Data: 2010-11-26 12:02:24 | |
Autor: Agent | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:icnv30$s3p$1news.onet.pl... http://moto.pl/MotoPL/1,88571,8718499,Volvo_rozpoczyna_testy__drogowych_pociagow_.html Nie przyjmie sie coś co podejmuje decyzje za kierowce. Bo jesli nawet bezpieczeństwo wzrośnie to i tak jak zdarzy sie z 20 wypadków w roku z powodu że np czujnik zbliżeniowy był brudny i nie zadziałał to 80 % zrezygnuje z tego i bedzie wolało kierowac samemu bo w przypadku kolizji przynajmniej bedzie się winiło samego siebie a nie technikę. To coś jak z zacinającym sie gzaem w Toyocie - zablokował sie w kilku autach a afera praktycznie na cały świat. A powiedz jeszcze komuś że jest gorszym kierowcą niż czujniki w jego aucie. |
|
Data: 2010-11-26 12:11:35 | |
Autor: Cavallino | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Użytkownik "Agent" <wprzyjemski@onet.ue> napisał w wiadomości news:
Nie przyjmie sie coś co podejmuje decyzje za kierowce. Przyjmie się, tylko nie wiadomo ile to potrwa. Możemy nie dożyć. Bo jesli nawet bezpieczeństwo wzrośnie to i tak jak zdarzy sie z 20 wypadków w roku z powodu że np czujnik zbliżeniowy był brudny i nie zadziałał to 80 % zrezygnuje z tego i bedzie wolało kierowac samemu bo w przypadku kolizji przynajmniej bedzie się winiło samego siebie a nie technikę. To coś jak z zacinającym sie gzaem w Toyocie - zablokował sie w kilku autach a afera praktycznie na cały świat. A powiedz jeszcze komuś że jest gorszym kierowcą niż czujniki w jego aucie. Eeee, swoich klientów na pewno znajdą. Takie kapeluszniki, co to i tak boją się jechać szybciej, to grupa docelowa jak znalazł. BTW: Mam nadzieję, że ten pomysł nie opiera się na czujnikach zbliżeniowych, tylko jakiejś komunikacji między autami. |
|
Data: 2010-11-26 03:40:29 | |
Autor: Mateusz | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Jaki sens ma jazda autem, w którym to komputer podejmuje decyzje za
kierowcę ? Przecież to totalna bzdura... jakiś kicz. H*j mnie już strzela jak widzę, że cały postęp w motoryzacji od pewnego czasu idzie do przodu tylko dlatego, żeby zwolnić ludzi z myślenia i ułatwić aż do przesady pewne czynności. H*j mnie strzela po raz drugi jak wszystko siedzi w tej otoczce ekologii. Paradoksalnie pewnie bym się ucieszył jakby wprowadzili coś takiego. Nie, żebym się uważał za kogoś lepszego, ale całe bandy kapeluszników i innych wysoce nieświadomych użytkowników dróg wreszcie nie musiały by się stresować jazdą i zawrotną prędkością. |
|
Data: 2010-11-26 12:10:39 | |
Autor: kamil | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
"Mateusz" <mateusz.chmurzynski@gmail.com> wrote in message news:fd69d8b9-93c0-47ea-a7f7-ba42a3217cbam35g2000vbn.googlegroups.com... Jaki sens ma jazda autem, w którym to komputer podejmuje decyzje za A jaki sens lotu samolotem, ktory komputery prowadza przez wiekszosc czasu? Bojkotujesz rejsy i kupiles sobie cessne? Przecież to totalna bzdura... jakiś kicz. H*j mnie już strzela jak Przejedz sie 10 kilometrow za dymiacym ikarusem, kiedy juz bedziesz w stanie zlapac oddech, wroc i napisz jeszcze raz cos na temat ekologii. Paradoksalnie pewnie bym się ucieszył jakby wprowadzili coś takiego. Tak szczerze, to ja tez chetnie dolacze sie do takiego konwoju. Zamiast marnowac 3 godziny na podziwianie nawierzchni autostrady, poczytam sobie ksiazke, wypije kawe i podrapie po jajkach. Przyjemnosc z jazdy to ja czerpie na pustych, gorskich drogach albo placu obstawionym pacholkami, a nie na toczeniu sie z miejsca na miejsce. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-11-26 04:24:46 | |
Autor: Mateusz | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
On 26 Lis, 13:10, "kamil" <ka...@spam.com> wrote:
