Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zapomniana umowa lotnicza

Zapomniana umowa lotnicza

Data: 2010-05-07 09:03:48
Autor: u2
Zapomniana umowa lotnicza
... z ruskimi, czyli jak Donek kłamie :

http://www.rp.pl/artykul/2,472006_Zapomniana_umowa_z_Rosja_.html

"Rz" dotarła do podpisanego 7 lipca 1993 r. polsko-rosyjskiego
porozumienia w sprawie ruchu samolotów wojskowych i wspólnego
wyjaśniania katastrof. Dokument przewiduje współpracę obu krajów w
takich przypadkach. Rząd milczy o umowie. Tymczasem niemal miesiąc po
katastrofie rządowego samolotu wciąż nie wiemy, na jakiej podstawie
prawnej prowadzone jest dochodzenie ani dlaczego polskie władze nie
wystąpiły do Rosjan o wspólne śledztwo.

Jak zapewnił w czwartek "Rz" Janusz Sejmej, rzecznik prasowy
Ministerstwa Obrony Narodowej, porozumienie z 1993 r. nie zostało nigdy
wypowiedziane. Najważniejszy jest jego art. 11: "wyjaśnienie incydentów
lotniczych, awarii i katastrof spowodowanych przez polskie wojskowe
statki powietrzne w przestrzeni powietrznej FR lub rosyjskie wojskowe
statki powietrzne w przestrzeni powietrznej RP prowadzone będzie
wspólnie przez właściwe organy polskie i rosyjskie".

Dlaczego premier i prokurator generalny nigdy nie wspomnieli o
dokumencie? Od służb zajmujących się sprawą otrzymaliśmy sprzeczne
wyjaśnienia.

Data: 2010-05-07 09:45:43
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
Zapomniana umowa lotnicza

"u2" <u_2@o2.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:4be3bb5a$0$17094$65785112news.neostrada.pl...
.. z ruskimi, czyli jak Donek kłamie :

http://www.rp.pl/artykul/2,472006_Zapomniana_umowa_z_Rosja_.html

"Rz" dotarła do podpisanego 7 lipca 1993 r. polsko-rosyjskiego
porozumienia w sprawie ruchu samolotów wojskowych i wspólnego
wyjaśniania katastrof. Dokument przewiduje współpracę obu krajów w
takich przypadkach. Rząd milczy o umowie. Tymczasem niemal miesiąc po
katastrofie rządowego samolotu wciąż nie wiemy, na jakiej podstawie
prawnej prowadzone jest dochodzenie ani dlaczego polskie władze nie
wystąpiły do Rosjan o wspólne śledztwo.

Jak zapewnił w czwartek "Rz" Janusz Sejmej, rzecznik prasowy
Ministerstwa Obrony Narodowej, porozumienie z 1993 r. nie zostało nigdy
wypowiedziane. Najważniejszy jest jego art. 11: "wyjaśnienie incydentów
lotniczych, awarii i katastrof spowodowanych przez polskie wojskowe
statki powietrzne w przestrzeni powietrznej FR lub rosyjskie wojskowe
statki powietrzne w przestrzeni powietrznej RP prowadzone będzie
wspólnie przez właściwe organy polskie i rosyjskie".

Dlaczego premier i prokurator generalny nigdy nie wspomnieli o
dokumencie? Od służb zajmujących się sprawą otrzymaliśmy sprzeczne
wyjaśnienia.


  Wyjasnienie jest proste:  Tusk siedzi w dupie Putina.

  AR

Data: 2010-05-07 15:41:00
Autor: cirrus
Zapomniana umowa lotnicza
Użytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:73594$4be3c529$54702a04$4945news.chello.at...
"u2" <u_2@o2.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:4be3bb5a$0$17094$65785112news.neostrada.pl...
.. z ruskimi, czyli jak Donek kłamie :
http://www.rp.pl/artykul/2,472006_Zapomniana_umowa_z_Rosja_.html
"Rz" dotarła do podpisanego 7 lipca 1993 r. polsko-rosyjskiego
porozumienia w sprawie ruchu samolotów wojskowych i wspólnego
wyjaśniania katastrof. Dokument przewiduje współpracę obu krajów w
takich przypadkach. Rząd milczy o umowie. Tymczasem niemal miesiąc po
katastrofie rządowego samolotu wciąż nie wiemy, na jakiej podstawie
prawnej prowadzone jest dochodzenie ani dlaczego polskie władze nie
wystąpiły do Rosjan o wspólne śledztwo.
Jak zapewnił w czwartek "Rz" Janusz Sejmej, rzecznik prasowy
Ministerstwa Obrony Narodowej, porozumienie z 1993 r. nie zostało nigdy
wypowiedziane. Najważniejszy jest jego art. 11: "wyjaśnienie incydentów
lotniczych, awarii i katastrof spowodowanych przez polskie wojskowe
statki powietrzne w przestrzeni powietrznej FR lub rosyjskie wojskowe
statki powietrzne w przestrzeni powietrznej RP prowadzone będzie
wspólnie przez właściwe organy polskie i rosyjskie".
Dlaczego premier i prokurator generalny nigdy nie wspomnieli o
dokumencie? Od służb zajmujących się sprawą otrzymaliśmy sprzeczne
wyjaśnienia.
 Wyjasnienie jest proste:  Tusk siedzi w dupie Putina.
 AR

No, no Tusk siedzi na dupie Putina?

--
stevep

Data: 2010-05-07 09:51:19
Autor: PaPi
Zapomniana umowa lotnicza
Jak zapewnił w czwartek "Rz" Janusz Sejmej, rzecznik prasowy
Ministerstwa Obrony Narodowej, porozumienie z 1993 r. nie zostało nigdy
wypowiedziane. Najważniejszy jest jego art. 11: "wyjaśnienie incydentów
lotniczych, awarii i katastrof spowodowanych przez polskie wojskowe
statki powietrzne w przestrzeni powietrznej FR lub rosyjskie wojskowe
statki powietrzne w przestrzeni powietrznej RP prowadzone będzie
wspólnie przez właściwe organy polskie i rosyjskie".

Czy nie jest prowadzone wspolnie ? Czy strona polska nie ma wgladu w materialy sledztwa ? Czy sledztwa nie prowadzi polska prokuratura ?

Data: 2010-05-07 09:54:49
Autor: Piotr
Zapomniana umowa lotnicza
Dnia Fri, 07 May 2010 09:51:19 +0200, PaPi napisał(a):


Czy nie jest prowadzone wspolnie ? Czy strona polska nie ma wgladu w materialy sledztwa ? Czy sledztwa nie prowadzi polska prokuratura ?


Odpowiedz na te pytania Papusiu, ja chętnie posłucham. Bo coż mają one
oznaczać, ot tak, rzucone w przestrzeń?
Podaj jakieś wnioski wypływające z tych odpowiedzi.
Wtedy będzie łatwiej zareagować na twoje wątpliwości.
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/msg/3ec3d0c6a7b11a64?dm...
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467
/04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Zapomniana umowa lotnicza

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona