gosc na kacu chcial wlaczyc lampke o godz 0.01 i poraza go prad
rano jedzie do pracy i jest swiatkiem jak zastszelili jego kolezanke z pracy
na drugi dzien orientuje sie ze cowna sie w czasie do dnia poprzedniego
i tak co dzien ma tylko ten poniedzialek
w nastepnych kilka tych samych dni stara sie dowiedziec co sie stalo
wiedzial ze o godz 10 ma przyjsc monter , szef wyjdzie z biura, ma balagan na biurku itp.