|
Data: 2010-08-16 13:16:23 |
Autor: Czesuaw P. |
elektryka - podlaczenie |
Płyta indukcyjna.
Kabel kończy się "zarobionymi" końcówkami.
Żółto-zielony, niebieski i brązowy.
Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
Żółto-zielony to uziemienie. Przyjmijmy, że trzymamy wtyczkę tak, że uziemienie (bolec) jest u góry, a pod nim są plus i minus podłączane.
Po której stronie, prawej czy lewej włączyć/połączyć przewód niebieski/błękitny, a po której brązowy?
Czy to istotne dla działania płyty indukcyjnej?
Dla chwilowego działania zrobiłem i tak i tak - płyta działa, grzeje, tzn. indukuje, wyświtlacz wskazuje ok.
Ale nie chciałbym, by wskutek złego podłączenia po jakimś czasie mi płyta uległa awarii.
Po której stronie bolca z uziemieniem (góra wtyczki) umieścić przewody niebieski i brązowy?
--
Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.
Proszę o wsparcie
mBank 28 1140 2004 0000 3002 3182 2875
Dziękuję za donację.
|
|
|
Data: 2010-08-16 13:43:20 |
Autor: Andrzej Bogacki |
elektryka - podlaczenie |
Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
Plus i minus???? To jest kuchenka na akumulator??
|
|
|
Data: 2010-08-16 14:41:26 |
Autor: Czesuaw P. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Andrzej Bogacki" <andrzejek72@interia.pl> napisał w wiadomości news:i4b8al$93t$1polsl.pl...
Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
Plus i minus???? To jest kuchenka na akumulator??
Napewno jesteś mądry, i doskonale rozumiesz w czym rzecz, mimo popełnionego przeze mnie błędu.
Pomożesz?
Patrzymy na wtyczkę: trzymam tak, że bolec uziemienia jest u góry.
Teraz niżej: niebieski po prawej, po lewej, czy bez znaczenia?
--
Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.
Proszę o wsparcie
mBank 28 1140 2004 0000 3002 3182 2875
Dziękuję za donację.
|
|
|
Data: 2010-08-16 14:45:52 |
Autor: Czesuaw P. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Czesuaw P." <czechu.p@op.pl> napisał w wiadomości news:i4bbli$qg0$1news.onet.pl...
Patrzymy na wtyczkę: trzymam tak, że bolec uziemienia jest u góry.
Teraz niżej: niebieski po prawej, po lewej, czy bez znaczenia?
Doprecyzuję:
bolec uziemienia skierowny w patrzącego, "celuje" w niego.
Jak podłączyć niebieski i brązowy?
--
Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.
Proszę o wsparcie
mBank 28 1140 2004 0000 3002 3182 2875
Dziękuję za donację.
|
|
|
Data: 2010-08-16 06:17:16 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
On 16 Sie, 14:45, "Czesuaw P." <czech...@op.pl> wrote:
Użytkownik "Czesuaw P." <czech...@op.pl> napisał w wiadomościnews:i4bbli$qg0$1news.onet.pl...
> Patrzymy na wtyczkę: trzymam tak, że bolec uziemienia jest u góry..
> Teraz niżej: niebieski po prawej, po lewej, czy bez znaczenia?
Doprecyzuję:
bolec uziemienia skierowny w patrzącego, "celuje" w niego.
Patrząc na wtyczkę od tyłu (albo na gniazdko od przodu), jeśli bolec
uziemienia jest u góry, to brązowy powinien być po lewo, niebieski po
prawo. Dla kuchni elektrycznej nie ma to większego znaczenia, podobnie
jak dla większości innych urządzeń, ale tak to powinno wyglądać..
Natomiast istotna jest inna sprawa: jakiej mocy jest ta płyta
indukcyjna? Jeśli więcej niż 2-3kW, to czy na pewno masz wtyczkę i
gniazdko, które wytrzymają takie obciążenie?
J.
|
|
|
Data: 2010-08-16 15:45:49 |
Autor: Czesuaw P. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:508f6fc1-807d-4122-b3b6-f43fc523a241t2g2000yqe.googlegroups.com...
Patrząc na wtyczkę od tyłu (albo na gniazdko od przodu), jeśli bolec
uziemienia jest u góry, to brązowy powinien być po lewo, niebieski po
prawo. Dla kuchni elektrycznej nie ma to większego znaczenia, podobnie
jak dla większości innych urządzeń, ale tak to powinno wyglądać.
Bardzo dziękuję!
Natomiast istotna jest inna sprawa: jakiej mocy jest ta płyta
indukcyjna? Jeśli więcej niż 2-3kW, to czy na pewno masz wtyczkę i
gniazdko, które wytrzymają takie obciążenie?
3700W łacznie oba pola grzejne.
1400 plus 2300.
Kawaler, mieszkam sam, - nie sądzę, żebym gotował na obu polach na raz z pełną mocą.
Do gotowoania wody jest czajnik elektryczny na zupełnie innym obwodzie.
Ale jakie mam wtyczkę i gniazdo "pod" płytą... nie wiem.
--
Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.
Proszę o wsparcie
mBank 28 1140 2004 0000 3002 3182 2875
Dziękuję za donację.
|
|
|
Data: 2010-08-16 07:16:51 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
On 16 Sie, 15:45, "Czesuaw P." <czech...@op.pl> wrote:
3700W łacznie oba pola grzejne.
1400 plus 2300.
Kawaler, mieszkam sam, - nie sądzę, żebym gotował na obu polach na raz z
pełną mocą.
To powinno być ok, wtyczke jednak kup solidną, a przynajmniej
sprawiającą porządne wrażenie (sprzedawcy w sklepie powiedz że
potrzebna jest taka do urządzenia dużej mocy, szansa że trafisz na
sprzedawcę, który wie, co sprzedaje, jest spora) i dokładnie zaciśnij
przewody, skręcając (jeśli to linka z drucików) i owijając je naokoło
śrubki, a te porządnie dokręć.
Gniazdko zaś - jeśli to nowa (maksimum nastoletnia) instalacja, to
powinno być ok, jeśli jednak starsza - najlepiej wymienić od razu na
nowe, a przynajmniej je odkręcić i podokręcać śrubki mocujące
przewody. Można tego nie robić, ale w początkowym okresie używania
kuchni warto nasłuchiwac przy gniazdku, czy skwierczenia nie słychać i
czy gniazdko oraz wtyczka się czasem gorące nie robią.
J.
|
|
|
Data: 2010-08-17 08:23:26 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:120e4282-6b61-4041-b69a-d620ed42562fw30g2000yqw.googlegroups.com...
On 16 Sie, 15:45, "Czesuaw P." <czech...@op.pl> wrote:
3700W łacznie oba pola grzejne.
1400 plus 2300.
Kawaler, mieszkam sam, - nie sądzę, żebym gotował na obu polach na raz z
pełną mocą.
To powinno być ok, wtyczke jednak kup solidną, a przynajmniej
sprawiającą porządne wrażenie (sprzedawcy w sklepie powiedz że
============
Wtyczki solidne 16A się nie nadają. Innych wtyczek w większości małych sklepów nie ma. Np w Castoramie są. Ale ja bym to zlecił elektrykowi, bo coś mi się wydaje że autor wątku jest troszkę za słaby na to.
potrzebna jest taka do urządzenia dużej mocy, szansa że trafisz na
sprzedawcę, który wie, co sprzedaje, jest spora) i dokładnie zaciśnij
przewody, skręcając (jeśli to linka z drucików) i owijając je naokoło
śrubki, a te porządnie dokręć.
Gniazdko zaś - jeśli to nowa (maksimum nastoletnia) instalacja, to
powinno być ok, jeśli jednak starsza - najlepiej wymienić od razu na
Nieprawda.
Gniazdka są na 10 lub 16A. Nawet w nowej instalacji. Jest tylko kwestią czasu, kiedy się to zacznie smażyć.
Gniazdko do wymiany. Sprawdzić czy przewód wewnątrz jest odpowiedniej średnicy 2,5mm2.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-17 12:43:17 |
Autor: P.H. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c6a2ae3$0$27031$65785112news.neostrada.pl...
Nieprawda.
Gniazdka są na 10 lub 16A. Nawet w nowej instalacji. Jest tylko kwestią czasu, kiedy się to zacznie smażyć.
Gniazdko do wymiany. Sprawdzić czy przewód wewnątrz jest odpowiedniej średnicy 2,5mm2.
hmmm czemu wtyczka i gniazdo 16A są za słabe?
przecież przewód 2,5mm2 zabezpiecza sie właśnie bezpiecznikiem 16A.
|
|
|
Data: 2010-08-17 13:31:37 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "P.H." <ktos@gdzies.w.sieci> napisał w wiadomości news:i4dp46$5b6$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c6a2ae3$0$27031$65785112news.neostrada.pl...
Nieprawda.
Gniazdka są na 10 lub 16A. Nawet w nowej instalacji. Jest tylko kwestią czasu, kiedy się to zacznie smażyć.
Gniazdko do wymiany. Sprawdzić czy przewód wewnątrz jest odpowiedniej średnicy 2,5mm2.
hmmm czemu wtyczka i gniazdo 16A są za słabe?
przecież przewód 2,5mm2 zabezpiecza sie właśnie bezpiecznikiem 16A.
Z praktyki jakoś tak mi się kojarzy, że wszystkie 16A przedłużacze i gniazdka grzeją się i czasem smażą po podłączeniu 4kW.
Zabudujesz to meblami i nie będziesz tego widział dopóki się nie stopi. Szkoda roboty.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-16 14:51:32 |
Autor: Jan Kowalski |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Czesuaw P." <czechu.p@op.pl> napisał w wiadomości news:i4b6m4$e79$1news.onet.pl...
Płyta indukcyjna.
Kabel kończy się "zarobionymi" końcówkami.
Żółto-zielony, niebieski i brązowy.
Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
Żółto-zielony to uziemienie. Przyjmijmy, że trzymamy wtyczkę tak, że uziemienie (bolec) jest u góry, a pod nim są plus i minus podłączane.
Po której stronie, prawej czy lewej włączyć/połączyć przewód niebieski/błękitny, a po której brązowy?
Czy to istotne dla działania płyty indukcyjnej?
Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
|
|
Data: 2010-08-17 08:23:55 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Kowalski" <Kowalski@nomail.pl> napisał w wiadomoci news:i4bc8k$5h0$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Czesuaw P." <czechu.p@op.pl> napisał w wiadomości news:i4b6m4$e79$1news.onet.pl...
Płyta indukcyjna.
Kabel kończy się "zarobionymi" końcówkami.
Żółto-zielony, niebieski i brązowy.
Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
Żółto-zielony to uziemienie. Przyjmijmy, że trzymamy wtyczkę tak, że uziemienie (bolec) jest u góry, a pod nim są plus i minus podłączane.
Po której stronie, prawej czy lewej włączyć/połączyć przewód niebieski/błękitny, a po której brązowy?
Czy to istotne dla działania płyty indukcyjnej?
Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-17 03:02:05 |
Autor: janek |
elektryka - podlaczenie |
On 17 Sie, 08:23, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "Jan Kowalski" <Kowal...@nomail.pl> napisał w wiadomocinews:i4bc8k$5h0$1news.net.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Czesuaw P." <czech...@op.pl> napisał w wiadomości
>news:i4b6m4$e79$1news.onet.pl...
>> Płyta indukcyjna.
>> Kabel kończy się "zarobionymi" końcówkami.
>> Żółto-zielony, niebieski i brązowy.
>> Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
>> Żółto-zielony to uziemienie. Przyjmijmy, że trzymamy wtyczkę tak, że
>> uziemienie (bolec) jest u góry, a pod nim są plus i minus podłączane.
>> Po której stronie, prawej czy lewej włączyć/połączyć przewód
>> niebieski/błękitny, a po której brązowy?
>> Czy to istotne dla działania płyty indukcyjnej?
> Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie
> wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatnahttp://www.janwer.com/
Nasza siechttp://www.fredry.net/- Ukryj cytowany tekst -
- Pokaż cytowany tekst -
Jak czytam Twoje posty to stwierdzam że ty cały jeste jaki
odwrotny,jak nie masz nawet zielonego pojęcia to nie wprowadzaj
innych w błšd Zamiast pisać głupoty to we zrób co z tš swojš stronš
bo odnosze wrażenie ze ty dużo zaczynasz ,przelecisz po łebkach i
wszystko tak konczy jak ta stronka.
|
|
|
Data: 2010-08-17 13:26:34 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomoci news:751a1950-264b-4948-8bc1-e4e94c4f7307v8g2000yqe.googlegroups.com...
On 17 Sie, 08:23, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "Jan Kowalski" <Kowal...@nomail.pl> napisał w wiadomocinews:i4bc8k$5h0$1news.net.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Czesuaw P." <czech...@op.pl> napisał w wiadomości
>news:i4b6m4$e79$1news.onet.pl...
>> Płyta indukcyjna.
>> Kabel kończy się "zarobionymi" końcówkami.
>> Żółto-zielony, niebieski i brązowy.
>> Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
>> Żółto-zielony to uziemienie. Przyjmijmy, że trzymamy wtyczkę tak, że
>> uziemienie (bolec) jest u góry, a pod nim są plus i minus podłączane.
>> Po której stronie, prawej czy lewej włączyć/połączyć przewód
>> niebieski/błękitny, a po której brązowy?
>> Czy to istotne dla działania płyty indukcyjnej?
> Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie
> wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatnahttp://www.janwer.com/
Nasza siechttp://www.fredry.net/- Ukryj cytowany tekst -
- Pokaż cytowany tekst -
Jak czytam Twoje posty to stwierdzam że ty cały jeste jaki
odwrotny,jak nie masz nawet zielonego pojęcia to nie wprowadzaj
innych w błšd Zamiast pisać głupoty to we zrób co z tš swojš stronš
bo odnosze wrażenie ze ty dużo zaczynasz ,przelecisz po łebkach i
wszystko tak konczy jak ta stronka.
==============
Jeste głupi. Nawet bardzo głupi.
Pršd płynie każdym z tych trzech przewodów. Najmniejszy oczywicie uziemieniem, bo tam prawie go nie ma, a przynajmniej nie powinno być.
Niebieski i bršzowy to te przewody, którymi płynie pršd do zasilania urzšdzenia. Różniš się one potencjałem. W prawidłowo podłšczonej instalacji w obu płynie pršd o tej samej wartoci.
Dlatego nie da się podłšczyć przewodów w ten sposób, że w jednym będzie pršd, a w drugim go nie będzie.
Tumanie!
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-17 06:18:30 |
Autor: janek |
elektryka - podlaczenie |
> > Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie
> > wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
> Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatnahttp://www.janwer.com/
> Nasza siechttp://www.fredry.net/-Ukryj cytowany tekst -
Jak czytam Twoje posty to stwierdzam że ty cały jeste jaki
odwrotny,jak nie masz nawet zielonego pojęcia to nie wprowadzaj
innych w błšd Zamiast pisać głupoty to we zrób co z tš swojš stronš
bo odnosze wrażenie ze ty dużo zaczynasz ,przelecisz po łebkach i
wszystko tak konczy jak ta stronka.
=============>
Jeste głupi. Nawet bardzo głupi.
Pršd płynie każdym z tych trzech przewodów. Najmniejszy oczywicie
uziemieniem, bo tam prawie go nie ma, a przynajmniej nie powinno być.
Niebieski i bršzowy to te przewody, którymi płynie pršd do zasilania
urzšdzenia. Różniš się one potencjałem. W prawidłowo podłšczonej instalacji
w obu płynie pršd o tej samej wartoci.
Dlatego nie da się podłšczyć przewodów w ten sposób, że w jednym będzie
pršd, a w drugim go nie będzie.
Tumanie!
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatnahttp://www.janwer.com/
Nasza siechttp://www.fredry.net/- Ukryj cytowany tekst -
- Pokaż cytowany tekst -
Brak ci argumentów ze używasz wyzwisk ? Jakby czytał ze zrozumieniem
to bys wiedział ze autor mówišc o pradowym przewodzie miał na myli
fazowy (prosze nie udawaj głupszego niż jeste)Teraz małe
doswiadczenie zrób, we do ręki przewód inny niż ochronny i inny niż
neutralny a druga rękš schwyć uziomu .
Przynajmniej jednego pseudo doradce bedzie mniej.
|
|
|
Data: 2010-08-17 20:53:32 |
Autor: JeSt |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomoci grup dyskusyjnych:f61c5c9d-cadd-41ec-8173-b0560273383b@x21g2000yqa.googlegroups.com...
Teraz małe
doswiadczenie zrób, we do ręki przewód inny niż ochronny i inny niż
neutralny a druga rękš schwyć uziomu .
Przynajmniej jednego pseudo doradce bedzie mniej.
Neutralnego + uziom też bym nie polecał.
|
|
|
Data: 2010-08-17 21:12:37 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "JeSt" <osoba@wp.eu> napisał w wiadomoci news:4c6adaa5$0$22797$65785112news.neostrada.pl...
Neutralnego + uziom też bym nie polecał.
Przy otwartym obwodzie bez odbiornika nie kopnie.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-18 17:21:00 |
Autor: JeSt |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci grup dyskusyjnych:4c6adf2f$0$27031$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "JeSt" <osoba@wp.eu> napisał w wiadomoci news:4c6adaa5$0$22797$65785112news.neostrada.pl...
Neutralnego + uziom też bym nie polecał.
Przy otwartym obwodzie bez odbiornika nie kopnie.
Co to znaczy przy otwartym obwodzie bez odbiornika?
Bardzo często ba te przewody majš inne potencjały
i może się zdziwisz ale spotkałem już między nimi różnicę ponad 50V.
Nie był to co prawda domek jednorodzinny ale duża stara kamienica.
|
|
|
Data: 2010-08-18 17:22:55 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "JeSt" <osoba@wp.eu> napisał w wiadomoci news:4c6bfa54$0$27046$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci grup dyskusyjnych:4c6adf2f$0$27031$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "JeSt" <osoba@wp.eu> napisał w wiadomoci news:4c6adaa5$0$22797$65785112news.neostrada.pl...
Neutralnego + uziom też bym nie polecał.
Przy otwartym obwodzie bez odbiornika nie kopnie.
Co to znaczy przy otwartym obwodzie bez odbiornika?
Bardzo często ba te przewody majš inne potencjały
i może się zdziwisz ale spotkałem już między nimi różnicę ponad 50V.
Nie był to co prawda domek jednorodzinny ale duża stara kamienica.
Potencjały mogš być, ale to nie znaczy, że co poczujesz przy dotknięciu.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-24 04:54:25 |
Autor: kogutek4 |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomo�ci news:751a1950-264b-4948-8bc1-e4e94c4f7307v8g2000yqe.googlegroups.com...
On 17 Sie, 08:23, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Użytkownik "Jan Kowalski" <Kowal...@nomail.pl> napisał w > wiadomo�cinews:i4bc8k$5h0$1news.net.icm.edu.pl...
>
>
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Czesuaw P." <czech...@op.pl> napisał w wiadomości
> >news:i4b6m4$e79$1news.onet.pl...
> >> Płyta indukcyjna.
> >> Kabel kończy się "zarobionymi" końcówkami.
> >> Żółto-zielony, niebieski i brązowy.
>
> >> Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
>
> >> Żółto-zielony to uziemienie. Przyjmijmy, że trzymamy wtyczkę tak, że
> >> uziemienie (bolec) jest u góry, a pod nim są plus i minus podłączane.
> >> Po której stronie, prawej czy lewej włączyć/połączyć przewód
> >> niebieski/błękitny, a po której brązowy?
>
> >> Czy to istotne dla działania płyty indukcyjnej?
>
> > Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie
> > wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
>
> Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
>
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatnahttp://www.janwer.com/
> Nasza siechttp://www.fredry.net/- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Jak czytam Twoje posty to stwierdzam że ty cały jeste� jaki�
odwrotny,jak nie masz nawet zielonego pojęcia to nie wprowadzaj
innych w błšd Zamiast pisać głupoty to we� zrób co� z tš swojš stronš
bo odnosze wrażenie ze ty dużo zaczynasz ,przelecisz po łebkach i
wszystko tak konczy jak ta stronka.
==============
Jeste� głupi. Nawet bardzo głupi.
Pršd płynie każdym z tych trzech przewodów. Najmniejszy oczywi�cie uziemieniem, bo tam prawie go nie ma, a przynajmniej nie powinno być.
Niebieski i bršzowy to te przewody, którymi płynie pršd do zasilania urzšdzenia. Różniš się one potencjałem. W prawidłowo podłšczonej instalacji w obu płynie pršd o tej samej warto�ci.
Dlatego nie da się podłšczyć przewodów w ten sposób, że w jednym będzie pršd, a w drugim go nie będzie.
Tumanie!
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
A wiesz że teoretycznie to jak nie ma podłączonego obciążenia to w żadnym
przewodzie nie ma prądu. W fazowym też nie ma. Poza tym jak prąd płynie w tą i
nazad to raz przewód fazowy jest pod napięciem a innym razem PN jest pod
napięciem. Prawie jak cud. gniazdko podłączone do transformatora. Transformator
do sieci z prądem. A w gniazdku za transformatorem nie ma napięcia na żadnym
przewodzie dokąd się obciążenia nie podłączy. Jak do tego dołożyć ze elektrony w
metalach poruszają się bardzo wolno a prąd pojawia się z prędkością światłą to
już pewno sam nie wiesz o co chodzi. --
|
|
Data: 2010-08-24 07:16:21 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:63df.0000004b.4c733461newsgate.onet.pl...
przewodzie dokąd się obciążenia nie podłączy. Jak do tego dołożyć ze elektrony w
metalach poruszają się bardzo wolno a prąd pojawia się z prędkością światłą to
Taaa, elektrony poruszają się bardzo wolno. Ostatnio nawet widziałem jak odpoczywały.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-25 01:46:00 |
Autor: kogutek |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:63df.0000004b.4c733461newsgate.onet.pl...
> przewodzie dokąd się obciążenia nie podłączy. Jak do tego dołożyć ze > elektrony w
> metalach poruszają się bardzo wolno a prąd pojawia się z prędkością > światłą to
Taaa, elektrony poruszają się bardzo wolno. Ostatnio nawet widziałem jak odpoczywały.
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Właśnie pokazałeś, a Internet zachowa to do końca Świata, że mało wiesz. I o to
chodziło.
--
|
|
|
Data: 2010-08-25 06:57:06 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:63df.000000a5.4c7459b8newsgate.onet.pl...
Użytkownik <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości
news:63df.0000004b.4c733461newsgate.onet.pl...
> przewodzie dokąd się obciążenia nie podłączy. Jak do tego dołożyć ze
> elektrony w
> metalach poruszają się bardzo wolno a prąd pojawia się z prędkością
> światłą to
Taaa, elektrony poruszają się bardzo wolno. Ostatnio nawet widziałem jak
odpoczywały.
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Właśnie pokazałeś, a Internet zachowa to do końca Świata, że mało wiesz. I o to
chodziło.
Czy mógłbyś wyjaśnić choćby teoretyczny mechanizm końca Świata? Jak to miałoby wyglądać?
To powinno być łatwiejsze, niż poruszające się bardzo wolno elektrony. Aha, jak określić precyzyjnie położenie wolno poruszającego się elektronu na orbicie? To chyba łatwe, bo on się przecież "bardzo wolno" porusza?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-25 19:48:48 |
Autor: kogutek |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:63df.000000a5.4c7459b8newsgate.onet.pl...
>> Użytkownik <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości
>> news:63df.0000004b.4c733461newsgate.onet.pl...
>> > przewodzie dokąd się obciążenia nie podłączy. Jak do tego dołożyć ze
>> > elektrony w
>> > metalach poruszają się bardzo wolno a prąd pojawia się z prędkością
>> > światłą to
>>
>> Taaa, elektrony poruszają się bardzo wolno. Ostatnio nawet widziałem jak
>> odpoczywały.
>>
>> -- >> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
>> Prywatna http://www.janwer.com/
>> Nasza siec http://www.fredry.net/
>>
>>
> Właśnie pokazałeś, a Internet zachowa to do końca Świata, że mało wiesz. I > o to
> chodziło.
Czy mógłbyś wyjaśnić choćby teoretyczny mechanizm końca Świata? Jak to miałoby wyglądać?
To powinno być łatwiejsze, niż poruszające się bardzo wolno elektrony. Aha, jak określić precyzyjnie położenie wolno poruszającego się elektronu na orbicie? To chyba łatwe, bo on się przecież "bardzo wolno" porusza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
I na dodatek w kółko się porusza, zupełnie jak by na rondo wjechał. Dojechałeś
kiedyś z miejsca A do miejsca B jeżdżąc po rondzie. Co z tego że zrobiłeś w ten
sposób 100 kilometrów i średnia Ci wyszła 200/h jak krążysz w tym samym miejscu. --
|
|
|
Data: 2010-08-25 22:07:37 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:63df.000000f3.4c755780newsgate.onet.pl...
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości
news:63df.000000a5.4c7459b8newsgate.onet.pl...
>> Użytkownik <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości
>> news:63df.0000004b.4c733461newsgate.onet.pl...
>> > przewodzie dokąd się obciążenia nie podłączy. Jak do tego dołożyć ze
>> > elektrony w
>> > metalach poruszają się bardzo wolno a prąd pojawia się z prędkością
>> > światłą to
>>
>> Taaa, elektrony poruszają się bardzo wolno. Ostatnio nawet widziałem >> jak
>> odpoczywały.
>>
>> -- >> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
>> Prywatna http://www.janwer.com/
>> Nasza siec http://www.fredry.net/
>>
>>
> Właśnie pokazałeś, a Internet zachowa to do końca Świata, że mało > wiesz. I
> o to
> chodziło.
Czy mógłbyś wyjaśnić choćby teoretyczny mechanizm końca Świata? Jak to
miałoby wyglądać?
To powinno być łatwiejsze, niż poruszające się bardzo wolno elektrony. Aha,
jak określić precyzyjnie położenie wolno poruszającego się elektronu na
orbicie? To chyba łatwe, bo on się przecież "bardzo wolno" porusza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
I na dodatek w kółko się porusza, zupełnie jak by na rondo wjechał. Dojechałeś
kiedyś z miejsca A do miejsca B jeżdżąc po rondzie. Co z tego że zrobiłeś w ten
sposób 100 kilometrów i średnia Ci wyszła 200/h jak krążysz w tym samym miejscu.
W kółko się porusza? A to Ci dopiero nowość...
A co z tym końcem Świata?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-25 21:12:23 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c74a2af$0$21007$65785112news.neostrada.pl...
To powinno być łatwiejsze, niż poruszające się bardzo wolno elektrony. Aha, jak określić precyzyjnie położenie wolno poruszającego się elektronu na orbicie? To chyba łatwe, bo on się przecież "bardzo wolno" porusza?
Coraz ciekawsza ta dyskusja :)
Do poczytania w wolnej chwili:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prędkość_dryfu
http://fizyka.biz/mikroswiat_010.html
A jeśli za skomplikowane i zbyt mało zrozumiałe, to można zrobić proste doświadczenie: Układamy na podłodze węża z kilkunastu pudełek od zapałek, klocków czy dowolnych innych prostopadłościanów. Ściśle, jeden za drugim. Po czym zaczynamy pchać BARDZO WOLNO palcem pierwsze pudełko tak, żeby cały ułożony rząd zaczął się poruszać.
Zagadka: po jakim czasie od rozpoczęcia pchania pierwszego pudełka będziemy mogli stwierdzic, że ostatnie pudełko się porusza? Czy też inaczej: jaka będzie prędkość przeniesienia zjawiska pchania z początku rzędu ułożonego z pudełek na jego koniec? Czy będzie ona zalezna od prędkości poruszania się samych pudełek?
J.
|
|
Data: 2010-08-25 22:09:34 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:i53pv2$6dr$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c74a2af$0$21007$65785112news.neostrada.pl...
To powinno być łatwiejsze, niż poruszające się bardzo wolno elektrony. Aha, jak określić precyzyjnie położenie wolno poruszającego się elektronu na orbicie? To chyba łatwe, bo on się przecież "bardzo wolno" porusza?
Coraz ciekawsza ta dyskusja :)
Do poczytania w wolnej chwili:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prędkość_dryfu
http://fizyka.biz/mikroswiat_010.html
A jeśli za skomplikowane i zbyt mało zrozumiałe, to można zrobić proste doświadczenie: Układamy na podłodze węża z kilkunastu pudełek od zapałek, klocków czy dowolnych innych prostopadłościanów. Ściśle, jeden za drugim. Po czym zaczynamy pchać BARDZO WOLNO palcem pierwsze pudełko tak, żeby cały ułożony rząd zaczął się poruszać.
Zagadka: po jakim czasie od rozpoczęcia pchania pierwszego pudełka będziemy mogli stwierdzic, że ostatnie pudełko się porusza? Czy też inaczej: jaka będzie prędkość przeniesienia zjawiska pchania z początku rzędu ułożonego z pudełek na jego koniec? Czy będzie ona zalezna od prędkości poruszania się samych pudełek?
Ale tak na poważnie, to masz świadomość że wypuściłeś sporo szumu informacyjnego, żeby nie odpowiedzieć na pytanie w siódmym wierszu tej wiadomości?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-25 22:28:18 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c757891$0$22814$65785112news.neostrada.pl...
Ale tak na poważnie, to masz świadomość że wypuściłeś sporo szumu informacyjnego, żeby nie odpowiedzieć na pytanie w siódmym wierszu tej wiadomości?
Tak na poważnie, ów "szum informacyjny" był specjalnie dla Ciebie, bo najwyraźniej fakt, że elektrony się poruszają relatywnie wolno jest dla Ciebie objawieniem, w które w dodatku niezbyt wierzysz. Tak więc masz powyżej miniwykład z fizyki oraz przykład łopatologiczny na to, że coś poruszającego się bardzo wolno może być nośnikiem zmian rozchodzących się z prędkością wielokrotnie większą (teoretycznie prędkością światła).
Pytanie z siódmego wiersza pozwoliłem sobie pominąć jako... delikatnie mówiąc... pomijalne, powiedzmy ;)
J.
|
|
|
Data: 2010-08-26 08:12:33 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:i53udd$mc2$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c757891$0$22814$65785112news.neostrada.pl...
Ale tak na poważnie, to masz świadomość że wypuściłeś sporo szumu informacyjnego, żeby nie odpowiedzieć na pytanie w siódmym wierszu tej wiadomości?
Tak na poważnie, ów "szum informacyjny" był specjalnie dla Ciebie, bo najwyraźniej fakt, że elektrony się poruszają relatywnie wolno jest dla Ciebie objawieniem, w które w dodatku niezbyt wierzysz. Tak więc masz powyżej miniwykład z fizyki oraz przykład łopatologiczny na to, że coś poruszającego się bardzo wolno może być nośnikiem zmian rozchodzących się z prędkością wielokrotnie większą (teoretycznie prędkością światła).
Pytanie z siódmego wiersza pozwoliłem sobie pominąć jako... delikatnie mówiąc... pomijalne, powiedzmy ;)
Wiesz, że rozmowa była na temat podłączenia czegośtam?
I nie potrafię skojarzyć jakiegoś bliskiego związku pomiędzy różnicą prędkości ruchu elektronów, a podłączeniem odbiornika energii.
I czemu miały służyć te przepisane z Wikipedii Twoje teksty, to też nie wiem.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-26 03:30:33 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
On 26 Sie, 08:12, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Wiesz, że rozmowa była na temat podłączenia czegośtam?
I nie potrafię skojarzyć jakiegoś bliskiego związku pomiędzy różnicą
prędkości ruchu elektronów, a podłączeniem odbiornika energii.
Skleroza? Czy wykręty?
Kogutek pisał o fakcie, że elektrony poruszają się wolno, nie
kwestionowałeś wtedy związku tej tezy z wątkiem, wyszydziłeś samą
tezę. Jak się powiedziało A, należy być konsekwentnym. Albo przyznać
się do błędu, to nie boli.
I czemu miały służyć te przepisane z Wikipedii Twoje teksty, to też nie
wiem.
Przepisane z wikipedii??? Owszem, podałem linka do wikipedii, ale nie
kojarzę, żebym cokolwiek przepisywał.
A czemu? Uświadomieniu, powiedzmy :)
J.
|
|
|
Data: 2010-08-26 12:53:20 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:53e6836a-1d39-4a59-aea4-907f0924010cg17g2000yqe.googlegroups.com...
On 26 Sie, 08:12, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Wiesz, że rozmowa była na temat podłączenia czegośtam?
I nie potrafię skojarzyć jakiegoś bliskiego związku pomiędzy różnicą
prędkości ruchu elektronów, a podłączeniem odbiornika energii.
Skleroza? Czy wykręty?
Kogutek pisał o fakcie, że elektrony poruszają się wolno, nie
kwestionowałeś wtedy związku tej tezy z wątkiem, wyszydziłeś samą
tezę. Jak się powiedziało A, należy być konsekwentnym. Albo przyznać
się do błędu, to nie boli.
-- -- -- -- -- -- -- -- --
No tak, elektrony poruiszają się wolno coś w tysiącach km/h albo s. Wolniuteńko...
I czemu miały służyć te przepisane z Wikipedii Twoje teksty, to też nie
wiem.
Przepisane z wikipedii??? Owszem, podałem linka do wikipedii, ale nie
kojarzę, żebym cokolwiek przepisywał.
A czemu? Uświadomieniu, powiedzmy :)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
A skąd się biorą dzieci?
|
|
|
Data: 2010-08-26 04:58:22 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
On 26 Sie, 12:53, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
A skąd się biorą dzieci?
Sprawdź sobie w wikipedii. Lepiej tam, nie po prostu góglem, mniejszy
szok przeżyjesz
J.
|
|
|
Data: 2010-08-25 22:24:13 |
Autor: kogutek |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c74a2af$0$21007$65785112news.neostrada.pl...
> To powinno być łatwiejsze, niż poruszające się bardzo wolno elektrony. > Aha, jak określić precyzyjnie położenie wolno poruszającego się elektronu > na orbicie? To chyba łatwe, bo on się przecież "bardzo wolno" porusza?
Coraz ciekawsza ta dyskusja :)
Do poczytania w wolnej chwili:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prędkość_dryfu
http://fizyka.biz/mikroswiat_010.html
A jeśli za skomplikowane i zbyt mało zrozumiałe, to można zrobić proste doświadczenie: Układamy na podłodze węża z kilkunastu pudełek od zapałek, klocków czy dowolnych innych prostopadłościanów. Ściśle, jeden za drugim. Po czym zaczynamy pchać BARDZO WOLNO palcem pierwsze pudełko tak, żeby cały ułożony rząd zaczął się poruszać.
Zagadka: po jakim czasie od rozpoczęcia pchania pierwszego pudełka będziemy mogli stwierdzic, że ostatnie pudełko się porusza? Czy też inaczej: jaka będzie prędkość przeniesienia zjawiska pchania z początku rzędu ułożonego z pudełek na jego koniec? Czy będzie ona zalezna od prędkości poruszania się samych pudełek?
J.
Szkoda było Twojej pisaniny. Nie zrozumiał. --
|
|
Data: 2010-08-26 08:14:03 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:63df.00000100.4c757bednewsgate.onet.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości
news:4c74a2af$0$21007$65785112news.neostrada.pl...
> To powinno być łatwiejsze, niż poruszające się bardzo wolno elektrony.
> Aha, jak określić precyzyjnie położenie wolno poruszającego się > elektronu
> na orbicie? To chyba łatwe, bo on się przecież "bardzo wolno" porusza?
Coraz ciekawsza ta dyskusja :)
Do poczytania w wolnej chwili:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prędkość_dryfu
http://fizyka.biz/mikroswiat_010.html
A jeśli za skomplikowane i zbyt mało zrozumiałe, to można zrobić proste
doświadczenie: Układamy na podłodze węża z kilkunastu pudełek od zapałek,
klocków czy dowolnych innych prostopadłościanów. Ściśle, jeden za drugim. Po
czym zaczynamy pchać BARDZO WOLNO palcem pierwsze pudełko tak, żeby cały
ułożony rząd zaczął się poruszać.
Zagadka: po jakim czasie od rozpoczęcia pchania pierwszego pudełka będziemy
mogli stwierdzic, że ostatnie pudełko się porusza? Czy też inaczej: jaka
będzie prędkość przeniesienia zjawiska pchania z początku rzędu ułożonego z
pudełek na jego koniec? Czy będzie ona zalezna od prędkości poruszania się
samych pudełek?
J.
Szkoda było Twojej pisaniny. Nie zrozumiał.
Przypomnę moje wcześniejsze pytanie. Jak określić położenie wolno poruszającego się elektronu?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-31 22:23:31 |
Autor: kogutek |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:63df.00000100.4c757bednewsgate.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości
>> news:4c74a2af$0$21007$65785112news.neostrada.pl...
>>
>> > To powinno być łatwiejsze, niż poruszające się bardzo wolno elektrony.
>> > Aha, jak określić precyzyjnie położenie wolno poruszającego się >> > elektronu
>> > na orbicie? To chyba łatwe, bo on się przecież "bardzo wolno" porusza?
>>
>> Coraz ciekawsza ta dyskusja :)
>>
>> Do poczytania w wolnej chwili:
>>
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Prędkość_dryfu
>>
>> http://fizyka.biz/mikroswiat_010.html
>>
>> A jeśli za skomplikowane i zbyt mało zrozumiałe, to można zrobić proste
>> doświadczenie: Układamy na podłodze węża z kilkunastu pudełek od zapałek,
>> klocków czy dowolnych innych prostopadłościanów. Ściśle, jeden za drugim. >> Po
>> czym zaczynamy pchać BARDZO WOLNO palcem pierwsze pudełko tak, żeby cały
>> ułożony rząd zaczął się poruszać.
>>
>> Zagadka: po jakim czasie od rozpoczęcia pchania pierwszego pudełka >> będziemy
>> mogli stwierdzic, że ostatnie pudełko się porusza? Czy też inaczej: jaka
>> będzie prędkość przeniesienia zjawiska pchania z początku rzędu ułożonego >> z
>> pudełek na jego koniec? Czy będzie ona zalezna od prędkości poruszania >> się
>> samych pudełek?
>>
>> J.
>>
> Szkoda było Twojej pisaniny. Nie zrozumiał.
Przypomnę moje wcześniejsze pytanie. Jak określić położenie wolno poruszającego się elektronu?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Jak już musisz to robić. To spróbuj triangulacji. Taka listwa z podziałką jest
potrzebna i niwelator. No i ludek co listwę trzyma. --
|
|
|
Data: 2010-08-17 10:18:49 |
Autor: Jan Kowalski |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c6a2b00$0$27028$65785112news.neostrada.pl...
Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
Neutralny jest niebieski więc nie rozumiem...
|
|
Data: 2010-08-17 11:41:44 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Jan Kowalski" <Kowalski@nomail.pl> wrote in message news:i4dgl9$83f$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c6a2b00$0$27028$65785112news.neostrada.pl...
Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
Neutralny jest niebieski więc nie rozumiem...
Nie przejmuj się, w Polsce jest to nieznormalizowane. Gdzie podłączytsz tam będzie, oprócz kołka uziemiającego - ten musi być dla twojego bezpieczeństwa prawidłowo podłączony.
|
|
|
Data: 2010-08-17 11:59:34 |
Autor: witek |
elektryka - podlaczenie |
W dniu 17-08-2010 11:41, Panslavista pisze:
Nie przejmuj się, w Polsce jest to nieznormalizowane. Gdzie podłączytsz tam
będzie, oprócz kołka uziemiającego - ten musi być dla twojego bezpieczeństwa
prawidłowo podłączony.
Dodam jeszcze, że są gniazdka podwójne, gdzie z definicji górne gniazdko ma odwrotny układ zero/faza, niż dolne.
Witek
|
|
|
Data: 2010-08-17 13:28:55 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomoci news:4c6a595a$0$22792$65785112news.neostrada.pl...
"Jan Kowalski" <Kowalski@nomail.pl> wrote in message news:i4dgl9$83f$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c6a2b00$0$27028$65785112news.neostrada.pl...
Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
Neutralny jest niebieski więc nie rozumiem...
Nie przejmuj się, w Polsce jest to nieznormalizowane. Gdzie podłączytsz tam będzie, oprócz kołka uziemiającego - ten musi być dla twojego bezpieczeństwa prawidłowo podłączony.
Nie ma normy i jest dowolnoć.
Jest tzw "dobra praktyka" i ona zaleca podłšczenie fazy po lewej stronie gniazdka, jeżeli bolec jest u góry. Sprawne urzšdzenia powinny tak samo bezpiecznie działać z fazš po prawej.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
Data: 2010-08-17 13:45:49 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> wrote in message news:4c6a727e$0$27024$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomoci news:4c6a595a$0$22792$65785112news.neostrada.pl...
"Jan Kowalski" <Kowalski@nomail.pl> wrote in message news:i4dgl9$83f$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c6a2b00$0$27028$65785112news.neostrada.pl...
Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
Neutralny jest niebieski więc nie rozumiem...
Nie przejmuj się, w Polsce jest to nieznormalizowane. Gdzie podłączytsz tam będzie, oprócz kołka uziemiającego - ten musi być dla twojego bezpieczeństwa prawidłowo podłączony.
Nie ma normy i jest dowolnoć.
Jest tzw "dobra praktyka" i ona zaleca podłšczenie fazy po lewej stronie gniazdka, jeżeli bolec jest u góry. Sprawne urzšdzenia powinny tak samo bezpiecznie działać z fazš po prawej.
Ta zasada obowišzywała dawniej, kiedy urzšdzenia nie miały podwójnej izolacji. Pewnie jeszcze obowišzuje w NIemczech, skšd małpujemy wiele rzeczy bez refleksji... Tusk tak robi.
|
|
|
Data: 2010-08-17 22:45:14 |
Autor: Marek Dyjor |
elektryka - podlaczenie |
Jan Werbiński wrote:
Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomoci
news:4c6a595a$0$22792$65785112news.neostrada.pl...
"Jan Kowalski" <Kowalski@nomail.pl> wrote in message
news:i4dgl9$83f$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w
wiadomoci news:4c6a2b00$0$27028$65785112news.neostrada.pl...
Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie
jest. Nie wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
Neutralny jest niebieski więc nie rozumiem...
Nie przejmuj się, w Polsce jest to nieznormalizowane. Gdzie
podłączytsz tam będzie, oprócz kołka uziemiającego - ten musi być
dla twojego bezpieczeństwa prawidłowo podłączony.
Nie ma normy i jest dowolnoć.
Jest tzw "dobra praktyka" i ona zaleca podłšczenie fazy po lewej
stronie gniazdka, jeżeli bolec jest u góry. Sprawne urzšdzenia
powinny tak samo bezpiecznie działać z fazš po prawej.
co nie jest do końca prawdš, bo wiele urzšdzeń z elektronikš typu przemienniki itp potrafi sprawdzać czy zero jest na zerze a faza na fazie.
|
|
Data: 2010-08-20 19:13:59 |
Autor: kogutek |
elektryka - podlaczenie |
Jan Werbiński wrote:
> Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomo�ci
> news:4c6a595a$0$22792$65785112news.neostrada.pl...
>>
>> "Jan Kowalski" <Kowalski@nomail.pl> wrote in message
>> news:i4dgl9$83f$1news.net.icm.edu.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w
>>> wiadomo�ci news:4c6a2b00$0$27028$65785112news.neostrada.pl...
>>>>> Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie
>>>>> jest. Nie wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
>>>>
>>>>
>>>> Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
>>>
>>> Neutralny jest niebieski więc nie rozumiem...
>>
>> Nie przejmuj się, w Polsce jest to nieznormalizowane. Gdzie
>> podłączytsz tam będzie, oprócz kołka uziemiającego - ten musi być
>> dla twojego bezpieczeństwa prawidłowo podłączony.
>
> Nie ma normy i jest dowolno�ć.
> Jest tzw "dobra praktyka" i ona zaleca podłšczenie fazy po lewej
> stronie gniazdka, jeżeli bolec jest u góry. Sprawne urzšdzenia
> powinny tak samo bezpiecznie działać z fazš po prawej.
co nie jest do końca prawdš, bo wiele urzšdzeń z elektronikš typu przemienniki itp potrafi sprawdzać czy zero jest na zerze a faza na fazie.
Masz rację. Tylko ze w domu to teraz praktycznie wszystko ma wtyczki dające się
włożyć w sposób dowolny do gniazdka. A tym urządzeniom co mają mieć zerowanie
wisi i powiewa w której dziurce jest faza. --
|
|
|
Data: 2010-08-20 21:19:05 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:47f6.000015b8.4c6eb7d7newsgate.onet.pl...
Masz rację. Tylko ze w domu to teraz praktycznie wszystko ma wtyczki dające się
włożyć w sposób dowolny do gniazdka.
Wszystko, co ma drugą klasę izolacji. Przy pierwszej - już nie.
A tym urządzeniom co mają mieć zerowanie
wisi i powiewa w której dziurce jest faza.
Masz na myśli uziemienie, mam nadzieję?
Jeśli tak, to zmartwię cię, ale nie. Są wyjątki. Taki piec CO choćby - jedno z pierwszych pytań instalatora mojego Junkersa brzmiało, czy w gniazdku jest faza z dobrej strony.
J.
|
|
|
Data: 2010-08-20 22:27:41 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:i4mkfb$6dh$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:47f6.000015b8.4c6eb7d7newsgate.onet.pl...
Masz rację. Tylko ze w domu to teraz praktycznie wszystko ma wtyczki dające się
włożyć w sposób dowolny do gniazdka.
Wszystko, co ma drugą klasę izolacji. Przy pierwszej - już nie.
A tym urządzeniom co mają mieć zerowanie
wisi i powiewa w której dziurce jest faza.
Masz na myśli uziemienie, mam nadzieję?
Jeśli tak, to zmartwię cię, ale nie. Są wyjątki. Taki piec CO choćby - jedno z pierwszych pytań instalatora mojego Junkersa brzmiało, czy w gniazdku jest faza z dobrej strony.
Piec albo instalator do dupy.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-20 22:36:50 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c6ee561$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
Piec albo instalator do dupy.
Przy sterownikach do pieców jest to dość powszechny wymóg, nie tylko przy junkersach. I nie, nie jest to wymysł instalatorów.
J.
|
|
|
Data: 2010-08-21 00:26:30 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:i4mp15$mn3$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c6ee561$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
Piec albo instalator do dupy.
Przy sterownikach do pieców jest to dość powszechny wymóg, nie tylko przy junkersach. I nie, nie jest to wymysł instalatorów.
Po co taki wymóg?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-21 01:03:03 |
Autor: kogutek |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:i4mp15$mn3$1inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości > news:4c6ee561$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
>
>> Piec albo instalator do dupy.
>
> Przy sterownikach do pieców jest to dość powszechny wymóg, nie tylko przy > junkersach. I nie, nie jest to wymysł instalatorów.
Po co taki wymóg?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Istnieją piece w których nie ma grzałek. To wojskowa buzała z żyletek tylko że
zamknięta w baniaku. Baniak robi za jedną elektrodę. Obudowa z przyczyn
oczywistych musi mieć potencjał ziemi. Inne podłączenie powoduje zwarcie.
--
|
|
|
Data: 2010-08-21 01:47:38 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:47f6.000015dd.4c6f09a7newsgate.onet.pl...
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości
news:i4mp15$mn3$1inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w > wiadomości
> news:4c6ee561$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
>
>> Piec albo instalator do dupy.
>
> Przy sterownikach do pieców jest to dość powszechny wymóg, nie tylko > przy
> junkersach. I nie, nie jest to wymysł instalatorów.
Po co taki wymóg?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Istnieją piece w których nie ma grzałek. To wojskowa buzała z żyletek tylko że
zamknięta w baniaku. Baniak robi za jedną elektrodę. Obudowa z przyczyn
oczywistych musi mieć potencjał ziemi. Inne podłączenie powoduje zwarcie.
Ale gówno. I taki piec przy dotknięciu wywala różnicówkę?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-21 13:57:29 |
Autor: kogutek |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:47f6.000015dd.4c6f09a7newsgate.onet.pl...
>> Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości
>> news:i4mp15$mn3$1inews.gazeta.pl...
>> >
>> > Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w >> > wiadomości
>> > news:4c6ee561$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
>> >
>> >> Piec albo instalator do dupy.
>> >
>> > Przy sterownikach do pieców jest to dość powszechny wymóg, nie tylko >> > przy
>> > junkersach. I nie, nie jest to wymysł instalatorów.
>>
>> Po co taki wymóg?
>>
>> -- >> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
>> Prywatna http://www.janwer.com/
>> Nasza siec http://www.fredry.net/
>>
> Istnieją piece w których nie ma grzałek. To wojskowa buzała z żyletek > tylko że
> zamknięta w baniaku. Baniak robi za jedną elektrodę. Obudowa z przyczyn
> oczywistych musi mieć potencjał ziemi. Inne podłączenie powoduje zwarcie.
Ale gówno. I taki piec przy dotknięciu wywala różnicówkę?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Dlaczego uważasz że to gówno. To dobre konstrukcje i bezpieczne. Jak źle
podłączony to wywala bezpiecznik bo robi zwarcie. Jak dobrze podłączony to
pracuje bardzo dobrze. W tych konstrukcjach z 5cm2 elektrody można wyciągnąć 1
kilowata. Żadna grzałka tego nie wytrzyma. Podgrzewacz 10kW można zmieścić w
zbiorniku wielkości szklanki. --
|
|
|
Data: 2010-08-21 19:06:59 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
żytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:213c.0000000d.4c6fbf29newsgate.onet.pl...
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości
news:47f6.000015dd.4c6f09a7newsgate.onet.pl...
>> Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości
>> news:i4mp15$mn3$1inews.gazeta.pl...
>> >
>> > Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w
>> > wiadomości
>> > news:4c6ee561$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
>> >
>> >> Piec albo instalator do dupy.
>> >
>> > Przy sterownikach do pieców jest to dość powszechny wymóg, nie tylko
>> > przy
>> > junkersach. I nie, nie jest to wymysł instalatorów.
>>
>> Po co taki wymóg?
>>
>> -- >> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
>> Prywatna http://www.janwer.com/
>> Nasza siec http://www.fredry.net/
>>
> Istnieją piece w których nie ma grzałek. To wojskowa buzała z żyletek
> tylko że
> zamknięta w baniaku. Baniak robi za jedną elektrodę. Obudowa z przyczyn
> oczywistych musi mieć potencjał ziemi. Inne podłączenie powoduje > zwarcie.
Ale gówno. I taki piec przy dotknięciu wywala różnicówkę?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Dlaczego uważasz że to gówno. To dobre konstrukcje i bezpieczne. Jak źle
podłączony to wywala bezpiecznik bo robi zwarcie. Jak dobrze podłączony to
pracuje bardzo dobrze. W tych konstrukcjach z 5cm2 elektrody można wyciągnąć 1
Bo ja gówna nie dającego się do różnicówki podłączyć w domu nie zainstaluję!
kilowata. Żadna grzałka tego nie wytrzyma. Podgrzewacz 10kW można zmieścić w
zbiorniku wielkości szklanki.
A ja 5 grzałek 2 kw zmieszcze w 5 szklankach. Mam miejsce.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-21 08:37:19 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:47f6.000015dd.4c6f09a7newsgate.onet.pl...
Istnieją piece w których nie ma grzałek. To wojskowa buzała z żyletek tylko że
zamknięta w baniaku. Baniak robi za jedną elektrodę. Obudowa z przyczyn
oczywistych musi mieć potencjał ziemi. Inne podłączenie powoduje zwarcie.
I naprawde sądzisz, ze gazowe piece są w ten sposób robione? ;-)
J.
|
|
Data: 2010-08-21 08:40:27 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c6f013b$0$27040$65785112news.neostrada.pl...
Po co taki wymóg?
Nie wiem. Przypuszczam, że wynika z konstrukcji przetwornicy zasilającej elektronikę pieca. Z racji ostrzejszych niż przy przeciętnym pececie wymogów bezpieczeństwa nie jest pewnie robiona symetrycznie na wejściu zasilania i tyle.
J.
|
|
Data: 2010-08-21 11:31:33 |
Autor: na102 |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:i4nsd0$goe$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c6f013b$0$27040$65785112news.neostrada.pl...
Po co taki wymóg?
Nie wiem. Przypuszczam, że wynika z konstrukcji przetwornicy zasilającej elektronikę pieca. Z racji ostrzejszych niż przy przeciętnym pececie wymogów bezpieczeństwa nie jest pewnie robiona symetrycznie na wejściu zasilania i tyle.
J.
Wymóg taki jest z uwagi na elektrode jonizacyjną w kotle i dlatego układ nie pozwala na uruchomienia kotła przy innym podłączeniu.
|
|
|
Data: 2010-08-21 19:04:45 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4o6dq$gqi$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:i4nsd0$goe$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c6f013b$0$27040$65785112news.neostrada.pl...
Po co taki wymóg?
Nie wiem. Przypuszczam, że wynika z konstrukcji przetwornicy zasilającej elektronikę pieca. Z racji ostrzejszych niż przy przeciętnym pececie wymogów bezpieczeństwa nie jest pewnie robiona symetrycznie na wejściu zasilania i tyle.
J.
Wymóg taki jest z uwagi na elektrode jonizacyjną w kotle i dlatego układ nie pozwala na uruchomienia kotła przy innym podłączeniu.
To znaczy, że co ta elektroda chce? Plusa czy minusa?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-22 15:14:04 |
Autor: na102 |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c700759$0$27030$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4o6dq$gqi$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:i4nsd0$goe$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomości news:4c6f013b$0$27040$65785112news.neostrada.pl...
Po co taki wymóg?
Nie wiem. Przypuszczam, że wynika z konstrukcji przetwornicy zasilającej elektronikę pieca. Z racji ostrzejszych niż przy przeciętnym pececie wymogów bezpieczeństwa nie jest pewnie robiona symetrycznie na wejściu zasilania i tyle.
J.
Wymóg taki jest z uwagi na elektrode jonizacyjną w kotle i dlatego układ nie pozwala na uruchomienia kotła przy innym podłączeniu.
To znaczy, że co ta elektroda chce? Plusa czy minusa?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
Jak dla mnie to EOT
pozdrawiam
|
|
|
Data: 2010-08-22 16:59:30 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4r7qv$cm9$1inews.gazeta.pl...
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
I gdzie w tym opisie jest napisane, że ma znaczenie gdzie jest faza?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 00:33:40 |
Autor: na102 |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c713b86$0$22815$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4r7qv$cm9$1inews.gazeta.pl...
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
I gdzie w tym opisie jest napisane, że ma znaczenie gdzie jest faza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Mylenie nie boli ,trzeba Ci tłumaczyć jak chłop krowie na rowie ? Skoro palnik służy jako druga elektroda to wg ciebie na elektrodzie jonizacyjnej ma być L czy N ?
Jeżeli to dla ciebie za trudne pytanie to wybacz ale nie mam czasu na uwiadamianie ciebie.Jeżeli Cie naprawde temat interesuje to odpowiedzi znajdziesz w necie,wystarczy że wykażesz minimum chęci.A jeżeli nie masz takiej chęci to pozostaje ci żyć dalej w błogiej niewiadomoci albo uwierzyć mi na słowo ze kotłom z jonizacyjna kontrolš płomienia nie jest obojętne jak sš podłšczone do sieci elektrycznej.
|
|
|
Data: 2010-08-23 08:20:23 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4s8k8$nj4$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c713b86$0$22815$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4r7qv$cm9$1inews.gazeta.pl...
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
I gdzie w tym opisie jest napisane, że ma znaczenie gdzie jest faza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Mylenie nie boli ,trzeba Ci tłumaczyć jak chłop krowie na rowie ? Skoro
Nie podałe nigdzie dlaczgo ma znaczenie gdzie jest faza. Piszesz zupełnie nie na temat.
palnik służy jako druga elektroda to wg ciebie na elektrodzie jonizacyjnej ma być L czy N ?
Nie wiem. Dlaczego L albo N?
Jeżeli to dla ciebie za trudne pytanie to wybacz ale nie mam czasu na uwiadamianie ciebie.Jeżeli Cie naprawde temat interesuje to odpowiedzi
Po prostu się nie znasz na zagadnieniu, na temat którego zabierasz głos.
znajdziesz w necie,wystarczy że wykażesz minimum chęci.A jeżeli nie masz takiej chęci to pozostaje ci żyć dalej w błogiej niewiadomoci albo uwierzyć mi na słowo ze kotłom z jonizacyjna kontrolš płomienia nie jest obojętne jak sš podłšczone do sieci elektrycznej.
Wada konstrukcyjna.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 00:45:03 |
Autor: janek |
elektryka - podlaczenie |
On 23 Sie, 08:20, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> uwierzyć mi na słowo ze kotłom z jonizacyjna kontrolą płomienia nie jest
> obojętne jak są podłączone do sieci elektrycznej.
Wada konstrukcyjna.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
dobre ;) Zgłoś sie do producentów kotłów i powiedz im że ich cały
sztab inżynierów jest głupszy od Jana Werbińskiego
|
|
|
Data: 2010-08-23 11:23:17 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomości news:fe302efe-8c3d-4de9-a88c-04bb8252a614j18g2000yqd.googlegroups.com...
On 23 Sie, 08:20, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> uwierzyć mi na słowo ze kotłom z jonizacyjna kontrolą płomienia nie jest
> obojętne jak są podłączone do sieci elektrycznej.
Wada konstrukcyjna.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
dobre ;) Zgłoś sie do producentów kotłów i powiedz im że ich cały
sztab inżynierów jest głupszy od Jana Werbińskiego
-- -- -- -- -- -- -- -- --
Zgłaszałem niedawno sztabowi wyborczemu PIS, ale nie pomogło.
Dam sobie spokój. ;-)
Wszystkie urządzenia w domu mają być podłączone pod różnicówkę. No i tyle.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 02:53:12 |
Autor: janek |
elektryka - podlaczenie |
On 23 Sie, 11:23, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Wszystkie urządzenia w domu mają być podłączone pod różnicówkę. No i tyle.
a ktoś pisał że nie?
|
|
|
Data: 2010-08-23 14:16:02 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomości news:1e2adcfd-ea8a-4afe-929f-1371b99d5c95w30g2000yqw.googlegroups.com...
On 23 Sie, 11:23, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Wszystkie urządzenia w domu mają być podłączone pod różnicówkę. No i tyle.
a ktoś pisał że nie?
-- -- -- -- -- --
Sprawdź wcześniej
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 05:21:19 |
Autor: janek |
elektryka - podlaczenie |
On 23 Sie, 14:16, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:1e2adcfd-ea8a-4afe-929f-1371b99d5c95w30g2000yqw.googlegroups.com...
On 23 Sie, 11:23, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Wszystkie urządzenia w domu mają być podłączone pod różnicówkę. No i tyle.
a ktoś pisał że nie?
-- -- -- -- -- --
Sprawdź wcześniej
nie chce mi się
|
|
|
Data: 2010-08-23 16:02:11 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomości news:8647f407-03c0-4fb9-899a-cdb5f9265df7v41g2000yqv.googlegroups.com...
On 23 Sie, 14:16, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:1e2adcfd-ea8a-4afe-929f-1371b99d5c95w30g2000yqw.googlegroups.com...
On 23 Sie, 11:23, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Wszystkie urządzenia w domu mają być podłączone pod różnicówkę. No i > tyle.
a ktoś pisał że nie?
-- -- -- -- -- --
Sprawdź wcześniej
nie chce mi się
mi też nie
może ktoś?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 13:44:54 |
Autor: na102 |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c721361$0$22809$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4s8k8$nj4$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c713b86$0$22815$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4r7qv$cm9$1inews.gazeta.pl...
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
I gdzie w tym opisie jest napisane, że ma znaczenie gdzie jest faza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Mylenie nie boli ,trzeba Ci tłumaczyć jak chłop krowie na rowie ? Skoro
Nie podałe nigdzie dlaczgo ma znaczenie gdzie jest faza. Piszesz zupełnie nie na temat.
bo odpowied jest oczywista dla kogo kto myli ,ale jak widać przeceniłem Cię
palnik służy jako druga elektroda to wg ciebie na elektrodzie jonizacyjnej ma być L czy N ?
Nie wiem. Dlaczego L albo N?
Nie wiesz bo nie mylisz.
Po prostu się nie znasz na zagadnieniu, na temat którego zabierasz głos.
no tak zapomniałem że Werbiński tylko zna i to wszystkie zagadnienia wiec wszędzie się odzywa.
Po tym jak napisałem że palnik stanowi elektrode to nawet mylšcy laik ,którym Ty jak widać niestety nie jeste, domyliłby sie jakie podłšczenie ma elektroda skoro palnik jest podłšczony do rury z gazem a owa rura zgodnie z normami ma połšczenie z przewodem ochronnym wyrównawczym .
Wada konstrukcyjna.
szkoda komentować
|
|
Data: 2010-08-23 14:19:32 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4tmvj$v1$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c721361$0$22809$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4s8k8$nj4$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c713b86$0$22815$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4r7qv$cm9$1inews.gazeta.pl...
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
I gdzie w tym opisie jest napisane, że ma znaczenie gdzie jest faza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Mylenie nie boli ,trzeba Ci tłumaczyć jak chłop krowie na rowie ? Skoro
Nie podałe nigdzie dlaczgo ma znaczenie gdzie jest faza. Piszesz zupełnie nie na temat.
bo odpowied jest oczywista dla kogo kto myli ,ale jak widać przeceniłem Cię
palnik służy jako druga elektroda to wg ciebie na elektrodzie jonizacyjnej ma być L czy N ?
Nie wiem. Dlaczego L albo N?
Nie wiesz bo nie mylisz.
Po prostu się nie znasz na zagadnieniu, na temat którego zabierasz głos.
no tak zapomniałem że Werbiński tylko zna i to wszystkie zagadnienia wiec wszędzie się odzywa.
Po tym jak napisałem że palnik stanowi elektrode to nawet mylšcy laik ,którym Ty jak widać niestety nie jeste, domyliłby sie jakie podłšczenie ma elektroda skoro palnik jest podłšczony do rury z gazem a owa rura zgodnie z normami ma połšczenie z przewodem ochronnym wyrównawczym .
Elektrodš przepływa energia. Jeżeli jest podłšczona do fazy lub zera to OK. Jeżeli jest RÓWNIEŻ podłšczona do przewodu wyrównawczego, to wyklucza użycie różnicówki.
Zatem jeżeli nie jest podłšczona do przewodu wyrównawczego, to nie ma znaczenia czy jest to faza, czy zero.
Sytuacja, w której zamiana fazy z zerem ma znaczenie uniemożliwia podłšczenie różnicówki.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 14:21:51 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
żytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c726791$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4tmvj$v1$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c721361$0$22809$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4s8k8$nj4$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c713b86$0$22815$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4r7qv$cm9$1inews.gazeta.pl...
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
I gdzie w tym opisie jest napisane, że ma znaczenie gdzie jest faza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Mylenie nie boli ,trzeba Ci tłumaczyć jak chłop krowie na rowie ? Skoro
Nie podałe nigdzie dlaczgo ma znaczenie gdzie jest faza. Piszesz zupełnie nie na temat.
bo odpowied jest oczywista dla kogo kto myli ,ale jak widać przeceniłem Cię
palnik służy jako druga elektroda to wg ciebie na elektrodzie jonizacyjnej ma być L czy N ?
Nie wiem. Dlaczego L albo N?
Nie wiesz bo nie mylisz.
Po prostu się nie znasz na zagadnieniu, na temat którego zabierasz głos.
no tak zapomniałem że Werbiński tylko zna i to wszystkie zagadnienia wiec wszędzie się odzywa.
Po tym jak napisałem że palnik stanowi elektrode to nawet mylšcy laik ,którym Ty jak widać niestety nie jeste, domyliłby sie jakie podłšczenie ma elektroda skoro palnik jest podłšczony do rury z gazem a owa rura zgodnie z normami ma połšczenie z przewodem ochronnym wyrównawczym .
Elektrodš przepływa energia. Jeżeli jest podłšczona do fazy lub zera to OK. Jeżeli jest RÓWNIEŻ podłšczona do przewodu wyrównawczego, to wyklucza użycie różnicówki.
Zatem jeżeli nie jest podłšczona do przewodu wyrównawczego, to nie ma znaczenia czy jest to faza, czy zero.
Sytuacja, w której zamiana fazy z zerem ma znaczenie uniemożliwia podłšczenie różnicówki.
Chociaż mogę się mylić i chętnie się dowiem, czy sš jakie wyjštki. Najlepiej na schemacie, a nie opisami nie na temat.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 14:49:09 |
Autor: na102 |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c72681c$0$27034$65785112news.neostrada.pl...
Chociaż mogę się mylić i chętnie się dowiem, czy sš jakie wyjštki.
Zauważ że między elektrodami nie ma połšczenia galwanicznego,a pršd na elektrodzie jest wielkoci mikroamperów.
|
|
|
Data: 2010-08-23 15:08:40 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> wrote in message news:4c726791$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4tmvj$v1$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c721361$0$22809$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4s8k8$nj4$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c713b86$0$22815$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4r7qv$cm9$1inews.gazeta.pl...
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
I gdzie w tym opisie jest napisane, że ma znaczenie gdzie jest faza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Mylenie nie boli ,trzeba Ci tłumaczyć jak chłop krowie na rowie ? Skoro
Nie podałe nigdzie dlaczgo ma znaczenie gdzie jest faza. Piszesz zupełnie nie na temat.
bo odpowied jest oczywista dla kogo kto myli ,ale jak widać przeceniłem Cię
palnik służy jako druga elektroda to wg ciebie na elektrodzie jonizacyjnej ma być L czy N ?
Nie wiem. Dlaczego L albo N?
Nie wiesz bo nie mylisz.
Po prostu się nie znasz na zagadnieniu, na temat którego zabierasz głos.
no tak zapomniałem że Werbiński tylko zna i to wszystkie zagadnienia wiec wszędzie się odzywa.
Po tym jak napisałem że palnik stanowi elektrode to nawet mylšcy laik ,którym Ty jak widać niestety nie jeste, domyliłby sie jakie podłšczenie ma elektroda skoro palnik jest podłšczony do rury z gazem a owa rura zgodnie z normami ma połšczenie z przewodem ochronnym wyrównawczym .
Elektrodš przepływa energia. Jeżeli jest podłšczona do fazy lub zera to OK. Jeżeli jest RÓWNIEŻ podłšczona do przewodu wyrównawczego, to wyklucza użycie różnicówki.
Zatem jeżeli nie jest podłšczona do przewodu wyrównawczego, to nie ma znaczenia czy jest to faza, czy zero.
Sytuacja, w której zamiana fazy z zerem ma znaczenie uniemożliwia podłšczenie różnicówki.
Można trzeba tylko zastosować separację - trafo 1:1...
|
|
Data: 2010-08-23 16:05:04 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomoci news:4c7272e2$0$21000$65785112news.neostrada.pl...
"Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> wrote in message news:4c726791$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4tmvj$v1$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c721361$0$22809$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4s8k8$nj4$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c713b86$0$22815$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4r7qv$cm9$1inews.gazeta.pl...
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
I gdzie w tym opisie jest napisane, że ma znaczenie gdzie jest faza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Mylenie nie boli ,trzeba Ci tłumaczyć jak chłop krowie na rowie ? Skoro
Nie podałe nigdzie dlaczgo ma znaczenie gdzie jest faza. Piszesz zupełnie nie na temat.
bo odpowied jest oczywista dla kogo kto myli ,ale jak widać przeceniłem Cię
palnik służy jako druga elektroda to wg ciebie na elektrodzie jonizacyjnej ma być L czy N ?
Nie wiem. Dlaczego L albo N?
Nie wiesz bo nie mylisz.
Po prostu się nie znasz na zagadnieniu, na temat którego zabierasz głos.
no tak zapomniałem że Werbiński tylko zna i to wszystkie zagadnienia wiec wszędzie się odzywa.
Po tym jak napisałem że palnik stanowi elektrode to nawet mylšcy laik ,którym Ty jak widać niestety nie jeste, domyliłby sie jakie podłšczenie ma elektroda skoro palnik jest podłšczony do rury z gazem a owa rura zgodnie z normami ma połšczenie z przewodem ochronnym wyrównawczym .
Elektrodš przepływa energia. Jeżeli jest podłšczona do fazy lub zera to OK. Jeżeli jest RÓWNIEŻ podłšczona do przewodu wyrównawczego, to wyklucza użycie różnicówki.
Zatem jeżeli nie jest podłšczona do przewodu wyrównawczego, to nie ma znaczenia czy jest to faza, czy zero.
Sytuacja, w której zamiana fazy z zerem ma znaczenie uniemożliwia podłšczenie różnicówki.
Można trzeba tylko zastosować separację - trafo 1:1...
Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem różnicówki.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 14:10:53 |
Autor: janek |
elektryka - podlaczenie |
On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
różnicówki.
to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
|
|
|
Data: 2010-08-23 23:14:43 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomości news:0b273a8d-125f-433f-9d63-1a11815b91d8z28g2000yqh.googlegroups.com...
On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
różnicówki.
to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
-- -- -- -- -- -- -- -
Nie mam "na stanie" żadnego trafa. Teoretycznie wydaje mi się, że dotykając porządnie (żeby poraziło) gdziekolwiek nawet ten drugi obwód powodujemy różnicę w prądzie płynącym na fazie i zerze. Więc zabezpieczy.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 14:49:09 |
Autor: janek |
elektryka - podlaczenie |
On 23 Sie, 23:14, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:0b273a8d-125f-433f-9d63-1a11815b91d8z28g2000yqh.googlegroups.com...
On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
> różnicówki.
to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
-- -- -- -- -- -- -- -
Nie mam "na stanie" żadnego trafa. Teoretycznie wydaje mi się, że dotykając
porządnie (żeby poraziło) gdziekolwiek nawet ten drugi obwód powodujemy
różnicę w prądzie płynącym na fazie i zerze. Więc zabezpieczy.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatnahttp://www.janwer.com/
Nasza siechttp://www.fredry.net/
jeżeli w obwodzie wtórnym cokolwiek sie stanie to po stronie
pierwotnej zwiekszy sie co najwyżej prąd ale nie będzie różnicy
natężenia między neutralnym a fazowym
|
|
|
Data: 2010-08-24 00:01:25 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomości news:b7ddbf76-eb2b-4b3b-b9f9-019717a68db2f42g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Sie, 23:14, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:0b273a8d-125f-433f-9d63-1a11815b91d8z28g2000yqh.googlegroups.com...
On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
> różnicówki.
to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
-- -- -- -- -- -- -- -
Nie mam "na stanie" żadnego trafa. Teoretycznie wydaje mi się, że dotykając
porządnie (żeby poraziło) gdziekolwiek nawet ten drugi obwód powodujemy
różnicę w prądzie płynącym na fazie i zerze. Więc zabezpieczy.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatnahttp://www.janwer.com/
Nasza siechttp://www.fredry.net/
jeżeli w obwodzie wtórnym cokolwiek sie stanie to po stronie
pierwotnej zwiekszy sie co najwyżej prąd ale nie będzie różnicy
natężenia między neutralnym a fazowym
===============
Mamy trzy przewody do czarnej skrzynki.
Dwoma płynie prąd, a trzecim nie.
Teraz trzecim zaczyna też płynąć prąd. Co się stanie na pozostałych?
No... kaman!
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 15:27:47 |
Autor: janek |
elektryka - podlaczenie |
On 24 Sie, 00:01, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:b7ddbf76-eb2b-4b3b-b9f9-019717a68db2f42g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Sie, 23:14, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w
> wiadomościnews:0b273a8d-125f-433f-9d63-1a11815b91d8z28g2000yqh.googlegroups.com...
> On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> > Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
> > różnicówki.
> to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
> separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
> transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
> -- -- -- -- -- -- -- -
> Nie mam "na stanie" żadnego trafa. Teoretycznie wydaje mi się, że
> dotykając
> porządnie (żeby poraziło) gdziekolwiek nawet ten drugi obwód powodujemy
> różnicę w prądzie płynącym na fazie i zerze. Więc zabezpieczy.
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatnahttp://www.janwer.com/
> Nasza siechttp://www.fredry.net/
jeżeli w obwodzie wtórnym cokolwiek sie stanie to po stronie
pierwotnej zwiekszy sie co najwyżej prąd ale nie będzie różnicy
natężenia między neutralnym a fazowym
==============>
Mamy trzy przewody do czarnej skrzynki.
Dwoma płynie prąd, a trzecim nie.
Teraz trzecim zaczyna też płynąć prąd. Co się stanie na pozostałych?
No... kaman!
po stronie wtornej nastąpi różnica ,ale po stronie pierwotnej nie
różnicówka nie mierzy prądu w ochronnym. Jeżeli podzielisz trzy fazy
na trzy obwody to czy roznicówka z danego obwodu wyłacza inne? NIE
Przewód ochronny ma tylko za zadanie odprowadzić prąd jezeli nastapi
np.przebicie miedzy n lub l na obudowe urzadzenia .Zauważ ze
różnicowka nie jest 100% zabezpieczeniem przed porażeniem prądem
jezeli bedziesz odizolowany od podłoża i weżmiesz dotkniesz
przewodów L i N to zostaniesz porażony pradem a różnicówka nawet nie
zauważy tego faktu
|
|
|
Data: 2010-08-24 07:25:06 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomości news:e22ce27b-38a6-43ef-9812-0df1df8b2d52l6g2000yqb.googlegroups.com...
On 24 Sie, 00:01, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:b7ddbf76-eb2b-4b3b-b9f9-019717a68db2f42g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Sie, 23:14, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w
> wiadomościnews:0b273a8d-125f-433f-9d63-1a11815b91d8z28g2000yqh.googlegroups.com...
> On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> > Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
> > różnicówki.
> to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
> separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
> transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
> -- -- -- -- -- -- -- -
> Nie mam "na stanie" żadnego trafa. Teoretycznie wydaje mi się, że
> dotykając
> porządnie (żeby poraziło) gdziekolwiek nawet ten drugi obwód powodujemy
> różnicę w prądzie płynącym na fazie i zerze. Więc zabezpieczy.
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatnahttp://www.janwer.com/
> Nasza siechttp://www.fredry.net/
jeżeli w obwodzie wtórnym cokolwiek sie stanie to po stronie
pierwotnej zwiekszy sie co najwyżej prąd ale nie będzie różnicy
natężenia między neutralnym a fazowym
===============
Mamy trzy przewody do czarnej skrzynki.
Dwoma płynie prąd, a trzecim nie.
Teraz trzecim zaczyna też płynąć prąd. Co się stanie na pozostałych?
No... kaman!
po stronie wtornej nastąpi różnica ,ale po stronie pierwotnej nie
różnicówka nie mierzy prądu w ochronnym. Jeżeli podzielisz trzy fazy
na trzy obwody to czy roznicówka z danego obwodu wyłacza inne? NIE
Przewód ochronny ma tylko za zadanie odprowadzić prąd jezeli nastapi
np.przebicie miedzy n lub l na obudowe urzadzenia .Zauważ ze
różnicowka nie jest 100% zabezpieczeniem przed porażeniem prądem
jezeli bedziesz odizolowany od podłoża i weżmiesz dotkniesz
przewodów L i N to zostaniesz porażony pradem a różnicówka nawet nie
zauważy tego faktu
-- -- -- -- -- -- -- -
Nie pisałem o trzech fazach, ale bilansie prądów. One zawsze muszą się równać. Jeżeli separacja transformatorem jest skuteczna to dotknięcie jednego przewodu nie spowoduje płynięcia prądu, a różnicówka nie zadziała. W praktyce to już różnie bywa, bo samoindukcja kopie też nieźle, a separacja nie musi być idealna.
W każdym razie upływ na zewnątrz trzecim przewodem musi spowodować zadziałanie wyłącznika różnicowego.
Trzeba jeszcze odróżnić czy w dyskusji piszemy o autotransformatorze separującym czy "trafo" czyli transformatorze. Ten drugi często ma połączoną masę obu uzwojeń i... tak jak pisałem wcześniej.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-23 23:46:53 |
Autor: janek |
elektryka - podlaczenie |
czywiście że o separującym
|
|
|
Data: 2010-08-24 09:02:27 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> wrote in message news:4c7357b6$0$27023$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomości news:e22ce27b-38a6-43ef-9812-0df1df8b2d52l6g2000yqb.googlegroups.com...
On 24 Sie, 00:01, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:b7ddbf76-eb2b-4b3b-b9f9-019717a68db2f42g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Sie, 23:14, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w
> wiadomościnews:0b273a8d-125f-433f-9d63-1a11815b91d8z28g2000yqh.googlegroups.com...
> On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> > Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
> > różnicówki.
> to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
> separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
> transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
> -- -- -- -- -- -- -- -
> Nie mam "na stanie" żadnego trafa. Teoretycznie wydaje mi się, że
> dotykając
> porządnie (żeby poraziło) gdziekolwiek nawet ten drugi obwód powodujemy
> różnicę w prądzie płynącym na fazie i zerze. Więc zabezpieczy.
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatnahttp://www.janwer.com/
> Nasza siechttp://www.fredry.net/
jeżeli w obwodzie wtórnym cokolwiek sie stanie to po stronie
pierwotnej zwiekszy sie co najwyżej prąd ale nie będzie różnicy
natężenia między neutralnym a fazowym
===============
Mamy trzy przewody do czarnej skrzynki.
Dwoma płynie prąd, a trzecim nie.
Teraz trzecim zaczyna też płynąć prąd. Co się stanie na pozostałych?
No... kaman!
po stronie wtornej nastąpi różnica ,ale po stronie pierwotnej nie
różnicówka nie mierzy prądu w ochronnym. Jeżeli podzielisz trzy fazy
na trzy obwody to czy roznicówka z danego obwodu wyłacza inne? NIE
Przewód ochronny ma tylko za zadanie odprowadzić prąd jezeli nastapi
np.przebicie miedzy n lub l na obudowe urzadzenia .Zauważ ze
różnicowka nie jest 100% zabezpieczeniem przed porażeniem prądem
jezeli bedziesz odizolowany od podłoża i weżmiesz dotkniesz
przewodów L i N to zostaniesz porażony pradem a różnicówka nawet nie
zauważy tego faktu
-- -- -- -- -- -- -- -
Nie pisałem o trzech fazach, ale bilansie prądów. One zawsze muszą się równać. Jeżeli separacja transformatorem jest skuteczna to dotknięcie jednego przewodu nie spowoduje płynięcia prądu, a różnicówka nie zadziała. W praktyce to już różnie bywa, bo samoindukcja kopie też nieźle, a separacja nie musi być idealna.
W każdym razie upływ na zewnątrz trzecim przewodem musi spowodować zadziałanie wyłącznika różnicowego.
Trzeba jeszcze odróżnić czy w dyskusji piszemy o autotransformatorze separującym czy "trafo" czyli transformatorze. Ten drugi często ma połączoną masę obu uzwojeń i... tak jak pisałem wcześniej.
Cóś ci się pieprzy. Trafo separujące to też rodzaj zabezpieczenia. Poprzez izolację galwaniczną obwodów. więc nie ma tam połączenia uzwojeń między sobą.
|
|
Data: 2010-08-24 09:28:42 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomoci news:4c736e87$0$22810$65785112news.neostrada.pl...
"Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> wrote in message news:4c7357b6$0$27023$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomości news:e22ce27b-38a6-43ef-9812-0df1df8b2d52l6g2000yqb.googlegroups.com...
On 24 Sie, 00:01, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:b7ddbf76-eb2b-4b3b-b9f9-019717a68db2f42g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Sie, 23:14, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w
> wiadomościnews:0b273a8d-125f-433f-9d63-1a11815b91d8z28g2000yqh.googlegroups.com...
> On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> > Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
> > różnicówki.
> to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
> separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
> transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
> -- -- -- -- -- -- -- -
> Nie mam "na stanie" żadnego trafa. Teoretycznie wydaje mi się, że
> dotykając
> porządnie (żeby poraziło) gdziekolwiek nawet ten drugi obwód > powodujemy
> różnicę w prądzie płynącym na fazie i zerze. Więc zabezpieczy.
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatnahttp://www.janwer.com/
> Nasza siechttp://www.fredry.net/
jeżeli w obwodzie wtórnym cokolwiek sie stanie to po stronie
pierwotnej zwiekszy sie co najwyżej prąd ale nie będzie różnicy
natężenia między neutralnym a fazowym
===============
Mamy trzy przewody do czarnej skrzynki.
Dwoma płynie prąd, a trzecim nie.
Teraz trzecim zaczyna też płynąć prąd. Co się stanie na pozostałych?
No... kaman!
po stronie wtornej nastąpi różnica ,ale po stronie pierwotnej nie
różnicówka nie mierzy prądu w ochronnym. Jeżeli podzielisz trzy fazy
na trzy obwody to czy roznicówka z danego obwodu wyłacza inne? NIE
Przewód ochronny ma tylko za zadanie odprowadzić prąd jezeli nastapi
np.przebicie miedzy n lub l na obudowe urzadzenia .Zauważ ze
różnicowka nie jest 100% zabezpieczeniem przed porażeniem prądem
jezeli bedziesz odizolowany od podłoża i weżmiesz dotkniesz
przewodów L i N to zostaniesz porażony pradem a różnicówka nawet nie
zauważy tego faktu
-- -- -- -- -- -- -- -
Nie pisałem o trzech fazach, ale bilansie prądów. One zawsze muszą się równać. Jeżeli separacja transformatorem jest skuteczna to dotknięcie jednego przewodu nie spowoduje płynięcia prądu, a różnicówka nie zadziała. W praktyce to już różnie bywa, bo samoindukcja kopie też nieźle, a separacja nie musi być idealna.
W każdym razie upływ na zewnątrz trzecim przewodem musi spowodować zadziałanie wyłącznika różnicowego.
Trzeba jeszcze odróżnić czy w dyskusji piszemy o autotransformatorze separującym czy "trafo" czyli transformatorze. Ten drugi często ma połączoną masę obu uzwojeń i... tak jak pisałem wcześniej.
Cóś ci się pieprzy. Trafo separujące to też rodzaj zabezpieczenia. Poprzez izolację galwaniczną obwodów. więc nie ma tam połączenia uzwojeń między sobą.
Trafo to slangowa nazwa transformatora. Transformatory mogš też być użyte do separacji, ale domylnie nic na ten temat nie wiadomo. Zobacz sobie kilka schematów.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-24 11:36:45 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> wrote in message news:4c7374ae$0$20996$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomoci news:4c736e87$0$22810$65785112news.neostrada.pl...
"Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> wrote in message news:4c7357b6$0$27023$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomości news:e22ce27b-38a6-43ef-9812-0df1df8b2d52l6g2000yqb.googlegroups.com...
On 24 Sie, 00:01, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:b7ddbf76-eb2b-4b3b-b9f9-019717a68db2f42g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Sie, 23:14, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w
> wiadomościnews:0b273a8d-125f-433f-9d63-1a11815b91d8z28g2000yqh.googlegroups.com...
> On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> > Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
> > różnicówki.
