Data: 2015-07-19 08:28:27 | |
Autor: marek | |
adwokat .. | |
dlaczego adwokat nie ma płacone od wyników swojej pracy ?
sprawa przegrana = brak wypłaty sprawa wygrana = wypłata kazdy przecież inny człowiek ma tak płacone ... my¶lę że wtedy bardziej by sie przykładali do swojej pracy ... a tak to jest jak w tym powiedzeniu "czy sie stoi czy sie leży ..." |
|
Data: 2015-07-19 08:00:49 | |
Autor: Budzik | |
adwokat .. | |
Użytkownik marek virago23@poczta.fm ...
dlaczego adwokat nie ma płacone od wyników swojej pracy ?Powaznie? Nie zauwazyłem, zeby tak było ze idziesz do pracy i jak np. nic nie sprzedasz to nie dostajesz podstawy pensji. Byc moze Twoje efekty pracy sa oceniane dodatkowo przez premie ale jakas podstawa pensji tez sie należy. Dlaczego tak robi± odwokaci - musisz sobie odpowiedziec sam. Lub znajdz adwokata z ktorym umówisz sie inaczej - chyba nie ma zadnych przeszkód prawnych abys sie umówił, ze płacisz mu tylko przy wygranej sprawie i wtedy dostaje np. 50% tego co wygrał, nie mniej niz xxx? my¶lę że wtedy bardziej by sie przykładali do swojej pracy ... a takCóz... |
|
Data: 2015-07-19 09:19:29 | |
Autor: Maciek | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-19 o 08:28, marek pisze:
dlaczego adwokat nie ma płacone od wyników swojej pracy ?Chyba jednak nie każdy. Widziałe¶ kiedy¶ ministra, posła, czy nawet zwykłego urzędnika, który byłby za cokolwiek odpowiedzialny? Żeby mu jak±¶ karę dowalili, to żona musi mu już naprawdę drogi zegarek kupić :-> my¶lę że wtedy bardziej by sie przykładali do swojej pracy ... a tak to jest jak w tym powiedzeniu "czy sie stoi czy sie leży ..."A gdyby tak za błędy w decyzjach groziła kula w łeb, to by się dopiero przykładali ;-) -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2015-07-19 09:49:11 | |
Autor: .B:artek. | |
adwokat .. | |
W dniu 19 lip 2015 o 08:28, marek pisze:
dlaczego adwokat nie ma płacone od wyników swojej pracy ? Niektórzy zgadzaj± się na takie wynagrodzenie. To jest tzw. sucess fee. kazdy przecież inny człowiek ma tak płacone ... Nie każdy. Nauczyciel dostaje pieni±dze niezależnie od tego czy jego uczniowie się naucz± czy nie. Lekarz dostaje wynagrodzenie niezależnie czy wyleczy pacjenta czy nie. Robotnik dostaje pensję niezależnie od tego czy jego zakład pracy ma zyski czy nie. -- ..B:artek. |
|
Data: 2015-07-19 11:29:56 | |
Autor: marek | |
adwokat .. | |
Nie każdy. Nauczyciel dostaje pieni±dze niezależnie od tego czy jego uczniowie się naucz± czy nie. Lekarz dostaje wynagrodzenie niezależnie czy wyleczy pacjenta czy nie. Robotnik dostaje pensję niezależnie od tego czy jego zakład pracy ma zyski czy nie. nauczyciel - jesli jego efekty pracy b±d± mizerene i np. po roku okaże się że klasa która uczył to tłumany s±dze że wywal± go z roboty lekarz - jesli nie będzie dobrze leczył też nikt do niego nie przyjdzie i zdechnie z głodu :) robotnik - jak zakład pracy ma straty to wywala robotnika na zbity pysk a taki adwokacina bierze pieni±dze z góry (jak prostytutka) i czy dobrze wykona swoja pracę czy też nie, kasę ma ... i nie jest ważne czy prywatnie czy z urzędu, choć ci z urzedu to lache kład± napisze dwa pisma i juz ma 1000zł |
|
Data: 2015-07-19 11:48:44 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-19 o 11:29, marek pisze:
