Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?

jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?

Data: 2010-03-19 11:18:23
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow2
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
może nie jakoś nagminnie, ale regularnie co jakiś czas
wraca na grupę temat przymusowego zajęcia konta na rozkaz
jakiejś tam instytucji państwowej (dla mojego pytania nie
jest istotne czy poprawnie nazwę ten podmiot komornikiem
czy chodzi o urzędnika skarbowego) chodzi mi o mechanizm
naliczania opłat przez banki za zajęcie przymusowe przykładowo mandat 500 zl na koncie 500zł (załóżmy że na
innych rachunkach w tym samym banku jest kwota akurat
równa tej wolnej od zajęcia a calą kwotę 500zł z mojego
przykładu bank mógłby zająć) co robi bank jeśli oplata 30zł?

1) przekazuje urzędnikom 500zł, a konto debetuje na 30zł?
2) przekazuje 470zł, 30zł opłata, z następnego wpływu
zajęcie 30zł i następna opłata 30zł?3) jakoś jeszcze inaczej?

--


Data: 2010-03-19 11:21:59
Autor: MarekZ
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
Użytkownik <zwyklyklientwieluzwyklychbankow2@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3461.00000af9.4ba34f6f@newsgate.onet.pl...

1) przekazuje urzędnikom 500zł, a konto debetuje na 30zł?
2) przekazuje 470zł, 30zł opłata, z następnego wpływu
zajęcie 30zł i następna opłata 30zł?3) jakoś jeszcze inaczej?

Wprawdzie nigdy nie dopuściłem aby zajęcie mojego rachunku zostało zrealizowane, ale obstawiam wariant 2) poza tym, że może to zależeć od banku, bo chyba nie istnieją jakieś ogólne zasady.

Data: 2010-03-19 11:35:33
Autor: Liwiusz
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
MarekZ pisze:
Użytkownik <zwyklyklientwieluzwyklychbankow2@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3461.00000af9.4ba34f6f@newsgate.onet.pl...

1) przekazuje urzędnikom 500zł, a konto debetuje na 30zł?
2) przekazuje 470zł, 30zł opłata, z następnego wpływu
zajęcie 30zł i następna opłata 30zł?3) jakoś jeszcze inaczej?

Wprawdzie nigdy nie dopuściłem aby zajęcie mojego rachunku zostało zrealizowane, ale obstawiam wariant 2) poza tym, że może to zależeć od banku, bo chyba nie istnieją jakieś ogólne zasady.


   Ja bym wskazał raczej na 1). Punkt 2) umożliwiałby stworzenie konta uniemożliwiającego zajęcia, np. opłata za przelew - 100 tysięcy zł. Przychodzi zajęcie, ale 100 tysięcy nie ma -> zajęcie nie przekazane.

--
Liwiusz

Data: 2010-03-19 10:56:44
Autor: Olgierd
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
Dnia Fri, 19 Mar 2010 11:35:33 +0100, Liwiusz napisał(a):

1) przekazuje urzędnikom 500zł, a konto debetuje na 30zł? 2)
przekazuje 470zł, 30zł opłata, z następnego wpływu zajęcie 30zł i
następna opłata 30zł?3) jakoś jeszcze inaczej?

Wprawdzie nigdy nie dopuściłem aby zajęcie mojego rachunku zostało
zrealizowane, ale obstawiam wariant 2) poza tym, że może to zależeć od
banku, bo chyba nie istnieją jakieś ogólne zasady.
    Ja bym wskazał raczej na 1). Punkt 2) umożliwiałby stworzenie konta
uniemożliwiającego zajęcia, np. opłata za przelew - 100 tysięcy zł.
Przychodzi zajęcie, ale 100 tysięcy nie ma -> zajęcie nie przekazane.

Ale to by oznaczało, że ryzyko niepowodzenia egzekucji spoczywałoby właśnie na banku, który "robiłby sobie debet", a później martwiłby się, czy dłużnik w ogóle raczy go spłacić. Dla wierzyciela byłby to o tyle sympatyczne, że wystarczałoby wskazać komornikowi egzekucję z rachunku, komornik robiłby debet na koncie dłużnika -- i sprawa załatwiona.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] dobry fotograf w mieście Wrocław ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-03-19 12:07:18
Autor: Liwiusz
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
Olgierd pisze:
Dnia Fri, 19 Mar 2010 11:35:33 +0100, Liwiusz napisał(a):

1) przekazuje urzędnikom 500zł, a konto debetuje na 30zł? 2)
przekazuje 470zł, 30zł opłata, z następnego wpływu zajęcie 30zł i
następna opłata 30zł?3) jakoś jeszcze inaczej?
Wprawdzie nigdy nie dopuściłem aby zajęcie mojego rachunku zostało
zrealizowane, ale obstawiam wariant 2) poza tym, że może to zależeć od
banku, bo chyba nie istnieją jakieś ogólne zasady.
    Ja bym wskazał raczej na 1). Punkt 2) umożliwiałby stworzenie konta
uniemożliwiającego zajęcia, np. opłata za przelew - 100 tysięcy zł.
Przychodzi zajęcie, ale 100 tysięcy nie ma -> zajęcie nie przekazane.

Ale to by oznaczało, że ryzyko niepowodzenia egzekucji spoczywałoby właśnie na banku, który "robiłby sobie debet", a później martwiłby się, czy dłużnik w ogóle raczy go spłacić.

   Skoro ustala takie opłaty, to już jego  zmartwienie jak je wyegzekwuje.


Dla wierzyciela byłby to o tyle sympatyczne, że wystarczałoby wskazać komornikowi egzekucję z rachunku, komornik robiłby debet na koncie dłużnika -- i sprawa załatwiona.


   Co innego debet z zajętej kwoty, a co innego debet z opłat bankowych. Normalną rzeczą jest, że banki jakoś rozwiązują sobie sytuację, kiedy brak środków na pokrycie np. opłaty za konto. Przypuszczam, że wówczas opłata ta jest pobierana od kolejno wpłyniętych środków.

--
Liwiusz

Data: 2010-03-19 12:03:21
Autor: MarekZ
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hnvk1m$hli$1@news.onet.pl...

  Ja bym wskazał raczej na 1). Punkt 2) umożliwiałby stworzenie konta uniemożliwiającego zajęcia, np. opłata za przelew - 100 tysięcy zł. Przychodzi zajęcie, ale 100 tysięcy nie ma -> zajęcie nie przekazane.

Nie wiem czy bank może ot tak sobie zdebetować rachunek klienta swoją prowizją w tym przypadku.

Data: 2010-03-19 12:05:16
Autor: Liwiusz
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
MarekZ pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hnvk1m$hli$1@news.onet.pl...

  Ja bym wskazał raczej na 1). Punkt 2) umożliwiałby stworzenie konta uniemożliwiającego zajęcia, np. opłata za przelew - 100 tysięcy zł. Przychodzi zajęcie, ale 100 tysięcy nie ma -> zajęcie nie przekazane.

Nie wiem czy bank może ot tak sobie zdebetować rachunek klienta swoją prowizją w tym przypadku.


   Prowizja może czekać w kolejce, aż coś na koncie się pojawi. Zresztą istnieje coś takiego jak "niedozwolony debet", np. w mbanku możesz przelać całość środków na koncie i po operacji zostanie -1zł (konto firmowe).

--
Liwiusz

Data: 2010-03-19 12:08:47
Autor: MarekZ
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hnvlpe$me4$1@news.onet.pl...

  Prowizja może czekać w kolejce, aż coś na koncie się pojawi. Zresztą istnieje coś takiego jak "niedozwolony debet", np. w mbanku możesz przelać całość środków na koncie i po operacji zostanie -1zł (konto firmowe).

Ale w przypadku zajęcia to nie klient zleca operację.

W ogóle całe te podwyższone prowizje za przelewy z tytułu zajęć wydają mi się złą konstrukcją i gdyby ktoś się uparł mógłby chyba skutecznie podważyć taką opłatę. Powinno to być jakoś ujęte w osobnej pozycji, jako obsługa zajęcia czy podobnie. Tak jak jest obecnie nie wiem czy nie narusza to zbiorowych interesów konsumentów. :)

Data: 2010-03-19 12:11:27
Autor: Liwiusz
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
MarekZ pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hnvlpe$me4$1@news.onet.pl...

  Prowizja może czekać w kolejce, aż coś na koncie się pojawi. Zresztą istnieje coś takiego jak "niedozwolony debet", np. w mbanku możesz przelać całość środków na koncie i po operacji zostanie -1zł (konto firmowe).

Ale w przypadku zajęcia to nie klient zleca operację.

   To nie musi mieć tutaj znaczenia.


W ogóle całe te podwyższone prowizje za przelewy z tytułu zajęć wydają mi się złą konstrukcją i gdyby ktoś się uparł mógłby chyba skutecznie podważyć taką opłatę. Powinno to być jakoś ujęte w osobnej pozycji, jako obsługa zajęcia czy podobnie. Tak jak jest obecnie nie wiem czy nie narusza to zbiorowych interesów konsumentów. :)


   Opłaty zazwyczaj są za wysokie - 30, 50zl to dużo, ale nie oczekujmy, że zajęcie będzie realizowane za darmo. Wymaga ono wiele pracy - odbioru poczty, przeczytania, sprawdzenia czy dana osoba ma konto (wiele zajęć jest wysyłanych w ciemno), dokonania zajęcia, to wszystko musi wykonać pracownik ręcznie, i to najlepiej tego samego dnia.

--
Liwiusz

Data: 2010-03-19 12:19:23
Autor: Marcin Wasilewski
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnvm50$me4$3news.onet.pl...

  Opłaty zazwyczaj są za wysokie - 30, 50zl to dużo, ale nie oczekujmy, że zajęcie będzie realizowane za darmo. Wymaga ono wiele pracy - odbioru poczty, przeczytania, sprawdzenia czy dana osoba ma konto (wiele zajęć jest wysyłanych w ciemno), dokonania zajęcia, to wszystko musi wykonać pracownik ręcznie, i to najlepiej tego samego dnia.

    No cóż biznes to nie tylko wisienki z tortu. Pracodawca ma te same obowiązki,
a jedyne czym może obciążyć pracownika to opłata za przelew do komornika.

Data: 2010-03-19 12:25:17
Autor: Liwiusz
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
Marcin Wasilewski pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnvm50$me4$3news.onet.pl...

  Opłaty zazwyczaj są za wysokie - 30, 50zl to dużo, ale nie oczekujmy, że zajęcie będzie realizowane za darmo. Wymaga ono wiele pracy - odbioru poczty, przeczytania, sprawdzenia czy dana osoba ma konto (wiele zajęć jest wysyłanych w ciemno), dokonania zajęcia, to wszystko musi wykonać pracownik ręcznie, i to najlepiej tego samego dnia.

    No cóż biznes to nie tylko wisienki z tortu. Pracodawca ma te same obowiązki,
a jedyne czym może obciążyć pracownika to opłata za przelew do komornika.


   Opłata za realizację przez bank tytułu wykonawczego raczej nie jest czymś, na podstawie czego wybiera się bank, trudno zatem doszukiwać się tutaj jakiejś konkurencji wśród banków. Ponadto ustawienie opłaty na poziomie 30zł powoduje, że przy dużej ilości niewielkich przelewów przychodzących, same opłaty bankowe przewyższą wartość przekazywanej komornikowi kwoty. Z tego względu byłbym skłonny poprzeć ustawowy limit opłaty za realizację tego typu przelewów, zwłaszcza przy założeniu, że pierwszy przelew jest droższy (kilkadziesiąt zł), a kolejne tańsze (max kilka zł). Najwięcej pracy jest bowiem przy rozpoczęciu dokonywania potrąceń, potem już może to iść z automatu aż do momentu wycofania zajęcia lub spłaty.

--
Liwiusz

Data: 2010-03-19 12:45:53
Autor: RobertS
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
  Prowizja może czekać w kolejce, aż coś na koncie się pojawi. Zresztą istnieje coś takiego jak "niedozwolony debet", np. w mbanku możesz przelać całość środków na koncie i po operacji zostanie -1zł (konto firmowe).

Ale w przypadku zajęcia to nie klient zleca operację.

W ogóle całe te podwyższone prowizje za przelewy z tytułu zajęć wydają mi się złą konstrukcją i gdyby ktoś się uparł mógłby chyba skutecznie podważyć taką opłatę. Powinno to być jakoś ujęte w osobnej pozycji, jako obsługa zajęcia czy podobnie. Tak jak jest obecnie nie wiem czy nie narusza to zbiorowych interesów konsumentów. :)

zajęcie nie może zdebetować rachunku, ale co do opłat to już zależy od konkretnego przypadku (banku) - nie ma reguły

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2010-03-19 14:42:59
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?

<zwyklyklientwieluzwyklychbankow2@op.pl> 3461.00000af9.4ba34f6f@newsgate.onet.pl

Ile dziesięcioleci trzeba czekać na takie zajęcie komornicze? :)
IMO opłacanie mandatów to wyłącznie dobra wola płacącego. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-03-20 14:15:43
Autor: Marcin Wasilewski
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:hnvv1a$alp$1inews.gazeta.pl...

Ile dziesięcioleci trzeba czekać na takie zajęcie komornicze? :)
IMO opłacanie mandatów to wyłącznie dobra wola płacącego. ;)

    Już dawno nie prawda. Teraz już i po około 6 miesiącach można się zdziwić.

Data: 2010-03-22 15:56:03
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?

"Marcin Wasilewski" ho2hpt$df0$1@news.task.gda.pl

Ile dziesięcioleci trzeba czekać na takie zajęcie komornicze? :)
IMO opłacanie mandatów to wyłącznie dobra wola płacącego. ;)

   Już dawno nie prawda. Teraz już i po około 6 miesiącach można się zdziwić.

Wolę nie sprawdzać, czyli wierzę na słowo.
U mnie po kilku miesišcach było ponaglenie
bez zajmowania rachunków, bez ,,straszenia''
zajmowaniem itd. Co więcej -- dowiedziałem
się, że jeœli jest takie ponaglenie, można
zapłacić mandat bez krycia kosztów
dochodzenia/windykacji i będzie OK.

Zanim zapłaciłem swój mandat, dostałem refundację
z policji, :) więc w moim przypadku była to sprawa honorowa. :)

Więcej mandatów od dawna nie miałem.
(jeden latem ubroku, poprzedni około 2001 roku;
ze dwa lata wczeœniej całš serię, która nie pozbawiła punktów)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

jak to jest z zajęciem komorniczym za mandat?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona