Data: 2012-06-18 15:17:39 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
Witam,
Wlasnie sluchalem audycji H. Sytnera w Trojce. No i pan Sytner z wlasciwa sobie pewnoscia siebie i poblazliwoscia w glosie wyglaszal opinie nt skladakow. Ze w turystyce (przypominam ze p. Sytner nie propaguje wacale turystyki sakwowej tylko rodzinno-wycieczkowa) skladaki sie nie sprawdza. Bo m.in. nie mozna sie nimi 'szybko przemieszczac na dluzszych dystansach'. A to z powodu malych kolek. :( Co za brednie. -- TA |
|
Data: 2012-06-18 07:15:57 | |
Autor: Wilk | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
"Kampania" pana Sytnera (nazywając rzecz po imieniu - jedna audycja) -
to absolutnie nic przy Twojej kampanii pro-składakowej na preclu. Tak zanudzasz tymi tekstami - że powoli zaczynam się zastanawiać czy to nie jest zwyczajny marketing za który wziąłeś jakieś pieniądze. Nie od dziś wiadomo, że firmy marketingowe zatrudniają ludzi do takich działań w internecie; podszywających się pod z pozoru normalne pytania typu czym się różni model A firmy X od modelu B firmy X -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-06-18 16:39:20 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <803d6ddd-5dc8-4df3-9b9f-115650a707d9@v9g2000vbc.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: "Kampania" pana Sytnera (nazywając rzecz po imieniu - jedna audycja) - E, moja kampania to nic w porownaniu z twoimi nachalnymi probami lansowania (na preclu i poza nim) twojej zalosnej osoby. Rozumiem, ze chcesz znalesc jakiegos sponsora, i to jest ok, ale naprawde robisz to wyjatkowo nachalnie. -- TA |
|
Data: 2012-06-18 08:18:35 | |
Autor: Wilk | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On 18 Cze, 16:39, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
E, moja kampania to nic w porownaniu z twoimi nachalnymi probami Jaki jest koń każdy widzi, więc daruj sobie te przedszkolne wycieczki; a ja chcesz mi dorównać osiągnięciami rowerowymi - to zacznij jeździć na rowerze, a nie pluć na preclu. I przestań tak nachalnie promować te składaki - bo podejrzenia o pobudki materialne takiego działania będą coraz mocniejsze. Składak to rower niszowy, jego lata świetności przypadały na czasy PRL i już nie wrócą (a i wówczas był popularny głównie dlatego, że dostać inne rowery było trudniej) - więc nie zasypuj grupy setkami przygłupich pytań typu "siodełko do składaka", "nóżka do składaka", "dzwonek do składaka", "Lusterko do składaka", "gripy do składaka", "czym się ten składak różni od tamtego", "a ten pan zaatakował składaki" itd. Załóż sobie grupę "Składaki", a najlepiej forum, gdzie będziesz administratorem (i jedynym piszącym ;)) - i tam zanudzaj takimi odkryciami. Nie słuchałem tej audycji - ale bardzo powątpiewam by była poświęcona w całości składakom - ot pewnie wymienili sobie parę typów rowerów i Sytner akurat składaki uznał za kiepskie. Można z jego zdaniem się zgodzić, można się nie zgodzić, ale żeby to nazywać kampanią antyskładakową - to trzeba mieć poważne zmiany w mózgu.. EOT bo z takimi ludźmi się nie dyskutuje, takich ludzi się leczy -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-06-18 17:28:31 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <5e128d6f-45e1-4245-b30c-deb1fd3fd703@m3g2000vbl.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 18 Cze, 16:39, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote: Ja nie probuje ci dorownywac. Jestes burakiem. Ja po prostu jezdze sobie na rowerze i czerpie z tego przyjemnosc.
Znowu piszesz bzdury i dajesz dowdd swojego zacietrzewienia. Bo jestes zakompleksionym burakiem. Załóż sobie grupę "Składaki", a najlepiej forum, gdzie będziesz He, he, to po co odzywasz sie w moich watkach, Dyrektorze Precla? Nie słuchałem tej audycji - ale bardzo powątpiewam by była Owszem, skladaki byly przy okazji. O 'kampanii antyskladakowej' napisalem w tytule. Tytul ma to do siebie ze musi byc w miare zwiezly. Znowu sie zacietrzewiasz. EOT bo z takimi ludźmi się nie dyskutuje, takich ludzi się leczy Czy kiedykolwiek leczyles sie lub leczysz psychiatrycznie? -- TA |
|
Data: 2012-06-18 15:23:21 | |
Autor: bans | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
W dniu 2012-06-18 15:17, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Wlasnie sluchalem audycji H. Sytnera w Trojce. Nie pierwszy raz tak pitoli. Ja jak słyszę ten jego zniewieściały głos, to zmieniam kanał. -- bans |
|
Data: 2012-06-18 15:52:11 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <jrna9e$7hi$1@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:
W dniu 2012-06-18 15:17, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Ja nie przecze ze lata pracowal na swoje nazwisko. I ma duze zaslugi w upowszechnianiu rowerowania w Polsce. Ale zdaje sie uwierzyl w to, ze jest wszystkowiedzacy (to zupelnie tak jak jeden z kolegow preclowiczow). Poza tym - zdaje sie ze do tego doprowadzila ta jego wspolpraca ze Skiteamem. Tak jakby nie odwiedzal zadnych innych sklepow. No i zapraszani do studia 'eksperci' to z reguly ludzie ze Skiteamu, z prezesem wlacznie. A podobne nonsensy wygadywal pan Sytner wczesniej, m.in. w temacie kaskow, czy przyczepek rowerowych. -- TA |
|
Data: 2012-06-18 17:02:19 | |
Autor: zly | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
Dnia Mon, 18 Jun 2012 15:52:11 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a): Ja nie przecze ze lata pracowal na swoje nazwisko. Pierwsze słyszę :) -- marcin |
|
Data: 2012-06-18 17:18:57 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <dp6m9hfacmmt$.dlg@piki.fixed>,
zly <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> wrote: Dnia Mon, 18 Jun 2012 15:52:11 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world ? Pewnie nie sluchasz Trojki. Sytner prowadzi akcje 'Wakacje na dwoch kolkach' od 1970 roku. Wygooglaj sobie. -- TA |
|
Data: 2012-06-18 19:38:34 | |
Autor: zly | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
Dnia Mon, 18 Jun 2012 17:18:57 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a): Pewnie nie sluchasz Trojki. Jeżdżę na rowerze ;) Sytner prowadzi akcje 'Wakacje na dwoch kolkach' od 1970 roku. Dzięki, ale jakoś mi się nie chce. -- marcin |
|
Data: 2012-06-18 19:52:18 | |
Autor: Paveu | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
A ja siÄ zastanawiam nad skĹadakiem uniwersalnym, tzn. na miasto i poza, na duĹźych koĹach, np. takim:
http://goo.gl/QjUnt albo takim: http://goo.gl/TBN45 plus jakieĹ bĹotniki i bagaĹźniki pod sakwy... Paveu |
|
Data: 2012-06-18 15:37:45 | |
Autor: A. Filip | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam, A podasz dystans po pĹaskim (dziennie) na ktĂłrym tobie dopiero zaczynajÄ robiÄ róşnicÄ mniejsze koĹa? Bo co z tego Ĺźe facet ma w zasadzie racjÄ jeĹli sÄ ludzie nie zamierzajÄ cy siÄ "mÄczyÄ" na takich dystansach Ĺźeby wady mniejszych kóŠprzewaĹźaĹy zalety Ĺatwego podjechania "zwykĹym samochodem" [bez (montowania) specjalnych bagaĹźnikĂłw] na miejsce rowerowej wycieczki. SkĹadaki majÄ wady przez ktĂłre zyskujÄ zalety, nieprawdaĹź? :-) Jak przewaĹźnie mamy "coĹ za coĹ". |
|
Data: 2012-06-18 23:00:47 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <8762aod9li.fsf@bat.anfi.homeunix.org>,
"A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: > Wlasnie sluchalem audycji H. Sytnera w Trojce. No i pan Sytner zPo pierwsze mam skladaka na rzeczywiscie malych kolach (16 cali). I przerzutka wewn. 3 biegowa. Uzywam go do jazdy po miescie. W porywach do 30km dziennie. Odczuwalnie roznica jest in plus w porownanianiu holendrem na kolach 26" (tez z piasta 3 biegowa) Problem jest cholerne siodelko, ktore chce zmienic.
Z zasadzie nie ma racji, bo predkosc jest wypadkowa srednicy kolek, wielkosci zebatki przedniej i tylnej. Do tego dochodzi przerzutka. Co wiecej, oprocz skladakow na kolach 12, 16, 20, ale rowniez 26 i 28 cali. jeśli są ludzie nie No, chyba ze maja Wigry 3. Albo cos rownie nieergonomicznego. Ale nikt sieżeby wady mniejszych kół przeważały zalety łatwego podjechania "zwykłym samochodem" [bez (montowania) specjalnych bagażników] na miejsce rowerowej wycieczki. Nie tylko smochodem, ale przede wszytskim autobusem, autokarem, pociagiem i samolotem.
IMHO wady skladaka to mniejszy komfort na dziurawych drogach (ale to dotyczy skladakow na malych kolach), cena, a takze relatywnie wiekszy ciezar (czytaj: normalny rower o porownywalnej wadze bedzie tanszy od skladaka). W przypadku turystyki sakwowej (a to akurat nie jest domena pana Sytnera) dochodzi problem z bagazami (nie ma jak ich zamocowac). -- TA |
|
Data: 2012-06-19 00:18:08 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
Wysylam raz jeszcze, bo poprzedni post nie jest widoczny na czesci serverow.
In article <8762aod9li.fsf@bat.anfi.homeunix.org>, "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: > Wlasnie sluchalem audycji H. Sytnera w Trojce. No i pan Sytner zPo pierwsze mam skladaka na rzeczywiscie malych kolach (16 cali). I przerzutka wewn. 3 biegowa. Uzywam go do jazdy po miescie. W porywach do 30km dziennie. Odczuwalnie roznica jest in plus w porownanianiu holendrem na kolach 26" (tez z piasta 3 biegowa) Problem jest cholerne siodelko, ktore chce zmienic.
Z zasadzie nie ma racji, bo predkosc jest wypadkowa srednicy kolek, wielkosci zebatki przedniej i tylnej. Do tego dochodzi przerzutka. Co wiecej, oprocz skladakow na kolach 12, 16, 20, ale rowniez 26 i 28 cali. jeśli są ludzie nie No, chyba ze maja Wigry 3. Albo cos rownie nieergonomicznego. Ale nikt sieżeby wady mniejszych kół przeważały zalety łatwego podjechania "zwykłym samochodem" [bez (montowania) specjalnych bagażników] na miejsce rowerowej wycieczki. Nie tylko smochodem, ale przede wszytskim autobusem, autokarem, pociagiem i samolotem.
IMHO wady skladaka to mniejszy komfort na dziurawych drogach (ale to dotyczy skladakow na malych kolach), cena, a takze relatywnie wiekszy ciezar (czytaj: normalny rower o porownywalnej wadze bedzie tanszy od skladaka). W przypadku turystyki sakwowej (a to akurat nie jest domena pana Sytnera) dochodzi problem z bagazami (nie ma jak ich zamocowac). -- TA |
|
Data: 2012-06-19 00:42:38 | |
Autor: cichybartko | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
Witam Grupę.
W dniu wtorek, 19 czerwca 2012 00:18:08 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał: Po pierwsze mam skladaka na rzeczywiscie malych kolach (16 cali). I przerzutka wewn. 3 biegowa. Uzywam go do jazdy po miescie. W porywach do 30km dziennie. Czy możesz szczerze powiedzieć ile razy używasz tej kluczowej właściwości składaka jaką jest możliwość złożenia go do kupy? Pozdrawiam, Bartko. |
|
Data: 2012-06-19 11:24:41 | |
Autor: z | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
W dniu 2012-06-19 09:42, cichybartko pisze:
Czy możesz szczerze powiedzieć ile razy używasz tej kluczowej właściwości składaka jaką jest możliwość złożenia go do kupy? Ja 4 razy dziennie :-) z PS. O co Wy się tu kłócicie? Składak jest składak. Kupuje się go gdy jest potrzebny. |
|
Data: 2012-06-20 19:19:15 | |
Autor: cichybartko | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
W dniu 2012-06-19 11:24, z pisze:
W dniu 2012-06-19 09:42, cichybartko pisze: Więc widzę że kupiłeś go zgodnie z przeznaczeniem. PS. O co Wy się tu kłócicie? Składak jest składak. Kupuje się go gdy Osobiście nic do nikogo w tej dyskusji nie mam, a pytanie mimo że wydaje się lekko zaczepne to było z czystej ciekawości. Na rower składany patrze z perspektywy moich innych hobby, gdzie często w jakimś urządzeniu bardzo mi zależało na niszowej funkcji. Potem praktyka pokazywała że było to teoretyzowanie i po prostu mogę coś wykorzystać od czasu do czasu. Co do samych rowerów to chyba nikt nie będzie się upierać że są jakieś super uniwersalne konstrukcje które sprostają wszystkim wyzwaniom. Pozdrawiam, Bartko. |
|
Data: 2012-06-19 18:10:00 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <7c7f98d5-8637-4a0f-b30f-58c24b46b8d5@googlegroups.com>,
cichybartko <cichybartko@gmail.com> wrote: Witam Grupę.No, od czasu do czasu. Kilka razy w tygodniu. Jak odwiedzam znajomych, jak wchodze do baru mlecznego... Ale ja nie mam samochodu, i z komunikacji miejskiej tez nie korzystam... W kazdym razie jestem zdania, ze dla przecietnego uzytkownika rekreacyjno-miejskiego skladak to rower idealny. -- TA |
|
Data: 2012-06-19 16:27:56 | |
Autor: Iguan_007 | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
TA,
W kazdym razie jestem zdania, ze dla przecietnego uzytkownika Jakos nie podzielam Twojego entuzjazmu. Moze moj przyklad nie jest reprezentatywny ale z tym "idealem" to chyba lekka przesada .Nie wiem czy kiedykolwiek mialem potrzebe skladania roweru. Moze jak sie zepsul I chcialbym go do autobusu zapakowac. A poza tym? Do pociagu czy samolotu lamac roweru nie na pol nie trzeba, do windy tez nie. Do autobusu roweru nie pakuje. Do samochodu I tak mam bagaznik. Do znajomych nie wjezdzam rowerem do mieszkania, do baru tez nie. No I tak na koniec, troche przekornie - MZ facet na skladaku wyglada zle. Troche jakby na kozie siedzial. No dobra, mozesz sie nie zgodzic. O gustach sie nie dyskutuje ;) Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2012-06-20 03:25:41 | |
Autor: Wilk | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On 20 Cze, 01:27, Iguan_007 <iguan...@gmail.com> wrote:
No I tak na koniec, troche przekornie - MZ facet na skladaku wyglada zle. Troche jakby na kozie siedzial. No dobra, mozesz sie nie zgodzic. O gustach sie nie dyskutuje ;) http://www.athensbybike.gr/wp-content/uploads/2012/04/big-man-on-small-bike.jpg ;)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-06-21 00:12:19 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <bdd7ec7f-8999-41d6-8401-356518faf5ad@fr28g2000vbb.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 20 Cze, 01:27, Iguan_007 <iguan...@gmail.com> wrote:No wlasnie. O gustach sie nie dyskutuje. Ja na przyklad uwazam ze facet z wasami wyglada na skladaku idiotycznie. Zreszta, na kazdym innym rowerze rowniez. -- TA |
|
Data: 2012-06-20 16:06:35 | |
Autor: Wilk | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On 21 Cze, 00:12, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
No wlasnie. O gustach sie nie dyskutuje. No niczego innego po największej pipie precla nikt nie oczekiwał ;)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-06-21 01:25:43 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <b501d199-cb6d-48ed-ba9a-bf8e32b98b0b@a16g2000vby.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 21 Cze, 00:12, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote: E, wyciales swoj poprzedni 'dowcip'. No dobra. Nie chcialem ci tego mowic, bo wiedzialem ze ci moze zylka peknac. Ale skoro tak sie dopominasz... Widzisz, bez roweru tez wygladasz idiotycznie z tymi wasami. ROTFL A swoje zaklecia skieruj sobie do swoich fanow. -- TA |
|
Data: 2012-06-20 06:56:44 | |
Autor: z | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
W dniu 2012-06-20 01:27, Iguan_007 pisze:
No I tak na koniec, troche przekornie - MZ facet na skladaku wyglada zle. Troche jakby na kozie siedzial. No dobra, mozesz sie nie zgodzic. O gustach sie nie dyskutuje ;)No to sobie wyobraź 100kg grubasa + 30 kg przedszkolak na bagażniku (młody ma frajdę co nie miara) Do przedszkola, do pracy (pod biurko), do przedszkola, do domu i nocowanie w bagażniku samochodu. Ale to musi być wiocha NIE :-) Ostatnio jak auto trzeba trochę reperować to mechanicy walą wielkie oczy jak odbieram z naprawy :-) z |
|
Data: 2012-06-20 05:20:07 | |
Autor: rmikke | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On Wednesday, June 20, 2012 6:56:44 AM UTC+2, z wrote:
W dniu 2012-06-20 01:27, Iguan_007 pisze: Ale w sensie, że ładujesz auto na bagażnik roweru? |
|
Data: 2012-06-20 14:40:23 | |
Autor: z | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
W dniu 2012-06-20 14:20, rmikke pisze:
Ale w sensie, że ładujesz auto na bagażnik roweru?:-) Ludziska nie wiedzą że takie coś istnieje, że kosztuje parę stówek i że pod takim "ciężarem" nie wymięka :-) z |
|
Data: 2012-06-20 05:52:35 | |
Autor: rmikke | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On Wednesday, June 20, 2012 2:40:23 PM UTC+2, z wrote:
W dniu 2012-06-20 14:20, rmikke pisze: A, kapuję, jak zwijasz rower i chowasz w kieszeń. Ale oni to wielkie oczy robili, jak przyjechałem rowerem, wyciągnąłem z bagaznika samochodu te dziwne rurki i dwei minuty później adjeżdżałem z rowerem na klapie. |
|
Data: 2012-06-20 15:35:00 | |
Autor: A. Filip | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
rmikke <spamcatch@mailinator.com> pisze:
On Wednesday, June 20, 2012 2:40:23 PM UTC+2, z wrote: Rower na klapie samochodu? To po kiego wuja aĹź skĹadak? |
|
Data: 2012-06-20 06:54:05 | |
Autor: rmikke | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On Wednesday, June 20, 2012 3:35:00 PM UTC+2, A. Filip wrote:
rmikke <spamcatch@mailinator.com> pisze: A ja nie pisałem, że mam składaka. Ja pisałem, że nie potrzeba składaka, żeby panowie w warsztacie zrobili wielkie oczy. |
|
Data: 2012-06-20 16:12:10 | |
Autor: Fabian | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On 20.06.2012 15:54, rmikke wrote:
A ja nie pisałem, że mam składaka. Ja pisałem, że nie potrzeba składaka, żeby panowie w warsztacie zrobili wielkie oczy. Moi jakoś nie robią jak wyciągam z bagażnika rower, pewnie dlatego, że w warsztacie stoi kilka podpartych pod ścianą :) Fabian. |
|
Data: 2012-06-20 22:45:31 | |
Autor: z | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
W dniu 2012-06-20 15:54, rmikke pisze:
A ja nie pisałem, że mam składaka. Ja pisałem, że nie potrzeba składaka, żeby panowie w warsztacie zrobili wielkie oczy. Ja z naciskiem na inny aspekt. "Panie takie składaki to za komuny dla małych dziewczynek były. To jest wbrew tradycji. Nie przystoi. Strach siadać" :-) z |
|
Data: 2012-06-21 00:10:15 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <e8ec0cec-84af-4f98-8d61-bf4ded3d11c1@googlegroups.com>,
Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote: A poza tym? Do pociagu czy samolotu lamac roweru nie na pol nie trzeba,Jesli liczysz sie z doplata za rower to nie trzeba. W innym przypadku - trzeba... do windy tez nie. To zalezy. Ja znam wiele wind do ktorych holender nie wchodzi. Moj trekking tez nie. Skladak (mam wyjatkowo malego :-) wchodzi na styk (nawet bez skladania). Do autobusu roweru nie pakuje.Ale jesli chodzi o miedzymiastowe, to sytuacja jest jescze gorsza niz pociagach. Pewien madrala z precla, z reguly dosc pewny siebie, zostal na dworcu z rowerem. A bylo to zdaje sie w Wilnie. Bardzo potem pomstowal... W przypadku skladakow tego rodzaju problemy nie istnieja. Do samochodu I tak mam bagaznik. Do znajomych nie wjezdzam rowerem do mieszkania,Ok Ale wygodniej nie zakadac bagaznika. No i nie wszyscy maja bagazniki. do baru tez nie.Moge sie zalozyc ze moj skladak nawet do opery mi wpuszcza. Znaczy do szatni. Iiii.., O gustach sie nie dyskutuje ;) O, wlasnie. -- TA |
|
Data: 2012-06-20 16:12:31 | |
Autor: Wilk | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On 21 Cze, 00:10, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Ale jesli chodzi o miedzymiastowe, to sytuacja jest jescze gorsza niz Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Jeśli się łudzisz, że kierowca w Wilnie zgodziłby się na przewóz złożonego składaka jako zwykłego bagażu - to jesteś naiwny jak dziecko. W moim przypadku bagażnik autokaru był puściutki, więc nie rozmiar roweru tu decydował, a niechęć kierowcy. I jest to niestety podejście bardzo charakterystyczne dla rusków i Pribałtyki, miałem tam już parę takich przepraw; przy nich to polscy kierowcy autobusów to są miłośnikami rowerów ;) Jeśli kierowca widzi, że to rower - natychmiast to wykorzysta; składak by coś zmienił tylko jeśli dałoby się przed kierowcą ukryć, że jest to rower. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-06-21 02:38:50 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <9775a8cd-cc67-4693-a402-942594b0fb63@k5g2000vbf.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 21 Cze, 00:10, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote: Nie wprowadzaj ludzi w blad. Spakowany w torbe skladak wyglada jak zwykla torba. W moim przypadku bagażnik autokaru był Tej niecheci by nie bylo, gdyby to byl skladak w torbie. Sluchaj, ty trollujesz czy rzeczywiscie jestes przyglupem?, I Mhmm, jak sie ich skorumpuje. Poza kierowcami PolskiegoBusa, za ktorych reczysz. Zieeeew! Jeśli kierowca widzi, że to rower - natychmiast to wykorzysta; Wlasnie dlatego skladak zmienia zasadniczo sytuacje. Bo mozna chowajac go do torby mozna ukryc fakt, ze w torbie jest rower. Co bylo do udowodnienia. Ja juz odpadam, Wilk. :( Nie trolluj wiecej na ten temat! -- TA |
|
Data: 2012-06-21 01:01:50 | |
Autor: Wilk | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On 21 Cze, 02:38, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Tej niecheci by nie bylo, gdyby to byl skladak w torbie. Kto tu jest przygłupem to na preclu wszyscy wiedzą, nie o tym rozmawiamy - ja tylko wyjaśniam jak wygląda w praktyce transport roweru autobusem, a nie gadam o swoich wyobrażeniach owego transportu, wprowadzając nieświadomych w błąd jak robisz to Ty. Torba absolutnie niczego nie zmieni - bo dalej widać co się w niej znajduje; musiałaby to być sztywna walizka, której z oczywistych powodów się na żaden poważniejszy wyjazd nie zabierze. Torbę na rower - to ja ze sobą miałem i guzik to dało. Rower szosowy, zresztą każdy pełnowymiarowy jak się zdejmie koła i widelec, kierownicę przyczepi do ramy - to zajmuje niewiele mniej miejsca niż złożony składak na dużych kołach (choć jest to czasochłonne). Ale dalej oczywiście widać że jest to rower - i to dla nastawionego niechętnie kierowcy jest powód do odmowy transportu. Bo najczęściej w regulaminie przewozu jest informacja albo o zabraniu/nie zabraniu ROWERU decydują kierowcy, albo o opłacie za nadbagaż za ROWER. A złożony składak rowerem być nie przestaje Wlasnie dlatego skladak zmienia zasadniczo sytuacje. Nie ośmieszaj się, żeby ukryć fakt że to jest rower - musiałaby to być sztywna walizka, lub masywna torba rowerowa z grubą warstwą gąbki (obie wersje fatalne do przewozu na dłuższym kawałku); w przeciwnym razie od razu widać co to jest. Kierowca to nie jest inteligent, ale jak wiele prymitywnych osób - swój spryt ma, szczególnie jeśli pojawia się okazja oskubania kogoś z paru złotych. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-06-21 22:19:35 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <08a19430-2f21-4e3c-a2e6-c26035d90db8@l17g2000vbj.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 21 Cze, 02:38, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote: Wszyscy wiedza, ze niejaki Wilk jest oslizglym namolnym trollem i wielokrotnym klamca - co wykazalem rowniez i w tym watku. A i przyglupem rowniez, bo wydaje mu sie, ze nikt jego trollowania nie widzi. - ja tylko wyjaśniam jak wygląda w praktyce transport Czy po wlozeniu roweru do torby bylo widac czy w srodku jest rower? Bo po wlozeniu skladaka do torby (nie mowiac juz o walizce; owszem walizke tez mozna zabrac w sytuacji kiedy jedziesz do miasta z ktorego bedziesz wracal) z zewnatrz nie widac ze jest to rower. Nie spotkalem sie z sytuacja, zeby kierowca dopytywal sie co mam w bagazu. Albo przeprowadzal rewizje. Ale dalej oczywiście widać że jest to W przypadku skladaka - nie widac. najczęściej w regulaminie przewozu jest informacja albo Aha, bo kierowca ma rentgen w oczach? Wilku, nie osmieszaj sie. Kierowca to nie jest inteligent, ale Przychodzi mi do glowy, ze te twoje przygody mialy miejsce bo probales ukryc fakt posiadania roweru w torbie majac na sobie te idiotyczne kolorowe rowerowe ciuszki, na glowie kask, a na nogach SPDy. Nie, tak sie nie da, Wilku. Byl kiedys taki dowcip o amerykanskim agencie, co to go Amerykanie wyslali do ZSRR z misja. Ale Ruscy wciaz na jego 'Zdrastwujtie' odpowiadali 'Hielou'. W koncu sie zaczal im zalic. -Mowie jak Ruski, pije wodke, jak Ruski, to skad wiecie ze ja jestem amerykanskim szpiegiem? -Bo u nas Niegrow niet. Jak zwykle wyszedles na durnia. -- TA |
|
Data: 2012-06-21 22:21:21 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <08a19430-2f21-4e3c-a2e6-c26035d90db8@l17g2000vbj.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 21 Cze, 02:38, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote: Wszyscy wiedza, ze niejaki Wilk jest oslizglym namolnym trollem i wielokrotnym klamca - co wykazalem rowniez i w tym watku. A i przyglupem rowniez, bo wydaje mu sie, ze nikt jego trollowania nie widzi. - ja tylko wyjaśniam jak wygląda w praktyce transport Czy po wlozeniu roweru do torby bylo widac czy w srodku jest rower? Bo po wlozeniu skladaka do torby (nie mowiac juz o walizce; owszem walizke tez mozna zabrac w sytuacji kiedy jedziesz do miasta z ktorego bedziesz wracal) z zewnatrz nie widac ze jest to rower. Nie spotkalem sie z sytuacja, zeby kierowca dopytywal sie co mam w bagazu. Albo przeprowadzal rewizje. Ale dalej oczywiście widać że jest to W przypadku skladaka - nie widac. najczęściej w regulaminie przewozu jest informacja albo Aha, bo kierowca ma rentgen w oczach? Wilku, nie osmieszaj sie. Kierowca to nie jest inteligent, ale Przychodzi mi do glowy, ze te twoje przygody mialy miejsce bo probales ukryc fakt posiadania roweru w torbie majac na sobie te idiotyczne kolorowe rowerowe ciuszki, na glowie kask, a na nogach SPDy. Nie, tak sie nie da, Wilku. Byl kiedys taki dowcip o amerykanskim agencie, co to go Amerykanie wyslali do ZSRR z misja. Ale Ruscy wciaz na jego 'Zdrastwujtie' odpowiadali 'Hielou'. W koncu sie zaczal im zalic. -Mowie jak Ruski, pije wodke, jak Ruski, to skad wiecie ze ja jestem amerykanskim szpiegiem? -Bo u nas Niegrow niet. Jak zwykle wyszedles na durnia. -- TA |
|
Data: 2012-06-21 17:23:31 | |
Autor: Wilk | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On 21 Cze, 22:21, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
In article Wszyscy wiedza, ze niejaki Wilk jest oslizglym namolnym trollem i Nie kompromituj się już więcej facet bo z każdym postem pogrążasz się coraz bardziej. Jedyne co wszyscy wiedzą - to to, że nie masz zielonego pojęcia o podróżowaniu autokarem z rowerem, bo nigdy tak nie podróżowałeś, o trasach zagranicznych już nawet nie wspominam; ja natomiast podróżowałem z rowerem wszelakimi środkami transportu - wielokrotnie. Więc gadka jak ze ślepym kolorach - bo ja mówię jak jest, mówię o realnych doświadczeniach - Ty mówisz o tym co Ci się w Twojej główce uroiło. Kolejny raz Ci objaśniam - jak chcesz żeby ktokolwiek w ogóle brał Cię na poważnie - to zamiast pisać o jeżdżeniu musisz jeździć zacząć; jedynie w ten sposób możesz częściowo pozbyć się kompleksu mojej osoby, zbliżyć się do moich osiągnięć rowerowych - bo to że napiszesz setny raz że jestem przygłupem i trollem nikogo do Twoich argumentów nie przekona, ludzie takie teksty tylko przewijają ze znudzeniem. A jak zaczniesz sam więcej jeździć - to nabierzesz i sporo doświadczeń i nie będziesz wstawiał takich komicznych tekstów, bo własne doświadczenie Ci podpowie jakie są realia. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-06-22 11:55:34 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <bda18205-95cd-4a64-8ce6-87df368c222f@d17g2000vbv.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: Hm, widze ze znowu wyciales moje argumenty. Kolejny raz Ci objaśniam - jak chcesz żeby ktokolwiek w ogóle brał Cię Drogi Wilku, rzecz w tym ze to nie miesci sie w twojej wasatej glowie, ale ja naprawde nie mam zadnych kompleksow twojej osoby, nie imponuja mi twoje 'dokonania', ani nie zamierzam sie do nich zblizac. To w twojej chorej wasatej glowie uzbzduralo sie, ze wszyscy naokolo musza cie podziwiac. I sie na tobie wzorowac. Jestes oblakany. A jesli tego nie robia to jest to dla ciebie podejrzane, i wzbudza to twoja agresje. Poza tym - masz jakies tam osiagniecia w jednej tylko dziedzinie (mowie jakies tam, bo sa dziesiatki lepszych od ciebie - zdaje sie ze w konfrontacji z innymi milosnikami dlugich dystansow zajales ostatecznie miejsce w 3 dziesiatce) - w kreceniu pedalami. Ale _nawet_ gdybys byl w tej dziedzinie najlepszy.... OK, podam ci prosty przyklad. Uwazaj, Wolff teraz... Adam Malysz. Zgodzisz sie chyba, ze to wybitny sportowiec. Czy ty chcesz zostac Adamem Malyszem? A moze sadzisz ze kazdy chce zostac Adamem Malyszem? Otoz nie. No i czy ten Adam Malysz jest albo byl zapraszany jako ekspert do komentowania chocby Pucharu Swiata w narciarstwie alpejskim albo skituringu. A moze jakes zawody w narciarstwie wodnym? Tez nie. Pomysl o tym. Nie sadze zebys to pojal ale moze jakis znajomy ci to wytlumaczy. Jestes chorym biednym czlowiekiem. To, ze trollujesz to w sumie pewnie twoj najmniejszy problem. -- TA |
|
Data: 2012-06-20 16:20:27 | |
Autor: Iguan_007 | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
TA
A poza tym? Do pociagu czy samolotu lamac roweru nie na pol nie trzeba,Jesli liczysz sie z doplata za rower to nie trzeba. No dobrze, Troche sie rozpedzilem . Przyznaje ze nie wiem jak jest w Polsce z doplatami za rower w pociagu. U mnie nie ma zadnych. Do samolotu to juz wcale nie jest takie oczywiste. Jesli w regulaminie jest wyszczegolniona oplata "za rower" (o ile dobrze pamietam to np. Lufthansa tak ma) to jest to oplata za _rower_ niezaleznie jaki, jak spakowany I czy miesic sie w limicie wagowym. Oczywiscie jak upchasz go do walizki I nie powiesz obsludze to pewnie przejdzie. Ale to wcale nie jest tak ze skladak ma inne oplaty w samolocie. do To zalezy. Ja znam wiele wind do ktorych holender nie wchodzi. Moj Tutaj pisalem o sobie. Nie mam ani holendra ani trekinga. Jesli musze gdzies winda wjechac to rower gorski czy szosowy po prostu stawiam na kolo. Mniej klopotu niz skladanie I rozkladanie ramy. Do autobusu roweru nie pakuje.Ale jesli chodzi o miedzymiastowe, to sytuacja jest jescze gorsza niz Ale istnieja inne problemy. Nie bardzo chce sie w ta swieta wojne wtracac ale zdaje mi sie ze on na rowerze do tego Wilna dojechal. Pewnie sie nie znam, ale czy ten Twoj skladak na malutkich kolach nadawalby sie do takiego przejazdu? Czy to ze lepiej zmiesci sie w luku bagazowym jest wazniejsze od wartosci praktycznych podczas jazdy? Do samochodu I tak mamOk Zgadzam sie ze pewnie latwiej rozlozyc rower niz zalozyc bagaznik. Ale szczerze mowiac dla mnie na rowerze bardziej licza sie walory uzytkowe niz sposob jego transportu. Zwlaszcza ze (oczywiscie moim zdaniem), jest bardzo niewiele sytuacji gdzie zwykly rower ustepuje skladakowi. do baru tez nie.Moge sie zalozyc ze moj skladak nawet do opery mi wpuszcza. Znaczy do Akurat do baru czy opery wolalbym jechac samochodem czy komunikacja miejska niz na rowerze. O gustach O, wlasnie. I na tym najlepiej zakoncznmy. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia - |
|
Data: 2012-06-20 23:39:41 | |
Autor: rmikke | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On Thursday, June 21, 2012 1:20:27 AM UTC+2, Iguan_007 wrote:
Zgadzam sie ze pewnie latwiej rozlozyc rower niz zalozyc bagaznik. Ale szczerze mowiac dla mnie na rowerze bardziej licza sie walory uzytkowe niz sposob jego transportu. Zwlaszcza ze (oczywiscie moim zdaniem), jest bardzo niewiele sytuacji gdzie zwykly rower ustepuje skladakowi. A niekoniecznie. Ja mam taki http://u.42.pl/2IGD i swego czasu był codziennie zakładany i zdejmowany. Może i Brompton składa się trzy razy szybciej, jak się ma wprawę, ale też kosztuje kilkanaście razy więcej, a tak przynajmniej woziłem taki rower, na którym mi się fajnie jeździ... |
|
Data: 2012-06-21 02:22:25 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <9290a1d3-d9dc-461f-802c-5072c5b89ecb@googlegroups.com>,
Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote: >> A poza tym? Do pociagu czy samolotu lamac roweru nie na pol nie trzeba, To znaczy gdzie? Bo w u sasiadow jest podobnie jak u nas...
Ale wydaje mi sie ze spakowany skladak jest po prostu bagazem. http://www.sklep.dahon.pl/AIRPORTER-44.html http://www.sklep.dahon.pl/AIRPORTER_MINI-168.html
Ale zlozenie skladaka na pol to jest 3 s. Za to stawianie na kole w malej windzie w przypadku trekinga/holendra oznacza czesto ze albo uszkodzisz tylny blotnik/lampke, albo kolem czy kierownica stluczesz lustro albo conajmniej zasmarujesz sciane. Jasne ze nie. Przeciez mowilem ze moj jest zdecydowanie miejski (city/commuting). I kupilem go m.in. po to zeby jechac Z NIM do innego miasta. Ale dahonowy flagowy model do turystyki wyglada tak: http://www.sklep.dahon.pl/SPEED_TR-25.html I mowilem tez, ze sa i skladaki na wiekszych kolach - 26 i 28. Patrz strona Dahona. Czy to ze lepiej zmiesci sie w luku bagazowym jest wazniejsze od wartosci praktycznych podczas jazdy? Zalezy od wielu czynnnkow. Nie twierdze ze skladak to unwiwersalny rower do wszystkiego. Powtarzam ze ja odkrylem skladaka jako znakomity rower codzienny do miasta. Zgadzam sie ze pewnie latwiej rozlozyc rower niz zalozyc bagaznik. Ale szczerze mowiac dla mnie na rowerze bardziej licza sie walory uzytkowe niz sposob jego transportu. Zwlaszcza ze (oczywiscie moim zdaniem), jest bardzo niewiele sytuacji gdzie zwykly rower ustepuje skladakowi. No to ja mam inne _doswiadczenia_. Z opera moze faktycznie nieco przesadzilem. Ale w pozostalych sytuacjach? Myslalem o czyms takim: http://www.youtube.com/watch?v=JXzkXICuE7g Juz to zakupilem. :-) Disclaimer - podaje przyklady z tej firmy, bo u nas poza Dahonem inne produkty praktycznie nie wystepuja. No i jak kupilem Dahona. Ale sa oczywiscie dziesiatki innych firm produkujacych skladaki. -- TA |
|
Data: 2012-06-20 19:06:35 | |
Autor: Iguan_007 | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <9290a1d3-d9dc-461f-802c-5072c5b89ecb@googlegroups.com>,
Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote: No dobrze, Troche sie rozpedzilem . Przyznaje ze nie wiem jak jest w Polsce z To znaczy gdzie? Bo w u sasiadow jest podobnie jak u nas... Nie u sasiadow. Wlasciwie to bardzo daleko od sasiadow :) Do samolotu to juz wcale nie jest takie oczywiste. Jesli w regulaminie jest>oplaty w samolocie. Ale wydaje mi sie ze spakowany skladak jest po prostu bagazem. Okazuje sie ze nie jest. Zadalem dokladnie to pytanie bo kiedys planowalem leciec bez innego bagazu a rower miec rozlozony w torbie rowerowej. I dostalem odpowiedz ze nawet jesli mieszcze sie w limicie I rower jest jedynym bagazem zapakowanym w torbe to I tak jest to rower a jako taki podlega oplacie (obowiazuja tzw. "Charges based on the Piece Concept". Nie mamy sie o co tutaj klocic. Sprawdz regulamin Lufthansy albo do nich zadzwon jesli mi nie wierzysz. A w liniach gdzie nie ma osobnej oplaty za rower mozliwosc zlamania na pol wiele nie zmienia - jesli miescisz sie w limicie wagowym to bagaz tak samo nadajesz. >> do Ale zlozenie skladaka na pol to jest 3 s. Powtorze co napisalem: "Tutaj pisalem o sobie. Nie mam ani holendra ani trekinga". Nie mam tez 13 lat zeby postawienie roweru na kole przekraczalo moje fizyczne mozliwosci. Bez rozbijania lamp czy scian. Ale dahonowy flagowy model do turystyki wyglada tak: http://www.sklep.dahon.pl/SPEED_TR-25.html 4,500zl za 15kg rowerek na malych kolach? Wiesz, wolabym normalny, mniej wazacy rower turystyczny. strona Dahona.I mowilem tez, ze sa i skladaki na wiekszych kolach - 26 i 28. Patrz No I jak juz zlozysz na pol takiego skladaka 26" czy 28" to pewnie okaze sie ze zajmuje niewiele mniej miejsca niz normalna szosowka ze sciagnietymi kolami. A pewnie szosowka bedzie lzejsza I tansza. Nie twierdze ze skladak to unwiwersalny rower do wszystkiego.miasta. Do Twoich zastosowan pewnie tak. Ja nigdy w normalnych sytucjach nie mam potrzeby skladania roweru na pol. Nie bede juz dalej ciagnal tego watku, nie chce zeby sie z tego flejm zrobil. Po prostu troche z przymruzeniem oka patrze na te Twoje zachwyty nad tymi skladakami. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia - |
|
Data: 2012-06-21 01:21:56 | |
Autor: Wilk | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On 21 Cze, 04:06, Iguan_007 <iguan...@gmail.com> wrote:
In article <9290a1d3-d9dc-461f-802c-5072c5b89ecb@googlegroups.com>, A w liniach gdzie nie ma osobnej oplaty za rower mozliwosc zlamania na pol wiele nie zmienia - jesli miescisz sie > w limicie wagowym to bagaz tak samo nadajesz. Jest dokładnie tak jak mówisz, Titus z rowerem leciał na jeden jedyny wyjazd - to i nie ma pojęcia o realiach. W tanich liniach najczęściej jest opłata za rower/sprzęt sportowy, roweru żadnego rodzaju czy wielkości nie można zabrać jako zwykłego bagażu; przy odprawie bagażowej są najczęściej skanery, więc nawet rower w sztywnej walizce raczej nie przejdzie - bo tanie linie do tego podchodzą restrykcyjnie, bo to dla nich zysk - a pracownicy są uczulani na takie kwestie, podobnie jak i na np. nadwymiarowy bagaż podręczny. A jeśli jest tylko limit wagowy czy na ilość sztuk - to jego złożenie nic nie zmienia; co więcej tylko tracimy ze względu na fatalną wagę składaków. Nie mam tez 13 lat zeby postawienie roweru na kole przekraczalo moje fizyczne mozliwosci. Bez rozbijania lamp > czy scian. Ponownie się pod tym podpisuję. Jak ktoś jest taką pierdołą, że roweru z błotnikiem czy lampką nie umie na sztorc postawić w windzie - to niech nie sugeruje, że wszyscy tego nie potrafią; rzadko to robię bo nie mam u siebie windy, ale jak czasem jadę do znajomych - to nie mam z tym żadnego problemu. 4,500zl za 15kg rowerek na malych kolach? Wiesz, wolabym normalny, mniej wazacy rower turystyczny. No to jest nieporozumienie totalne, za tyle to kupisz nową szosówkę przyzwoitej jakości, lub złożysz wypasiony treking. Rozumiem jeszcze ideę takich rowerów na poziomie cenowym 500-1000zł, ale dawać 4,5 tys za taki sprzęt to już tylko dla wierzących wyznawców ;) No I jak juz zlozysz na pol takiego skladaka 26" czy 28" to pewnie okaze sie ze zajmuje niewiele mniej miejsca niz normalna szosowka ze sciagnietymi kolami. A pewnie szosowka bedzie lzejsza I tansza. Dokładnie, jedyna różnica to czas potrzebny na złożenie. Do Twoich zastosowan pewnie tak. Ja nigdy w normalnych sytucjach nie mam potrzeby skladania roweru na pol. Podobnie jak i mnóstwo osób. Jeśli nie korzysta się w mieście z komunikacji, nie łazi z rowerem po teatrach i filharmoniach, opanuje się tajemną sztukę stawiania roweru z błotnikiem i lampką na sztorc w windzie - to średnio się to składanie roweru przydaje ;)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-06-21 22:19:48 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <98509d21-96c2-4571-81b8-c091ecb9f838@q29g2000vby.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 21 Cze, 04:06, Iguan_007 <iguan...@gmail.com> wrote:Drogi Wilku. Titus wylecial z rowerem... A potem wrocil. Co daje juz dwa loty z rowerem. Natomiast Tytus w sumie sporo podrozuje tu i tam. Samolotami od jakichs 35 lat. Wiec argument jak zwykle z dupy. W tanich liniach najczęściej Tu zes Wilku znowu trafil jak kula w plot. Skanowanie odbywa sie niezaleznie od przyjecia bagazu. Z reguly jest tak, ze przyjety bagaz leci na tasme i tyle go widzisz. Skanowaniem zajmuje sie nie pani od przyjmowania, pracowniczka linii lotniczej, a security, gdzies w czelusciach lotniska. Istnieja rowniez tzw. loty wysokiego ryzyka (np. loty do Izraela czy USA), gdzie zdarza sie ze jest skaner na hali lotniska (tak jest na niektorych lotniskach). Tylko ze znowu - tym zajmuje sie z reguly jakis mundurowy, a nie przedstawiciel linii lotniczej. Co wiecej, NIGDY nie spotkalem sie z sytuacja zeby przedstawiciel linii lotniczej przy przyjmowaniu bagazu pytal sie, co mam w srodku w walizce!!! Wiec uprzedzam twoj zarzut ze trzeba kogos oklamywac. Przepraszam za ten dlugi wywod, ale jak widzisz latwo udowodnic, ze JAK ZWYKLE mowisz od sprawach o ktorych nie masz pojecia. Czy jestes wiec przyglupem, czy trollem? Bo nie widze innej opcji.
Nie opowiadaj bzdur. Nie wierze, ze nie widziales malych wind w blokach. I nie wierze ze nie widziales rowerow z pelnymi blotnikami. Z reguly z lampka z tylu na blotniku. Powiedzialbym, ze ma tak wiekszosc typowych rowerow miejskich i trekkingowych. Jestes wiec trollem czy przyglupem? Wszystko wskazuje na to, ze i jednym i drugim.
Nie stac cie i dorabiasz ideologie. A normalny rower turystyczny (z pelnymi blotnikami, i przednim i tylnym bagaznikiem) wazy niewiele mniej.
Niedokladnie i nieprawda.
To, ze TY nie korzystasz z roweru na codzien, nie oznacza, ze nie ma takich ludzi. Powiedzialbym, ze jest ich coraz wiecej. Zaryzuje nawet twierdzenie, ze jest ich znacznie wiecej niz osob ktore jezdza rowerem na kilkusetkilometrowe wypadu, tak jak ty. Patrz czasem dalej niz czubek wlasnego wasa... I dlaczego znowu BREDZISZ ze nie ma w Polsce malych wind i rowerow z pelnymi bagaznikami? Jestes wiec trollem czy przyglupem? Wszystko wskazuje na to, ze i jednym i drugim. -- TA |
|
Data: 2012-06-21 17:07:56 | |
Autor: Wilk | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On 21 Cze, 22:19, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
In article > Jest dokładnie tak jak mówisz, Titus z rowerem leciał na jeden jedyny Drogi Wilku. Titus wylecial z rowerem... A potem wrocil. Co daje juz dwa Kolejny raz naucz się czytać ze zrozumieniem. Napisałem "Titus z rowerem leciał na jeden jedyny WYJAZD" - a to jest oczywiste że w tym przypadku chodzi o dwa loty, bo doskonale wiem, że powrót rowerem z Egiptu daleko przekracza Twoje rowerowe możliwości. Więc zanim wymyślisz tekst o argumencie z dupy - PRZECZYTAJ. Natomiast Tytus w sumie sporo podrozuje tu i tam. Samolotami od jakichs Tylko nie z rowerami, więc to sobie w tej dyskusji można o kant d. potłuc. Przeciętny pasażer samolotu nie ma zielonego pojęcia o realiach przewozu roweru. Tu zes Wilku znowu trafil jak kula w plot. Skanowanie odbywa sie Nie kolego - to Ty trafiłeś jak kulą w płot, widać że ostatnio mało/w ogóle nie latasz. Obecnie na większości lotnisk niewielkie skanery "wstępne" są przy stanowisku każdej linii gdzie się nadaje bagaże - tam sprawdza je pracownik linii lotniczej; a oprócz tego oczywiście są i skanery "główne", gdzie kontrole przeprowadza Straż Graniczna czy jej odpowiedniki. Istnieja rowniez tzw. loty wysokiego ryzyka (np. loty do Izraela czy Różnie to wygląda na różnych lotniskach, gdy leciałem z Schoenefeld na Islandię - też był taki wstępny skaner żeby w ogóle wejść na halę odpraw - cudem mi przepuścili pustą butelkę od kuchenki benzynowej, twierdząc że wydobywają się opary benzyny. Co wiecej, NIGDY nie spotkalem sie z sytuacja zeby przedstawiciel linii Kolejny raz - widać, że nie latasz w ostatnich latach i nie wiem z jakiej racji sobie założyłeś że w tej materii od lat jest tak samo. A właśnie w ostatnich latach w tych kwestiach (ze względu na obsesję bezpieczeństwa oraz bardzo dynamiczny rozwój tanich linii) wiele się zmienia. ale jak widzisz latwo udowodnic, ze JAK I widzisz jak w kontekście tego co napisałem się ośmieszyłeś? Zanim zaczniesz wyjeżdżać z takimi tekstami - powinieneś być na 200% pewny swoich racji; ale Ty kolejny raz przepięknie się skompromitowałeś wykazując się skrajnym dyletanctwem wynikającym z braku doświadczenia z przewozu roweru samolotem; gdybyś odbył z rowerem tyle lotów co ja - doskonale zdawałbyś sobie sprawę z lotniskowych realiów. Nie opowiadaj bzdur. Nie wierze, ze nie widziales malych wind w blokach. Ja w mieście też używam pełnych błotników, bagażnika i sakwy i właśnie z rowerem z pełnymi błotnikami jechałem parę razy małą windą, więc mnie nie rozbawiaj takimi tekstami. Jak ktoś sobie z tym rady nie daje - to jest skończoną pierdołą; a że Ty właśnie z tego jesteś na preclu słynny - to oczywiście taki tekst nie dziwi - bo pierdoła nie byłaby pierdołą gdyby potrafiła się do bycia pierdołą przyznać :))) Nie stac cie i dorabiasz ideologie. A normalny rower turystyczny (z Może Twój, bo mój z pełnym osprzętem waży koło 11kg To, ze TY nie korzystasz z roweru na codzien, nie oznacza, ze nie ma Ciekawe założenie ;)) Mam w tym celu na Bikestats taką specjalną kategorię "Użytkowo" - wejdź sobie w nią i zobacz ile kilometrów przejechałem w ten sposób po mieście; grubo przekracza to Twoje całkowite roczne przebiegi ;))) I dlaczego znowu BREDZISZ ze nie ma w Polsce malych wind i rowerow z A gdzie ja napisałem, że nie ma małych wind i rowerów z pełnymi błotnikami? ;))) Z jednej strony zalecałbym leczenie u fachowca - ale z drugiej strony śmiech to zdrowie, a ja się doskonale bawię odpowiadając na tak komiczne wypowiedzi jak ta; tak jak tutaj to już nawet Ty się dawno nie podłożyłeś ;))) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-06-22 04:09:41 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <29623426-657a-4310-995a-145108b3c973@m3g2000vbl.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 21 Cze, 22:19, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:Znowu manipulujesz. Nie pisalem o tym co sobie myslisz (bo mnie to srednio interesuje) a o tym co pisales. Tekst o argumencie z dupy dotyczyl nie poprzedniego, a nastepnego ustepu co zrecznie (w swoim mniemaniu) przestawiles. > Natomiast Tytus w sumie sporo podrozuje tu i tam. Samolotami od jakichs Jasne. Zas Wilk potrafi wypowiadac sie z duza pewnoscia o jezdzie na nartach, fotografowaniu, motoryzacji oraz charakterystyce piaskow w rejonie Wadi Halfa. Nie osmieszaj sie. Zreszta zgdnie z twoja godna wariata logika nie powinienes sie tez wypoawiadac na temat skladakow i podrozowaniu z nimi poniewaz chyba nawet takiego nie posiadasz. Nie mowiac o podrozowaniu z nimi gdziekolwiek.
A to ci nowina. Nigdy takiego skanera nie widzialem. Co wiecej niedawno rozmawialem w tej sprawie ze znajoma ktora pracuje w firmie lotniczej i niczego takiego mi nie mowila. Sprawdze przy okazji ale na razie zakladam ze to sie urodzilo w twojej chorej wyobrazni (po co by byly duze skanery skoro niewielki sprywtny skaner wykryl nawet twoja butelke od maszynki)
Znaczy w ostatnich dwoch latach nastapila jakas rewolucja o ktorej nikt poza toba nie wie? > ale jak widzisz latwo udowodnic, ze JAK Chcesz powiedziec ze na codzien latasz samolotem do pracy, startujac z coraz to innych lotnisk? Wilku, jestes CHORY.
Wilku, zastanow sie co mowisz. W twoim oswiadczeniu brak jest elementarnej logiki. Nie wmawiaj przy swiadkach idiotyzmow. Naprawde chcesz powiedziec ze jestes najwiekszym na swiecie specjalista od jezdzenia windami, jezdzisz nimi codziennie i bez przerwy i testujesz w nich ustawianie rowerow w pionie. Jasne, jasne... Owszem - moj. 15-16kg. To pewnie dlatego nie osiagam takich rezultatow jak ty.
No widzisz. A ja nawet nie mam licznika zalozonego na codzien. Wiec nie moge konkurowac z twoimi bikestatami. Ale szczerze mowiac jakos to mnie smuci.
Wiem, ze smiech to zdrowie (znasz takie powiedzenie - 'smieje sie jak glupi do sera'). No to na zdrowie. -- TA |
|
Data: 2012-06-22 18:30:42 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <Titus_Atomicus-F06536.04094122062012@node2.news.atman.pl>,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: > > > Tu zes Wilku znowu trafil jak kula w plot. Skanowanie odbywa sie No dobra. Obdzwonilem klku podrozujacych znajomych. W tym te dziewczyne zajmujaca kierownicze stanowisko w jednej z firm lotniczych. Zadalem tez pytanie na grupach turystycznych. Nikt nic nie slyszal na temat skanowania bagazu podczas check-inu. Zwlaszcza przez pracownikow linii lotniczych. Oczywiscie nie wykluczaja czegos takiego - ale po prostu - nikt sie z czyms takim nie spotkal. Tak wiec wynika z tego ze jestes IDIOTA za wszelka cene probujacym pokazac ze to TY masz racje. IMHO masz sklonnosci do mylenia faktow, wyciagania ogolnych wnioskow z pojedynczych pasujacych ci przypadkow oraz generalnie do konfabulacji Jestes malo wiarygodny. A, jeszcze taki drobiazg: kontroli bagazu w Polsce nie przeprowadza Straz Graniczna, a osobna formacja - Sluzba Ochrony Lotniska (wczesniej to sie nazywalo Straz Ochrony Lotniska). Podejrzewam ze mylisz tez bagaz podreczny z rejestrowanym, kontrole bagazu z odprawa i kilka innych rzeczy. Jak mawial nasz ulubiony klasyk (lubisz chyba Papcia Chmiela, Wilku): 'rozum splynal ci w pedaly'. A teraz spadaj! -- TA |
|
Data: 2012-06-22 13:12:43 | |
Autor: Iguan_007 | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
Tak gwoli scislosci to jednak na grupie turystycznej dostales odpowiedz ze bagaz nadawany jest skanowany
Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2012-06-22 22:30:41 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <65d17c66-ed47-40fd-a5df-fcf3b229b18e@googlegroups.com>,
Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote: Tak gwoli scislosci to jednak na grupie turystycznej dostales odpowiedz ze bagaz nadawany jest skanowanyGwoli scislosci - na grupie turystycznej podales linka do brytyjskiej (chyba) firmy ktora takie urzadzenia PRODUKUJE. Tylko, ze wciaz nikt poza watpliwym przypadkiem Wilka, nie zglaszal zeby sie z czyms takim spotkal. Jakbys zajrzal dalej do linkow, ktore podales znalazlbys linki ze zdjeciami jak te urzadzenia wygladaja. No i to nie jest to dowod na to kto do tego skanowania mialby dostep - pracownik linii lotniczej czy security. Wiec twoj glos sie nie liczy jako argument w tej dyskusji. -- TA |
|
Data: 2012-06-22 13:48:26 | |
Autor: Iguan_007 | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
To ze ktos produkuje takie urzadzenia sugeruje ze raczej ktos z nich korzysta. Powtorze to co Ci napisalem na turystycznej:
http://www.smithsdetection.com/x-ray_inspection_check-in_applications.php : "(...)includes X-ray systems for use in the airport check-in area. These systems usually are integrated in counters to provide non-intrusive inspection of passengers' baggage during the check-in procedure. ". Na 100% powie Ci tylko przedstawiciel linii lotniczej ale skoro istnieja systemy wbudowane w biurka do check-in to nie ma sie co upierac ze nikt nie widzi co wieziesz. Pomijajac fakt ze przedstawiciel linii moze poprosic o otwarcie bagazu przy check-in ( i pisze to z doswiadczenia). Podalem Ci tez link do wypowiedzi pracownika lotniska ktory pisal ze bagaz nadawany jest sprawdzany. http://answers.yahoo.com/question/index?qid=20080115124942AAWj7Qh Ale dobrze, moj glos sie nie liczy. Nie pasuje do teorii ktora sobie zalozyles. Wiec szkoda czasu na bezcelowe dyskusje.EOT mojej strony. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2012-06-22 13:49:06 | |
Autor: Iguan_007 | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
To ze ktos produkuje takie urzadzenia sugeruje ze raczej ktos z nich korzysta. Powtorze to co Ci napisalem na turystycznej:
http://www.smithsdetection.com/x-ray_inspection_check-in_applications.php : "(...)includes X-ray systems for use in the airport check-in area. These systems usually are integrated in counters to provide non-intrusive inspection of passengers' baggage during the check-in procedure. ". Na 100% powie Ci tylko przedstawiciel linii lotniczej ale skoro istnieja systemy wbudowane w biurka do check-in to nie ma sie co upierac ze nikt nie widzi co wieziesz. Pomijajac fakt ze przedstawiciel linii moze poprosic o otwarcie bagazu przy check-in ( i pisze to z doswiadczenia). Podalem Ci tez link do wypowiedzi pracownika lotniska ktory pisal ze bagaz nadawany jest sprawdzany. http://answers.yahoo.com/question/index?qid=20080115124942AAWj7Qh Ale dobrze, moj glos sie nie liczy. Nie pasuje do teorii ktora sobie zalozyles. Wiec szkoda czasu na bezcelowe dyskusje.EOT mojej strony. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2012-06-22 23:28:32 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <8d10a8c9-e2ed-4a5b-bfca-f8c8c194595c@googlegroups.com>,
Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote: To ze ktos produkuje takie urzadzenia sugeruje ze raczej ktos z nich korzysta. Powtorze to co Ci napisalem na turystycznej: A ja ci odpowiadam tym co ci odpisalem na grupie trampingowej. Jakbys zapoznal sie dokladniej z linkami ktore wklejales to sa tam dokladnejsze opisy tych urzadzen. Wraz ze zdjeciami. Ja nigdy na lotnisku czegos takiego nie widzialem. I nie znam nikogo ktoby to widzial. To jest strona PRODUCENTA. Nie wiem, moze w USA czy w twojej Australii to jest powszechne. W Europie - nie. Tak sie sklada ze znam dziewczyne ktora pracuje na kierowniczym stanowisku w linii lotniczej. I ona tez z czyms takim sie nie spotkala. Pomijajac fakt ze przedstawiciel linii moze poprosic o otwarcie bagazu przy check-in ( i pisze to z doswiadczenia). Ja sie z tym nie spotkalem. I nie znam nikogo ktoby sie spotkal.
Czyzbys manipulowal a la Wilk? Gdzie tam jest _wypowiedz pracownika lotniska ktory twierdzi, ze bagaz jest jest sprawdzany podczas check-in przez pracownika linii lotniczej_ ? ???
Nie liczy sie bo niczego KONKRETNEGO nie wnosi do tej dyskusji. Co dowiodlem powyzej. |
|
Data: 2012-06-23 22:59:56 | |
Autor: Wilk | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
On 22 Cze, 23:28, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
In article <8d10a8c9-e2ed-4a5b-bfca-f8c8c194595c@googlegroups.com>, > Ale dobrze, moj glos sie nie liczy. Nie pasuje do teorii ktora sobie Z tym facetem po prostu nie ma nawet co próbować dyskutować, wszystkie dyskusje wszystkie wątki z jego udziałem wyglądają dokładnie tak, - te cytaty to kliniczny pokaz jego możliwości, opisują jego dyletanctwo w pełni - gość nie ma zielonego pojęcia o tym jak obecnie wyglądają odprawy, bo nimi nie lata - ale wie lepiej, od ludzi którzy po prostu skanery przy stanowiskach widzieli na własne oczy; tak samo wie jak wygląda kwestia przewozu autokarami rowerów - choć nigdy go nie przewoził, ale to mu wcale nie przeszkadza kwestionować zdania osób które robiły to wielokrotnie. Facet ma z góry założoną tezę, a jak się z nią nie zgadzasz - to nic nie wnosisz. Dlatego można go jedynie olewać jak to słusznie zrobiłeś; lub ośmieszać jak to bardzo skutecznie robię ja - dzięki czemu już od paru lat nikt na preclu nie traktuje go poważnie, jest tylko swoistym folklorem tej grupy, smutnym, podtatusiałym gościem, któremu w życiu zupełnie się nie powiodło - i z tego powodu pełnym frustracji, którą tu wylewa. Internet takim ludziom daje złudzenie, że oni też są ważni, też coś znaczą. Ale by zaistnieć (w pozytywnym sensie} w internecie - to coś trzeba sobą reprezentować, robić coś ciekawego, mieć jakąś pasję; dlatego działania Titusa, który za wszelką cenę usiłuje wziąć ze mnie wzór i próbować ośmieszać mnie - są skazane na niepowodzenie, bo ja nie jestem internetową wydmuszką jak on, tylko autentycznym fanatykiem roweru, którego wyjazdy, doświadczenia, trasy interesują wielu ludzi, nawet jak za mną osobiście nie przepadają. I dopóki facet tego nie zrozumie - będzie pośmiewiskiem; nie widzi, że im bardziej się ciska, im większe obelgi wymyśla - tym bardziej się pogrąża Choć jest też możliwe że to jest jego celem - w myśl "nieważne co o nas mówią, byle mówili"; tylko że taka postawa charakteryzuje zupełne zera. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-06-24 11:07:40 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <1e17904e-8524-467b-ab46-529e6ed15ce5@cu1g2000vbb.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 22 Cze, 23:28, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote: Jak to 'ostatnio' skoro za argument masz incydent sprzed 5 lat kiedy to na lotnisku w Berlinie okazales sie podejrzanym osobnikiem i poodany bardziej drobiazgowej kontroli. Jak narazie nikt ne potwierdzil twojej tezy o wszechobecnosci skanerow. Przypominam ze chodzi o twoje : " Obecnie na większości lotnisk niewielkie skanery "wstępne" są przy stanowisku każdej linii gdzie się nadaje bagaże - tam sprawdza je pracownik linii lotniczej" Czy chcesz powiedziec ze jestes jedynym ktory wszedzie widzi skanery? Moze naogladales sie jakichs amerykanskich filmow sensacyjnych? Wilku, przeciez to sa jakies urojenia. :-( tak samo wie jak Znowu manipulujesz. Nie kwestionuje zdania osob ktore robily to wielokrotnie, a niejakiego Wilka ktory, jak zwykle opowiada pierdoly albo klamie. I dlatego NIE JEST WIARYGODNY. Nie jestes jedeynym, ktory przewozil rower autokarami. Wiec ne bredz. Mi to tez sie zdarzalo. Natomiast zgodnie z twoja WARIACKA logika powinienes sie juz wylaczyc, bo NIGDY nie przewoziles autobusem skladaka. Co wiecej, podejrzewam ze nie widziales skladka z bliska (moze poza Wigry 3). Ale twoja wariacka logika nie przeszkadza ci wypowiadac sie wciaz na tematy o ktorych nie masz zielonego pojecia. Nie chce mi sie ponownie tego wyliczac. Dlatego można go jedynie olewać jak to słusznie zrobiłeś;[...][Ciach Wilkowe mantry i zaklinanie rzeczywisosci.] dlatego działania Titusa, który za wszelką cenę usiłuje wziąć ja nie jestem internetową wydmuszką jak on, tylko autentycznym Ale juz ci pisalem. Byc moze masz tu jakichs fanow, ale ja do nich nie naleze. Byc moze pomyliles mnie z Karweta. Juz ci to tlumaczylem na przykladzie Malysza. _Nie wszyscy chca byc Wollfem._ Ja uwazam, ze jestes po prostu nudny podobnie jak twoje bajkstaty, a ty nie chcesz tego przyjac do wiadomosci. Ubzdurales sobie ze jestes Czakiem Norism. Ale to nie jedyne natrectwo, ktore wykazujesz. Przepraszam, ze zabrzmi to brutalnie, ale czy kiedykolwiek leczyles sie psychiatrycznie? [ciach zenujace popisy wilkowe, te co zwykle] -- TA |
|
Data: 2012-06-23 00:01:17 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <Titus_Atomicus-685F7E.22304122062012@news.icm.edu.pl>,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: In article <65d17c66-ed47-40fd-a5df-fcf3b229b18e@googlegroups.com>, Scislej mowiac: amerykanskiej. I dopisuje: PRODUKUJE nie oznacza ze sa w powszechnym uzyciu. To tak jak z tym 'rowerem lepszym od dahon'a w sasiednim watku'. -- TA |
|
Data: 2012-06-22 18:51:34 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <Titus_Atomicus-29AD57.18304222062012@news.icm.edu.pl>,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: Podejrzewam ze mylisz tez bagaz podreczny z rejestrowanym, kontrole bagazu z odprawa i kilka innych rzeczy. Jeszcze jedno - wspomniany przez ciebie indydent z maszynka do gotowania mial, jak widze miejsce w roku 2007. To musiala byc dla ciebie straszna trauma skoro wciaz tak to przezywasz. Wydaje mi sie ze wszytsko ci sie pomylilo. Przyznaj sie, pewnie z powodu twojego glupiego wygladu uznano cie za pomylonego i poddano dokladniejszej kontroli. Pewnie doszly jescze jakies klopoty jezykowe... No zdarza sie podobno. He, he. A ty na podstawie tego incydentu wyciagasz tu jakies ogolne wnioski. Jak rozumiem, na dorazne cele dyskusji (w przeciwnym wypadku nie wiem co o tym sadzic). -- TA |
|
Data: 2012-06-25 22:55:49 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak][wilkowe brednie] | |
In article <29623426-657a-4310-995a-145108b3c973@m3g2000vbl.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: Obecnie na większości lotnisk niewielkie skanery Poniewaz czlowiek jest omylny, zapytalem co sadza nt temat inni na kilku grupach dyskusyjnych: pl.rec.turystyka, pl.rec.lotnictwo i pl.pregierz. Wyniki ponizej: <https://groups.google.com/forum/?fromgroups#!topic/pl.rec.lotnictwo/yAu2 25pWg_k> <https://groups.google.com/forum/?fromgroups#!topic/pl.rec.turystyka.tram ping/pYYPb7RdaKw> <https://groups.google.com/group/pl.pregierz/browse_frm/thread/1584f77df5 860ab1?hl=pl#> Poza kol. Iguanem, ktory teze Wilka probowal udowodnic poprzez wklejenie linka do strony producenta nikt istnienia takich skanerow na lotniskach w dyspozycji uzrzednkow przyjmujacych bagaz nie potwierdzil. Podobne wyniki przyniosla kwerenda wsrod moich duzo latajacych znajomych. Tak wiec wszytsko wskazuje na to, ze byl to tylko przyklad wilkowych bredni. Od dzisiaj zamierzam opatrywac jego wymysly stosownym tagiem. -- TA |
|
Data: 2012-06-21 23:04:00 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <bb796368-9149-488c-9956-b8c039b1a97b@googlegroups.com>,
Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote: In article <9290a1d3-d9dc-461f-802c-5072c5b89ecb@googlegroups.com>, >> Do samolotu to juz wcale nie jest takie oczywiste. Jesli w regulaminie >> jestAle ja wlasnie mowie o sytuacji 'ze upycham skladaka do walizki'
Jest, w sensie jak powyzej. Zadalem dokladnie to pytanie bo kiedys planowalem leciec bez innego bagazu a rower miec rozlozony w torbie rowerowej. I dostalem odpowiedz ze nawet jesli mieszcze sie w limicie I rower jest jedynym bagazem zapakowanym w torbe to I tak jest to rower a jako taki podlega oplacie (obowiazuja tzw. "Charges based on the Piece Concept". Nie mamy sie o co tutaj klocic. Sprawdz regulamin Lufthansy albo do nich zadzwon jesli mi nie wierzysz. Ale czy pracownik Lufthansy podczas przyjmowania bagazu pyta sie co masz bagazu i dlaczeg jest to rower? Bo jesli nie to jest martwy przepis.
W takich liniach oczywiscie masz racje. > >> doBo oba powyzsze rowery nie maja pelnego blotnika. Co z kolei jest wada w przypadku uzywania ich jako rowerow miejskich. Ale jesli winda jest mala (a winda jest mala skoro decydujesz sie postawic rower w pionie) to z reguly smarujesz sciany oponami. Sorry, ale cudow nie ma.
Coz, widocznie cie nie stac. No i normalny rower turystyczny na stalowej ramie z blotnikami i bagaznikami wazy mniej wiecej tyle samo. Albo niewiele mniej. Pewnie bedzie lzejsza, za to sporo wieksza. Jakis czas temu podawalem linka do latwo rozkladalnej szosowki od Dahona: Dahon Tournado Z tym ze nie jest to rower _skladany_ >Nie twierdze ze skladak to unwiwersalny rower do wszystkiego.Nie wiem co jest dla ciebie normalna sytuacja. Czy ja ci probuje sprzedac jakiegos skladaka? Rozumiem, ze tobie sie nie przyda. Pisze tylko, ze dla wiekszosci miejsko-rekreacyjnych uzytkownikow to jest idealny rower.
Ale ja oprocz skladaka mam kilka innych rowerow. Kazdy jest inny i ma inne zastsowanie. Co do skladakow to imho sa one po prostu niedoceniane. -- TA |
|
Data: 2012-06-21 09:35:40 | |
Autor: z | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
W dniu 2012-06-21 02:22, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Myslalem o czyms takim: http://www.youtube.com/watch?v=JXzkXICuE7g Chwila. To dahon za kupę szmalu nie ma w zestawie torby? Mój składak jak najbardziej posiada :-) z |
|
Data: 2012-06-20 19:31:10 | |
Autor: cichybartko | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
W dniu 2012-06-19 18:10, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
W kazdym razie jestem zdania, ze dla przecietnego uzytkownika Ja niestety jak patrzę na infrastrukturę rowerową w Polsce to dochodzę do wniosku że rower powinie mieć pancerną konstrukcję. Poza tym jak patrze na zachowanie ludzi na ścieżkach, chodnikach i w ogóle na nastawienie do rowerzystów to po mieście rowerem poruszam się jedynie na trasie baza > las. Pozdrawiam, B. |
|
Data: 2012-06-21 00:13:07 | |
Autor: Titus Atomicus | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
In article <jrt1d1$p1k$1@inews.gazeta.pl>,
cichybartko <cichybartko@gmail.com> wrote: W dniu 2012-06-19 18:10, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: E, masz jakas fobie. :-( Serio. -- TA |
|
Data: 2012-06-21 18:52:30 | |
Autor: cichybartko | |
kampania antyskladakowa ? [skladak] | |
W dniu 2012-06-21 00:13, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <jrt1d1$p1k$1@inews.gazeta.pl>, To fakt jestem trochę przewrażliwiony. Zbyt dużo rzeczy mnie irytuje. Pozdrawiam, Bartko. |
|