Data: 2010-01-05 06:20:44 | |
Autor: andrzej | |
call centre jak audiotele ? ! | |
Kilka razy dzwoniłem do wizz
i ze zdumieniem stwierdziłem że zapłaciłem za niC ( usługa tj uzyskanie informacji nie wykonana opłata pobrana ) zapewne ten numer " W Polsce 0703 50 30 10 (Cena za minutę połączenia: 3,66 zł za minutę. Z tel. stacjonarnych i komórkowych) " działa jak audiotele tzn oplata jest pobierana za każdą rozpoczętą minutę bez względu czy dodzwoniłem się do konsultanta czy do św Mikołaja ;) Pytanie czy taki prezent jest zgodny z prawem skoro ani na stronie https://wizzair.com/about_us/contact_us/ anie w zapowiedzi teleserwisu nie ma Wyraźnej INFORMACJI że połączenie jest płatne niezależnie od tego czy dodzwonię się do konsultanta czy nie ? Akurat nie mam i nie muszę mię chyba wiedzy nt nr "specjalnych" A mam prawo do rzetelnego wykonania usługi ?? |
|
Data: 2010-01-05 08:34:22 | |
Autor: witek | |
call centre jak audiotele ? ! | |
andrzej wrote:
a przed polaczeniem nie ma informacji, ze bedzie platne i ile? mieli to zdaje sie wprowadzic |
|
Data: 2010-01-05 14:41:23 | |
Autor: Olgierd | |
call centre jak audiotele ? ! | |
Dnia Tue, 05 Jan 2010 08:34:22 -0600, witek napisał(a):
Akurat nie mam i nie muszę mię chyba wiedzy nt nr "specjalnych"a przed polaczeniem nie ma informacji, ze bedzie platne i ile? mieli to W zasadzie to jest od dawna: art. 9 ust. 1 pkt 7 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-05 16:16:58 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
call centre jak audiotele ? ! | |
On 2010-01-05 15:41, Olgierd wrote:
W zasadzie to jest od dawna: art. 9 ust. 1 pkt 7 ustawy o ochronie Prawo telekomunikacyjne, art. 64 ust. 1 i 2 |
|
Data: 2010-01-05 21:35:05 | |
Autor: Olgierd | |
call centre jak audiotele ? ! | |
Dnia Tue, 05 Jan 2010 16:16:58 +0100, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
napisał(a): W zasadzie to jest od dawna: art. 9 ust. 1 pkt 7 ustawy o ochroniePrawo telekomunikacyjne, art. 64 ust. 1 i 2 No właśnie, świtało mi, że tam też coś. -- :) Olgierd || http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2010-01-05 16:14:36 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
call centre jak audiotele ? ! | |
On 2010-01-05 15:34, witek wrote:
andrzej wrote: Przed połączeniem powinna być zapowiedź o koszcie połączenia. Jeżeli była, to przegrałeś. Jeżeli nie, to najlepiej odżałuj kolejne 3,66, nagraj wybieranie numeru + początek połączenia i składaj reklamację do *swojego* operatora telefonicznego. WizzAir w takim przypadku nie jest stroną. |
|
Data: 2010-01-05 08:34:17 | |
Autor: andrzej | |
call centre jak audiotele ? ! | |
On 5 Sty, 16:14, "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"
<maciej_...@tpsa.waw.pl> wrote: On 2010-01-05 15:34, witek wrote: Nie przegapiłem,nagrałem treść : połączenie jest płatne ... rozmowa będzie nagrywana .... proszę czekać ... niestety wszyscy konsultanci za zajęci ... proszę zadzwonić później .. EOT całość trwa ok 100 s i tak kilka razy |
|
Data: 2010-01-05 21:43:42 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
call centre jak audiotele ? ! | |
On 2010-01-05 17:34, andrzej wrote:
On 5 Sty, 16:14, "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" No to jeszcze raz, bo z Towjego opisu niewiele wynika. 1. Po wybraniu numeru, a przed połączeniem powinien być komunikat typu "połączenie jest płatne 3 zł netto 3,66 zł brutto za każdą minutę" (art. 64.2 PT). 2. W trakcie połaczenia może być zapowiedź, że połaczenie jest płatne/ W przypadku braku #1, masz uzasadnione podstawy do reklamacji u operatora. |
|
Data: 2010-01-05 20:50:57 | |
Autor: Jacek_P | |
call centre jak audiotele ? ! | |
"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" napisal:
[ ciach ] Z przytoczonego opisu wynika, ze delikwent nie rzuca sie o fakt platnosci polaczenia, ale o to, ze taryfikowany jest juz za polaczenie z centrala call-centre i wysluchiwanie muzyczki, a nie za realna usluge konsultanta. Pytanie brzmi: czy oczekiwanie na usluge w takim przypadku moze byc taryfikowane? W koncu usluga nie zostala zrealizowana, bo to nie byla usluga sluchania muzyczki wgranej do pbxa... -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-01-05 23:07:17 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
call centre jak audiotele ? ! | |
On 2010-01-05 21:50, Jacek_P wrote:
"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" napisal: Odpowiedź brzmi: dzwoniący na party line nie płaci za żadną usługę, tylko za czas połączenia. |
|
Data: 2010-01-05 23:22:34 | |
Autor: ikarek | |
call centre jak audiotele ? ! | |
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał w wiadomości news:hi0d6n$tcv$1news.onet.pl...
On 2010-01-05 21:50, Jacek_P wrote: OK, ale to jest problem, np. gdy dotyczy operatora telekom., który podaje numer telefonu, przeznaczony do zgłaszania awarii. I teraz wyobraź sobie, że dzwonisz pod ten numer (płatny za każdą rozpoczątą minutę), przez 15 minut słuchasz melodyjki, po czym połączenie zostaje rozłączone. Więc dzwonisz drugi, trzeci,... 10-ty raz, o różnych porach - i zawsze jest to samo. Przykład nie jest wydumany, tylko wzięty z autopsji, tzn. moich prób kontaktu z operatorem Multimo. Kosztowało mnie to kilkadziesiąt złotych, a nie udało mi się zamienić z nimi ani jednego słowa. |
|
Data: 2010-01-06 09:31:34 | |
Autor: Henry(k) | |
call centre jak audiotele ? ! | |
Dnia Tue, 5 Jan 2010 20:50:57 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):
Pytanie brzmi: czy oczekiwanie na usluge w takim przypadku Tak jest taryfikowane - dla Twojego operatora połączenie już jest nawiązane i centrala oznacza je jako udane - więc usługa jest zrealizowana (pamiętaj że płacisz swojemu operatorowi). To że trafiasz na automat a nie na ludzia to kwestia firmy na końcu - może dało by się ją zaskarżyć - robienie infolinii z 70* brzydko pachnie... W bardziej zaawansowanych usługach jest możliwość różnych wycen dla czekania w kolejce i połączenia z konsultantem - ale w PL chyba nikt się w to nie bawi. Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2010-01-05 19:49:25 | |
Autor: Henry(k) | |
call centre jak audiotele ? ! | |
Dnia Tue, 5 Jan 2010 06:20:44 -0800 (PST), andrzej napisał(a):
Akurat nie mam i nie muszę mię chyba wiedzy nt nr "specjalnych" Cennik zaakceptowałeś zapewne podpisując umowę ze swoim operatorem - więc go powinieneś znać. Pozdrawiam, Henry |