Data: 2010-04-08 16:36:45 | |
Autor: warsiawiak | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Panowie ja rozumiem, że ciepło i słoneczko ¶wieci, ale niektórym chyba
przygrzało. Dzi¶ ok. 17 na Maczka w Warszawie sympatyczny motocyklista był łaskaw rozpieprzyć mi lewe lusterko. Specjalnie i z pełn± premedytacj± waln±ł rękawic± w lusterko. Jedyny powód to słowna utarczka na wcze¶niejszym rondzie, mieli¶my różne zdania na temat, czy ja powinienem najpierw zjechać z ronda, czy on przejechać ... Jeżeli to czyta ów motocyklista to życzę ci żeby ta łapa ci uschła qtasie. Można się spierać, wyzywać, ale qrwa demolowanie komu¶ sprzętu to już skrajne chamstwo. Czy następnym razem mam kogo¶ takiego lekko potr±cić żeby go zatrzymać ? Niestety nie zauważyłem blach, niestety nie ma też kamer na tym odcinku, a kole¶ na motocyklu w dużym ruchu nie do złapania samochodem ... Napisałem to po to, że do tej pory nigdy nie byłem wrogo do nikogo nastawiony na drodze, a teraz to chyba będę miał dłuuuuuuugo negatywne nastawienie do motocyklistów. Sorry chłopaki ... jeden tolerancyjny wobec motocyklistów kierowca mniej :( -- |
|
Data: 2010-04-08 18:42:50 | |
Autor: gildor | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
warsiawiak pisze:
Panowie ja rozumiem, że ciepło i słoneczko ¶wieci, ale niektórym chyba a gdzie w okolicy Maczka jest rondo? strasznie długi kawałek musieli¶cie się ¶cinać słownie, bo w tych okolicach rondo to chyba na TT z Broniewskiego jest najbliższe. ale to reguluj± ¶wiatła raczej. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 |
|
Data: 2010-04-08 23:44:43 | |
Autor: de Fresz | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
On 2010-04-08 18:42:50 +0200, gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> said:
a gdzie w okolicy Maczka jest rondo? strasznie długi kawałek musieli¶cie się ¶cinać słownie, bo w tych okolicach rondo to chyba na TT z Broniewskiego jest najbliższe. ale to reguluj± ¶wiatła raczej. Na skrzyżowaniu Maczka z TT (je¶li to można nazwać skrzyżowaniem) jest co¶ w rodzaju ronda ze ¶wiatłami. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2010-04-09 15:30:54 | |
Autor: gildor | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
de Fresz pisze:
On 2010-04-08 18:42:50 +0200, gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> said: nie jestem pewien, czy to jest rondo. ale może być. fakt. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 |
|
Data: 2010-04-10 01:14:28 | |
Autor: de Fresz | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 15:30:54 +0200, gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> said:
a gdzie w okolicy Maczka jest rondo? strasznie długi kawałek musieli¶cie się ¶cinać słownie, bo w tych okolicach rondo to chyba na TT z Broniewskiego jest najbliższe. ale to reguluj± ¶wiatła raczej. Nazywa się: Rondo Ofiar Zbrodni Katyńskiej, ale jako że jeżdżę tamtędy prawie codziennie do tyrki, to nie pamiętam czy stoi tam stosowny znak. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2010-04-08 18:53:27 | |
Autor: Jacot | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
" warsiawiak" <warsiawiak-jeden@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
motocyklistów. Sorry chłopaki ... jeden tolerancyjny wobec motocyklistów Jakbym mial sie nastawic negatywnie do ludzkosci z powodu wszystkich napotkanych na drodze kutafonow czy debili to by mie dawno choroba wrzodowa zabila. -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ |
|
Data: 2010-04-08 19:09:17 | |
Autor: JK | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "Jacot" <jacot@meostrada.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ic2sr5pf3c4lfbdg8aecjal29i23fe3igt4ax.com...
Jakbym mial sie nastawic negatywnie do ludzkosci z powodu wszystkich Chyba kolego nie umiesz czytać lub celowo nie chcesz umieć. Autor ewidentnie miał na my¶li nie wszystkich debili tylko debili DEMOLUJˇCYCH komu¶ sprzęty. I popieram go w cało¶ci. Gdybym jechał za nim na swoich 2oo to z pewno¶ci± pomógłbym ustalić mu te niewidoczne blachy. Tacy klienci nie zasługuj± na nazywanie się motocyklistami. Tak samo jak na jak±kolwiek solidarno¶ć. To przez nich wła¶nie na skrzyżowaniach zajeżdżaj± nam drogę. Pozdrawiam - JK. |
|
Data: 2010-04-08 19:24:45 | |
Autor: gildor | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
JK pisze:
Użytkownik "Jacot" <jacot@meostrada.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ic2sr5pf3c4lfbdg8aecjal29i23fe3igt4ax.com... szkoda, bo demoluj±cy debil jest niebezpieczny dla auta, a debil na drodze jest niebezpieczny dla mojego zdrowia. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 |
|
Data: 2010-04-08 21:08:34 | |
Autor: JK | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpl3gv$ttt$2news.onet.pl...
szkoda, bo demoluj±cy debil jest niebezpieczny dla auta, a debil na drodze jest niebezpieczny dla mojego zdrowia. Demoluj±cy (czytaj "niepanuj±cy nad sob±") debil jest niebezpieczny dla wszystkich !!! Pozdrawiam - JK |
|
Data: 2010-04-08 13:01:49 | |
Autor: gildor | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
On 8 Kwi, 21:08, "JK" <pbijknos...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "gildor" <gil...@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶cinews:hpl3gv$ttt$2news.onet.pl... ty¶ się chyba wczoraj urodził. urywanie lusterek to wszak niemal trendy jest w¶ród podkolumnowej gawiedzi. chopie. - gildor |
|
Data: 2010-04-08 21:30:46 | |
Autor: Kuczu | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
W dniu 2010-04-08 21:08, JK pisze:
DemolujÄ…cy (czytaj "niepanujÄ…cy nad sobÄ…") debil jest niebezpieczny dla Tak jest ! Pozamykac wszystkich, motury im zabrac. Wszystkim ! -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2010-04-08 21:37:13 | |
Autor: zenzen | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Demoluj±cy (czytaj "niepanuj±cy nad sob±") debil jest niebezpieczny dla zapuzno, to był ten: http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,7744487,Wielkopolska__Tragiczny_wypadek__Motocykl_przewrocil.html i juz nikomu nic nie zrobi Marzena |
|
Data: 2010-04-08 21:44:53 | |
Autor: Kuczu | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
W dniu 2010-04-08 21:37, zenzen pisze:
zapuzno, Nie ma takiego slowa w jezyku polskim to był ten:
Wow. Warszawa lezy w Wielkopolsce ? Na geografie tez nie chodzilas. Pewnie wypadala zaraz po j. polskim. Albo przed. i juz nikomu nic nie zrobi bedzie straszyl po nocach. Marzena Dzordz. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2010-04-08 22:35:54 | |
Autor: zenzen | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Wow. Warszawa lezy w Wielkopolsce ? Na geografie tez nie chodzilas. ja t± trasem robie 2 2,5 i to zgdnie z przepisami to i on zrobil jk |
|
Data: 2010-04-08 22:47:14 | |
Autor: Don Pedro | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
zenzen pisze:
Wow. Warszawa lezy w Wielkopolsce ? Na geografie tez nie chodzilas. Z jakimi przepisami? http://mapa.targeo.pl/1_warszawa,maczka,2_2071339,#targeo-top pozdr DP TL-S |
|
Data: 2010-04-09 09:48:48 | |
Autor: Jacot | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
"zenzen" <zenzen69zenzen@wp.pl> wrote:
ja t± trasem robie 2 2,5 i to zgdnie z przepisami to i on zrobil tę trasę, t± tras±, deklinacja. Kiedys 3 klasa podstawowki, teraz pewnie 3 rok polonistyki. -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ |
|
Data: 2010-04-09 10:23:12 | |
Autor: marider | |
dzi? w warszawie na maczka [OT] | |
Jacot pisze:
"zenzen" <zenzen69zenzen@wp.pl> wrote: Hehehe, a to Ci sie udalo :) "Pokolenie Danonkow" górom! ;0] Pzdr PS: w matematyce i fizyce tez poziom na leb leci z roku na rok, Unia Panie.. ;) -- marider Wsciekla (ex) R1 + dodatki http://tinyurl.com/yvjtdk |
|
Data: 2010-04-09 10:18:44 | |
Autor: Jasio | |
dzi? w warszawie na maczka [OT] | |
Użytkownik "marider" <marider@CUT_go2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpmo5e$8f9$1inews.gazeta.pl...
Jacot pisze: A czemu "Danonków"? -- Jasio vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2010-04-09 11:27:00 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
dzi? w warszawie na maczka [OT] | |
Jasio pisze:
A czemu "Danonków"? Taka aluzja do konsystencji intelektu. Kiedy¶ sie mówiło "twaróg umysłowy" ale widziałe¶ nastolatka który wie co to twaróg (tego nie reklamuja w telewizji) ? KJ |
|
Data: 2010-04-10 16:22:08 | |
Autor: marider | |
dzi? w warszawie na maczka [OT] | |
KJ Siła Słów pisze:
Jasio pisze: Mialem na mysli stare powiedzenie "Wysoki jak brzoza, durny jak koza" ;) Generalnie - jest i tak coraz gorzej. Pzdr -- marider Wsciekla (ex) R1 + dodatki http://tinyurl.com/yvjtdk |
|
Data: 2010-04-09 08:56:59 | |
Autor: szerszen | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "zenzen" <zenzen69zenzen@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hplb9c$30g$1@news.onet.pl... zapuzno, to był ten: kolina smutny trollu, az tu cie przywialo? |
|
Data: 2010-04-09 13:24:08 | |
Autor: OGONek~ | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpmj3p$t3$1news.task.gda.pl...
Oooo i kolege co to twierdzi ze nie chce do motocyklistów doplacac na autostradach i ze te paskarskie oplaty s± słuszne tez tu przywiało :-) -- OGONek~ |
|
Data: 2010-04-09 13:37:24 | |
Autor: szerszen | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "OGONek~" <spamerzywszystkichkrajow@p$^%*^#~e.sie> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hpn2op$8hc$1@pippin.nask.net.pl... Oooo i kolege co to twierdzi ze nie chce do motocyklistów doplacac na autostradach i ze te paskarskie oplaty s± słuszne tez tu przywiało :-) czytam ta gupe dosc czesto, tylko sie prawie nie odzywam, natomiast tobie polecam czytanie ze zrozumieniem i nie imputowanie komus slow, ktorych nie napisal |
|
Data: 2010-04-09 13:58:01 | |
Autor: OGONek~ | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpn3hh$5mn$1news.task.gda.pl...
czytam ta gupe dosc czesto, tylko sie prawie nie odzywam, natomiast tobie polecam czytanie ze zrozumieniem i nie imputowanie komus slow, ktorych nie napisal Jako¶ nie widziałem u Ciebie krytyki tej linii na pręgu. Rozumiem że się z ni± zgadzasz? Czy nie? -- OGONek~ |
|
Data: 2010-04-09 15:04:49 | |
Autor: szerszen | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "OGONek~" <spamerzywszystkichkrajow@p$^%*^#~e.sie> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hpn4oa$9ms$1@pippin.nask.net.pl... Jako¶ nie widziałem u Ciebie krytyki tej linii na pręgu. jesli nie krytykuje to automatycznie sie zgadzam? Rozumiem że się z ni± zgadzasz? Czy nie? zgadzam sie z tym, ze obowiazku jazdy autostrada nie ma i ze jak ktos bedzie mial taniej, to zapewne ktos inny bedzie mial drozej, oraz zdecydowanie nie zgadzam sie z jakimikolwiek protestami w wawie |
|
Data: 2010-04-08 21:16:56 | |
Autor: kakmar | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Dnia 08.04.2010 JK <pbijknospam@poczta.onet.pl> napisał/a:
Zwykle olewam ale teraz się uśmiałem, więc:
Wiesz, fachowa literatura zna przypadki interpretacji, nadinterpretacji, i zupełnego ochójenia. I popieram go w ca³o¶ci. ech. Gdybym jecha³ za nim na swoich 2oo to z pewno¶ci± pomóg³bym ustaliæ mu te niewidoczne blachy. Za dużo spidermana, batmana, czy czegośtampodobnego. Tacy klienci nie zas³uguj± na nazywanie siê motocyklistami. Jesteś moim Idolem, napisz koniecznie kto może, i dlaczego. Oczywiście z góry akceptuję opcję że będziesz wskazywał palcem. Tak samo jak na jak±kolwiek solidarno¶æ. Wypass, na drzwiach ponieśli go, razem, razem, kodowanie se ustaw. To przez nich w³a¶nie na skrzy¿owaniach zaje¿d¿aj± nam drogê. Tak, oczywiście, i przez plamy na słońcu, i że żona, szef, koledzy i bardzo ważny telefon. Jeszcze pincet innych ważniejszych od uwagi na drodze. Dobranoc. PS: Poniekąd przy okazji. Pozdrawiam Pana w czarnym CLS, dziś o ~13:20, na Bitwy Warszawskiej. Ja rozumiem: telefon, nawigacja, pokrętełko, mogą na tyle zająć, że to co na zewnątrz wydaje się nieważne. Ale żeby lizać tapicerkę. W dodatku czarną a nie "w budyniu". Pozostaję pod wrażeniem do teraz. Tak wiem że nie przeczyta. PS2: Czy może ktoś polecić kamerę na kask? Taką żeby dało się z nią normalnie jechać. Tak po mieście, dwieściepomieście ;-) -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2010-04-08 21:34:27 | |
Autor: Kuczu | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
W dniu 2010-04-08 18:36, warsiawiak pisze:
Panowie ja rozumiem, że ciepło i słoneczko świeci, ale niektórym chyba Mogles se urwac prawe, bys mial wtedy symetrycznie. I zona by nie poznala. Sorry chłopaki ... jeden tolerancyjny wobec motocyklistów Juz sie tne z tego powodu. BTW. Slabe te lusterka skoro odpadaja od uderzenia rekawica. Albo rekawica byla metalowa. Wtedy szacun dla bikera ktory w takich sie porusza. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2010-04-08 13:09:55 | |
Autor: AZ | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
On 8 Kwi, 21:34, Kuczu <qczu...@gmail.com> wrote:
Bo to był rycerz, rycerz na stalowym rumaku. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2010-04-08 23:56:22 | |
Autor: Mustafa | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
Mogles se urwac prawe, bys mial wtedy symetrycznie. I zona by nie poznala. Ciekawe czy jak jakiś kierowca TIR-a lekko i "niechcący" zaczepi o twój sprzęt w czasie jazdy to też będziesz taki "dowcipny"... Nie no... wtedy to będzie krzyk, że puszkarze gnębią charlejofcuf. Nie będe ci życzył takich przypadków bo nawet stworzenia o twoim rozumku Wszechmogący stworzył w jakimś sobie znanym celu.... Podobnie jak żaby i ślimaki. Wątpię żeby ten wątek to była prowokacja, ale nawet jeśli jest, to nie zmienia faktu, że takie przypadki się zdarzają, co miałem okazję widzieć na własne oczy. |
|
Data: 2010-04-09 07:15:48 | |
Autor: Kuczu | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
W dniu 2010-04-08 23:56, Mustafa pisze:
Ciekawe czy jak jakiś kierowca TIR-a lekko i "niechcący" zaczepi o twój Napisze na internetowe forum milosnikow ciezarowek ze od dzisiaj nienawidze TIRow bo mi jeden motocykl uszkodzil. Nie no... wtedy to będzie krzyk, że puszkarze gnębią charlejofcuf. TIR to nie puszka. Tak gwoli scislosci. Nie będe ci życzył takich przypadków bo nawet stworzenia o twoim rozumku A tego to, jak zwykle u Ciebie, nie warto nawet komentowac. Idz sobie na grilla. Tylko zeby Ci motocyklisci nie halasowali bo sie kaszanka przypali. Wątpię żeby ten wątek to była prowokacja, ale nawet jeśli jest, to nie WOW. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2010-04-09 17:22:32 | |
Autor: Ivam | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
Użytkownik "Mustafa" <Mustafa@Berdyczow.xx> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hplje9$sba$1@news.onet.pl...
Wątpię żeby ten wątek to była prowokacja, ale nawet jeśli jest, to nie zmienia faktu, że takie przypadki się zdarzają, co miałem okazję widzieć na własne oczy. Widziales jak ktos uderzeniem reki urwal komus lusterko? Te auta to chyba zaczynaja z papieru robic;) -- pzdr: Ivam |
|
Data: 2010-04-10 01:05:00 | |
Autor: Mustafa | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
Widziales jak ktos uderzeniem reki urwal komus lusterko? ano widziałem urwać nie urwał, ale pozyzja w jakiej zostało pozwala stwierdzić, że z pewnością nadawało się do remontu lub wymiany |
|
Data: 2010-04-08 21:37:14 | |
Autor: (pj) | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
W dniu 2010-04-08 18:36, warsiawiak pisze:
Panowie ja rozumiem, [...] kiepska prowokacja ale i tak beda sie slinic co niektórzy -- pozdr pj gsx1300r K-co¶ tam więcej niż większo¶ć |
|
Data: 2010-04-09 07:39:06 | |
Autor: newrom | |
dziś w warszawie na maczka | |
On Thu, 8 Apr 2010 16:36:45 +0000 (UTC), " warsiawiak"
<warsiawiak-jeden@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote: Można się spierać,siur wyzywać Skoro mozna byc burakiem i sie wyzywac to mozna rowniez ujebac luserko lub puknac motór. Sorry chłopaki ... jeden tolerancyjny wobec motocyklistów Ciesz sie ze wiekszosc motocyklistow nie mysli podobnie bo samochody by plonely co chwile ;) pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2010-04-09 09:51:14 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
warsiawiak pisze:
jeden tolerancyjny wobec motocyklistów Wez, daj nam szanse. Przynajmniej do drugiego lusterka. :-) A pamietacie jak Katanowi dwoch przyjezdnych motonitow z innego miasta ujebalo oba lustra naraz jak akurat jechal puszka ? A on przeca krew z krwi, olej z oleju, guma z gumy (upsss... moze to nie byla najlepsza przenosnia) precel. I na swoim podworku byl. To bylo cos. Acha, i jeszcze jedno: Moze i w jakis kregach uwalanie lusterek to lans, ale uwalanie lusterek na stojaco to wiekszy wstyd jak rozowy mocherowy beret. KJ |
|
Data: 2010-04-09 10:51:40 | |
Autor: Jarecki [KenLee] | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik " warsiawiak" napisał
Można się spierać, wyzywać, ale qrwa demolowanie komu¶ sprzętu to już skrajne *** Mozna? No to spierdalaj chuju! Fajnie? Czy następnym razem mam kogo¶ takiego lekko potr±cić żeby go zatrzymać ? *** Musisz byc czujny, motocyklisci sa jak karaluchy- rozdepczesz jednego a za plecami pojawia sie caly legion. Nawet sa takie naklejki "Patrz w lusterka- motocyklisci sa wszedzie" - nawet w samochodach, autobusach i na chodnikach. Ukryci. A wtedy sam wiesz- znajda ciebie, twoja zone, twoja matke... I nie zaplaca. Napisałem to po to, że do tej pory nigdy nie byłem wrogo do nikogo nastawiony *** Zrob sobie lepiej rachunek sumienia, co zaszlo na tym rondzie i co bardziej podnosi cisnienie: ujebane lustro, czy proba zabicia kogos zakonczona pyszczeniem zza kierownicy, zamiast podniesionej reki? Sorry chłopaki ... jeden tolerancyjny wobec motocyklistów *** He, he tolerancyjny! To juz lepiej, ze teraz bedziesz osrany ze strachu o calosc auta, bo tolerancyjnosc w poprzednim wydaniu, jakos tak Kalim zalatywala i obiektom twojej empatii nie przydawala zadnych korzysci. Pozdr Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400 |
|
Data: 2010-04-09 12:50:49 | |
Autor: mleko | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Ludziska, o czym wy piszecie? Czytam te wasze komentarze i oczom nie wierze. Gosc na moto z premedytacja rozwalil innemu lusterko i uciekl, a wy staracie sie go bronic doszukujac sie bledow w "zeznaniu" i winy puszkarza. NIe wazne, czy koles w aucie zawinil, czy tez nie. Debil na moto rozwalil mu lusterko z premedytacja i to jest fakt.
Czy jak ktos mi wymusi na moto pierwszenstwo, dojdzie do kolizji i zlamie noge, to ja tez musze zlamac noge winowajcy aby bylo sprawiedliwie? Czy jak zgine na moto, nie ze swojej winy, to rodzina musi zabic winowajce? Zachowujecie sie jak debile. Jak inny burak mowi, ze otworzy drzwi, jak moto bedzie sie przeciskac w korku to jak reagujecie? Czym sie rozni otwarcie drzwi od uwalenia lusterka? Cale szczescie, ze nie jestem "preclem", tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono? mleko PS. Zycze wszystkim bezpiecznego sezonu, bez gleb i innych niebezpiecznych wpadek. |
|
Data: 2010-04-09 13:03:27 | |
Autor: Kuczu | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
W dniu 2010-04-09 12:50, mleko pisze:
Cale szczescie, ze nie jestem "preclem", Niestety za pozno. Piszac tutaj pare razy mimowolnie nim zostales. tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono? Urywaj lusterka. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2010-04-09 13:14:08 | |
Autor: mleko | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 13:03, Kuczu wrote:
Nie, wchodzac do burdelu, nie staje sie automatycznie stalym klientem.
Przeciez pisalem, ze nie chce, a nie ze chce. |
|
Data: 2010-04-09 19:38:25 | |
Autor: Robert Rędziak | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
On Fri, 09 Apr 2010 13:14:08 +0200, mleko <mleko@mleko.ml> wrote:
Niestety za pozno. Piszac tutaj pare razy mimowolnie nim zostales. Ale zdjęcie w Fakcie obiegnie cał± Polskę :> r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-04-09 13:13:40 | |
Autor: newrom | |
dziś w warszawie na maczka | |
On Fri, 09 Apr 2010 12:50:49 +0200, mleko <mleko@mleko.ml> wrote:
Cale szczescie, ze nie jestem "preclem", tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono? Kup sobie oczojebna kamizelke z wielkim napisem 'nie jestem preclem'. PS. Zycze wszystkim bezpiecznego sezonu, bez gleb i innych niebezpiecznych wpadek. I wzajemnie. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2010-04-09 13:23:14 | |
Autor: mleko | |
dziďż˝ w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 13:13, newrom@spamcom.com wrote:
Gdzie takie mozna zanabyc? Najlepiej, aby z przodu napis byl w negatywie - duzy, coby w lusterku dalo sie latwo odczytac. Z tylu normalny. |
|
Data: 2010-04-09 13:36:55 | |
Autor: newrom | |
dzi? w warszawie na maczka | |
On Fri, 09 Apr 2010 13:23:14 +0200, mleko <mleko@mleko.ml> wrote:
http://www.allegro.pl/item991150043_hit_kamizelki_odblaskowe_z_nadrukiem_nawet_grafika.html Najlepiej, aby z przodu napis byl w negatywie - duzy, coby w lusterku dalo sie latwo odczytac. A to ktos wogole patrzy w lusterka ? Z tylu normalny. Wydaje mi sie ze raczej popierdolony. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2010-04-09 13:49:51 | |
Autor: mleko | |
dzi? w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 13:36, newrom@spamcom.com wrote:
Gdzie takie mozna zanabyc? Dzieki za namiar
Nie wiem jak ty, ale ja jezdze i widze, ze wiekszosc jednak patrzy w lusterka. Fakt, nie 100%, ale nie generalizuje.
Jak wyglada popierdolony napis? Moze faktycznie bedzie "cool". Pozdrawiam |
|
Data: 2010-04-09 13:56:13 | |
Autor: newrom | |
dzi? w warszawie na maczka | |
On Fri, 09 Apr 2010 13:49:51 +0200, mleko <mleko@mleko.ml> wrote:
Dzieki za namiar Prosz. Nie wiem jak ty, ale ja jezdze Ja nie jezdze. Siedze sobie tylko przy kompie i w przerwach sesji motoracera 2 pisze majle na precle. Ale jak dorosne to sobie kupie motor. Jak wyglada popierdolony napis? Noooo, nie jest normalny. Przeciez to oczywista oczywistosc. Moze faktycznie bedzie "cool". Glidor chyba kiedys pisal ze cool jest passe. PozdrawiamJa rowniez. newrom co niedlugo odejdzie od kompa bo ma szlaban na internet przez lykent. -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2010-04-09 15:32:35 | |
Autor: Glub | |
dzi? w warszawie na maczka | |
mleko <mleko@mleko.ml> wrote:
Jak wyglada popierdolony napis? Moze faktycznie bedzie "cool". Znajdz w necie pokemon translator, to siÄ™ dowiesz -- Glub@NewsTap usenet mobile reader |
|
Data: 2010-04-09 13:25:30 | |
Autor: ZBYSZEK | |
dzi? w warszawie na maczka | |
i jak kierowcy maj± spogl±dać w lusterka ? jak debile je urywaja?
|
|
Data: 2010-04-09 13:34:56 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
dzi? w warszawie na maczka | |
Użytkownik "ZBYSZEK" <zbiggibz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpn310$c93$1atlantis.news.neostrada.pl... i jak kierowcy maj± spogl±dać w lusterka ? jak debile je urywaja?ale po co im lusterka jak i tak w nie nie patrza? -- Bartek Niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2010-04-09 13:59:56 | |
Autor: OGONek~ | |
dzi? w warszawie na maczka | |
Użytkownik "Bartek Kacprzak" <bartlomiej.kacprzak@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:hpn431$k8k$1nemesis.news.neostrada.pl...
W sumie racja - nieuzywany sprzęt parcieje... -- OGONek~ |
|
Data: 2010-04-09 14:02:48 | |
Autor: Magic | |
dzi? w warszawie na maczka | |
OGONek~ pisze:
Użytkownik "Bartek Kacprzak" <bartlomiej.kacprzak@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:hpn431$k8k$1nemesis.news.neostrada.pl... Więc może w sumie to lusterko SAMO odpadło ? -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2010-04-09 13:40:11 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
mleko pisze:
NIe wazne, czy koles w aucie zawinil, czy tez nie. Ano dla tego zajscie nie najwazniejsze. Ale jesli zawinil a potem pyszczyl to uwierz mi ze gul skacze. Czy jak zgine na moto, nie ze swojej winy, to rodzina musi zabic winowajce? Ale teraz to Ty mylisz pojecia. Urwac lusterko a zabic to nie sa porownywalne w zaden sposob rzeczy. Zachowujecie sie jak debile. Acha, no to po co to tumaczenie ? Debilom nie wytlumaczysz, daj se spokoj. Jak inny burak mowi, ze otworzy drzwi, Jak mowi to se mowi, na onecie nie takie rzeczy mowia/pisza. Czym sie rozni otwarcie drzwi od uwalenia lusterka? Mnostwo sie rozni. Jak trafisz glowa w gorny rant drzwi przy 15 na godzine to nawet kask nie pomoze. tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono? No nie wiem. Moze jezdzij z gola dupa ? ;-) KJ |
|
Data: 2010-04-09 14:01:01 | |
Autor: mleko | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 13:40, KJ Siła Słów wrote:
NIe wazne, czy koles w aucie zawinil, czy tez nie. Nawet jesli, to czy to upowaznia do urwania lusterka? Kibicom na stadionie tez gul skacze, wiec smialo moga rwac lawki.
Nie, nie myle pojec, chodzi mi o odwet.
E tam, sam tez nie raz zachowalem sie jak debil. Zawsze sie znalazl ktos, kto sprowadzil mnie na ziemie, pokajalem sie i do bledu przyznalem. Czlowiekiem jestem tylko.
Nie wiem, nie czytam onetu.
A jak koles, ktoremu urwano lusterko, 200m dalej bedzie zmienial pas i trafi w innego motocykliste, ktory ostatecznie owinie sie o slup. Wiem, powinien zjechac na pobocze i wezwac lawete, a nie jak ostatni debil jezdzic bez lusterka.
Nie da sie. Za bardzo swoja dupe lubie. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-04-09 14:23:32 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
mleko pisze:
Kibicom na stadionie tez gul skacze, wiec smialo moga rwac lawki. Ale kibice to nie umieja przegrywac conajwyzej, a ryzyko motocyklisty jest duzo wieksze. Nie, nie myle pojec, chodzi mi o odwet. jaki odwet jak to chodzi o sprzezenie zwrotne. Prawidlowe zachowania nagradzamy, zle karcimy. Jak tresura psa. A jak koles, ktoremu urwano lusterko, 200m dalej bedzie zmienial pas i trafi w innego motocykliste A to jest racja. Fakt ze po takiej akcji gosc moze ogolnie byc rozstrojony i nawet nie sam brak lusterka tu decyduje. Nie da sie. Ty po prostu nie chcesz sie od nas az tak zdystansowac. :-) KJ |
|
Data: 2010-04-09 14:26:00 | |
Autor: OGONek~ | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomo¶ci news:hpn6dl$kbf$1atlantis.news.neostrada.pl... jaki odwet jak to chodzi o sprzezenie zwrotne. Ty po prostu nie chcesz sie od nas az tak zdystansowac. Jak zwykle celny az boli :P -- OGONek~ |
|
Data: 2010-04-12 15:53:49 | |
Autor: mleko | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 14:26, OGONek~ wrote:
Ojej, jak slodko :D Cmoknij go w ogonek - delikatnie, moze nie za boli :D |
|
Data: 2010-04-12 16:14:36 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
mleko pisze:
Ojej, jak slodko :D Mylilem sie z tym umiarkowanym dystansowaniem sie, Ty bys sie chcial przytulic. Pare lat za pozno, kiedys tu byla Różowa Grupa Centrum, ale juz wszyscy przeszli na heteryzm. KJ |
|
Data: 2010-04-12 16:24:21 | |
Autor: mleko | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
On 2010-04-12 16:14, KJ Siła Słów wrote:
mleko pisze: Chyba jednak ugryzl :D |
|
Data: 2010-04-09 13:46:52 | |
Autor: Jarecki [KenLee] | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "mleko" napisał
Ludziska, o czym wy piszecie? Czytam te wasze komentarze i oczom nie wierze. *** O realnym swiecie. Gosc na moto z premedytacja rozwalil innemu lusterko i uciekl, a wy staracie sie go bronic doszukujac sie bledow w "zeznaniu" i winy puszkarza. NIe wazne, czy koles w aucie zawinil, czy tez nie. Debil na moto rozwalil mu lusterko z premedytacja i to jest fakt. *** Na szczescie to tylko Twoje przesiakniete polityczna poprawnoscia zdanie. Pare lat temu uczestniczylem w podobnej akcji- tyle ze facet spisal sobie numery i poskarzyl sie policji. Najpierw proba zastraszania przez lokalnego szeryfa, ktorego poslalem na drzewo, potem ze cztery rozprawy w sadzie grodzkim, gdzie poprzestalem na opisie zdarzenia i przesluchaniu powoda samodzielnie w obecnosci sadu. Byla nawet wizja lokalna na skrzyzowaniu z udzialem policji. Skonczylo sie uniewinnieniem- sedzina w uzasadnieniu wyroku dala pajacowi oglednie do zrozumienia, ze powinien sie cieszyc, ze stracil tylko lusterko, bo gdyby w wyniku jego radosnego manewru (do ktorego sie za nic nie chcial przyznac, tylko mataczenie mu kiepsciutko szlo) stalo sie cos mnie i mojej zonie jadacej na tylnym siodelku to pierdzialby znacznie cieniej. Wybaluszone galy petenta- bezcenne! Tym bardziej, ze obnosil sie ze swoimi znajomosciami w sadzie. Czy jak ktos mi wymusi na moto pierwszenstwo, dojdzie do kolizji i zlamie noge, to ja tez musze zlamac noge winowajcy aby bylo sprawiedliwie? Czy jak zgine na moto, nie ze swojej winy, to rodzina musi zabic winowajce? *** A czyjesz roznice miedzy zlamaniem nogi lub karku, a lusterka? No to przystaw zwierciadelko do tej sytuacji z drugiej strony. Zachowujecie sie jak debile. Jak inny burak mowi, ze otworzy drzwi, jak moto bedzie sie przeciskac w korku to jak reagujecie? Czym sie rozni otwarcie drzwi od uwalenia lusterka? *** Tym czym rozni sie urwanie komus guzika od spodni, od wybicia mu wszystkich zebow naraz. Cale szczescie, ze nie jestem "preclem", tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono? *** ROOOOTFL !!! Kiedys precle to byly miekie kozie palki z internetu, a tera jestesmy ZLI !!! Plakaaat- oddawaj moj znaczek! Chcem byc rozpoznawanym preclem! Pozdr Jarecki |
|
Data: 2010-04-09 14:31:23 | |
Autor: de Fresz | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 13:46:52 +0200, "Jarecki [KenLee]" <razmus@op.pl> said:
*** Na szczescie to tylko Twoje przesiakniete polityczna poprawnoscia Fajne S-F. Znaczy powiedziałe¶ w s±dzie "ujebałem mu lusterko bo zajechał mi drogę/chciał mnie staranować (cokolwiek)" a s±d uznał, że miałe¶ prawo wcielić się w egzekutora wymiaru sprawiedliwo¶ci, "bo to zły człowiek był"? Nie no, ja wiem że sędziowie nierzadko s± niedouczeni, ale to już brzmi jak farsa. Chyba że jednak nie byłe¶ takim tfardzielem na jakiego się tutaj lansujesz i jednak było pokorne ¶ciemnianie, że "no nie miałem gdzie uciec i tak tylko niechc±cy zahaczyłem". Ale to już by nie brzmiało tak kulowo... Czy jak ktos mi wymusi na moto pierwszenstwo, dojdzie do kolizji i zlamie Mniejsza o sytuacje, jawnie tu popierasz samos±dy. Tylko w razie czego miej jaja, aby przyj±ć konsekwencje, bo inaczej nie będziesz wystawał ponad poziom mentalnych dresów. I tak BTW - nie życzę Ci aby¶ kiedy¶ trafił na podobnego sobie twardziela, co postanowi użyć podobnych metod wychowawczych do Ciebie - np. upierdalaj±c jak±¶ czę¶ć z Twojego motocykla. Ale mam nadzieję, że nawet wtedy przyj±łby¶ t± lekcję z pokor±. A tak, wiem, Ciebie to przecież nigdy nie spotka... -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2010-04-09 15:03:31 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
de Fresz pisze:
Fajne S-F. Czemu SF ? Jarecki pewnie by poszedl pierdziec w pasiaki gdyby sie nie okazalo ze wersja goscia z auta jest spojna. Ale jesli facet poplynal z fabula to juz moglo zmienic oglad sprawy. Mniejsza o sytuacje, jawnie tu popierasz samos±dy. Jakos nie widze zeby Jarecki pisal tu jakis kodeks drogowy urywania tego i owego. KJ |
|
Data: 2010-04-09 16:00:11 | |
Autor: de Fresz | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 15:03:31 +0200, KJ Siła Słów <KJ@noway.com> said:
Fajne S-F. Dalej jako¶ nie mogę uwierzyć, że ujebał z premedytacj± komu¶ lusterko, przyznał to w s±dzie i został poklepany po główce. Ale już bez trudu jestem skłonny przyj±ć wersję, że przy tłumaczeniu "niechc±cy/zmusił mnie gwałtownym manewrem/nie zauważyłem bo byłem zestresowany zagrożeniem życia/itp" i ¶ciemnianiu go¶cia - obeszło się bez konsekwencji. Ino z pierwotnego posta wybrzmiewało to pierwsze. Mniejsza o sytuacje, jawnie tu popierasz samos±dy. Co nie znaczy że musz± mi się podobać jego pogl±dy. Oczywi¶cie ma prawo do swojego zdania, tak jak i ja do opinii o nim. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2010-04-09 15:03:57 | |
Autor: Jarecki [KenLee] | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "de Fresz" napisał: Fajne S-F. *** To o Twojej tworczosci na tej grupie? Znaczy powiedziałe¶ w s±dzie "ujebałem mu lusterko bo zajechał mi drogę/chciał mnie staranować (cokolwiek)" a s±d uznał, że miałe¶ prawo wcielić się w egzekutora wymiaru sprawiedliwo¶ci, "bo to zły człowiek był"? *** Nie. Narysowalem szkic sytuacyjny, wyjasnilem co zrobil i do czego mnie zmusil a na pytanie dlaczego sie nie zatrzymalem, powiedzialem, ze bylem tak wsciekly, ze gdybym to zrobil, to jedno slowo goscia inne niz "przepraszam" moglby doprowadzic do rekoczynow. Powiedzialem tez ze 90% winnych kierowcow samochodow reaguje wlasnie w ten sposob. I nic mnie nie obchodzilo co sie stalo z jego drogocennym autkiem a ja nie zauwazylewm, aby stalo sie cokolwiek. Nie no, ja wiem że sędziowie nierzadko s± niedouczeni, ale to już brzmi jak farsa. *** Tak wiem- Ty znasz sie na wszystkim- nie raz dales tu juz popis wszystkowiedzy. I tego, ze bys zrobil inaczej. I ze watpisz iz wogole mozna inaczej niz "po Twojemu". Chyba że jednak nie byłe¶ takim tfardzielem na jakiego się tutaj lansujesz i jednak było pokorne ¶ciemnianie, że "no nie miałem gdzie uciec i tak tylko niechc±cy zahaczyłem". Ale to już by nie brzmiało tak kulowo... *** Gowno mnie obchodzi co sobie wykoncypowales. Pokorne sciemnianie uskuteczniam przed wladzuchna, jak zostane przylapany na predkosci. Podobnie pokornie podnosze lape jak cos zmaluje glupiego na drodze a ktos mnie obtrabi. Natomiast tam gdzie to ja mam racje, to potrafie to udowodnic bez wlazenia w dupe. Ale moze nie wiesz ze tak mozna. Mniejsza o sytuacje, jawnie tu popierasz samos±dy. Tylko w razie czego miej jaja, aby przyj±ć konsekwencje, bo inaczej nie będziesz wystawał ponad poziom mentalnych dresów. *** Mialem i przyjalem i co? Taka lepetyna pojemna, a sie nie miesci? I tak BTW - nie życzę Ci aby¶ kiedy¶ trafił na podobnego sobie twardziela, co postanowi użyć podobnych metod wychowawczych do Ciebie *** Za pozno z tymi zyczeniami. Jezdze juz dosc dlugo i kiedys robilem to intensywnie, co zaowocowalo niejedna taka sytuacja. Stad moje doswiadczenie i moje metody- jak na razie skuteczne w 100%. A tak, wiem, Ciebie to przecież nigdy nie spotka... *** Jw. ale czyjes doswiadczenie to dla Ciebie SF- wiec dzielenie sie nim, to stratra czasu. Pozdrawiam Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400 |
|
Data: 2010-04-09 15:23:09 | |
Autor: de Fresz | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 15:03:57 +0200, "Jarecki [KenLee]" <razmus@op.pl> said:
Fajne S-F. Raczej o Twoim lansie na jedynego nieomylnego szeryfa w całym powiecie. Znaczy powiedziałe¶ w s±dzie "ujebałem mu lusterko bo Zara, zara - znaczy ujebałe¶ mu lusterko z premedytacj± i na szkicu zaznaczyłe¶ dokładnie w którym to było miejscu? powiedzialem, ze bylem tak Aaaa, znaczy krzywoprzysięstwo. No to luzik, to dopiero odwaga. Nie no, ja wiem że sędziowie nierzadko s± niedouczeni, ale to już brzmi Nie zauważyłem, ale zaufam takiemu ekspertowi, jak Ty. nie raz dales tu juz popis Zwłaszcza gdy słyszę bajeczki nie licuj±ce z do¶wiadczeniem moim, ani nikogo innego kogo znam. Ale w Twoim przypadku to standard, więc zd±rzyłem przywykn±ć. Chyba że jednak nie byłe¶ Nie w±tpie że gdyby¶ przypadkiem uznał, iż ziemia jest płaska, też by Ci to przyszło bez trudu. Nic, tylko pozazdro¶cić elokwencji. Mniejsza o sytuacje, jawnie tu popierasz samos±dy. Tylko w razie czego No to pogratulować hartu ducha, większo¶ć rozs±dnych ludzi po takich do¶wiadczeniach wyci±ga nauczkę (zwłaszcza w temacie, że nie zawsze się opłaca być "pogromc± idiotów"), ale widać s± i niezłomni. Odrazu poczułem się lepiej. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2010-04-09 17:21:01 | |
Autor: Jarecki [KenLee] | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "de Fresz" napisał
Raczej o Twoim lansie na jedynego nieomylnego szeryfa w całym powiecie. *** Wole byc powiatowym szeryfem niz oazowa przyzwoitka o pogladach z certyfikatem CE. Zara, zara - znaczy ujebałe¶ mu lusterko z premedytacj± i na szkicu zaznaczyłe¶ dokładnie w którym to było miejscu? *** Czytac umiesz? Powiedzialem ze gowno mnie obchodzi co sie stalo z nim i jego autem. Nie twierdzilem ani ze urwalem, ani ze nie. Aaaa, znaczy krzywoprzysięstwo. No to luzik, to dopiero odwaga. *** A co w tym stwierdzeniu o wkurwieniu bylo niby nieprawdziwego? Nie zauważyłem, ale zaufam takiemu ekspertowi, jak Ty. *** Nie ufaj- spytaj na oazie. Zwłaszcza gdy słyszę bajeczki nie licuj±ce z do¶wiadczeniem moim, ani nikogo innego kogo znam. Ale w Twoim przypadku to standard, więc zd±rzyłem przywykn±ć. *** W zadnym katalogu o LC4 tego nie opisywali? No to faktycznie nie moze byc prawda. Nie w±tpie że gdyby¶ przypadkiem uznał, iż ziemia jest płaska, też by Ci to przyszło bez trudu. Nic, tylko pozazdro¶cić elokwencji. *** Az takiego komplementu sie nie spodziewalem, ale dziekuje. No to pogratulować hartu ducha, większo¶ć rozs±dnych ludzi po takich do¶wiadczeniach wyci±ga nauczkę (zwłaszcza w temacie, że nie zawsze się opłaca być "pogromc± idiotów"), ale widać s± i niezłomni. Odrazu poczułem się lepiej. *** Pewnie ze nie zawsze sie oplaca- wlasciwie nigdy sie nie oplaca, ale czasem zwyczajnie nerwy puszcza. Bo mi czasem puszczaja. A Tobie mistrzu Yoda? Pozdr Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400 |
|
Data: 2010-04-09 17:36:24 | |
Autor: Zefir | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Dnia 09-04-2010 o 15:23:09 de Fresz <defresz@nospam.o2.pl> napisał(a):
On 2010-04-09 15:03:57 +0200, "Jarecki [KenLee]" <razmus@op.pl> said: No bo jest szeryf i to nie byle jaki, nawet jedna, sławna na cały ¶wiat laska, piosenkę o nim napisała. Nie znam języka co prawda, więc nie wiem czy to o tym lusterku, ale refren brzmi bardzo pochwalnie ;) http://www.youtube.com/watch?v=_RgL2MKfWTo -- pzdr. zefir m600/xx PS. tulibu dibu douchoo |
|
Data: 2010-04-09 13:48:59 | |
Autor: Magic | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
mleko pisze:
Ludziska, o czym wy piszecie? Czytam te wasze komentarze i oczom nie wierze. Gosc na moto z premedytacja rozwalil innemu lusterko i uciekl, a wy staracie sie go bronic doszukujac sie bledow w "zeznaniu" i winy puszkarza. NIe wazne, czy koles w aucie zawinil, czy tez nie. Debil na moto rozwalil mu lusterko z premedytacja i to jest fakt. I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył i je¶li wie za co. Bo to że tego tu nie napisał nie oznacza że nie wie co zmalował. Nikomu się zazwyczaj nie chce BEZ PRZYCZYNY stawać specjalnie po to, by urwać lusterko. Taka jedna moja była też się wielce dziwiła że jej ujebali lusterko pod blokiem jak zaparkowała auto zajmuj±c prawie cały chodnik. Teraz zastanawia się dwa razy zanim wybierze miejsce. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2010-04-09 14:04:57 | |
Autor: OGONek~ | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "Magic" <maciejsajeckiCIACHO@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpn4c8$fcn$1atlantis.news.neostrada.pl...
I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył i je¶li wie za co. Bo to że tego tu nie napisał nie oznacza że nie wie co zmalował. Nikomu się zazwyczaj nie chce BEZ PRZYCZYNY stawać specjalnie po to, by urwać lusterko. Do tego nalezy dodac że wiekszosc nie wie jak sie jezdzi po rondach. Ma taka sierota skrecic w lewo na rondzi i jedzie cale na okolo prawym pasem - to nagminny przypadek. Potem s± żale że Ľli inni kierowcy-bandyci tr±bi±... Na codzień masakra (mówię jako kierowca auta, na motocyklu juz nie zwracam na to uwagi - omijam szerokim łukiem i jadę dalej). Straszne ronda - nie do opanowania! -- OGONek~ |
|
Data: 2010-04-09 22:42:25 | |
Autor: Ivam | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "OGONek~" <spamerzywszystkichkrajow@p$^%*^#~e.sie> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hpn559$9ta$1@pippin.nask.net.pl...
Do tego nalezy dodac że wiekszosc nie wie jak sie jezdzi po rondach. Ma taka sierota skrecic w lewo na rondzi i jedzie cale na okolo prawym pasem - to nagminny przypadek. Problem polega na tym, ze w godzinach szczytu, kiedy wszyscy jezdza zewnetrznym pasem, nikt nie wpuszcza z wewnetrznego. Tym sposobem jest jeszcze wiecej osob jezdzacych zewnetrznym (lepiej poczekac w kolejce, niz potem sie wciskac na pas). Pocieszajace sa ronda, np. w Jaworznie (nie znam ulicy - tylko tamtedy przejezdzam)- tam wyraznie jest oznakowane ktorym pasem gdzie jechac. Albo albo nowe rondo w Chrzanowie (na oswiecimskiej) zrobione na wzor angielskich "slimakow". Wszystkie ronda tak zrobic (albo opisac, albo przebudowac na "slimaki") i po problemie - ludzie beda wiedzieli jak sie zachowac:) -- pzdr: Ivam |
|
Data: 2010-04-10 22:03:15 | |
Autor: marvin | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Uzytkownik "Ivam" napisal...
Użytkownik "OGONek~" napisał w Problem polega na tym, ze w godzinach szczytu, kiedy wszyscy jezdza Mowia ze jak masz bok do remontu w samochodzie, to najlepiej jechac na rondo i jezdzic po zewnetrznym pasie - bez problemu mozna zrobic naprawe za free :) Pocieszajace sa ronda, np. w Jaworznie (nie znam ulicy - tylko tamtedy Zgadza sie, oznakowane jest bardzo fajnie. A rondo sie nazywa "Rondo 308 Krakowskiego Dywizjonu Mysliwskiego" :) http://tinyurl.com/y9vu6rf Albo albo nowe rondo w Chrzanowie (na oswiecimskiej) zrobione na wzor Kawalek dalej w strone Myslowic - rondo przy Fashion House. No i tam sie niestety nikt nie wysilil na jakies ambitniejsze oznakowanie. Efekt jest taki ze na prawym pasie jest zawsze kolejka bo nikt nie chce jechac lewym - kazdy chce uniknac wjezdzania na wewnetrzny pas ronda bo potem problem zjechac. Ehh, tak samo beznadziejne jest rondo w Katowicach. Pozdrawiam marvin xj600s jaworzno |
|
Data: 2010-04-10 22:34:13 | |
Autor: Ivam | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "marvin" <marcin.888@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hpqlh3$sgb$1@mx1.internetia.pl...
Zgadza sie, oznakowane jest bardzo fajnie. A rondo sie nazywa "Rondo 308 O to rondo dokladnie mi chodzilo. Tylko przejezdzam, ale z tego co widze to w 99% ludzie po tym rondzie jezdza zgodnie z oznakowaniem. Kawalek dalej w strone Myslowic - rondo przy Fashion House. Tam jest tragedia totalna. W ogole ono ma jakis nietypowy rozmiar - tak jakby mialo 1,5 pasa, a nie 2. Stad jazda po nim zdeczka wprowadza w konfuzje. Ehh, tak samo beznadziejne jest rondo w Katowicach. Zapraszam do Zielonej Gory. Na ulicy Wojska Polskiego mamy piekne rondo z sygnalizacja swietlna do wjazdu na rondo. Na samym rondzie juz nie ma sygnalizacji. Calosc wyglada tak, ze jak stoisz na swiatlach i chcesz jechac prosto, albo w prawo to po zapaleniu sie zielonego po prostu jedziesz (z prawej maja wtedy czerwone), ale jesli chcesz jechac w lewo, albo zawrocic to musisz sie zatrzymac, zaraz po skreceniu w lewo (przed zjazdem), bo swiatla dla ruchu z naprzeciwka (poczatkowej pozycji, jak juz stoisz to z Twojej prawej) rowniez sa zielone - ale Ty (jako obcy - nieznajacy ZG) oczywiscie o tym nie wiesz, zatem jedziesz na pewniaka (bo jestes juz w ruchu okreznym, a na samym rondzie nie ma oznakowania poziomego, ktore by Cie wyprowadzilo z bledu) i dziwisz sie, ze koles z prawej spokojnie wjezdza na rondo i uderza Twoj prawy bok. Sprawa by byla dosc oczywista, gdyby przed rondem widnial jedynie znak informujacy o skrzyzowaniu o ruchu okreznym, ale jest tez znak "ustap pierwszenstwa" i robi sie syf. -- pzdr: Ivam |
|
Data: 2010-04-09 14:24:21 | |
Autor: mleko | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 13:48, Magic wrote:
Bezkrytycznie stwierdziles, ze puszkarz winny, a motocyklista to swieta krowa. Ludzie, kurwa, opanujcie sie! Jest mnostwo debili,dresow, metali, satanow, ksiezy, masonow i innych pedalow, ktorzy jezdza na moto i robia glupoty. Wy bronicie kazdego, kto potrafi wrzucic jedynke, ma kask i pojedzie do przodu. >Nikomu się zazwyczaj nie > chce BEZ PRZYCZYNY stawać specjalnie po to, by urwać lusterko. > Taka jedna moja była też się wielce dziwiła że jej ujebali lusterko >pod Tydzien temu, wloklem sie samochodem za ciezarowka i astra cabrio. Zrobilo sie dwa pasy, wrzucilem kierunek, zjechalem na lewy pas i zaczalem wyprzedzac. Koles z astry zaczal to samo jak bylem na jego wysokosci.Opanowal sie i zaczal trabic, mrugac swiatlami i gestykulowac. Na swiatlach z astry wylazlo dwoch lysych, duzych kolesi i zaczeli isc w moja strone. Przyznam szczerze, ze poprostu spierdolilem na czerwonym, co bylo wg mnie logiczne i uzasadnione. Jesli ci kolesi sa pismienni, to pewnie na forum astra cabrio pisali jak to debil w terenowce chcial im zarysowac lakier i pozniej spierdalal. Dla mnie, nie wszyscy kierowcy astry cabrio, sa lysi i nie potrafia jezdzic. Mi chodzi jedynie o odrobine rozsadku. |
|
Data: 2010-04-09 16:22:45 | |
Autor: gildor | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
mleko pisze:
On 2010-04-09 13:48, Magic wrote: Wy? nie przypomina mnie się. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 |
|
Data: 2010-04-12 09:23:28 | |
Autor: Magic | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
mleko pisze:
On 2010-04-09 13:48, Magic wrote: Przeczytaj proszę pozostawione pierwsze zdanie jeszcze raz. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2010-04-09 15:06:38 | |
Autor: de Fresz | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 13:48:59 +0200, Magic <maciejsajeckiCIACHO@wp.pl> said:
Debil na moto rozwalil mu lusterko z premedytacja i to jest fakt. Nie no, chłopaki, przestancie pierdzielić. Jak się jest prawdziwym twardzielem z jajami, to się zatrzymuje i idzie porozmawiać - werbalnie albo niewerbalnie (znaczy ręcznie). Ujebać lusterko i spierdolić w kanion to czysta gówniarzeria i przypomina takiego małego jazgotaj±cego ratlerka, co najpierw szarpie za nogawkę, ale jak już ma dostać kopa, to ucieka na r±czki do panusi, żeby go obroniła. Dla mnie tchórzliwy szczyl postępuj±cy wedle tego schemtau zawsze takim wła¶nie pozostanie, niezależnie czym jeĽdzi. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2010-04-09 15:11:39 | |
Autor: Kuczu | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
W dniu 2010-04-09 15:06, de Fresz pisze:
Nie no, chłopaki, przestancie pierdzielić. Jak się jest prawdziwym I tu sie w calej rozciaglosci zgadzam. Koles zachowal sie jak pajac. Co jednak nie zmienia faktu ze nie dowiedzielismy sie o co poszlo i czy naprawde koles z puszki byl niewinny. Bo tego nie napisal :) -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2010-04-09 16:27:14 | |
Autor: gildor | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
Kuczu pisze:
W dniu 2010-04-09 15:06, de Fresz pisze: to ja jednak wybieram opcję tumiwisizmu i odjechania od debila nie umiejącego jeździć. nie poradze, tak mi lepiej serce tyka niż werbalizacja bezpośrednia. niestety ale ja się boję ludzi, którzy łamią przepisy nie znając ich. wole tych, co je łamią zdając sobie z tego sprawę. łatwo ich poznać - przepraszają. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 |
|
Data: 2010-04-09 16:41:19 | |
Autor: de Fresz | |
dziĹ› w warszawie na maczka | |
On 2010-04-09 16:27:14 +0200, gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> said:
I tu sie w calej rozciaglosci zgadzam. Koles zachowal sie jak pajac. Ależ to jest najlepsza metoda! Jak kto¶ jest kretynem, to tłumaczenia na niewiele się zdadz±, jak człek w miarę inteligentny (który się zgapił czy ma słabszy dzień) to i tak sam powinien się zorientować, że Ľle zrobił. Ale jak już kto¶ czuje, że musi komu¶ co¶ tłumaczyć, to z jajami, a nie jeb! i w dług±. Ja tam również wolę olać i czym prędzej się oddalić od barana - m.in. dlatego, że innych metod już próbowałem i nie dostrzegam ich celowo¶ci na dłuższ± metę. No i nie opłaca mi się z pewnych względów mieć ew. zatargów z prawem z okolic kk. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2010-04-09 17:01:05 | |
Autor: Tytus z fabryki | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Siemka
***I tu sie w calej rozciaglosci zgadzam. Koles zachowal sie jak pajac. ....to ja jednak wybieram opcję tumiwisizmu i odjechania od debila nie umiej±cego jeĽdzić. Dokladnie - jak mialem 16 lat to tego typu zachowanie mi imponowalo - teraz wiem ze moje wkurwienie nie cofnie sytuacji a sam sobie moge zrobic krzywde...myslec trzeba za innych i nie doprowadzac do konfliktowych sytacji - ew jesli sie taka kroi wycofac sie... Olac pacana...ew sposobem na Tomka K. jechac za gosciem pod prace, dom, zobaczyc czy ma ladna zone, corke :) :) :) (z naciskiem na te usmieszki kurna) -- Pozdrawiam Tytus z fabryki __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5013 (20100409) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2010-04-09 17:09:07 | |
Autor: gildor | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Tytus z fabryki pisze:
***I tu sie w calej rozciaglosci zgadzam. Koles zachowal sie jak pajac. oj, a co jak będzie miał brzydkie baby? powspółczuć chyba. taki biedak musi się jako¶ wyładować. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 |
|
Data: 2010-04-09 17:41:24 | |
Autor: Tytus z fabryki | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Siemka
***"gildor" oj, a co jak będzie miał brzydkie baby? powspółczuć chyba. taki biedak musi się jako¶ wyładować. Jechac za autem, zobaczyc gdzie parkuje - gdzies ta milosc musi byc ukierunkowana -- Pozdrawiam Tytus z fabryki __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5013 (20100409) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2010-04-09 17:57:31 | |
Autor: Jarecki [KenLee] | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "de Fresz" napisał
Nie no, chłopaki, przestancie pierdzielić. Jak się jest prawdziwym twardzielem z jajami, to się zatrzymuje i idzie porozmawiać - werbalnie albo niewerbalnie (znaczy ręcznie). *** A probowales kiedys bohaterze? Reakcja zwykle jest taka ze jak nie ma gdzie spierdolic (vide post mleko) to zamyka szybki i centralny i chwyta za komore dzwonic, ze go zly rockers napadl. I co bedziesz czekal, tlumaczyl sie, procesowal? A chujek przy kolacji w domu bedzie sie chwalil jak to zlego motocykliste zrobil na szaro. Niestety- porownanie KJ-ta, edukacji agresywnego kretyna do tresury psa jest tu jak najbardziej na miejscu- jesli stosujesz kij- to tak aby nie dac sie w zamian ugryzc. Inaczej to Ty jestes idiota. Dla mnie tchórzliwy szczyl postępuj±cy wedle tego schemtau zawsze takim wła¶nie pozostanie, niezależnie czym jeĽdzi. *** I zajebiscie- czyli zostajesz takim podtypem bohaterskiego Don Kichota, co to nawet wiatraka nie zaatakuje- bo czyn za malo chwalebny :))) Pozdr Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400 |
|
Data: 2010-04-09 20:21:14 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Jarecki [KenLee] pisze:
Niestety- porownanie KJ-ta, edukacji agresywnego kretyna do tresury psa jest tu jak najbardziej na miejscu- jesli stosujesz kij- to tak aby nie dac sie w zamian ugryzc. Bo moj pies ma IPO i certyfikat na dogoterapuete. A an ulicy to wygrywa wyzszy poziom adrenaliny, no chyba ze trafimy na zawodowca. Ale zawodowca idzie poznac. Najlatwiej po tym ze po akcji z wtorku budzimy sie w piatek :-) KJ |
|
Data: 2010-04-12 09:28:26 | |
Autor: Magic | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
de Fresz pisze:
On 2010-04-09 13:48:59 +0200, Magic <maciejsajeckiCIACHO@wp.pl> said: Nie zawsze jest jak i gdzie. I nie uważam urywania lusterek za podstawow± formę komunikacji z puszkarzami, tylko za mocno ostateczn±. Sam jeżdżę autem czę¶ciej niż motocyklem, wiem jak to wygl±da z drugiej strony i wiem że sam lusterka nie chcę stracić. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2010-04-09 21:00:27 | |
Autor: valdek0 | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył i je¶li wie za co. Bo to że tego tu nie napisał nie oznacza że nie wie co zmalował. Nikomu się zazwyczaj nie chce BEZ PRZYCZYNY stawać specjalnie po to, by urwać lusterko. Brawo, brawo. To na pewno pomoże i od razu będzie lepiej na drogach. Wszyscy będ± nas szanować. Każdy z u¶miechem przepu¶ci nas w korku i na margines zjedzie jak tylko moto w lusteku zobaczy. Przecież jeste¶my wspaniali i wszyscy nas powinni podziwiać. Szczególnie jak latamy na gumie w ¶rodku miasta albo jak wyprzedzamy na skrzyżowaniu lub podwójnej ci±głej. Wszyscy powinni być szczę¶liwi jak wydłubiemy wydechy i w ¶rodku nocy lecimy przez osiedle na zaciętym gazie. A przy okazji jeste¶my solidarni i każdemu pomozemy. Zawsze możesz liczyć na poradę. Tylko dlaczego wszyscy zadaj± głupie pytania? Dlaczego sobie nie poszukaj± na googlach. Przecież to było trzy lata temu. Trzymajmy się razem, jeste¶my "grup±" tylko musimy pamiętać że: Tylko my mamy rację! Tylko my możemy os±dzać! Wszyscy maj± obowi±zek nas podziwiać! A je¶li komu¶ to nie pasuje to łamiemy lusterka albo lejemy w pysk!!! Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia. Valdek -- |
|
Data: 2010-04-11 11:56:33 | |
Autor: Jasio | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik <valdek0@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:3461.00001512.4bbf794bnewsgate.onet.pl...
Przecież jeste¶my wspaniali i wszyscy nas powinni podziwiać. Szczególnie jak: Tylko my mamy rację! Tak robisz, Waldku? Nie spodziewałem się po Tobie, serio. Tak jak i tego, że qrwa, poprawnie zacytujecie. -- Jasio vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2010-04-11 21:39:44 | |
Autor: warsiawiak | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
no nie spodziewałem się tak burzliwej dyskusji :)
po pierwsze: dziękuję tym którzy zrozumieli mój problem. po drugie: nigdzie nie napisałem, że urwał. Napisałem rozpieprzył, szkiełko poszło w d.pu, a że ogrzewane, asferyczne to 3 stówki mam do tyłu przez gnoja. Tylko 3 stówki, bo mechanizm i obudowa przeżyły. Lekko porysowany lakier na drzwiach przeżyję - nie pierwsza rysa nie ostatnia. po trzecie: jak kto¶ słusznie zauważył tam jest rondo, małe bo małe, nie wygl±daj±ce jak rondo ale tak oznaczone. Skrzyżowanie Maczka/Pow±zkowska/Trasa Toruńska. Teraz jeszcze w kwestii dokładnego wyja¶nienia całej sytuacji - dla znaj±cych to skrzyżowanie/rondo. Jechałem TT/Prymasa od strony Woli, skręcałem ze ¶rodkowego pasa (od razu napiszę, że JEST to w tym miejscu dozwolone oznakowaniem poziomym) w lewo w Maczka. Byłem pi±ty, szósty na ¶wiatłach, po zmianie na zielone pierwsi upchnęli się na rondzie, ja z kim¶ z lewego pasa, stali¶my "w poprzek" swoich pasów i czekali¶my aż zapali się drugie zielone i wszyscy zjedziemy z ronda. Nie stałem na ¶rodku ronda, nie na pocz±tku, większo¶ć samochodu była na prawym skrajnym pasie ruchu. Niestety kto¶ z pierwszych na rondzie przyspał i nie ruszyli¶my wszyscy przed zapaleniem się zielonego dla stoj±cych od strony Pow±zkowskiej. W efekcie po zapaleniu się dla nich zielonego, ja i lewy s±siad wci±ż stali¶my w poprzek swoich pasów ruchu, czekaj±c na ruszenie się tych z przodu ronda. Motocyklista ruszył z mojej prawej strony jako pierwszy z zielonych ¶wiateł i wepchn±ł się przede mnie już pyszcz±c, że mu blokuję ruch. Oczywi¶cie przede mn± kilka stoj±cych jeszcze samochodów nie miało dla niego znaczenia. No to przy zamkniętych oknach wywrzeszczałem, że jest debil, bo nie może 2 sekund poczekać. Przejechał mimo wszystko przede mn±, zjechał na lewy pas, na mojej wysoko¶ci pomachał zaczepnie głow±, potem lekko przyhamował i został w tyle, potem rozpędził się i przejeżdżaj±c przypieprzył (mam wrażenie że ręk±) w lusterko, które się wygięło, a popękane szkło wyskoczyło i dyndaj±c na kabelkach obijało się o karoserię. Podsumowuj±c: nie jechali¶my na rondzie, nie przepychali¶my się. Jedyna moja wina to, że byłem na rondzie jak debilowi zapaliło się zielone i nie mógł poczekać aż wszyscy rusz± - musiał być pierwszy, teraz, zaraz. Nie zajechałem mu drogi, nie spychałem, nie potr±ciłem, zwyczajnie stałem na drodze, podobnie jak kilka innych samochodów, a jedynie o¶mieliłem mu się zwrócić uwagę ... Szkoda (a może i dobrze się stało), że gnoja nie dogoniłem, bo nie wiem czy zatrzymałbym go w bezpieczny sposób. -- |
|
Data: 2010-04-12 00:02:39 | |
Autor: Arni | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
warsiawiak pisze:
no nie spodziewałem się tak burzliwej dyskusji :) www.lusterka.prv.pl podjedĽ i masz za trzy dychy z wymian±. Chyba ze jezdzisz promem kosmicznym, to mog± nie miec. -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat |
|
Data: 2010-04-12 10:54:59 | |
Autor: gildor | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
warsiawiak pisze:
Podsumowuj±c: nie jechali¶my na rondzie, nie przepychali¶my się. Jedyna moja heh, to trafiłe¶ na frustrata, któremu żona seksu odmówiła, lub laska pu¶ciła z przyjacielem. szerokosci. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 |
|
Data: 2010-04-12 13:06:53 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
gildor napisał(a):
heh, to trafiłe¶ na frustrata, któremu żona seksu odmówiła, lub laska pu¶ciła z przyjacielem. Grzybol? -- Kamil Nowak 'Amil' motonita tramwajowy Krakuf |
|
Data: 2010-04-12 13:12:29 | |
Autor: gildor | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
gildor napisał(a): wielceprawdopodobnemożetobyć. ale w Warszawie? -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 |
|
Data: 2010-04-12 13:15:47 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
gildor napisał(a):
ale w Warszawie? o! duza litera! -- Kamil Nowak 'Amil' motonita tramwajowy Krakuf |
|
Data: 2010-04-12 15:46:14 | |
Autor: gildor | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
gildor napisał(a): krf. sory! -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 |
|
Data: 2010-04-13 08:35:43 | |
Autor: Sybi | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "warsiawiak" napisał:
Teraz jeszcze w kwestii dokładnego wyja¶nienia całej sytuacji - dla znaj±cych Debile, frystraci lub zwykli bandyci jezdza wszystkimi rodzajami pojazdów nie tylko motocyklami. Miales niefarta spatkac jednego co akurat motocyklem sie poruszal. Ja jadac na motocyklu spotalem kiedys takiego w samochodzie, chcial mnie przy 120 km/h doslownie zepchnac z drogi. Nie udalo mu sie za co dziekuje opatrznosci do dzisiaj. A nie skonczylo by sie tylko na uszkodzonym lusterku... -- Pozdr Sybi Straszyn Super Blackbird PS. Robie rocznie 10-15 kkm motocyklem i ok. 60 kkm samochodem. W zwiazku z pow. jestem motocyklista czy samochodziarzem? |
|
Data: 2010-04-13 09:31:22 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Sybi pisze:
PS. Robie rocznie 10-15 kkm motocyklem i ok. 60 kkm samochodem. W zwiazku z pow. jestem motocyklista czy samochodziarzem? Jak ktos do pracy chodzi codziennie, a do koscila raz w niedziele to mimo ze w pracy jest nascie razy dluzej to jest bardziej chrzesciajninem niz pracownikiem. cieszesiezemoglemobjasnic KJ |
|
Data: 2010-04-14 07:11:23 | |
Autor: Sybi | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Użytkownik "KJ Siła Słów" napisał:
Jak ktos do pracy chodzi codziennie, a do koscila raz w niedziele to mimo ze w pracy jest nascie razy dluzej to jest bardziej chrzesciajninem niz pracownikiem.Twoja ciekawa wypowiedz zainspirowala mnie i zmusila do samodzielnego myslenia przeto co wymyslilem: Samochodem, tramwajem czy winda poruszamy sie codziennie jako zwyklymi powszechnymi srodkami lokomocji; to jedynie poruszanie sie motocyklem, ktorym nie musimy sie poruszac a chcemy! czy nas motocyklistami. Moze byc? -- Pozdr Sybi Straszyn Super Blackbird |
|
Data: 2010-04-14 10:52:02 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
Sybi pisze:
Twoja ciekawa wypowiedz zainspirowala mnie i zmusila do samodzielnego myslenia przepraszam, to niechcacy. :-) to jedynie poruszanie sie motocyklem, ktorym nie musimy sie poruszac a chcemy! czy nas motocyklistami. No, to motocykl czyni nas motocyklistami, a nie my sadzajac skorzana du.. na barowym stolku w 2OO czy podobnym miejscu robimy z tegoz stolka motocykl. Metafizyka metamorfozy osobowosci pod wplywem nieozywionych form mechanicznych. Margines ontologii ale niech tylko Ci ontolodzy zaczna praktykowac...to sie moze mocno rozwinac :-) KJ |
|
Data: 2010-04-14 10:56:12 | |
Autor: newrom | |
dziś w warszawie na maczka | |
On Wed, 14 Apr 2010 10:52:02 +0200, KJ Siła Słów <KJ@noway.com> wrote:
Metafizyka metamorfozy osobowosci pod wplywem nieozywionych form mechanicznych. Margines ontologii ale niech tylko Ci ontolodzy zaczna praktykowac...to sie moze mocno rozwinac O kufra, tyle trudnych slow, a wszystko mozna ogladnac w kreskowce z kaczorem donaldem (jak sobie ałto kupil). pozdr newrom z pokolenia pszczolki Mai. -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2010-04-13 15:22:07 | |
Autor: zbigi | |
dzi¶ w warszawie na maczka | |
warsiawiak pisze:
no nie spodziewałem się tak burzliwej dyskusji :) Eee... Ja tam sie spodziewalem ;) po pierwsze: dziękuję tym którzy zrozumieli mój problem. Zrozumieli problem ogolnie - nie zawlaszczaj go sobie ;) po trzecie: jak kto¶ słusznie zauważył tam jest rondo, małe bo małe, nie Ja tam nie znam tego ronda ale zauwazylem, ze im wieksze miasto, tym bardziej ludzie ignoruja zakaz wjazdu na skrzyzowanie (a rondo jest skrzyzowaniem) jezeli nie beda mogli natychmiast z niego zjechac. I cholernie mnie to zjawisko irytuje. Nie az tak, zeby cokolwiek, komukolwiek urywac ale podejrzewam, ze i tego moturzyste zjawisko to irytuje mocno. Wiec wine znajduje w was obu - przyczyna pierwotna calego zdarzenia bylo nieprzestrzeganie pewnej prostej zasady. I wiem, zdaje sobie sprawe, ze nie ty jeden jej nie przestrzegales. Ludz ludziowi wilkiem ;) -- pozdrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) |