Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   eurobankowa windykacja

eurobankowa windykacja

Data: 2009-11-18 11:08:42
Autor: Tomek z Wawy
eurobankowa windykacja
On 18 Lis, 19:55, Paweł <r...@127.0.0.1> wrote:
http://www.tvn24.pl/-1,1629300,0,1,wstyd-i-hanba-banku-czy-
dluznika,wiadomosc.html

Windykacja nie jest od głaskania po jajach tylko od egzekwowania
pieniędzy od osób zadłużonych, tu wskaźnikiem jest skuteczność tych
metod, jeśli jest wysoka to nie widzę większego problemu (pewnie
dlatego, że nigdy nic z żadnego banku nie pożyczyłem).

Data: 2009-11-18 20:41:16
Autor: Papkin
eurobankowa windykacja
Tomek z Wawy wrote:

Windykacja nie jest od głaskania po jajach tylko od egzekwowania
pieniędzy od osób zadłużonych, tu wskaźnikiem jest skuteczność tych
metod, jeśli jest wysoka to nie widzę większego problemu (pewnie
dlatego, że nigdy nic z żadnego banku nie pożyczyłem).

popieram

Data: 2009-11-18 20:52:51
Autor: Kamil Jońca
eurobankowa windykacja
Tomek z Wawy <tomek_z_wawy@tlen.pl> writes:

On 18 Lis, 19:55, Paweł <r...@127.0.0.1> wrote:
http://www.tvn24.pl/-1,1629300,0,1,wstyd-i-hanba-banku-czy-
dluznika,wiadomosc.html

Windykacja nie jest od głaskania po jajach tylko od egzekwowania
pieniędzy od osób zadłużonych, tu wskaźnikiem jest skuteczność tych
metod, jeśli jest wysoka to nie widzę większego problemu (pewnie
dlatego, że nigdy nic z żadnego banku nie pożyczyłem).

Tylko, że tu facet twierdzi, że wysłał do banku pismo o problemach, a
bank na niego z mordą. Jakoś to nie współgra z chórem rzeczników banków
mówiących, żeby nie chować głowy w piasek w przypadku problemów z
kredytem.

Z drugiej strony spłacanie 200 PLN zamiast 1200 sugeruje poważniejsze
problemy kredytobiorcy.
Może bank mu zasugerował sprzedaż czegoś (np. samochodu), facet nie
chciał i się zaczęło ...

KJ

--
Suma inteligencji na planecie jest stala, liczba ludzi powieksza sie.

Data: 2009-11-18 21:51:46
Autor: Wielebny
eurobankowa windykacja

Użytkownik "Kamil "Jońca"" <kjonca@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:87ocmzvcdo.fsfalfa.kjonca...

Jakoś to nie współgra z chórem rzeczników banków
mówiących, żeby nie chować głowy w piasek w przypadku problemów z
kredytem.

Naprawdę w to wierzysz?!

W.

Data: 2009-11-18 22:06:40
Autor: Kamil Jońca
eurobankowa windykacja
"Wielebny" <versal@op.pl> writes:

Użytkownik "Kamil "Jońca"" <kjonca@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:87ocmzvcdo.fsfalfa.kjonca...

Jakoś to nie współgra z chórem rzeczników banków
mówiących, żeby nie chować głowy w piasek w przypadku problemów z
kredytem.

Naprawdę w to wierzysz?!
Tak. Poza tym, kredytobiorców mamy parę milionów, windykowanych kredytów
niech będzie 10% tego, to daje kilkaset tysięcy. Na razie słyszałem o kilku (<10), "obraźliwych" windykacjach. To chyba
nie tak wiele.

KJ
--
Jak ktoś ma pecha, to złamie ząb podczas seksu oralnego (S.Sokół)

Data: 2009-11-18 23:59:24
Autor: MarekZ
eurobankowa windykacja
Użytkownik "Kamil "Jońca"" <kjonca@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:87ocmzvcdo.fsf@alfa.kjonca...

Tylko, że tu facet twierdzi, że wysłał do banku pismo o problemach, a
bank na niego z mordą. Jakoś to nie współgra z chórem rzeczników banków
mówiących, żeby nie chować głowy w piasek w przypadku problemów z
kredytem.

Z drugiej strony spłacanie 200 PLN zamiast 1200 sugeruje poważniejsze
problemy kredytobiorcy.
Może bank mu zasugerował sprzedaż czegoś (np. samochodu), facet nie
chciał i się zaczęło ...

W materiale nic o tym nie było żeby mu sugerowali sprzedaż czegoś. Jazda werbalna ze strony windykatora jest jednak nieco zbyt ostra jak na mój gust, pomijając już to, że jest nieco dziecinna. Trochę się to powinno ucywilizować, nie przypuszczałem, że takie coś jest w ogóle możliwe. W każdym razie na materiale klient na buca nie wyglądał, jak jest w rzeczywistości i jak przebiegała nie zaprezentowana część rozmów, nie wiemy.

Ja miałem kiedyś do czynienia z procesem windykacyjnym ze strony zewnętrznej firmy, która robi to dla mBanku. Była to wprawdzie tylko jedna rozmowa, ale przebiegła ona w naprawdę miłej atmosferze. Pani powiedziała, że dzwoni z firmy zewnętrznej wobec mBanku, ja powiedziałem, że tej należności nie będę splacał i że jest ona przedmiotem reklamacji w banku, pani powiedziała, że w takim razie taką odpowiedź przekaże do banku jako wynik rozmowy, którą ze mną odbyła. Było naprawdę miło i kulturalnie. To co słyszę w materiale TVN24 to hardcore.

Widać jak na dłoni różnicę pomiędzy bankami z jakąś tam historią i renomą, a nowymi tworami. 6,06% (czy ile tam obecnie jest) za depozyty ma swoją cenę.

Data: 2009-11-19 09:04:13
Autor: Valdi
eurobankowa windykacja
"Kamil Jońca" news:87ocmzvcdo.fsfalfa.kjonca

Z drugiej strony spłacanie 200 PLN zamiast 1200 sugeruje poważniejsze
problemy kredytobiorcy.
Może bank mu zasugerował sprzedaż czegoś (np. samochodu), facet nie
chciał i się zaczęło ...

Oglądałem tą informację w TV nie za dokładnie, ale przez pamięć mi się
przebija taki wątek, że facet przyszedł do banku i zostawiał jakieś pismo
(pisma) z prośbą o jakąś "modyfikację" spłacanych rat ale nic z tego nie
wyszło. Po za tym ktoś z banku przyznał w telefonicznej rozmowie, że takie
listy od razu idą do ostrzału i dodatkowo otrzymują "bonus" od bankowiej
pieczątki z sygnaturką - dłużnik. Jeżeli ja coś pomieszałem to bardzo
przepraszam i proszę o ewentualne sprostowanie.

Data: 2009-11-19 13:33:13
Autor: zly
eurobankowa windykacja
Dnia Wed, 18 Nov 2009 20:52:51 +0100, Kamil Jońca napisał(a):

Może bank mu zasugerował sprzedaż czegoś (np. samochodu), facet nie
chciał i się zaczęło ...

Na nowy dobry telefon go stać, więc jest taka szansa.

--
marcin

Data: 2009-11-18 21:51:01
Autor: Paweł
eurobankowa windykacja
Tomek z Wawy wrote:

On 18 Lis, 19:55, Paweł <r...@127.0.0.1> wrote:
http://www.tvn24.pl/-1,1629300,0,1,wstyd-i-hanba-banku-czy-
dluznika,wiadomosc.html

Windykacja nie jest od głaskania po jajach tylko od egzekwowania
pieniędzy od osób zadłużonych, tu wskaźnikiem jest skuteczność tych
metod, jeśli jest wysoka to nie widzę większego problemu (pewnie
dlatego, że nigdy nic z żadnego banku nie pożyczyłem).

widykacja ma dzialac w granicach prawa tak samo jak komornik,
ale zniewazanie i zastraszanie kredytobiorcow, ktorym sie noga
powinela to juz podpada pod kodeks karny.

Data: 2009-11-18 13:32:44
Autor: Tomek z Wawy
eurobankowa windykacja
On 18 Lis, 21:51, Paweł <r...@127.0.0.1> wrote:

widykacja ma dzialac w granicach prawa tak samo jak komornik,
ale zniewazanie i zastraszanie kredytobiorcow, ktorym sie noga
powinela to juz podpada pod kodeks karny.