> to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
> separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
> transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
> -- -- -- -- -- -- -- -
> Nie mam "na stanie" żadnego trafa. Teoretycznie wydaje mi się, że
> dotykając
> porządnie (żeby poraziło) gdziekolwiek nawet ten drugi obwód > powodujemy
> różnicę w prądzie płynącym na fazie i zerze. Więc zabezpieczy.
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatnahttp://www.janwer.com/
> Nasza siechttp://www.fredry.net/
jeżeli w obwodzie wtórnym cokolwiek sie stanie to po stronie
pierwotnej zwiekszy sie co najwyżej prąd ale nie będzie różnicy
natężenia między neutralnym a fazowym
===============
Mamy trzy przewody do czarnej skrzynki.
Dwoma płynie prąd, a trzecim nie.
Teraz trzecim zaczyna też płynąć prąd. Co się stanie na pozostałych?
No... kaman!
po stronie wtornej nastąpi różnica ,ale po stronie pierwotnej nie
różnicówka nie mierzy prądu w ochronnym. Jeżeli podzielisz trzy fazy
na trzy obwody to czy roznicówka z danego obwodu wyłacza inne? NIE
Przewód ochronny ma tylko za zadanie odprowadzić prąd jezeli nastapi
np.przebicie miedzy n lub l na obudowe urzadzenia .Zauważ ze
różnicowka nie jest 100% zabezpieczeniem przed porażeniem prądem
jezeli bedziesz odizolowany od podłoża i weżmiesz dotkniesz
przewodów L i N to zostaniesz porażony pradem a różnicówka nawet nie
zauważy tego faktu
-- -- -- -- -- -- -- -
Nie pisałem o trzech fazach, ale bilansie prądów. One zawsze muszą się równać. Jeżeli separacja transformatorem jest skuteczna to dotknięcie jednego przewodu nie spowoduje płynięcia prądu, a różnicówka nie zadziała. W praktyce to już różnie bywa, bo samoindukcja kopie też nieźle, a separacja nie musi być idealna.
W każdym razie upływ na zewnątrz trzecim przewodem musi spowodować zadziałanie wyłącznika różnicowego.
Trzeba jeszcze odróżnić czy w dyskusji piszemy o autotransformatorze separującym czy "trafo" czyli transformatorze. Ten drugi często ma połączoną masę obu uzwojeń i... tak jak pisałem wcześniej.
Cóś ci się pieprzy. Trafo separujące to też rodzaj zabezpieczenia. Poprzez izolację galwaniczną obwodów. więc nie ma tam połączenia uzwojeń między sobą.
Trafo to slangowa nazwa transformatora. Transformatory mogš też być użyte do separacji, ale domylnie nic na ten temat nie wiadomo. Zobacz sobie kilka schematów.
Separacja polega na zwiększonej izolacyjnoci pomiędzy uzwojeniem pierwotnym a wtórnym, oraz takim dobraniu przekładni, aby uzyskać stosunek 1:1. Tak więc normalnie trafo czyli transformator zapewnia izolacje galwanicznš pomiędzy uzwojeniami lecz istotnš separację zapewnia odpowiednia konstrukcja transormatora oraz ewentualnie jego obudowa. Ta konstrukcja daje bardzo małš upływnoć pomiędzy uzwojeniami.
|
|
|
Data: 2010-08-24 23:08:33 |
Autor: Marek Dyjor |
elektryka - podlaczenie |
Jan Werbiński wrote:
..
Cóś ci się pieprzy. Trafo separujące to też rodzaj zabezpieczenia.
Poprzez izolację galwaniczną obwodów. więc nie ma tam połączenia
uzwojeń między sobą.
Trafo to slangowa nazwa transformatora. Transformatory mogš też być
użyte do separacji, ale domylnie nic na ten temat nie wiadomo.
Zobacz sobie kilka schematów.
a może ty co poczytaj...
trafo separujšcy !!!!!!
|
|
Data: 2010-08-25 00:40:19 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message news:i51ccj$4lm$1news.onet.pl...
Jan Werbiński wrote:
.
Cóś ci się pieprzy. Trafo separujące to też rodzaj zabezpieczenia.
Poprzez izolację galwaniczną obwodów. więc nie ma tam połączenia
uzwojeń między sobą.
Trafo to slangowa nazwa transformatora. Transformatory mogš też być
użyte do separacji, ale domylnie nic na ten temat nie wiadomo.
Zobacz sobie kilka schematów.
a może ty co poczytaj...
trafo separujšcy !!!!!!
Nie miał SEPu, szkolenia BHP???!!!
|
|
|
Data: 2010-08-23 16:46:08 |
Autor: janek |
elektryka - podlaczenie |
On 24 Sie, 00:01, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:b7ddbf76-eb2b-4b3b-b9f9-019717a68db2f42g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Sie, 23:14, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> Użytkownik "janek" <kont...@o2.pl> napisał w
> wiadomościnews:0b273a8d-125f-433f-9d63-1a11815b91d8z28g2000yqh.googlegroups.com...
> On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
> > Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
> > różnicówki.
> to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
> separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
> transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
> -- -- -- -- -- -- -- -
> Nie mam "na stanie" żadnego trafa. Teoretycznie wydaje mi się, że
> dotykając
> porządnie (żeby poraziło) gdziekolwiek nawet ten drugi obwód powodujemy
> różnicę w prądzie płynącym na fazie i zerze. Więc zabezpieczy.
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatnahttp://www.janwer.com/
> Nasza siechttp://www.fredry.net/
jeżeli w obwodzie wtórnym cokolwiek sie stanie to po stronie
pierwotnej zwiekszy sie co najwyżej prąd ale nie będzie różnicy
natężenia między neutralnym a fazowym
==============>
Mamy trzy przewody do czarnej skrzynki.
Dwoma płynie prąd, a trzecim nie.
Teraz trzecim zaczyna też płynąć prąd. Co się stanie na pozostałych?
No... kaman!
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
w sumie żeby było jasne to sprawa wygląda tak : różnicówka
zabezpiecza obwód który dostarcza napięcie do
transformatora ,natomiast za transformatorem ta różnicówka juz nie
bierze udziału bo po to stosuje się separacje by nie nastąpiło
porażenie jeżeli dotkniemy któregoś z przewodów (obwodu wtornego sie
nie uziemnia)
natomiast gdu dotkniesz obydwóch to Cię porazi i tu zgodze sie z twym
pierwszym zdaniem że różnicówka nie ma tu nic do rzeczy bo nie ma
warunków by zadziała
pozdrawiam
|
|
Data: 2010-08-24 04:37:58 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
On 24 Sie, 00:01, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Mamy trzy przewody do czarnej skrzynki.
Dwoma płynie prąd, a trzecim nie.
Teraz trzecim zaczyna też płynąć prąd. Co się stanie na pozostałych?
No... kaman!
Może inaczej: mamy transformator SEPARUJĄCY. Zasilający dajmy na to
żarówkę. Jedno z wyprowadzeń strony wtórnej transformatora łączymy z
ziemią, robiąc zgrabne "przebicie". Popłynie przez to przebicie prąd
do ziemi, czy nie popłynie?
No... kaman!
J.
|
|
Data: 2010-08-24 15:28:50 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:088d406b-5935-4999-a55a-a48ac3d80edfv8g2000yqe.googlegroups.com...
On 24 Sie, 00:01, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Mamy trzy przewody do czarnej skrzynki.
Dwoma płynie prąd, a trzecim nie.
Teraz trzecim zaczyna też płynąć prąd. Co się stanie na pozostałych?
No... kaman!
Może inaczej: mamy transformator SEPARUJĄCY. Zasilający dajmy na to
żarówkę. Jedno z wyprowadzeń strony wtórnej transformatora łączymy z
ziemią, robiąc zgrabne "przebicie". Popłynie przez to przebicie prąd
do ziemi, czy nie popłynie?
-- -- -- -- -- -- --
Teoretycznie nie, ale praktyka jebiot teoriu.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-24 07:05:27 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
On 24 Sie, 15:28, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Teoretycznie nie, ale praktyka jebiot teoriu.
Widzisz, z tym jebaniem to jest tak, że i największy jebaka nie da
rady, jak dziury do jebania nie znajdzie. Cudów nie ma: jak nie jest
zamknięty obwód, to prąd nie popłynie (umówmy się, że nie mówimy o
stanach nieustalonych ani o nanoamperach płynących w wyniku upływów i
tym podobnych, bo i nie o to chodzi). A skoro prąd nie popłynie, to i
separacja spełni swoje zadanie. Amen.
J.
|
|
|
Data: 2010-08-24 20:26:52 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:b0deed6d-9d04-47f3-966c-68407a71ac78l20g2000yqm.googlegroups.com...
On 24 Sie, 15:28, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Teoretycznie nie, ale praktyka jebiot teoriu.
Widzisz, z tym jebaniem to jest tak, że i największy jebaka nie da
rady, jak dziury do jebania nie znajdzie. Cudów nie ma: jak nie jest
zamknięty obwód, to prąd nie popłynie (umówmy się, że nie mówimy o
stanach nieustalonych ani o nanoamperach płynących w wyniku upływów i
tym podobnych, bo i nie o to chodzi). A skoro prąd nie popłynie, to i
separacja spełni swoje zadanie. Amen.
-- --
Amen. Ite, missa est.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-24 21:20:53 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> wrote in message news:4c740ef5$0$27042$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości news:b0deed6d-9d04-47f3-966c-68407a71ac78l20g2000yqm.googlegroups.com...
On 24 Sie, 15:28, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Teoretycznie nie, ale praktyka jebiot teoriu.
Widzisz, z tym jebaniem to jest tak, że i największy jebaka nie da
rady, jak dziury do jebania nie znajdzie. Cudów nie ma: jak nie jest
zamknięty obwód, to prąd nie popłynie (umówmy się, że nie mówimy o
stanach nieustalonych ani o nanoamperach płynących w wyniku upływów i
tym podobnych, bo i nie o to chodzi). A skoro prąd nie popłynie, to i
separacja spełni swoje zadanie. Amen.
A i prady są w różnicówkach dużo większe, bo ma ona chronić obwody przed awarią np. pożarem...
|
|
|
Data: 2010-08-24 23:06:02 |
Autor: Marek Dyjor |
elektryka - podlaczenie |
Jan Werbiński wrote:
Użytkownik "janek" <kontra2@o2.pl> napisał w wiadomości
news:0b273a8d-125f-433f-9d63-1a11815b91d8z28g2000yqh.googlegroups.com...
On 23 Sie, 16:05, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem
różnicówki.
to zależy od tego o jakim obwodzie myślisz bo za transformatorem
separacyjnym juz mamy inny obwod i różnicówka ktora jest przed
transformatorem juz nie zabezpieczy tego obwodu
-- -- -- -- -- -- -- -
Nie mam "na stanie" żadnego trafa. Teoretycznie wydaje mi się, że
dotykając porządnie (żeby poraziło) gdziekolwiek nawet ten drugi
obwód powodujemy różnicę w prądzie płynącym na fazie i zerze. Więc
zabezpieczy.
Janku, może sobie to narysuj?
trafo separacyjne daje sie np po to właśnie żeby nie było napięcia miedzy przewdoem zasilania a ziemią.
żeby cie rąbło przez sep trafo musisz chwycić obydwie końcówki.
potem narysuj sobie kocioł z płomykiem który jest podpięty przez obudowe do ziemi oraz elektrodą podłączona przez wilki rezystor do fazy.
jak zamienimy fazę z neutralnym to prąd nie popłynie i piec sie nie zapali.
|
|
Data: 2010-08-23 16:15:39 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> wrote in message news:4c72804d$0$21007$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomoci news:4c7272e2$0$21000$65785112news.neostrada.pl...
"Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> wrote in message news:4c726791$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4tmvj$v1$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c721361$0$22809$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4s8k8$nj4$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c713b86$0$22815$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4r7qv$cm9$1inews.gazeta.pl...
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
I gdzie w tym opisie jest napisane, że ma znaczenie gdzie jest faza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Mylenie nie boli ,trzeba Ci tłumaczyć jak chłop krowie na rowie ? Skoro
Nie podałe nigdzie dlaczgo ma znaczenie gdzie jest faza. Piszesz zupełnie nie na temat.
bo odpowied jest oczywista dla kogo kto myli ,ale jak widać przeceniłem Cię
palnik służy jako druga elektroda to wg ciebie na elektrodzie jonizacyjnej ma być L czy N ?
Nie wiem. Dlaczego L albo N?
Nie wiesz bo nie mylisz.
Po prostu się nie znasz na zagadnieniu, na temat którego zabierasz głos.
no tak zapomniałem że Werbiński tylko zna i to wszystkie zagadnienia wiec wszędzie się odzywa.
Po tym jak napisałem że palnik stanowi elektrode to nawet mylšcy laik ,którym Ty jak widać niestety nie jeste, domyliłby sie jakie podłšczenie ma elektroda skoro palnik jest podłšczony do rury z gazem a owa rura zgodnie z normami ma połšczenie z przewodem ochronnym wyrównawczym .
Elektrodš przepływa energia. Jeżeli jest podłšczona do fazy lub zera to OK. Jeżeli jest RÓWNIEŻ podłšczona do przewodu wyrównawczego, to wyklucza użycie różnicówki.
Zatem jeżeli nie jest podłšczona do przewodu wyrównawczego, to nie ma znaczenia czy jest to faza, czy zero.
Sytuacja, w której zamiana fazy z zerem ma znaczenie uniemożliwia podłšczenie różnicówki.
Można trzeba tylko zastosować separację - trafo 1:1...
Trafo separuje galwanicznie, a to nie ma nic wspólnego z działaniem różnicówki.
Jak trafo zamocujesz na kotle to jeszcze o kabel możesz się potknšć.
|
|
Data: 2010-08-23 15:07:06 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"na102" <gralemka1@POCZTA.FM> wrote in message news:i4tmvj$v1$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c721361$0$22809$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4s8k8$nj4$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c713b86$0$22815$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "na102" <gralemka1@POCZTA.FM> napisał w wiadomoci news:i4r7qv$cm9$1inews.gazeta.pl...
Widze że z tematem doć mocno odbieglimy.
Układ z elektrodš jonizacyjnš jest zasilany napięciem przemiennym. Jonizacyjna kontrola płomienia polega na tym że jeli poda się napięcie przemienne między np.palnik a elektrode jonizacyjnš,to pod wpływem płomienia zaczyna płynšć pršd stały.Ze względu na wykorzystanie tego zjawiska do kontroli działania palnika jest wymagane podłšczenie zasilania kotła zgodnie z instrukcjš.
I gdzie w tym opisie jest napisane, że ma znaczenie gdzie jest faza?
-- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Mylenie nie boli ,trzeba Ci tłumaczyć jak chłop krowie na rowie ? Skoro
Nie podałe nigdzie dlaczgo ma znaczenie gdzie jest faza. Piszesz zupełnie nie na temat.
bo odpowied jest oczywista dla kogo kto myli ,ale jak widać przeceniłem Cię
palnik służy jako druga elektroda to wg ciebie na elektrodzie jonizacyjnej ma być L czy N ?
Nie wiem. Dlaczego L albo N?
Nie wiesz bo nie mylisz.
Po prostu się nie znasz na zagadnieniu, na temat którego zabierasz głos.
no tak zapomniałem że Werbiński tylko zna i to wszystkie zagadnienia wiec wszędzie się odzywa.
Po tym jak napisałem że palnik stanowi elektrode to nawet mylšcy laik ,którym Ty jak widać niestety nie jeste, domyliłby sie jakie podłšczenie ma elektroda skoro palnik jest podłšczony do rury z gazem a owa rura zgodnie z normami ma połšczenie z przewodem ochronnym wyrównawczym .
Wada konstrukcyjna.
szkoda komentować
Aby Ja miał zawsze racje tak jak wtedy, gdy był Jasiem powinien zastosować separację.
|
|
Data: 2010-08-21 00:55:05 |
Autor: kogutek |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:47f6.000015b8.4c6eb7d7newsgate.onet.pl...
> Masz rację. Tylko ze w domu to teraz praktycznie wszystko ma wtyczki > dające się
> włożyć w sposób dowolny do gniazdka.
Wszystko, co ma drugą klasę izolacji. Przy pierwszej - już nie.
> A tym urządzeniom co mają mieć zerowanie
> wisi i powiewa w której dziurce jest faza.
Masz na myśli uziemienie, mam nadzieję?
Jeśli tak, to zmartwię cię, ale nie. Są wyjątki. Taki piec CO choćby - jedno z pierwszych pytań instalatora mojego Junkersa brzmiało, czy w gniazdku jest faza z dobrej strony.
J.
Uziemianie stosowane jest tylko w pewnych specjalnych przypadkach. Na przykład w
urządzeniach rolniczych. Nic w mieszkaniach się nie uziemia, bo nie ma jak
poprowadzić przewodu do ziemi. Kumasz. Oddzielny jednożyłowy przewód idący od
przewodzącej obudowy a kończący się prętem wbijanym w ziemie. Kiedyś było zero
robocze ( niebieskie) i zero ochronne ( zielono żółte ) Teraz jest to samo tylko
nazwy się zmieniły i jest przewód ochronny ( dawniej zero ochronne) i przewód
neutralny ( dawniej zero robocze ). --
|
|
Data: 2010-08-21 08:36:42 |
Autor: Jarek P. |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:47f6.000015dc.4c6f07c9newsgate.onet.pl...
Uziemianie stosowane jest tylko w pewnych specjalnych przypadkach. Na przykład w
urządzeniach rolniczych. Nic w mieszkaniach się nie uziemia, bo nie ma jak
poprowadzić przewodu do ziemi. Kumasz.
Kumam. Miałem nadzieję, że Tyteż zakumasz, że używam potocznej nazwy uziemienie dla połaczenia ochronnego.
Kiedyś było zero
robocze ( niebieskie) i zero ochronne ( zielono żółte ) Teraz jest to samo tylko
nazwy się zmieniły i jest przewód ochronny ( dawniej zero ochronne) i przewód
neutralny ( dawniej zero robocze ).
Własnie. Nazwy się zmieniły. I jeśli piszesz o zerowaniu, to wiesz, co się na myśl nasuwa?
J.
|
|
|
Data: 2010-08-21 19:04:50 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:47f6.000015dc.4c6f07c9newsgate.onet.pl...
Uziemianie stosowane jest tylko w pewnych specjalnych przypadkach. Na przykład w
urządzeniach rolniczych. Nic w mieszkaniach się nie uziemia, bo nie ma jak
poprowadzić przewodu do ziemi. Kumasz.
A ja mam przewod do ziemi z bolcow poprowadzony.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-22 22:31:49 |
Autor: Marek Dyjor |
elektryka - podlaczenie |
Jan Werbiński wrote:
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości
news:47f6.000015dc.4c6f07c9newsgate.onet.pl...
Uziemianie stosowane jest tylko w pewnych specjalnych przypadkach.
Na przykład w
urządzeniach rolniczych. Nic w mieszkaniach się nie uziemia, bo nie
ma jak
poprowadzić przewodu do ziemi. Kumasz.
A ja mam przewod do ziemi z bolcow poprowadzony.
i nie masz połączenia galwanicznego N - PE w szafce?
|
|
|
Data: 2010-08-22 22:59:42 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message news:i4s1ft$7gq$1news.onet.pl...
Jan Werbiński wrote:
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości
news:47f6.000015dc.4c6f07c9newsgate.onet.pl...
Uziemianie stosowane jest tylko w pewnych specjalnych przypadkach.
Na przykład w
urządzeniach rolniczych. Nic w mieszkaniach się nie uziemia, bo nie
ma jak
poprowadzić przewodu do ziemi. Kumasz.
A ja mam przewod do ziemi z bolcow poprowadzony.
i nie masz połączenia galwanicznego N - PE w szafce?
Ma własne trafo z uziomami na linii przy chałupie.
|
|
|
Data: 2010-08-23 08:17:23 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Uziemianie stosowane jest tylko w pewnych specjalnych przypadkach.
Na przykład w
urządzeniach rolniczych. Nic w mieszkaniach się nie uziemia, bo nie
ma jak
poprowadzić przewodu do ziemi. Kumasz.
A ja mam przewod do ziemi z bolcow poprowadzony.
i nie masz połączenia galwanicznego N - PE w szafce?
Mam, ale zauważ, że jest to jest logicznie zgodne z "A ja mam przewod do ziemi z bolcow poprowadzony."
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
|
Data: 2010-08-17 13:27:10 |
Autor: Jan Werbiński |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Kowalski" <Kowalski@nomail.pl> napisał w wiadomoci news:i4dgl9$83f$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c6a2b00$0$27028$65785112news.neostrada.pl...
Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
Neutralny jest niebieski więc nie rozumiem...
To w niebieskim nie ma pršdu? To może go ucišć? Będzie działać?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|
|
Data: 2010-08-17 13:48:21 |
Autor: Jan Kowalski |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c6a7215$0$21004$65785112news.neostrada.pl...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
Neutralny jest niebieski więc nie rozumiem...
To w niebieskim nie ma pršdu? To może go ucišć? Będzie działać?
W otwartym obwodzie nie ma.
|
|
|
Data: 2010-08-17 13:53:50 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Jan Kowalski" <Kowalski@nomail.pl> wrote in message news:i4dsu5$1hg$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Jan Werbiński" <jan@traalala.bez.mai.la> napisał w wiadomoci news:4c6a7215$0$21004$65785112news.neostrada.pl...
Hahahah, dobre. Powinno być dokładnie odwrotnie...
Neutralny jest niebieski więc nie rozumiem...
To w niebieskim nie ma pršdu? To może go ucišć? Będzie działać?
W otwartym obwodzie nie ma.
Są - błądzące prądy kulturowe Werbatymskiego.
|
|
|
Data: 2010-08-17 18:34:37 |
Autor: Maseł |
elektryka - podlaczenie |
On 2010-08-16 14:51, Jan Kowalski wrote:
Niebieski podłącz tam gdzie nie ma prądu a brązowy tam gdzie jest. Nie wiem czy u Ciebie jest po lewej czy po prawej stronie...
A najprosciej to sprawdzic organoleptycznie - palec w dziure w gniazdku,
jak kopnie to znaczy, ze prąd tam jest...
Niech to jednak zleci elektrykowi. Bo moze sie skonczyc jak u mojego
sasiada. Facet po studiach (nie wazne jakich, ale wyksztalcenie w
rubryczkach rozniastych wpisuje "wyzsze") podlaczal "zyrandol". Po
skonczeniu prac okazalo sie, ze ... nie swieci.
Jako pierwsza instancja "fachowcow" zostalem poproszony o pomoc. Po
wstepnych ogledzinach okazalo sie, ze facet podlaczyl tylko jeden
przewod ("a po co ten drugi, skoro zyranol ma tylko jedna zarowke?...").
Udzielilem mu krotkiej instrukcji, ze nalezy jednak podlaczyc dwa
"kabelki", po czym nieopacznie spytalem o to, jakimi narzedziami
wykonywal prace i czy upewnil sie, ze w kabelkach nie ma tego
oslawionego "prądu". Okazalo sie, ze facet ma tylko metalowy/odpustowy
srubokret, a cos takiego jak neonowka to dla niego szczyt
specjalistycznego wyposazenia jakis kosmicznych laboratoriow...
Pozdro
Maseł
|
|
Data: 2010-08-17 22:42:43 |
Autor: Marek Dyjor |
elektryka - podlaczenie |
Czesuaw P. wrote:
Płyta indukcyjna.
Kabel kończy się "zarobionymi" końcówkami.
Żółto-zielony, niebieski i brązowy.
Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
pierwsze pytanie jaki prad maksymalny ma ta twoja kuchnia, zwykłe wtyczki tylko do 16A.
powyżej 16A wypada zstosowac specjalne większe wtyki i gniazda. albo zastosować podłączenie na sztywno.
|
|
Data: 2010-08-18 06:30:22 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message news:i4es84$fpn$1news.onet.pl...
Czesuaw P. wrote:
Płyta indukcyjna.
Kabel kończy się "zarobionymi" końcówkami.
Żółto-zielony, niebieski i brązowy.
Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
pierwsze pytanie jaki prad maksymalny ma ta twoja kuchnia, zwykłe wtyczki tylko do 16A.
powyżej 16A wypada zstosowac specjalne większe wtyki i gniazda. albo zastosować podłączenie na sztywno.
Ależ ono może być całkiem elastyczne - kable to linka, izolacja to taśma... :-)))
Zgodnie ze sztuką powinien mieć łączówkę najlepiej zrobioną z różnicówki 25A w miejscu dostępnym przy kuchence, acz z dala od płomienia jak i możliwości zalania.
|
|
|
Data: 2010-08-18 17:23:20 |
Autor: JeSt |
elektryka - podlaczenie |
Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c6b61e5$0$20994$65785112@news.neostrada.pl...
Zgodnie ze sztuką powinien mieć łączówkę najlepiej zrobioną z różnicówki 25A
w miejscu dostępnym przy kuchence, acz z dala od płomienia jak i możliwości zalania.
Co to za parametr te 25A dla "różnicówki"???
|
|
|
Data: 2010-08-18 17:40:24 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"JeSt" <osoba@wp.eu> wrote in message news:4c6bfae0$0$22800$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c6b61e5$0$20994$65785112@news.neostrada.pl...
Zgodnie ze sztuką powinien mieć łączówkę najlepiej zrobioną z różnicówki 25A
w miejscu dostępnym przy kuchence, acz z dala od płomienia jak i możliwości zalania.
Co to za parametr te 25A dla "różnicówki"???
Nominalny prąd pracy, nie upływu.
|
|
|
Data: 2010-08-22 22:33:32 |
Autor: Marek Dyjor |
elektryka - podlaczenie |
Panslavista wrote:
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message
news:i4es84$fpn$1news.onet.pl...
Czesuaw P. wrote:
Płyta indukcyjna.
Kabel kończy się "zarobionymi" końcówkami.
Żółto-zielony, niebieski i brązowy.
Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
pierwsze pytanie jaki prad maksymalny ma ta twoja kuchnia, zwykłe
wtyczki tylko do 16A.
powyżej 16A wypada zstosowac specjalne większe wtyki i gniazda. albo
zastosować podłączenie na sztywno.
Ależ ono może być całkiem elastyczne - kable to linka, izolacja to
taśma... :-)))
Zgodnie ze sztuką powinien mieć łączówkę najlepiej zrobioną z
różnicówki 25A w miejscu dostępnym przy kuchence, acz z dala od
płomienia jak i możliwości zalania.
generalnie bez sensu, wystarczy zwykłą puszka w ściane z listwa zaciskowa na którą sie wpina kuchenkę.
|
|
Data: 2010-08-22 23:00:57 |
Autor: Panslavista |
elektryka - podlaczenie |
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message news:i4s1j5$7pq$1news.onet.pl...
Panslavista wrote:
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message
news:i4es84$fpn$1news.onet.pl...
Czesuaw P. wrote:
Płyta indukcyjna.
Kabel kończy się "zarobionymi" końcówkami.
Żółto-zielony, niebieski i brązowy.
Te końcówki chcę zamknąć we wtyczce, plus, minus i uziemienie.
pierwsze pytanie jaki prad maksymalny ma ta twoja kuchnia, zwykłe
wtyczki tylko do 16A.
powyżej 16A wypada zstosowac specjalne większe wtyki i gniazda. albo
zastosować podłączenie na sztywno.
Ależ ono może być całkiem elastyczne - kable to linka, izolacja to
taśma... :-)))
Zgodnie ze sztuką powinien mieć łączówkę najlepiej zrobioną z
różnicówki 25A w miejscu dostępnym przy kuchence, acz z dala od
płomienia jak i możliwości zalania.
generalnie bez sensu, wystarczy zwykłą puszka w ściane z listwa zaciskowa na którą sie wpina kuchenkę.
To tylko kolejne rozwiązanie.
|
|