Sila i wymowa dzisiejszych manifestacji pokazuja - ze czekamy na wybory i bolszewikom pokazujemy gdzie ich miejsce... i tak trzymac :)

"oddajcie skrzynki, wezcie bronka" :)

On 10 Kwi, 18:53, "zinek" <unkn...@op.pl> wrote:

Sila i wymowa dzisiejszych manifestacji pokazuja - ze
czekamy na wybory i bolszewikom pokazujemy gdzie ich miejsce...
i tak trzymac :)

"oddajcie skrzynki, wezcie bronka" :)

Bolszewików macie mózgu i  w sercu. A największym bolszewikiem jest
Jarosław Polska Kaczyński.

W dniu 2011-04-10 18:53, zinek pisze:

Sila i wymowa dzisiejszych manifestacji pokazuja - ze czekamy na wybory
i bolszewikom pokazujemy gdzie ich miejsce... i tak trzymac :)

"oddajcie skrzynki, wezcie bronka" :)

Wybory i tak wygra PO więc będzie jeszcze więcej szczekania ze strony PiSu, że sfałszowane.

Jeśli osoba Kaczyńskieo nie jest upośledzona emocjonalnie to ktoś
wytłumaczy mi słowa "zdradzeni o świcie".

Ciekaw jestem czy to mówił na prochach czy na trzeźwo.
I jedno i drugie przeraża.

Jeśli osoba Kaczyńskieo nie jest upośledzona emocjonalnie to ktoś
wytłumaczy mi słowa "zdradzeni o świcie".

Najpierw przeczytaj ten wiersz Herberta. Uważnie!
I pomyśl: 9 kwietnia 2011 rodziny ofiar katastrofy szykują się na wyjazd na uroczystość w Smoleńsku - a tu nagle, bladym świtem rosyjscy fukcjonariusze, w porozumienieu z ministerstwem spraw zagranicznych RP (przedstawiciel MSZ publicznie przyznał. że od miesiąca w tej sprawie była wymiana informacji z rosyjskim MSZ) profanują tablicę pamiątkową, umieszczoną na pamiętkowym kamieniu. Bo ponoć drażni ich umieszczone tam słowo "ludobójstwo" i brak tekstu po rosyjsku (do tego bzdury na temat braku uzgodnienia treści tekstu oraz braku pozwolenia na budowę - a co - na przywiezeinie tego głazu były jakieś ustalenia formalne?). To jest właśnie zdradzenie ofiar katastrofy sprzed roku i ich rodzin. Polskie państwo (jej wadze)ich zdradziło, pozwalając na ten haniebny gest stronie rosyjskiej - i do tego usprawiedliwiając Rasjan. Gdyby nowa tablica różniłaby się od tej oryginalnej tylko brakiem tego jednego słowa oraz dodatkiem w postaci tekstu po rosyjsku - nie byłoby chyba większego problemu.
Tutaj MSZ zdradziło naród polski, pozwalając na ten wrogi ze strony rosyjskiej gest.
AZ

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4da219eb$0$2439$65785112news.neostrada.pl...

Jeśli osoba Kaczyńskieo nie jest upośledzona emocjonalnie to ktoś
wytłumaczy mi słowa "zdradzeni o świcie".

Najpierw przeczytaj ten wiersz Herberta. Uważnie!
I pomyśl: 9 kwietnia 2011 rodziny ofiar katastrofy szykują się na wyjazd na uroczystość w Smoleńsku - a tu nagle, bladym świtem rosyjscy fukcjonariusze, w porozumienieu z ministerstwem spraw zagranicznych RP (przedstawiciel MSZ publicznie przyznał. że od miesiąca w tej sprawie była wymiana informacji z rosyjskim MSZ) profanują tablicę pamiątkową, umieszczoną na pamiętkowym kamieniu. Bo ponoć drażni ich umieszczone tam słowo "ludobójstwo" i brak tekstu po rosyjsku (do tego bzdury na temat braku uzgodnienia treści tekstu oraz braku pozwolenia na budowę - a co - na przywiezeinie tego głazu były jakieś ustalenia formalne?). To jest właśnie zdradzenie ofiar katastrofy sprzed roku i ich rodzin. Polskie państwo (jej wadze)ich zdradziło, pozwalając na ten haniebny gest stronie rosyjskiej - i do tego usprawiedliwiając Rasjan. Gdyby nowa tablica różniłaby się od tej oryginalnej tylko brakiem tego jednego słowa oraz dodatkiem w postaci tekstu po rosyjsku - nie byłoby chyba większego problemu.
Tutaj MSZ zdradziło naród polski, pozwalając na ten wrogi ze strony rosyjskiej gest.

Kamień - synku - przywieźli ruscy na polecenie gubernatora. I mogli go postawić tam, gdzie chcieli - to ich ziemia. Tablicę mogli umieścić taką, jaką tylko by zechcieli - ich ziemia. Nikogo nie musieli prosić o pozwolenie - ich ziemia.
Przez pięć miesięcy prosili Polaków o zmianę tablicy - spotkali się z obojętnością. W końcu zmienili - mieli do tego prawo.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

W dniu 2011-04-10 18:53, zinek pisze:

> Sila i wymowa dzisiejszych manifestacji pokazuja - ze czekamy na wybory
> i bolszewikom pokazujemy gdzie ich miejsce... i tak trzymac :)
> "oddajcie skrzynki, wezcie bronka" :)

Wybory i tak wygra PO więc będzie jeszcze więcej szczekania ze strony PiSu, że sfałszowane.

Jeśli osoba Kaczyńskieo nie jest upośledzona emocjonalnie to ktoś
wytłumaczy mi słowa "zdradzeni o świcie".

Ciekaw jestem czy to mówił na prochach czy na trzeźwo.
I jedno i drugie przeraża.

*******************************************
PO zawsze liczyła na durniów którym wmawiała, że są młodzi, wykształceni z wielkich miast. A tu proszę przygłup wzorcowy prosi aby mu wytłumaczyć tak znany zwrot jak "zdradzeni o świcie" Zamiast ładować namiętnie GWno do łba
zapoznaj się z twrczością Herberta, a w szczególności z Panem Cogito i wsyzstko
jasne. Pan dr Kaczyński przemawia do ludzi na pewnym poziomie, zaś pan Palikot
do rezydentów Zakładów Karnych, czyli stałego elektoratu spółki Donek and Bronek. Przerażenie i "bul" będzie wówczas jak swołocz zostanie przegnana na
właściwe dlań miejsce czyli do ZK.

--

On Apr 10, 11:53 am, "zinek" <unkn...@op.pl> wrote:

Sila i wymowa dzisiejszych manifestacji pokazuja - ze
czekamy na wybory i bolszewikom pokazujemy gdzie ich miejsce...
i tak trzymac :)

"oddajcie skrzynki, wezcie bronka" :)

Było nas 200 tys. Zośka Kulawka obliczyła.

Tusk sra w gacie ze strachu, ha ha ha.

magdavera