Data: 2010-12-08 22:30:41 | |
Autor: Michał Gut | |
gdzie dostanę najtańszy akumulator? | |
nie kupuj gownianego taniego aku bo bedziesz sam sobie plul w brode
|
|
Data: 2010-12-09 04:21:02 | |
Autor: kogutek | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
nie kupuj gownianego taniego aku bo bedziesz sam sobie plul w brodeNie napisał do czego potrzebuje. Na moj gust do jakiegos zasilania awaryjnego czy czegos w tym stylu. Jak sie nie myle to niepotrzebnie sie wymadrzales. Najlepszy i njadrozszy akumukatrpor samochodowy do takich celow sie nie nadaje. A czy z mrketu kiepskie? drrugi sezon eksploatuje najtanszu z marketu. Byl ponad dwa razy tanszy niz najtanszy markowy. Nic nie skazuje ze mu cos gorzej po dwoch latach. Nie liczy sie nalepka tylko stosunek jakosci do ceny. Jak cos jest dwa razy tansze i gorsze o 25% to warto to kupic. -- |
|
Data: 2010-12-09 07:33:48 | |
Autor: Michał Gut | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
Nie napisał do czego potrzebuje. Na moj gust do jakiegos zasilania awaryjnego wiesz, piszac na pms mozna smialo zalozyc ze bedzie to mialo zwiazek z samochodem a tu ja juz sie przekonalem dosc dobinie ze tani aku to dupny aku. Najlepszy i njadrozszy akumukatrpor samochodowy do takich celow sie nie nadaje. no widzisz, u mnie inaczej kupilem jakis wynalazek europower czy jakies inne siajstwo w sklepie moto w konstancinie (nie pamietam marki ale jeszcze sie gdzies wala mi ten aku po garazu). zdechlo po pierwszej zimie.kupilem drugi jakis inny banner czy cos i tez padl dosc rychło. Drugi kupilem przez allegro o nazwie dublet (kolejna zajebiaszcza marka). Ten nie był w stanie odpalać samochodu w lecie (!) w pełni naładowany. Odesłałem na gwarancję - jakoś odpala po powrocie, ale na dużo tego prądu nie starczało. wyjąłem go z punto 1 (planowana glowica, ciezki rozruch,benzyna) i wsadzilem do diesla(1.3). W dieslu tak ok -5st odpalal. Przy -15 zrobila sie przy odpalaniu dyskoteka na desce (spadajace za nisko napiecie). Fakt, dieselek odpalil ale to nie zasluga tego aku. Stary akumulator Varty z jakiegos VW odpala jak wściekły i jedno i drugie autko. I od tamtej pory mam dosc tanich akumulatorow. One sie nadają owszem ale do malutenkich silnikow w ktorych nikt nie grzebal (maly stopien sprezania). Ps. moj pracownik tez "se" kiedys kupil sakurę :)))) podobne odczucia. jak napisales wazne do czego ten aku - ale policz sobie. ja za najdrozszego bosha zaplacilem ok >300 s5002 roznica pomiedzy najtanszym aku to ok 150pln. Przelicz sobie ile bedzie kosztowac ciebie brak mozliwosci odjechania z danego miejsca kiedy TY tego chcesz a nie aku. Po mnie musiałem wysylac pracownika z furą by podpinał mi kable rozruchowe bo padał mi w różnych miejscach. Był nawet moment ze jezdzilem z drugim akumulatorem w bagazniku, ale pozbylem sie go jak sie przewrocil. sir |
|
Data: 2010-12-09 08:34:03 | |
Autor: Przembo | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
*Michał Gut* w wiadomości news:idpt8e$ulb$1portraits.wsisiz.edu.pl
napisał(a): latach. Nie liczy sie nalepka tylko stosunek jakosci do ceny. Jak cosno widzisz, u mnie inaczej Czas naprawić auto, a nie na bazie dziwnego przypadku robić regułe. wyjąłem go z punto 1 (planowana glowica, ciezki rozruch,benzyna) i Miałem aku (55Ah 480A) który pozwalał na 2 próby rozruchu zimą, jak padł po niemal roku (podczas rozruchu spadek napięcia poniżej 6V) w końcu wsadziłem żelowy 40Ah przeznaczony do zasilaczy. Nie muszę chyba mówić że ten żelowy z racji przeznaczenia miał o wiele gorsze parametry rozruchowe? Jak z powodu długich postojów zaszła konieczność wożenia drugiego aku przyszedł czas na zmiane :) Silnik 2.5l benzyna, aku zalecany to 75AH i 640A :) Przyznasz że opory ruchu i wymagania większe niż w Twojej kropce? A byle badziew daje rade :) jak napisales wazne do czego ten aku - ale policz sobie. ja za No ja jako drugi woziłem żel, tak dla bezpieczeństwa :) Pozdr |
|
Data: 2010-12-09 08:40:30 | |
Autor: Michał Gut | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
Czas naprawić auto, a nie na bazie dziwnego przypadku robić regułe. 2 a nawet 3 autek:) poza tym ladowanie sprawne, nawet alternator zamienilem profilaktycznie na nowy długich postojów zaszła konieczność wożenia drugiego aku przyszedł czas na zmiane :) Silnik 2.5l benzyna, aku zalecany to 75AH i 640A :) Przyznasz że opory ruchu i wymagania większe niż w Twojej kropce? A byle badziew daje rade :) ale oczywiscie, toyote e11 1,4 mozna odpalic doslownie od wszystkiego. a sam kiedys odpalalem z akumulatora 7,2ah zelowki samochod (tyle ze tam podladoalem ta zelowka nieco aku i dopiero odpalalem) jakiegos bidoka co mu aku padlo sie przewrocil. tez bym wozil jak mialbym taka kobyle. ale z drugiej strony... PO CO ?:) dlatego mam dosc kombinacji, plukania i mycia komory bagaznika po kwasie, padania aku w najmniej oczekiwanym momencie. Zwlaszcza ze czasami potrzebuje prądu na postoju (praca). nie moze byc u mnie tak ze popracuje 30 minut zasilacz od laptopa i potem kaplica nie moge odpalic samochodu. |
|
Data: 2010-12-09 09:02:25 | |
Autor: Przembo | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
*Michał Gut* w wiadomości news:idq15e$v69$1portraits.wsisiz.edu.pl
napisał(a): Czas naprawić auto, a nie na bazie dziwnego przypadku robić regułe.2 a nawet 3 autek:) No to te 2 czy 3 autka :) długich postojów zaszła konieczność wożenia drugiego aku przyszedłale oczywiscie, toyote e11 1,4 mozna odpalic doslownie od wszystkiego. Jeden mój Polonez odpalał z byle czego, a inny grymasił przy dużym i mocnym aku centry :) tez bym wozil jak mialbym taka kobyle. ale z drugiej strony... PO CO ?:)sie przewrocil.No ja jako drugi woziłem żel, tak dla bezpieczeństwa :) U mnie póki jeździłem codziennie nie miałem problemów, słabe aku o pojemności 10% nominalnej wartości pewnie dawał doskonale rade. Jak autko poszło troche w odstawke czas było kupić aku bo wozić zapasowy moge (14kg żelówka AFAIR) i w sytuacji awaryjnej moge łącząc 2 aku kablami odpalać, ale sytuacja awaryjna przy każdym rozruchu co trzeci dzień to było dla mnie za dużo :) Zwlaszcza ze czasami potrzebuje prądu na postoju (praca). nie moze byc u mnie tak ze popracuje 30 minut zasilacz od laptopa i potem kaplica nie No mój stary aku z rozruchem sobie jeszcze radził ale tej próby by pewnie nie podołał... :) Pozdr |
|
Data: 2010-12-09 09:07:19 | |
Autor: Michał Gut | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
No to te 2 czy 3 autka :)2 moje a trzecie jesli liczac doswiadczenia pracownika (jego tez odpalalem z kabli czesto) Jeden mój Polonez odpalał z byle czego, a inny grymasił przy dużym i mocnym aku centry :) moze mial glowice robiona ja w starym mam (tzn mialem bo zmienilem glowice na inna) bardzo duze cisnienie sprezania - jeszcze troche i bylby diesel;) Zwlaszcza ze czasami potrzebuje prądu na postoju (praca). nie moze byc u mnie tak ze popracuje 30 minut zasilacz od laptopa i potem kaplica nie no widzisz a najszmiensizejsze jestg to ze wszystkie odbiorniki ladnie pracuja po takiej zabawie - tyle ze na rozruch za malo. W toyocie jak kontrolki ledwo widac to jeszcze zazwyczaj da sie ją uruchomić:) ale one mają podobno jakieś przekladnie planetarne czy jak to tam sie zwie - podobno to ulatwia rozruch ale nie zglebialem tego tematu nigdy. |
|
Data: 2010-12-09 08:40:31 | |
Autor: Krzysiek Niemkiewicz | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
W dniu 2010-12-09 07:33, Michał Gut pisze:
kupilem drugi jakis inny A nie padłeś czasem ofiara autosugestii? Wydaje Ci się, że jak marki nie znasz, to musi ona być kiepska... Gdyby to był Bosh to pewnie nie poddał byś się tak łatwo i zamiast rzucić w kąt, sprawdził wszystkie inne możliwości (a nuż zostawiłeś włączone radio na noc?) Banner to austriacka, bardzo dobra firma i ich akumulatory montowane są fabrycznie przez kilku europejskich producentów samochodów. Sam używałem przez kilka lat i nie miałem powodow do narzekań. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! |
|
Data: 2010-12-09 08:58:30 | |
Autor: Michał Gut | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
