Data: 2009-09-04 09:38:57 | |
Autor: R | |
hydro - dam radę? | |
No tak robiłem, robiłem, że się w rurkę doprowadzającą wodę na ogórd wbiłem :-( no i się polało, na szczęście szybka reakcja i tylko trochę mokro było.
Ale teraz pytanie - dziórka mała w rurce miedzianej chyba 1/2". Dam radę to sam naprawić? Co nieco potrafię, więc co bym potrzebował, bo myślę, że lepiej wyposażenie kupić niż majstra wzywać. Co powinienem zakupić pastę? palnik? kawałek złączki jakiejś? cyna? jest jakiś serwis gdzie mógłbym poczytać i się poedukować jak się łączy rurki miedziane? Pozdrawiam R |
|
Data: 2009-09-04 09:54:52 | |
Autor: Slavinka | |
hydro - dam radę? | |
Użytkownik "R" <news...@wp.pl> napisał w wiadomości news:h7qgb2$j6l$1atlantis.news.neostrada.pl... No tak robiłem, robiłem, że się w rurkę doprowadzającą wodę na ogórdwbiłem :-( no i się polało, na szczęście szybka reakcja i tylko trochę mokrobyło. to sam naprawić? Co nieco potrafię, więc co bym potrzebował, bo myślę, że Jeżeli to twoja rurka i masz do niej kurek możesz sam zaludować, jeżeli nie masz kurka to potrzebny fachowiec z zamrażarką i urządzeniami do lutowania. Ostrzegam - lutowanie nie jest tak łatwe jak się wydaje. Trzeba mieć luty i topniki do wody spożywczej itd. |
|
Data: 2009-09-04 20:41:05 | |
Autor: Jacek | |
hydro - dam radę? | |
IMO, nie opłaci się.
Palnik min 70 zł, do tego butla "zakładam, że masz" = 0 zł, plus pasta 15 zł plus lut 28 zł razem dobrze ponad 100 zł, a bez doświadczenia w lutowaniu pierwszy lut może się okazać porażką. Daj zarobić fachowcowi. Nie sądzę, aby wziął więcej, jak 100 zł a gotowo. Jacek |
|
Data: 2009-09-05 11:22:40 | |
Autor: Jackare | |
hydro - dam radę? | |
Użytkownik "R" <news...@wp.pl> napisał w wiadomości news:h7qgb2$j6l$1atlantis.news.neostrada.pl...
No tak robiłem, robiłem, że się w rurkę doprowadzającą wodę na ogórd wbiłem :-( no i się polało, na szczęście szybka reakcja i tylko trochę mokro było. Naporawiasz poprze przecięcie rury i montaż mufy. Potrzebujesz: obcinak do rur Cu - 25-35 zł Palnik - 60-70 zł i butlę za gazem lub palnik z kartuszem 80-90zł + kartusz gazu (nie wiem ile) czyścik do rur Cu - ok 2 zł Szczotkę do rur Cu - ok 8 zł Lut do instalacji wodnych - 15-20 zł Pastę do lutowania rur 25-30 zł Mufa 1-2 zł (przy założeniu że to rura fi 15 mm) Jeżeli rura będzie w środku wilgotna, trzeba odpowiednio umiejętnie wykonać lutowanie. Ogólnie lutowanie palnikiem trzeba umieć wykonać. -- Jackare |
|
Data: 2009-09-05 22:19:01 | |
Autor: Jarek P. | |
hydro - dam radę? | |
Jackare <j@sp.de.pl> wrote:
Naporawiasz poprze przecięcie rury i montaż mufy. To ja może wersję konkurencyją przedstawię: - piłka do metalu, na upartego wystarczy sam brzeszczot - palnik typu "pencil torch" za 10zł, do jednego zgrzewu cienkiej rury w zupełności wystarczy. - pojemnik gazu "do zapalniczek" - nie wiem, ile, ale kilkanaście zł chyba - kawałeczek bardzo drobnego papieru ściernego - mały pilniczek do opiłowania krawędzi - kawałek lutu, takiego "zwyczajnego" (LC60), chodzi o instalację ogrodową, nie do wody pitnej, więc zawartość ołowiu w nim nie będzie problemem. - ew. odrobinka kalafonii czy jakiejś nieagresywnej pasty do lutowania - mufa j.w. Powyższe też wystarczy do dokonania tej naprawy w sposób równie skuteczny, a o wieeele tańszy. J. |
|
Data: 2009-09-06 10:20:10 | |
Autor: Jacek | |
hydro - dam radę? | |
Stawiam duże piwo, jeżeli takim palniczkem uda się rozgrzać miedzianą rurkę do temperatury topnienia lutu.
Jacek |
|
Data: 2009-09-06 12:09:39 | |
Autor: Jarek P. | |
hydro - dam radę? | |
Jacek <maps@wp.pl> wrote:
Stawiam duże piwo, jeżeli takim palniczkem uda się rozgrzać miedzianą To zapraszam do mnie i weź od razu zgrzewkę, takim palniczkiem zrobiłem sobie całą podejście wody do zmywarki w kuchni, w sumie chyba z 5 połączeń :-) Uzyskanie temperatury nie jest żadnym problemem, problem stwarza natomiast jej utrzymanie na mniej więcej równym poziomie na całym obwodzie złącza, ale przy odrobinie starań i odpowiednio długim grzaniu, daje się. J. |
|
Data: 2009-09-06 12:12:10 | |
Autor: Jarek P. | |
hydro - dam radę? | |
Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
To zapraszam do mnie i weź od razu zgrzewkę, takim palniczkiem Dla porządu autopoprawka: jedno tylko złącze okazało się problemem: rurka łączona z mosięznym kolankiem gwintowanym, podejściem do zaworka. Pojemność cieplna tej kształtki faktycznie uniemożliwiała poprawne jej lutowanie, ale dla chcącego nic trudnego: palniczek "pencil torch" wspomagany transformatorową lutownicą 100W dał radę już bez żadnego problemu. J. |
|
Data: 2009-09-06 13:38:17 | |
Autor: Jacek | |
hydro - dam radę? | |
A jaką średnicę rurek lutowałeś, bo mój palniczek Topexa minitorch, czy coś tam przy rurkach c.o. 20 mm skapitulował.
Jacek |
|
Data: 2009-09-06 13:46:51 | |
Autor: Jarek P. | |
hydro - dam radę? | |
Jacek <maps@wp.pl> wrote:
A jaką średnicę rurek lutowałeś, bo mój palniczek Topexa minitorch, Aż musiałem iść i zmierzyć, 15mm to było. J. |
|
Data: 2009-09-06 21:48:30 | |
Autor: Jacek | |
hydro - dam radę? | |
to pewnie granica możliwości minitorcha jest gdzieś w okolicach 17 ,5 mm, bo 20 mm nie dał rady
Jacek |
|
Data: 2009-09-06 22:13:45 | |
Autor: Jarek P. | |
hydro - dam radę? | |
Jacek <maps@wp.pl> wrote:
to pewnie granica możliwości minitorcha jest gdzieś w okolicach 17 ,5 Zawsze można wspomóc się lutownicą. Albo dwa palniki razem trzymać i tak wyjdzie taniej ;-> A na poważnie - do jednostkowego przypadku w kupowanie palnika za kilkadziesiąt zł bym się nie chrzanił, tylko bez rozcinania tej rury nalutował po prostu łatkę z rozciętej mufy (chyba, że krawędzie dziury powginane do wewnątrz, wtedy nie ma wyjścia, trzeba ciąć i dawać całą mufę) za pomocą czegokolwiek: pencil torcha, lutownicy (najlepiej obu naraz), kuchenki turystycznej, czy choćby "lampki" zrobionej z małego słoiczka z metalową pokrywką, wypełnionego denaturatem i wyposażonego w przeciągnięty przez dziurę w pokrywce, odpowiednio gruby bawełniany knot. To ostatnie to oczywiście hardcore i raczej nie namawiam do takich patentów, chodzi mi jedynie o pokazanie, że problem "jak rozgrzać kawałek miedzianej rurki do temperatury umożliwiającej poprawne nalutowanie łatki" naprawdę da się rozwiązać na milion sposobów wykorzystując to, co pod ręką, nie angażując do tej operacji NASA, najbliższej politechniki i kilku składów budowlanych :-) Chyba, że autor pytania lubi sobie czasem podłubać to czy owo i nie ma nic przeciwko skorzystaniu z okazji rozszerzenia możliwości własnego warsztatu, wtedy zakup choćby takiej zabawki, jak poniższe na pewno będzie rozsądny, przydadzą się jeszcze nieraz: http://www.allegro.pl/item725674503.html albo taka, jesli w domu jest butla turystyczna: http://www.allegro.pl/item731182418.html J. |
|
Data: 2009-09-06 22:17:28 | |
Autor: Slavinka | |
hydro - dam radę? | |
Użytkownik "Jacek" <maps@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8149s$t7o$1nemesis.news.neostrada.pl... to pewnie granica możliwości minitorcha jest gdzieś w okolicach 17 ,5 mm,bo 20 mm nie dał rady Po co się kłopotać - kupić lub pożyczyć palnik z kartuszem lub palnik z kilkoma dyszami do podłączenia butli turystycznej. Mozna równie dobrze lutować lutownicą elektryczną np. 500W miękkie lutowania. Można też użyć lampy benzynowej - są takie jeszcze w użyciu. W ostateczności może to być rurka plastikowa np. 8 - 10 mm z założoną na końcu rurką metalową z zaimprowizowaną dyszą i bocznym otworem do powietrza i podłączona do instalacji gazowej. o ile nie jest daleko do domu. http://www.mastertools.pl/index.php?k151,palniki-gazowe-lutownicze-i-dekarskie-palniki-lutownicze http://www.mastertools.pl/index.php?k108,palniki-gazowe-lutownicze-i-dekarskie-palniki-na-kartusze-na-blistrze Jeżeli ma się złote ręce warto zainwestować: http://impax-metal.com.pl/detal/product_info.php?products_id=99 http://impax-metal.com.pl/detal/product_info.php?products_id=138 http://impax-metal.com.pl/detal/index.php?cPath=1_7 |
|
Data: 2009-09-06 22:58:59 | |
Autor: Slavinka | |
hydro - dam radę? | |
Użytkownik "Slavinka" <slavinka@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h815ul$2ip$1nemesis.news.neostrada.pl... mm, boz kilkoma dyszami do podłączenia butli turystycznej. Mozna równie dobrzehttp://www.mastertools.pl/index.php?k151,palniki-gazowe-lutownicze-i-dekarskie-palniki-lutownicze http://www.mastertools.pl/index.php?k108,palniki-gazowe-lutownicze-i-dekarskie-palniki-na-kartusze-na-blistrze
Jest jeszcze bardzo proste rozwiązanie - elektroda środkowa z baterii R20 - zastrugana na końcu i podłączona do akumulatora 6V lub transformatora na podobne napięcie. Drugi przewód dołączamy do rury. Warto mieć przyciemnione okulary. Dotykamy rury zaostrzonym końcem elektrody i lekko odsuwamy od niej - zaczyna świecić się łuk elektryczny i jest to potężne źródło ciepła. Trzeba uważać aby prąd nie był zbyt wielki - może wypalić dziurę, wtedy warto użyć włączonego w obwód drutu oporowego lub bimetalicznego przełącznika świateł z ciężarówki, lub odczepów na transformatorze ewentualnie akumulatora z wyprowadzonymi elektrodami z każdej celi - podłączając się dobierzemy sobie odpowiednie napięcie a więc i prąd. Jest to najtańsze rozwiązanie tego problemu. Do lutowania miękkiego można użyc lutu cynowego o większej ilości ołowiu, cyna ma tendencję do "choroby" - potrafi rozsypać się w proszek. Wystarczyłby lut do rynien - w laskach - latwy do kupienia i niedrogi. Do twardego lutowania miedzi można użyć lutu fosforobrązowego lub specjalnego do wody spożywczej. |
|
Data: 2009-09-07 14:19:22 | |
Autor: Marek Dyjor | |
hydro - dam radę? | |
Slavinka wrote:
Użytkownik "Slavinka" <slavinka@wp.pl> napisał w wiadomości no pozostaje jeszcze pozbieranie wszystkich lusterek z domu i zrobienie palnika solarnego. ;-) |
|
Data: 2009-09-07 15:32:39 | |
Autor: Slavinka | |
hydro - dam radę? | |
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h82tod$s19$1news.onet.pl... no pozostaje jeszcze pozbieranie wszystkich lusterek z domu i zrobienie Proszę, opowiedz nam o twoich problemach z lustrzycą. Często ogladasz swojego smyjora? |
|
Data: 2009-09-07 16:00:37 | |
Autor: Marek Dyjor | |
hydro - dam radę? | |
Slavinka wrote:
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości jaka ciekawska kobietka... hihihi |
|
Data: 2009-09-07 16:12:10 | |
Autor: Slavinka | |
hydro - dam radę? | |
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h833m8$eli$1news.onet.pl... Slavinka wrote: He..he, jak łatwo cieciów nabrać! :-))))))) Panslavista sum!!! |
|
Data: 2009-09-07 16:18:21 | |
Autor: Marek Dyjor | |
hydro - dam radę? | |
Slavinka wrote:
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości bierzesz już hormony? kiedy masz operację wycięcia tego i owego i zrobienia otworka :) |
|
Data: 2009-09-06 22:08:53 | |
Autor: Artur Lew | |
hydro - dam radę? | |
Jarek P. wrote:
- kawałek lutu, takiego "zwyczajnego" (LC60), chodzi o instalacjęJa tak w kwestii wymadrzania tylko... Otoz taki lut ma pare dziwnych wlasnosci z ktorymi jest pare problemow w elektronice ktora badz co badz pracuje w sterylnych warunkach w porownaniu z ogrodkiem ;) A w szczegolnosci: * zimne luty przy przegrzaniu spoiwa * zjawisko wyrastania wloskow z cyny Powyzsze zjawiska moga powodowac wiec jakies rozszczelnienia? Wiec upewnij sie wczesniej w jakiejs karcie produktu jak to sie zachowa w dluzszym okresie czasu w kontakcie z woda. Bo mozesz sie zdziwic tak jak wlasciciele grzejnikow aluminiowych w instalacjach ze zmiekczana woda ;) -- Pozdrawiam Artur Lew arturdotlewatgmaildotcom |
|
Data: 2009-09-06 22:41:21 | |
Autor: Jarek P. | |
hydro - dam radę? | |
Artur Lew <no_spamik_artee@poczta.onet.pl> wrote:
Ja tak w kwestii wymadrzania tylko... Zimne luty są przecież możliwe i przy lucie cynowo-srebrowym, to jest chyba bardziej kwestia poprawności lutowania niż zawartości ołowiu. A co do zjawiska wyrastania włosków z cyny - elektroniką zajmuję się prywatnie i zawodowo coś ze 30 lat i szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze takiego zjawiska. Wiec upewnij sie wczesniej w jakiejs karcie produktu jak to sie Ależ upewniłem się, empirycznie: jakieś 10 lat temu na zwykłą "cynę" LC60 (tylko to miałem pod ręką, a rzecz była pilna) wlutowałem rodzicom w domku letniskowym kolanko w miejsce rozsadzonego zamarzniętą wodą niespuszczoną w porę na zimę. Zimnych lutów nie robiłem wtedy już od baaardzo dawna, a żadne przepuszczające wodę wąsy temu złączu musiały nie wyrosnąć, bo wszystko jest OK do tej pory. J. |
|
Data: 2009-09-06 23:36:23 | |
Autor: Artur Lew | |
hydro - dam radę? | |
Jarek P. wrote:
A co do zjawiska wyrastania włosków z cyny - elektroniką zajmuję sięhttp://rohs.com.pl/?tag=wasy-cynowe Teraz trabi sie na alarm bo w lutowaniu Pb-free wlasnie czesciej wystepuje takie zjawisko. Z tego co wiem czesciej w niskich temperaturach. A co do DIY to ja tez jestem zdania ze mozna to spokojnie zlutowac samemu ;) -- Pozdrawiam Artur Lew arturdotlewatgmaildotcom |
|
Data: 2009-09-07 07:38:41 | |
Autor: Jarek P. | |
hydro - dam radę? | |
Artur Lew <no_spamik_artee@poczta.onet.pl> wrote:
http://rohs.com.pl/?tag=wasy-cynowe I super. Z artykułu wynika, że na to zjawisko będzie narażony właśnie prawidłowy dla rur lut srebrowy, a LC60: "Cyna z 37%-67% ołowiu poddaje się stale deformacjom redukując naprężenia i uniemożliwiając tworzenie wąsa" :-) J. |
|
Data: 2009-09-05 21:43:41 | |
Autor: MHC Mega | |
hydro - dam radę? | |
R wrote:
No tak robiłem, robiłem, że się w rurkę doprowadzającą wodę na ogórd Jeszcze możesz spróbowac nagwintować dziurkę i wkręcić tam śrubkę. -- Pzdr. Mega |
|
Data: 2009-09-06 19:45:07 | |
Autor: Marek Dyjor | |
hydro - dam radę? | |
R wrote:
No tak robiłem, robiłem, że się w rurkę doprowadzającą wodę na ogórd dodam tylko ze to lutowania meidzi można też użyć opalarki elektrycznej :) |
|
Data: 2009-09-07 11:11:00 | |
Autor: Jackare | |
hydro - dam radę? | |
właśnie miałem dodać że zapomiałem o tym napisać..... -- Jackare |
|
Data: 2009-09-07 15:43:39 | |
Autor: BQB | |
R pisze:
No tak robiłem, robiłem, że się w rurkę doprowadzającą wodę na ogórd wbiłem :-( no i się polało, na szczęście szybka reakcja i tylko trochę mokro było. Ja bym zrobił to troszkę inaczej - wiecie jak się łata dętkę od koła rowerowego? Wycina się łatkę, w tym przypadku z kawałka blaszki miedzianej. Papierem ściernym się przeciera okolicę otworu i łatkę również. Nakłada się lut na obie części - na rurę i na łatkę, kładzie się łatkę na rurę. Podgrzewa się rurę wraz z łatką i uzupełnia się cynę trochę, potem pozostawiamy aby osiągnęło normalną temperaturę, sprawdzamy, czy nie cieknie i tyle. Ważne tylko odpowiednie uformowanie łatki. Można wspomóc się pastą lutowniczą przy nakładaniu cyny na rurkę i łatkę. -- bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl |