Data: 2012-03-07 22:25:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
czy mozliwa autoryzacja przesylki na... serwerze pocztowym? | |
On Wed, 7 Mar 2012, 1634Racine wrote:
czyli: czy wysylka elektroniczna jest jakakolwiek forma autoryzacji? moze byc jakims _prawnie_istotnym_ dowodem przy dochodzeniu naszych praw? Sama wysyłka - IMO w żaden dajacy się wyjasnić sposób, co niby masz na mysli? Istnienie ewentualnej *kopii* nadawanej tresci, pod warunkiem że ta kopia nie jest "manipulowana", to już co innego. IMVHO - tylko w roli "dowodu ze swiadka". Dosc wiarygodnego swiadka, będacego "osoba trzecia", nie zainteresowanego złożeniem fałszywego zeznania. O ile ten swiadek zezna, że jego system rzeczywiscie przechowuje dane tak, że powód nie miał możliwosci zmanipulowania, albo ewentualnie taki werdykt wydałby biegły. No i teraz dylemat: jak tu swiadka za uszy zaciagnać na salę sadowa, lub skłonić sad do zatrudniania biegłego... pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-03-10 04:53:05 | |
Autor: 1634Racine | |
czy mozliwa autoryzacja przesylki na... serwerze pocztowym? | |
Gotfryd Smolik news in news:Pine.WNT.4.64.1203072219580.1264quad
On Wed, 7 Mar 2012, 1634Racine wrote: ok, zalozmy, ze sprawa mnie dotyczy. wysylam projekt z bezplatnego konta. czyli to konto moze byc kazdego i tzw kazdy moze to wyslac. projekt zostaje na serwerze pocztowym, np onetu. Widac na koncie dzien wysylki, godzine i do kogo. projekt jest podpisany imieniem i nazwiskiem. moim. projekt odbiorca kradnie i wprowadza w ruch. Zaskarżam. Zlodziejska instytucja/czlowiek w niej mowi: nigdy nie dotarlo do nas mailem. I to jest problem, bo faktycznie, moglo nie dotrzec... Sad mowi: a skad pewnosc, ze to pan wyslal, że to pana projekt? Mowie: mogla wyslac moja dozorczyni z tego konta, ale ja potwierdzam,że nie stalo sie to wbrew mojej woli, jest moje nazwisko na *.doc i jest lezenie projektu na serwerze z taka data i to jest dowod na to, że: projekt istnial fizycznie zanim użyl go zlodziej. Ma rece i nogi prawne? Istnienie ewentualnej *kopii* nadawanej tresci, pod warunkiem że ale jaka kopia? w chalupie wydruk poswiadczony?? notariusz? no ale to juz zupelnie inna sprawa. zakladamy, że to jest pytanie tylko o "autoryzowanie" na serwerze pocztowym. Dosc wiarygodnego swiadka, będacego "osoba trzecia", nie zainteresowanego raczej kazdy wlasciciel w stylu onetu zaswiadczy pod przysiega, ze nie odnotowal wlamania, lub odnotowal. |
|
Data: 2012-03-12 10:49:08 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
czy mozliwa autoryzacja przesylki na... serwerze pocztowym? | |
On Sat, 10 Mar 2012, 1634Racine wrote:
Gotfryd Smolik news in news:Pine.WNT.4.64.1203072219580.1264quad No to raz jeszcze: "wysyłka" oznacza *CZYNNOSC*. Jak taka czynnosć może "samoistnie" np. stać się dowodem? ZAPISY które w wyniku takiej czynnosci powstana, to co innego. Swiadkowie zdarzenia - też. Ale samo zdarzenie, bez swiadków i materialnych sladów po nim? No niby jak? projekt zostaje na serwerze pocztowym, np onetu. O własnie. Czyli "osoby trzeciej". Warunek konieczny: nie masz możliwosci zmanipulowania tej tresci. O tym pisałem. I pytałem - kto to potwierdzi (a. że wysyłałes, plus kiedy, b. że nie manipulowałes c. co było trescia). projektu na serwerze z taka data i to jest dowod na to, że: Ma, pod jednym warunkiem: że "kompleksowo" to co mówisz jest udowadnialne. Bo powiedzieć, to może każdy. Potrzebne sa DOWODY! (a nie Twoja gadka: "no mail wysłałem") Istnienie ewentualnej *kopii* nadawanej tresci, pod warunkiem że Przecież masz wyżej: U OSOBY TRZECIEJ. W rzeczonym przykładowym onecie. Tylko teraz zaciagnij tego oneta do sadu, żeby w roli swiadka zechciał poswiadczyć, że ten kit co wciskasz (niby że gdzies tam u kogos zapisałes kopię i ta kopia nie mogła być pózniej zmanipulowana) - więc że to jednak nie kit, a prawda. Widzisz problem czy nie? Jesli TY POWIESZ, że TY WYSŁAŁES i do tego TWOJ MAIL, to równie dobrze możesz powiedzieć "to je moje, *TUP*". Przez Twoje gadanie to Twoje gadanie nie stanie się bardziej wiarygodne. Choćbys 50 razy jeszcze gadał to samo ;) (oczywiscie, sad może uwierzyć, ale zakładamy że tak sobie uwierzy, majac dwie strony twierdzace tresci sprzeczne). Ktos to musi POTWIERDZIĆ. I teraz Ciebie pytam po dobroci: *KTO*? Dosc wiarygodnego swiadka, będacego "osoba trzecia", nie zainteresowanego Ty chyba czegos nie rozumiesz. Niby z jakiej paki Wysoki Sad ma sie interesować jakims "włamaniem"? Zastanów się: 1. czego NIE POWIEDZIAŁES (a przyjałes za pewnik i dane wejsciowe, zas sad wcale nie ma obowiazku wiedzieć, znać się, a w szczególnosci przyjmowac za pewnik) 2. co niby więcej uzyskasz, jesli COS JESZCZE POWIESZ, równie dobrze NIE WYKAZUJAC za pomoca DOWODÓW, że to co gadasz jest bardziej wiarygodne od tego co gadałes przed chwila? (bo jak jest tak samo lub mniej wiarygodne, to w sumie nawet nie kwalifikuje się do zajmowania czasu stronom i sadowi). I teraz deser: - skad wziałes to "zaswiadczenie pod przysiega", skoro cały czas piszę, że masz wyjasnić *JAK* zaciagniesz rzeczonego oneta ;) w roli swiadka przed sad. Pomijam w tym miejscu przedmiot oswiadczenia (bo teza o "włamaniu" nie została nijak powiazana z dowodzeniam autorstwa, wcale nie wykluczałbym że druga strona wniesie o odrzucenie tej pozycji z uzasadnieniem "brak zwiazku"). Wracajac do "zaswiadczania pod przysiega". Jesli dalej nie rozumiesz, to proponuję wersję w której to Ciebie będa ciagali w roli swiadka, bardzo niechętnie płacac za koszty dojazdu i nie interesujac sie faktem że chciałes sobie w tym czasie dorobic albo pomalować płot. I jeszcze raz: *KTO* to ma być! pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-03-12 12:55:10 | |
Autor: geos | |
czy mozliwa autoryzacja przesylki na... serwerze pocztowym? | |
Przecież masz wyżej: U OSOBY TRZECIEJ. a nie wystarczy opinia biegłego? pozdrawiam, geos |
|
Data: 2012-03-12 14:30:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
czy mozliwa autoryzacja przesylki na... serwerze pocztowym? | |
On Mon, 12 Mar 2012, geos wrote:
a nie wystarczy opinia biegłego? Którys post wczesniej wymieniłem :), tylko jeszcze sad musi chcieć go powołać. Pomijajac już możliwe kwiatki, jak z cytatu "na szkodę GNU"... :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-03-12 14:58:00 | |
Autor: Michal Jankowski | |
czy mozliwa autoryzacja przesylki na... serwerze pocztowym? | |
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> writes:
On Mon, 12 Mar 2012, geos wrote: 100 razy lepiej - znaczy prościej dowodowo, acz oczywiście drożej, będzie złożyć kopię u notariusza... MJ |
|
Data: 2012-03-12 20:54:23 | |
Autor: geos | |
czy mozliwa autoryzacja przesylki na... serwerze pocztowym? | |
Gotfryd Smolik news wrote:
On Mon, 12 Mar 2012, geos wrote: dzięki, musiało mi umknąć pozdrawiam, geos |