Witam; mam takie pytanko, mam kawe ZZR 600 i dzieje się takie coś wrzucam 1 bieg wkręca się ładnie na maksa, wrzucam 2 bieg wkręca się na 14 tys. obr/min. wrzucam 3 bieg i wkręca się na 7 tys.obr/min 100km/h i więcej nie wydoi i na dodatek szarpie a gaz do oporu jest jak trochę puszczę gaz to się chwilowo zbiera i na 4 biegu podobnie jest tylko ze do 6 tys daje radę a objawy takie same są .byłem już z tym problemem u 2 mechaników i nikt nie wie co się dzieje. mam prośbę jak ktoś już spotkał się z takimi objawami w moto to prosił bym o pomoc.  --
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

moim zdaniem masz popsuty motor

W dniu 2012-05-29 00:37, maverik pisze:

Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

moim zdaniem masz popsuty motor

No ale 100 km/h wyciąga, więc po mieście jednak ściga!

Moja diagnoza: lekko spsuty.


--
$heikh el $hah
I am the Energizer Bunny!

Mon, 28 May 2012 21:28:42 +0000 (UTC) robson2325
<bojkaksw@_NOSPAM_op.pl> napisał:

Witam; mam takie pytanko, mam kawe ZZR 600 i dzieje się takie coś wrzucam

[...]

objawami w moto to prosił bym o pomoc. 

Ja ujeżdzam narazie tylko dwusuwowego starocia o pojemności 50cc, więc
moja odpowiedź może nijak nie przystawać do nowoczesnej japońskiej
maszyny, ale spróbuję, wydaje mi się że przyczyną może być np.:

- Rozregulowanie lub zanieczyszczenie gaźnika - za niski poziom paliwa
w komorze pływakowej, zły skład mieszanki (za mało paliwa), przytkana
dysza w gaźniku.

- Spadek kompresji silnika - uszkodzenie pierścieni tłokowych, zużycie
tłoku/cylindra, nieszczelna komora spalania.

- Źle ustawiony zapłon

Swoją drogą ja też tak mam że moto nie wyciąga pełnej mocy, większe
dodanie gazu na trzecim biegu (lub na niższych przy powolnej jeździe)
powoduje że silnik zaczyna wydawać głuchy dźwięk i zdychać.
Odpuszczenie gazu powoduje że odżywa. Daje się z tym jeździć, ale
motur jest trochę mułowaty i wolno się rozpędza.
Podobne zdychanie ale chwilowe zdarza się np. przy gwałtownym
bujnięciu - np. przy przejeźdżaniu progów zwalniających. Obstawiałbym
tu jednak chwilowy odpływ paliwa w komorze pływakowej od dyszy.

Gaźnik już cały rozbierałem i myłem, niestety w nim (14MC) da się
tylko regulować skład mieszanki biegu jałowego oraz wolne obroty.
Skoro jednak pozostałe elementy są nieregulowane (a więc gaźnik ma
fabryczne ustawienia) to stawiam na nieszczelność/brak kompresji
silnika. Prawdopodobnie winne są simerringi na wale korbowym, ale na
razie nie mam czasu pogrzebać.

Może bardziej doświadczeni koledzy coś więcej powiedzą/zweryfikują.

Tue, 29 May 2012 00:40:14 +0200 __Maciek <i80c586@cyberspace.org>
napisał:

- Spadek kompresji silnika - uszkodzenie pierścieni tłokowych, zużycie
tłoku/cylindra, nieszczelna komora spalania.

Dodam jeszcze że w czterosuwie mogą zapewne wystąpić dodatkowe
problemy z zaworami, rozrządem itp. ale to już niech ktoś inny powie.

Użytkownik "__Maciek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54v7s7hj22a3q9a82s0l3e46424dfqp4kr@4ax.com...

Gaźnik już cały rozbierałem i myłem, niestety w nim (14MC) da się
tylko regulować skład mieszanki biegu jałowego oraz wolne obroty.

Powaznie? W hondzie dali opcje regulacji skladu mieszanki wolnych obrotow i regulacje wolnych obrotow?

--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upośledzonych Umysłowo

Tue, 29 May 2012 21:11:25 +0200 "Ivam" <filipz_WYTNIJ_TO@poczta.fm>
napisał:

Gaźnik już cały rozbierałem i myłem, niestety w nim (14MC) da się
tylko regulować skład mieszanki biegu jałowego oraz wolne obroty.

Powaznie? W hondzie dali opcje regulacji skladu mieszanki wolnych obrotow i regulacje wolnych obrotow?

Nie w Hondzie tylko w Charcie :-) Piszę tutaj o swoim sprzęcie (Romet
Chart, silnik Dezamet 027, gaźnik 14MC).

Tak przy okazji fotka gaźnika rozmontowanego na części pierwsze:
http://maciek100.boo.pl/inne/14mc.jpg

Użytkownik "__Maciek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nqaas7l3gbpno8ld6cbo4trro58htp90dn@4ax.com...

Nie w Hondzie tylko w Charcie :-) Piszę tutaj o swoim sprzęcie (Romet
Chart, silnik Dezamet 027, gaźnik 14MC).

Aaa...

To masz przynajmniej trzy regulacje:
- obrotow biegu jalowego - wplywa na bieg jalowy
- mieszanki (nie biegu jalowego, ale w ogole) - wplywa na bieg jalowy oraz wkrecanie sie na obroty
- ilosci paliwa (przy pomocy polozenia iglicy) - wplywa na wkrecanie sie na obroty oraz prace w srednim i wysokim zakresie obrotow

Ponadto
- poziom paliwa (komora plywakowa) - niskie, wysokie obroty - problemy, kiedy plywak jest nieoryginalny lub dziurawy
- dysze - tez wszystkie obroty - zuzyte lub zatkane dysze


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upośledzonych Umysłowo

Tue, 29 May 2012 22:51:32 +0200 "Ivam" <filipz_WYTNIJ_TO@poczta.fm>
napisał:

- obrotow biegu jalowego - wplywa na bieg jalowy

Zgadza się.

- mieszanki (nie biegu jalowego, ale w ogole) - wplywa na bieg jalowy oraz wkrecanie sie na obroty

Jest tylko śrubka od składu mieszanki biegu jałowego, nie zauważyłem
żeby wpływała na bieg "roboczy", ale poeksperymentuję.

- ilosci paliwa (przy pomocy polozenia iglicy) - wplywa na wkrecanie sie na obroty oraz prace w srednim i wysokim zakresie obrotow

Nie ma takiej regulacji w tym gaźniku. Jeżeli popatrzysz na
przepustnicę na fotce którą zamieściłem to wychodząca z niej iglica,
jest przymocowana do przepustnicy na stałe, nie da się jej regulować.
Chętnie bym tym pokręcił, ale nie da się. Chyba żeby wsadzić
przepustnicę w imadło i wcisnąć lekko tę iglicę do środka (bo pewnie
jest tylko włożona na wcisk). Dopóki jednak nie mam pewności że to na
pewno gaźnik a nie lewe powietrze albo brak kompresji to nie chcę
robić takich radykalnych operacji.

- poziom paliwa (komora plywakowa) - niskie, wysokie obroty - problemy, kiedy plywak jest nieoryginalny lub dziurawy

Tego niestety również nie da się w tym gaźniku regulować. Na fotce
widzisz pływak, powyżej jego oś, a nad osią - iglicę zaworu. Nie ma to
żadnej regulacji, to co widać to już wszystko. Chyba żeby np. skrócić
trochę dół iglicy tego zaworka, ale tego też nie chcę na razie robić.

- dysze - tez wszystkie obroty - zuzyte lub zatkane dysze

Szczerze mówiąc nie wyglądają na zużyte, chociaż nie wiem. Natomiast
co do zatkania to zdjęcie przedstawia właśnie elementy dosychające po
umyciu w myjce ultradźwiękowej i wypłukaniu oraz przedmuchaniu
sprężonym powietrzem. Zwłaszcza dyszę przedmuchałem bardzo starannie.

Zastanawiam się czy by nie kupić innego gaźnika. Są np. gaźniki K60B i
inne, ale wstrzymam się z tym do czasu aż sprawdzę kompresję i
simerringi, bo problem może nie leżeć w gaźniku.
Niemniej dzięki za zainteresowanie i odpowiedź.

Użytkownik "__Maciek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e4has71ilcopr0cen2iqprhnrsas6enisj@4ax.com...

Jest tylko śrubka od składu mieszanki biegu jałowego, nie zauważyłem
żeby wpływała na bieg "roboczy", ale poeksperymentuję.

Wplywa - moze malo, ale jak konkretnie zepsujesz to poznasz;)

Nie ma takiej regulacji w tym gaźniku. Jeżeli popatrzysz na
przepustnicę na fotce którą zamieściłem to wychodząca z niej iglica,
jest przymocowana do przepustnicy na stałe, nie da się jej regulować.

??? Napewno? Powiem szczerze - charta nie mialem, ale w kadecie i komarze byla regulowana (normalnie przy pomocy blaszki i rowkow ustalajacych).

Tego niestety również nie da się w tym gaźniku regulować. Na fotce
widzisz pływak, powyżej jego oś, a nad osią - iglicę zaworu. Nie ma to

Akurat w rometach sie nie reguluje, ale zly, nieoryginalny, inny wagowo, etc. plywak moze powodowac zaburzenia spalania.

Szczerze mówiąc nie wyglądają na zużyte, chociaż nie wiem.

Kup nowe - do rometow, mz'tek, wsk zawsze kosztowaly pare groszy.


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upośledzonych Umysłowo

Ivam pisze:
....>8

Kup nowe - do rometow, mz'tek, wsk zawsze kosztowaly pare groszy.

Jesli chodzi o MZ to naprawde nie polecam nic co nie jest oryginalne.
Nawet gumowe podrobki oslony lancucha sie nie sprawdzaja, nie mowiac o innych czesciach.
No, moze linke nieoryginalna bym zaryzykowal...
I opony :)

Pozdrawiam
Sir Piernik
  Betvelwe

On Wed, 30 May 2012 21:30:19 +0200, Sir Piernik <sirpiernik@gazeta.pl> wrote:

Jesli chodzi o MZ to naprawde nie polecam nic co nie jest

oryginalne.

To gdzies jeszcze mozna kupic oryginalne DDR-owskie  czesci do MZetek? Pytam powaznie bo potrzebuje jakies graty a nigdzie nie moge znalezc

--
Pozdro
Tadzik

Tadzik pisze:
....>8

To gdzies jeszcze mozna kupic oryginalne DDR-owskie czesci do MZetek?
Pytam powaznie bo potrzebuje jakies graty a nigdzie nie moge znalezc

Dawno juz nie musialem korzystac ale kupowalem na gieldzie samochodowej we wrocku.
Byl tam (a moze bywa i nadal) facet ktory po zjednoczeniu niemiec kupil kontenero czesci w Zwikau...
O ile pamietam to gosc byl z Legnicy lub z Lubina.

Pozdrawiam
Sir Piernik
  Betvelwe

Użytkownik "Tadzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.9015681120482214817@news.neostrada.pl...

Jesli chodzi o MZ to naprawde nie polecam nic co nie jest oryginalne.

Zgadza sie. Ale dysze byly (jeszcze z 5 lat temu) bardzo latwo dostepne.

To gdzies jeszcze mozna kupic oryginalne DDR-owskie  czesci do MZetek? Pytam powaznie bo potrzebuje jakies graty a nigdzie nie moge znalezc

Nie wiem jak teraz, ale kiedys torunski wilmat mial sporo ddr'owskich gratow. Tylko tam pracowalo 2 kolesi - jeden kumaty, a drugi w tematach MZ'tek... coz, lepiej nie mowic.

Napisz jeszcze co i do jakiej MZ'tki potrzebujesz - mam jeszcze szafe roznych gratow od roznych 250'tek.


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upośledzonych Umysłowo

Wed, 30 May 2012 23:00:37 +0200 "Ivam" <filipz_WYTNIJ_TO@poczta.fm>
napisał:

Napisz jeszcze co i do jakiej MZ'tki potrzebujesz - mam jeszcze szafe roznych gratow od roznych 250'tek.

To trzymaj jeszcze, bo jak zrobię prawko to planuję sobie ETZ250 kupić
:-)

Wed, 30 May 2012 18:28:00 +0200 "Ivam" <filipz_WYTNIJ_TO@poczta.fm>
napisał:

??? Napewno? Powiem szczerze - charta nie mialem, ale w kadecie i komarze byla regulowana (normalnie przy pomocy blaszki i rowkow ustalajacych).

Kurde, obejrzę tę przepustnicę jeszcze raz w takim razie. Ale naprawdę
nie wygląda jakby dało się to regulować.

Akurat w rometach sie nie reguluje, ale zly, nieoryginalny, inny wagowo, etc. plywak moze powodowac zaburzenia spalania.

Więc może jakby lekko dociążyć ten pływak (nalać paliwa do jakiegoś
naczynia i dobrać jakąś blaszkę dociążającą żeby pływał trochę
głębiej) to uda się podnieść poziom - w najbliższym czasie wypróbuję.

Szczerze mówiąc nie wyglądają na zużyte, chociaż nie wiem.

Kup nowe - do rometow, mz'tek, wsk zawsze kosztowaly pare groszy.

Ok, zobaczę przy okazji jakichś zakupów, chociaż ta dysza naprawdę
wygląda zdrowo. Jak wygląda zużycie dyszy? Powiększają się te otworki
po bokach?

BTW wiesz/wiecie może czy w Rometach trzeba rozpołowić silnik żeby
simerringi wymienić, czy są one dostępne po zdjęciu bocznych pokryw i
zębatki zdawczej oraz koła magnesowego?

Elou!
On 31 Maj, 22:19, __Maciek <i80c...@cyberspace.org> wrote:

BTW wiesz/wiecie może czy w Rometach trzeba rozpołowić silnik żeby
simerringi wymienić, czy są one dostępne po zdjęciu bocznych pokryw i
zębatki zdawczej oraz koła magnesowego?

Jesli pytasz o simmeringi na wale korbowym to tak, trzeba rozpolowic
silnik.
Zaznaczam jednak, ze ostatni raz dlubalem w takim sprzecie z 28 lat
temu.
Mialem "oczobijaco" zielonego Rometa 50-T1.

--
Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X (do sprzedania), Tiger 955i
UWAGA! Badania dowodza, ze czytanie sikacza moze pozbawiac szarych
komorek oraz powodowac nieodwracalne zmiany skorne.

Użytkownik "Kefir"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:394b61e7-5028-4258-9bd5-2bdd94e8bd1a@z19g2000vbe.googlegroups.com...

Jesli pytasz o simmeringi na wale korbowym to tak, trzeba rozpolowic
silnik.

No co Ty? W komarze i kadecie wystarczylo:
- zdjac magneto
- zdjac sprzeglo
- zdjac zabezpieczenie segera
- wkrecic po 2 blachowkrety w simmeringi
- kombinerkami wyciagac

Udawalo sie to bez rozpolawiania, wyciagania z ramy czy nawet zdejmowania lancucha.

--
pzdr:
Ivam

On 2 Cze, 16:33, "Ivam" <filipz_WYTNIJ...@poczta.fm> wrote:

Użytkownik "Kefir"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:394b61e7-5028-4258-9bd5-2bdd94e8b...@z19g2000vbe.googlegroups.com...

> Jesli pytasz o simmeringi na wale korbowym to tak, trzeba rozpolowic
> silnik.

No co Ty? W komarze i kadecie wystarczylo:
- zdjac magneto
- zdjac sprzeglo
- zdjac zabezpieczenie segera
- wkrecic po 2 blachowkrety w simmeringi
- kombinerkami wyciagac

Udawalo sie to bez rozpolawiania, wyciagania z ramy czy nawet zdejmowania
lancucha.

Przeczytales calosc, czy tylko pierwsze zdanie? Czas zaciera
szczegoly.
 _Macku, pomylilem sie, kolega Ivam slusznie skorygowal.

--
Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X (do sprzedania), Tiger 955i
UWAGA! Badania dowodza, ze czytanie sikacza moze pozbawiac szarych
komorek oraz powodowac nieodwracalne zmiany skorne.

Sat, 2 Jun 2012 08:37:04 -0700 (PDT) Kefir
<artur.gwizdowski@gmail.com> napisał:

Przeczytales calosc, czy tylko pierwsze zdanie? Czas zaciera
szczegoly.
_Macku, pomylilem sie, kolega Ivam slusznie skorygowal.

Dzięki Wam obu, a więc nie będzie to aż taka poważna operacja jak
myślałem. Fajnie.

Wed, 30 May 2012 18:28:00 +0200 "Ivam" <filipz_WYTNIJ_TO@poczta.fm>
napisał:

??? Napewno? Powiem szczerze - charta nie mialem, ale w kadecie i komarze byla regulowana (normalnie przy pomocy blaszki i rowkow ustalajacych).

Zweryfikowałem - w przepustnicy gaźnika 14MC nie ma takiej regulacji,
"klocek" regulujący przepływ powietrza jest z iglicą połączony na
stałe, nie da się tego regulować.

Akurat w rometach sie nie reguluje, ale zly, nieoryginalny, inny wagowo, etc. plywak moze powodowac zaburzenia spalania.

Nie ma regulacji, próbowałem dociążyć oplatając pływak dobraną
długością drutu miedzianego (najpierw dobrałem w naczyniu żeby pływał
glębiej), trochę pomogło, ale zaczęły się problemy z odpalaniem -
prawdopodobnie silnik był zalewany, więc przywróciłem normalny stan.
Zresztą skoro pewnych rzeczy nie da się reuglować, to znaczy że są one
w ustawieniu fabrycznym i problem najprawdopodobniej leży gdzie
indziej.

Wymienię na razie te simerringi na wale korbowym, może problemy z
niedostatkiem mocy znikną.

On 05/28/2012 11:28 PM, robson2325 wrote:

Witam; mam takie pytanko, mam kawe ZZR 600 i dzieje się takie coś
wrzucam 1 bieg wkręca się ładnie na maksa, wrzucam 2 bieg wkręca się na
14 tys. obr/min. wrzucam 3 bieg i wkręca się na 7 tys.obr/min 100km/h i
więcej nie wydoi i na dodatek szarpie a gaz do oporu jest jak trochę
puszczę gaz to się chwilowo zbiera i na 4 biegu podobnie jest tylko ze
do 6 tys daje radę a objawy takie same są .byłem już z tym problemem u 2
mechaników i nikt nie wie co się dzieje. mam prośbę jak ktoś już spotkał
się z takimi objawami w moto to prosił bym o pomoc.

Lewe powietrze, dziurawy/zatkany filtr powietrza, zatkane dysze w gaźnikach, słabe świece, w tej kolejności bym to sprawdzał. Z doświadczenia wiem, że te motocykle są wrażliwe na słabe/zużyte świece, jak nie załujesz to proponuję irydowe.

--
Artur
ZZR 1200

On May 29, 12:45 am, AZ <artur.zabron...@gmail.com> wrote:

On 05/28/2012 11:28 PM, robson2325 wrote:> Witam; mam takie pytanko, mam kawe ZZR 600 i dzieje się takie coś
> wrzucam 1 bieg wkręca się ładnie na maksa, wrzucam 2 bieg wkręca się na
> 14 tys. obr/min. wrzucam 3 bieg i wkręca się na 7 tys.obr/min 100km/h i
> więcej nie wydoi i na dodatek szarpie a gaz do oporu jest jak trochę
> puszczę gaz to się chwilowo zbiera i na 4 biegu podobnie jest tylko ze
> do 6 tys daje radę a objawy takie same są .byłem już z tym problemem u 2
> mechaników i nikt nie wie co się dzieje. mam prośbę jak ktoś już spotkał
> się z takimi objawami w moto to prosił bym o pomoc.

Lewe powietrze, dziurawy/zatkany filtr powietrza, zatkane dysze w
gaźnikach, słabe świece, w tej kolejności bym to sprawdzał. Z
doświadczenia wiem, że te motocykle są wrażliwe na słabe/zużyte świece,
jak nie załujesz to proponuję irydowe.

Jeśli toto ma zasilanie grawitacyjne i gazniki, to efekt pasuje do
zbyt powolnego splywajania paliwa do gaznikow.
Przyczyny: brak odpowietrzenia zbiornika paliwa, zalamane przewody
paliwowe, zatkane filtry (jesli sa) zatkane
siatki filtrujace na wejscu do gaznikow.

Swoja sciezka gratuluje mechanikow. Nie dalbym im umyc motocykla.

PS Dla wiadomosci autowa watku: to nie jest forum sikacz.pl, lecz
ZUPELNIE NIEZALEZNA od tegoz gupa dyskusyjna pl.rec.motocykle,
 na ktora "tfurcy" najglupszego portalu wtrynili sie bez pytania celem
podbicia sobie statystyk w wyszukiwarkach.

--
Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X (do sprzedania), Tiger 955i
UWAGA! Badania dowodza, ze czytanie sikacza moze zabijac szare
komorki oraz powodowac nieodwracalne zmiany skorne.

On 05/29/2012 08:41 AM, Kefir wrote:

Jeśli toto ma zasilanie grawitacyjne i gazniki, to efekt pasuje do
zbyt powolnego splywajania paliwa do gaznikow.
Przyczyny: brak odpowietrzenia zbiornika paliwa, zalamane przewody
paliwowe, zatkane filtry (jesli sa) zatkane
siatki filtrujace na wejscu do gaznikow.

Kulega nie podał czy ma wersje D czy E, w nowszej (E) jest już pompa paliwa i owszem też może szwankować i albo na próbę czyszczenie styków albo zestaw naprawczy.
>

Swoja sciezka gratuluje mechanikow. Nie dalbym im umyc motocykla.

No, dlatego swój motocykl serwisuję sam i nie muszę się później wkurwiać, że coś popsuli.

UWAGA! Badania dowodza, ze czytanie sikacza moze zabijac szare
komorki oraz powodowac nieodwracalne zmiany skorne.

>
Myślisz, że jak przeczytałem 2 artykuły to zaszły już u mnie? Te zmiany znaczy się? Nerwowo spojrzałem na ręce i zmian skórnych jeszcze nie mam.

--
Artur
ZZR 1200

AZ napisał(a):

Nerwowo spojrzałem na ręce i zmian skórnych jeszcze nie mam.

a wlosy miedzy palcami masz?

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
sprzedam nerke

PS Dla wiadomosci autowa watku: to nie jest forum >sikacz.pl, lecz
ZUPELNIE NIEZALEZNA od tegoz gupa dyskusyjna >pl.rec.motocykle,
na ktora "tfurcy" najglupszego portalu wtrynili sie bez >pytania celem
podbicia sobie statystyk w wyszukiwarkach.

Dobre. A moze pojsc dalej i wysylac na kazdy post z sikacza odpowiedz w stylu :

- przepraszamy niemamy nic do Ciebie ale nie odpowiemy bo "mniej wiecej Twoj tekst".
Poprosimy o skorzystanie z ktoregos z serwera news i przeczytanie faq - wtedy z wielka checia odpowiemy na Twoje pytanie.

Wsumie mozna by pewnie jakis automat zrobic do tego.
Pzdr
PanAdol

W dniu 2012-05-29 08:41, Kefir pisze:

PS Dla wiadomosci autowa watku: to nie jest forum sikacz.pl, lecz
ZUPELNIE NIEZALEZNA od tegoz gupa dyskusyjna pl.rec.motocykle,
  na ktora "tfurcy" najglupszego portalu wtrynili sie bez pytania celem
podbicia sobie statystyk w wyszukiwarkach.

Kogo miałby pytać ścigacz? Czy google albo onet też muszą pytać przed podłączeniem do newsów? Rozumiem, że ścigacz zachował się (być może) nieelegancko, ale czy złamał jakieś przepisy?

Dnia pięknego Tue, 29 May 2012 10:49:42 +0200 osobnik zwany Marcin N
wystukał:

W dniu 2012-05-29 08:41, Kefir pisze:

PS Dla wiadomosci autowa watku: to nie jest forum sikacz.pl, lecz
ZUPELNIE NIEZALEZNA od tegoz gupa dyskusyjna pl.rec.motocykle,
  na ktora "tfurcy" najglupszego portalu wtrynili sie bez pytania celem
podbicia sobie statystyk w wyszukiwarkach.

Kogo miałby pytać ścigacz? Czy google albo onet też muszą pytać przed
podłączeniem do newsów? Rozumiem, że ścigacz zachował się (być może)
nieelegancko, ale czy złamał jakieś przepisy?

czy srając przy stole łamiesz jakeiś przepisy?



--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2012-05-29 11:15, masti pisze:

Dnia pięknego Tue, 29 May 2012 10:49:42 +0200 osobnik zwany Marcin N
wystukał:

W dniu 2012-05-29 08:41, Kefir pisze:

PS Dla wiadomosci autowa watku: to nie jest forum sikacz.pl, lecz
ZUPELNIE NIEZALEZNA od tegoz gupa dyskusyjna pl.rec.motocykle,
   na ktora "tfurcy" najglupszego portalu wtrynili sie bez pytania celem
podbicia sobie statystyk w wyszukiwarkach.

Kogo miałby pytać ścigacz? Czy google albo onet też muszą pytać przed
podłączeniem do newsów? Rozumiem, że ścigacz zachował się (być może)
nieelegancko, ale czy złamał jakieś przepisy?

czy srając przy stole łamiesz jakeiś przepisy?

Wiesz, jeśli ja sram (idąc za Twoim wysublimowanym przykładem) a gość, który zwraca mi uwagę sra 10 minut później, to trafił swój na swego.

Na tej grupie nieeleganckie zachowanie jest normą. Czemu wymaga się kultury od innych, gdy samemu nią się nie grzeszy?

Odnoszę jednak wrażenie, że oburzenie na ścigacz ma inne podstawy niż kanon dobrego wychowania - dlatego pytam.

Dnia pięknego Tue, 29 May 2012 11:26:29 +0200 osobnik zwany Marcin N
wystukał:

W dniu 2012-05-29 11:15, masti pisze:

Dnia pięknego Tue, 29 May 2012 10:49:42 +0200 osobnik zwany Marcin N
wystukał:

W dniu 2012-05-29 08:41, Kefir pisze:

PS Dla wiadomosci autowa watku: to nie jest forum sikacz.pl, lecz
ZUPELNIE NIEZALEZNA od tegoz gupa dyskusyjna pl.rec.motocykle,
   na ktora "tfurcy" najglupszego portalu wtrynili sie bez pytania
   celem
podbicia sobie statystyk w wyszukiwarkach.

Kogo miałby pytać ścigacz? Czy google albo onet też muszą pytać przed
podłączeniem do newsów? Rozumiem, że ścigacz zachował się (być może)
nieelegancko, ale czy złamał jakieś przepisy?

czy srając przy stole łamiesz jakeiś przepisy?

Wiesz, jeśli ja sram (idąc za Twoim wysublimowanym przykładem) a gość,
który zwraca mi uwagę sra 10 minut później, to trafił swój na swego.

to co tu jeszcze robisz?

Na tej grupie nieeleganckie zachowanie jest normą. Czemu wymaga się
kultury od innych, gdy samemu nią się nie grzeszy?

bo to jest nasze własne i każdy kto tu jest przychodzi świadomie poza sikaczem

Odnoszę jednak wrażenie, że oburzenie na ścigacz ma inne podstawy niż
kanon dobrego wychowania - dlatego pytam.

sikacz pop chamsku wykorzystuje grupę do nabijania sobie statystyk



--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

On 05/29/2012 11:26 AM, Marcin N wrote:

czy srając przy stole łamiesz jakeiś przepisy?

Wiesz, jeśli ja sram (idąc za Twoim wysublimowanym przykładem) a gość,
który zwraca mi uwagę sra 10 minut później, to trafił swój na swego.

Na tej grupie nieeleganckie zachowanie jest normą. Czemu wymaga się
kultury od innych, gdy samemu nią się nie grzeszy?

Odnoszę jednak wrażenie, że oburzenie na ścigacz ma inne podstawy niż
kanon dobrego wychowania - dlatego pytam.

>
Nie, nie, może masti zły przykład wybrał. Sytuacja jest taka jakby ktoś przyprowadził Ci do domu czy chcesz czy nie grupę 20 srających a sam powiedzial "ale przecież ja nie sram a za nich nie odpowiadam".

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2012-05-29 11:29, AZ pisze:

On 05/29/2012 11:26 AM, Marcin N wrote:

czy srając przy stole łamiesz jakeiś przepisy?

Wiesz, jeśli ja sram (idąc za Twoim wysublimowanym przykładem) a gość,
który zwraca mi uwagę sra 10 minut później, to trafił swój na swego.

Na tej grupie nieeleganckie zachowanie jest normą. Czemu wymaga się
kultury od innych, gdy samemu nią się nie grzeszy?

Odnoszę jednak wrażenie, że oburzenie na ścigacz ma inne podstawy niż
kanon dobrego wychowania - dlatego pytam.

 >
Nie, nie, może masti zły przykład wybrał. Sytuacja jest taka jakby ktoś
przyprowadził Ci do domu czy chcesz czy nie grupę 20 srających a sam
powiedzial "ale przecieĹź ja nie sram a za nich nie odpowiadam".

Parafrazując jedną Książkę: czy gdyby wśród tych 20 srających był choć jeden sprawiedliwy - to czy nie warto?

Srających widzę po obu stronach barykady. Sam jestem obsrywany głównie przez lokalnych wataszków. I odwrotnie - na ścigaczu też niejeden prawy się trafia. Rozumiem - gdyby grupa była żywa a tematów setki... jednak nie jest.

Kto wie, czy nie dzięki ścigaczowi Kucz i Kefir mają jeszcze komu odpowiadać...

On 05/29/2012 11:39 AM, Marcin N wrote:

Parafrazując jedną Książkę: czy gdyby wśród tych 20 srających był choć
jeden sprawiedliwy - to czy nie warto?

Srających widzę po obu stronach barykady. Sam jestem obsrywany głównie
przez lokalnych wataszków. I odwrotnie - na ścigaczu też niejeden prawy
się trafia. Rozumiem - gdyby grupa była żywa a tematów setki... jednak
nie jest.

Kto wie, czy nie dzięki ścigaczowi Kucz i Kefir mają jeszcze komu
odpowiadać...

Dobra, powiedz wprost i krótko. Chciałeś zapytać skąd ta niechęć do sikacza wśród precli. Zgadłem?

Internet, zwłaszcza ten łatwo dostępny to wylęgarnia wszelakiego analfabetycznego tatałajstwa. Ta częśc zwana Usenetem jest dla nich z racji skomplikowania (skonfigurowanie czytnika) trudno dostępna więc pozwala to zachować jakiś sensowny poziom bez moderacji. Bramki na portalu dla nastolatków na skuterach w tym nie pomagają, ba, nawet ci z nich korzystających nie wiedzą co to jest Usenet.

--
Artur
ZZR 1200

Dnia 29 - 05 - 2012 (wtorek) o godzinie 10:49, Marcin N napisał(a):

Kogo miałby pytać ścigacz?

Autorów wypowiedzi - czyli każdego z nas. Ja na przykład nigdy nie
wyraziłem zgody na publikację jakiegokolwiek mojego tekstu na tym portalu,
a stale je tam widzę...

Czy google albo onet też muszą pytać przed podłączeniem do newsów?

Nie jestem pewien. Myślę, że ze względu na to, iż funkcjonują jako archiwa
newsów, mogą się wybronić artykułem 28 ustawy o prawie autorskim.

Rozumiem, że ścigacz zachował się (być może) nieelegancko, ale czy złamał jakieś przepisy?

IMHO tak - artykuły 23 i 117 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie
autorskim i prawach pokrewnych.

--
Yorick
LS 650

W dniu 2012-05-29 15:34, Yorick pisze:

Rozumiem, że ścigacz zachował się (być może)
nieelegancko, ale czy złamał jakieś przepisy?

IMHO tak - artykuły 23 i 117 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie
autorskim i prawach pokrewnych.

Kurde, nie mogłeś zacytować?
Musisz jakieś numery podać zamiast cytatu?

Yorick wrote:

Dnia 29 - 05 - 2012 (wtorek) o godzinie 10:49, Marcin N napisał(a):

Kogo miałby pytać ścigacz?

Autorów wypowiedzi - czyli każdego z nas. Ja na przykład nigdy nie
wyraziłem zgody na publikację jakiegokolwiek mojego tekstu na tym portalu,
a stale je tam widzę...

W sensie że wykorzystanie twórczości bez zgody autorów, jak tutaj? http://prawo.vagla.pl/node/9706 :)

--
Pozdrawiam,
Kompan.

"-Hi!" - lied the politician.