Data: 2017-12-13 21:11:09 | |
Autor: boukun | |
dziadek miał przywieść po wojnie walizkę z pieniędzmi | |
Proces Adamowicza dotyczy oświadczeń majątkowych składanych w latach 2010-2012. W środę przed Sądem Rejonowym w Gdańsku zeznawali kolejni świadkowie. Jedna z urzędniczek urzędu skarbowego powiedziała o darowiznach dla córek prezydenta, które jej zdaniem budzą wątpliwości - informuje "Dziennik Bałtycki".
- Od obojga pradziadków dzieci miały otrzymać powyżej 500 tys. zł. - wyjaśniała kobieta. Żona prezydenta tłumaczyła źródło prezentów tym, że jej rodzicie żyli oszczędnie, a dziadek miał przywieść po wojnie walizkę z pieniędzmi. Kuzyn żony prezydenta Gdańska pochodzenie pieniędzy tłumaczył podobnie, wskazując inne przykłady hojności dziadków. - Mama, która była najbiedniejsza, dostała od nich kiedyś 10 tys. zł. (...) Mogli zaoszczędzić pół miliona złotych - ocenił. Paweł Adamowicz, który stanął przed sądem pod koniec września ujawnił, że nie zamieszczał w oświadczeniu całego majątku. Odmówił także składania wyjaśnień. Wcześniej tłumaczył, że skopiował fragmenty z poprzednich rozliczeń. To już drugi proces prezydenta w tej sprawie. Poprzedni został umorzony w grudniu 2015 r. Sąd uzasadniał to wtedy niską szkodliwością czynu społecznego. Prokuratura odwołała się od tego orzeczenia, stąd obecny proces. Adamowicz to w przeszłości prominentny polityk pomorskiej PO, który zawiesił się w prawach członka partii, gdy zaczęły się jego problemy sądowe. https://wiadomosci.wp.pl/dzieci-prezydenta-gdanska-dostaly-pol-miliona-na-urodziny-czy-sad-w-to-uwierzy-6198008988571777a alpoe0 2h temu Nie pierwszy on i nie ostatni który nie respektuje obowiązującego uważając że ono nie dotyczy "władzy", i jest to typowe zachowanie ludzi z PO suweren 2h temu "Sąd uzasadniał to wtedy niską szkodliwością czynu społecznego" to dlatego PO tak broni tych pseudo sądów bo mają zagwarantowane że im włos z głowy nie spadnie blue222 2h temu Dziwne te tłumaczenia. Jeden taki wygrywał ciągle w kasynie,inny co chwile miał kumulacje w lotto. Oczywiście jest na to jakiś cień szansy, ale jak mizernie te szanse spadają gdy chodzi o ludzi podejrzanych o korupcję. |
|