(19.03.2010 11:41), Tomek wrote:

http://blogue.blox.pl/2010/03/E-fiskus.html

cyt: "It is very important that we finally were able to put an equal
treatment for electronic invoices and paper invoices - komentował
zadowolony komisarz ds. podatkowych Algirdas Semeta. - Such a move would
be a boon in particular for small businesses."

Ciekawe co z tego wyjdzie.

Przeciez już u nas tak jest. Tj. faktury elektroniczne, jak już są
wystawione,  są traktowane tak jak papierowe, cały kłopot koszt jest z
ich wystawieniem,

p. m.

On 2010-03-19 12:46, mvoicem wrote:

Przeciez juĹź u nas tak jest. [...]

Raczej nie.

Wystawienie efaktury wymaga kosztów o dwa rzędy wielkości wyższych niż wystawienie faktury papierowej (certyfikat za około 300 pln v. długopis za 1 pln).

Tymczasem - gdyby nie IMHO skok na kasę wykonany prze polskie CA - wystarczyłyby wygenerować certyfikat (niekwalifikowany) softwarem kosztującym 0 złotych i mógłbyś wystawiać efaktury w *zgodzie* z dyrektywą EU.

Piotrek

(19.03.2010 12:54), Piotrek wrote:

On 2010-03-19 12:46, mvoicem wrote:

Przeciez juĹź u nas tak jest. [...]

Raczej nie.

Wystawienie efaktury wymaga kosztów o dwa rzędy wielkości wyższych niż
wystawienie faktury papierowej (certyfikat za około 300 pln v. długopis
za 1 pln).

To napisałem przecież, że cały kłopot i koszt jest z wystawieniem
faktury. JuĹź wystawiona faktura jest traktowana jak papierowa.

p. m.

On 2010-03-19 13:00, mvoicem wrote:

To napisałem przecież, że cały kłopot i koszt jest z wystawieniem
faktury. JuĹź wystawiona faktura jest traktowana jak papierowa.

Mnie chodzi o równe traktowanie faktur już od chwili poczęcia, a Tobie dopiero od narodzin ;-)

Piotrek

(19.03.2010 13:08), Piotrek wrote:

On 2010-03-19 13:00, mvoicem wrote:

To napisałem przecież, że cały kłopot i koszt jest z wystawieniem
faktury. JuĹź wystawiona faktura jest traktowana jak papierowa.

Mnie chodzi o równe traktowanie faktur już od chwili poczęcia, a Tobie
dopiero od narodzin ;-)

Ale autorowi bloga chodziło o to że faktury niby dopiero teraz zaczną
być traktowane równo, myśląc o traktowaniu po narodzinach.

p. m.

W dniu 19-03-2010 13:10, mvoicem pisze:

(19.03.2010 13:08), Piotrek wrote:

On 2010-03-19 13:00, mvoicem wrote:

To napisałem przecież, że cały kłopot i koszt jest z wystawieniem
faktury. Już wystawiona faktura jest traktowana jak papierowa.

Mnie chodzi o równe traktowanie faktur już od chwili poczęcia, a Tobie
dopiero od narodzin ;-)

Ale autorowi bloga chodziło o to że faktury niby dopiero teraz zaczną
być traktowane równo, myśląc o traktowaniu po narodzinach.

p. m.

Z dyskusji pod wpisem wynika, że dla autora "faktura elektroniczna" to ten przesławny PDF przesłany mailem. Przytoczona interpretacja katowickiej izby skarbowej na to wyraźnie wskazuje. Mam wrażenie, że panu Komisarzowi jednak nie chodziło o "zalegalizowanie" PDF w mailu.

--
http://www.surfersvillage.com/gal/

(19.03.2010 13:36), \n wrote:

W dniu 19-03-2010 13:10, mvoicem pisze:

(19.03.2010 13:08), Piotrek wrote:

On 2010-03-19 13:00, mvoicem wrote:

To napisałem przecież, że cały kłopot i koszt jest z wystawieniem
faktury. Już wystawiona faktura jest traktowana jak papierowa.

Mnie chodzi o równe traktowanie faktur już od chwili poczęcia, a Tobie
dopiero od narodzin ;-)

Ale autorowi bloga chodziło o to że faktury niby dopiero teraz zaczną
być traktowane równo, myśląc o traktowaniu po narodzinach.

p. m.

Z dyskusji pod wpisem wynika, że dla autora "faktura elektroniczna" to
ten przesławny PDF przesłany mailem. Przytoczona interpretacja
katowickiej izby skarbowej na to wyraźnie wskazuje. Mam wrażenie, że
panu Komisarzowi jednak nie chodziło o "zalegalizowanie" PDF w mailu.

Tak czy inaczej - autor tak sobie ogarnia temat na który pisze.

p. m.

Dnia 19-03-2010 o 13:52:45 mvoicem <mvoicem@gmail.com> napisał(a):

(19.03.2010 13:36), \n wrote:

W dniu 19-03-2010 13:10, mvoicem pisze:

(19.03.2010 13:08), Piotrek wrote:

On 2010-03-19 13:00, mvoicem wrote:

To napisałem przecież, że cały kłopot i koszt jest z wystawieniem
faktury. JuĹź wystawiona faktura jest traktowana jak papierowa..

Mnie chodzi o równe traktowanie faktur już od chwili poczęcia, a Tobie
dopiero od narodzin ;-)

Ale autorowi bloga chodziło o to że faktury niby dopiero teraz zaczną
być traktowane równo, myśląc o traktowaniu po narodzinach.

p. m.

Z dyskusji pod wpisem wynika, Ĺźe dla autora "faktura elektroniczna" to
ten przesławny PDF przesłany mailem. Przytoczona interpretacja
katowickiej izby skarbowej na to wyraĹşnie wskazuje. Mam wraĹźenie, Ĺźe
panu Komisarzowi jednak nie chodziło o "zalegalizowanie" PDF w mailu.

Tak czy inaczej - autor tak sobie ogarnia temat na ktĂłry pisze.

Jak większość pismaków, natomiast tutaj chodzi chyba o tego starego kotleta
ktĂłry miał ujednolicić faktury elektroniczne na terenie całej EU - nie  pamiętam
tylko czy chodziło o zalegalizowanie "gołych" PDFĂłw czy o ujednolicenie  przepisĂłw
o e-podpisie.

--
Tomek