Nie każdy. Nauczyciel dostaje pieniądze niezależnie od tego czy jego uczniowie się nauczą czy nie. Lekarz dostaje wynagrodzenie niezależnie czy wyleczy pacjenta czy nie. Robotnik dostaje pensję niezależnie od tego czy jego zakład pracy ma zyski czy nie. Ale pensję dostanie. lekarz - jesli nie będzie dobrze leczył też nikt do niego nie przyjdzie i zdechnie z głodu :) Idziesz do lekarza (załóżmy, ze prywatnego) i mówisz "zapłacę, jak wyzdrowieję"? robotnik - jak zakład pracy ma straty to wywala robotnika na zbity pysk Ale pensję dostaje. a taki adwokacina bierze pieniądze z góry (jak prostytutka) i czy dobrze wykona swoja pracę czy też nie, kasę ma ... i nie jest ważne czy prywatnie czy z urzędu, choć ci z urzedu to lache kładą napisze dwa pisma i juz ma 1000zł Po pierwsze - te twoje przykłady z nauczycielem, lekarzem i robotnikiem są właśnie za tym, że płaci się za pracę, a nie za efekt. Po drugie - jak 1000zł za dwa pisma to wg ciebie za dużo, no to znajdź sobie kogoś innego, albo napisz sam. Znasz kawał o "opłacie za wiedzę gdzie stuknąć młotkiem"? -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-19 13:22:36 | |
Autor: Marek | |
adwokat .. | |
On Sun, 19 Jul 2015 11:48:44 +0200, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Idziesz do lekarza (załóżmy, ze prywatnego) i mówisz "zapłacę, jak A nie lepiej byłoby aby płacić lekarzowi jak się jest zdrowym (jakąś stała opłatę) i przestać mu płacić w czasie choroby? Czy nie byłoby to uczciwsze? Lekarz miałby motywację do pracy... -- Marek |
|
Data: 2015-07-19 13:28:28 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-19 o 13:22, Marek pisze:
On Sun, 19 Jul 2015 11:48:44 +0200, Liwiusz No to płać - wybierz sobie kilkunastu lekarzy z różnych specjalności, płać im po 1000zł miesięcznie dopóki nie zachorujesz, na pewno znajdziesz wielu chętnych ;) Jakieś takie dziwne pytania zadajesz. Skończyłeś 10 lat? -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-19 19:03:08 | |
Autor: Marek | |
adwokat .. | |
On Sun, 19 Jul 2015 13:28:28 +0200, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
No to płać - wybierz sobie kilkunastu lekarzy z różnychspecjalności, płać im po 1000zł miesięcznie dopóki nie zachorujesz, na pewno Serio nie wiesz gdzie to stosowano? Myslalem, że jesteś na tyle dorosły, że trochę o świecie słyszałeś.... -- Marek |
|
Data: 2015-07-19 19:17:15 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-19 o 19:03, Marek pisze:
On Sun, 19 Jul 2015 13:28:28 +0200, Liwiusz Tak, wiem gdzie stosowano. Głównie z opowieści typu "jak to śmiesznie było w przeszłości". Ale ty w tamtym czasie dożyłbyś pewnie góra 40 lat. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-21 01:47:27 | |
Autor: re | |
adwokat .. | |
Użytkownik "Liwiusz" Idziesz do lekarza (załóżmy, ze prywatnego) i mówisz "zapłacę, jak No to płać - wybierz sobie kilkunastu lekarzy z różnych specjalności, płać im po 1000zł miesięcznie dopóki nie zachorujesz, na pewno znajdziesz wielu chętnych ;) -- - Przecież płaci. Przez ZUS. |
|
Data: 2015-07-21 04:21:13 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-21 o 01:47, re pisze:
-- - Tylko jak jest zdrowy? Więcej czytać, mniej pisać. Zwłaszcza w twoim przypadku. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-21 16:03:26 | |
Autor: J.F. | |
adwokat .. | |
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mokab1$u7t$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-07-21 o 01:47, re pisze: Przecież płaci. Przez ZUS.Tylko jak jest zdrowy? Poniekad. Jak jestes chory, to zus placi tobie. Oczywiscie powyzej 35 dni, na rencie i takie tam. J. |
|
Data: 2015-07-19 15:53:27 | |
Autor: Robert Tomasik | |
adwokat .. | |
W dniu 19-07-15 o 13:22, Marek pisze:
On Sun, 19 Jul 2015 11:48:44 +0200, LiwiuszJakÄ…? Umrzesz, przyjdzie kolejny. |
|
Data: 2015-07-20 10:08:32 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-19 11:29, marek pisze:
Nie każdy. Nauczyciel dostaje pieni±dze niezależnie od tego czy jego Tylko, je¶li nie będzie podpadał pod Kartę nauczyciela... lekarz - jesli nie będzie dobrze leczył też nikt do niego nie przyjdzie i Dotyczy to co najwyżej prywatnych przychodni (i to tez nie zawsze)... robotnik - jak zakład pracy ma straty to wywala robotnika na zbity pysk Nie tak łatwo - chyba, że udowodni się robotnikowi, albo jest na jakiej¶ terminowej umowie... -- Kaczus http://kaczus.cba.pl |
|
Data: 2015-07-20 12:56:55 | |
Autor: marek | |
adwokat .. | |
nie tak łatwo ?? dla przykładu podaję wrocławski wrozamet czy tam fagor zakład nie przynosił zysków i robotników wywalili na zbity pysk nawet tych co mieli umowy bezterminowe i nie dostali nawet odprawy i zaległych pensji ... i co ? |
|
Data: 2015-07-20 12:58:22 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-20 o 12:56, marek pisze:
nie tak łatwo ?? I mogą dochodzić zaległych pensji. Tak samo jak ty możesz nie zapłacić adwokatowi wbrew umowie, a on może dochodzić od ciebie zapłaty. I co? Bo sensu w twoich argumentach nie ma. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-20 13:05:12 | |
Autor: J.F. | |
adwokat .. | |
Użytkownik "marek" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:55acd3fe$0$2199$65785112@news.neostrada.pl...
robotnik - jak zakład pracy ma straty to wywala robotnika na zbity pyskNie tak łatwo - chyba, że udowodni się robotnikowi, albo jest na jakiej¶ terminowej umowie... Nie tak latwo - zwolnienie trzeba uzasadnic. I ewentualne odprawy wyplacic. Uzasadnic na tyle, aby wytrzymalo sprawe w sadzie pracy - czyli nie moze byc "kierownikowi sie nie podoba". W przypadku Fagora bylo latwo, bo powod byl bardzo mocny - caly zaklad zbankrutowal. J. |
|
Data: 2015-07-20 13:29:22 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-20 12:56, marek pisze:
nie tak łatwo ?? Nie wiem jaka tam była sytuacja i jak to załatwili, ale jak s± zaległe pensje, to zakład zbankrutował? A je¶li tak, to raczej nie wywalili, tylko przestali istnieć... -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl |
|
Data: 2015-07-20 14:25:17 | |
Autor: J.F. | |
adwokat .. | |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomo¶ci
W dniu 2015-07-20 12:56, marek pisze: nie tak łatwo ?? Nie wiem jaka tam była sytuacja i jak to załatwili, ale jak s± zaległe pensje, to zakład zbankrutował? A je¶li tak, to raczej nie wywalili, tylko przestali istnieć... Zaklad zbankrutowal. Oczywiscie zgodnie z prawem upadlosciowym zostal wyznaczony syndyk, i zaklad dalej funkcjonowal, chylac sie jednak ku upadkowi. Ludzi zatrudnial, cos tam robil, pensje placil, albo wysylal na urlopy. Potem sie zrobilo jak w dobrym kryminale, kto chce to niech wygoogla - w kazdym badz razie ludzi wszystkich zwolnil, odprawy nalezne im zapewne wyplacil, a te sporne niekoniecznie. J. |
|
Data: 2015-07-20 14:27:06 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-20 o 14:25, J.F. pisze:
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości I jaki to ma związek z tematem adwokatów? ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-20 15:13:00 | |
Autor: J.F. | |
adwokat .. | |
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:moipf2$cdq$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-07-20 o 14:25, J.F. pisze: Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości I jaki to ma związek z tematem adwokatów? ;) Ze adwokat powinien brac z gory, bo po przegranej klient moze zbankrutowac ? :-) J. |
|
Data: 2015-07-20 13:17:09 | |
Autor: J.F. | |
adwokat .. | |
Użytkownik "marek" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:55ab6e19$0$27523$65785112@news.neostrada.pl...
Nie każdy. Nauczyciel dostaje pieni±dze niezależnie od tego czy jego uczniowie się naucz± czy nie. Lekarz dostaje wynagrodzenie niezależnie czy wyleczy pacjenta czy nie. Robotnik dostaje pensję niezależnie od tego czy jego zakład pracy ma zyski czy nie. nauczyciel - jesli jego efekty pracy b±d± mizerene i np. po roku okaże się że klasa która uczył to tłumany s±dze że wywal± go z roboty Zartujesz. Poza jakims pierwszym stazowym okresem pracy, gdzie jest ocena pracy (przez nauczyciela prowadzacego, nie przez wyniki), to potem nie jest tak latwo usunac. Ba, im lepszy nauczyciel, ma swoje kolejne stopnie itp (co tez nie zalezy od wynikow uczniow, tylko od wypelniania papierow), tym wiecej zarabia ... i tym chetniej go wojt gminy zwolni, bo lepiej zatrudnic stazyste, ktoremu mozna placic mniej :-) lekarz - jesli nie będzie dobrze leczył też nikt do niego nie przyjdzie i zdechnie z głodu :) No, roznie bywa. robotnik - jak zakład pracy ma straty to wywala robotnika na zbity pysk Ale straty nie musza wynikac z winy robotnika. a taki adwokacina bierze pieni±dze z góry (jak prostytutka) i czy dobrze No popatrz - jak lekarz. Co wizyte pieniadze bierze i nie zwroci, jak pacjent umrze :-) wykona swoja pracę czy też nie, kasę ma Ale tak samo jak z lekarzem - bedzie za czesto przegrywal, to klientow mial nie bedzie ... J. |
|
Data: 2015-07-21 01:44:56 | |
Autor: re | |
adwokat .. | |
Użytkownik ".B:artek." W dniu 19 lip 2015 o 08:28, marek pisze: dlaczego adwokat nie ma płacone od wyników swojej pracy ? Niektórzy zgadzaj± się na takie wynagrodzenie. To jest tzw. sucess fee. kazdy przecież inny człowiek ma tak płacone ... Nie każdy. Nauczyciel dostaje pieni±dze niezależnie od tego czy jego uczniowie się naucz± czy nie. -- - Aż nie zatrudni± lepszego. Renomowane szkoły z reguły zatrudniaj± lepszych za większe pieni±dze. Lekarz dostaje wynagrodzenie niezależnie czy wyleczy pacjenta czy nie. -- - Podobnie, renomowane placówki zatrudniaj± lepszych lekarzy, którzy lepiej lecz± ludzi. Robotnik dostaje pensję niezależnie od tego czy jego zakład pracy ma zyski czy nie. -- - Przecież wynikiem pracy robotnika jest praca dla zakładu pracy a nie zyski tego zakładu. Zakład pracy może dobrze lub Ľle spożytkować wyniki pracy swoich pracowników. Policjant, który nie wlepia mandatów nie będzie mile widziany. Warsztat, który Ľle naprawia samochody będzie gorzej oceniany, mniej zarabiał. itp itd Za pieniędzmi jednak idzie jako¶ć jak tylko dać jej szansę |
|
Data: 2015-07-19 11:16:05 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-19 o 08:28, marek pisze:
dlaczego adwokat nie ma płacone od wyników swojej pracy ? Co prawda przepisy nie pozwalają na ustalenie w tym przypadku stawki wyłącznie zależnej od wyników (np. jako % od zasądzonej kwoty), ale już system mieszany (np. 500zł+% od zasądzonej kwoty) jest możliwy. Dużo zależy od tego z czym klient przychodzi do adwokata - zwykle ci co chcą "na procent" przychodzą z "wątpliwymi" sprawami, których często nie da się wygrać lub wyegzekwować z winy klienta. No i, jak zauważyłeś, umowa z adwokatem to umowa starannego działania, a nie rezultatu. Jeśli przychodzisz do adwokata już z jakimś zastanym stanem prawnym i mogą wyniknąć jakieś błędy/wady prawne, które uniemożliwiają wygranie sprawy nie z winy tego adwokata. A jeśli uważasz, że adwokat niedobrze wykonuje zlecenie, to zawsze możesz go zmienić lub prowadzić sprawę sam, jeśli wiesz lepiej. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-19 17:00:49 | |
Autor: Budzik | |
adwokat .. | |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...
Dużo zależy od tego z czym klient przychodzi do adwokata - zwykle ci co Wychodzi na to, ze jak sie nie zgadza na wynagrodzenie po wygranej jako procent "zysku" to znaczy, ze sprawy lepiej nie warto ruszac :) |
|
Data: 2015-07-19 19:07:10 | |
Autor: Robert Tomasik | |
adwokat .. | |
W dniu 19-07-15 o 19:00, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...W każdym rawie warto się zastanowić czemu :-) |
|
Data: 2015-07-19 19:19:32 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-19 o 19:07, Robert Tomasik pisze:
W dniu 19-07-15 o 19:00, Budzik pisze: W każdym razie tak jak wszędzie - wybieramy tego usługodawcę, któremu ufamy, forma płatności ma tu drugorzędne znaczenie. Jak budujemy dom, to też przecież nie wymagamy tego, że za jego budowę zapłacimy dopiero jak się okaże, że się nam wygodnie mieszka, a sąsiedzi są mili. Trzeba się trochę rozeznać w temacie i wybrać odpowiedniego specjalistę i mieć wzgląd na realia; jak widać niektórzy mają z tym problem. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-19 19:16:22 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-19 o 19:00, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... Też nie do końca - sprawa może trwać kilka lat, a jeść trzeba na bieżąco ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-20 01:44:27 | |
Autor: poreba | |
adwokat .. | |
Dnia Sun, 19 Jul 2015 11:16:05 +0200, Liwiusz napisał(a):
A je¶li uważasz, że adwokat niedobrze wykonuje zlecenie, to zawszeI odstapić od zapłaty? U anglosasów ten system (%) jako¶ działa. IMHO nienajlepiej. Jednak co rusz na psp kto¶ wpada z takim postulatem. Ciekawe dlaczego - czy tylko dlatego, że ludziska się na prawie nie znaj± i nie wiedz±, że Sz.Palestra to najuczciwsi ludzie na ¶wiecie? -- pozdro poreba |
|
Data: 2015-07-20 07:19:48 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-20 o 01:44, poreba pisze:
Dnia Sun, 19 Jul 2015 11:16:05 +0200, Liwiusz napisał(a): Chłopie, jak chcesz, to przecież możesz taki system wynegocjować. Formalnie jest to zakazane, ale już 100zł na początek i resztę ma % można. To, że nie chce ci się poszukać albo ponegocjować, albo masz tak beznadziejną sprawę, że nikt się na % tego nie podejmie, albo po prostu nie wzbudzasz ochoty do takiej współpracy (patrząc na twe roszczeniowe i wykazujące ignoranctwo posty na grupie - nie dziwię się) to już nie wina prawa, mafii palestrowej czy innych spiskowych teorii. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-20 22:46:37 | |
Autor: poreba | |
adwokat .. | |
Dnia Mon, 20 Jul 2015 07:19:48 +0200, Liwiusz napisał(a):
A dlaczego wprowadzono taki zakaz?Chłopie, jak chcesz, to przecież możesz taki system wynegocjować.adwokat niedobrze wykonuje zlecenie, to zawsze możesz go zmienićI odstapić od zapłaty? To, że nie chce ci się poszukać albo ponegocjować, albo masz takO!, widzę, że Szanowny Pan jest menedżerem? ;-) -- pozdro poreba |
|
Data: 2015-07-20 22:51:24 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-20 o 22:46, poreba pisze:
Dnia Mon, 20 Jul 2015 07:19:48 +0200, Liwiusz napisał(a): A skąd mam wiedzieć :)
Nie "rozumniem". -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-22 01:00:51 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
adwokat .. | |
On Mon, 20 Jul 2015, Liwiusz wrote:
W dniu 2015-07-20 o 22:46, poreba pisze: Usiłuje wrobić Cię w balona ;) Ale w tym dowcipie to wła¶nie oskarżaj±cy wszystkich dookoła (o niepowodzenia) był menadżerem ;) o, ten: http://dowcipy-komputerowe.humoris.pl/dowcip/10792/facet-leci-balonem-i-nagle-konstatuje-ze-kompletnie-zgubil-droge-wylacza-wiec pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-07-23 23:48:40 | |
Autor: poreba | |
adwokat .. | |
Dnia Wed, 22 Jul 2015 01:00:51 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
Ja tylko delikatnie zwracalem uwagę żem nie jest OP w tym w±tku ;)Usiłuje wrobić Cię w balona ;)Nie "rozumniem".nie wzbudzasz ochoty do takiej współpracy (patrz±c na twe roszczeniowe iO!, widzę, że Szanowny Pan jest menedżerem? ;-) -- pozdro poreba |
|
Data: 2015-07-24 09:26:22 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-23 o 23:48, poreba pisze:
Dnia Wed, 22 Jul 2015 01:00:51 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a): Kurde, znów nie rozumiem ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-25 00:21:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
adwokat .. | |
On Fri, 24 Jul 2015, Liwiusz wrote:
W dniu 2015-07-23 o 23:48, poreba pisze: Mam mocne wrażenie, że chodzi o potoczny skrót "operator" (uprawniony do wykopania dyskutanta) wzięty z zupełnie innego protokołu niż NNTP ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-07-25 08:02:00 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-25 o 00:21, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 24 Jul 2015, Liwiusz wrote: A, no to mógł pisać, że nie jestem opem, a nie "OP". -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-26 02:40:07 | |
Autor: poreba | |
adwokat .. | |
Dnia Sat, 25 Jul 2015 00:21:53 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
O, znowu.Ja tylko delikatnie zwracalem uwagę żem nie jest OP w tym w±tku ;)Kurde, znów nie rozumiem ;) Mam mocne wrażenie, że chodzi o potoczny skrót "operator" (uprawnionyOriginal Poster http://www.internetslang.com/OP-meaning-definition.asp -- pozdro poreba |
|
Data: 2015-07-22 00:44:13 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
adwokat .. | |
On Mon, 20 Jul 2015, poreba wrote:
Dnia Mon, 20 Jul 2015 07:19:48 +0200, Liwiusz napisał(a): Być może "tak wyszło". Co do zasady zlecenie *może* być nieodpłatne. Zupełnie nieodpłatne. Ale je¶li jest odpłatne, wynagrodzenie należy się za "staranne wykonanie" i kropka. Oczywi¶cie zwrot poniesionych kosztów to osobna sprawa (i należy się zawsze). Cały pic polega na tym, że zlecenie *z definicji* polega na "czynno¶ci prawnej zrobionej dla kogo¶", więc nie można manipulować wyborem "dzieło/zlecenie" - powszechnie nazywane "zlecenia" polegaj±ce na robieniu czegokolwiek innego niż "czynno¶ci prawnych" wcale zleceniami nie s±, lecz "innymi umowami o usługi wykonywanymi *na warunkach* zlecenia" (mniej więcej tak to idzie w KC). Dlatego o sprz±tanie można umówić się tak o "dzieło" jak i "zlecenie" (dopasowuj±c pozostałe kryteria umowy), za¶ przy "czynno¶ci prawnej" formalnie wyboru nie ma. Tak zupełnie formalnie, to jakby teoretycznie (w praktyce na skutek donosu) US namierzył fakt, że kto¶ skorzystał z nieodpłatnego zlecenia (czyli zleceniobiorca *wykonał* jakie¶ *nieskuteczne* czynno¶ci prawne), to powinien(!) łupn±ć podatkiem zleceniodawcę. Dura lex sed lex :> (nie jestem posłem :P, reklamacje na Wiejsk±) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-07-23 08:16:31 | |
Autor: jureq | |
adwokat .. | |
Dnia Wed, 22 Jul 2015 00:44:13 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
Cały pic polega na tym, że zlecenie *z definicji* polega na "czynności To ja tak całkowicie przy okazji prosiłbym o krótkie wyjaśnienie: co to jest "czynność prawna"? |
|
Data: 2015-07-24 09:12:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
adwokat .. | |
On Thu, 23 Jul 2015, jureq wrote:
To ja tak całkowicie przy okazji prosiłbym o krótkie wyja¶nienie: co to IMO trudno jest to zdefiniować, ale doskonale zostało to zilustrowane tak że każdy zrozumie, przez pewn± pani± urzędniczkę. Powiedziała (podobnoż całkiem na poważnie), że jak to, przecież to ona wydaje pozwolenia na prowadzenie DG. I przez to możecie Państwo kupić różne towary. To co ona robi, to wła¶nie "czynno¶ć prawna" ;) Poważniej, IMVHO chodzi o wszelkie czynno¶ci uboczne, o nikłym nakładzie pracy fizycznej (w rozumieniu używanej siły), służ±ce udokumentowaniu o¶wiadczeń oraz faktycznie zaszłych zdarzeń. Sporz±dzenie np. protokołu odbioru to IMO będzie "czynno¶ć prawna". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-07-20 07:24:00 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-20 o 01:44, poreba pisze:
Jednak co rusz na psp ktoś wpada z takim postulatem. A to już zupełnie paradny argument - co jakiś czas psp spamuje swoim prawnym bełkotem niejaki grzesiu niedźwiedzki - mamy go brać poważnie? ;) Z obserwacji powiem, że najbardziej krzyczą o rozliczenie w % ci, którzy mają sprawy prawie niemożliwe do wygrania, albo ci, których i tak nie stać na prowadzenie sprawy takiego kalibru i nawet po zasądzeniu nie będzie ich stać na zapłacenie tego % (zwłaszcza jeśli dłużnik niewypłacalny). -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-24 16:17:34 | |
Autor: the_foe | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-19 o 11:16, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-07-19 o 08:28, marek pisze: nie mogę zatrudnić adwokata na umowę o dzieło? -- @foe_pl |
|
Data: 2015-07-24 17:42:48 | |
Autor: Liwiusz | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-24 o 16:17, the_foe pisze:
W dniu 2015-07-19 o 11:16, Liwiusz pisze: Co do zasady nie, ponieważ umowa z adwokatem jest umową starannego działania, a nie umową rezultatu. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-07-19 12:37:31 | |
Autor: Robert Tomasik | |
adwokat .. | |
W dniu 19-07-15 o 08:28, marek pisze:
dlaczego adwokat nie ma płacone od wyników swojej pracy ? Nie każdy - ale to Ci inni już napisali. Zacznijmy od tego, że w procesie przeważnie jest jeden przegrany. Adwokat ma reprezentować interesy strony, a nie kreować sprawiedliwo¶ć. W wypadku adwokatów większym problemem - moim zdaniem - jest naci±ganie ludzi na procesy, co do których z góry wiadomo, że wygrać się nie da, a adwokat ci±gnie kasę z klienta z pełn± ¶wiadomo¶ci± oszustwa. |
|
Data: 2015-07-19 20:54:29 | |
Autor: Shrek | |
adwokat .. | |
On 2015-07-19 08:28, marek wrote:
dlaczego adwokat nie ma p³acone od wyników swojej pracy ? Dlatego, że mają zapewniony ustawowy monopol i tak ustalili zarządcy tego monopolu. Jak nie chcesz, to możesz iść do konkurencji czyli w pizdu. Taka mafia. Dodatkowo to oni (lub ich koledzy) piszą prawo, tworząc zapotrzebowanie na swoje usługi. W sumie dziwne, że pytasz, wszak to oczywiste;) Shrek. |
|
Data: 2015-07-19 21:31:42 | |
Autor: ±ćęłń󶼿 | |
adwokat .. | |
No dokładnie. Jesli reprezentuję stronę jako jej pełnomocnik - powiedzmy członek jej władz upełnomocniony przez pozostałych - to na moj± rzecz s±d wynagrodzenia chocby po stawce urzędowej (o zapłatę to dałoby się pożyć i nawet z tego wyżyć) nie zas±dzi nie wiedzieć czemu (no wiedzieć, tyle że zas±dzanie wynagrodzenia pełnomocnika strony będ±cego wył±cznie adwokatem lub radc± jest nieuczciwe).
-- -- - "Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mogrp4$dba$1node1.news.atman.pl... Dlatego, że maj± zapewniony ustawowy monopol i tak ustalili zarz±dcy tego monopolu. |
|
Data: 2015-07-20 13:09:46 | |
Autor: J.F. | |
adwokat .. | |
Użytkownik "marek" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:55ab4390$0$27521$65785112@news.neostrada.pl...
dlaczego adwokat nie ma płacone od wyników swojej pracy ? Zaraz zaraz - a jesli ktos dostal 5 lat, mimo, ze w kodeksie stoi "do 10", to jest dzieki, czy z winy adwokata ? A jesli klient w sprawie cywilnej nie ma racji i adwokat przegral, bo w zasadzie musial przegrac, o czym uprzedzal klienta ? J. |
|
Data: 2015-10-06 22:36:08 | |
Autor: Maciek | |
adwokat .. | |
W dniu 2015-07-20 o 13:09, J.F. pisze:
A jesli klient w sprawie cywilnej nie ma racji i adwokat przegral, bo w zasadzie musial przegrac, o czym uprzedzal klienta ?Je¶li uprzedzał, to ok, gorzej je¶li "sprawa jest czysta, dwie, góra trzy rozprawy i będzie pan zadowolony" :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2015-10-06 09:19:15 | |
Autor: KAJZ | |
adwokat .. | |