Data: 2014-05-29 16:08:20 | |
Autor: pueblo | |
"cud" z baterią laptopa | |
Wczoraj pod wpływem innego wątku postanowiłem zmierzyć pobór mocy laptopa. W tym celu odłączyłem go od zasilania sieciowego i działał na baterii ok.35 min. Nic w tym dziwnego, ale ta bateria odkąd mam tego lapka była prawie martwa , tj. wytrzymywała 5-8 minut.
Dodatkowo w czasie tych 35 minut wykonywałem kilkakrotnie testy obciązające procesor i grafikę w 2D, zmieniałem plany zasilania, więc nie było to tylko idle. Po rozładowaniu i naładowaniu baterii zrobiłem kolejny test na baterii - tym razem wytrzymała niecałe 5 minut na włączonym tescie OCCT (obciążenie CPU) Kiedyś robiłem kilka razy takie "eksperymenty" - całkowite rozładowanie baterii poza windows (np. w BIOS) i ładowanie poza windowsem w nadzieji, że da się potem coś z tej baterii więcej wyciągnąć - żadnych rezulatatów. Laptop cały czas chodził na zasilaczu z włożoną baterią. Może ktoś wyjaśnić skąd cudowne epizodyczne ozdrowienie baterii. |
|