Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Zapalanie z korby

Zapalanie z korby

Data: 2017-02-13 22:24:46
Autor: Gil
Zapalanie z korby

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

Data: 2017-02-13 14:01:09
Autor: Zenek Kapelinder
Zapalanie z korby
Warszawianke i Wolge odpalalem z korby, tak dla sprawdzenia czy sie da. Idea korby nie bylo zapalenie. Chodzilo o ruszenie walem i tlokami jak bylo bardzo zimno. Oleje kiedys byly takiej klasy ze nawet zimowy przy duzych mrozach zamienial sie w smar. Przekrecenie walem powodowalo chwilowe rozklejenie wspolpacujacych elementow i mniejsze obciazenie akumulatora i rozrusznika.. Przy odpalaniu z korby korzystne bylo stosowanie sie do zapisu z polskiej instrukcji forda t. Czyli nalezalo przestawic ( pisownia oryginalna) zapal na popal. Zapobiegalo to odbiciu korby. Jak zaczal pracowac ustawic w fodzie t zapal na pal. A jak sie troche rozgrzal zapal na przedpal. W nowoczesniejszych niz ford t samochodach nie ma potrzeby przestawianian z zapalu na pal na zapal na przedpal bo robi to odsrodkowy regulator w aparacie zaplonowym.

Data: 2017-02-13 22:23:30
Autor: sirapacz
Zapalanie z korby

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

ja próbowałem żuka, ale to stare dzieje. Próbowałem, bo za mały byłem zeby dobrze zakręcić (10 lat?) i bałem się odbicia.

Data: 2017-02-13 22:56:08
Autor: J.F.
Zapalanie z korby
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):
Wysyłam ten post co pięć lat.

I liczysz na to, ze w miare uplywu lat ktos odpowie ? :-)

Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

Teraz wiekszosc sie nie da ... silnk umieszczony poprzecznie, korbe by
trzeba z boku.

Stara dacia miala taka mozliwosc ... ale sie nie odwazylem.
Poza tym dziura na korbe schowana za tablica rejestracyjna.

Zaporozec - ten to mial tablice na sprezynach, mozna bylo odchylic i
zakrecic.

Jeszcze jest wersja stacjonarna - zadziwiajaco lagodna
https://www.youtube.com/watch?v=aV24omQTP2w

J.

Data: 2017-02-13 14:20:31
Autor: Zenek Kapelinder
Zapalanie z korby
Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik dlatego tak lekko gosc korba kreci. Do tygrysa krolewskiego byla korba. Ale nie krecila walem bo do tego potrzeba by bylo tysiac atletow kazdy po konsumpcji tysiaca kotletow. Rozkrecalo sie nia pomocnicze kolo zamachowe do kilku tysiecy obrotow na minute i po rozkreceniu przez wielostopniowy reduktor sprzegalo z walem. Podobno t34 nie mial korby ale awaryjnie mozna go bylo odpalic z butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa silniki okretowe.

Data: 2017-02-14 00:14:25
Autor: J.F.
Zapalanie z korby
Dnia Mon, 13 Feb 2017 14:20:31 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
napisał(a):
Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik dlatego tak lekko gosc korba kreci.

Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?


Podobno t34 nie mial korby ale awaryjnie mozna go bylo odpalic z
butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa silniki okretowe.

Nie awaryjnie - taki byl normalny rozruch.

J.

Data: 2017-02-14 11:30:33
Autor: Adam
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-14 o 00:14, J.F. pisze:
Dnia Mon, 13 Feb 2017 14:20:31 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
napisał(a):
Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik dlatego tak lekko gosc korba kreci.

Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?


Podobno t34 nie mial korby ale awaryjnie mozna go bylo odpalic z
butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa silniki okretowe.

Nie awaryjnie - taki byl normalny rozruch.


Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik głównego silnika.
Chyba PKP takimi dysponowała, a przynajmniej kojarzą mi się z przebudową torowiska kolejowego.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2017-02-14 12:08:40
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-14 o 11:30, Adam pisze:

Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik
dlatego tak lekko gosc korba kreci.

Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?

Przy kręceniu małymi silnikami benzynowymi nie było problemem tarcie
a stopień sprężania.

Podobno t34 nie mial korby ale awaryjnie mozna go bylo odpalic z
butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa silniki okretowe.

Nie awaryjnie - taki byl normalny rozruch.


Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik
głównego silnika.
Chyba PKP takimi dysponowała, a przynajmniej kojarzą mi się z przebudową
torowiska kolejowego.

Ciężarówek takich nie widziałem ale było to popularne rozwiązanie w
ciężkim sprzęcie jak np spychacze.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-14 12:24:49
Autor: J.F.
Zapalanie z korby
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o7uofs$cc5$1@node2.news.atman.pl...
Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik
dlatego tak lekko gosc korba kreci.

Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?

Przy kręceniu małymi silnikami benzynowymi nie było problemem tarcie
a stopień sprężania.

Ale ten sprawia wrazenie tak swobodnie krecocego sie, jakby tarcia wcale nie bylo ...

J.

Data: 2017-02-14 13:27:44
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-14 o 12:24, J.F. pisze:

Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik
dlatego tak lekko gosc korba kreci.

Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?

Przy kręceniu małymi silnikami benzynowymi nie było problemem tarcie
a stopień sprężania.

Ale ten sprawia wrazenie tak swobodnie krecocego sie, jakby tarcia wcale
nie bylo ...

Tarcie jest ale główny opór w silnikach powoduje sprężanie.
Taki silnik od stara miał w nazwie "czterosuwowy silnik niskoprężny".
I dlatego te sześć cylindrów szło odpalić z korby nie specjalnie
trudniej niż cztery w żuku. Pojemność w starze razy dwa.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2017-02-14 18:56:52
Autor: Wiesiaczek
Zapalanie z korby
W dniu 14.02.2017 o 13:27, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-14 o 12:24, J.F. pisze:

Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik
dlatego tak lekko gosc korba kreci.

Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?

Przy kręceniu małymi silnikami benzynowymi nie było problemem tarcie
a stopień sprężania.

Ale ten sprawia wrazenie tak swobodnie krecocego sie, jakby tarcia wcale
nie bylo ...

Tarcie jest ale główny opór w silnikach powoduje sprężanie.
Taki silnik od stara miał w nazwie "czterosuwowy silnik niskoprężny".
I dlatego te sześć cylindrów szło odpalić z korby nie specjalnie


Każdy ws?ółczesny silnik benzynowy ma w nazwie "czterosuwowy silnik niskoprężny"  :)

Jest to jedynie odróżnienie od silnika wysokoprężnego tzn. diesla.

Istnieją też inne nazwy dla tych silników a mianowicie: Silnik czterosuwowy z zapłonem iskrowym lub silnik spalinowy z zapłonem samoczynnym.
To tak w skrócie:)


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-02-14 19:38:00
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-14 o 18:56, Wiesiaczek pisze:

Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik
dlatego tak lekko gosc korba kreci.

Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?

Przy kręceniu małymi silnikami benzynowymi nie było problemem tarcie
a stopień sprężania.

Ale ten sprawia wrazenie tak swobodnie krecocego sie, jakby tarcia wcale
nie bylo ...

Tarcie jest ale główny opór w silnikach powoduje sprężanie.
Taki silnik od stara miał w nazwie "czterosuwowy silnik niskoprężny".
I dlatego te sześć cylindrów szło odpalić z korby nie specjalnie


Każdy ws?ółczesny silnik benzynowy ma w nazwie "czterosuwowy silnik
niskoprężny"  :)

Jest to jedynie odróżnienie od silnika wysokoprężnego tzn. diesla.

Istnieją też inne nazwy dla tych silników a mianowicie: Silnik
czterosuwowy z zapłonem iskrowym lub silnik spalinowy z zapłonem
samoczynnym.
To tak w skrócie:)

Sugerujesz że dzisiejszy silnik 0,9 litra i wyciągający 100KM
jest równie niskoprężny jak ponad czterolitrowy mający 85KM ?
Sprawdź sobie na ile różne mają stopnie sprężania.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-14 19:43:32
Autor: Wiesiaczek
Zapalanie z korby
W dniu 14.02.2017 o 19:38, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-14 o 18:56, Wiesiaczek pisze:

Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik
dlatego tak lekko gosc korba kreci.

Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?

Przy kręceniu małymi silnikami benzynowymi nie było problemem tarcie
a stopień sprężania.

Ale ten sprawia wrazenie tak swobodnie krecocego sie, jakby tarcia
wcale
nie bylo ...

Tarcie jest ale główny opór w silnikach powoduje sprężanie.
Taki silnik od stara miał w nazwie "czterosuwowy silnik niskoprężny".
I dlatego te sześć cylindrów szło odpalić z korby nie specjalnie


Każdy ws?ółczesny silnik benzynowy ma w nazwie "czterosuwowy silnik
niskoprężny"  :)

Jest to jedynie odróżnienie od silnika wysokoprężnego tzn. diesla.

Istnieją też inne nazwy dla tych silników a mianowicie: Silnik
czterosuwowy z zapłonem iskrowym lub silnik spalinowy z zapłonem
samoczynnym.
To tak w skrócie:)

Sugerujesz że dzisiejszy silnik 0,9 litra i wyciągający 100KM
jest równie niskoprężny jak ponad czterolitrowy mający 85KM ?
Sprawdź sobie na ile różne mają stopnie sprężania.


Pozdrawiam

Puknij Ty się w głowę.
Tu wszyscy tacy popierdoleni, że się czepiają każdego milimetra, milibara i milichujwieczego?

Jest zasadnicza różnica między ciśnieniem w dieslu i w benzyniaku i to wystarcza na potrzeby tej dyskusji!

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-02-15 13:01:06
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-14 o 19:43, Wiesiaczek pisze:

Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik
dlatego tak lekko gosc korba kreci.

Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?

Przy kręceniu małymi silnikami benzynowymi nie było problemem tarcie
a stopień sprężania.

Ale ten sprawia wrazenie tak swobodnie krecocego sie, jakby tarcia
wcale
nie bylo ...

Tarcie jest ale główny opór w silnikach powoduje sprężanie.
Taki silnik od stara miał w nazwie "czterosuwowy silnik niskoprężny".
I dlatego te sześć cylindrów szło odpalić z korby nie specjalnie


Każdy ws?ółczesny silnik benzynowy ma w nazwie "czterosuwowy silnik
niskoprężny"  :)

Jest to jedynie odróżnienie od silnika wysokoprężnego tzn. diesla.

Istnieją też inne nazwy dla tych silników a mianowicie: Silnik
czterosuwowy z zapłonem iskrowym lub silnik spalinowy z zapłonem
samoczynnym.
To tak w skrócie:)

Sugerujesz że dzisiejszy silnik 0,9 litra i wyciągający 100KM
jest równie niskoprężny jak ponad czterolitrowy mający 85KM ?
Sprawdź sobie na ile różne mają stopnie sprężania.


Pozdrawiam

Puknij Ty się w głowę.
Tu wszyscy tacy popierdoleni, że się czepiają każdego milimetra,
milibara i milichujwieczego?

Jest zasadnicza różnica między ciśnieniem w dieslu i w benzyniaku i to
wystarcza na potrzeby tej dyskusji!

Nie wystarcza.
Bo w przykładowym prawie litrowym silniczku jest większe ciśnienie
niż w dizlu z okresu przykładowego silnika ponad czterolitrowego.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-15 14:59:01
Autor: J.F.
Zapalanie z korby
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości
W dniu 2017-02-14 o 19:43, Wiesiaczek pisze:
Jest zasadnicza różnica między ciśnieniem w dieslu i w benzyniaku i to
wystarcza na potrzeby tej dyskusji!

Nie wystarcza.
Bo w przykładowym prawie litrowym silniczku jest większe ciśnienie
niż w dizlu z okresu przykładowego silnika ponad czterolitrowego.

Moze i jest, ale te 4 litry tez graja role, i to duza.

No i czy to aby na pewno mozna dizlem nazywac ...

J.

Data: 2017-02-15 15:48:35
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 14:59, J.F. pisze:

Jest zasadnicza różnica między ciśnieniem w dieslu i w benzyniaku i to
wystarcza na potrzeby tej dyskusji!

Nie wystarcza.
Bo w przykładowym prawie litrowym silniczku jest większe ciśnienie
niż w dizlu z okresu przykładowego silnika ponad czterolitrowego.

Moze i jest, ale te 4 litry tez graja role, i to duza.

No i czy to aby na pewno mozna dizlem nazywac ...

Jeśli spala tylko ropę to można, a jak ma świece żarowe to już na sto
dwanaście procent.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2017-02-15 16:29:12
Autor: J.F.
Zapalanie z korby
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o81po8$c7s$2@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-02-15 o 14:59, J.F. pisze:
Nie wystarcza.
Bo w przykładowym prawie litrowym silniczku jest większe ciśnienie
niż w dizlu z okresu przykładowego silnika ponad czterolitrowego.

Moze i jest, ale te 4 litry tez graja role, i to duza.
No i czy to aby na pewno mozna dizlem nazywac ...

Jeśli spala tylko ropę to można,

ale nie tylko

a jak ma świece żarowe to już na sto dwanaście procent.  :-)

a wtryskiwacze, a pompa wtryskowa, a zaplon samoczynny ? :-)

J.

Data: 2017-02-15 21:19:32
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 16:29, J.F. pisze:

Nie wystarcza.
Bo w przykładowym prawie litrowym silniczku jest większe ciśnienie
niż w dizlu z okresu przykładowego silnika ponad czterolitrowego.

Moze i jest, ale te 4 litry tez graja role, i to duza.
No i czy to aby na pewno mozna dizlem nazywac ...

Jeśli spala tylko ropę to można,

ale nie tylko

a jak ma świece żarowe to już na sto dwanaście procent.  :-)

a wtryskiwacze, a pompa wtryskowa, a zaplon samoczynny ? :-)

Wtryskiwacze i pompa nie zawsze są konieczne.
Zaszokuje cię ale przy zapłonie żarowym były i dwu suwy.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2017-02-15 12:32:45
Autor: Zenek Kapelinder
Zapalanie z korby
Nie wiem czy z zaplonem zarowym sa tlokowe silniki do statkow. Z reguly to dizle dwusuwy. Poza tym chyba sa i dizle chyba bezsuwy bo kola zamachowego nie maja. Rozne takie kafary z napedem spalinowym to tez dizle. Ciezar w rurze robi za tlok. Podnosza na bloku do gory i spuszczaja w dol. Jak jest na dole to zanim walnie w w dno tloka to wali w wtryskiwacz ktory jest jednoczesnie pompa. I zaczyna pracowac sam.

Data: 2017-02-16 14:08:15
Autor: Adam
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 21:32, Zenek Kapelinder pisze:
Nie wiem czy z zaplonem zarowym sa tlokowe silniki do statkow. Z reguly to dizle dwusuwy. Poza tym chyba sa i dizle chyba bezsuwy bo kola zamachowego nie maja. Rozne takie kafary z napedem spalinowym to tez dizle. Ciezar w rurze robi za tlok. Podnosza na bloku do gory i spuszczaja w dol. Jak jest na dole to zanim walnie w w dno tloka to wali w wtryskiwacz ktory jest jednoczesnie pompa. I zaczyna pracowac sam.


Gwoli ścisłości dodam, że jeszcze były silniki 3-suwowe (brak sprężania) oraz różnego rodzaju dwutłokowe, które mogły się obywać bez koła zamachowego - w rozumieniu "przedwojennym", czyli takiego o ciężarze połowy silnika ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2017-02-15 09:10:31
Autor: viktorius
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-14 o 19:38, RadoslawF pisze:


Sugerujesz że dzisiejszy silnik 0,9 litra i wyciągający 100KM
jest równie niskoprężny jak ponad czterolitrowy mający 85KM ?
Sprawdź sobie na ile różne mają stopnie sprężania.


Rozróżniasz tylko diesla od zapłonu iskrowego.
Ale podział silników jest bardzie zróżnicowany, wyguglaj o co chodzi z silnikiem srednioprężnym, jak tam jest zapalana mieszanka paliwowo-powietrzna i dopiero wróć tutaj.


--
viktorius

Data: 2017-02-15 13:03:57
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 09:10, viktorius pisze:

Sugerujesz że dzisiejszy silnik 0,9 litra i wyciągający 100KM
jest równie niskoprężny jak ponad czterolitrowy mający 85KM ?
Sprawdź sobie na ile różne mają stopnie sprężania.


Rozróżniasz tylko diesla od zapłonu iskrowego.
Ale podział silników jest bardzie zróżnicowany, wyguglaj o co chodzi z
silnikiem srednioprężnym, jak tam jest zapalana mieszanka
paliwowo-powietrzna i dopiero wróć tutaj.

Kiedy ja to wiem. Pytanie czy ty wiedziałeś że stopień sprężania
miały niższy od silników z zapłonem iskrowym ?


Pozdrawiam

Data: 2017-02-15 13:36:12
Autor: viktorius
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 13:03, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-15 o 09:10, viktorius pisze:

Sugerujesz że dzisiejszy silnik 0,9 litra i wyciągający 100KM
jest równie niskoprężny jak ponad czterolitrowy mający 85KM ?
Sprawdź sobie na ile różne mają stopnie sprężania.


Rozróżniasz tylko diesla od zapłonu iskrowego.
Ale podział silników jest bardzie zróżnicowany, wyguglaj o co chodzi z
silnikiem srednioprężnym, jak tam jest zapalana mieszanka
paliwowo-powietrzna i dopiero wróć tutaj.

Kiedy ja to wiem. Pytanie czy ty wiedziałeś że stopień sprężania
miały niższy od silników z zapłonem iskrowym ?



Wiedziałem, bo podział nie jest ze względu na stopnie sprężania, tylko sposób zapłonu mieszanki.

Wg tego podziału silniki niskoprężne, czyli z zapłonem iskrowym mają stopnie sprężania do ok 10-11, potem benzyna dostaje samozapłonu i mamy spalanie stukowe. Średnioprężne gdzie jest samozapłon dzięki wysokiej temperaturze gruszki zaczynają się ok ok 4, np Lanz Buldog.
Ale dzięki temu mógł pojechać prawie na wszystkim co było w stanie się zapalić :)

http://www.retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=153

http://www.retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=1

--
viktorius

Data: 2017-02-15 15:50:03
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 13:36, viktorius pisze:

Sugerujesz że dzisiejszy silnik 0,9 litra i wyciągający 100KM
jest równie niskoprężny jak ponad czterolitrowy mający 85KM ?
Sprawdź sobie na ile różne mają stopnie sprężania.


Rozróżniasz tylko diesla od zapłonu iskrowego.
Ale podział silników jest bardzie zróżnicowany, wyguglaj o co chodzi z
silnikiem srednioprężnym, jak tam jest zapalana mieszanka
paliwowo-powietrzna i dopiero wróć tutaj.

Kiedy ja to wiem. Pytanie czy ty wiedziałeś że stopień sprężania
miały niższy od silników z zapłonem iskrowym ?



Wiedziałem, bo podział nie jest ze względu na stopnie sprężania, tylko
sposób zapłonu mieszanki.

Wg tego podziału silniki niskoprężne, czyli z zapłonem iskrowym mają
stopnie sprężania do ok 10-11, potem benzyna dostaje samozapłonu i mamy
spalanie stukowe. Średnioprężne gdzie jest samozapłon dzięki wysokiej
temperaturze gruszki zaczynają się ok ok 4, np Lanz Buldog.
Ale dzięki temu mógł pojechać prawie na wszystkim co było w stanie się
zapalić :)

http://www.retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=153

http://www.retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=1

To czego nie rozumiesz że tak głupio się wcinasz ?


Pozdrawiam

Data: 2017-02-14 15:14:52
Autor: RoMan Mandziejewicz
Zapalanie z korby
Hello Adam,

Tuesday, February 14, 2017, 11:30:33 AM, you wrote:

Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik dlatego tak lekko gosc korba kreci.
Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?
Podobno t34 nie mial korby ale awaryjnie mozna go bylo odpalic z
butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa silniki okretowe.
Nie awaryjnie - taki byl normalny rozruch.
Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik głównego silnika.

Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...

Chyba PKP takimi dysponowała, a przynajmniej kojarzą mi się z przebudową
torowiska kolejowego.





--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2017-02-14 16:03:12
Autor: viktorius
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-14 o 15:14, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Adam,

Tuesday, February 14, 2017, 11:30:33 AM, you wrote:

Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik dlatego tak lekko gosc korba kreci.
Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?
Podobno t34 nie mial korby ale awaryjnie mozna go bylo odpalic z
butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa silniki okretowe.
Nie awaryjnie - taki byl normalny rozruch.
Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik
głównego silnika.

Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...



Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego silnika spalinowego
https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)

--
viktorius

Data: 2017-02-14 16:22:01
Autor: RoMan Mandziejewicz
Zapalanie z korby
Hello viktorius,

Tuesday, February 14, 2017, 4:03:12 PM, you wrote:

[...]

Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik
głównego silnika.
Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...
Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego
silnika spalinowego
https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)

Tu masz spychacz: https://www.youtube.com/watch?v=1mtVYu-pG4c


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2017-02-14 22:15:51
Autor: Tomasz Pyra
Zapalanie z korby
Dnia Tue, 14 Feb 2017 16:22:01 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello viktorius,

Tuesday, February 14, 2017, 4:03:12 PM, you wrote:

[...]

Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik
głównego silnika.
Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...
Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego
silnika spalinowego
https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)

Tu masz spychacz: https://www.youtube.com/watch?v=1mtVYu-pG4c

To i benzyne i ropę trzeba było mieć zatankowaną...
Rozwiązania na czasy dobrobytu ;)

Data: 2017-02-15 08:58:12
Autor: viktorius
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-14 o 22:15, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Tue, 14 Feb 2017 16:22:01 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello viktorius,

Tuesday, February 14, 2017, 4:03:12 PM, you wrote:

[...]

Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik
głównego silnika.
Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...
Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego
silnika spalinowego
https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)

Tu masz spychacz: https://www.youtube.com/watch?v=1mtVYu-pG4c

To i benzyne i ropę trzeba było mieć zatankowaną...
Rozwiązania na czasy dobrobytu ;)


W czasach gdy rozruszniki nie dawały rady, akumulatory były trudno dostępne, takie rozwiązanie było zbawienne. Silnik pomocniczy pewnie i na rozpuszczalniku by poszedł, więc w każdej zagrodzie znajdziesz paliwo. Takie silniki po odpaleniu nie potrzebują prądu, są całkowicie mechaniczne, póki ma paliwo i powietrze to będzie pracować.

Ruskie wiedzieli co na stepie jest dostepne a co nie :)

--
viktorius

Data: 2017-02-15 13:06:22
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 08:58, viktorius pisze:

Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik
głównego silnika.
Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...
Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego
silnika spalinowego
https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)

Tu masz spychacz: https://www.youtube.com/watch?v=1mtVYu-pG4c

To i benzyne i ropę trzeba było mieć zatankowaną...
Rozwiązania na czasy dobrobytu ;)


W czasach gdy rozruszniki nie dawały rady, akumulatory były trudno
dostępne, takie rozwiązanie było zbawienne. Silnik pomocniczy pewnie i
na rozpuszczalniku by poszedł, więc w każdej zagrodzie znajdziesz
paliwo. Takie silniki po odpaleniu nie potrzebują prądu, są całkowicie
mechaniczne, póki ma paliwo i powietrze to będzie pracować.

Ruskie wiedzieli co na stepie jest dostepne a co nie :)

One nie potrzebowały prądu z zewnątrz do odpalenia.
Dlatego były stosowane.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-15 13:50:17
Autor: viktorius
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 13:06, RadoslawF pisze:


W czasach gdy rozruszniki nie dawały rady, akumulatory były trudno
dostępne, takie rozwiązanie było zbawienne. Silnik pomocniczy pewnie i
na rozpuszczalniku by poszedł, więc w każdej zagrodzie znajdziesz
paliwo. Takie silniki po odpaleniu nie potrzebują prądu, są całkowicie
mechaniczne, póki ma paliwo i powietrze to będzie pracować.

Ruskie wiedzieli co na stepie jest dostepne a co nie :)

One nie potrzebowały prądu z zewnątrz do odpalenia.

Do pracy również żadnego kabelka nie potrzebowały, czysta mechanika.
Takiego diesla gasiło się przez odcięcie dopływu paliwa, rzadziej zamknięcie dopływu powietrza. Można było też puścić sprzęgło na biegu z wciśniętym hamulcem, dławił się i gasł.



Dlatego były stosowane.

I spokojnie mogły pracować w pełnym zanurzeniu bez jakiś czarów z hermetyzacją kabelków, komputerów itp. Byle tylko powietrze brał sponad wody:

https://www.youtube.com/watch?v=tTDn604ipYY


--
viktorius

Data: 2017-02-15 15:55:32
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 13:50, viktorius pisze:

W czasach gdy rozruszniki nie dawały rady, akumulatory były trudno
dostępne, takie rozwiązanie było zbawienne. Silnik pomocniczy pewnie i
na rozpuszczalniku by poszedł, więc w każdej zagrodzie znajdziesz
paliwo. Takie silniki po odpaleniu nie potrzebują prądu, są całkowicie
mechaniczne, póki ma paliwo i powietrze to będzie pracować.

Ruskie wiedzieli co na stepie jest dostepne a co nie :)

One nie potrzebowały prądu z zewnątrz do odpalenia.

Do pracy również żadnego kabelka nie potrzebowały, czysta mechanika.
Takiego diesla gasiło się przez odcięcie dopływu paliwa, rzadziej
zamknięcie dopływu powietrza. Można było też puścić sprzęgło na biegu z
wciśniętym hamulcem, dławił się i gasł.



Dlatego były stosowane.

I spokojnie mogły pracować w pełnym zanurzeniu bez jakiś czarów z
hermetyzacją kabelków, komputerów itp. Byle tylko powietrze brał sponad
wody:

https://www.youtube.com/watch?v=tTDn604ipYY

Kiedy to samo potrafią w prawdziwe terenówki.
Snorkel do wysokości dachu i jadą z maską zanurzoną pod wodą.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-16 02:02:15
Autor: __Maciek
Zapalanie z korby
Tue, 14 Feb 2017 16:22:01 +0100 RoMan Mandziejewicz
<roman@pik-net.pl.invalid> napisał:

Tu masz spychacz: https://www.youtube.com/watch?v=1mtVYu-pG4c

I drugi. Tu odpalany z korby a nie ze sznurka:
https://www.youtube.com/watch?v=x01urp6g8HU

Operator kamery ujowy niestety.

Dźwięk silnika głównego jak na kutrze rybackim :-)

Data: 2017-02-14 20:37:48
Autor: Maciek
Zapalanie z korby
Dnia Tue, 14 Feb 2017 16:03:12 +0100, viktorius napisał(a):

Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego silnika spalinowego

Były też maszyny z dieslem odpalane na patron, chociaż nie wiem, czy akurat
ruskie.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2017-02-15 00:00:32
Autor: Kris
Zapalanie z korby
W dniu wtorek, 14 lutego 2017 16:03:14 UTC+1 użytkownik viktorius napisał:

Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego silnika spalinowego
https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)

Pamiętam z dzieciństwa traktor- chyba lanz buldog- aby go odpalić zdejmowało się kierownicę, wkładało w odpowiednie miejsce w okolicy silnika i kręcąc odpalało.
Tak wersja korby.
Korbą Żuka wielokrotnie odpalałem. Potem mieliśmy Tarpana ale tam już nie pamiętam czy korba była.
Korbe chyba od Żuka mam do dzisiaj gdzieś w przydasiach

Data: 2017-02-15 10:18:59
Autor: viktorius
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 09:00, Kris pisze:
W dniu wtorek, 14 lutego 2017 16:03:14 UTC+1 użytkownik viktorius napisał:

Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego
silnika spalinowego
https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)

Pamiętam z dzieciństwa traktor- chyba lanz buldog- aby go odpalić zdejmowało się kierownicę, wkładało w odpowiednie miejsce w okolicy silnika i kręcąc odpalało.
Tak wersja korby.
Korbą Żuka wielokrotnie odpalałem. Potem mieliśmy Tarpana ale tam już nie pamiętam czy korba była.
Korbe chyba od Żuka mam do dzisiaj gdzieś w przydasiach


Gdy Tarpan miał silnik S-21 od Żuka, to była korba, jak 1500 FSO to już nie.

--
viktorius

Data: 2017-02-15 13:09:09
Autor: RadoslawF
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-15 o 09:00, Kris pisze:

Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego
silnika spalinowego
https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)

Pamiętam z dzieciństwa traktor- chyba lanz buldog- aby go odpalić zdejmowało się kierownicę, wkładało w odpowiednie miejsce w okolicy silnika i kręcąc odpalało.
Tak wersja korby.

Pierwszy powojenny Ursus był tak odpalany z kierownicy.
Tyle że jeszcze "lutlampą" trzeba było gruszkę żarową podgrzać.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-14 19:58:41
Autor: Tengu
Zapalanie z korby
On 2017-02-14 15:14, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Adam,

Tuesday, February 14, 2017, 11:30:33 AM, you wrote:

Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik dlatego tak lekko gosc korba kreci.
Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?
Podobno t34 nie mial korby ale awaryjnie mozna go bylo odpalic z
butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa silniki okretowe.
Nie awaryjnie - taki byl normalny rozruch.
Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik
głównego silnika.

Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...


Nie tylko ruskie.

https://youtu.be/BHedjnXdZXM?t=50s

--
Tengu

Data: 2017-02-14 23:54:22
Autor: Kris
Zapalanie z korby
W dniu wtorek, 14 lutego 2017 15:14:55 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Hello Adam,

Tuesday, February 14, 2017, 11:30:33 AM, you wrote:

>>> Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik dlatego tak lekko gosc korba kreci.
>> Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
>> nie bylo.
>> Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?
>>> Podobno t34 nie mial korby ale awaryjnie mozna go bylo odpalic z
>>> butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa silniki okretowe.
>> Nie awaryjnie - taki byl normalny rozruch.
> Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
> silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik > głównego silnika.

Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...

DT rosjskie tak miały

> Chyba PKP takimi dysponowała, a przynajmniej kojarzą mi się z przebudową
> torowiska kolejowego.

Pełno tego było. Te DT to na kazdym PGR-e, SKR-e były
Melioracje tym robili.
Jeszcze teraz na cegielni u nas taki widziałem

Data: 2017-02-13 23:11:53
Autor: Tomasz Pyra
Zapalanie z korby
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

Ja tylko Volvo Penta.

Data: 2017-02-14 20:08:26
Autor: Tengu
Zapalanie z korby
On 2017-02-13 23:11, Tomasz Pyra wrote:
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

Ja tylko Volvo Penta.


MD1?
https://youtu.be/mskg_5fHcWQ

W nowych już się tak nie da :)
https://youtu.be/-PKcH-rE400




--
Tengu

Data: 2017-02-14 20:42:36
Autor: Tomasz Pyra
Zapalanie z korby
Dnia Tue, 14 Feb 2017 20:08:26 +0100, Tengu napisał(a):

On 2017-02-13 23:11, Tomasz Pyra wrote:
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

Ja tylko Volvo Penta.


MD1?
https://youtu.be/mskg_5fHcWQ

No coś takiego, ale wydaje mi się że dwucylindrowy.
Na pewno były dwie dźwignie odprężników.

W sumie odpalenie było banalne, bo rozpędzało się korbą wielkie koło
zamachowe i to miało taką bezwładność że po zamknięciu pierwszego
odprężnika silnik już chodził.

Inna sprawa że było lato :)

Data: 2017-02-13 23:24:44
Autor: RoMan Mandziejewicz
Zapalanie z korby
Hello Gil,

Monday, February 13, 2017, 10:24:46 PM, you wrote:


Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

Uruchamiałem Żuka. Mało sobie ręki nie urwałem :(


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2017-02-13 23:36:39
Autor: Scobowski
Zapalanie z korby
W dniu 13.02.2017 o 22:24, Gil pisze:

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

A "Dzik" z silnikiem od motopompy sie liczy? Nie miał korby, tylko wajchę z zębatką....

Data: 2017-02-14 17:32:32
Autor: Janusz_k
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-13 o 23:36, Scobowski pisze:
W dniu 13.02.2017 o 22:24, Gil pisze:

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

A "Dzik" z silnikiem od motopompy sie liczy? Nie miał korby, tylko
wajchę z zębatką....
Liczy się, też go mieliśmy, słabe magnesy były i trzeba się było nakopać aż zapalił szczególnie jak był ciepły, potem Ojciec dorobił skrzynkę z akumulatorem i cewką zapłonową i skończyły się problemy z zapalaniem :)

--
Pozdr

Janusz_k

Data: 2017-02-14 00:43:38
Autor: nadir
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-13 o 22:24, Gil pisze:

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

Coś można wygrać w tym quizie?
Jeszcze parę lat temu odpalałem S-21 korbą, potem naprawiłem rozrusznik i nie było już takiej potrzeby.

Data: 2017-02-14 06:23:45
Autor: Wiesiaczek
Zapalanie z korby
W dniu 13.02.2017 o 22:24, Gil pisze:

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.


Spoko! Star 66 (benzyna oczywiście). Jakieś 40 lat temu:)

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-02-14 06:28:14
Autor: Wiesiaczek
Zapalanie z korby
W dniu 13.02.2017 o 22:24, Gil pisze:

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.


Czy jak odpalam mojego quada 500 ccm ze sznurka to się liczy?

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-02-14 08:47:36
Autor: viktorius
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-13 o 22:24, Gil pisze:

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

Żuka udało mi się odpalić, próba tylko dla sportu, czy się da, a żeby było łatwiej, to jak był ciepły.

Korby używałem w Ładzie i Żuku głównie do kręcenia wałem przy ustawianiu zapłonu i zaworów.

--
viktorius

Data: 2017-02-14 10:24:38
Autor: szerszen
Zapalanie z korby
On Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100
Gil <gil@gaz.pl> wrote:


Kto z was uruchamiał auto z korby.

Ja Żuka, taki był egzemplarz, że aby wsteczny wrzućić, to trzeba było wcisnąć się pod niego i młotkiem bieg wbić :)

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2017-02-14 10:29:28
Autor: viktorius
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-14 o 10:24, szerszen pisze:
On Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100
Gil <gil@gaz.pl> wrote:


Kto z was uruchamiał auto z korby.

Ja Żuka, taki był egzemplarz, że aby wsteczny wrzućić, to trzeba było wcisnąć się pod niego i młotkiem bieg wbić :)


Czyli jedynki tez nie miałeś, bo 1 i R chodziły na tym samym wałku.
Pozostały biegi 2 i 3, tez dało się jeździć, ale nie z pełnym obciążeniem :/


--
viktorius

Data: 2017-02-15 13:45:01
Autor: szerszen
Zapalanie z korby
On Tue, 14 Feb 2017 10:29:28 +0100
viktorius <viktorius@interia.pl> wrote:



Czyli jedynki tez nie miałeś, bo 1 i R chodziły na tym samym wałku.
Pozostały biegi 2 i 3, tez dało się jeździć, ale nie z pełnym obciążeniem :/

Być może tak było, nie pamiętam, ruszyć zawsze można było z dwójki, ale ten wsteczny wbił mi się w pamięć ;)


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2017-02-14 22:00:17
Autor: Jacek Maciejewski
Zapalanie z korby
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):

Kto z was uruchamiał auto z korby.

Co prawda to nie  korba ale godzi się przypomnieć że 126p miewał
specjalnie dokładane kółeczko na linkę z rączką. Chyba nie ma Polaka w
wieku 60+ który by sobie nie szarpnął :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2017-02-15 09:57:27
Autor: J.F.
Zapalanie z korby
Użytkownik "Jacek Maciejewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:10lilmbcgfb5k$.kjgkvi9zdyh9$.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):
Kto z was uruchamiał auto z korby.

Co prawda to nie  korba ale godzi się przypomnieć że 126p miewał
specjalnie dokładane kółeczko na linkę z rączką. Chyba nie ma Polaka w
wieku 60+ który by sobie nie szarpnął :)

Mysle, ze jest pelno - to trzeba bylo sobie kupic i zainstalowac, pomysl dobry, ale pewnie 90% nie mialo.

J.

Data: 2017-02-15 11:52:39
Autor: yabba
Zapalanie z korby
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:58a417fd$0$15195$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jacek Maciejewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:10lilmbcgfb5k$.kjgkvi9zdyh9$.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):
Kto z was uruchamiał auto z korby.

Co prawda to nie  korba ale godzi się przypomnieć że 126p miewał
specjalnie dokładane kółeczko na linkę z rączką. Chyba nie ma Polaka w
wieku 60+ który by sobie nie szarpnął :)

Mysle, ze jest pelno - to trzeba bylo sobie kupic i zainstalowac, pomysl dobry, ale pewnie 90% nie mialo.



Za to zapewne chociaż raz użyło kija od szczotki w celu uruchomienia silnika. :)

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2017-02-16 22:50:12
Autor: Tomasz Pyra
Zapalanie z korby
Dnia Wed, 15 Feb 2017 11:52:39 +0100, yabba napisał(a):

Za to zapewne chociaż raz użyło kija od szczotki w celu uruchomienia silnika. :)

Ale tylko te stare bez elektromagnesu w rozruszniku.
Nowe to już elegancko kluczykiem :)

Data: 2017-02-16 22:49:32
Autor: Tomasz Pyra
Zapalanie z korby
Dnia Wed, 15 Feb 2017 09:57:27 +0100, J.F. napisał(a):

Użytkownik "Jacek Maciejewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:10lilmbcgfb5k$.kjgkvi9zdyh9$.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):
Kto z was uruchamiał auto z korby.

Co prawda to nie  korba ale godzi się przypomnieć że 126p miewał
specjalnie dokładane kółeczko na linkę z rączką. Chyba nie ma Polaka w
wieku 60+ który by sobie nie szarpnął :)

Mysle, ze jest pelno - to trzeba bylo sobie kupic i zainstalowac, pomysl dobry, ale pewnie 90% nie mialo.

Zwłaszcza że auto waży tyle, że można je pchać nawet pod górkę :)

Data: 2017-02-16 22:20:35
Autor: Janusz_k
Zapalanie z korby
W dniu 2017-02-14 o 22:00, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):

Kto z was uruchamiał auto z korby.

Co prawda to nie  korba ale godzi się przypomnieć że 126p miewał
specjalnie dokładane kółeczko na linkę z rączką. Chyba nie ma Polaka w
wieku 60+ który by sobie nie szarpnął :)

Eee tam, ja zawsze na pych paliłem malucha.

--
Pozdr

Janusz_k

Data: 2017-02-14 22:30:40
Autor: m4rkiz
Zapalanie z korby
On 2017-02-13 22:24, Gil wrote:

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

pamietam ze w nysie krecilem korba, majac jakies kilkanascie lat

Data: 2017-02-15 13:29:22
Autor: Yakhub
Zapalanie z korby
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

Gdzieś w latach '90, nastolatkiem będąc, próbowałem odpalić tak traktor u
dziadka. Jakaś samoróbka, nie wiem, z czego pochodził silnik.

--
Yakhub

Data: 2017-02-15 18:56:38
Autor: Kojletjo
Zapalanie z korby
W dniu 13.02.2017 o 22:24, Gil pisze:

Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.

Ja kilkakrotnie ???-2103 (WAZ-2103),
za pierwszym razem bolało w nadgarstku.
PS To w nawiasie dlatego że kiedyś
syn zapytał mnie czym się różni
Kamaz od ????? (powiedział Kamatrzy)
--
STQ

Zapalanie z korby

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona