Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   glupie samochodowe alternatory ;)

glupie samochodowe alternatory ;)

Data: 2011-04-12 22:58:22
Autor: J.F.
glupie samochodowe alternatory ;)
On Tue, 12 Apr 2011 22:03:01 +0200,  Andrzej Lawa wrote:
Teraz będę musiał albo znaleźć czas i cierpliwość na dobranie się do nich albo przeboleć kolejny wydatek na fachowca ;-/

Bylo kupic jakis dobry samochod - sierra np - wymiana szczotek 5 minut
bez kanalu.

Dlaczego, o!, dlaczego samochodowe alternatory nie mogą być bezszczotkowe jak większość motocyklowych? (mają stały magnes)

Te motycyklowe to dopiero sa glupie. Regulacja przez zwieranie zrodla
pradu. Moze w jakims g* motocyklu z jedna zarowka to wystarczy, ale
nie z 1.5kW mocy :-)

P.S. A moze to nie jest az tak zle, tam niby spora indukcyjnosc cewek
?
A jak już marudzę... Co za idiota wymyślił te głupie paski napędowe - i to bez osłon! - które napędzają kilka rzeczy na raz (tutaj - alternator i pompę "wody"). Dlaczego nie zwykłe koła zębate w osłonie?

Kola w oslonie - i zaraz bys mial - uszczelka sie zuzyla, olej
wyciekl, kola dlabli wzieli, a trzeba silnik wyjac zeby moc oslone
odkrecic ..

Pół biedy jak z drodze zdechnie ładowanie (zwłaszcza w starym dieslu) ale obieg chłodziwa to już gorzej... Jedyny argument "za" (poza "cięciem kosztów" to zdublowanie roli kontrolki braku ładowania - jak się świeci to można też podejrzewać, że nie będzie obiegu chłodziwa).

Nalezy podejrzewac - sa silnik gdzie pompe kreci pasek rozrzadu, ale
nalezy sie upewnic.

Ech, nie ma to jak samochód służbowy :( Prywatny to same kłopoty ;-/

Bylo sobie sierre kupic, to bys nie musial sluzbowego chwalic :-P

J.

Data: 2011-04-13 06:38:13
Autor: PeJot
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 2011-04-12 22:58, J.F. pisze:

Dlaczego, o!, dlaczego samochodowe alternatory nie mogą być
bezszczotkowe jak większość motocyklowych? (mają stały magnes)

Te motycyklowe to dopiero sa glupie. Regulacja przez zwieranie zrodla
pradu. Moze w jakims g* motocyklu z jedna zarowka to wystarczy, ale
nie z 1.5kW mocy :-)

A gdyby tak pomiędzy takim samowzbudnym altkiem a instalacją siedział jakiś PWM i pilnował napięcia ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-04-13 08:07:51
Autor: J.F.
glupie samochodowe alternatory ;)
On Wed, 13 Apr 2011 06:38:13 +0200,  PeJot wrote:
W dniu 2011-04-12 22:58, J.F. pisze:
Te motycyklowe to dopiero sa glupie. Regulacja przez zwieranie zrodla
pradu. Moze w jakims g* motocyklu z jedna zarowka to wystarczy, ale
nie z 1.5kW mocy :-)

A gdyby tak pomiędzy takim samowzbudnym altkiem a instalacją siedział jakiś PWM i pilnował napięcia ?

Sa takie pomysly, ale w czym problem razem z paskiem wymienic szczotki
z regulatorem za 30zl ? J.

Data: 2011-04-13 10:27:36
Autor: PeJot
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 2011-04-13 08:07, J.F. pisze:

Sa takie pomysly, ale w czym problem razem z paskiem wymienic szczotki
z regulatorem za 30zl ?

Serwis z czegoś musi żyć :)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-04-13 08:03:25
Autor: Andrzej Ława
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 12.04.2011 22:58, J.F. pisze:

Bylo kupic jakis dobry samochod - sierra np - wymiana szczotek 5 minut
bez kanalu.

O, miłe... Ale (1) czy da się kupić taką sierrę jeżdżącą w stanie
"bezinwestycyjnym" na co najmniej rok (no, pomijam np. opony) za 3-4
tysiące? (2) czy gabarytami zewnętrznymi nie przekracza gabarytów np.
Corsy B czy Golfa II ?

Swoją szosą chyba kitcary są głównie na komponentach sierry... Hmmm...

Dlaczego, o!, dlaczego samochodowe alternatory nie mogą być bezszczotkowe jak większość motocyklowych? (mają stały magnes)

Te motycyklowe to dopiero sa glupie. Regulacja przez zwieranie zrodla
pradu. Moze w jakims g* motocyklu z jedna zarowka to wystarczy, ale
nie z 1.5kW mocy :-)

Kwestia zastosowania innej metody regulacji napięcia.

[ciach]

Kola w oslonie - i zaraz bys mial - uszczelka sie zuzyla, olej
wyciekl, kola dlabli wzieli, a trzeba silnik wyjac zeby moc oslone
odkrecic ..

Ale zawsze na dłużej by starczało... Swoją szosą na to też pomarudzę -
żeby w Corsie zmienić pasek rozrządu trzeba unieść silnik!!!

Pół biedy jak z drodze zdechnie ładowanie (zwłaszcza w starym dieslu) ale obieg chłodziwa to już gorzej... Jedyny argument "za" (poza "cięciem kosztów" to zdublowanie roli kontrolki braku ładowania - jak się świeci to można też podejrzewać, że nie będzie obiegu chłodziwa).

Nalezy podejrzewac - sa silnik gdzie pompe kreci pasek rozrzadu, ale
nalezy sie upewnic.

W tej wersji pasek rozrządu jest tylko od rozrządu.

Data: 2011-04-13 08:09:21
Autor: Grejon
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 2011-04-13 08:03, Andrzej Ława pisze:
W dniu 12.04.2011 22:58, J.F. pisze:

Bylo kupic jakis dobry samochod - sierra np - wymiana szczotek 5 minut
bez kanalu.

O, miłe... Ale (1) czy da się kupić taką sierrę jeżdżącą w stanie
"bezinwestycyjnym" na co najmniej rok (no, pomijam np. opony) za 3-4
tysiące? (2) czy gabarytami zewnętrznymi nie przekracza gabarytów np.
Corsy B czy Golfa II ?

1. Niejaki Adam P. zaraz ci pewnie powie, że się da :)

2. Przekracza...

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2011-04-13 08:16:13
Autor: Andrzej Ława
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 13.04.2011 08:09, Grejon pisze:

O, miłe... Ale (1) czy da się kupić taką sierrę jeżdżącą w stanie
"bezinwestycyjnym" na co najmniej rok (no, pomijam np. opony) za 3-4
tysiące? (2) czy gabarytami zewnętrznymi nie przekracza gabarytów np.
Corsy B czy Golfa II ?

1. Niejaki Adam P. zaraz ci pewnie powie, że się da :)

2. Przekracza...


No właśnie... O ile wyższą cenę może bym jakoś przełknął, to większe
gabaryty odpadają zdecydowanie.

Data: 2011-04-13 08:32:37
Autor: J.F.
glupie samochodowe alternatory ;)
On Wed, 13 Apr 2011 08:03:25 +0200,  Andrzej Ława wrote:
W dniu 12.04.2011 22:58, J.F. pisze:
Bylo kupic jakis dobry samochod - sierra np - wymiana szczotek 5 minut
bez kanalu.
O, miłe... Ale (1) czy da się kupić taką sierrę jeżdżącą w stanie
"bezinwestycyjnym" na co najmniej rok

Teraz to nie wiem, ale kiedys kupilem taka "na rok" i 8 lat przetrwala
prawie bezinwestycyjnie, wiec chwale :-)

czy gabarytami zewnętrznymi nie przekracza gabarytów np.
Corsy B czy Golfa II ?

Corse na pewno przekracza, w koncu nie o to chodzi zeby sie w kurduplu
miescic :-)

Te motycyklowe to dopiero sa glupie. Regulacja przez zwieranie zrodla
pradu. Moze w jakims g* motocyklu z jedna zarowka to wystarczy, ale
nie z 1.5kW mocy :-)
Kwestia zastosowania innej metody regulacji napięcia.

Ale zastosowali taka :-)

J.

Data: 2011-04-13 10:31:03
Autor: PanAdol
glupie samochodowe alternatory ;)

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7lgaq6hing8ns7bhqn62l1mtapth69ajq34ax.com...

Te motycyklowe to dopiero sa glupie. Regulacja przez zwieranie zrodla
pradu. Moze w jakims g* motocyklu z jedna zarowka to wystarczy, ale
nie z 1.5kW mocy :-)
mocowo pewnie by sie dalo - te motocyklowe z magnesem stalym i pradnica 3 fazowa maja tak do 400w mocy. samochodowe te mniejsze jakies 700 ? tylko tak jak kolega napisal regulatory sa dosc awaryjne i "głupie" :)
pzdr

Data: 2011-04-13 09:08:29
Autor: Jakub Witkowski
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 2011-04-13 08:03, Andrzej Ława pisze:

Dlaczego, o!, dlaczego samochodowe alternatory nie mogą być
bezszczotkowe jak większość motocyklowych? (mają stały magnes)

Te motycyklowe to dopiero sa glupie. Regulacja przez zwieranie zrodla
pradu. Moze w jakims g* motocyklu z jedna zarowka to wystarczy, ale
nie z 1.5kW mocy :-)

Kwestia zastosowania innej metody regulacji napięcia.

A konkretnie?

[ciach]

Kola w oslonie - i zaraz bys mial - uszczelka sie zuzyla, olej
wyciekl, kola dlabli wzieli, a trzeba silnik wyjac zeby moc oslone
odkrecic ..

Ale zawsze na dłużej by starczało...

Czy ja wiem, pasek starcza na 100kkm albo i lepiej, jest dużo lżejszy
i cichy niż jakieś zębatki, tani, łatwy do kontroli i do wymiany.
A jak się na niego od czasu do czasu popatrzy, to "nie ma opcji"
żeby strzelił znienacka. Zresztą zapasowy (stary ale dobry) w bagażniku,
więc jakby co, to wymiana 10 minut i w drogę :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-04-13 00:20:04
Autor: WS
glupie samochodowe alternatory ;)
On 13 Kwi, 09:08, Jakub Witkowski <jwitk...@domena.z.sygnatury> wrote:

> Kwestia zastosowania innej metody regulacji napięcia.

A konkretnie?

zasilacz impulsowy (stabilizowany?) :)

WS

Data: 2011-04-13 09:45:57
Autor: Jakub Witkowski
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 2011-04-13 09:20, WS pisze:
On 13 Kwi, 09:08, Jakub Witkowski<jwitk...@domena.z.sygnatury>  wrote:

Kwestia zastosowania innej metody regulacji napięcia.

A konkretnie?

zasilacz impulsowy (stabilizowany?) :)

Zaprojektowanie przetwornicy która działa na bardzo szerokim zakresie
napięć wejściowych (skok o rząd wielkości) i mocy rzędu 1kW nie jest
proste. Dodatkowo musiała by być naprawdę niezawodna, zabezpieczona
zarówno elektrycznie jak i mechanicznie (klimatycznie). Koszt szacuję
na znacznie wyższy od takich naprawdę dobrych zasilaczy komputerowych.
I jeszcze jak zwykle razy 2, za to, że to "część do samochodu".
W rezultacie byłby to jeden z droższych elementów elektroniki pojazdu.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-04-13 09:32:45
Autor: Andrzej Ława
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 13.04.2011 09:08, Jakub Witkowski pisze:

Kwestia zastosowania innej metody regulacji napięcia.

A konkretnie?

Np. jakaś przetwornica.

Data: 2011-04-13 09:38:29
Autor: Jakub Witkowski
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 2011-04-13 09:32, Andrzej Ława pisze:
W dniu 13.04.2011 09:08, Jakub Witkowski pisze:

Kwestia zastosowania innej metody regulacji napięcia.

A konkretnie?

Np. jakaś przetwornica.

Kilowatowa przetwornica w warunkach samochodowych?
Hmm i to ma być bardziej niezawodne i trwałe? Że nie napiszę nawet "tanie" :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-04-13 12:14:51
Autor: Andrzej Ława
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 13.04.2011 09:38, Jakub Witkowski pisze:

A konkretnie?

Np. jakaś przetwornica.

Kilowatowa przetwornica w warunkach samochodowych?
Hmm i to ma być bardziej niezawodne i trwałe? Że nie napiszę nawet
"tanie" :)

Dawniej klimatyzacja to był luksus dostępny dla elity. A teraz?

Swoją szosą ciekaw jestem - skoro już jest pasek - jakby się sprawdziła
przekładnia pasowa ze skutera. Zaleta: alternator miałby podawane
mniej-więcej takie obroty, jakie by mu były potrzebne. Bo teraz to się
zwyczajnie obraca szybciej jak trzeba (podczas jazdy) i trzeba mu
regulować magnes wzbudzający albo "marnować" energię. To by się
przekładało na mniejsze zużycie mechaniczne alternatora.

Data: 2011-04-13 13:41:29
Autor: Jakub Witkowski
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 2011-04-13 12:14, Andrzej Ława pisze:
W dniu 13.04.2011 09:38, Jakub Witkowski pisze:

A konkretnie?

Np. jakaś przetwornica.

Kilowatowa przetwornica w warunkach samochodowych?
Hmm i to ma być bardziej niezawodne i trwałe? Że nie napiszę nawet
"tanie" :)

Dawniej klimatyzacja to był luksus dostępny dla elity. A teraz?

Ale to kiepska analogia bo klima nie zastępuje niczego, co by miało
dokładnie to samo działanie. A kosztuje i przy kupnie, i przy
serwisie sporo. Gdyby można było osiągnąć efekty jej pracy innym sposobem,
przy cenie i awaryjności szczotek alternatora, wybór byłby oczywisty.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-04-13 14:00:54
Autor: Andrzej Ława
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 13.04.2011 13:41, Jakub Witkowski pisze:

Ale to kiepska analogia bo klima nie zastępuje niczego, co by miało
dokładnie to samo działanie. A kosztuje i przy kupnie, i przy
serwisie sporo. Gdyby można było osiągnąć efekty jej pracy innym sposobem,
przy cenie i awaryjności szczotek alternatora, wybór byłby oczywisty.

Nie teraz. Teraz zasadą jest robienie jak najniższym kosztem czegoś, co
się w miarę szybko zużyje. I najlepiej jakby naprawa wymagała
specjalistycznego sprzętu. W sumie dziwię się, że komputery w
samochodach nie odliczają przebiegu szczotek i nie blokują całkowicie
ładowania po upłynięciu założonego przebiegu. Potem mogłyby wymagać
"tajnego klucza aktywacyjnego" do odblokowania po wymianie szczotek.

Kapytalyści, taka ich mać...

Data: 2011-04-13 22:59:26
Autor: Adam Płaszczyca
glupie samochodowe alternatory ;)
Dnia Wed, 13 Apr 2011 08:03:25 +0200, Andrzej Ława napisał(a):

O, miłe... Ale (1) czy da się kupić taką sierrę jeżdżącą w stanie
"bezinwestycyjnym" na co najmniej rok (no, pomijam np. opony) za 3-4
tysiące? (2) czy gabarytami zewnętrznymi nie przekracza gabarytów np.
Corsy B czy Golfa II ?

Dać się da, gabarytami przekracza i co z tego? Trzeba umieć jeździć autem,
a nie patrzyć pod zderzak w kurduplu :P

Ale zawsze na dłużej by starczało... Swoją szosą na to też pomarudzę -
żeby w Corsie zmienić pasek rozrządu trzeba unieść silnik!!!

Już wiesz, dlaczego kurduple są do dupy?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2011-04-14 00:09:12
Autor: Andrzej Lawa
glupie samochodowe alternatory ;)
W dniu 13.04.2011 22:59, Adam Płaszczyca pisze:

O, miłe... Ale (1) czy da się kupić taką sierrę jeżdżącą w stanie
"bezinwestycyjnym" na co najmniej rok (no, pomijam np. opony) za 3-4
tysiące? (2) czy gabarytami zewnętrznymi nie przekracza gabarytów np.
Corsy B czy Golfa II ?

Dać się da, gabarytami przekracza i co z tego? Trzeba umieć jeździć autem,
a nie patrzyć pod zderzak w kurduplu :P

Masz zdecydowanie jakieś kompleksy związane z rozmiarami.

Ale zawsze na dłużej by starczało... Swoją szosą na to też pomarudzę -
żeby w Corsie zmienić pasek rozrządu trzeba unieść silnik!!!

Już wiesz, dlaczego kurduple są do dupy?

To nie jest kwestia wielkości pojazdu tylko niedopatrzeń w jego projektowaniu.

glupie samochodowe alternatory ;)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona