Data: 2011-06-28 10:23:31 | |
Autor: Stachu S. | |
co po braku wody - hydrofor i inne | |
Na chwile zabraklo wody w studni. Poznalem po dzwiku jaki wydawala pompa/hydrofor.
Urzadzenia wylaczylem z pradu obawiajac sie zatarcia przy pracy bez wody. Po godzinie wlaczone ponownie - wskazowka cisnienia na zbiornku wskazywala coraz wiksze cisnienie, zmienil sie dzwiek pracy, pojawila sie woda. Teraz jest wszystko ok, ale sa pytania: Czy po takiej chwilowej przerwie moglo sie cos zapowietrzyc lub rozregulowac? Czy nalezy cos sprawdzic lub poprawic w ukladzie? zastanawiam sie nad zbiornkiem cisnieniowym wody, czy tam wskutek niedoboru chwilowego wody i tloczenia/ssania przez pompe powietrza moglo sie cos rozregulowac, np. zmineily sie poziomy wody/plywakow/czujnikow/czegokolwiek? robic cos lub wezwac fachowaca? Czy powinno byc wszystko dobrze? z gory dziekuje za pomoc Stachu S. -- |
|
Data: 2011-06-28 15:06:49 | |
Autor: Gejzero SQ3OGX | |
co po braku wody - hydrofor i inne | |
Użytkownik "Stachu S." <satootWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:30ad.0000002a.4e098f83newsgate.onet.pl... Na chwile zabraklo wody w studni. Poznalem po dzwiku jaki wydawala Chwilowy brak wody nie ma wpływu na działanie instalacji, pompa może się jednak tak zapowietrzyć że sama nie zassa wody.Ale piszesz że zaczęła pompawać. Przy dłuższym braku wody zależnie od konstrukcji pomy może silnik zagrzać się do niebezpiecznej temperatury (silnik zintegrowany z pompą), Oczywiście dłuższa praca na sucho nie wpływa pozytywnie na żywotnośc pompy :( Pompa hydroforowa nie wtłoczy samego powietrza do zbiornika - nie ma takiej możliwości. W przypadku starego zbiornika z poduszką powietrzną pompy miały taki "bajer" że zasysały jakieś minimalne ilości powietrza aby uzupełniać poduszkę powietrzną w zbiorniku (nie wiem jak to było robione ale słyszałem o czymś takim), gdybyś w takiej instalacji spuścił za dużo wody to uciekło by też powietrze ze zbiornika i należało by je dopompować. Jeżeli nie zauważasz różnicy w częstotliwości włączania pompy to powinno być wszystko ok. Pozdr. Gejzero |
|