A nie padłeś czasem ofiara autosugestii? Wydaje Ci się, że jak marki nie znasz, to musi ona być kiepska... Gdyby to był Bosh to pewnie nie poddał byś się tak łatwo i zamiast rzucić w kąt, sprawdził wszystkie inne możliwości (a nuż zostawiłeś włączone radio na noc?) nie, nie zostawilem odbiornikow wlaczonych. Po świeżym odpieciu od prostownika dziala jak ta lala. Pojezdze i nastepne uruchomienia juz sa bardzo ale to bardzo ciezkie. nie ma sily obrocic wału. zamiana akumulatora na inną padakę (starą vartę z drugiego samochodu) i jak ręką odjął. BA! nawet zakatowany(ta varta) jak musiałem wjechac do garazu z uzyciem rozrusznika (mialem awarie a samochod stal w sniegu) jakies 20 m przez snieg to udalo mi sie w garazu jeszcze go odpalic bez ladowania. tak wiec to nie do konca wina samochodu czy odbiornikow. Varta zostala w tym samochodzie bo sie swietnie tam spisuje a do drugiego kupilem tego boscha. A dlatego bosch bo wydaje mi sie byc najpewniejszą marką z tych ktore brałem pod uwagę. Jedną centrę też zajeździłem całkiem szybko - 2 moze 3 lata wytrzymała, ale była jakas tania. 3 letni okres eksploatacji zdzierze. 1 rocznego nie. Banner to austriacka, bardzo dobra firma i ich akumulatory montowane są fabrycznie przez kilku europejskich producentów samochodów. Sam używałem przez kilka lat i nie miałem powodow do narzekań. nie mam pewnosci czy to napewno byl banner. napewno jeden to dublet, drugi jakis europower czy cuś a trzeci (i chyba czwarty) to cos czego nie bardzo pamietam. jak grzebne w garazu to powinienem jakies znalezc. Napiecie trzyma ale jest beznadziejny prad rozruchowy i dosc licho się ładuje. marki banner nie kojarze dlatego ja podalem. po prostu ta nazwa mi sie kolatala po glowie. |
|
Data: 2010-12-09 08:58:54 | |
Autor: jack | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
Kup sobie jenoxa.nawet ten z supermarketu pochodzi dokładnie 3 lata[na tyle daja
gwarancje]Sprawdzone-bez ładowania bez problemów dokładnie po 3 latkach pada silnik 2ldohc-sierra.Tyle ze trzeba wyciągnąć z kieszeni 199zł. pozdro.jack -- |
|
Data: 2010-12-09 09:38:15 | |
Autor: Cavallino | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
Użytkownik "jack" <jackglajtWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:0edf.000000c3.4d008c3enewsgate.onet.pl...
Kup sobie jenoxa.nawet ten z supermarketu pochodzi dokładnie 3 lata Mój pochodził pół roku. Na szczęście wymienili w ramach gestu handlowego, o następny próbuję dbać - zobaczymy jak długo pociągnie. |
|
Data: 2010-12-09 09:07:03 | |
Autor: Przembo | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
*Krzysiek Niemkiewicz" <"[moje_inicjaly]* w wiadomości
news:4d008816$1news.home.net.pl napisał(a): Banner to austriacka, bardzo dobra firma i ich akumulatory montowane są fabrycznie przez kilku europejskich producentów samochodów. Sam używałem przez kilka lat i nie miałem powodow do narzekań. Tylko jedna rzecz się nie zgadza, Michał pisał o tanich aku, a Banner nigdy nie był tani... co najwyżej troche tańszy od Varty i Centry Futury. Z drugiej strony każdy mi znany użytkownik marketowych aku był zadowlony, choć sam nie miałem ochoty kupować taniego aku z marketu :) Pozdr |
|
Data: 2010-12-09 09:29:35 | |
Autor: J.F. | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" <"[moje_inicjaly]"@post.pl>
W dniu 2010-12-09 07:33, Michał Gut pisze: Ktos tu pokazywal fotki Bannera i Centry - poza naklejka identyczne. Ale dzis to nic zdroznego kupic jeden od drugiego .. a moze tylko maja wspolnego dostawce pudelek :-) http://www.bannerbatterien.com/banner/unternehmen/unternehmen/zahlen_fakten/index5.php Musza miec niezle zautomatyzowana produkcje albo spory outsourcing, bo wychodzi 23k eur miesiecznie na pracownika. Chyba ze maja jeszcze inne zaklady. Ale nawet te inne akumulatory powinny dluzej wytryzmywac. J. |
|
Data: 2010-12-09 09:39:21 | |
Autor: Robert_J | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
Nie liczy sie nalepka tylko stosunek jakosci do ceny. Jak cos jest dwa Nie do końca tak jest :-). Gdyby aku kosztował 2 zł, ale padał po tygodniu to też byś go kupował? Gdzieś jest granica rozsądku... Fakt że każdy ma ją inną ;-) |
|
Data: 2010-12-09 11:22:40 | |
Autor: J.F. | |
gdzie dostanê najtañszy akumulator? | |
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał
Nie do końca tak jest :-). Gdyby aku kosztował 2 zł, ale padał po tygodniu to też byś go kupował? Gdzieś jest granica rozsądku... Fakt że każdy ma ją inną ;-) 2 zl powiadasz .. w zasadzie mozna by wozic drugi w bagazniku :-) Tylko wymiana upierdliwa - lepszy taki na miesiac za 8 zl :-) J. |
|