Data: 2009-02-25 12:22:54 | |
Autor: | |
akumulator zdechnięty w jeden dzień? | |
Użytkownik "rydzo" <rydzooBezTego@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go1org$l5$1inews.gazeta.pl... Witam, To się zdarza! Espero stało na parkingu obok domu z tydzień, zapalilem bez żadnych problemów i podjechałem pod klatkę schodową aby załadować bagaże i już nie mogłem zapalić! Trup absolutny! Przypuszczam że urwał się mostek. Zapaliłem na pych i natychmiast kupiłem nowy akumulator, który już działa ze trzy lata i Tobie radzę postąpić podobnie. |
|