Data: 2016-02-01 01:47:44 | |
Autor: PiteR | |
czy to oszustwo? | |
Tak mnie ciekawi. Niby teraz każdy może robić co chce, zamrozić pieniądze i ze sklepu zrobić sobie magazyn.
Czy sama ta czynność, czyli wystawianie przez hipermarkety cen blisko 200% na niektóre towary i czekanie na jelenia nie podpada czasem pod oszustwo? -- Piter Let me see your war face. |
|
Data: 2016-02-01 02:07:21 | |
Autor: Liwiusz | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 o 01:47, PiteR pisze:
Tak mnie ciekawi. Niby teraz kaĹźdy moĹźe robiÄ co chce, zamroziÄ pieniÄ dze i ze sklepu zrobiÄ sobie magazyn. Nie. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-02-01 08:04:42 | |
Autor: A. Filip | |
czy to oszustwo? | |
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2016-02-01 o 01:47, PiteR pisze: IMHO Gdyby ktĂłryĹ klient "siÄ zaparĹ" u chciaĹo mu siÄ "walczyÄ o pietruszkÄ" to by znalazĹ w koĹcu Ĺamany przepis _juĹź obowiÄ zujÄ cego_ prawa takĹźe zdaniem sÄ du. Niekoniecznie podpadĹoby to pod oszustwo. ChociaĹź pewnie gdyby klientowi siÄ udaĹo naprawdÄ szeroko nagĹoĹniÄ sprawÄ w mediach to juĹź mogĹaby byÄ dla hipermarketu okrutna kara "negatywnego marketingu" czego *synom zĹoĹliwie ĹźyczÄ. -- A. Filip DuĹźa gĹowa ma duĹźe troski. (PrzysĹowie uzbeckie) |
|
Data: 2016-02-01 09:42:04 | |
Autor: Budzik | |
czy to oszustwo? | |
Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ...
Tak mnie ciekawi. Niby teraz każdy może robić co chce, zamrozić pieniądze i ze sklepu zrobić sobie magazyn. Podpowiedz prosze, jaką ustawę łamie sie wyjątkowo wysoką marża? |
|
Data: 2016-02-01 08:18:19 | |
Autor: Danusia | |
czy to oszustwo? | |
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:n8mb4s$u30$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2016-02-01 o 01:47, PiteR pisze: A co w przypadku zmowy cenowej, monopolu itp przypadkĂłw, ktĂłre dotyczÄ pojedynczego artykuĹu. -- - Ta wiadomoĹÄ zostaĹa sprawdzona na obecnoĹÄ wirusĂłw przez oprogramowanie antywirusowe Avast. https://www.avast.com/antivirus |
|
Data: 2016-02-01 14:33:18 | |
Autor: J.F. | |
czy to oszustwo? | |
UĹźytkownik "Liwiusz" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:n8mb4s$u30$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2016-02-01 o 01:47, PiteR pisze: Tak mnie ciekawi. Niby teraz kaĹźdy moĹźe robiÄ co chce, zamroziÄ Nie. No widzisz, a jak banki wpisze w umowe "wysokosc odsetek i kurs waluty okresli zarzad w tabeli" to juz odpowiedz nie jest taka krotka. Jak firma TAKI napisze "przewoz osob - 18.00 zl/km" to odpowiedz wrecz przeciwna. Gdzies tam jeszcze UOKIK kary naklada za rozne "wykroczenia" ... marza nadal dowolna, wrecz ustalanie jej jest karalne, ale jak np sklep najpierw podniesie cene, a potem obnizy i napisze "promocja", to tez moze sie z kara spotkac. J. |
|
Data: 2016-02-01 03:00:44 | |
Autor: Budzik | |
czy to oszustwo? | |
Użytkownik PiteR email@fauszywy.pl ...
Tak mnie ciekawi. Niby teraz każdy może robić co chce, zamrozić pieniądze i ze sklepu zrobić sobie magazyn.A jaka według uciebie maksymalna marża (urzedowa) byłaby ok? |
|
Data: 2016-02-01 01:13:27 | |
Autor: nkab | |
czy to oszustwo? | |
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 04:00:46 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik PiteR email@fauszywy.pl ... A jaka według uciebie maksymalna marża (urzedowa) byłaby ok? Według mnie tak. Dowolna cena wyłącznie na absolutnie nowe produkty, którą to cenę z upływem czasu zweryfikuje rynek. Rynek działa nie na: kto wystawi wyższą cenę ale kto da niższą. Dla rzeczy nie nowych cena nie powinna mieć różnicy rzędu 20%, wyższa różnica ma cechy ceny nieuczciwej. Andrzej. |
|
Data: 2016-02-01 08:53:18 | |
Autor: witek | |
czy to oszustwo? | |
On 2/1/2016 3:13 AM, nkab@toya.net.pl wrote:
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 04:00:46 UTC+1 użytkownik Budzik napisał: Ty se powinienies z Kaczynskim rękę podać. Centralne sterowanie za pomoca dekretów. Komuna już była. Przespałeś. |
|
Data: 2016-02-01 10:24:55 | |
Autor: Liwiusz | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 o 10:13, nkab@toya.net.pl pisze:
W dniu poniedziaĹek, 1 lutego 2016 04:00:46 UTC+1 uĹźytkownik Budzik napisaĹ: Ja bym od razu wprowadziĹ takĹźe jakÄ Ĺ karÄ za pisanie bzdurnych postĂłw w internecie. To chyba nawet waĹźniejsze od pilnowania cen +20%. wyĹźsza róşnica ma cechy ceny nieuczciwej. Zacna gĹupota - cena zaakceptowana przez obie strony, ale wg Andrzejka, nieuczciwa... Podpowiedz mi tylko - chcesz karaÄ tylko sprzedawcÄ, czy takĹźe i nabywcÄ? -- Liwiusz |
|
Data: 2016-02-01 01:30:38 | |
Autor: nkab | |
czy to oszustwo? | |
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 10:25:16 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-02-01 o 10:13, nkab@toya.net.pl pisze: Podpowiedz mi tylko - chcesz karać tylko sprzedawcę, czy także i nabywcę? Sprzedawcę, bo wykorzystuje niewiedzę klienta. Oczywiście klient musiałby wystąpić do odpowiedniej organizacji, która wyprostuje sprzedawcy tę cenę (vide ceny w telekomunikacji). Andrzej. |
|
Data: 2016-02-01 10:43:49 | |
Autor: Liwiusz | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 o 10:30, nkab@toya.net.pl pisze:
W dniu poniedziaĹek, 1 lutego 2016 10:25:16 UTC+1 uĹźytkownik Liwiusz napisaĹ: To nie wina sprzedawcy, Ĺźe klient Ĺźyje w niewiedzy. OczywiĹcie klient musiaĹby wystÄ piÄ do odpowiedniej organizacji, Co "vide"? SÄ taryfy, gdzie minuta kosztuje 29gr, sÄ takie, gdzie kosztuje 0zĹ. KaĹźdy wybiera co chce. Wiem, Ĺźe nie ogarniasz otaczajÄ cego Ĺwiata, ale nie bierz siÄ za prawodawstwo, a w szczegĂłlnoĹci za wymyĹlanie kogo by tu wsadzaÄ do wiezienia i za co. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-02-01 02:13:24 | |
Autor: nkab | |
czy to oszustwo? | |
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 10:44:10 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-02-01 o 10:30, nkab@toya.net.pl pisze: Co "vide"? Są taryfy, gdzie minuta kosztuje 29gr, są takie, gdzie Dałem przykład telekomunikacji bo ceny zagraniczne były znacznie niższe niż ceny w Polsce i musieli je obniżyć, a 29 groszy to według mnie jest stanowczo za drogo i powinni te cenę obniżyć. Wiem, że nie ogarniasz otaczającego świata, ale nie bierz się za Nie do więzienia a do korekty ceny i zwrot nadpłaty dla staruszki, którą jakiś cwaniaczek zwany agentem naciągnął na niższą cenę energii elektrycznej od niby dostawcy energii a tak naprawdę to tylko wystawcy drogich faktur. Od państwa zależy czy jest ono stabilne czy rozhuśtane. Co prawda nie lubię tych audycji ale jak patrzysz na takie amerykańskie produkcje gdzie handlują antykami to tam widzisz, że starają się wyceniać uczciwie te antyki. Andrzej. |
|
Data: 2016-02-01 17:00:42 | |
Autor: Budzik | |
czy to oszustwo? | |
Użytkownik nkab@toya.net.pl ...
To obnizaj!Co "vide"? Są taryfy, gdzie minuta kosztuje 29gr, są takie, gdzieDałem przykład telekomunikacji bo ceny zagraniczne były znacznie Mylisz swobodne kształtowanie cen z oszustwem. co innego wysoka cena a co innego agent ktory oszukuje (bedzie pani miała nizsze rachunki) zeby podpisać umowe... Od państwa zależy czy jest ono stabilne czy rozhuśtane. ROTFL 10 mln dolarów za obraz - a co tam tyle kosztowało? Zobacz jaka to przebitka! |
|
Data: 2016-02-05 14:52:31 | |
Autor: Icek | |
czy to oszustwo? | |
ROTFL może był fabrycznie nowy ;P Icek |
|
Data: 2016-02-11 21:09:48 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
czy to oszustwo? | |
On 02/02/2016 02:00 AM, Budzik wrote:
Co prawda nie lubię tych audycji ale jak patrzysz na Farba - 20 dolarów. Płótno - 10 dolarów. Pędzle - 15 dolarów. Wychodzi na to, że artystom należy się dożywocie! Tomasz Chmielewski http://www.ptraveler.com |
|
Data: 2016-02-01 14:37:22 | |
Autor: J.F. | |
czy to oszustwo? | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:61c41b2a-3cd3-498b-a72d-5509425416e3@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 10:25:16 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał: Podpowiedz mi tylko - chcesz karać tylko sprzedawcę, czy także i nabywcę? Sprzedawcę, bo wykorzystuje niewiedzę klienta. No widzisz - jeden urzad naklada kary za zmowy cenowe czyli ustalanie cen sprzedazy miedzy roznymi podmiotami, a drugi urzad organizuje konferencje w celu uzgodnienia wspolnej ceny miedzyoperatorskiej. A potem wrecz nadaje w drodze decyzji. Unia najpierw wymysla przepisy zakazujace tych zmow, a potem okresla gorne ceny w roamingu ... J. |
|
Data: 2016-02-01 15:15:25 | |
Autor: z | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 o 14:37, J.F. pisze:
Unia najpierw wymysla przepisy zakazujace tych zmow, a potem okresla I jest ruch w interesie. :-) To taki symptomatyczny przykład głupot unijnych z którymi potulne europejskie lemingi czerpią pożywkę dla swoich wypranych mózgów ;-) z |
|
Data: 2016-05-03 12:29:43 | |
Autor: G.S. | |
czy to oszustwo? | |
On Mon, 1 Feb 2016, J.F. wrote:
Użytkownik napisał w wiadomości grup Pierwotną przyczyną, tłumaczącą nieco takie motanie się ustawodawcy, jest fakt iż chodzi o "dobro rzadkie" - nie limitowane gospodarczo, lecz fizycznie. Jaka miałaby być koncepcja "wolnego rynku" w zakresie stawiania nadajników radiowych o "publicznym" zasięgu, tak aby przy okazji nie wyhodować monopolu i zapewnić (w miarę) równomierne pokrycie kraju? Przypomnieć wypada, że "tak w ogóle" prawo do takiego limitowania, zarówno od góry jak i od dołu, zapisane jest w Kodeksie Cywilnym. Unia najpierw wymysla przepisy zakazujace tych zmow, a potem okresla gorne Jak widać w KC "prawo do limitowania" wcale nie jest takie "unijne" :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2016-02-01 10:36:21 | |
Autor: A. Filip | |
czy to oszustwo? | |
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2016-02-01 o 10:13, nkab@toya.net.pl pisze: W poĹcie otwierajÄ cym wÄ tek jest 200% czyli +100%. Ja czegoĹ takiego osobiĹcie (moĹźe poza "groszowymi" produktami) nie pamiÄtam a raczej bym wkurwiony zapamiÄtaĹ "na dĹugo" :-) wyĹźsza róşnica ma cechy ceny nieuczciwej. A co trzeba zrobiÄ by podpaĹÄ pod "doprowadzenie do niekorzystnego rozporzÄ dzenia mieniem"? Twoje +20% trudno podciÄ gnÄ Ä pod Ĺamanie (jakiegoĹ) prawa. Oryginalne +100% na drogie produkty znacznie Ĺatwiej a czy "opĹacalnie" dla pozywajÄ cego to juĹź zupeĹnie inne pytanie :-) -- A. Filip Piwo i dziewczÄta majÄ wiele szczÄĹcia: piwo pije siÄ z pragnienia, a z dziewczÄtami Ĺźenimy siÄ bez prĂłby. (PrzysĹowie fiĹskie) |
|
Data: 2016-02-01 08:55:25 | |
Autor: witek | |
czy to oszustwo? | |
On 2/1/2016 3:36 AM, A. Filip wrote:
W poĹcie otwierajÄ cym wÄ tek jest 200% czyli +100%. Ja czegoĹ takiego Masz komĂłrkÄ? Tam jest grubo ponad 1000% |
|
Data: 2016-02-01 10:42:12 | |
Autor: Liwiusz | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 o 10:36, A. Filip pisze:
wyĹźsza róşnica ma cechy ceny nieuczciwej. WprowadziÄ w bĹÄ d. Na przykĹad deklarowaÄ, Ĺźe produkt posiada cechy, ktĂłrych nie ma. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-02-01 11:08:29 | |
Autor: A. Filip | |
czy to oszustwo? | |
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2016-02-01 o 10:36, A. Filip pisze: Normalnie "prawo nie dziaĹa wstecz". Wystarczy jednak niezapomniany kanclerz niemiec Adolf H. zdobywajÄ cy przestrzeĹ ĹźyciowÄ albo zaledwie Leszek B. zwalczajÄ cy hiperinflacje by juĹź mogĹo byÄ inaczej. [ "niemcy" Adolfa H. nie zasĹugujÄ na duĹźÄ literÄ ] Ty masz (wielkie) kĹopoty z wyobraĹźeniem sobie przekroczenia bariery aĹź takiego wkurwienia (spoĹeczeĹstwa) by normalne i _sĹuszne_ reguĹy (swobody ksztaĹtowania cen) przestaĹy obowiÄ zywaÄ. Ja zawsze doceniam moĹźliwoĹci kapitalistĂłw. Ten przypadek samodzielnie tego (raczej) nie zrobi. MiaĹby szansÄ co najwyĹźej jako "kropla przepeĹniajÄ ca czarÄ". âZiarnko do ziarnka a zbierze siÄ miarkaâ -- A. Filip Korzystaj z wiosny, czĹowiecze â szybko siÄ skoĹczy i przybÄdzie staroĹÄ. (PrzysĹowie wietnamskie) |
|
Data: 2016-02-01 11:11:28 | |
Autor: Liwiusz | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 o 11:08, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze: Masz coĹ z Eneuela. Tak samo pieprzy. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-02-01 11:36:36 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 10:36, A. Filip pisze:
Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze: Wiesz, Wujek (lata 90) miaĹ firmÄ produkcyjna, jakieĹ róşnego rodzaju meble robiĹ. PoniewaĹź wtedy popularne byĹo wymienianie karniszy na drewniane, teĹź takie rzeczy robiĹ na zamĂłwienie. MiaĹ teĹź wĹasny sklep, tam sprzedawaĹ swoje wyroby + zbieraĹ zamĂłwienia na karnisze. I ktoĹ kiedyĹ przyszedĹ do niego, Ĺźeby kupiÄ Ĺźabki do zasĹonek. Wujek nie chciaĹ sprzedaÄ, bo to drobnica niewarta zabawy byĹa, wiÄc daĹ cenÄ zaporowÄ + 300% - okazaĹo siÄ, Ĺźe miaĹ najtaĹsze Ĺźabki w okolicy i goĹÄ z zadowoleniem kupiĹ i przysĹaĹ jeszcze innych klientĂłw na ten asortyment. WiÄc widzisz wszystko zaleĹźy. -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl/promocje |
|
Data: 2016-02-01 02:55:22 | |
Autor: nkab | |
czy to oszustwo? | |
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 11:36:35 UTC+1 użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:
więc dał cenę zaporową + 300% - okazało się, że miał najtańsze żabki w okolicy i gość z zadowoleniem kupił i przysłał jeszcze innych klientów na ten asortyment. Więc widzisz wszystko zależy. Czyli, że klient nie czuł się oszukany bo cena rynkowa mieściła się w akceptowalnym zakresie a żabki prawdopodobnie były jakąś nowością, cena niższa o 20% byłaby ceną zaniżoną. Marża to nie koszt produkcji. Andrzej. |
|
Data: 2016-02-01 12:42:58 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 11:55, nkab@toya.net.pl pisze:
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 11:36:35 UTC+1 użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał: Tia - nowością... chyba nigdy nie przypinałeś firanek/zasłonek, skoro uważasz to za nowość... -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl/promocje |
|
Data: 2016-02-01 03:59:32 | |
Autor: nkab | |
czy to oszustwo? | |
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 12:42:57 UTC+1 użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:
W dniu 2016-02-01 11:55, nkab@toya.net.pl pisze: Taka szklanka, jedna jest zwykła, druga ma nowatorski dizajn. Ta zywkła ma zwykłą cenę, ta dizajnerska jest drogą nowością, nowością do czasu aż się zwyczajnie opatrzy i też może się stać zwykłą szklanką ze zwykłą ceną. Andrzej. |
|
Data: 2016-02-02 00:54:53 | |
Autor: Kviat | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 o 12:59, nkab@toya.net.pl pisze:
Komu się opatrzy? Ile osób musi na nią popatrzeć żebyś mógł stwierdzić, że się opatrzyła i przestała być nowością? I w jakim czasie? 10 osób? 100 osób? 1000 osób? Przez 3 miesiące? A jak w godzinę po dostawie tej nowości do sklepu wejdzie mała wycieczka 5000 Chińczyków i popatrzą na szklankę, a ty wejdziesz godzinę później to będziesz się domagał 20% zniżki bo się opatrzyła? i też może się stać Jak 5000 Chińczyków na taką szklankę popatrzy to się zrobi magiczna, a nie zwykła. Dawno nie czytałem takich idiotyzmów... Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2016-02-02 02:07:18 | |
Autor: nkab | |
czy to oszustwo? | |
W dniu wtorek, 2 lutego 2016 00:54:56 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
W dniu 2016-02-01 o 12:59, nkab@toya.net.pl pisze: Opatrzyła oznacza, że straciła walor atrakcyjności fachowo nazywają to starzeniem się moralnie lub degradacją moralną produktu. Stąd na urządzenia komputerowe ustalono szybszą amortyzację z uwagi szybki postęp technologiczny (szybkie starzenie się moralne). Szybka hiperinflacja zaaplikowana przez Balcerowicza spowodowała hiperszybkie zubożenie społeczeństwa polskiego a zarazem hiperszybkie bogacenie się dawnej nomenklatury. Przy inteligentnym zarządzaniu państwem dziś bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji gospodarczej. Osobiście cenię stabilizację w obszarze gospodarczym bo umożliwia przewidywalność czyli planowanie. Brak przewidywalności w tej sferze powoduje brak chęci do rozwijania przedsiębiorczości bo tworzy duże ryzyko a przysłowie "kto ryzykuje ten ma" jest celowo rozpowszechniane wśród mocherów. Zapamiętajcie - dobry biznesmen stara się zawsze unikać ryzyka i ceni stabilizację, biznesmen nieuczciwy wywołuje zamęt. Andrzej. |
|
Data: 2016-02-02 12:50:44 | |
Autor: kosmos | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-02 o 11:07, nkab@toya.net.pl pisze:
Osobiście cenię stabilizację w obszarze gospodarczym Tak jak sobie to czytam to mam wrażenie, że dla Ciebie idealnym rozwiązaniem byłoby tzw. "centralne planowanie". Czas pokazał, że wbrew pozorom nie jest to koncepcja korzystna. Chyba, że to siebie widzisz w roli centralnego planisty - wtedy bym Twoje podejście zrozumiał. |
|
Data: 2016-02-02 04:46:12 | |
Autor: nkab | |
czy to oszustwo? | |
W dniu wtorek, 2 lutego 2016 12:50:51 UTC+1 użytkownik kosmos napisał:
W dniu 2016-02-02 o 11:07, nkab@toya.net.pl pisze: Ty masz nie rozumieć moje podejście tylko podejście mądrzejszych od nas czyli ludzi świata zachodniego. Oni właśnie opierają się na planowaniu przedsięwzięć, a w USA są to opracowania w najdrobniejszych szczegółach. My jesteśmy tylko kiepskimi naśladowcami. Dobry przedsiębiorca stara się o zadowolenie klienta u nas niestety z klienta chce się robić jelenia i to niestety władza powinna zwalczać. Komuchy nie tworzyli wolności twórczej oni ją ograniczali a ich plany były sztucznymi tworami eliminującymi rynkowość, konkurencyjność, dbałość o klienta. Andrzej. |
|
Data: 2016-02-02 14:36:35 | |
Autor: kosmos | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-02 o 13:46, nkab@toya.net.pl pisze:
W dniu wtorek, 2 lutego 2016 12:50:51 UTC+1 użytkownik kosmos napisał: Tak jak sobie to czytam to mam wrażenie, że dla Ciebie idealnym Bardzo przepraszam, ale mów za siebie - ja nie uważam się za mniej mądrego od "ludzi świata zachodniego". Oni właśnie opierają się na planowaniu No ale dlaczego władza ma w tym przypadku cokolwiek zwalczać? Jeżeli jest klient chcący płacić za daną rzecz/usługę więcej niż Ty byś sobie wyobrażał, to widocznie ma ku temu powody, np. nie ma czasu na poszukiwanie lepszych ofert albo ma mnóstwo pieniędzy i ma cenę w nosie. [boję się żebyśmy nie zaczęli dyskusji jak to możliwe, że ktoś ma więcej pieniędzy niż inni...] Jeżeli klienci zrezygnują z zakupów u danego sprzedawcy (bo im przestanie odpowiadać cena, albo nie spodoba im się wygląd sklepu) to taki sprzedawca zniknie z rynku i będzie po temacie. Władza ma co najwyżej pilnować, żeby wszyscy działali według takich samych reguł i mieli w miarę wyrównane szanse (stąd zakaz zmów cenowych, monopoli, teraz podatek od sklepów wielkopowierzchniowych itp.) Komuchy nie tworzyli wolności twórczej No ale Ty też chcesz tę szansę na konkurencyjność ograniczyć - "dbałość o klienta" to tylko jedno z możliwych kryteriów oceny danego sprzedawcy, ceną również można konkurować. |
|
Data: 2016-02-02 17:55:57 | |
Autor: Wiesiaczek | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 02.02.2016 o 15:46, nkab@toya.net.pl pisze:
W dniu wtorek, 2 lutego 2016 12:50:51 UTC+1 uĹźytkownik kosmos napisaĹ: He heh he, mĂłw za siebie :) Oni wĹaĹnie opierajÄ siÄ na planowaniu Jednak marzy Ci siÄ komuna:) Komuchy nie tworzyli wolnoĹci twĂłrczej Ale na pewno wiesz o czym piszesz? -- Wiesiaczek (dziĹ z ĐŃŃвŃĐśa - BiaĹoruĹ) "Ja pijÄ tylko przy dwĂłch okazjach: Gdy sÄ ogĂłrki i gdy ich nie ma" ÂŽ |
|
Data: 2016-02-03 10:41:38 | |
Autor: G.S. | |
czy to oszustwo? | |
On Tue, 2 Feb 2016, nkab@toya.net.pl wrote:
Oni właśnie opierają się na planowaniu Ale odróżniasz planowanie *przez władze* co dać do zrobienia *przedsiębiorcom*, oraz planowanie *przez przedsiębiorców* co i jak mają *sami* zrobić, od planowania *przez władze* co przedsiębiorcy mają zrobić? (hint: wersja 1. przewiduje, że *mogą* *ewentualnie* *wybrać sobie* co chcą zrobić, wersja 2. obejmuje formalnoprawne "powinni" znane jako potoczne "muszą"). My jesteśmy tylko kiepskimi naśladowcami. Zgadza się. A ponieważ z "ich" p. widzenia jesteśmy gdzieś na peryferiach i płacimy jakieś grosze, to właśnie ci "dobrzy przedsiębiorcy" starają się wcisnąć proszek do prania z niższą zawartością czynników czynnych (bo wszak wiadomo, że Polak wybierze GORSZE BO TAŃSZE, czyż nie tak właśnie?) u nas niestety z klienta chce się robić Jak chcesz zwalczyć fakt, że klient wybiera co wybiera? Stawiając go przed wyborem "to nie kupisz wcale"? W jakimś stopniu to rzeczywiście działa, tylko pytanie, w jakim powinno. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2016-02-02 13:09:20 | |
Autor: Liwiusz | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-02 o 12:50, kosmos pisze:
W dniu 2016-02-02 o 11:07, nkab@toya.net.pl pisze: Nie kaĹźdy nadaje siÄ na przedsiÄbiorcÄ, i to zrozumiaĹe, gorzej jednak jest, jak ludzie o takim maĹostkowym rozumku chcÄ dyrygowaÄ innymi i mĂłwiÄ innym jak majÄ ĹźyÄ i jak majÄ prowadziÄ swoje biznesy. Jak pokazuje historia, od tego juĹź tylko krok do ludobĂłjstwa. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-02-02 13:41:55 | |
Autor: A. Filip | |
czy to oszustwo? | |
kosmos <atman@upc.pl> pisze:
W dniu 2016-02-02 o 11:07, nkab@toya.net.pl pisze: Idealnym rozwiÄ zaniem jest kapitalizm ustawionych przetargĂłw, zmĂłw cenowych, monopoli i _bezczelnego_ rĹźniÄcia klienta vel frajera? Czas pokazaĹ, Ĺźe wbrew pozorom jest to koncepcja mogÄ cÄ przy masowym zastosowaniu przegraÄ ekonomicznie nawet z gospodarkÄ centralnie planowanÄ bo juĹź nie aĹź tak wiele zostaĹo do takiej przegranej IMHO. WolnoĹÄ/swoboda ksztaĹtowania cen to caĹkiem niezĹa idea ale "niektĂłrzy kapitaliĹci" z palcem w dupie potrafi nawet w tym aĹź tak bardzo przegiÄ Ä paĹÄ Ĺźe zdrowy na umyĹle "nie obcinajÄ cy kupony kapitalista" chce _jakichĹ_ ograniczeĹ. -- A. Filip Kto do Indii z niczym jedzie, z niczym powraca (PrzysĹowie portugalskie) |
|
Data: 2016-02-02 17:51:27 | |
Autor: Wiesiaczek | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 02.02.2016 o 14:50, kosmos pisze:
W dniu 2016-02-02 o 11:07, nkab@toya.net.pl pisze: Tak z ciekawoĹci: Co pokazaĹ czas? Obecnie jestem w kraju z centralnym planowaniem i ewidentnie jest w lepszej sytuacji niĹź Polska po 26 latach wolnego rynku. -- Wiesiaczek (dziĹ z ĐŃŃвŃĐśa - BiaĹoruĹ) "Ja pijÄ tylko przy dwĂłch okazjach: Gdy sÄ ogĂłrki i gdy ich nie ma" ÂŽ |
|
Data: 2016-02-02 19:41:08 | |
Autor: Borys PogoreĹo | |
czy to oszustwo? | |
Dnia Tue, 2 Feb 2016 17:51:27 +0300, Wiesiaczek napisaĹ(a):
Tak jak sobie to czytam to mam wraĹźenie, Ĺźe dla Ciebie idealnym Ty tak serio pytasz, czy kupowaĹeĹ w sklepach dla tych z lepszego sortu? Obecnie jestem w kraju z centralnym planowaniem i ewidentnie jest w lepszej sytuacji niĹź Polska po 26 latach wolnego rynku. Jasne, BiaĹoruĹ na rosyjskiej kroplĂłwce, Ĺwietny przykĹad. -- Borys PogoreĹo borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2016-02-03 00:32:47 | |
Autor: Wiesiaczek | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 02.02.2016 o 21:41, Borys PogoreĹo pisze:
Dnia Tue, 2 Feb 2016 17:51:27 +0300, Wiesiaczek napisaĹ(a): Serio serio... nie kupowaĹem w innych sklepach. Obecnie jestem w kraju z centralnym planowaniem i ewidentnie jest w UwaĹźasz, Ĺźe polska na europejskiej kroplĂłwce lepiej przÄdzie? Bo o ile BiaĹoruĹ jest w caĹkiem dobrej formie, to RP3 (4.... 5...) jest w agonii. -- Wiesiaczek (dziĹ z ĐŃŃвŃĐśa - BiaĹoruĹ) "Ja pijÄ tylko przy dwĂłch okazjach: Gdy sÄ ogĂłrki i gdy ich nie ma" ÂŽ |
|
Data: 2016-02-02 23:51:23 | |
Autor: Borys PogoreĹo | |
czy to oszustwo? | |
Dnia Wed, 3 Feb 2016 00:32:47 +0300, Wiesiaczek napisaĹ(a):
Tak z ciekawoĹci: Co pokazaĹ czas? O ile byĹo co kupiÄ. Jasne, BiaĹoruĹ na rosyjskiej kroplĂłwce, Ĺwietny przykĹad. Akurat wymianÄ handlowÄ to mamy caĹkiem nieĹşle zróşnicowanÄ . Bo o ile BiaĹoruĹ jest w caĹkiem dobrej formie, to RP3 (4.... 5...) jest w agonii. Chyba za duĹźo siÄ nasĹuchaĹeĹ o "Polsce w ruinie". -- Borys PogoreĹo borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2016-02-03 04:00:33 | |
Autor: Budzik | |
czy to oszustwo? | |
Użytkownik Borys Pogoreło borys@pl.edu.leszno ...
Bo o ile Białoruś jest w całkiem dobrej formie, to RP3 (4.... 5...) Ale to juz sie zmieniło - gdzies tak około listopada... |
|
Data: 2016-02-03 08:00:33 | |
Autor: Wiesiaczek | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 03.02.2016 o 01:51, Borys PogoreĹo pisze:
Dnia Wed, 3 Feb 2016 00:32:47 +0300, Wiesiaczek napisaĹ(a): No, gĹodu nie byĹo. Co prawda wybĂłr towarĂłw byĹ znacznie mniejszy ale z drugiej strony, na ki chuj mi 100 rodzajĂłw szynki (babuni, dziadunia, wiejskiej, miejskiej i chgw jakiej jeszcze), skoro byĹy dwa-trzy ale za to przebijajÄ ce jakoĹciÄ wszystkie obecne? Jasne, BiaĹoruĹ na rosyjskiej kroplĂłwce, Ĺwietny przykĹad. MoĹźliwe, ale opieram siÄ teĹź na tym, co widzÄ wokĂłĹ. ZresztÄ sam powiedz, co siÄ staĹo z naszÄ armiÄ , naszym ryboĹĂłwstwem dalekomorskim, przemysĹem ciÄĹźkim, wydobywczym, co ze stoczniami, i tak dalej? MyĹlÄ, Ĺźe to czego siÄ nasĹuchaĹem to tylko kropla w morzu tego, co siÄ dzieje w rzeczywistoĹci. -- Wiesiaczek (dziĹ z ĐŃŃвŃĐśa - BiaĹoruĹ) "Ja pijÄ tylko przy dwĂłch okazjach: Gdy sÄ ogĂłrki i gdy ich nie ma" ÂŽ |
|
Data: 2016-02-03 19:54:40 | |
Autor: Borys PogoreĹo | |
czy to oszustwo? | |
Dnia Wed, 3 Feb 2016 08:00:33 +0300, Wiesiaczek napisaĹ(a):
No, gĹodu nie byĹo. Co prawda wybĂłr towarĂłw byĹ znacznie mniejszy ale z drugiej strony, na ki chuj mi 100 rodzajĂłw szynki (babuni, dziadunia, wiejskiej, miejskiej i chgw jakiej jeszcze), skoro byĹy dwa-trzy ale za to przebijajÄ ce jakoĹciÄ wszystkie obecne? Nadal moĹźesz kupiÄ wÄdliny wysokiej jakoĹci. Ale skoro ludzie chcÄ kupowaÄ jak najtaniej, to dostajÄ w zamian odpowiedni produkt. ChoÄ akurat do wielu tamtejszych norm nie zaszkodziĹoby wrĂłciÄ. Chyba za duĹźo siÄ nasĹuchaĹeĹ o "Polsce w ruinie". DostosowaĹa siÄ do nowych realiĂłw. To nie te czasy, gdy trzeba trzymaÄ kilka milionĂłw ĹźoĹnierzy w gotowoĹci. Obejrzyj sobie kilka filmĂłw promocyjnych WP. naszym ryboĹĂłwstwem dalekomorskim, przemysĹem ciÄĹźkim, wydobywczym, co ze O ryboĹĂłstwie siÄ nie wypowiem. PrzemysĹ ciÄĹźki i wydobywczy to byĹo coĹ, co bardzo lubiĹy rozwijaÄ demoludy, w kompletnym oderwaniu od jakiekolwiek rachunku ekonomicznego. Dodaj jeszcze do tego nieudolnoĹÄ paĹstwa w zarzÄ dzaniu i ulegĹoĹÄ wobec nacisku róşnych grup. Teraz jest czas na wysokie technologie, ale tu trzeba kapitaĹu (a nasz dopiero siÄ buduje) i kadr. MyĹlÄ, Ĺźe to czego siÄ nasĹuchaĹem to tylko kropla w morzu tego, co siÄ dzieje w rzeczywistoĹci. NarzekaÄ jest najĹatwiej i to najbardziej sĹychaÄ. -- Borys PogoreĹo borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2016-02-19 22:58:23 | |
Autor: Wiesiaczek | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 03.02.2016 o 21:54, Borys PogoreĹo pisze:
Dnia Wed, 3 Feb 2016 08:00:33 +0300, Wiesiaczek napisaĹ(a): Ale to znaczy, ze ich staÄ na lepsze ale wolÄ jednak gorsze? ChoÄ akurat do wielu tamtejszych norm nie zaszkodziĹoby wrĂłciÄ. Co tak nieĹmiaĹo postulujesz? Chyba za duĹźo siÄ nasĹuchaĹeĹ o "Polsce w ruinie". Mam oglÄ daÄ demo? :) Rozumiem, Ĺźe nowe realia to niewolnictwo i jako takie nie potrzebuje wĹasnej armii? naszym ryboĹĂłwstwem dalekomorskim, przemysĹem ciÄĹźkim, wydobywczym, co ze Bo? PrzemysĹ ciÄĹźki i wydobywczy to byĹo coĹ, co bardzo lubiĹy rozwijaÄ demoludy, w kompletnym oderwaniu od jakiekolwiek Tzn. nie budowaliĹmy maszyn, statkĂłw, nie wydobywaliĹmy wÄgla, siarki, miedzi etc.? Dodaj jeszcze do tego nieudolnoĹÄ paĹstwa w zarzÄ dzaniu i ulegĹoĹÄ wobec nacisku róşnych grup. Teraz jest czas na Ciekaw jestem, jak za pomocÄ "wysokiej technologi" wyhodujesz marchewkÄ? A kapitaĹ juĹź byĹ, teraz wĹaĹnie odpĹywajÄ jego resztki na zachĂłd, wiÄc o czym Ty do mnie rozmawiasz? MyĹlÄ, Ĺźe to czego siÄ nasĹuchaĹem to tylko kropla w morzu tego, co siÄ No to powiedz wreszcie do k... nÄdzy coĹ pozytywnego! Bo ja ni ch... nie zauwaĹźam wzrostu emerytur, obniĹźenia wieku emerytalnego, wzrostu poĹowĂłw naszego ryboĹĂłwstwa, wzrostu zawartoĹci miÄsa w miÄsie ani cukru w cukrze. Nie wybudowaliĹmy mieszkaĹ komunalnych, szkĂłĹ, szpitali, a mĹodzieĹź z roku na rok jest coraz gĹupsza. -- Wiesiaczek (dziĹ z ĐŃŃвŃĐśa - BiaĹoruĹ) "Ja pijÄ tylko przy dwĂłch okazjach: Gdy sÄ ogĂłrki i gdy ich nie ma" ÂŽ |
|
Data: 2016-02-15 14:32:36 | |
Autor: rg | |
czy to oszustwo? | |
Wed, 3 Feb 2016 08:00:33 +0300, w <n8s1hh$c0a$1@node2.news.atman.pl>,
Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> napisał(-a): Zresztą sam powiedz, co się stało z naszą armią, naszym rybołówstwem dalekomorskim, przemysłem ciężkim, wydobywczym, co ze stoczniami, i tak dalej? A ile karabinów, czołgów, węgla i statków kupiłeś? |
|
Data: 2016-02-02 18:46:55 | |
Autor: Kviat | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-02 o 11:07, nkab@toya.net.pl pisze:
Opatrzyła oznacza, że straciła walor atrakcyjności Dla kogo straciła? Dlaczego ty (albo ktoś inny) ma o tym decydować zamiast klienta? fachowo nazywają to starzeniem się moralnie lub Szklanka? Omg... Stąd na urządzenia komputerowe ustalono szybszą A szklanka ze starości się rozpadnie :) Ale czy ty rozumiesz, że nie można do jednego worka wrzucać różnych rzeczy? Dla jednego szklanka (np.jej kształt) będzie brzydka i nie zapłaci za nią ani centa, a ktoś inny uzna, że jest tak piękana, że jest gotów za posiadanie jej zapłacić 1000 zł. Walor użytkowy (jak w przypadku komputerów - a i to nie zawsze) ma znaczenie, ale to nie jedyne kryterium. Szybka hiperinflacja zaaplikowana przez Balcerowicza Bzdury pieprzysz, aż przykro czytać. Większość swoje biznesy zaczynała na łóżkach polowych przy dworcu i deptakach. Sprzedawali wszystko co się da, kasety magnetofonowe, książki, skarpety, wiertarki, gumki do mazania, papier toaletowy, plastikową tandetę i cholera wie co jeszcze - czyli wszystko się sprzedawało, bo za komuny tylko ocet był w sklepach (i to nie zawsze). Ich cały "magazyn" mieścił się na tym łóżku, a nocami zapieprzali zdezelowanymi maluchami, czy czym tam kto miał, po kilkaset kilometrów po towar. Przynajmniej tym, którym się chciało. Dzisiaj wielu z nich ma przyzwoite sklepy, hurtownie itp. Osobiście znam kilku takich co tak zaczynali. Jeśli myślisz, że ci ludzie ze "szczęk" (kto pamięta ten wie o co chodzi) i z łóżek polowych to dawna nomenklatura, to znaczy, że jesteś nieźle pogięty. Przy inteligentnym zarządzaniu państwem Dzięki takim "inteligentnym" zarządzaniu państwem ludzie stali po kawę i mięso w kolejkach od czwartej rano. To znaczy wstawali o czwartej, bo wcześniej kimali półleżąc pod ścianą sklepu. Osobiście cenię stabilizację w obszarze gospodarczym Zahibernowany byłeś przez ostatnie 100 lat? Brak przewidywalności w tej sferze powoduje brak chęci Zapamiętaj: pieprzysz od rzeczy. No chyba, że celowo sobie jaja robisz - to przepraszam. Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2016-02-02 22:56:27 | |
Autor: m4rkiz | |
czy to oszustwo? | |
"Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote in message news:56b0eb90$0$22844$65785112news.neostrada.pl...
Dzisiaj wielu z nich ma przyzwoite sklepy, hurtownie itp. Osobiście znam kilku takich co tak zaczynali. mysle ze chodzilo mu o graczy na poziomie nieco wyzszym Zapamiętaj: pieprzysz od rzeczy. a to swoja droga ;) -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2016-02-03 02:09:40 | |
Autor: nkab | |
czy to oszustwo? | |
Uprawiasz hejt. > Opatrzyła oznacza, że straciła walor atrakcyjności Dla rynku a nie tylko dla jednej osoby. A szklanka ze starości się rozpadnie :) Nie rozpadnie się i dlatego ją dałem za przykład. Dla jednego szklanka (np.jej kształt) będzie brzydka i nie zapłaci za nią ani centa, a ktoś inny uzna, że jest tak piękana, że jest gotów za posiadanie jej zapłacić 1000 zł. Ale ten jeden klient to nie rynek i tu jest świadoma akceptacja ceny a nie robienie z klienta jelenia. Bzdury pieprzysz, aż przykro czytać. To właśnie pokazuje jak sowieci nas gnębili. To pokazuje jaka pasja była w tamtym czasie w ludziach i nomenklatura musiała zrobić z tym "porządek" i zrobiła to centralnie a nie rynkowo. > Przy inteligentnym zarządzaniu państwem Nie byłem zahibernowany. Miałem biznes w PRLu a i otworzyłem biznes w latach '90 więc mam porównanie. Przed biznesem, który prowadzę do tej pory byłem urzędnikiem samorządowym stąd poznałem wielu ludzi i system władzy. Cały czas piszesz o zarządzaniu komunistycznym a ja o kapitalistycznym.
Zarządzaniu inteligentnym a nie komunistycznym i nie pieprzę od rzeczy. Przykład złego zarządzania państwem pokazał Bush. Za jego rządów rozpasał się system szukania jeleni, który wywołał aktualny kryzys światowy. Już nie widzę sensu zabierania głosu w tym wątku ale na zakończenie BARDZO ale to BARDZO polecam obejrzenie pozycji nadanej w ostatnią niedzielę pod tytułem: TVP KULTURA: "Style życia - Design Braun Phonosuper". Ku mojemu zaskoczeniu, tam jest dosłownie wszystko co ja chcę propagować. Ten materiał obowiązkowo powinni obejrzeć wszyscy, którzy chcą władzy. Tam jest przykład prawidłowego programowania państwa. Pozdrawiam wszystkich. Andrzej. |
|
Data: 2016-02-03 23:09:58 | |
Autor: Kviat | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-03 o 11:09, nkab@toya.net.pl pisze:
Nie, to przeciwstawianie się głupocie. Na innej grupie ktoś mi napisał, że powinno się ignorować. Ja tak nie uważam. Nie wolno ignorować głupoty. Normalni ludzie chcieli być grzeczni, kulturalnie rozmawiać i myśleli, że "samo przejdzie". Nie przeszło i skutki widzimy dzisiaj w sejmie. Opatrzyła oznacza, że straciła walor atrakcyjnościDla kogo straciła? I ten rynek ci to powiedział? Ale cię okłamał... A szklanka ze starości się rozpadnie :) Ironii też nie rozumiesz? Omg... z kim ja dyskutuję...? (...)Dla jednego szklanka (np.jej kształt) będzie brzydka i nie zapłaci za Zarządzaniu inteligentnym a nie komunistycznym Komunistom też się wydawało, że zarządzają inteligentnie. I że klient to nie rynek. i nie pieprzę od rzeczy. Komuniści też tak uważali. Jak chcesz dyskutować, to zacznij od nauki cytowania. Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2016-02-09 14:01:05 | |
Autor: rg | |
czy to oszustwo? | |
Tue, 2 Feb 2016 02:07:18 -0800 (PST), w
<b2cad91d-65d6-40f9-adf9-bc678d473dbf@googlegroups.com>, nkab@toya.net.pl napisał(-a): Szybka hiperinflacja zaaplikowana przez Balcerowicza Rozważałeś wyjazd na Kubę? |
|
Data: 2016-02-09 14:08:11 | |
Autor: A. Filip | |
czy to oszustwo? | |
"rg" <nie_ma_emaila@onet.pl> pisze:
Tue, 2 Feb 2016 02:07:18 -0800 (PST), w A po co _na KubÄ_ ? Niemcy wiÄcej razy inflacjÄ "zmieniaĹy" sytuacjÄ, nieprawdaĹź? Z szacunkiem do szwabskich metod! -- A. Filip Uderz lub zamachnij siÄ - to wszystko jedno. (PrzysĹowie jakuckie) |
|
Data: 2016-02-09 20:02:30 | |
Autor: Wiesiaczek | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 09.02.2016 o 16:01, rg pisze:
Tue, 2 Feb 2016 02:07:18 -0800 (PST), w Dlaczego na KubÄ? BiaĹoruĹ jest za miedzÄ i moĹźe chcesz siÄ czegoĹ dowiedzieÄ o zarzÄ dzaniu paĹstwem? KiedyĹ proponowano mi wyjazd na BiaĹoruĹ i t.d. ale okazuje siÄ, Ĺźe byĹo to zbyt Ĺatwe do weryfikacji i wszyscy propagandziĹci siÄ juĹź z tego wycofali. A ja jestem tu na miejscu i chÄtnie podpowiem:) -- Wiesiaczek (dziĹ z ĐŃŃвŃĐśa - BiaĹoruĹ) "Ja pijÄ tylko przy dwĂłch okazjach: Gdy sÄ ogĂłrki i gdy ich nie ma" ÂŽ |
|
Data: 2016-02-16 10:21:24 | |
Autor: rg | |
czy to oszustwo? | |
Tue, 9 Feb 2016 20:02:30 +0300, w <n9d638$54m$1@node2.news.atman.pl>,
Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> napisał(-a): A ja jestem tu na miejscu i chętnie podpowiem:) Rząd chętnie się dowie jak kupować tak tanio ropę, doradź im :). |
|
Data: 2016-02-19 23:01:15 | |
Autor: Wiesiaczek | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 16.02.2016 o 12:21, rg pisze:
Tue, 9 Feb 2016 20:02:30 +0300, w <n9d638$54m$1@node2.news.atman.pl>, Trzeba byĹo nie pluÄ na rurÄ, ktĂłra miaĹa iĹÄ przez nasz kraj. A tak Rosjanie razem z Niemcami ominÄli tÄ PolskÄ przez BaĹtyk, tak jak omija siÄ gĂłwno leĹźÄ ce na drodze. -- Wiesiaczek (dziĹ z ĐŃŃвŃĐśa - BiaĹoruĹ) "Ja pijÄ tylko przy dwĂłch okazjach: Gdy sÄ ogĂłrki i gdy ich nie ma" ÂŽ |
|
Data: 2016-02-20 00:06:03 | |
Autor: Robert Tomasik | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 19-02-16 o 21:01, Wiesiaczek pisze:
W dniu 16.02.2016 o 12:21, rg pisze: Moim zdaniem nadmiernie upraszczasz, choÄ sedno sprawy pozostaje podobne. Polska byĹa uzaleĹźniona od dostaw z Rosji. Rosjanie to wykorzystywali i dyktowali wysokie ceny. Polscy politycy postanowili zagraÄ cenami za przesyĹ. Rosjanie podnosili nam cenÄ ropy, a my im opĹaty za transfer przez nasz kraj. W Polsce siÄ to jakoĹ bilansowaĹo, ale cierpieli na tym Niemcy, bo naturalnÄ kolejÄ rzeczy dostawali droĹźszÄ ropÄ o opĹatÄ przesyĹowÄ . Rosjanie postanowili nas obejĹÄ. Naruralnym odwetem z naszej strony pozostaĹÄ dywersyfikacja dostawcĂłw, bo inaczej zaczÄli by nas doiÄ, jak UkrainÄ. ZrobiliĹmy gazoport i teraz jeĹli jeszcze by siÄ jakoĹ udaĹo ropÄ zdywersyfikowaÄ, to siÄ okaĹźe, Ĺźe teraz my mogli dyktowaÄ ceny Niemcom - gdyby nie rura przez BaĹtyk. I dlatego nasz rzÄ d siÄ tak piekli. |
|
Data: 2016-02-20 08:25:54 | |
Autor: Wiesiaczek | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 20.02.2016 o 02:06, Robert Tomasik pisze:
W dniu 19-02-16 o 21:01, Wiesiaczek pisze: Oficjalnie podawano, ze powodem zerwania umowy o rurÄ byĹ problem poĹoĹźenia razem z niÄ ĹwiatĹowodu Rosja - Niemcy. Czy to faktycznie prawda, dokĹadnie nie wiadomo. Podejrzewam, Ĺźe albo ktĂłryĹ z naszych decydentĂłw za maĹo dostaĹ do kieszeni albo tak jak piszesz, chodziĹo o interes narodowy, w co raczej trudno mi uwierzyÄ. -- Wiesiaczek (dziĹ z ĐŃŃвŃĐśa - BiaĹoruĹ) "Ja pijÄ tylko przy dwĂłch okazjach: Gdy sÄ ogĂłrki i gdy ich nie ma" ÂŽ |
|
Data: 2016-02-11 21:19:09 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
czy to oszustwo? | |
On 02/02/2016 08:54 AM, Kviat wrote:
A jak w godzinę po dostawie tej nowości do sklepu wejdzie mała wycieczka Powoła się Ministerstwo Opatrzności z delegaturą w każdej gminie, które będą opracowywały listy produktów, które już się opatrzyły... Tomasz Chmielewski http://www.ptraveler.com |
|
Data: 2016-02-01 11:45:41 | |
Autor: A. Filip | |
czy to oszustwo? | |
Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2016-02-01 10:36, A. Filip pisze: To nie podpada pod mĂłj "groszowy" wyjÄ tek? Bo z kolei perfidnÄ praktykÄ marketowych "promocji" ja doskonale zapamiÄtaĹem. Promocja jest na bardzo konkretny wariant towaru a ekspozycja "moĹźe sprawiaÄ wraĹźenie" nastawianej na celowe zwabienie klienta do kupienia towaru nie w promocji w przekonaniu Ĺźe kupuje w promocji. Z wariantem "super-perfidnym" podwyĹźszenia ceny wariantĂłw nie w promocji. -- A. Filip Kiedy mĹynarz pobije siÄ z kominiarzem, mĹynarz wrĂłci czarny, a kominiarz biaĹy. (PrzysĹowie Ĺźydowskie) |
|
Data: 2016-02-01 12:15:06 | |
Autor: Borys PogoreĹo | |
czy to oszustwo? | |
Dnia Mon, 01 Feb 2016 11:45:41 +0100 (CET), A. Filip napisaĹ(a):
cenÄ zaporowÄ + 300% - okazaĹo siÄ, Ĺźe miaĹ najtaĹsze Ĺźabki w okolicy I gdzie jest granica? Bo z kolei perfidnÄ praktykÄ marketowych "promocji" ja doskonale Czyli nawet nie popatrzyĹeĹ, co kupujesz, a teraz przez wĹasnÄ nieuwagÄ chcesz wprowadzaÄ zasady, ktĂłrych by siÄ Minc nie powstydziĹ? -- Borys PogoreĹo borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2016-02-01 14:56:57 | |
Autor: J.F. | |
czy to oszustwo? | |
UĹźytkownik "A. Filip" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:anfi+xhpsjcjuyf-g211@buntownik.pl...
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze: Ja bym od razu wprowadziĹ takĹźe jakÄ Ĺ karÄ za pisanie bzdurnych postĂłwW poĹcie otwierajÄ cym wÄ tek jest 200% czyli +100%. Ja czegoĹ takiego Niekoniecznie groszowe - w niektorych branzach mowi sie, ze te 100% jest normalne. Elektronika, meble, artykuly sezonowe - np narty. Z tym, ze to moze byc podzielone na kilka etapow dystrybucji - importer, hurtownia, sklep. Tak np patrze na niektore sklepy w galeriach handlowych - zegarki, droga odziez czy buty. Klienci chodza, patrza ... ale nie kupuja. To ile trzeba zarobic na zegarku, zeby sie wystawa zwrocila ? Pamietam jakies zabawki z Lidla - cena rzedu 100zl. To samo na allegro mozna bylo kupic za pol ceny. A przeciez ten z allegro tez na tym zarabia. No chyba, ze to jednak nie to samo ... No i takie np paliwa. Jak stacja sprzedaje beznyne czy ON po np 3.80, to VAT jest znany, akcyza i oplata paliwowa sa znane, cena paliwa na gieldzie w Rotterdamie, a nawet cena "hurtowa" Orlenu. No i wychodzi, ze taka stacja niewiele moze na paliwie zarobic. ale zarabia i ma sie dobrze. A obok stoi stacja z cena 4.20. Czy to nie jest okradanie klienta ? :-) J. |
|
Data: 2016-02-09 13:59:23 | |
Autor: rg | |
czy to oszustwo? | |
Mon, 01 Feb 2016 10:36:21 +0100 (CET), w <anfi+xhpsjcjuyf-g211@buntownik.pl>,
"A. Filip" <anfi@buntownik.pl> napisał(-a): > Ja bym od razu wprowadził także jakąś karę za pisanie bzdurnych postów Idź do MediaMarktu po kabelek :) |
|
Data: 2016-02-01 11:00:31 | |
Autor: Budzik | |
czy to oszustwo? | |
Użytkownik nkab@toya.net.pl ...
Dla rzeczy nie nowych cena nie powinna mieć różnicy rzędu 20%, Obawiam się ze: - nie masz pojecia o marzach na rynku - szybko by sie okazało ze takie przykładowo kołka z wkretem to byś tak szybko nie kupił, bo nikt by sie w taka drobnice za 20% marzy nie bawił... |
|
Data: 2016-02-01 03:17:55 | |
Autor: nkab | |
czy to oszustwo? | |
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 12:00:32 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik nkab@toya.net.pl ... Ale marża to dodatek do ceny zakupu od producenta, który ustalił jakąś tam cenę na podstawie jakichś tam badań rynkowych, czyli to nie jest koszt produkcji +20%. Andrzej. |
|
Data: 2016-02-01 12:35:12 | |
Autor: Liwiusz | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 o 12:17, nkab@toya.net.pl pisze:
W dniu poniedziaĹek, 1 lutego 2016 12:00:32 UTC+1 uĹźytkownik Budzik napisaĹ: Nie znasz nawet definicji marĹźy... Ĺťal. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-02-01 03:48:16 | |
Autor: nkab | |
czy to oszustwo? | |
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 12:35:33 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-02-01 o 12:17, nkab@toya.net.pl pisze: WIKIPEDIA: Marża - różnica między ceną sprzedaży dobra a ceną jego zakupu, określająca nadwyżkę (zysk) uzyskiwaną ze sprzedaży dobra ponad bezpośrednie koszty jego uzyskania. Może być wyrażona kwotowo lub procentowo. Mówiąc prostym językiem dodatek do ceny zakupu (dodatek uwzględnia również inne koszty handlowca). Andrzej. |
|
Data: 2016-02-01 08:58:51 | |
Autor: witek | |
czy to oszustwo? | |
On 2/1/2016 5:00 AM, Budzik wrote:
Użytkownik nkab@toya.net.pl ... Spoko. Załatwiłoby się to nakazowo. Każdy musiałby mieć w sprzedaży i basta. Bo jak nie to kara. |
|
Data: 2016-02-01 16:12:19 | |
Autor: P.B. | |
czy to oszustwo? | |
Dnia Mon, 1 Feb 2016 08:58:51 -0600, witek napisał(a):
Obawiam się ze: Tak. I znowu od połowy czerwca, Dziennik Telewizyjny ekscytowałby się czy starczy sznurka do snopowiązałek :) -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2016-02-01 09:18:37 | |
Autor: witek | |
czy to oszustwo? | |
On 2/1/2016 9:12 AM, P.B. wrote:
Dnia Mon, 1 Feb 2016 08:58:51 -0600, witek napisał(a): dokładnie tak. |
|
Data: 2016-05-03 12:42:38 | |
Autor: G.S. | |
czy to oszustwo? | |
On Mon, 1 Feb 2016, witek wrote:
On 2/1/2016 5:00 AM, Budzik wrote: W sumie jakoś to działało: w mięsnym np. można było dostać ocet. (jak "wszystko" to "wszystko", bez wyjątków poproszę :D) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2016-02-01 12:14:40 | |
Autor: Liwiusz | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-01 o 12:00, Budzik pisze:
UĹźytkownik nkab@toya.net.pl ... Zaraz ci odpowie, Ĺźe koĹek do groszowa sprawa. Sam (nomen omen koĹek ;) nie wiedzÄ c, Ĺźe nie kupiĹby teĹź na przykĹad pralki, bo tam narzut fabryki teĹź jest nielichy. PomysĹ tak samo poroniony jak kiedyĹ sĹyszaĹem w radiu maryja (w latach '90), aby na cenach w sklepach byĹ obowiÄ zek umieszczania ceny, po ktĂłrej handlarz kupiĹ dany produkt. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-02-03 09:45:52 | |
Autor: G.S. | |
czy to oszustwo? | |
On Mon, 1 Feb 2016, nkab@toya.net.pl wrote:
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 04:00:46 UTC+1 użytkownik Budzik napisał: To ja mam dla Ciebie trudne pytanie. Czy zdajesz sobie sprawę, przy jakim handlu udaje sie uzyskiwać marże rzędu ++100% "w standardzie"? (hint: usiłowałem dojść, komu @$#!@$%! opłaca się stosowanie ryczałtu przy w pełni legalnym obrocie, znaczy bez "szarych" i "czarnych" składników) Bo mi wychodzi, ze właśnie przy... starociach i antykach. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2016-05-03 13:16:06 | |
Autor: G.S. | |
czy to oszustwo? | |
Poproszę bez złotych łopatek ;), ale przypomniało mi się,
a ruch na grupie umierkowany: On Mon, 1 Feb 2016, nkab@toya.net.pl wrote: W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 04:00:46 UTC+1 użytkownik Budzik napisał: Otóż, o ile pamiętam, w archiwach .podatki (o ile gdzieś są i dadzą się łatwo przeszukać, "czymś" bo akurat googlem "inteligentniejszym od szukającego" niekoniecznie) był opis, jak to US w 100% zgodził się z Twoją tezą. Opis był, z p. widzenia sklepikarza. Onże US przyszedł do sklepikarza, popatrzył na ceny i dowalił "domiar". Nie tak z palca, jak to w PRL bywało, na podstawie obliczeń, a jakże. Z tytułu nieuczciwej konkurecji. [komentarz -> 1] Wszak to czynność zabroniona, ergo patrz wyżej (i komentarz). Na pytanie sklepikarza, dlaczego czepiają się JEGO o to, że ma TANIEJ niż okoliczni sklepikarze, a nie czepiają się marketów, które mają JESZCZE TANIEJ, odpowiedzi nie dostał. Możesz spytać do czego zmierza mój post. Otóż jest to ostrzeżenie: domniemanie, że "urzędowe regulacje" zadziałają, że zadziałają w tę stronę co trzeba oraz że zadziałają nie powodując złych skutków obocznych o skali większej niż cel "zwalczania", może okazać się nadmiernym optymizmem. Skutkiem może być właśnie "zakaz opuszczania cen" :P Coś mniej więcej tak samo, jak aktualnie obowiązujący "zakaz sadzenia drzew nieowocowych" (no dobra, ogólnie "nieużytkowych"). Jak nałożysz sankcję za skutki, to ludzie będą się starali, żeby do tych skutków nie dopuścić. Niekoniecznie na ostatnim kroku ich powstawania! Sprzedawcy to też ludzie... i wiele nie poradzisz. Poradzić może klient - czyniąc dane zachowanie bezużytecznym. Nie kupi, to sprzedawca nie sprzeda. [1] Sprawa ma się tak, że w art. bodaj 3. ustawy o podatku dochodowym jest zapis, iż ustawę stosuje się do czynności zgodnych z prawem (inaczej należałby się podatek np. od rzeczy ukradzionych, co z jednej strony powodowałoby zatrzymanie ukradzionej rzeczy po jej odzyskaniu - wszak podatek od niej nie byłby opłacony - a z drugiej stawiało państwo w roli pasera). Nie każdy i nie zawsze zdaje sobie sprawę ze skutków - ale powoduje to np. że w przypadku "nieprawej czynności" znika podstawa do stosowania kosztów uzyskania przychodów. A "nienależny przychód" to jednak przychód. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2016-02-02 13:47:22 | |
Autor: m4rkiz | |
czy to oszustwo? | |
"PiteR" <email@fauszywy.pl> wrote in message news:XnsA5A112440F551PanElektroniklocalhost.net...
Tak mnie ciekawi. Niby teraz każdy może robić co chce, zamrozić a co jezeli ja chcialbym prowadzic sklep, nie uzerac sie z byle kim, miec marze skalkulowana tak ze sprzedaje mniej ale zarabiam tyle samo a za to moge doradzic klientowi z czego bedzie najbardziej zadowolony zamiast "pip, pip, pip, siedemdziesiat zlotych, nastepny prosze" czy w koncu po to zeby stac mnie bylo zeby wymienic mu ew. wadliwy produkt od reki zamiast czekac na decyzje gwarancyjna producenta? -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2016-02-02 17:37:08 | |
Autor: ddddddddd | |
czy to oszustwo? | |
W dniu 2016-02-02 o 13:47, m4rkiz pisze:
"PiteR" <email@fauszywy.pl> wrote in message no i dlaczego ktoś miałby mi zabronić kupić droższego produktu?? sam czasem idę do "Żabki" chociaż wiem że tam jest drożej niż w "Biedronce", ale np. nie będę stał tyle w kolejce -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2016-02-03 10:25:01 | |
Autor: G.S. | |
czy to oszustwo? | |
On Tue, 2 Feb 2016, m4rkiz wrote:
a co jezeli ja chcialbym prowadzic sklep, nie uzerac sie z byle kim, W "scenariuszu zakazu" zwyczajnie stanąłbyś przed sądem i już. Wałkowane w wątku zjawisko ma zresztą miejsce, tak w Polsce jak i reszcie świata ("starej europy" i USA nie wyłączając) np. przy klęskach żywiołowych. Z jednej strony takie podejście prezentowane jest jako "zapobieganie spekulacji" (jak jeden z drugim chce spekulacji zapobiegać, to proszę niech zapobiegnie skokowi kursu złotówki do dolara i euro jak w 2008/2009 x2,5 albo skokowi kursu franka :>), z drugiej bardzo skutecznie "odcina" wszelką pomoc prowadzoną drogą biznesową. W mediach i sądzie prezentowani są "żerujący na dotkniętych" (katastrofą) w postaci sprzedających chleb z łodzi po 12 zł sztuka (Polska, "powódź stulecia") albo pompy z marżą ponad 100% (USA, niestaty namiarów na link na youtubie nie pomnę), zaś skutki są takie, że wygląda iż ważne jest *przede wszystkim* żeby poszkodowani nie dostali tego chleba ani pomp :P (rzeczone pompy oczywiście przeleżały dłuższy czas w roli dowodu rzeczowego przestępstwa spekulacji, zalani mogli spokojnie wylewać wodę wiadrami), zaś oczywiście wszyscy oburzeni, jakby mieli ruszyć własne 4 litery, to "nie mogą bo przecież muszą do pracy a w ogóle oni nie od tego są" :>" Odnośnie spekulacji, jest oczywiscie problem etyczny, jak odróżnić spekulację polegającą na wykupieniu wszelkiej żywności (albo pomp) na terenie objętym katastrofą (celem sprzedaży po cenie x5) od przytargania tych dóbr własnym sumptem i na własne ryzyko (do czego marża +100% to może być dużo za mało) i przełożenia tegoż na przepisy. Ja się nie podejmuję :> IMO, grunt żeby pamiętać, że uszczęśliwianie na siłę skutkuje całkiem często unieszczęśliwieniem na siłę. W przypadku handlu PRLowskim "brakiem sznurka do snopowiazałek" tudzież nie tylko sznurka. W przypadku katastrofy brakiem chleba i pomp. Tym co wypadałoby zwalczać w zakresie wcześniej opisanym w wątku, są np. "fałszywe obniżki cen", na które remedium stanowiłby historiogram ceny (danego towaru). Ale to chyba zabronione (prezentowanie historii ceny, aby ujawnić próby manipulacji) nie jest, tylko natychmiast pojawi się problem o którym wyżej (przy klęskach): kto ma to zrobić, żeby "wszystkim zrobić dobrze". I... za ile. Bo na dzis, to w sumie kupujący mogą zacząć od obejrzenia, że są sprzedawcy którzy sami, dobrowolnie, takie historiogramy prazentują. pzdr, Gotfryd |