Data: 2015-07-01 01:37:09 | |
Autor: Uncle Pete | |
Życie bez prawa jazdy | |
On 2015-06-30 13:19, Iglo wrote:
Znacie kogoś, kto się rzeczywiście do jazdy totalnie nie nadaje? Oczywiście pomijając zaawansowanych wiekiem już prapradziadków.. Nie wiem, czy naprawdę się nie nadawali, ale stwierdzili, że nie. Mój były kolega z byłej pracy, rocznik mniej więcej 1950, zdał na prawo jazdy, długo oszczędzał (rzecz była za komuny), w końcu kupił samochód, trochę pojeździł i stwierdził, że nie może. Boi się. Moja teściowa, rocznik 1932, w latach 70. zdała na prawo jazdy, podczas pierwszego wyjazdu na miasto (rzecz się działa w małej mieścinie bez jakiegokolwiek ruchu) wpadł jej pod koła pijak. Nic się nie stało, nie przejechała go, ale stwierdziła, że więcej za kółko nie usiądzie. |
|