Data: 2009-09-04 14:59:36 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
jak zacząć wędrówki z plecakiem | |
Dnia Fri, 4 Sep 2009 05:06:23 -0700 (PDT), Małgorzata Kruszewska
napisał(a): Pytanie może dla niektórych śmieszne, albo wręcz trącące trollowaniem, Witaj! Najważniejsza kwestia to co ma oznaczać "cały dobytek". Albo inaczej - na ile potrzebujesz uniezależnić się od tzw. infrastruktury. Ktoś będzie nosił ze sobą namiot, matę taką czy inną, śpiworek, naczynia, kuchenkę, całe żarciuszko i jeszcze wodę. I saperkę, maczetę lub toporek i sporo innych jeszcze gadżetów. Ktoś inny to samo ale bez namiotu. W skrajnym przypadku na drugim biegunie ktoś weźmie tylko coś "na drogę" i jakiś np. śpiworek bieliźniany, a pościel i jedzenie dostanie wszakże w schronisku... Jak dla mnie - rozsądnym kompromisem wydaje się zabieranie ze sobą karimaty i jakiegoś dobrego, ale lekkiego śpiworka co pozwala na bezproblemową tzw. glebę gdyby trafił się najazd kilku grup z rezerwacją w schronisku :), oraz jedzenie na śniadanie/kolację - obiad czy ew. obiadokolacja bądź w trasie jak się trafi jakaś gastronomia, bądź już w schronisku - klasycznie, w bufecie. Trzeba tylko rozpoznać wcześniej czy takową gastronomię spotkasz, oraz czy w schronisku gotują dobrze czy podle :) Schroniska PTTK z reguły gastronomię mają, chatki studenckie raczej nie, o czym warto pamiętać planując trasę; za to chatki przeważnie są położone trochę niżej i bliżej miejsc gdzie można coś zjeść. Poza tym udostępnią ci kuchnię i naczynia jeśli będziesz chciała jednak coś upichcić samodzielnie. Co do dziennych przebiegów to już musisz ustalić sama na ile cię stać. Ale w górach o których piszesz odległości między schroniskami/chatkami nie są jakieś wykańczające, czasem można nawet w ciągu dnia zahaczyć o parę na trasie - np. Rabka - Maciejowa - Stare Wierchy - Turbacz. Reszta to zapewne dla ciebie nic nowego - coś od deszczu, coś ciepłego, apteczka, latarka, mapa/mapy, umiejętność ich czytania :), jakieś małe puchatkowe co nieco na drogę... Spróbuj może wziąść mapę, do ręki (lepiej) albo w internecie, wymyśl sobie jakąś trasę i pochwal się tutaj efektami swoich przemyśleń, to doradzimy i pochwalimy lub zganimy :) Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2009-09-04 15:08:15 | |
Autor: bans | |
jak zacząć wędrówki z plecakiem | |
Tomasz Sójka pisze:
wziąść Te, Sienkiewicz! "Wziąć"! -- bans |
|
Data: 2009-09-04 15:47:18 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
jak zacząć wędrówki z plecakiem | |
Dnia Fri, 04 Sep 2009 15:08:15 +0200, bans napisał(a):
Tomasz Sójka pisze: A "wziąść" też może być. I lubię Sienkiewicza! :) Pzdr. Tomek |
|
Data: 2009-09-04 16:32:43 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
jak zacząć wędrówki z plecakiem | |
Tomasz Sójka bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
A "wziąść" też może być. Ta. Może być jeżeli się kradnie (widać przecież wyraźny związek między "kraść" i "wziąść"), a nie bierze ("zabrać" vs "wziąć"). ;-) -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|