A jaki sens lotu samolotem, ktory komputery prowadza przez wiekszosc czasu? A masz w tym wypadku jakąś alternatywę ? przecież nie będziesz robił licencji pilota ;) Przejedz sie 10 kilometrow za dymiacym ikarusem, kiedy juz bedziesz w stanie w Katowicach jest jeszcze masa takich ikarusów, nie stanowią dla mnie kompletnie żadnego problemu - za wczasu włączam obieg wewnętrzny i tyle. Tak szczerze, to ja tez chetnie dolacze sie do takiego konwoju. Zamiast Różni ludzie, różni gusta. Przecież nikt Ci nie broni. Nie usiłuję nikogo przestawiać na siłę, tylko wyraziłem własne zdanie. Przyjemnosc z jazdy to ja czerpie na pustych, gorskich drogach albo placu A ja zawszę jak jadę to mi dobrze ;-) Nawet w korku po pracy w piątek przy dobrej pogodzie lubię postać (byle nie za długo) i odpalić papierosa ;) |
|
Data: 2010-11-26 13:06:06 | |
Autor: kamil | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
"Mateusz" <mateusz.chmurzynski@gmail.com> wrote in message news:0f72f983-76e5-4be1-8ba6-a8e9ffc65d72h16g2000vbz.googlegroups.com...
On 26 Lis, 13:10, "kamil" <ka...@spam.com> wrote: No jak to nie, mam zaufac tym cholernym komputerom? :) w Katowicach jest jeszcze masa takich ikarusów, nie stanowią dla mnie A w LA czy chinach ludzie chodza w maskach, bo oddychac sie nie da. Ciekawe, czy tez uwazaja ekologie za idiotyzm. A ja zawszę jak jadę to mi dobrze ;-) Nawet w korku po pracy w piątek Albo masz bardzo nudne zycie, albo nieskonczenie wiele czasu, ze wolisz je spedzac w korku zamiast nad dobra ksiazka. :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-11-26 13:17:12 | |
Autor: CeSaR | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Przyjemnosc z jazdy to ja czerpie na pustych, gorskich drogach albo placu obstawionym pacholkami, a nie na toczeniu sie z miejsca na miejsce. Jakiś dziwny jesteś w takim razie. Bo Konio, który jest swoim zdaniem wręcz przykładem kierowcy idealnego, przyjemnosć czerpie z pałowania swojej ceedzianki od świateł do świateł i ścigania się z całym tłumem otaczających go kapeluszy. C |
|
Data: 2010-11-26 13:45:44 | |
Autor: Agent | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Zgadzam się, jazda po autostradzie jest nudna jak mało co. Co innego nasze DK. Zawsze można powyprzedzać, ten ryk silnika przy tym, potem hamowanie, czasami jazda na czołówke bo ktoś wyjechał i trzeba uciekac na pobocze, remonty. objazdy - to jest dopiero jazda :) Pisałem trochę serio - nie lubię autostrad jesli nie mam do pokonania więcej jak 150 km. |
|
Data: 2010-11-26 05:04:12 | |
Autor: Mateusz | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
On 26 Lis, 13:45, "Agent" <wprzyjem...@onet.ue> wrote:
Zgadzam si , jazda po autostradzie jest nudna jak ma o co. Co innego nasze E tam DK, płatny odcinek na kraków to jest dopiero przeżycie ;) A co do ryku silnika, hamowania itp to ja wolę jazdę w ciężkich warunkach zimowych ;) nie ma to jak biała droga, mróz, zamarzający płyn do szyb niskiej jakości i wjazd/zjazd z jakiejś górki w Beskidach/ Tatrach ;-) |
|
Data: 2010-11-26 13:56:56 | |
Autor: Cavallino | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Użytkownik "Agent" <wprzyjemski@onet.ue> napisał w wiadomości news:
Zgadzam się, jazda po autostradzie jest nudna jak mało co. Co innego nasze DK. Zawsze można powyprzedzać, ten ryk silnika przy tym, potem hamowanie, czasami jazda na czołówke bo ktoś wyjechał i trzeba uciekac na pobocze, remonty. objazdy - to jest dopiero jazda :) Pisałem trochę serio - nie lubię autostrad jesli nie mam do pokonania więcej jak 150 km. A ja lubię, a raczej wolę się przemęczyć 5 godzin na autostradzie, niż to samo przejechać w 10 po zwykłej drodze. Zwłaszcza że takie odcinki pokonuję zazwyczaj podczas urlopu, więc może to oznaczać oszczędność rzędu 1 noclegu po drodze. Te zaoszczędzone 5 h wolałbym przeznaczyć na zwiedzenie czegoś po drodze, albo zatrzymanie się w jakichś termach. |
|
Data: 2010-11-26 13:51:13 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomości news:ico840$87c$1inews.gazeta.pl...
Trochę jeżdżę, ale w odróżnieniu od Ciebie mam szczęście za takimi dymiącymi nie jeździć |
|
Data: 2010-11-26 13:06:50 | |
Autor: kamil | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
"Artur(m)" <musicm@interia.pl> wrote in message news:icoag8$1m73$1rekrutacja.tu.kielce.pl...
Pewnie dlatego, ze ci wszyscy durni ekolodzy od lat wprowadzaja kolejne normy emisji, katalizatory i inne szatanskie wymysly ograniczajace biednych kierowcow. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-11-26 14:20:00 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
W dniu 2010-11-26 13:10, kamil pisze:
(...) Przejedz sie 10 kilometrow za dymiacym ikarusem, kiedy juz bedziesz w Kiedy miałeś okazję jechać 10 kilometrów za dymiącym ikarusem? (...) |
|
Data: 2010-11-26 13:25:34 | |
Autor: kamil | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:icoc60$dmt$2news.onet.pl... W dniu 2010-11-26 13:10, kamil pisze: Dzieki glupim normom eko, jakies 20 lat temu. EKOLODZY DO GAZU, JP na 100%, UWOLNIC KRASNALE OGRODOWE !!!!!JEDENJEDEN!!!!JEDEN!!! Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-11-26 14:34:52 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
W dniu 2010-11-26 14:25, kamil pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote: Obawiam się, że jeżeli nawet, to nie była to wina norm emisji. EKOLODZY DO GAZU, JP na 100%, UWOLNIC KRASNALE OGRODOWE Dopiero co pisałeś, ze wyrosłeś z pewnych zachowań.... |
|
Data: 2010-11-26 13:54:08 | |
Autor: kamil | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:icod1s$dmt$3news.onet.pl...
W dniu 2010-11-26 14:25, kamil pisze: Tak, producenci samochodow kochaja foki, misie koala i ratuja lasy tropikalne, tak kochaja nature ze sami skrzykneli sie i zaczeli produkowac ekologiczniejsze samochody.. EKOLODZY DO GAZU, JP na 100%, UWOLNIC KRASNALE OGRODOWE http://sjp.pwn.pl/szukaj/ironia Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-11-26 15:04:23 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
W dniu 2010-11-26 14:54, kamil pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote: Nadal nie łapiesz w czym tkwił problem. EKOLODZY DO GAZU, JP na 100%, UWOLNIC KRASNALE OGRODOWE Umiejętność czytania Słownika Języka Polskiego jeszcze nie świadczy o umiejętności stosowania opisanego hasła/czynności. |
|
Data: 2010-11-26 14:14:52 | |
Autor: kamil | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:icoep7$o83$1news.onet.pl...
Tak, producenci samochodow kochaja foki, misie koala i ratuja lasy Problem tkwil miedzy innymi w braku regulacji prawnych. http://sjp.pwn.pl/szukaj/ironia A twoj problem ze zrozumieniem ironii z czego wynika? Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-11-26 15:19:16 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
W dniu 2010-11-26 15:14, kamil pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote: Nie - regulacje prawne były. Nawet były sprzęty zwane dymomierzami. Badania też były... http://sjp.pwn.pl/szukaj/ironia Aha, teraz będziesz mi problemy wmawiał :) |
|
Data: 2010-11-26 14:24:29 | |
Autor: kamil | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:icofl4$ppo$2news.onet.pl... W dniu 2010-11-26 15:14, kamil pisze: I byly tak samo restrykcyjne, jak teraz, czy raczej kazda syrenka przechodzila badania bez problemow? http://sjp.pwn.pl/szukaj/ironia To nie ja zgrywam buntownika . ;) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-11-26 18:08:42 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
W dniu 2010-11-26 15:24, kamil pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote: To zależy co masz na myśli - pisałeś coś o jeździe przez 10 kilometrów za dymiącym ikarusem jakieś 20 lat temu i sugerowałeś, że był to brak regulacji prawnych. Napisałem Ci, że takowe unormowania były, tylko mało kto tego przestrzegał. I długo tak było, mimo wprowadzania nawet kolejnych norm Euro. Nawet nie tak dawno ITD wyłapywał ciężarówki i autobusy w terenach bardziej pagórkowatych na podstawie stawianych zasłon dymnych. Ryczypipę 20 lat temu już było ciężko spotkać i też miała spełniać pewne normy emisji. W Warszawie regularnie robiono nagonki na komunikację publiczną w zakresie spełniania warunków technicznych dopuszczenia do ruchu. Regulacja prawna to jedna, jego egzekucja to drugie. http://sjp.pwn.pl/szukaj/ironia No właśnie - ja pisze o faktach. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-11-26 16:43:12 | |
Autor: jerry | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości news:ico840$87c$1inews.gazeta.pl...
(ciach dobrą opinię) Przyjemnosc z jazdy to ja czerpie na pustych, gorskich drogach albo placu obstawionym pacholkami, a nie na toczeniu sie z miejsca na miejsce. I dlatego ciekaw jestem za ile pokoleń uda się zrealizować postulaty scifi. Zlikwidować wreszcie zło konieczne w postaci samochodu i skorzystać z teleportera. |
|
Data: 2010-11-26 17:08:26 | |
Autor: kamil | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
"jerry" <janfra63@wywal.sam.wiesz.co.o2.pl> wrote in message news:4cefd596$0$22794$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości news:ico840$87c$1inews.gazeta.pl... Jeszcze tylko miesiac i przeprowadzam sie za miasto 5 minut rowerem od biura. Zamiast stac w korkach bede grzal tylek w fotelu, a subaryna poczeka na weekendowa zabawe. Sam chetnie taki teleporter kupie. :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-11-30 00:17:11 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Chciałeś napisać: pałacu ??
-- -- - | placu obstawionym pacholkami |
|
Data: 2010-11-26 12:47:10 | |
Autor: Cavallino | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Użytkownik "Mateusz" <mateusz.chmurzynski@gmail.com> napisał w wiadomości news:
Paradoksalnie pewnie bym się ucieszył jakby wprowadzili coś takiego. Dokładnie o to chodzi. Pomysł jest fajny, ale pod jednym warunkiem - że nie będzie obowiązkowy. |
|
Data: 2010-11-26 21:40:02 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
ZĹote czasy dla kapelusznikĂłw nadchodzÄ | |
On 2010-11-26, Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:
Paradoksalnie pewnie bym się ucieszył jakby wprowadzili coś takiego. Na początku nie będzie... Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-11-26 13:17:23 | |
Autor: Maciek | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
W dniu 2010-11-26 12:40, Mateusz pisze:
Paradoksalnie pewnie bym się ucieszył jakby wprowadzili coś takiego.Według mnie to nie chodzi o stresowanie się jazdą z zawrotną prędkością, tylko samo męczenie się jazdą. Jadąc pociągiem możesz poczytać, zrobić coś na laptopie, zdrzemnąć się, obejrzeć film itd. Przy nużących podróżach samochodem niektórym na pewno tego brakuje. Wprawdzie w czasach raczkowania takich systemów jakoś nie bardzo widzę możliwość zdrzemnięcia się kierowcy, albo przejścia na tylne siedzenie, żeby bzyknąć żonę ;-) Na pewno zostanie to sprzężone z monitoringiem stanu kierowcy, czy ogólnie jego obecności, ale jakiś film w trakcie jazdy pewnie da się obejrzeć. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-11-26 12:34:01 | |
Autor: Agent | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:ico4l6$ha2$1news.onet.pl... Użytkownik "Agent" <wprzyjemski@onet.ue> napisał w wiadomości news: Heh, ale te kapeluszniki to akurat osoby którym najbardziej zalezy na bezpieczeństwie więc jak usłyszą gdzie że parę aut z tym systemem się rozbiło to za nic tego nie użyją. Co do techniki to ja myslę że na komunikacji miedzy autami nie bo co jak jedno auto bedzie mialo ten system a inne nie. Wtedy auta pomiędzy sobą sie nie skomunikują. Przy czujnikach zbliżeniowych będzie to bez różnicy jak wyposazone sa inne auta. |
|
Data: 2010-11-26 10:58:30 | |
Autor: Pszemol | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
"Agent" <wprzyjemski@onet.ue> wrote in message news:ico5va$mfb$1news.onet.pl...
Co do techniki to ja myslę że na komunikacji miedzy autami nie bo co jak jedno auto bedzie mialo ten system a inne nie. Wtedy auta pomiędzy sobą sie nie skomunikują. Przy czujnikach zbliżeniowych będzie to bez różnicy jak wyposazone sa inne auta. Auto niekompatybilne z systemem z natury rzeczy nie może być wpuszczone do konwoju, bo kierowca musiałby sam utrzymywać prędkość i kontrolować kierownicę, a to przecież nie o to chodzi. Auto niewyposażone w system nie będzie wpuszczone do konwoju. |
|
Data: 2010-11-26 12:46:08 | |
Autor: Cavallino | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Użytkownik "Agent" <wprzyjemski@onet.ue> napisał w wiadomości news:
Heh, ale te kapeluszniki to akurat osoby którym najbardziej zalezy na bezpieczeństwie Hłe, hłe, jasne, mniej więcej tak jak partiom politycznym zależy na dobrze kraju w którym rządzą, a kościołowi katolickiemu na tym co pisze w biblii. Kapeluszniki to synonimy drogowego przerażenia, spowodowanego samym faktem iż coś się porusza i oni o tym decydują, a gadka o bezpieczeństwie to tylko dorabianie teorii do faktów. Taki grupowy pr, jaki stosuje PO, sam bełkot bez treści i idącym za nim czynów. |
|
Data: 2010-11-26 13:04:21 | |
Autor: Technolog | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Dnia Fri, 26 Nov 2010 12:02:24 +0100, Agent napisał(a):
Bo jesli nawet bezpieczeństwo wzrośnie to i tak jak zdarzy sie z 20 wypadków w roku z powodu że np czujnik zbliżeniowy był brudny i nie zadziałał to 80 % To tak, jakbyś napisał, że klocek hamulcowy nie zaciśnie się na tarczy po naciśnięciu pedału hamulca. No może i cały system hamulcowy paść, ale to raczej mało prawdopodobne, hamulec jest na każdym kole i najwrażliwsze na awarię elementy hamujące są przy każdym kole - podobnie czujnik zbliżeniowy także będzie miał jakiś niezależny system rezerwowy, o ile tylko jeden. |
|
Data: 2010-11-28 12:40:39 | |
Autor: Agent | |
Złote czasy dla kapeluszników nadchodzą | |
Użytkownik "Technolog" <technoNOSPAMkraton@gmail.com> napisał w wiadomości news:fdm7nusnk7cp$.1l6lrd7ejy6yf$.dlg40tude.net... Dnia Fri, 26 Nov 2010 12:02:24 +0100, Agent napisał(a): Tak ale weź pod uwagę że sterowanie hamulcami jest raczej znacznie prostsze niż układ całkowitej kontroli nad pojazdem w postaci pomiaru odległości pomiędzy autami, kontrolowanie toru, prędkości i hamowania. Druga sprawa to że jak kierowca źle poprowadzi auto to jest sobie sam winien a jak pomyli się sytem sterowania autem to kto będzie winien - producent. I myslisz że znajdzie się taki który weźmie taką odpowiedzialnosć na siebie? Tu nawet ine chodzi o odszkodowania ale np media zniszczą takiego producenta. Po kilkunastu takich wypadkach i negatywnej opini o tym nikomu nie bedzie sie opłacało tego rozwijać z powodu negatynego PR. |
|