Data: 2009-04-20 23:51:01 | |
Autor: rkras | |
Zaprawki lakiernicze na rdzę - cała prawda | |
Bardzo proszę o pomoc i ocenę mojej walki z rdzą. BŁĄD NADGORLIWOŚCI, jeśli zamierzałeś użyć wynalazków typu polrast, 2. Przcierałem to benzyną ekstrakcyjnąBłąd, należało nawilżyć rdzę czystą wodą ale bez przesady (aby woda nie kapała) 3. Nakładełem preparat Brunox lub PolrustJeśli oczyściłeś metal z rdzy to nie kładzie się tych preparatów, wtedy minia i inne podkładowe. Te i podobne wynalazki kładzie się NA RDZĘ, bo mają z nią reagować. Po pokryciu RDZY polrastem czeka się na reakcję. Objawem reakcji chemicznej jest zmiana zabarwienia na czarno. Jak nie ma rdzy to wynalazki nie mają się czego trzymać i pozostawiają miękką galaretkę, którą można zarysować paznokciem i która kiedyś odpadnie. 4. Suszyłem dobę wystarczyło odczekać do tzw. pyłosuchości, ew. parę godzin. 5. Pokrywałem lakierem zaprawkowym z utwardzaczem optymalnie należało pomalować farbą elastyczną (np. chlorokauczkowa), i dopiero potem zaprawkową, ale nie ma takiej konieczności, jeśli element nie pracuje. 6. Rdza i tak wyłazi w tych samych miejscach po pół roku, tworząć bąble a później odstrzeliwując lakier Wcale mnie to nie dziwi. Albo albo. Albo polrast czy inne cośtam na RDZĘ, albo czyszczenie do gołego metalu i od razu malowanie podkład, lakier. POZDR. -- |
|
Data: 2009-04-21 09:09:35 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Zaprawki lakiernicze na rdzę - cał a prawda | |
rkras@poczta.onet.pl pisze:
4. Suszyłem dobę Polrust czy inne cortaniny, zgoda. Ale Brunox jest żywicą i to bez utwardzacza, pyłosuchości nie mogłem się doczekać nawet po 2 dniach (zimno było) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|