Data: 2010-08-26 22:55:47 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
gratulacje dla Lecha - ponownie | |
W dniu 2010-08-26 22:08, ..Aldi..Romek.. pisze:
no i wymęczyli tę fazę grupową LE... przynajmniej jeden polski zespół ten wynik mnie już nie zaskakuje, zaskoczył mnie wynik w Dniepropietrowsku. Nie spodziewałem się po prostu, że zespół ukraiński jest aż tak słaby. Dziś praktycznie nie stworzyli ani jednej sytuacji bramkowej. Ciekawe, bo widać, że technikę użytkową mają lepszą, ale co z tego, skoro Lech nadrabiał to wszystko walecznością i twardą grą. Arboleda jak zwykle bezkonkurencyjny, nieźle grał Kiełb, słabiuteńko Kriwets i Tchibamba. Ofensywa jest dużym problem Lecha, w destrukcji nieźle to wygląda (z Arboledą każda obrona wygląda nieźle...) ale trzeba będzie też te bramki strzelać, a jeden Rudnevs wszystkich spotkań w sezonie nie obskoczy. Awans zasłużony i wcale nieprzypadkowy. Twardo wywalczony w bardzo wyrównanej walce, na niskawym poziomie, ale na pewno nie fuksiarski. Gratulacje. |
|