W dniu 2020-01-23 o 21:18, Karol pisze:

Każdy lekarz, który dołączył do systemu e-recepty po wpisaniu w system
PESEL ma mozliwośc zapoznania się z adresem pacjenta. Czy adres ten to jest
adres z rejestru PESEL ? czy może jakis inny ?

Co na to RODO ?

Masz rację.
Lekarz nie powinien znać adresu, imienia, nazwiska, płci, wieku, masy ciała, wzrostu, innych chorób poza wykrytą przez siebie, itp. itd.

Lekarz w przychodni:

Ponieważ jest RODO nie mogę prosić po nazwisku, proszę więc do gabinetu pacjenta z syfilisem.

Ty sobie jaja robisz ale...

Wszystko to powinien znać ale po co adres skoro ma go zidentyfikowanego po PESELU?

Niby błaha i DURNA sprawa jak całe to RODO SRODO ale jak historia pokazuje wśród konowałów trafiają się szuje co biorą łapówki, nie potrafią leczyć, ściemniają na 3 etatach to i bazę danych sprzedadzą za dzienną wypłatę.

Taka to KASTA ;-)

To tak jakbyśmy się na serio przejmowali RODO i zdebileli do końca ;-)

W dniu piątek, 24 stycznia 2020 09:11:00 UTC+1 użytkownik z napisał:

Wszystko to powinien znać ale po co adres skoro ma go zidentyfikowanego po PESELU?

Ja tam bym jednak wolał żeby lekarz mój adres miał. Tez człowiek, pomyli się z lekiem/ dawkowaniem to dobrze aby miał mozłiwośc szybko zadzwonić i mnie uprzedzić.
To samo niech aptekarz mój adres ma
Mają mój adres Oleole, x-kom i inne zooplusy/allegra niech ma i aptekarz.

W dniu piątek, 24 stycznia 2020 13:11:45 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

W dniu piątek, 24 stycznia 2020 09:11:00 UTC+1 użytkownik z napisał:

> Wszystko to powinien znać ale po co adres skoro ma go zidentyfikowanego > po PESELU?

Ja tam bym jednak wolał żeby lekarz mój adres miał.

Hmm, Twój lekarz tak - i to się nie zmieniło, wcześniej też miał, bo przecież na każdej recepcie był wypisany adres - ten, jaki w przychodni podałeś i jaki masz wpisany w kartę.
Kluczowe jest "podałeś w przychodni".
Bo z postu OP wnioskuję, że e-recepty pozwalają na sprawdzenie adresu każdego PESELu - każdego, kto ma numer PESEL i jest w bazie.
Do przewidzenia przy poziomie umysłowym obecnej władzuchny, jeszcze lepszy numer niż z e-PITami...

W dniu 2020-01-24 o 13:11, Kris pisze:

Tez człowiek, pomyli się z lekiem/ dawkowaniem to dobrze aby miał mozłiwośc szybko zadzwonić i mnie uprzedzić.
To samo niech aptekarz mój adres ma

Ale wg RODO (bo tak debilnie jest napisane) dopuszczalnym jest uniemożliwienie mu poznania adresu.
Dlaczego? Bo to RODOSRODO ;-)

W dniu 2020-01-24 o 15:58, z pisze:

W dniu 2020-01-24 o 13:11, Kris pisze:

Tez człowiek, pomyli się z lekiem/ dawkowaniem to dobrze aby miał mozłiwośc szybko zadzwonić i mnie uprzedzić.
To samo niech aptekarz mój adres ma

Ale wg RODO (bo tak debilnie jest napisane) dopuszczalnym jest uniemożliwienie mu poznania adresu.
Dlaczego? Bo to RODOSRODO ;-)

Elementem recepty jest adres pacjenta, więc jeśli pacjent chce receptę, nie może nie podać adresu.

--
Liwiusz

Dnia Fri, 24 Jan 2020 21:19:38 +0100, Liwiusz napisał(a):

Elementem recepty jest adres pacjenta, więc jeśli pacjent chce receptę, nie może nie podać adresu.

ale jak były recepty papierowe, to pacjent podawał adres do dokumentacji i
ten adres lekarz pisał na recepcie, a teraz adres pobierany jest z systemu
e-recepty i pytanie, który to jest adres ?
adresy mogą być różne:
https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/rejestr-pesel#Jakie%20dane%20są%20gromadzone%20w%20rejestrze%20PESEL
14. adres i data zameldowania na pobyt stały;
18. adres i data zameldowania na pobyt czasowy oraz data upływu
deklarowanego terminu pobytu;

teraz zdecydowana większość przychodni prowadzi e-dokumentację medyczną,
pacjent podaje tam adres np. adres zamieszkania i czy to ten adres może
wstawiany jest do e-recepty ?


--
Karol M.
2020.01.26 11:58:30

Dnia Fri, 24 Jan 2020 04:11:43 -0800 (PST), Kris napisał(a):

W dniu piątek, 24 stycznia 2020 09:11:00 UTC+1 użytkownik z napisał:

Wszystko to powinien znać ale po co adres skoro ma go zidentyfikowanego po PESELU?

Ja tam bym jednak wolał żeby lekarz mój adres miał. Tez człowiek, pomyli się z lekiem/ dawkowaniem to dobrze aby miał mozłiwośc szybko zadzwonić i mnie uprzedzić.
To samo niech aptekarz mój adres ma
Mają mój adres Oleole, x-kom i inne zooplusy/allegra niech ma i aptekarz.

Ciekawe jak zadzwoni na adres? Chyba miałeś na mysli wysłanie telegramu.
Telegram ? chyba poczta wycofała się z tej usługi, a było to dobre, bo
działało w ten sposób, że poczta wysyłała na poczte email, tam email
drukowali i listonosz niósł wydrukowany email na adres.

Bardziej uzasadnione byłoby podawanie na e-recepcie nr telefonu


--
Karol M.
2020.01.26 12:11:07

t-1 <t-1@todlaspamu.pl> wrote:

Każdy lekarz, który dołączył do systemu e-recepty po wpisaniu w system
PESEL ma mozliwośc zapoznania się z adresem pacjenta. Czy adres ten to jest
adres z rejestru PESEL ? czy może jakis inny ?

Co na to RODO ?

Masz rację.
Lekarz nie powinien znać adresu, imienia, nazwiska, płci, wieku, masy ciała, wzrostu, innych chorób poza wykrytą przez siebie, itp. itd.

Lekarz danego pacjenta i upoważniony przez niego? Powinien znać, bo potrzebuje tego, żeby wykonywać swoją pracę.

Obcy lekarz, który chce wystalkować po numerze PESEL kogoś, kto nie jest ani nigdy nie był jego pacjentem, nie powinien móc dostać absolutnie niczego, czego nie może dostać szary Kowalski.

Ponieważ jest RODO nie mogę prosić po nazwisku, proszę więc do gabinetu pacjenta z syfilisem.

A mogłyby być numerki... ja też nie mam ochoty, żeby moje imię i nazwisko było wykrzykiwane na głos przy obcych ludziach.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

W dniu 2020-01-28 o 12:21, Queequeg pisze:

A mogłyby być numerki... ja też nie mam ochoty, żeby moje imię i nazwisko
było wykrzykiwane na głos przy obcych ludziach.

To dziwne, bo imię i nazwisko jest właśnie po to, aby je używać przy obcych ludziach. Czy nawet przez obcych ludzi. W końcu imiona i nazwiska są dla użytku innych, a nie samego nazwanego.

Numerki - mogą być, ale po co. Dlatego nasza kultura stworzyła imiona, aby nie trzeba było wołać numerem, jak w obozie.

--
Liwiusz

Podobno w przedszkolach półki/szafki nie mogą być podpisywane imieniem i nazwiskiem. Może być obrazek ;-)

I niech teraz ktoś napisze że to zła interpretacja RODO a nie RODO w samej swojej istocie jest DEBILNE ;-)

z <z@z.pl> pisze:

Podobno w przedszkolach półki/szafki nie mogą być podpisywane imieniem
i nazwiskiem. Może być obrazek ;-)

I niech teraz ktoś napisze że to zła interpretacja RODO a nie RODO w
samej swojej istocie jest DEBILNE ;-)

Wolałbyś tysiące stron szczegółowych regulacji?
Radujesz duszę prawnika i eurobiurokraty  ;-)

--
A. Filip
| Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą.  (Przysłowie polskie)

W dniu 2020-01-28 o 13:35, A. Filip pisze:

Wolałbyś tysiące stron szczegółowych regulacji?
Radujesz duszę prawnika i eurobiurokraty;-)

Człowiek myślący nie widzi powodu istnienia tysiąca stron szczegółowych regulacji ;-)

W dniu 28.01.2020 o 13:46, z pisze:

W dniu 2020-01-28 o 13:35, A. Filip pisze:

Wolałbyś tysiące stron szczegółowych regulacji?
Radujesz duszę prawnika i eurobiurokraty;-)

Człowiek myślący nie widzi powodu istnienia tysiąca stron szczegółowych regulacji ;-)

im więcej stron tym większy zysk tych, którzy je tworzą, większy zysk tych, którzy stosują te przepisy, zawsze mogą skołować petenta:)

W dniu 2020-01-28 o 13:31, z pisze:

Podobno w przedszkolach półki/szafki nie mogą być podpisywane imieniem i nazwiskiem. Może być obrazek ;-)

Akurat w przedszkolach szafki od zawsze są podpisywane obrazkami z tego prostego powodu, że przedszkolaki nie umieją czytać.

--
Liwiusz

W dniu 2020-01-28 o 13:41, Liwiusz pisze:

Akurat w przedszkolach szafki od zawsze są podpisywane obrazkami z tego prostego powodu, że przedszkolaki nie umieją czytać.

Dla mnie przedszkolak ma 6 lat i umie już czytać ;-) nie 5 i mniej. Tak jestem staroświecki.

Możesz sobie pomyśleć o klasach 1-3 jak Ci nie pasi ;-)

Użytkownik "z"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e302da2$0$507$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-01-28 o 13:41, Liwiusz pisze:

Akurat w przedszkolach szafki od zawsze są podpisywane obrazkami z tego prostego powodu, że przedszkolaki nie umieją czytać.

Dla mnie przedszkolak ma 6 lat i umie już czytać ;-) nie 5 i mniej. Tak jestem staroświecki.

Teraz to 6-latki nie sa juz w szkole ?
Ale i wczesniej mlodsze dzieci tez byly w przedszkolach.

J.

W dniu 2020-01-28 o 15:15, J.F. pisze:

Teraz to 6-latki nie sa juz w szkole ?
Ale i wczesniej mlodsze dzieci tez byly w przedszkolach.

Mój syn poszedł do przedszkola mając 6 lat wbrew POwskiej nawale ;-)

I tego się trzymam.

W dniu 2020-01-28 o 13:48, z pisze:

W dniu 2020-01-28 o 13:41, Liwiusz pisze:

Akurat w przedszkolach szafki od zawsze są podpisywane obrazkami z tego prostego powodu, że przedszkolaki nie umieją czytać.

Dla mnie przedszkolak ma 6 lat i umie już czytać ;-) nie 5 i mniej. Tak jestem staroświecki.

Nic nie poradzę, że używasz błędnego znaczenia słów :)

--
Liwiusz

W dniu 29.01.2020 o 14:07, Liwiusz pisze:

W dniu 2020-01-28 o 13:48, z pisze:

W dniu 2020-01-28 o 13:41, Liwiusz pisze:

Akurat w przedszkolach szafki od zawsze są podpisywane obrazkami z tego prostego powodu, że przedszkolaki nie umieją czytać.

Dla mnie przedszkolak ma 6 lat i umie już czytać ;-) nie 5 i mniej. Tak jestem staroświecki.

Nic nie poradzę, że używasz błędnego znaczenia słów :)

przedszkolak to dziecko, które nie chodzi jeszcze do szkoły, nie widzę w tym pojęciu błędu:)

W dniu 2020-01-29 o 15:48, u2 pisze:

W dniu 29.01.2020 o 14:07, Liwiusz pisze:

W dniu 2020-01-28 o 13:48, z pisze:

W dniu 2020-01-28 o 13:41, Liwiusz pisze:

Akurat w przedszkolach szafki od zawsze są podpisywane obrazkami z tego prostego powodu, że przedszkolaki nie umieją czytać.

Dla mnie przedszkolak ma 6 lat i umie już czytać ;-) nie 5 i mniej. Tak jestem staroświecki.

Nic nie poradzę, że używasz błędnego znaczenia słów :)

przedszkolak to dziecko, które nie chodzi jeszcze do szkoły, nie widzę w tym pojęciu błędu:)

Są wyjątki, ale zasadniczo w programie nauczania przedszkola nie ma nauki czytania i pisania. A już na pewno nie w młodszych grupach.

--
Liwiusz

Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:

W dniu 2020-01-29 o 15:48, u2 pisze:

W dniu 29.01.2020 o 14:07, Liwiusz pisze:

W dniu 2020-01-28 o 13:48, z pisze:

W dniu 2020-01-28 o 13:41, Liwiusz pisze:

Akurat w przedszkolach szafki od zawsze są podpisywane obrazkami
z tego prostego powodu, że przedszkolaki nie umieją czytać.

Dla mnie przedszkolak ma 6 lat i umie już czytać ;-) nie 5 i
mniej. Tak jestem staroświecki.

Nic nie poradzę, że używasz błędnego znaczenia słów :)

przedszkolak to dziecko, które nie chodzi jeszcze do szkoły, nie
widzę w tym pojęciu błędu:)

Są wyjątki, ale zasadniczo w programie nauczania przedszkola nie ma
nauki czytania i pisania. A już na pewno nie w młodszych grupach.

A napisy (imiona i nazwiska) na szafkach nie mogą wspomagać uczenia się
literek?  Niech się dzieciak uczy nie wiedząc nawet że się uczy! ;-)
[ Argument jest po linii że argumenty są w obie strony a bilans różnie
różnym osobom może wyjść]

--
A. Filip
| Nie działaj bez serca, które Bóg powołał do istnienia.  | (Przysłowie egipskie)

W dniu 30.01.2020 o 09:07, Liwiusz pisze:

W dniu 2020-01-29 o 15:48, u2 pisze:

W dniu 29.01.2020 o 14:07, Liwiusz pisze:

W dniu 2020-01-28 o 13:48, z pisze:

W dniu 2020-01-28 o 13:41, Liwiusz pisze:

Akurat w przedszkolach szafki od zawsze są podpisywane obrazkami z tego prostego powodu, że przedszkolaki nie umieją czytać.

Dla mnie przedszkolak ma 6 lat i umie już czytać ;-) nie 5 i mniej. Tak jestem staroświecki.

Nic nie poradzę, że używasz błędnego znaczenia słów :)

przedszkolak to dziecko, które nie chodzi jeszcze do szkoły, nie widzę w tym pojęciu błędu:)

Są wyjątki, ale zasadniczo w programie nauczania przedszkola nie ma nauki czytania i pisania. A już na pewno nie w młodszych grupach.

oczywiście że są wyjątki, dziecko może się nauczyć już w domu czytać a nawet pisać, na klawiaturze pisanie łatwiejsze niż na papierze :

https://www.mirror.co.uk/news/uk-news/genius-boy-3-becomes-youngest-21335307

Genius boy, 3, becomes youngest member of Mensa UK after scoring 142 on IQ test

The proud parents of Muhammad Haryz Nazim say he is typical little boy and loves to play with Lego, read books and enjoys anything related to arts and crafts

A three-year-old boy from County Durham has become Britain's youngest member of the high IQ club Mensa.

Muhammad Haryz Nazim received an impressive score of 142 on the Stanford-Binet IQ test, making him smarter than 99.7% of other Brits.

The brainy youngster is now a fully-fledged member of Mensa UK, an exclusive society for highly-intelligent people, reports CNN.

John Stevenage, the chief executive of British Mensa, said: "He is obviously a very bright young man and we are delighted to welcome him to Mensa."

His parents, both of whom who work as engineers and are originally from Malaysia, always knew that he was extremely bright.

They claim he spoke his first word at just seven months old and began reading children's books to himself when he was just two.

Za moich "lepszych czasów" się uczyło 6 latków w przedszkolu/zerówce.
Dzisiaj też się uczy tylko w 1 klasie.
Czyli wiekowo się nic nie zmieniło. "PRZEDSZKOLAK" umie przeczytać swoje imię i nazwisko.

Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

To dziwne, bo imię i nazwisko jest właśnie po to, aby je używać przy obcych ludziach. Czy nawet przez obcych ludzi. W końcu imiona i nazwiska są dla użytku innych, a nie samego nazwanego.

Liwiusz, ale nikt cię nie pyta o to, czy to dziwne, czy nie. Zwyczajnie nie mam takiej ochoty i jeśli jest prawo, które pozwala mi ten brak ochoty egzekwować, to mogę z niego skorzystać.

Numerki - mogą być, ale po co. Dlatego nasza kultura stworzyła imiona, aby nie trzeba było wołać numerem, jak w obozie.

Na pocztę, jak rozumiem, ani do McDonalda, nie chadzasz? W końcu jest jak w obozie.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

W dniu 28.01.2020 o 15:49, Queer pisze:

Liwiusz, ale nikt cię nie pyta o to, czy to dziwne, czy nie. Zwyczajnie
nie mam takiej ochoty i jeśli jest prawo, które pozwala mi ten brak ochoty
egzekwować, to mogę z niego skorzystać.

a kogo to obchodzi ten brak ochoty queer ?:)))))))

W dniu 2020-01-28 o 15:49, Queequeg pisze:

Liwiusz, ale nikt cię nie pyta o to, czy to dziwne, czy nie. Zwyczajnie
nie mam takiej ochoty i jeśli jest prawo, które pozwala mi ten brak ochoty
egzekwować, to mogę z niego skorzystać.

A następnym krokiem będzie okrzyk RODO jak Cię Policja zatrzyma?

Debilnieje ten świat

Zamiast ścigać tych co danymi handlują i używają do przestępstw uciska się wolności obywatelskie do chlubienia się Imieniem i Nazwiskiem

oczywiście przy tym marnując siły i środki.

A głodne dzieci płaczą ;-)

W dniu 28.01.2020 o 17:55, z pisze:

A następnym krokiem będzie okrzyk RODO jak Cię Policja zatrzyma?

ale ale to ma sens, zatrzymany może się zażalić, że kulsony nielegalnie przetwarzają jego dane:)

W dniu 2020-01-28 o 19:48, u2 pisze:

W dniu 28.01.2020 o 17:55, z pisze:

A następnym krokiem będzie okrzyk RODO jak Cię Policja zatrzyma?

ale ale to ma sens, zatrzymany może się zażalić, że kulsony nielegalnie przetwarzają jego dane:)

To nie są żarty.

Na podstawie tak napisanych przepisów RODO byle prawniczyna może unieważniać mandaty.

To jest tak napisane że DA SIĘ JAK SIĘ ZECHCE ;-)

W dniu 28.01.2020 o 20:18, z pisze:

W dniu 2020-01-28 o 19:48, u2 pisze:

W dniu 28.01.2020 o 17:55, z pisze:

A następnym krokiem będzie okrzyk RODO jak Cię Policja zatrzyma?

ale ale to ma sens, zatrzymany może się zażalić, że kulsony nielegalnie przetwarzają jego dane:)

To nie są żarty.

Na podstawie tak napisanych przepisów RODO byle prawniczyna może unieważniać mandaty.

To jest tak napisane że DA SIĘ JAK SIĘ ZECHCE ;-)

o tym właśnie piszę RODO to dobra rzecz:))))))))))))))))

Liwiusz w <news:5e301ada$0$17358$65785112news.neostrada.pl>:

W dniu 2020-01-28 o 12:21, Queequeg pisze:

A mogłyby być numerki... ja też nie mam ochoty, żeby moje imię i nazwisko
było wykrzykiwane na głos przy obcych ludziach.

To dziwne, bo imię i nazwisko jest właśnie po to, aby je używać przy obcych ludziach.

Jakoś nie stosujesz się panie /Maliniak/ ...

--
'Tom N'