No i z tym wlasnie walczyl Hitler...
Z największym tragizmem wystosował do będących u władzy Amerykanów poniższą
przestrogę:
"Panowie, mamy u nas przykrzejsze zagadnienie od zagadnienia rzymskiego: jest
nim żyd. W którym tylko kraju osiedlili się żydzi, zniżyli jego poziom
moralny, zburzyli jego standard kupiecki, szydzili z jego religii,
podkopywali ją. Stworzyli państwo w państwie.
Są oni wampirami - a wampiry nie żyją z wampirów. Nie potrafią oni nigdy żyć
i utrzymać się wśród samych siebie. Utrzymać się i żyć potrafią tylko wśród
chrześcijan i innych narodów, które nie należą do ich rasy.
Jeśli nie oddalą się oni z naszego kraju mocą naszej konstytucji, stanie się
pewne, że w przeciągu mniej aniżeli 200 lat, przybędą do nas w takiej masie,
że będą na czele dominowali i kraj pochłoną. zmienią formę rządzenia, za
którą my, Amerykanie, przelewaliśmy krew, oddawaliśmy życie i narażaliśmy na
szwank naszą wolność, a nasi potomkowie będą pracowali, aby przysporzyć im
majątku, gdy oni będą w swoich kantorach zacierali ręce. Przestrzegam was,
panowie, że jeśli na wszelkie czasy nie usuniecie żydów z waszego kraju,
dzieci i potomkowie wasi przeklinać was w grobie będą!"
200 lat od tamtej pory już minęło - Amerykanie zlekceważyli ostrzeżenie i
stało się dokładnie to, czego obawiał się wspomniany wybitny polityk,
wynalazca i wielki uczony - żydzi całkowicie podporządkowali sobie Amerykę,
czego chyba nie trzeba specjalnie dowodzić.
Rząd, finanse, media, oświatę, wielki przemysł filmowy - wszystko to w
Stanach zdominowali właśnie żydzi!
W Hollywood nakręcono ponad 400 filmów o żydach, ale żaden, ani jeden z nich
nie ukazuje żydostwa w złym świetle.
Wyłącznie się je faworyzuje, podobnie jak strzelanki uliczne, zboczenia i
mieszanie ras.
Dziś kraj ten, toczony od lat przez żydowski liberalizm, płacący co roku
Izraelowi tytaniczny haracz [ponad 6 miliardów dolarów rocznie] i wydatnie go
dozbrajający, a także prowadzący liczne wojny w jego interesie - mimo
pozornego dobrobytu i ogromnej siły militarnej, chwieje się jednak coraz
bardziej. Do czego doprowadzi go dalsza polityka pro-syjonistyczna, z której
on sam nie jest w stanie wyzwolić się o własnych siłach?
Nie wiadomo, ale - jak uczy historia - na współpracy z żydami, tak
dobrowolnej jak i przymuszonej, żaden goj ani żadne państwo nigdy dobrze nie
wyszło.'
Czy powtórnie musi się spełnić proroctwo Amosa ażebyście cokolwiek
zrozumieli?
Bogaci nie mogą się łudzić, że krzywdząc słabszych zdołają ukryć się
bezpiecznie za zasłoną własnej "pobożności", za setkami składanych ofiar i
wspaniałością obchodzonych świąt. "Nienawidzę waszych świąt, gardzę nimi i
nie podobają mi się wasze uroczystości świąteczne. Nawet gdy mi składacie
ofiary całopalne i ofiary z pokarmów, nie mam w nich upodobania, a na ofiary
pojednania z tłustych waszych cieląt nie mogę patrzeć"
Istnieje wiele powodów, aby zwiastować Izraelitom brzemię nieszczęść.
Przywykli oni do życia w luksusach i złego postępowania z biedniejszymi.
Zapomnieli o prawach i prawdach. Zaślepieni pozornym dobrobytem nie
spostrzegają, że zmierzają ku zagładzie. To, co prorok Amos im przekazuje,
jest wyrocznią. Prorocy wielokrotnie w tej formie zwiastowali zbliżający się
sąd i karę, która spotka zatwardziałych.
Szukajcie dobrego, a nie złego, abyście żyli.
Prorok nie miał wątpliwości, że Pan Bóg zaprowadzi sprawiedliwość, ale nie
taką, jakiej w swoim zadufaniu oczekuje naród wybrany.
Udajecie, że nie słyszycie i nie rozumiecie tego `uciekając' również od tych
prawd?!
A was nie oczyszcza z niecnych uczynków nawet codzienny szukling., czyli
kiwanie się.
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie
przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Dążenie do zysku za wszelką cenę i brak troski o dobro wspólne doprowadziły
do skoncentrowania ogromnych bogactw w nielicznych rękach, podczas gdy reszta
ludzkości cierpi nędzę i zaniedbanie...
czy to prawda ?
--
|