Ponieważ deponując w bankach środki czuję się w pewien sposób
pośrednio okradany przez osoby niespłacające kredytów, dlatego
pozwalam na dość dużą swobodę w działaniu takiej windykacji, a do tego
czy było to znieważanie czy nie to niech się martwi ten kto nie spłaca
i zamiast się w telewizji pokazywać niech pozwie bank do sądu, a
najlepiej weźmie za jakąś robotę i zacznie spłacać tak jak to ma w
umowie.

A jeszcze lepiej zamiast pisać pisma i nie spłacać, nie przejmując się
brakiem odpowiedzi ze strony banku, to ruszyłby swoje cztery litery do
placówki i tam omówił swój problem z kimś kto mu powie tak lub nie i
oceni czy to co mówi ma jakąś dozę prawdopodobności czy też płacić się
nie chce.

Jak to mówią obowiązkiem kredytobiorcy jest spłacać kredyt, tak jak
dupy zadaniem jest sranie.

Data: 2009-11-18 21:54:09
Autor: witek
eurobankowa windykacja
Tomek z Wawy wrote:

Ponieważ deponując w bankach środki czuję się w pewien sposób
pośrednio okradany przez osoby niespłacające kredytów, dlatego
pozwalam na dość dużą swobodę w działaniu takiej windykacji, a do tego
czy było to znieważanie czy nie to niech się martwi ten kto nie spłaca
i zamiast się w telewizji pokazywać niech pozwie bank do sądu, a
najlepiej weźmie za jakąś robotę i zacznie spłacać tak jak to ma w
umowie.

A jeszcze lepiej zamiast pisać pisma i nie spłacać, nie przejmując się
brakiem odpowiedzi ze strony banku, to ruszyłby swoje cztery litery do
placówki i tam omówił swój problem z kimś kto mu powie tak lub nie i
oceni czy to co mówi ma jakąś dozę prawdopodobności czy też płacić się
nie chce.

Jak to mówią obowiązkiem kredytobiorcy jest spłacać kredyt, tak jak
dupy zadaniem jest sranie.


pierdzielisz jak potłuczony.

Data: 2009-11-18 22:29:11
Autor: marcin kolek
eurobankowa windykacja

pierdzielisz jak potłuczony.

przestancie sie obrzucac miesiem. ten bank to dno i kazdy to wie.
wciskanie ubezpieczen osobom, ktore nigdy z tego nie skorzystaja,
niejasne procedury - to wszystko tylko tam. nie nalezy rozczulac sie
nad dluznikami, ale straszenie to juz przesada. ludzie od conajmniej
roku bardzije aktywnie na forach rozpisywali sie o windykacji euro
banku i wreszcie ktos, nie patrzac na wplywy z reklam tego pseudo
banku, sie nimi zajal. gratulacje dla prezesa i bezczelnej rzeczniczki
prasowej.

Data: 2009-11-19 09:07:32
Autor: Valdi
eurobankowa windykacja
"marcin kolek"
news:fcb89f4e-1429-4bff-b52f-d308c92246b2v30g2000yqm.googlegroups.com

[ciach]

Nawet getinowi się tam nie dostawało w ostatnim czasie jak eurobankowi ;)
Przepraszam za OT.

Data: 2009-11-19 11:38:15
Autor: glaukonWYTNIJTO
eurobankowa windykacja

przestancie sie obrzucac miesiem. ten bank to dno i kazdy to wie.

6% netto przez parę miesięcy to dno? To była jedna z najlepszych ofert na rynku.
Teraz też nie jest źle.


--


Data: 2009-11-19 00:37:45
Autor: Tomek z Wawy
eurobankowa windykacja
On 19 Lis, 04:54, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:

pierdzielisz jak potłuczony.

Uważam, że wniosłeś na tyle dużo merytorycznych zdań do tej dyskusji,
że można spokojnie spuścić Cię w kiblu.

Data: 2009-11-19 11:32:16
Autor: witek
eurobankowa windykacja
Tomek z Wawy wrote:
On 19 Lis, 04:54, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:

pierdzielisz jak potłuczony.

Uważam, że wniosłeś na tyle dużo merytorycznych zdań do tej dyskusji,
że można spokojnie spuścić Cię w kiblu.

bo nic wiecej sensownego dodac sie nie da.
to było najsewniejsze co można było napisać.

Data: 2009-11-18 23:13:38
Autor: gasper
eurobankowa windykacja
Użytkownik "Tomek z Wawy" <tomek_z_wawy@tlen.pl> napisał w wiadomości news:863a3ade-28e9-404c-9453-8423dbc9210ba31g2000yqn.googlegroups.com...
On 18 Lis, 21:51, Paweł <r...@127.0.0.1> wrote:
Ponieważ deponując w bankach środki czuję się w pewien sposób
pośrednio okradany przez osoby niespłacające kredytów, dlatego
pozwalam na dość dużą swobodę w działaniu takiej windykacji, a do tego
czy było to znieważanie czy nie to niech się martwi ten kto nie spłaca

jak następnym etapem będzie nasyłanie dresiarzy z pałami też będziesz zachwycony skutecznością?
powierzając bankowi pieniądze oczekuje, że pożyczą je komuś, kogo dokładnie sprawdzą i nie muszą straszyć windykacją

Data: 2009-11-18 23:32:31
Autor: MarcinF
eurobankowa windykacja
Tomek z Wawy wrote:

Ponieważ deponując w bankach środki czuję się w pewien sposób
pośrednio okradany przez osoby niespłacające kredytów

z czego sie czujesz okradany ?

a jak sie czujesz jak bank pozycza Twoje zdeponowane pieniadze "na dowod" ?

Data: 2009-11-19 00:48:48
Autor: Krzysztof Halasa
eurobankowa windykacja
Tomek z Wawy <tomek_z_wawy@tlen.pl> writes:

Ponieważ deponując w bankach środki czuję się w pewien sposób
pośrednio okradany przez osoby niespłacające kredytów,

W jakim sensie?

dlatego
pozwalam na dość dużą swobodę w działaniu takiej windykacji, a do tego
czy było to znieważanie czy nie to niech się martwi ten kto nie spłaca
i zamiast się w telewizji pokazywać niech pozwie bank do sądu,

Taaaak, nie ma na raty a ma na dlugotrwala walke przed sądem z duuuzym
przeciwnikiem. Jasne jasne.

a
najlepiej weźmie za jakąś robotę i zacznie spłacać tak jak to ma w
umowie.

A to to akurat prawda, ale (nie czytalem tamtego tekstu, chociaz
domyslam sie o co chodzi) to nie usprawiedliwa kryminalu w wykonaniu
banku.

A jeszcze lepiej zamiast pisać pisma i nie spłacać, nie przejmując się
brakiem odpowiedzi ze strony banku, to ruszyłby swoje cztery litery do
placówki i tam omówił swój problem z kimś kto mu powie tak lub nie i
oceni czy to co mówi ma jakąś dozę prawdopodobności czy też płacić się
nie chce.

No jasne, bo w placowce to typowo sami geniusze pracuja, i tylko
trywialne problemy sa dla nich nie do przejscia - te skomplikowane juz
nie.

Wroc do rzeczywistosci.

Jakbys napisal ze ma sie umowic na spotkanie z dyrektorem oddzialu (czy
kims podobnym), to mooooze bym byl w stanie w to uwierzyc. Nie mowie ze
akurat w pozytywny wynik takiej rozmowy.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-11-19 01:13:10
Autor: Tomek z Wawy
eurobankowa windykacja
On 19 Lis, 00:48, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:
Tomek z Wawy <tomek_z_w...@tlen.pl> writes:

> Ponieważ deponując w bankach środki czuję się w pewien sposób
> pośrednio okradany przez osoby niespłacające kredytów,

W jakim sensie?

Ja pożyczam bankowi, bank kredytobiorcom, kredytobiorcy nie spłacają,
bank upada, ja czekam na syndyka, aż łaskawie mi odda po x czasu
(strata), zakładając, że BFG nie będzie iluzją (czego nie sugeruję).

Taaaak, nie ma na raty a ma na dlugotrwala walke przed sądem z duuuzym
przeciwnikiem. Jasne jasne.

Składa zawiadomienie do prokuratury, jeśli ma rację, cały proces nic
go nie kosztuje, poza czasem, którego ma nadmiar skoro ma czas chodzić
do TVNu.

