Data: 2009-07-25 11:32:15 | |
Autor: Darek | |
Żelazko parowe. Opinie | |
Jacek wrote:
Mam kilka pytań odnośnie tego wynalazku (chodzi o żelazko parowe - z wytwornicą pary). Oczywiście, że może. Czy bielizna po prasowniu jest sucha, czy wilgotna? Nie wiem jak chcesz to zmierzyć ? Jeśli boisz się , że "ocieka" wodą i trzeba czekać na wyschnięcie :) to nic takiego nie ma miejsca. Czy rzeczywiście jest o wiele lepsze od zwykłego? Dla mnie i moich znajomych (obu płci) jest o wiele lepsze. Wszyscy mimo standardowego marudzenia na początek, że to fanaberia po jednym prasowaniu wyrzucali zwykłe żelazka w kąt. Jeżeli ktoś z Grupowiczów ma z tym jakieś doświadczenia to bardzo proszę o opinię, bo w necie czytam prawie same zachwyty, Zalety w stosunku do żelazka z funkcją wytwarzania pary - dużo lżejsze, bo nie ma ma zbiornika wody - nie trzeba co chwila uzupełniać wody bo zbiornik w generatorze jest naprawdę spory - siła wyrzuty pary.... no to jest po prostu nieporównywalne z tym co w zwykłym żelazku. Najgorsze pogniecione rzeczy, które przeleżały w suszarce itp. prasują sie bez problemu. - prasowanie w pionie delikatnych rzeczy dzięki sile pary i małej wadze samego żelazka a nie chcę wydać 850 zł za Tefala i potem żałować, bo tanie to-to nie jest. A może nie Tefal tylko coś tańszego? Tefala mogę spokojnie polecić, ale podejrzewam że Philips jest równie dobry. Kupując Tefela dostajesz bardzo dobrej jakości deskę w cenie ;) Należy tylko unikac najtańszych żelazek z generatorem, w których nie można bezpiecznie uzupełniać wody w trakcie prasowania. |
|