Witam!
Wiem, że nie do końca dobra grupa, ale...

Potrzebuję drukarki do domu, bo dotychczasowy LaserJet 1020 wyzionął wnętrzności.

Mam gromadkę dzieciaków w wieku szkolnym, co to od czasu do czasu coś potrzebują wydrukować, a i nierzadko skaner się im przydaje. I mam też roczniaka który naumiał się chodzić i wszystko w zasięgu rączek zostaje poddane próbie wytrzymałościowej na ściąganie/wykręcanie/odporność na przesuwanie itd :)

Dotychczas radziliśmy sobie tak, że dziatwa w domu drukowała w czerni i bieli na laserze, a tatuś w pracy skanował od czasu do czasu to co skanowane być musiało. A jak trzeba było drukować w kolorze to "się nie dało" i cz/b też w ostateczności wystarczało. A jednostkowo gdy nie wystarczało to na mieście ktoś za 1.5zł/strona wydrukował.

Korzystając z okazji chciałbym ułatwić życie sobie i dziatwie i nabyć nową drukarkę. Wymagania:
- wifi - żebym mógł postawić ją w takim miejscu, aby młody nie dosięgnął, i każdy w domu mógł coś wydrukować od siebie. Router wifi mam zamknięty w skrzynce pod sufitem i do niego ciężko byłoby mi drukarkę kablem podpiąć.
- skaner, a więc urządzenie wielofunkcyjne

I tu pojawia się dylemat. Czy laser (bo bezobsługowo gdy wydruki są rzadko, tanie tonery lub zamienniki) czy jakiś Epson + CISS? albo inny wynalazek? No i jaki konkretnie model, żeby nie wpaść ani w absurdalne koszty wydruków, ani w zasychające głowice, ani w absurdalną cenę zakupu, ani w żadną inną z wielu pułapek? :)

Swoje opcje mam dotychczas takie:
- Brother DCP-1610WE - tanie tonery, ale spotkałem się z negatywnymi opiniami typu brak skanowania na maila, a więc do skanu za każdym razem trzeba włączyć komputer
- Epson L565 - z tym, że ta jest ciut droga w zakupie, ale kolor, i tania w eksploatacji.

Ktoś coś poradzi?

--
Pozdrawiam,
Stregor

W dniu 2017-10-20 o 14:28, Stregor pisze:

- Epson L565 - z tym, że ta jest ciut droga w zakupie, ale kolor, i tania w eksploatacji.

Ktoś coś poradzi?

Epson L386 lub podobna z tej rodziny z baniakami.
Mam to od roku i jest bąba. Tuszu ubyło tyle, co nic, a drukowałem zdjęcia A4 na papierze foto itp.

Epson L386 lub podobna z tej rodziny z baniakami.

Heh, przeszukiwałem te z serii L na okoliczność WiFi i mi L386 nie pokazało... na stronie Epsona... Obadam, dzięki!

Mam to od roku i jest bąba. Tuszu ubyło tyle, co nic, a drukowałem zdjęcia A4 na papierze foto itp.

Jeszcze pomysł jest taki - XP-900 + "wieczne kartridże"

--
Pozdrawiam,
Stregor

W dniu 2017-10-20 o 16:01, Stregor pisze:

Epson L386 lub podobna z tej rodziny z baniakami.

Heh, przeszukiwałem te z serii L na okoliczność WiFi i mi L386 nie pokazało... na stronie Epsona... Obadam, dzięki!

Jest kompletny miszmasz w opisach.
Np. na tej stronie

https://www.toner4u.pl/epson-l386-1?&gclid=EAIaIQobChMIoc2J9bz_1gIViD8bCh3uxAceEAQYBCABEgJEI_D_BwE#utm_source=googleMerchant&utm_medium=feed&utm_campaign=ZbozoveVyhledavace&utm_content=GoogleMerchantPLN

Piszą, że ma RJ-45, a oczywiście nie ma.
Ma USB i WiFi.

Co do samego WiFi w drukarce, to też bym się aż tak bardzo do tego nie przywiązywał, bo przecież każdą drukarkę USB można podłączyć do sieci przez USB w routerze/NASie/komputerze i udostępnić dla innych urządzeń.
Ale jest i w tej drukarce działa to całkiem sprawnie. Oczywiście używam trybu WiFi z routerem. Czyli drukarka jest połączona przez WiFi z siecią lokalną i jest widoczna dla wszystkich urządzeń sieci lokalnej. Jest też tryb "bezpośredni". Czyli laptop łączy się z drukarką bezpośrednio przez WiFi. Nigdy nie używałem tego trybu, bo dla mnie jest bez sensu.

Co do samego WiFi w drukarce, to też bym się aż tak bardzo do tego nie przywiązywał, bo przecież każdą drukarkę USB można podłączyć do sieci przez USB

Tak, ale router mam w skrzynce pod sufitem, więc musiałbym gdzieś przy drukarce postawić drugi. A to i kłopot (miejsce) i koszt dodatkowy.

--
Pozdrawiam,
Stregor

W dniu 2017-10-20 o 21:34, Stregor pisze:

Tak, ale router mam w skrzynce pod sufitem, więc musiałbym gdzieś
przy drukarce postawić drugi. A to i kłopot (miejsce) i koszt
dodatkowy.

A po kiego grzyba "drugi"? Drukarkę i tak musisz dostosować do dwóch,
nieco sprzecznych, aspektów:
1. Ma być niedostępna dla tego szkraba, co to wszystko atakuje zawzięcie
2. Acz ma być "sięgalna" dla pobierania wydruków (no cóż, nawet gdy ją
postawisz na szafie, niezbyt wysokiej, off course - to wydruki sięgnie
się bez problemów), lecz nade wszystko istotna jest "operacyjność" na
potrzeby skanowania. Czyli (dla tych potrzeb) maksymalna wysokość to
wzrost najniższego użyszkodnika pomniejszony o jakieś 40 cm (jak sądzę)

No i obok tego "urządzenia wielofunkcyjnego" (handlowy termin na to, co
nazwałeś "drukarka 3w1") umieścić masz *jeden* ruter. Tyle, że do niego
musisz dociągnąć kabel, no, chyba że jest to ruter LTE, acz wtedy sprawa
robi się jeszcze prostsza w wykonaniu...

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

W dniu 2017-10-21 o 01:42, JaNus pisze:

W dniu 2017-10-20 o 21:34, Stregor pisze:

Tak, ale router mam w skrzynce pod sufitem, więc musiałbym gdzieś
przy drukarce postawić drugi. A to i kłopot (miejsce) i koszt
dodatkowy.

A po kiego grzyba "drugi"? Drukarkę i tak musisz dostosować do dwóch,
nieco sprzecznych, aspektów:
1. Ma być niedostępna dla tego szkraba, co to wszystko atakuje zawzięcie
2. Acz ma być "sięgalna" dla pobierania wydruków (no cóż, nawet gdy ją
postawisz na szafie, niezbyt wysokiej, off course - to wydruki sięgnie
się bez problemów), lecz nade wszystko istotna jest "operacyjność" na
potrzeby skanowania. Czyli (dla tych potrzeb) maksymalna wysokość to
wzrost najniższego użyszkodnika pomniejszony o jakieś 40 cm (jak sądzę)

No i obok tego "urządzenia wielofunkcyjnego" (handlowy termin na to, co
nazwałeś "drukarka 3w1") umieścić masz *jeden* ruter. Tyle, że do niego
musisz dociągnąć kabel, no, chyba że jest to ruter LTE, acz wtedy sprawa
robi się jeszcze prostsza w wykonaniu...

Problem w tym, że to jest router UPC i ma do siebie z zewnątrz dociągnięty ichny koncentryk, z klatki schodowej. I nie za bardzo mam możliwość go przemieścić.

--
Pozdrawiam,
Stregor

W dniu 2017-10-21 o 08:03, Stregor pisze:

W dniu 2017-10-21 o 01:42, JaNus pisze:

W dniu 2017-10-20 o 21:34, Stregor pisze:

Tak, ale router mam w skrzynce pod sufitem, więc musiałbym gdzieś
przy drukarce postawić drugi. A to i kłopot (miejsce) i koszt
dodatkowy.

A po kiego grzyba "drugi"? Drukarkę i tak musisz dostosować do dwóch,
nieco sprzecznych, aspektów:
1. Ma być niedostępna dla tego szkraba, co to wszystko atakuje zawzięcie
2. Acz ma być "sięgalna" dla pobierania wydruków (no cóż, nawet gdy ją
postawisz na szafie, niezbyt wysokiej, off course - to wydruki sięgnie
się bez problemów), lecz nade wszystko istotna jest "operacyjność" na
potrzeby skanowania. Czyli (dla tych potrzeb) maksymalna wysokość to
wzrost najniższego użyszkodnika pomniejszony o jakieś 40 cm (jak sądzę)

No i obok tego "urządzenia wielofunkcyjnego" (handlowy termin na to, co
nazwałeś "drukarka 3w1") umieścić masz *jeden* ruter. Tyle, że do niego
musisz dociągnąć kabel, no, chyba że jest to ruter LTE, acz wtedy sprawa
robi się jeszcze prostsza w wykonaniu...

Problem w tym, że to jest router UPC i ma do siebie z zewnątrz
dociągnięty ichny koncentryk, z klatki schodowej. I nie za bardzo mam
możliwość go przemieścić.

Przecież drukarkę podłączasz do komputera (kablem USB) albo bez kabla po Wi-fi (parujesz Wifi - drukarka - modem-router UPC). Do prądu eektrycznego to wiadomo, że musisz ją podłączyć.


--
animka

Przecież drukarkę podłączasz do komputera (kablem USB) albo bez kabla po Wi-fi (parujesz Wifi - drukarka - modem-router UPC).

Ta gałąź dyskusji zeszła na drukarkę bez WiFi

Do prądu eektrycznego to wiadomo, że musisz ją podłączyć.

Do tego zdania nie wiem jak się odnieść ;)
Choć, Bogiem a prawdą, pracując kiedyś jako serwisant pojechałem do klientki na interwencję ("czarny ekran") - pracowałem w firmie obsługującej IT w mleczarniach - i... włożyłem wtyczkę od komputera do gniazdka.

--
Pozdrawiam,
Stregor

W dniu 2017-10-21 o 21:39, Stregor pisze:

Przecież drukarkę podłączasz do komputera (kablem USB) albo bez kabla po
Wi-fi (parujesz Wifi - drukarka - modem-router UPC).

Ta gałąź dyskusji zeszła na drukarkę bez WiFi

Do prądu
eektrycznego to wiadomo, że musisz ją podłączyć.

Do tego zdania nie wiem jak się odnieść ;)
Choć, Bogiem a prawdą, pracując kiedyś jako serwisant pojechałem do
klientki na interwencję ("czarny ekran") - pracowałem w firmie
obsługującej IT w mleczarniach - i... włożyłem wtyczkę od komputera do
gniazdka.

To się nie napracowałeś i pewnie sowity rachunek wystawiłeś.


--
animka

W dniu 2017-10-21 o 21:39, Stregor pisze:

pracując kiedyś jako serwisant pojechałem do klientki na interwencję
 ("czarny ekran") - pracowałem w firmie obsługującej IT w
mleczarniach - i... włożyłem wtyczkę od komputera do gniazdka

Gdzieś-kiedyś czytałem, że "luźna wtyczka" (w sensie, że nie-w-gniazdku)
to najczęstsza przyczyna niedziałania urządzeń, stwierdzana przez
wezwanych, wybitnych specjalistów  ;)

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

W dniu 2017-10-21 o 15:54, Animka pisze:

Do prądu eektrycznego to wiadomo, że musisz ją podłączyć.

No patrz, a Epsona WF-100W nie trzeba podłączać do prądu aby drukować.


--
Irokez

W dniu 2017-10-22 o 17:41, Irokez pisze:

W dniu 2017-10-21 o 15:54, Animka pisze:

Do prądu eektrycznego to wiadomo, że musisz ją podłączyć.

No patrz, a Epsona WF-100W nie trzeba podłączać do prądu aby drukować.

Skoro drukarka nie jest "samodzielna" i działa tylko po podłączeniu do komputera to owszem.
Nie wzięłam pod uwagę takiej drukarki.


--
animka

W dniu 2017-10-21 o 08:03, Stregor pisze:

Problem w tym, że to jest router UPC i ma do siebie z zewnątrz dociągnięty ichny koncentryk, z klatki schodowej. I nie za bardzo mam
 możliwość go przemieścić.

Nie wiem dlaczego "problem" w tym wszystkim "jest". Przecież koncentryk
można przedłużyć. Albo samemu, albo wzywasz ichniego montera, i ma Ci
zrobić "wedle życzenia". W dodatku często-gęsto będzie to na koszt
usługodawcy.
No, chyba że nie chcesz, aby Ci kabel pełzał po ścianach w nadmiarze  ;)

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

W dniu 2017-10-24 o 00:36, JaNus pisze:

W dniu 2017-10-21 o 08:03, Stregor pisze:

Problem w tym, że to jest router UPC i ma do siebie z zewnątrz dociągnięty ichny koncentryk, z klatki schodowej. I nie za bardzo mam
 możliwość go przemieścić.

Nie wiem dlaczego "problem" w tym wszystkim "jest". Przecież koncentryk
można przedłużyć. Albo samemu, albo wzywasz ichniego montera, i ma Ci
zrobić "wedle życzenia". W dodatku często-gęsto będzie to na koszt
usługodawcy.
No, chyba że nie chcesz, aby Ci kabel pełzał po ścianach w nadmiarze  ;)

Jak kupiłem mieszkanie, to mi remontowa ekipa takie fajne skrzyneczki "wkuła" w ścianę nad drzwiami w przedpokoju - jedna elektryczna, druga "routerowa". Mam tam zasilanie i dociągnięte kable UTP z każdego pokoju (w ścianach i podłodze). I dziurkę na zewnątrz mieszkania :)

Nie za bardzo mam możliwość go przemieścić z powodu koncentryka, i z powodu tego, że to jest miejsce tego routera, taki fengszuj ;)

P.S. się okazało, że laptopa niewygodnie dopinać do tych pracowicie kutych gniazdek w ścianie, więc kable sobie leżą, gniazdka się kurzą, i tylko NAS jest przypięty kablem. I telewizor. Był, bo sprzedałem ;)

--
Pozdrawiam,
Stregor

W dniu 2017-10-21 o 08:03, Stregor pisze:

W dniu 2017-10-21 o 01:42, JaNus pisze:

W dniu 2017-10-20 o 21:34, Stregor pisze:

Tak, ale router mam w skrzynce pod sufitem, więc musiałbym gdzieś
przy drukarce postawić drugi. A to i kłopot (miejsce) i koszt
dodatkowy.

A po kiego grzyba "drugi"? Drukarkę i tak musisz dostosować do dwóch,
nieco sprzecznych, aspektów:
1. Ma być niedostępna dla tego szkraba, co to wszystko atakuje zawzięcie
2. Acz ma być "sięgalna" dla pobierania wydruków (no cóż, nawet gdy ją
postawisz na szafie, niezbyt wysokiej, off course - to wydruki sięgnie
się bez problemów), lecz nade wszystko istotna jest "operacyjność" na
potrzeby skanowania. Czyli (dla tych potrzeb) maksymalna wysokość to
wzrost najniższego użyszkodnika pomniejszony o jakieś 40 cm (jak sądzę)

No i obok tego "urządzenia wielofunkcyjnego" (handlowy termin na to, co
nazwałeś "drukarka 3w1") umieścić masz *jeden* ruter. Tyle, że do niego
musisz dociągnąć kabel, no, chyba że jest to ruter LTE, acz wtedy sprawa
robi się jeszcze prostsza w wykonaniu...

Problem w tym, że to jest router UPC i ma do siebie z zewnątrz dociągnięty ichny koncentryk, z klatki schodowej. I nie za bardzo mam możliwość go przemieścić.

A po cholerę drugi router?
Ludzkość już kilkadziesiąt lat temu wymyśliła Print Servery. Postawić taki, co z jednej strony ma WiFi, a z drugiej port taki, jak w drukarce. Najlepiej RJ45, ewentualnie USB. Bo Centronicsa to już mało co ma, nie wspominając o kilku już nieistniej ących innych dawniej u żywanych portach.
Jeśli to nie drukarka, tylko urządzenie z GDI, to print server dodatkowo musi go obsługiwać.


--
Pozdrawiam.

Adam

Problem w tym, że to jest router UPC i ma do siebie z zewnątrz dociągnięty ichny koncentryk, z klatki schodowej. I nie za bardzo mam możliwość go przemieścić.

A po cholerę drugi router?
Ludzkość już kilkadziesiąt lat temu wymyśliła Print Servery. Postawić taki, co z jednej strony ma WiFi, a z drugiej port taki, jak w drukarce. Najlepiej RJ45, ewentualnie USB. Bo Centronicsa to już mało co ma, nie wspominając o kilku już nieistniej ących innych dawniej u żywanych portach.
Jeśli to nie drukarka, tylko urządzenie z GDI, to print server dodatkowo musi go obsługiwać.

Szybki "risercz" wskazał, że taki print server (wifi + usb) jest droższy od taniego routera "z funkcją"

--
Pozdrawiam,
Stregor

W dniu 2017-10-21 o 21:35, Stregor pisze:

Problem w tym, że to jest router UPC i ma do siebie z zewnątrz dociągnięty ichny koncentryk, z klatki schodowej. I nie za bardzo mam możliwość go przemieścić.

A po cholerę drugi router?
Ludzkość już kilkadziesiąt lat temu wymyśliła Print Servery. Postawić taki, co z jednej strony ma WiFi, a z drugiej port taki, jak w drukarce. Najlepiej RJ45, ewentualnie USB. Bo Centronicsa to już mało co ma, nie wspominając o kilku już nieistniej ących innych dawniej u żywanych portach.
Jeśli to nie drukarka, tylko urządzenie z GDI, to print server dodatkowo musi go obsługiwać.

Szybki "risercz" wskazał, że taki print server (wifi + usb) jest droższy od taniego routera "z funkcją"

Tyle, że tenże router musi mieć jeszcze funkcję AP Client.


--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 22.10.2017 o 11:08, Adam pisze:
/../

Szybki "risercz" wskazał, że taki print server (wifi + usb) jest droższy od taniego routera "z funkcją"

Tyle, że tenże router musi mieć jeszcze funkcję AP Client.

To już lepsza jest drukarka z WiFi

W warunkach domowych warto ją wtedy wyłączać, gdyż w trybie uśpienia drukarka z WiFi pobiera sporo energii elektrycznej (nawet do kilkunastu lub więcej watów).


-- -- -

To już lepsza jest drukarka z WiFi

W dniu 2017-10-22 o 14:12, ń pisze:

W warunkach domowych warto ją wtedy wyłączać, gdyż w trybie uśpienia drukarka z WiFi pobiera sporo energii elektrycznej (nawet do kilkunastu lub więcej watów).

Moja L386 się wyłącza po 2 czy 3 godzinach.

Użytkownik "Poldek" napisał:

jest bąba.

Kto tak pisze jest trąba.

Pzdr

Laserową Samsunga - model, do którego są najtańsze kartridże na 10 tys. kopii.


-- -- -

No i jaki konkretnie model, żeby nie wpaść ani w absurdalne koszty wydruków, ani w zasychające głowice, ani w absurdalną cenę zakupu, ani w żadną inną z wielu pułapek?

W dniu 2017-10-20 o 15:54, ń pisze:

Laserową Samsunga - model, do którego są najtańsze kartridże na 10 tys. kopii.

Aż tak wielkiego przemiału nie będę miał. W firmie mam poleasingową Kyocerę, do której toner na 6k stron bodajże kosztuje 10 zł, i kupiłem ją za stówkę. W domu obecnie wydruki to kilkanaście / kilkadziesiąt kartek tygodniowo.

Ale poszukam, dzięki :)

--
Pozdrawiam,
Stregor

Z samym dosypywaniem zawsze miałem jakieś problemy - głównie brudzenie (podobnie z niefirmowymi zamiennikami, lub rzekomo "firmowymi" kupowanymi na aledrogo czy tablicy, które okazywały się amatorsko przeserwisowanymi).
Na dobrą sprawę przy dosypywaniu trzeba by przeserwisować kartridż - oczywiście można, tylko po co wszystko robić samemu (szczególnie jeśli ktoś nie przepada za mechaniką precyzyjną)?
A tak to kupisz oryginał na 10 tys. kopii i wystarczy na całe Twoje życie.
BTW sam nie mogę uwierzyć, kiedy zrobiłem kilkadziesiąt tysięcy lub nawet i więcej...
Samsung ma jak dla mnie najlepsze (najbardziej przyjazne) oprogramowanie do drukarek ze znanych mi (ale nie wszystkie znam).


-- -- -

Aż tak wielkiego przemiału nie będę miał.
W firmie mam poleasingową Kyocerę, do której toner na 6k stron bodajże kosztuje 10 zł, i kupiłem ją za stówkę.
W domu obecnie wydruki to kilkanaście / kilkadziesiąt kartek tygodniowo.
Ale poszukam, dzięki

W dniu 2017-10-21 o 14:21, ń pisze:

Z samym dosypywaniem zawsze miałem jakieś problemy - głównie brudzenie (podobnie z niefirmowymi zamiennikami, lub rzekomo "firmowymi" kupowanymi na aledrogo czy tablicy, które okazywały się amatorsko przeserwisowanymi).
Na dobrą sprawę przy dosypywaniu trzeba by przeserwisować kartridż - oczywiście można, tylko po co wszystko robić samemu (szczególnie jeśli ktoś nie przepada za mechaniką precyzyjną)?
A tak to kupisz oryginał na 10 tys. kopii i wystarczy na całe Twoje życie.
BTW sam nie mogę uwierzyć, kiedy zrobiłem kilkadziesiąt tysięcy lub nawet i więcej...
Samsung ma jak dla mnie najlepsze (najbardziej przyjazne) oprogramowanie do drukarek ze znanych mi (ale nie wszystkie znam).

A o którym konkretnie modelu Samsunga rozmawiasz?

--
Pozdrawiam,
Stregor

Kiedyś była seria SCX-5xxx, teraz są jakieś nowsze. Trzeba znaleźć model, do którego wchodzi kartridż na 10 tys. kopii (czasem to jedyna różnica pomiędzy modelami).
Jedyną znaną mi wadą było to, że Samsungi tamtej serii mocno się grzały przy drukowaniu kilkuset lub więcej stron (były zresztą przed tym zabezpieczone, bo miały jakiś termistor/czujnik, który gdy sprzęt się nagrzał ustawiał tryb powolnego druku i szło dalej tyle że trzy razy wolniej), ale w warunkach domowych to nieistotne.


-- -- -

A o którym konkretnie modelu Samsunga rozmawiasz?

Ktoś coś poradzi?

ja drukarki mam od czasu star lc10. (drukowanie pracy dyplomowej trwało całą noc, a oczywiście musiała być na rano :) Potem były atramentówki, potem atramentówki z malutkimi tuszami, potem tusze się skurczyły o połowę, aż się wnerwiłem i kupiłem nowy "laser". Z lasera byłem najbardziej zadowlolony. w sensie bezobsługowości. Ale krótko. Gdy toner się skończył, trzeba było wydać 60% ceny drukarki na nowy, albo kupić "uzupełniany". Skusiłem się na tańszy i to był błąd. Co prawda drukowało, ale już nie tak ładnie, brudziło kartki, i coraz częściej na ekraniku pojawiał się error coś tam. No więc inny zamiennik - po paru miesiącach - podobnie. drukarkę sprzedałem jako uszkodzoną na olxdie z przebiegiem..... 4700stron. gdzie te obiecane 10 tyś?
Zacząłem się drapać po czole i wyszło mi ze potrzebuję, dla świetego spokoju drukarkę która ma tanie oryginalne tusze, bez głowic. Brother z wifi - super sprawa. pół roku po gwarancji, error - głowica do wymiany. Koszt - kilkaset złotych. Drukarka z niecalymi 2tyś przebiegu stoi na olxsie w kategorii uszkodzone.
Więc co teraz? Podszedłem do sprawy "od tyłu" Jakie jeszcze można kupić tusze dużej pojemnosci. okolice 50 ml i więcej. okazało się że są takie. hp15, hp45, hp78. no i na olxsie poszukałem takiej drukarki. za 30zł. po umyciu, wywalieniu zaschnietych tuszy i wstawieniu nowych, drukarka działa jak szwajcarski zegarek. co ciekawe, kupilem nowe oryginalne tusze hp, po 15zł, z terminem przydatności do "spożycia" 2012! działają jakby kalendarza nie znały. potem kupiłem kombajna na te same tusze, ze skanerem "xerem" i faksem. to samo. mycie, (świetlówki w skanerze), wymiana gąbeczek i teraz mam w firmie starocia, który od uruchomiena w zeszłuym roku, pluje się tylko o kartki. (mało tego skaner jest ccd, więc dużo lepiej skanuje książki, katalogi niż dzisiejsze cis-y)

Tak więc jeśli chcesz mądrze wydać kasę, pamiętaj że drukarka to najszybciej padający sprzęt komputerowy. Zastanów się nad rozszerzeniem gwarancji. jeśli będziesz dużo drukował - idź w strone epsona z buteleczkami na tusz. ale sprawdż cenę głowicy.
A jak chcesz problem obejść po taniości - masz szlak przetarty. zachęcam.

ToMasz

ps
moje drukarki to: hp 930 hp g85, nie mają wifi, ale  mają USB, a wiele routerów z portem usb, potrafi "na nich" drukować"

Wiedzą to, co wiem teraz w życiu nie chciałbym mieć we własnym domu drukarki laserowej. Wolałbym nie mieć żadnej, niż systematycznie zatruwać się mikropyłami, ozonem zdejonizowanym powietrzem. Atramentówki są całkowicie obojętne dla zdrowia.

W dniu 2017-10-20 o 17:15, Poldek pisze:

Wiedzą to, co wiem teraz w życiu nie chciałbym mieć we własnym domu
drukarki laserowej. Wolałbym nie mieć żadnej, niż systematycznie
zatruwać się mikropyłami, ozonem zdejonizowanym powietrzem. Atramentówki
są całkowicie obojętne dla zdrowia.

Tusz jest trujący. Lepiej poczekać do wyschnięcia wydruku i może częściej myć ręce.


--
animka

W dniu 2017-10-20 o 14:28, Stregor pisze:

Ktoś coś poradzi?

Tylko tekst? - laser, zwłaszcza jak od czasu do czasu
tekst plus jakie mało znaczące kolorowe coś? - atrament lub laser kolorowy, zależy od ilości miesięcznie
duże ilości z kolorem? - atramentowa
zdjęcia? - zdecydowanie atramentowa


Miałem/mam wszystkie
u mnie:
drukowanie co pół roku i atrament zasychał - poszedł HP DeskJet w złom
Potem był laser b&w - extra, ale brakowało kolorów.
Teraz mam Xeroxa laser kolorowego

rodzice:
był laser b&w, jest tani Brother atrament. Wydruki po kilkanaście miesięcznie stron, jest kolor, daje rady, tusze dosłownie za parę złotych.

kuzynka drukuje ze 4 ryzy papieru miesięcznie, więc ma Brothera b&w laser, bo tonery tanie jak barszcz i żadnych chipów czy innych wygłupów.

u siostry był laser Samsunga kolor i było extra, ale zaczęły się przedszkola, szkoły, liczba wydruków drastycznie wzrosła i wymagania co do fotografii - laser poszedł w odstawkę bo nie nadążało się z drogim tonerem a "jakoś-ć" fotografii przyprawiała o płacz.
Teraz ma atramentowy kombajn z 6-cioma pojemnikami kolorowymi i jest git. Samsung leży mi w kącie bo nie miała co z nim zrobić a szkoda wywalać bo sprawny kolor laserowy. Może za kilka lat znajdzie się dla niego jakieś zadanie na miarę jego możliwości(woolny kolor bo to 4-ro przebiegowy złom, no ale tani był).

Zdrówko


--
Irokez

W dniu 2017-10-20 o 18:11, Irokez pisze:

Samsung leży mi w kącie

>
A nie chcesz go spylić? Za ile byś się z nim rozstał?

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

W dniu 2017-10-21 o 01:48, JaNus pisze:

W dniu 2017-10-20 o 18:11, Irokez pisze:

Samsung leży mi w kącie

 >
A nie chcesz go spylić? Za ile byś się z nim rozstał?

Jeszcze nie dojrzałem do tej decyzji, dopiero co go wyczyściłem i wymieniłem bęben bo stary zostawiał pasek (a szkoda wyrzucać jak bęben niedrogi w stosunku do nowej drukarki). Jest teraz miodzio, wgrany ma "wieczny chip" i... najpierw siostry zapytam czy na pewno już go nie chce :), w końcu to jeszcze jej.

zdrówko

--
Irokez

W dniu 2017-10-20 o 14:28, Stregor pisze:

Witam!
Wiem, że nie do końca dobra grupa, ale...

Potrzebuję drukarki do domu, bo dotychczasowy LaserJet 1020 wyzionął
wnętrzności.

Mam gromadkę dzieciaków w wieku szkolnym, co to od czasu do czasu coś
potrzebują wydrukować, a i nierzadko skaner się im przydaje. I mam też
roczniaka który naumiał się chodzić i wszystko w zasięgu rączek zostaje
poddane próbie wytrzymałościowej na ściąganie/wykręcanie/odporność na
przesuwanie itd :)

Dotychczas radziliśmy sobie tak, że dziatwa w domu drukowała w czerni i
bieli na laserze, a tatuś w pracy skanował od czasu do czasu to co
skanowane być musiało. A jak trzeba było drukować w kolorze to "się nie
dało" i cz/b też w ostateczności wystarczało. A jednostkowo gdy nie
wystarczało to na mieście ktoś za 1.5zł/strona wydrukował.

Korzystając z okazji chciałbym ułatwić życie sobie i dziatwie i nabyć
nową drukarkę. Wymagania:
- wifi - żebym mógł postawić ją w takim miejscu, aby młody nie
dosięgnął, i każdy w domu mógł coś wydrukować od siebie. Router wifi mam
zamknięty w skrzynce pod sufitem i do niego ciężko byłoby mi drukarkę
kablem podpiąć.
- skaner, a więc urządzenie wielofunkcyjne

I tu pojawia się dylemat. Czy laser (bo bezobsługowo gdy wydruki są
rzadko, tanie tonery lub zamienniki) czy jakiś Epson + CISS? albo inny
wynalazek? No i jaki konkretnie model, żeby nie wpaść ani w absurdalne
koszty wydruków, ani w zasychające głowice, ani w absurdalną cenę
zakupu, ani w żadną inną z wielu pułapek? :)

Swoje opcje mam dotychczas takie:
- Brother DCP-1610WE - tanie tonery, ale spotkałem się z negatywnymi
opiniami typu brak skanowania na maila, a więc do skanu za każdym razem
trzeba włączyć komputer
- Epson L565 - z tym, że ta jest ciut droga w zakupie, ale kolor, i
tania w eksploatacji.

Ktoś coś poradzi?

Polecam szczególnie u tego sprzedawcy

http://allegro.pl/drukarka-3w1-hp-deskjet-3522-wif-tusze-xl-outlet-i6606001913.html

Ja mam troche straszą, ale dwustronnie też mozna wydrukować.
Tusze starczaja na długo, drukarkę mozna wyłączać. Tusze nie zasychają. Kupuję je od tego sprzedawcy.


--
animka

Ktoś coś poradzi?

Polecam szczególnie u tego sprzedawcy

http://allegro.pl/drukarka-3w1-hp-deskjet-3522-wif-tusze-xl-outlet-i6606001913.html

https://www.drukuj24.pl/wklad-atramentowy-j3m82ae-cmyk-oryginalny.html?gclid=EAIaIQobChMIzIu68ZyB1wIV753tCh1uXQiTEAQYASABEgKqGvD_BwE

czyli w drukarce są tusze: czarny 6ml i kolory każdy po 3ml. pojemność po zbóju. więc w najbliższym czasie, bardzo najbliższym, trzeba będzie dokupić zetaw mikrotuszy od hp, albo zamienniki które mają nieco większą pojemność

Ja mam troche straszą, ale dwustronnie też mozna wydrukować.
Tusze starczaja na długo, drukarkę mozna wyłączać. Tusze nie zasychają. Kupuję je od tego sprzedawcy.

mam taką osobistą prośbę. o argumenty. Jak piszesz że coś jest dobre, napisz proszę dla czego. tyle że nie zasycha - wybacz - to nie jest argument. kupiłem nowe auto i jeździ. Jak piszesz że coś jest trujące, napisz proszę skąd ta informacja.

ToMasz

W dniu 2017-10-21 o 09:55, ToMasz pisze:

Ktoś coś poradzi?

Polecam szczególnie u tego sprzedawcy

http://allegro.pl/drukarka-3w1-hp-deskjet-3522-wif-tusze-xl-outlet-i6606001913.html

https://www.drukuj24.pl/wklad-atramentowy-j3m82ae-cmyk-oryginalny.html?gclid=EAIaIQobChMIzIu68ZyB1wIV753tCh1uXQiTEAQYASABEgKqGvD_BwE czyli w drukarce są tusze: czarny 6ml i kolory każdy po 3ml. pojemność po zbóju. więc w najbliższym czasie, bardzo najbliższym, trzeba będzie dokupić zetaw mikrotuszy od hp, albo zamienniki które mają nieco większą pojemność

364XL ma odpowiednio 18ml i 6ml. A na aukcji były zamienniki tych XL. Choć, patrząc na cenę oryginałów, to oczywiście nie umywa się to kosztowo do zalewania oryginałami epsonów serii L

Ja mam troche straszą, ale dwustronnie też mozna wydrukować.
Tusze starczaja na długo, drukarkę mozna wyłączać. Tusze nie zasychają. Kupuję je od tego sprzedawcy.

mam taką osobistą prośbę. o argumenty. Jak piszesz że coś jest dobre, napisz proszę dla czego. tyle że nie zasycha - wybacz - to nie jest argument. kupiłem nowe auto i jeździ. Jak piszesz że coś jest trujące, napisz proszę skąd ta informacja.

Podłączam się pod pytanie. Też jestem ciekaw.

--
Pozdrawiam,
Stregor

W dniu 2017-10-21 o 00:19, Animka pisze:

Polecam szczególnie u tego sprzedawcy

hmm. Twoja firma lub rodziny?

http://allegro.pl/drukarka-3w1-hp-deskjet-3522-wif-tusze-xl-outlet-i6606001913.html

A ja mam awersję do nowych sprzętów HP (stare DeskJest serii 9xx były dobre, tusze po 40ml), nie tylko zresztą ja, wszyscy znajomi pozbyli się kombajnów atramentowych na cokolwiek innego niż HP. Oprogramowanie dziadowskie na maksa, drukarki kosmicznie drogie w eksploatacji do tego stopnia, że jakiś tam model który miała ciotka opłacało się wyrzucać i kupować nowy ze starterami a nie nowe tusze. Paranoja. Zamienniki problematyczne maksymalnie bo to ścierwo było z głowicą drukującą zintegrowane.

Tak więc ja jestem na NIE dla HP.


--
Irokez

Użytkownik "Animka" napisała:

..........

Animka, kretynka. naucz się cytowania.

Bzpzdr

W dniu 2017-10-26 o 08:49, Kamil pisze:

Użytkownik "Animka" napisała:

.........

Animka, kretynka. naucz się cytowania.

Bzpzdr

........dalaj!

--
animka

On Sat, 28 Oct 2017 14:35:56 +0200, Animka wrote:

.......dalaj!

lama?

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

W dniu 2017-10-20 o 14:28, Stregor pisze:

(...)
Ktoś coś poradzi?

Ja zanabyłem (tylko dlatego, że za 30% ceny nominalnej) kombajn OKI C3xx. Laser kolor.
Sprzętowy dupleks zarówno w drukarce, jak i skanerze.
Skaner z podajnikiem papierów. Prawidłowo pobiera mi nawet pomięte faktury ze stacji paliw na papierze A5 z igłówki.
Można skanować na pendrive, na zasób lokalny (ftp, Samba), do "chmury", do maila.
Drukować można praktycznie z każdego urządzenia: "rozumie" m.in. języki PCL i PostScript.
Można drukować przez chmurę, przez Internet. Skanować też.
Tyle, że ja mam model z RJ45, musiał byś dokupić print-server WiFi.

Drukuję na tonerach Cardridge Web - jakość wydruków foto nie do odróżnienia od oryginalnych tonerów. Płacę nieco więcej za dobry zamiennik, ale zależy mi na jakości.

Do wydruków "roboczych" mam Lexmarka C762 ze sprzętowym (dwuścieżkowym) dupleksem. On ma każdy toner na 15 tys. wydruków, ale to kobyła niewiele mniejsza od biurka.


--
Pozdrawiam.

Adam

Napisz szczegółowo, jakie masz ustawienia przy wydruku zdjęć, bo jak dla mnie OKI (5xx) to kompletna porażka przy chęci drukowania fotek :-( więc albo utrafiłeś doskonałe ustawienia (z bogatego menu), albo nie masz porównania z inną dobrą drukarką laser kolor.
Druk cz.-b. na kolorowej OKI to też porażka, bo druk się błyszczy (fatalnie się czyta, powinien być matowy).


-- -- -

Drukuję na tonerach Cardridge Web - jakość wydruków foto nie do odróżnienia od oryginalnych tonerów.

W dniu 2017-10-21 o 14:25, ń pisze:

Napisz szczegółowo, jakie masz ustawienia przy wydruku zdjęć, bo jak dla mnie OKI (5xx) to kompletna porażka przy chęci drukowania fotek :-( więc albo utrafiłeś doskonałe ustawienia (z bogatego menu), albo nie masz porównania z inną dobrą drukarką laser kolor.
Druk cz.-b. na kolorowej OKI to też porażka, bo druk się błyszczy (fatalnie się czyta, powinien być matowy).


-- -- -

Drukuję na tonerach Cardridge Web - jakość wydruków foto nie do odróżnienia od oryginalnych tonerów.

Przede wszystkim pracuję w przestrzeni CMYK.
Reszta już różnie, w zależności czy to Corel, czy PhotoShop, czy inna aplikacja, czy też wydruk spod linuksów.
Pod Androidem praktycznie niewiele się ustawi.
Najczęściej wyrzucam w PostScripcie.
W Corelu wyrzucam w Generic ICC, gdyż ostatnio nie robię preprintów ani wyciągów.
W Photoshopie wyrzucam na profilu sRGB IEC61966-2.1 lub "Roboczy CMYK - SWOP".
Przez sterownik drukarki przepuszczam albo na prosto (bez ingerencji), albo konwersja na CMYK, Relative Colorimetric. Czarny czasem jako "pure black".

Ale to wszystko zależy, co robię, do jakich celów i co chcę uzyskać.

Natomiast OKI C5xx mają już ponad 20 lat. Były to maszyny do (wtedy) dużej ilości wydruków biurowych, maszyny typu SOHO.
Lepiej w kolorach sprawdzały się Minolty.
A jeżeli pominiemy wydruk laserowy, to drukarki kredkowe.

Natomiast ja pisałem, że kolory (na wydrukach foto) są nie do odróżnienia w przypadku *porównania* wydruku na tonerach oryginalnych OKI z tonerami firmy Cardridge Web.

Błyszczący toner po wydruku to kwestia innego składu toneru. Z mojego punktu widzenia to jest lepiej. Ale rzeczywiście, oświetlenie może się odbijać od powierzchni zadruku.

Jeszcze jedno: pisząc "wydruki foto" nie mam na myśli wydruków fotografii, tak jak kiedyś w Krakowie robił to Qba na swoich maszynach Udzielał się na grupie pl.rec.foto). Mam na myśli próbkę robioną po to, aby sprawdzić np. projekt wizytówki czy jakiejś ulotki reklamowej, względnie coś bardziej foto, ale dla siebie, do przysłowiowej szuflady.


--
Pozdrawiam.

Adam

Pytałem o ustawienia w menu print/drukowania (drukarki), ewentualnie dodatkowo na panelu - te różne tryby i nasycenia do wyboru.
O ten czarny też (to także kwestia finansowa, czy składać czarny wydruk tylko z czarnego tonera, czy ze wszystkich czterech w tym trzech drogich kolorowych).
MC562 jest jak na razie trzy-czteroletnia.

W dniu 2017-10-21 o 14:25, ń pisze:

Napisz szczegółowo, jakie masz ustawienia przy wydruku zdjęć, bo jak dla mnie OKI (5xx) to kompletna porażka przy chęci drukowania fotek :-( więc albo utrafiłeś doskonałe ustawienia (z bogatego menu), albo nie masz porównania z inną dobrą drukarką laser kolor.

Ale on porównał jakość tonerów zamienniki do oryginałów,
a nie jakość wydruku zdjęć z lasera do jakości wydruku zdjęć z plujki photo z 6-cioma tuszami kolor.


--
Irokez

Czyli kijową do kijowej?


-- -- -

Ale on porównał jakość tonerów zamienniki do oryginałów

Mam wydruki z laserówki, gdzie mi szczęka opadała (ktoś wydrukował w pracy, niestety nie umiem się dowiedzieć jaki to był model). Tym napalony kupiłem kolor (jako back-up do roboczego konia cz.b.) i w sumie żałuję przez tę jakość zdjęć, za to ksero robi momentami nie do odróżnienia pod oryginału.


-- -- -

jakość wydruku zdjęć z lasera do jakości wydruku zdjęć z plujki photo z 6-cioma tuszami

W dniu 20.10.2017 o 14:28, Stregor pisze:
/../

Ktoś coś poradzi?

https://www.euro.com.pl/urzadzenia-wielofunkcyjne/brother-ink-benefit-dcp-j105.bhtml

W dniu 22.10.2017 o 00:36, Smok Eustachy pisze:

W dniu 20.10.2017 o 14:28, Stregor pisze:
/../

Ktoś coś poradzi?

https://www.euro.com.pl/urzadzenia-wielofunkcyjne/brother-ink-benefit-dcp-j105.bhtml

we wcześniejszej wersji tej drukarki  umarła mi głowica.

ToMasz

W dniu 20-10-2017 o 14:28, Stregor pisze:

Witam!
Wiem, że nie do końca dobra grupa, ale...

Potrzebuję drukarki do domu, bo dotychczasowy LaserJet 1020 wyzionął wnętrzności.

Mam gromadkę dzieciaków w wieku szkolnym, co to od czasu do czasu coś potrzebują wydrukować, a i nierzadko skaner się im przydaje. I mam też roczniaka który naumiał się chodzić i wszystko w zasięgu rączek zostaje poddane próbie wytrzymałościowej na ściąganie/wykręcanie/odporność na przesuwanie itd :)

Dotychczas radziliśmy sobie tak, że dziatwa w domu drukowała w czerni i bieli na laserze, a tatuś w pracy skanował od czasu do czasu to co skanowane być musiało. A jak trzeba było drukować w kolorze to "się nie dało" i cz/b też w ostateczności wystarczało. A jednostkowo gdy nie wystarczało to na mieście ktoś za 1.5zł/strona wydrukował.

Korzystając z okazji chciałbym ułatwić życie sobie i dziatwie i nabyć nową drukarkę. Wymagania:
- wifi - żebym mógł postawić ją w takim miejscu, aby młody nie dosięgnął, i każdy w domu mógł coś wydrukować od siebie. Router wifi mam zamknięty w skrzynce pod sufitem i do niego ciężko byłoby mi drukarkę kablem podpiąć.
- skaner, a więc urządzenie wielofunkcyjne

I tu pojawia się dylemat. Czy laser (bo bezobsługowo gdy wydruki są rzadko, tanie tonery lub zamienniki) czy jakiś Epson + CISS? albo inny wynalazek? No i jaki konkretnie model, żeby nie wpaść ani w absurdalne koszty wydruków, ani w zasychające głowice, ani w absurdalną cenę zakupu, ani w żadną inną z wielu pułapek? :)

Swoje opcje mam dotychczas takie:
- Brother DCP-1610WE - tanie tonery, ale spotkałem się z negatywnymi opiniami typu brak skanowania na maila, a więc do skanu za każdym razem trzeba włączyć komputer
- Epson L565 - z tym, że ta jest ciut droga w zakupie, ale kolor, i tania w eksploatacji.

ew. Canon Pixma G3400.

miab

W dniu 16-11-2017 o 16:51, miab pisze:

Canon Pixma G3400

Tu porównannie trzech firm:
www.frazpc.pl/artykuly/931732-1,test-drukarek-z-ciaglym-zasilaniem-ciss-- -epson-canon-i-brother.html

miab