A to to akurat prawda, ale (nie czytalem tamtego tekstu, chociaz
domyslam sie o co chodzi) to nie usprawiedliwa kryminalu w wykonaniu
banku.

Było ostro, czy kryminalnie? Na razie zarzutów i wyroku brak, więc
domniemywam, że Pan się poczuł obrażony tym, że ktoś chce odzyskać
swoje pieniądze. W ryj nie dostał, nic w sumie się nie stało, trochę
mu nawsadzali przez telefon, żeby zmobilizować.

No jasne, bo w placowce to typowo sami geniusze pracuja, i tylko
trywialne problemy sa dla nich nie do przejscia - te skomplikowane juz
nie.

No to dostałby jasną odpowiedź - nie umiem Panu pomóc - ma Pan płacić
tak jak w umowie, którą w pełni poczytalności Pan podpisał.

Wroc do rzeczywistosci.

Czuję się jak najbardziej real.

Jakbys napisal ze ma sie umowic na spotkanie z dyrektorem oddzialu (czy
kims podobnym), to mooooze bym byl w stanie w to uwierzyc. Nie mowie ze
akurat w pozytywny wynik takiej rozmowy.

Bo nie musi, ale to lepsze niż telewizja. To nie zmienia nic w tym, że
płacić musi. Mógł nie pożyczać, na razie do tego nie zmuszają siłą,
widocznie potrzebował i pomylił kasę zapomogową czy inne zusy z
bankiem.

Data: 2009-11-20 16:33:12
Autor: Krzysztof Halasa
eurobankowa windykacja
Tomek z Wawy <tomek_z_wawy@tlen.pl> writes:

Ja pożyczam bankowi, bank kredytobiorcom, kredytobiorcy nie spłacają,
bank upada, ja czekam na syndyka, aż łaskawie mi odda po x czasu
(strata), zakładając, że BFG nie będzie iluzją (czego nie sugeruję).

Z jakim konkretnie bankiem miales taka "przygode"?

Składa zawiadomienie do prokuratury, jeśli ma rację, cały proces nic
go nie kosztuje, poza czasem, którego ma nadmiar skoro ma czas chodzić
do TVNu.

Ale napisales ze ma pozywac bank, prokurator to nieco inna sprawa?

Było ostro, czy kryminalnie? Na razie zarzutów i wyroku brak, więc
domniemywam, że Pan się poczuł obrażony tym, że ktoś chce odzyskać
swoje pieniądze. W ryj nie dostał, nic w sumie się nie stało, trochę
mu nawsadzali przez telefon, żeby zmobilizować.

No coz, tak jak napisalem, nie czytalem tego akurat tekstu - w innych
byly przynajmniej grozby karalne. Tu nie bylo?

No to dostałby jasną odpowiedź - nie umiem Panu pomóc - ma Pan płacić
tak jak w umowie, którą w pełni poczytalności Pan podpisał.

Tyle ze, widzisz, czasem niektore zasady maja, a przynajmniej powinny
miec pierwszenstwo przed podpisanymi umowami. Jakie? Np. zasady fizyki.

Wroc do rzeczywistosci.
Czuję się jak najbardziej real.

W to nie watpie, ale nie (tylko) o to chodzi.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-11-19 18:58:43
Autor: van
eurobankowa windykacja

Użytkownik "Tomek z Wawy" <tomek_z_wawy@tlen.pl> napisał w wiadomości news:863a3ade-28e9-404c-9453-8423dbc9210ba31g2000yqn.googlegroups.com...
On 18 Lis, 21:51, Paweł <r...@127.0.0.1> wrote:

widykacja ma dzialac w granicach prawa tak samo jak komornik,
ale zniewazanie i zastraszanie kredytobiorcow, ktorym sie noga
powinela to juz podpada pod kodeks karny.

Ponieważ deponując w bankach środki czuję się w pewien sposób
pośrednio okradany przez osoby niespłacające kredytów,

a straciłeś chociaż jednego grosza ze swego depozytu, odsetek na skutek tego, że ktoś nie spąłca terminowo / w ogóle nie spłaca kredytu?

Data: 2009-11-20 01:59:31
Autor: Papkin
eurobankowa windykacja

a straciłeś chociaż jednego grosza ze swego depozytu, odsetek na
skutek tego, że ktoś nie spąłca terminowo / w ogóle nie spłaca
kredytu?

YYYYYYY

Niby nie ale moglby zyskac wiecej gdyby szmaciarze splacali to co wzieli.

Procenty na ROR przeciez uwzgledniaja ewentualne straty jakie bank moze poniesc na cala machine represji. W idealnym rozwiazaniu oprocentowanie dla mnie byloby wieksze gdyby wszyscy splacali swoje naleznosci. Bank by zarabial wiecej i moglby sie ze mna podzielic w odpowiednim stopniu takze wiecej.

Prawda czy falsz?

Data: 2009-11-19 22:37:01
Autor: witek
eurobankowa windykacja
Papkin wrote:
Bank by zarabial wiecej i moglby sie ze mna podzielic w odpowiednim stopniu takze wiecej.


frajer?

Data: 2009-11-20 02:08:40
Autor: MarekZ
eurobankowa windykacja
Gdyby rzeczywiście wszyscy spłacali kredyty porządnie oznaczałoby to, że tych kredytów udzielono mniej niż w obecnej sytuacji. Niekoniecznie przełożyłoby się to na wyższy zysk banku, należy oczekiwać, że wręcz przeciwnie.

Data: 2009-11-20 18:18:35
Autor: Krzysztof Halasa
eurobankowa windykacja
"Papkin" <spam@spamerssux.net> writes:

Niby nie ale moglby zyskac wiecej gdyby szmaciarze splacali to co wzieli.

Bardzo naiwne.
Stopy procentowe nie zaleza od takich rzeczy. Od sytuacji na rynku i od
sytuacji na innych rynkach, tak.

Natomiast gdyby niesplacanych kredytow bylo mniej, to zyski bankow byly
wyzsze (przynajmniej praktycznie, nie liczac transferowania zyskow itp).
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-11-21 11:31:13
Autor: Papkin
eurobankowa windykacja

Natomiast gdyby niesplacanych kredytow bylo mniej, to zyski bankow
byly wyzsze (przynajmniej praktycznie, nie liczac transferowania
zyskow itp).

a ja mysle ze nie tak naiwne. Idac dalej mozemy powiedziec ze tacy dluznicy to jeszcze nakrecaja caly rynek bo przeciez daja prace windykatorom, operatorom telefonicznym, itp itd no i jeszcze dziennikarzom :)
Jak zyski wieksze to dlaczego wiecej nie mieliby dac mi, chocby ciut ale zawsze wiecej. Na bankowosci sie nie znam to przyznam.

Data: 2009-11-21 13:22:55
Autor: Krzysztof Halasa
eurobankowa windykacja
"Papkin" <spam@spamerssux.net> writes:

a ja mysle ze nie tak naiwne. Idac dalej mozemy powiedziec ze tacy
dluznicy to jeszcze nakrecaja caly rynek bo przeciez daja prace
windykatorom, operatorom telefonicznym, itp itd no i jeszcze
dziennikarzom :)

Caly rynek to pewnie nie, ale "ten" rynek - nie watpie. Bez nich nie
bylo przeciez firm windykacyjnych.

Jak zyski wieksze to dlaczego wiecej nie mieliby dac mi, chocby ciut
ale zawsze wiecej.

Bo nie ma takiej potrzeby. Klient dostaje tyle, ile trzeba mu dac, i ani
grosza wiecej. A trzeba mu dac tyle, zeby (w odpowiedniej ilosci) nie
poszedl do konkurencji.

Na bankowosci sie nie znam to przyznam.

To bez znaczenia, to sa bardziej ogolne zasady.

Teoretycznie powinno chodzic o maksymalizacje zyskow, ale tutaj, ze
wzgledu na konkurencje, latwosc porownania, dostepnosc itd. do tego sie
to sprowadza.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-11-18 23:16:39
Autor: gasper
eurobankowa windykacja
Użytkownik "Tomek z Wawy" <tomek_z_wawy@tlen.pl> napisał w wiadomości news:9bf13bae-a0a8-4454-9d23-a59b81455833a32g2000yqm.googlegroups.com...
Windykacja nie jest od głaskania po jajach tylko od egzekwowania
pieniędzy

analizując styl wypowiedzi można mieć podejrzenie, że byłeś z tamtymi windykatorami na jednym kursie...

eurobankowa windykacja

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona