Data: 2012-02-14 18:20:10 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Dnia Tue, 14 Feb 2012 14:13:41 +0100, Tomasz Chmielewski napisał(a):
No wlasnie - jak sprawdzic, mniej wiecej, ile bylo warte X zl iles lat temu, np. w roku 1984? Musisz przez coś przelictyć. Albo przez średnie wynagrodzenie, albo przez medianę, albo też użyć nieco bardziej skomplikowanej metody i przeliczyć przez siłę nabywczą liczona według jakiegoś koszyka zakupów. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ |
|
Data: 2012-02-14 09:46:00 | |
Autor: Gieniu | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
przez siłę nabywczą liczona według jakiegoś koszyka zakupów. jakiego koszyka??? towary się zdobywało a nie kupowalo, wartośc złotego z tamtych można jedynie określić względem dolara, oczywiście po jego czarnorynkowym kursie, wszystkie inne sposoby zawodzą, były to kompletnie inne czasy w zaden sposób nie porównywalne do dzisiejszych, np używany samochód na giełdzie był droższy od nowego z fabryki, banany były byly kilkadziesiąt razy drozsze od jabłek, itp itd |
|
Data: 2012-02-14 18:55:54 | |
Autor: Zenek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
W dniu 2012-02-14 18:46, Gieniu pisze:
Nastepny osiedlowy przyglup, a co maja banany do sily nabywczej pieniadza. Przed 2 wojna swiatowa nie bylo bananow a ludzie zyli. |
|
Data: 2012-02-14 19:35:32 | |
Autor: maruda | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
W dniu 2012-02-14 18:55, Zenek pisze:
W dniu 2012-02-14 18:46, Gieniu pisze: Co Ty nie powiesz? Nie było? I skąd się wzięły? Pewno radzieccy uczeni je wynaleźli? Kolejny nawiedzony... :) Ręce opadają... Zacytuję skecz Pietrzaka (z wczesnych '80) , z pamięci - .... panie, pamiętasz pan, tam przed wojną był taki sklep. Wtedy mówiło się "kolonialny". I przed tym sklepem stały beczki, a w tych beczkach - kawior. Czarny, biały, czerwony... Panie - i komu to przeszkadzało? -- Dziękuję. Pozdrawiam Ten Maruda |
|
Data: 2012-02-14 19:54:18 | |
Autor: Zenek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
W dniu 2012-02-14 19:35, maruda pisze:
W dniu 2012-02-14 18:55, Zenek pisze: A przypadkiem to nie byl skecz Laskowika i ekipy "z tyłu sklepu" ? |
|
Data: 2012-02-14 22:55:48 | |
Autor: Marcepan | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Co Ty nie powiesz? Nie było? I skąd się wzięły? Pewno radzieccy uczeni je wynaleźli? Nie było. Dopiero w latach 60-tych wychodowano specjalny gatunek banana pastewnego tzw. "europejski" który udaje się przechowywać do 3 tygodni od zerwania. W tej chwili największym producentem bananów na rynek europejski jest Islandia. |
|
Data: 2012-02-14 23:03:24 | |
Autor: vvvvvv | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Zenek" <tywiesz@pot.pl> napisał w wiadomości news:jhe770$u9$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2012-02-14 18:46, Gieniu pisze: taaa, żyli... ja nie żyłem na przykład, więc kłamiesz. powinieneś powiedzieć, że część ludzi żyła bez bananów, a część nie. |
|
Data: 2012-02-15 01:31:22 | |
Autor: Zenek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
taaa, żyli... ja nie żyłem na przykład, więc kłamiesz. powinieneś
powiedzieć, że część ludzi żyła bez bananów, a część nie. Ty nie jestes czlowiekiem ,jestes zindoktrynowana swinia produktem marketingu lobby zydowskiego. |
|
Data: 2012-02-17 22:08:47 | |
Autor: vvvvvv | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Zenek" <tywiesz@pot.pl> napisał w wiadomości news:jheuci$cid$2news.dialog.net.pl...
taaa, żyli... ja nie żyłem na przykład, więc kłamiesz. powinieneś i znowu kłamsto, bo... eh, z kim ja gadam, z kim ja gadam. |
|
Data: 2012-02-14 19:19:58 | |
Autor: mvoicem | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
(14.02.2012 18:46), Gieniu wrote:
przez siłę nabywczą liczona według jakiegoś koszyka zakupów.jakiego koszyka??? towary się zdobywało a nie kupowalo, Mimo wszystko, mając X zł miesięcznej pensji, mogłeś kupić bądź zdobyć jakąś pulę produktów. Wiadomo, jeden więcej - inny mniej. Ale da się taki średni koszyk ułożyć. p. m. |
|
Data: 2012-02-14 20:07:27 | |
Autor: Piotr Gałka | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4f3aa5ce$0$26695$65785112news.neostrada.pl... (14.02.2012 18:46), Gieniu wrote:Jeśli (a tak rozumiem wątek) chodzi o porównanie z dzisiejszymi czasami to taki średni koszyk tamtych czasów chyba nie da jakiegoś współczesnego odniesienia. Problem z miesięczną pensją był taki, że po odjęciu tego, co na życie (chleb, mleko, a szczególnie ocet jakoś dało się kupić), za resztę nie było jak co kupić. Do wartości każdego towaru luksusowego (pralka, odkurzacz, żelazko, meble kuchenne) trzeba byłoby doliczyć mnóstwo czasu na ich zdobycie - wilomiesięczne codzienne sprawdzanie się na liście kolejkowej. Telewizor było łatwiej i taniej zmontować samemu niż kupić gotowy. Ewentualnie dawało się kupić uszkodzony, bo te jak rzucili to kilka godzin były zanim zniknęły (te dobre to znikały zanim się pojawiły). P.G. |
|
Data: 2012-02-16 03:16:41 | |
Autor: Hants | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> wrote in message news:4f3ab0e9$1news.home.net.pl...
Jeśli (a tak rozumiem wątek) chodzi o porównanie z dzisiejszymi czasami to taki średni koszyk tamtych czasów chyba nie da jakiegoś współczesnego odniesienia. Ja mam jedno ulubione porownanie - w 1945 było jakieś 20 mln Polaków, w 1989 - 39 mln. Zaden system (budowany od zera) nie wytrzymałby takiego przyrostu naturalnego. Problem z miesięczną pensją był taki, że po odjęciu tego, co na życie (chleb, mleko, a szczególnie ocet jakoś dało się kupić), za resztę nie było jak co kupić. Bez przesady - cukierki, konserwy i sery byly. Do wartości każdego towaru luksusowego (pralka, odkurzacz, żelazko, meble kuchenne) trzeba byłoby doliczyć mnóstwo czasu na ich zdobycie - wilomiesięczne codzienne sprawdzanie się na liście kolejkowej. Tylko, ze takie żelazko działało 10 lat i więcej. Nie gniotsja - nie łamiotsja Telewizor było łatwiej i taniej zmontować samemu niż kupić gotowy. Znasz kogoś, kto w 89 nie miał telewizora? |
|
Data: 2012-02-16 09:23:25 | |
Autor: witrak() | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Hants <hants@CUT_ITvp.pl> wrote on 2012-02-16_4:16
Hm, *juĹź* nie - wszyscy wymarli... witrak() |
|
Data: 2012-02-16 11:58:17 | |
Autor: Piotr Gałka | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości news:4f3c7518$1news.home.net.pl...
Ile razy przypomnę sobie smak wyrobu czekoladopodobnego to mi się robi niedobrze. Tylko, ze takie żelazko działało 10 lat i więcej. Nie gniotsja - nie łamiotsjaOd lipca 2006 obowiązuje zakaz produkcji trwałych sprzętów AGD i RTV to nie ma co się dziwić. Nie znam, ale większość kolegów ze studiów miała samoróbki, a moi rodzice takiego kupionego z uszkodzonym programatorem (dotykowy 4 pozycyjny, ciągle sam wskakiwał na jedną z tych pozycji - naprawa grosze). P.G. |
|
Data: 2012-02-16 12:28:57 | |
Autor: TZ | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
W czwartek, 16 lutego 2012, o godz. 11:58:17, napisałeś na temat: "ile bylo warte X zl w roku 1984?" Piotr Gałka piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl, news:4f3ce14d$1news.home.net.pl Od lipca 2006 obowiązuje zakaz produkcji trwałych sprzętów AGD i RTV to nie ma co się dziwić. Coś więcej w tym temacie możesz podać? Jakiś link itp. -- TZ TB! 3.95.6|Windows XP SE 5.1.2600 Dodatek Service Pack 3 - Cesarz Klaudiusz był nieśmiały, wiec nie odważył się zabić swojej żony. - |
|
Data: 2012-02-16 12:48:36 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
On Thu, 16 Feb 2012 12:28:57 +0100, TZ <gurmnf@tnmrgn.cy[ROT13]>
wrote: Od lipca 2006 obowiązuje zakaz produkcji trwałych sprzętów AGD i RTV to nie ma co się dziwić. strzelam: ROHS? -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2012-02-16 13:17:02 | |
Autor: Piotr Gałka | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "TZ" <gurmnf@tnmrgn.cy[ROT13]> napisał w wiadomości news:6092991290$20120216122858thezas... Mam na myśli dyrektywę ROHS zmuszającą do lutowania prawie czystą cyną. W 2005 czytałem opinię gościa, który interesował się tym zawodowo. Na swojej stronie zgromadził wtedy około 4000 artykułów na temat lutowania bezołowiowego. Jego decyzja była taka: Obkupić się w co się da zanim wejdzie ROHS i przeczekać, aż kilka wypadków śmiertelnych spowoduje jej wycofanie. Whiskersy (rosnące mikrometrowej grubości wąsy na powierzchni lutowia prowadzą do zwarć sąsiednich ścieżek). Były jakieś awarie satelitów tym spowodowane i awaryjne wyłączanie jakiegoś reaktora w USA. W zwykłym sprzęcie nikt tego tak dokładnie nie bada - się wyrzuca psiocząc na jakość współczesnego sprzętu. A zaraza cynowa występuje, gdy cyna znajdzie się w niskiej temperaturze (niska oznacza poniżej +13 st.C) i skutkuje stopniową zamianą spoiny w piasek. http://pl.wikipedia.org/wiki/Lutowanie_bezo%C5%82owiowe http://rohs.com.pl/?tag=tin-whiskers Rok temu na pme była dyskusja o nie słuchających kierowcy Toyotach. Ja stawiałem, że przyczyną jest ROHS i się okazało: http://evertiq.pl/news/6193 Przy tych Toyotach to chyba był jeden wypadek śmiertelny. Co ciekawe ROHS nie dotyczy obecnie przemysłu motoryzacyjnego, tylko jak tu zrobić normalnie, kiedy wszyscy produkują wyłącznie elementy ROHS. A Unia planuje wprowadzenie wymagania ROHS do wszystkiego (włącznie ze sprzętem medycznym). P.G. |
|
Data: 2012-02-16 22:27:26 | |
Autor: witrak() | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Piotr GaĹka <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> wrote on
2012-02-16_13:17
Ale to dotyczy czystej cyny - dopuszczalne 0.1 % Pb w lutowiu nie wystarcza do zahamowania ? http://pl.wikipedia.org/wiki/Lutowanie_bezo%C5%82owiowe I nie ma na to rady? Lakierowanie ? Pokrywanie ĹźywicÄ jest w koĹcu stosowane od dawna. A wskazany artykuĹ jest raczej mocno POV - *ani jednego* argumentu wskazujÄ cego pozytywy tej techniki (i posrednio - dyrektywy), a w koĹcu jakieĹ (moĹźe kiepskie) chyba byĹy. I Ĺźadnego odsyĹacza do ĹşrĂłdeĹ - mocno podejrzane. witrak() |
|
Data: 2012-02-17 10:14:43 | |
Autor: Piotr GaĹka | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
UĹźytkownik "witrak()" <witrak@hotmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci news:jhjs6c$s4g$1srv.cyf-kr.edu.pl...
ZaĹoĹźenie jest, Ĺźe do lutowia nie daje siÄ w ogĂłle oĹowiu, a 0.1% to jest limit, aby nie karaÄ za jakieĹ znikome zanieczyszczenie. Do zahamowanie potrzeba podobno 3%, do zapobieĹźenia 5%. Wczoraj akurat dotarĹ do mnie Elektronik 2/2012 (magazyn elektroniki profesjonalnej). WstÄpniak dostÄpny jest tu: http://elektronikab2b.pl/blog I nie ma na to rady? Lakierowanie ? Pokrywanie ĹźywicÄ jest w koĹcuRada jest - dodaÄ trochÄ oĹowiu. Z tego co wiem nie jest znany mechanizm roĹniÄcia tych wÄ sĂłw i chyba czy w powietrze czy w lakier jest im wszystko jedno (siĹy miÄdzyatomowe nie poddajÄ siÄ intuicyjnemu odczuwaniu). Moja wiedza jest na zasadzie "chyba" zatem... CHYBA: Naukowiec, ktĂłry zrobiĹ raport o przedostawaniu siÄ oĹowiu z pĹytek drukowanych do wĂłd gruntowych (to jest gĹĂłwny powĂłd ROHS) po jakimĹ czasie przeanalizowaĹ sprawÄ jeszcze raz i wyszĹo mu, Ĺźe zawyĹźajÄ c wszelkie kolejne szacunki w sumie przeszacowaĹ problem 100 razy. Ten nowy raport trafiĹ do komisji pracujÄ cej nad ROHS, ale lobby producentĂłw sprzÄtu powszechnego uĹźytku juĹź nie pozwoliĹo siÄ zatrzymaÄ uruchomionej machinie gwranatujÄ cej im kilkakrotny wzrost dochodĂłw (mam osobiĹcie 20 letni 27" TV i wiem, Ĺźe nastÄpny juĹź tyle nie wytrzyma). Z gĂłry byĹo wiadomo, Ĺźe ROHS spowoduje kilkukrotny wzrost liczby sprzÄtu trafiajÄ cego na zĹom dlatego nie jest przypadkiem, Ĺźe jednoczeĹnie z ROHS wprowadzono WEEE (kary z wyrzucanie zuĹźytego sprzÄtu i nakaz zbieractwa). Podobno: Nagminnie padajÄ (po roku, dwu) wyrafinowane karty grafiki w Notebookach - jakiĹ duĹźy scalak BGA (matryca kuleczek od spodu). SÄ usĹugodawcy robiÄ cy (sÄ dzÄ, Ĺźe jest to nielegalne) tzw. reballing (czy jakoĹ tak) - wyczyszczenie wszystkich punktĂłw pod scalakiem z lutowia ROHS i zlutowanie normalnie (czyli oĹowiowo) i spokĂłj na lata. A wskazany artykuĹ jest raczej mocno POV - *ani jednego* argumentu Znam tylko jeden pozytyw - wzrost sprzedaĹźy sprzÄtu - dla grupy pbb powinien byÄ wystarczajÄ cy ? Negatyw, o ktĂłrym jeszcze nie wspomniaĹem. Lutowanie cynÄ z oĹowiem - 5s w temperaturze 230. Lutowanie cynÄ ROHS - 30s w temperaturze 250. Utrzymanie o 20 st wyĹźszej temperatury wymaga wiÄkszej mocy (wiÄcej wiÄkszej niĹź siÄ wydaje). No i wydĹuĹźenie procesu - a podobno tak walczymy o obniĹźenie zuĹźycia energii. Poszukam jakichĹ ciekawych linkĂłw to podrzucÄ. P.G. |
|
Data: 2012-02-17 10:52:01 | |
Autor: Piotr GaĹka | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
UĹźytkownik "Piotr GaĹka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:4f3e1a96$1news.home.net.pl...
Ze strony NASA - wÄ sy na kwarcu, ktĂłrego koĹcĂłwki przez producenta byĹy pokryte czystÄ cynÄ , a potem zostaĹ zlutowany oĹowiowo (bo na przykĹad w motoryzacji, medycynie, wojsku ... nie obowiÄ zuje (jeszcze) ROHS, ale elementĂłw oĹowiowych czasem juĹź nie ma jak dostaÄ, bo producenci elementĂłw nie majÄ dwu linii dla kaĹźdego elementu). WidaÄ, Ĺźe nie caĹe nogi zostaĹy pokryte przyzwoitÄ cynÄ (z oĹowiem) i tam gdzie nie pokryte porosĹy wÄ sy. http://nepp.nasa.gov/whisker/photos/index.html#crystal1 Raster 0.4mm (pin 0,2mm, odstÄp 0,2mm) we wspĂłĹczesnych scalakach nie jest niczym niezwykĹym. Te wÄ sy sÄ znacznie dĹuĹźsze. A tu caĹa galeria: http://nepp.nasa.gov/whisker/photos/index.html A tu róşne artykuĹy (widzÄ tam teĹź o tej elektrowni jÄ drowej): http://nepp.nasa.gov/WHISKER/ Nie wiem na ile bardziej wiarygodne ĹşrĂłdĹa sÄ potrzebne. Ale politycy wiedzÄ jak zwykle lepiej. WĹcieka mnie ten ROHS, bo od zawsze dÄ ĹźyliĹmy do tego, aby nasze produkty dziaĹaĹy 20lat bez problemu (te z 93 roku sÄ nadal w uĹźyciu) i na tym budowaliĹmy markÄ firmy, a tu nagle przez piiiiiip ktĂłrzy chcÄ siÄ nachapaÄ nam zabronili (chamstwo niemyte). Musimy robiÄ szmelc. To siÄ kĹĂłci z mojÄ naturÄ . Jak moĹźna byÄ zadowolonym z siebie jak siÄ robi szmelc. Nowa wersja ROHS (juĹź wkrĂłtce) bÄdzie wymagaĹa dla kaĹźdego urzÄ dzenia kwitu z peĹnym wykazem uĹźytych substancji. W urzÄ dzeniu kilkaset elementĂłw, taki raport dla jednego elementu to typowo ze 3 strony (nie wnikaĹem jeszcze co tam jest waĹźne, a co zbÄdne, Ĺźe aĹź 3 strony). No i trzeba bÄdzie wyszukaÄ pozycje wspĂłlne i je posumowaÄ i jeszcze oceniÄ ile lutowia siÄ zuĹźyje na sztukÄ, ile topnika odparuje, a ile zostanie...... P.G. |
|
Data: 2012-02-17 12:02:10 | |
Autor: witrak() | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Piotr GaĹka <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> wrote on
2012-02-17_10:52 Teraz ĹźaĹujÄ Ĺźe prosiĹem o szczegĂłĹy, bo po przeczytaniu SZLAG MNIE TRAFIA i pewnie Ĺrodki na obniĹźenie ciĹnienia nie zadziaĹajÄ przez parÄ godzin... Pozdr. witrak() |
|
Data: 2012-02-17 14:06:52 | |
Autor: Piotr GaĹka | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
UĹźytkownik "witrak()" <witrak@hotmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci news:jhlbtt$brs$3srv.cyf-kr.edu.pl... Ja tak mam od lipca 2006 i teraz to juĹź 2 róşne tabletki na obniĹźenie ciĹnienia muszÄ....Teraz ĹźaĹujÄ Ĺźe prosiĹem o szczegĂłĹy, bo po przeczytaniu SZLAG Strach wsiadaÄ do samochodu, o szpitalu nie wspominajÄ c i to nie jak ROHS wejdzie do medycyny tylko juĹź teraz bo produkcja aparatury medycznej to nie masĂłwka i raczej dla kilkuset sztuk tomografĂłw itp to nikt nie uruchomi linii produkcyjnej elementĂłw oĹowiowych wiÄc nie majÄ c wyboru stosujÄ ROHS, a lutowanie oĹowiowe nigdy nie pokryje caĹej powierzchni pinĂłw no i problem gotowy. ByĹ taki przypadek, Ĺźe maszyna do radioterapii dawaĹa za duĹźe dawki (jakiĹ student na zlecenia napisaĹ oprogramowanie i przy jakiejĹ kombinacji parametrĂłw....). NiektĂłrzy pacjenci siÄ skarĹźyli Ĺźe ich parzy, ale uznano, Ĺźe nadwraĹźliwi i informacja nie trafiaĹa do producenta. Dopiero po roku jakieĹ aĹź poparzenie chyba doprowadziĹo od odkrycia bĹÄdu. P.G. |
|
Data: 2012-02-17 15:00:01 | |
Autor: witrak() | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Piotr GaĹka <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> wrote on
2012-02-17_14:06 ByĹ taki przypadek, Ĺźe maszyna do radioterapii dawaĹa za duĹźe Podobnie zdarzyĹo siÄ w Polsce - tyle, Ĺźe aparatura byĹa po prostu niesprawna... Ale to juĹź inna kwestia - bo jestem przekonany, Ĺźe w papierach wszystko siÄ zgadzaĹo i winien pewnie byĹ cieÄ... witrak() |
|
Data: 2012-02-18 09:16:12 | |
Autor: Hants | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Piotr GaĹka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> wrote in message news:4f3e2366$1news.home.net.pl...
A tu caĹa galeria: fiu, fiu.. Dzieki za linka - nawet nie wiedziaĹem, ze takie cuda istniejÄ . Oftop niezĹy siÄ zrobiĹ. ;-) |
|
Data: 2012-02-16 22:03:12 | |
Autor: witrak() | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Piotr GaĹka <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> wrote on
2012-02-16_11:58
Dziennik ustaw nr ? witrak() |
|
Data: 2012-02-16 22:34:00 | |
Autor: TZ | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
W czwartek, 16 lutego 2012, o godz. 22:03:12, napisałeś na temat: "ile bylo warte X zl w roku 1984?" witrak() witrak@hotmail.com, news:jhjqou$rfp$2srv.cyf-kr.edu.pl Od lipca 2006 obowiązuje zakaz produkcji trwałych sprzętów AGD i Dziennik ustaw nr ? Może sam zacznij podawać źródła, co? -- TZ TB! 3.95.6|Windows XP SE 5.1.2600 Dodatek Service Pack 3 - W karczmie muzykant rżnął skrzypce od ucha do ucha. - |
|
Data: 2012-02-16 22:37:31 | |
Autor: Kamil Jońca | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
TZ <gurmnf@tnmrgn.cy[ROT13]> writes:
W czwartek, 16 lutego 2012, o godz. 22:03:12, napisałeś na temat: "ile bylo "Ciężar dowodu spoczywa na tym, kto z faktu wywodzi skutki prawne" czy jakoś tak. KJ -- http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiarygodny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/ Zuzanka najwyraźniej pełni obowiązki Albina Siwaka w tej ekipie... (C) Slawek Kotynski w dyskusj nt. pl.whatewer.SETI@home... |
|
Data: 2012-02-16 22:56:10 | |
Autor: witrak() | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
TZ <gurmnf@tnmrgn.cy[ROT13]> wrote on 2012-02-16_22:34
Chyba wie co mĂłwi, jak podaje szczegĂłĹy ? Od razu powinien podaÄ, ale mu siÄ nie chciaĹo - jego prawo. A moje - zapytaÄ/poprosiÄ. To czy ja podajÄ czy nie - nie ma tu nic do rzeczy: typowe "A u was MurzynĂłw bijÄ ." witrak() |
|
Data: 2012-02-20 00:44:30 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Piotr Gałka" 4f3ce14d$1@news.home.net.pl Od lipca 2006 obowiązuje zakaz produkcji trwałych sprzętów AGD i RTV to nie ma co się dziwić. IMO nie tyle obowiązuje taki zakaz, co Ty kupujesz (wybierasz) coraz mniej porządne produkty. IMO wszystko jest coraz lepsze i trwalsze, ale jeśli ktoś chce kupować tanio, czasami wpada w pułapki. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-02-22 10:34:42 | |
Autor: Piotr Gałka | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jhs1l2$b11$1inews.gazeta.pl... Ja nie chcę kupować, ja chcę produkować trwałe rzeczy (od zawsze (czyli lata 90-te) dawaliśmy 3 lata gwarancji, a sprzęt pracuje do dziś), ale teraz nie wolno. P.G. |
|
Data: 2012-03-18 16:22:40 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Piotr Gałka" 4f44b6a7$1@news.home.net.pl Od lipca 2006 obowiązuje zakaz produkcji trwałych sprzętów AGD i RTV to nie ma co się dziwić. IMO nie tyle obowiązuje taki zakaz, co Ty IMO wszystko jest coraz lepsze i trwalsze, ale jeśli Ja nie chcę kupować, ja chcę produkować trwałe rzeczy (od zawsze (czyli lata 90-te) dawaliśmy 3 lata gwarancji, a sprzęt pracuje do dziś), ale teraz nie wolno. IMO nie tyle nie wolno, co nie warto, bo sprzęt starzeje się tak, iż po paru latach staje się bezwartościowy, mimo że jest sprawny. Co komu w Polsce po ,,analogowym'' telewizorze za 3 lata? Źródła światła są coraz bardziej żywotne -- LEDki czy świetlówki chociażby. Pamiętam radyjko, które dostałem na I komunię -- było strasznie delikatne. Dziś sprzęt powinien wytrzymywać upadki ze stołu i do pewnego stopnia debilne zachowanie użytkownika. Oczywiście nie mówię o niezniszczalności, ale żaden telefon nie może popsuć się tylko dlatego, że ktoś źle odłożył słuchawkę na całą noc czy odwrotnie włożył baterie... Konkrety... Telewizor... Te pierwsze psuły się niemal codziennie. Mój kuzyn dał mojemu ojcu rozpiskę -- którą lampę wymieniać w razie jakiego kłopotu. Bez tego telewizor dłużej czekał na naprawy niż był sprawny. Podobnie psuły się radia, lodówka psuła się co parę lat, pralka podobnie. Teraz, jeśli pralka zepsuje się, to zazwyczaj znak, że pora na nową. Jeśli lodówka zepsuje się -- to raczej słuchać QRWA MAĆ!!! Radiomagnetofon z dwiema kieszeniami roztrzaskałem sprawny, aby dać miejsce nowym wynalazkom... Przedłużacze -- dziś nie psują się w ogóle, kiedyś psuły się stale/permanentnie. Wyłączniki -- dziś psują się sporadycznie, podczas gdy kiedyś miałem kilka zapasowych na wszelki wypadek, który miał miejsce często. Gniazdka -- dziś rozsypanie się któregoś jest po prostu zjawiskiem. :) Kiedyś też trzeba było mieć zapasowe na wszelki wypadek. Moja matka powtarza stale: -- jaki to dobry telewizor; nie psuje się od tylu lat A wiesz, dlaczego ona tak mówi? Bo pamięta te sprzed 20 czy 30 lat. Aparaty fotograficzne Canona z wyższej półki chyba mają dożywotnie gwarancje na migawki. Ale idźmy dalej. Akumulatory. 15 lat temu akumulator w telefonie służył nie dłużej niż 2 lata. Teraz trudno zarżnąć akumulator, choć jest mniejszy w cm^3 a większy w mWh. Do notebooka włożono mi (naprawa gwarancyjna, zgłoszenie ostatniego dnia gwarancji) nowy akumulator (dwa razy większej pojemności niż był) który po półrocznej eksploatacji nie wykazuje żadnego zużycia. W czteroletnim notebooku akumulator skończy się -- zostało 10%, na kilka minut, taki skromny UPC. A kiedyś te akumulatory był piętą Ahillesa... Zobacz też matryce -- jak długo żyły matryce kiedyś, jak wygląda to dzisiaj. -=- IMO sprzęt elektroniczny (czy w ogóle AGD) jest coraz trwalszy, choć można uznać, że celowo skraca się jego żywotność, aby nie podnosić niepotrzebnie ceny produkcji, gdyż i tak po kilku latach taki sprzęt traci swoją wartość użytkową, gdyż staje się przestarzały. Co wolisz? Pralkę za 5 tysięcy złotych pracującą 10 lat czy pralkę podobną, za 1 tysiąc złotych pracującą 7 lat? Moja pralka po 10 latach zaczęła sypać się -- obciążnik, stycznik silnikowego sterownika, grzałka, cos jeszcze... Kosztowała ponad nieco ponad 2 tysiące około roku 1997. Dawała wycisk 900rpm i prała teoretycznie 5 kg -- miała gwarancję dwuletnią. Nowa kosztowała około 1300 złotych, ma 1200rpm i 7kg oraz gwarancję pięcioletnią. Jest znacznie tańsza, a biorąc pod uwagę spadek wartości pieniądza jest tańsza kilka razy; pojemniejsza; lepiej pierze i lepiej wiruje i ma dłuższą gwarancję... Ta wcześniejsza to Ariston -- górna wówczas półka dla przeciętnego Polaka. Ta nowsza to Candy. Pierwsze polskie ,,automaty pralnicze'' psuły się bardzo często, co pamiętam. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-18 18:48:13 | |
Autor: maruda | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
W dniu 2012-03-18 16:22, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Ja nie chcę kupować, ja chcę produkować trwałe rzeczy (od zawsze
Powiem może: "nie każdy". Z wielkim upodobaniem jeżdżę autem 22-letnim. Wartość rynkowa ~5kPLN. Jednak gdyby mi oferowano za nie 20k, to nie sprzedałbym. przy 30 bym się wahał i najpierw musiałbym znaleźć podobne w lepszym stanie, o ile to możliwe :)
O ile się już "zapłaciła". Owszem - jeśli pójdziesz do serwisu, to się dowiesz "nie warto naprawiać". Tymczasem jeśli uda się dotrzeć do źródła problemu (często mechanicznego, więc jest prościej, niż z elektroniką), to okazuje się, że drobne szturchnięcie, czy wetknięcie drucika załatwia sprawę na kolejne 20 lat.
Ano właśnie. Lata po jutiubie film z jakiegoś tvn/cnbc pt. "spisek żarówkowy". Lektura (?) (spektatura?) obowiązkowa.
.... ale na resztę już nie :) nowy akumulator (dwa razy większej pojemności niż był) który po To dlatego, że notebook "sam z siebie" zestarzeje się moralnie po 3-4 latach. Choć zaszło tutaj zjawisko, że "nie da się" już zrobić nowocześniejszego komputera. Owszem - większa pamięć potrzebuje 64b S.O., a ten z kolei 64b procesora i na razie tyle. IMO sprzęt elektroniczny (czy w ogóle AGD) jest coraz trwalszy, choć Zaprzeczasz sobie w jednym akapicie. Pierwsze polskie ,,automaty pralnicze'' psuły się bardzo często, co Potwierdzam. Moja pierwsza PS 663 BIO tak często, że kolory przewodów i układ połączeń znałem na pamięć. Programator naprawiałem przez podstruganie scyzorykiem jakiejś białej krzywki pod czarną zapadką. Druty od grzałki lutowałem na sztywno, bo konektorki się przegrzewały. Druga pralka, "Daewoo" kupiona w '96 hula do dzisiaj bez dotykania śrubokrętem (to niby też tylko 16 lat, więc podobnie). -- Dziękuję. Pozdrawiam Ten Maruda |
|
Data: 2012-03-19 00:11:07 | |
Autor: Waldek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "maruda" <maruda@null.com> napisał w wiadomości news:jk5753$odf$1inews.gazeta.pl... Potwierdzam. Moja pierwsza PS 663 BIO tak często, że kolory przewodów i układ połączeń znałem na pamięć. PS 663 znalem, bo sluzyla u rodzicow, ja juz mialem Lune /zblizona konstrukcja - oddzielny przelacznik grzalki/ - raz wymieniana grzalka, raz wylacznik grzalki oraz amorki bebna Druga pralka, "Daewoo" kupiona w '96 hula do dzisiaj bez dotykania śrubokrętem (to niby też tylko 16 lat, więc podobnie). Moja druga to Whirpool - rocznik zblizony i jak dotad jedyna usterka to (niestety) korozja obudowy :[ Dawniej pralki to ocynk mialy - np. taka Frania ;) |
|
Data: 2012-03-19 01:45:19 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Waldek" jk5q2b$ujo$1@node2.news.atman.pl Moja druga to Whirpool - rocznik zblizony i jak dotad jedyna usterka Miały, miały -- [w dupie miały!!!] ale chyba tylko w niektórych miejscach. Najpierw pierwszy automat (skorodował niemiłosiernie) później drugi taki sam (też strasznie korodował) i trzeci (nie znam jego losów) ale długo nie pracował, zanim się niemal całkowicie rozsypał. Późniejsze (rodziców i siostry) służą do dnia dzisiejszego, zaś moją wymieniłem niedawno po 10 latach prania. Moje obie nie mają śladu korozji. Tak naprawdę to ta ,,stara'' wygląda tak, jakby nie była używana. Jako pralka zapasowa mogłaby jeszcze długo popracować. Ja niestety potrzebuję sprawnej i pewnej pralki -- sporo piorę. Teraz, dzięki Bogu, mam na to ,,kwit'', że nie jestem opętany. Alergicy powinni często zmieniać ubranie. :) A ja jestem alergikiem. Teraz prawie nie żyję, ale normalnie 7 kg starcza na tak krótko, że codzienne pranie jest normą. Wcześniej (gdy pralka była mniejsza) prałem 10 razy w tygodniu. Dziś wypiorę swetry wełniane, w niedzielę prałem ścierki, w sobotę ciemną bieliznę (ciemna biel?) we wtorek będę prał ręczniki, w środę pomyślę o tym, co wyprać... Być może pościel... Kiedyś prałem bardzo dużo. Dziennie zużywam co najmniej jedną parę spodni -- w porywach trzy lub więcej... Z innej strony -- kiedyś wszystko prasowałem, wliczając w to skarpety, podkoszulki, majtki... Na dodatek codziennie (jeśli nie było błota) solidnie czyściłem buty i pastowałem je... Podobnie codziennie starannie czyściłem samochód, gdy miałem gdzie. Nie tylko z zewnątrz -- ale niemal wszędzie. Niemal każdy zakamarek. Podwozia nie czyściłem -- bo nie miałem jak. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-19 02:15:36 | |
Autor: Waldek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jk6007$kqt$1inews.gazeta.pl... Kiedyś prałem bardzo dużo. Dziennie zużywam co najmniej jedną Moczysz sie ? - czy moze masz alergie sam na siebie ? Moze sklasyfikuj swoja "czystosc" :) http://test-therm.com.pl/pcounter/pomieszczenia-czyste.htm |
|
Data: 2012-03-19 18:09:49 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Dnia Mon, 19 Mar 2012 02:15:36 +0100, Waldek napisał(a):
Moczysz sie ? A może Twój przedpiśca ma alergię na własny pot? Zdarza się takie schorzenie. Rozumiem, że z beznigiego kaleki tez byś się śmiał, bucku? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ |
|
Data: 2012-03-20 04:28:09 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Adam Płaszczyca" c1.01.3VBP0D$13E@mike.oldfield.org.pl Moczysz sie ? Nie moczę. :) Piorę bez namaczania. ;) A może Twój przedpiśca ma alergię na własny pot? Waldkowi dość często coś odbija. :) [i chyba nie samotność; chyba, że nie jego samotność] Mam alergię na to, co fruwa dookoła. To coś osiada na ubraniu -- także na spodniach. I aby tego nie wdychać, warto często zmieniać ubranie. Teraz coś solidnie pyli. Poza tym, że alergia wyjaśniła, dlaczego lubię częstą zmianę ubrania, wyjaśniła też, dlaczego nie lubię poranków, wietrznej i słonecznej pogody, zaś lubię deszcz, mróz, noc i przebywanie nad wodą. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-20 16:55:15 | |
Autor: Waldek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jk8to6$cgo$1inews.gazeta.pl... A komu nie odbija raz na czas ? ;) [nawet dziecku sie odbija, albo ulewa]
Na TO znaczy na wszystko czy na kurz/roztocza ? zrobic dokladne testy alergiczne to nie az taki problem Poza tym, że alergia wyjaśniła, dlaczego lubię częstą Totez polecilem Ci komore bezpylowa do zamieszkania :) ale jest tez troche srodkow ktore ulatwiaja zycie jonizator powietrza, nawilrzacz, jak najmniej materialow "pylacych" pranie jest polsrodkiem jesli tkanina sama z siebie pyli czastkami wlokien |
|
Data: 2012-03-20 17:19:10 | |
Autor: Waldek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Waldek" <mam@nie.dam> napisał w wiadomości news:jka993$jcr$1node2.news.atman.pl... jonizator powietrza, nawilrzacz, jak najmniej materialow "pylacych" Alez wstyd - jak moglem tak zawilgocic nasz przepiekny jezyk ... :> [ samobiczowanie ] |
|
Data: 2012-03-24 15:15:32 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Waldek" jkaalv$kr9$1@node2.news.atman.pl jonizator powietrza, nawilrzacz, jak najmniej materialow "pylacych" Alez wstyd - jak moglem tak zawilgocic nasz przepiekny jezyk ... :> Zawilrocić. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-24 15:14:42 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Waldek" jka993$jcr$1@node2.news.atman.pl Waldkowi dość często coś odbija. :) Ponoć każda wyśmiana minuta przedłuża nam życie o 10. Tak mówi radio -- o 10 złotych? Czy o 10 cm?... Już wiadomo, dlaczego kobiety wolą ponurych. ;) A komu nie odbija raz na czas ? ;) [że dziecku -- to widać, słychać i czuć...] Niektórym odbija na czas, innym zaś po czasie, lub jeszcze później... Wielu mówi -- ,,nie czas na żarty'' a czasami ktoś śmieje się, choć powinien płakać ze śmiechu... Mam alergię na to, co fruwa dookoła. Na TO znaczy na wszystko czy na kurz/roztocza ? Na kurz i roztocza -- nie. Ale na olchy czy brzozy -- tak. zrobic dokladne testy alergiczne to nie az taki problem Też tak myślę. Poza tym, że alergia wyjaśniła, dlaczego lubię częstą Totez polecilem Ci komore bezpylowa do zamieszkania :) Nie lubię wilrotnego powietrza. Wilgotnego zresztą też nie lubię... Ja lubię, gdy jest ze 20% ww., lub nawet mniej. nawilżacz m II, D. -a; lm M. -e, D. -y a. -ów 1. <<naczynie ceramiczne o czerepie porowatym, do napełniania wodą, zawieszane na grzejnikach centralnego ogrzewania w celu nawilżania powietrza>> 2. <<aparat do rozpylania wody w pomieszczeniu zamkniętym w celu zwiększenia wilgotności powietrza>> Starczy mi wilrotności (i wilgotności też) tej, którą sam produkuję w płucach. Ale czasami warto posiłkować się Telfexem, a nawet Avamysem. Avamys ma szokujące działanie, ale raczej lokalne. Telfexo IMO działa nie tylko na nos. jak najmniej materialow "pylacych" pranie jest polsrodkiem jesli tkanina sama z siebie pyli czastkami wlokien Ale ona rzadko pyli pyłkami olchy czy brzozy... ;) -=- IMO płuca zawalone śluzem słabo pracują -- czasami po nocy organizm jest bardziej zmęczony niż przed snem... I niekoniecznie dlatego, że w nocy nie śpię. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-20 17:14:32 | |
Autor: Waldek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:c1.01.3VBP0D$13Emike.oldfield.org.pl... Rozumiem, że z beznigiego kaleki tez byś się śmiał, bucku?Pomine to milczeniem ..... yntelygencie ;) |
|
Data: 2012-03-20 20:24:23 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Dnia Tue, 20 Mar 2012 17:14:32 +0100, Waldek napisał(a):
Rozumiem, że z beznigiego kaleki tez byś się śmiał, bucku?Pomine to milczeniem ..... yntelygencie ;) Milczenie znak zgody, bucku. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ |
|
Data: 2012-03-20 20:33:23 | |
Autor: Waldek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:c1.01.3VC3x4$13Wmike.oldfield.org.pl... Dnia Tue, 20 Mar 2012 17:14:32 +0100, Waldek napisał(a): Nie zamierzam sie plaszczycowac do twojego poziomu - plonk - |
|
Data: 2012-03-24 15:18:34 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Waldek" jkam23$1hr$1@node2.news.atman.pl Rozumiem, że z beznigiego kaleki tez byś się śmiał, bucku? Pomine to milczeniem ..... yntelygencie ;) Milczenie znak zgody, bucku. Nie zamierzam sie plaszczycowac do twojego poziomu IMO błąd -- bo Adam Płaszczyca dał poznać się (co najmniej wielokrotnie) jako osoba mądra, i to nie tylko na tej grupie. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-25 06:26:25 | |
Autor: Waldek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkkl3v$5e8$3inews.gazeta.pl...
Byc moze, ale nie moze byc IMO wysnul zbyt szybko i zbyt daleko idace wnioski |
|
Data: 2012-03-29 03:17:48 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Waldek" jkm6ph$17d$1@node2.news.atman.pl IMO wysnul zbyt szybko i zbyt daleko idace wnioski IMO wysnuł dobre wnioski. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-29 13:01:18 | |
Autor: Waldek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jl0dbn$ghs$2inews.gazeta.pl...
Ze wysmiewam sie ? [ >> Rozumiem, że z beznigiego kaleki tez byś się śmiał, bucku? ] Raczej nie nie wysmiewam sie z kalek, ani z osob chorych na kregoslup, astme, alergie itp. - aczkowiek codzienna 3 krotna codziena zmiana [pranie] spodni jest dla mnie sytuacja dosc zabawna ;) == Z dziecinstwa pamietam pewna kobiete ktora naciskala klamke drzwi lokciem - bo tam jest mnostwo bakterii, jednak pieniadze liczyla dlonmi calkiem sprawnie :) |
|
Data: 2012-04-02 03:40:32 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Waldek" jl1fdu$1oa$1@node2.news.atman.pl Raczej nie nie wysmiewam sie z kalek, Nie nie nie nie!!!! Czyli twierdzę, że tak, co powtarzam dla pewności? ;) ani z osob chorych na kregoslup, astme, alergie itp. Śmiech to zdrowie. ;) - aczkowiek codzienna 3 krotna codziena zmiana [pranie] spodni Gdy byłem młodszy, raczej nie lubiłem brudnych ubrań. Teraz mam sporo spodni, swetrów, bielizny, butów... I zamierzam kupować to nadal tak, aby mieć jeszcze więcej. :) Niestety brak mi mebli. Jednak brak mi także ziemi, a gdy brak i ziemi, i forsy (300 tysięcy ZOOdolarów) trzeba kombinować, co właśnie czynię... W końcu jednak będę zmuszony do powiększenia mych zasobów meblowych... Najpierw schudnięcie, później solidna gimnastyka, sprzątanie, prowizoryczny porządek z ostatnim kominem... Może wreszcie zabiorę się za jakieś szafki. :) Z dziecinstwa pamietam pewna kobiete ktora naciskala klamke drzwi lokciem - bo tam jest mnostwo bakterii, Ja oczywiście wolę używać łokcia lub rąk w rękawiczkach a po każdym dotknięciu pieniędzy (czyli surowców wtórnych) lubię umyć ręce. Myję banany przed obraniem, myję tak pomarańcze i myję inne owoce... Wożę ze sobą nawilżane chustki, którymi często wycieram twarz i ręce. Zazwyczaj jakoś tak -- najpierw twarz, później ręce, następnie kierownice itd... -=- Mądrzy ludzie budują drzwi tak, że wychodząc z publicznego miejsca zwanego toaletą, WC, sraczem itp. -- nie trzeba niczego dotykać rękami. Bywa i tak, że wszystkie drzwi otwierają się samoczynnie, deski w sedesach podnoszą się i opuszczają, woda w umywalkach uruchamiana jest bezdotykowo itd... Kiedyś moja matka weszła do jakiejś placówki służby zdrowia w nadziei możliwości skorzystania z jakiegoś WC... To, co zobaczyła, zaparło jej dech w tak zwanych piersiach... Na dodatek to wszystko było za free. :) -=- Chyba jednak po nocce moja masa spadnie poniżej 70 kg... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-24 15:16:46 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Adam Płaszczyca" c1.01.3VC3x4$13W@mike.oldfield.org.pl Rozumiem, że z beznigiego kaleki tez byś się śmiał, bucku? Pomine to milczeniem ..... yntelygencie ;) Milczenie znak zgody, bucku. Zazwyczaj tak. Chyba, że ktoś milczy, bo nie wie, że jest pytany. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-19 01:10:27 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"maruda" jk5753$odf$1@inews.gazeta.pl Powiem może: "nie każdy". Z wielkim upodobaniem jeżdżę autem 22-letnim. Wartość rynkowa ~5kPLN. Jednak gdyby mi oferowano za nie 20k, to nie sprzedałbym. przy 30 bym się wahał i najpierw musiałbym znaleźć podobne w lepszym stanie, o ile to możliwe :) Porównaj sobie czas międzyawaryjny samochodu typu Fiat 125 z analogicznym czasem analogicznych samochodów dzisiejszych. I porównaj kilometry. Porównaj też żywotność każdego z elementów. Chyba tylko opony są teraz mniej trwałe. Teraz, jeśli pralka zepsuje się, to zazwyczaj znak, że pora na nową. O ile się już "zapłaciła". Owszem - jeśli pójdziesz do serwisu, to się dowiesz "nie warto naprawiać". Tymczasem jeśli uda się dotrzeć do źródła problemu (często mechanicznego, więc jest prościej, niż z elektroniką), to okazuje się, że drobne szturchnięcie, czy wetknięcie drucika załatwia sprawę na kolejne 20 lat. Dziś kupiona pralka ma pracować 20 lat? Ja raczej znam opowieści zupełnie inne -- dziś zepsucie się czegokolwiek jest oznaką sypania się pralki a takie sypanie zaczyna się szybciej niż po 10 latach. -- jaki to dobry telewizor; nie psuje się od tylu lat A wiesz, dlaczego ona tak mówi? Bo pamięta te sprzed 20 czy 30 lat. Ano właśnie. Lata po jutiubie film z jakiegoś tvn/cnbc pt. "spisek żarówkowy". Lektura (?) (spektatura?) obowiązkowa. Strasznie głupi film. Żarówka im ma lepszą wydajność, tym krótszą żywotność, dlatego warto w imię oszczędzania energii, skracać żywotność żarówki, jednak halogenowe są młodsze (technologicznie) niż zwykłe a świecić potrafią kilkanaście lat -- w mojej łazience na przykład, podczas gdy zwykłe tak długo nie umiały świecić. Aparaty fotograficzne Canona z wyższej półki chyba mają dożywotnie ... ale na resztę już nie :) Wiesz, co to aparat fotograficzny? Poza migawką tam raczej nic nie psuje się. Zenitowa mi padła po około 10 tysiącach pstryknięć. nowy akumulator (dwa razy większej pojemności niż był) który po To dlatego, że notebook "sam z siebie" zestarzeje się moralnie po 3-4 latach. Choć zaszło tutaj zjawisko, że "nie da się" już zrobić nowocześniejszego komputera. Owszem - większa pamięć potrzebuje 64b S.O., a ten z kolei 64b procesora i na razie tyle. Oj, przynudzasz... CPU coraz szybsze i coraz mniej energożerne, GPU coraz szybsze i coraz mniej energożerne, HDMI, SATAnizm coraz szybszy, WiFi coraz większej szybkości, rozdzielczość matryc coraz większa... Ekrany dotykowe, GPS, HSDPA... IMO sprzęt elektroniczny (czy w ogóle AGD) jest coraz trwalszy, choć Zaprzeczasz sobie w jednym akapicie. Skrócili go o głowę, ale i tak był wyższy niż ci, którym rozciągano członki. Celowo skraca się żywotność, ale ona i tak jest teraz dłuższa niż była kiedyś. Albo inaczej -- świadomie zgadza się na skracanie żywotności. Wody stale przybywa, choć otwiera się kolejne spusty. Gdzie tu jakieś sprzeczności? Pierwsze polskie ,,automaty pralnicze'' psuły się bardzo często, co Potwierdzam. Moja pierwsza PS 663 BIO tak często, że kolory przewodów i układ połączeń znałem na pamięć. Programator naprawiałem przez podstruganie scyzorykiem jakiejś białej krzywki pod czarną zapadką. Druty od grzałki lutowałem na sztywno, bo konektorki się przegrzewały. Druga pralka, "Daewoo" kupiona w '96 hula do dzisiaj bez dotykania śrubokrętem (to niby też tylko 16 lat, więc podobnie). Więc raczej przyznajesz mi racje w tym, że pralki są teraz lepsze pod tym względem niż były kiedyś. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-19 02:00:57 | |
Autor: Waldek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jk5u01$32k$1inews.gazeta.pl... Skrócili go o głowę, ale i tak był wyższy niż ci, którym rozciągano członki. Ja bym to moze ujal inaczej jesli zaklada sie ze dany sprzet (bardziej zlozony) ma wytrzymac 10 lat to tak sie staraja dobrac zywotnosc pozostalych podzespolow aby faktycznie po 10 latach byl to w calosci zlom i nie oplacalo sie naprawiac Jedyny produkt AGD z dozywotnia gwarancja - jaki posiadam, to garnki Zepptera eksploatowane dopiero 24 lata ;) |
|
Data: 2012-03-20 04:32:04 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Waldek" jk60ga$5c6$1@node2.news.atman.pl Skrócili go o głowę, ale i tak był wyższy niż ci, którym rozciągano członki. Celowo skraca się żywotność, ale ona i tak jest teraz dłuższa Ja bym to moze ujal inaczej To też. Mnie chodziło o to, że producenci nie starają się wydusić z siebie wszystkiego, ale i tak produkty są coraz trwalsze. Jedyny produkt AGD z dozywotnia gwarancja - jaki posiadam, Szwajcarska precyzja!!! [punktualny jak szwajcarski garnek] -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-19 02:02:53 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" jk5u01$32k$1@inews.gazeta.pl Dziś kupiona pralka ma pracować 20 lat? Ja raczej znam opowieści Wcześniejsze pralki z trudem dożywały tych 10 lat, a zanim dożywały, były co najmniej wielokrotnie reperowane. Dziś warto wywalić pralke po pierwszej awarii, która IMO zwykle ma miejsce dopiero po kilku latach. Gdyby dziś ktoś naprawiał pralki tak, jak naprawiano je kiedyś -- jedna pralka by starczyła na całe życie. Kiedyś po prostu nie można było kupić pralki w sklepie. Można natomiast było ją zreperować -- zwykle bez trudu. Dziś pralka sypie się po 10 latach, wcześniej sypała się stale, od samego początku, jeszcze na gwarancji. (rocznej) Dziś pralka może mieć taką budowę, że składa się zaledwie z kilku części, wcześniej wymieniano cokolwiek -- łożysko, krzyżak, programator (nawet regenerowano je) zawory, wyłączniki, termostaty, hydrostaty... Reperowano w tak zwane kółko, aż skorodowała obudowa do tego stopnia, że nie było co reprować... Dziś nie warto wymieniać łożyska -- trzeba by wymienić cały bęben. Części są drogie sprzedawcy gówna tacy jak ci: http://www.popularna.pl/agd-duze/hydrostaty.html wciskają produkty produkowane z gówna -- starczające na tak zwaną chwilę. -- To już nie chińskie, ale wręcz greckie! BTW tego linku -- dwie grzałki stamtąd pracowały łącznie (w sumie) ze 2 miesiące. Inne grzałki do tej pralki? -- jedną (fabryczną) połamałem, druga pracowała ze 4 lata i jest sprawna nadal. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-19 23:38:54 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> writes:
DziĹ kupiona pralka ma pracowaÄ 20 lat? Ja raczej znam opowieĹci Albo i nie szybciej. CzÄsto (w 100% znanych mi przypadkĂłw) wystarczy wymieniÄ coĹ drobnego i bÄdzie dziaĹaÄ nastÄpne 10 lat lub dĹuĹźej. Obecne kilkuletnie pralki naprawia siÄ trywialnie, czÄĹci sÄ dostÄpne (oryginalne - np. takie z gumowymi elementami). Wiesz, co to aparat fotograficzny? A np. lustro? Oj, przynudzasz... CPU coraz szybsze i coraz mniej energoĹźerne, Ĺmiem wÄ tpiÄ. KiedyĹ do laptopa wystarczyĹ zasilacz 30W, i w czasie pracy jeszcze ĹadowaĹ akumulator. Teraz mniejszych niĹź 65W to chyba nie ma, wiele laptopĂłw wymaga (duĹźo) wiÄkszych, a w czasie pracy na akumulatorze muszÄ redukowaÄ szybkoĹÄ. GPU coraz szybsze i coraz mniej energoĹźerne, No jasne, ciekawe dlaczego tyle ciepĹa generujÄ . KiedyĹ zasilacz serwerowy miaĹ 200W, i przy wiÄkszej liczbie szybkich dyskĂłw dokĹadaĹo siÄ drugi taki sam. ZwykĹy komputer nie miaĹ kiedyĹ w ogĂłle Ĺźadnych wiatrakĂłw. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2012-03-20 04:39:13 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Krzysztof Halasa" m3k42gi5c1.fsf@intrepid.localdomain Albo i nie szybciej. Często (w 100% znanych mi przypadków) wystarczy Obecne kilkuletnie pralki naprawia się trywialnie, części są dostępne Raczej trzeba by szukać części na szrotach, aby opłacała się naprawa. Wiesz, co to aparat fotograficzny? A np. lustro? Pewnie wymieniają w razie czego razem z migawką. Oj, przynudzasz... CPU coraz szybsze i coraz mniej energożerne, Śmiem wątpić. Kiedyś do laptopa wystarczył zasilacz 30W, i w czasie GPU coraz szybsze i coraz mniej energożerne, No jasne, ciekawe dlaczego tyle ciepła generują. Kiedyś zasilacz serwerowy miał 200W, i przy większej liczbie szybkich Owszem ;) -- za to pomieszczenia musiały mieć solidne klimatyzatory. -=- CPU i GPU są coraz wydajniejsze i wg mnie coraz mniej potrzebują energii, ale mogę uznać, że mylę się co do tej malejącej energożerności. Moc całego netbooka o atomowym napędzie mieści się w jednocyfrowej liczbie watów. Nie chce się mi szukać mocy i3/i5/i7 -- ale ponoć też nie są duże. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-20 19:07:26 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> writes:
Obecne kilkuletnie pralki naprawia siÄ trywialnie, czÄĹci sÄ dostÄpne Nope, dwie ostatnio naprawiaĹem, i nie szukaĹem na szrocie. Fakt, jeden z elementĂłw nie byĹ juĹź produkowany w tej wersji i trzeba byĹo wymieniÄ wiÄkszy zespóŠ(kilkadziesiÄ t zĹ) - wydaje mi siÄ to akceptowalne. Wiesz, co to aparat fotograficzny? A koszt? KiedyĹ zasilacz serwerowy miaĹ 200W, i przy wiÄkszej liczbie szybkich Wcale nie. Teraz wĹaĹnie tak jest, mam w pokoju kilka maszynek (zwykĹe nieco starsze i7 z niewielkÄ liczbÄ dyskĂłw, jakieĹ tam karty CUDowne itd) i bez klimy latem miaĹbym saunÄ. KiedyĹ w jednym miejscu mogĹo staÄ 20 maszynek i nie byĹo tego problemu. Fakt Ĺźe wspĂłĹczynnik moc/wydajnoĹÄ byĹ gorszy, ale samej mocy pobieraĹy duĹźo mniej. CPU i GPU sÄ coraz wydajniejsze i wg mnie coraz mniej potrzebujÄ SÄ duĹźo wydajniejsze, ale bardziej prÄ doĹźerne. Moc caĹego netbooka o atomowym napÄdzie mieĹci siÄ w jednocyfrowej liczbie watĂłw. "DuĹźe" to jest pojÄcie wzglÄdne. PobĂłr mocy zwĹaszcza szybkich maszynek dobrze oddaje ich okreĹlenie - "piec" ("mieÄ piec na kolanach"). Atomy i netbooki to inna bajka, sÄ przede wszystkim duĹźo mniej wydajne. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2012-03-20 19:48:30 | |
Autor: Waldek | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
UĹźytkownik "Krzysztof Halasa" <khc@pm.waw.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:m3y5qv9me9.fsfintrepid.localdomain... TDP i7-920/930 to 130W (4 core +HT)Nie chce siÄ mi szukaÄ mocy i3/i5/i7 -- ale ponoÄ teĹź nie sÄ duĹźe. - oczywiscie po "podkreceniu" powiedzymy do 4GHz i pelnym obciazeniu 8 watkow potrafi zjesc duuuzo wiecej procki w 32nm sa ciut mniej pradozerne... a 22nm za rogiem sie czai ;) "DuĹźe" to jest pojÄcie wzglÄdne. PobĂłr mocy zwĹaszcza szybkich maszynek ano dla kogoĹ sa robione te zasilacze - 1kW i wiecej ;)
Dokladnie, atomy w zastosowaniu netbookowo/windowsianym to porazka - ale "jakos" dziala. Tu IMO i3 jest jakims kompromisem miedzy wydajnoscia a frustracja uzyszkodnika ;) |
|
Data: 2012-03-24 15:23:56 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
"Waldek" jkajdu$u8s$1@node2.news.atman.pl Nie chce się mi szukać mocy i3/i5/i7 -- ale ponoć też nie są duże. TDP i7-920/930 to 130W (4 core +HT) Czy i3/i5/i7 dla desktopa jest takim samym CPU jak dla notebooka? - oczywiscie po "podkreceniu" powiedzymy do 4GHz procki w 32nm sa ciut mniej pradozerne... a 22nm za rogiem sie czai ;) No widzisz -- im nowsze, tym oszczędniejsze, zwłaszcza w przeliczeniu na ,,moce obliczeniowe''. "Duże" to jest pojęcie względne. Pobór mocy zwłaszcza szybkich maszynek ano dla kogoś sa robione te zasilacze - 1kW i wiecej ;) Ale raczej nie do notebooków. Atomy i netbooki to inna bajka, są przede wszystkim dużo mniej wydajne. Dokladnie, atomy w zastosowaniu netbookowo/windowsianym Ja mam atomowy napęd -- i cieszę się. GPS by przydał się i bezpłatny dostęp do netu w ,,lesie''. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-03-19 10:38:03 | |
Autor: Piotr Gałka | |
ile bylo warte X zl w roku 1984? | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jk4uk6$i69$1inews.gazeta.pl... Ty o AGD, a ja o sprzęcie instalowanym w miarę na stałe (kontrola dostępu, rejestracja czasu pracy). Bardzo trudno jest tak zinterpretować RoHS aby uznać, że można to zrobić ołowiowo a i tak potem "Oficjalna interpretacja GIOŚ jest inna." P.G. |