Data: 2009-06-22 09:07:46 | |
Autor: boukun | |
Zamiast Bolka II, Jan Paweł II stanie przed katedr ą | |
Pomnik papieża Jana Pawła II ma stanąć przed świdnicką katedrą.
Jeszcze 10 lat temu były koncepcje, by dokładnie w tym miejscu postawić postument związany z człowiekiem, który stanowi historię Świdnicy - księciem Bolkiem II. Były plany, koncepcje i wielkie chęci. Zawiązał się też społeczny komitet budowy tego monumentu. Skończyło się na niczym. Entuzjazmu grupy ludzi nie podzielali wtedy ówcześni radni ani władze miasta. Szkoda. Mielibyśmy coś wyjątkowego, co mogłoby docelowo przyciągać do miasta turystów. Co wyróżniłby nas na tle innych miast. Teraz w Świdnicy ma powstać pomnik Jana Pawła II. Historia więc przegrała z religią. Złośliwi mówią, że przegrała z polityką... Jak jest naprawdę, zobaczymy wkrótce. Tak było 10 lat temu Z inicjatywą budowy pomnika Bolka II wyszło Towarzystwo Regionalne Ziemi Świdnickiej Miał zostać odsłonięty podczas obchodów 750-lecia Świdnicy, które przypadły na 2000 rok. Projekt zakładał, że pomnik zostanie przygotowany z piaskowca i będzie stał na 1,8-metrowym cokole. Miał być otoczony stylizowanymi słupami i ozdobnymi łańcuchami, i zostać efektownie podświetlony. Projekt oraz tablice, które miały być umocowane na cokole, zostały poddane ocenie historyków i specjalistów, którzy na bieżąco dokonywali korekt w zakresie projektu. Niestety, pomnika Bolka II świdniczanie nigdy nie zbudowali, choć władca ten jak mało kto zasłużył się Świdnicy i chrześcijanom. To m.in. dzięki jego decyzji istnieje tak okazały kościół św. Wacława i Stanisława. Po kolejnym pożarze znajdującej się w jego miejscu drewnianej świątyni, Bolko II zlecił budowę murowanego olbrzymiego kościoła. Niestety świdniczanie nawet nie rozpoczęli zbierania pieniędzy na budowę tego pomnika. Skończyło się na planach i projektach. Teraz w tym samym miejscu, gdzie 10 lat temu planowano uhonorować związanego z ziemią świdnicką piastowskiego władcę, stanie pomnik papieża Polaka. Jana Pawła II. Na jego budowę będą się składać świdniczanie, choć jeszcze nie wszyscy wiedzą o tej inicjatywie. Tak jest teraz Pięć lat temu (jeszcze w poprzedniej kadencji rady miejskiej) z pomysłem postawienia pomnika dla Jana Pawła II wyszli radni Krzysztof Lewandowski oraz Sławomir Mazurek. Za sprawą zaczął lobbować także Andrzej Protasiuk, gdy w ubiegłym roku objął mandat. Radny jest organizatorem odbywających się w Świdnicy Dni Papieskich. 19 grudnia 2008 roku złożył interpelację do prezydenta miasta, w której to zaapelował o budowę na placu przed bazyliką pomnika Jana Pawła II przez najlepszych specjalistów, by nie powielić kiczu większości z ponad 250 miast polskich chcących, w ten sposób uhonorować Wielkiego Polaka. "Świdnica, stolica diecezji świdnickiej ustanowiona przez jego świętobliwość papieża Jana Pawła II winna upamiętnić jego pontyfikat dziełem wybitnym, zaprojektowanym przez najwybitniejszych architektów i rzeźbiarzy, by stało się ono dziękczynieniem naszemu wielkiemu rodakowi, dumą miasta, i pomnikiem nas, świdniczan - pokolenia, któremu dane było żyć w tych czasach jego wielkiego pontyfikatu" - pisał radny we wspomnianej interpelacji. Na kolejnej sesji złożył wniosek do prezydenta miasta poparty 5 głosami (na 3 wstrzymujące się) członków komisji rozwoju gospodarczego i infrastruktury, aby ten przygotował projekt uchwały budowy pomnika Jana Pawła II tak, by twórcę można było wyłonić w przetargu ograniczonym mając na uwadze jego dorobek artystyczny. Na ostatniej sesji sprawa wróciła. Andrzej Protasiuk złożył kolejną interpelacje w tej sprawie zapytując prezydenta dlaczego od pół roku panuje zastój w tej sprawie. Zastoju nie ma Odpowiedzi udzielił wiceprezydent Pałac twierdząc, że prezydent wcześniej rozpatrzył tę inicjatywę i doszedł do wniosku, że do budowy pomnika powołana zostanie komisja społeczna tak, aby nie wiązało się to w żaden sposób z polityką. - Aby nie być posądzonym o działania polityczne, nadzór nad bodową pomnika powierzyliśmy panu Arturowi Monecie, który podjął się tego zadania. To on będzie przewodniczył komitetowi i zapraszał do niego osoby, które uzna za stosowne. Biskup poparł tę kandydaturę - mówił Ireneusz Pałac i dodawał, że rozstrzygnięto już także przetarg na przebudowę placu Jana Pawła II. Jego zwycięzcą została świdnicka firma Stainbudex. - Czy do społecznego komitetu zostanie zaproszony radny Krzysztof Lewandowski, który już 5 lat temu wraz z ówczesnym radnym Sławomirem Mazurkiem wyszli z inicjatywą budowy pomnika - dopytywał wiceprezydenta radny Mariusz Barcicki. - To pan Artur Moneta będzie decydował, kto wejdzie w skład tego komitetu. Myślę też, że pan Artur chce, by w skład komitetu wchodziły osoby, które z polityką nie mają nic wspólnego - odpowiadał zastępca. Nie wszystkim, jak było widać po minach radnych i wypowiedzianych pod nosem słowach "bez komentarza" to się spodobało. Artur Moneta, jak zapowiedział w rozmowie z dziennikarzami Tygodnika Świdnickiego będzie się starał tak skoordynować komitet, by ludzie którzy zdecydują się pracować przy budowie pomnika nie byli związani z polityką ani samorządem. W skład zarządu komitetu ma wejść 15 osób. Ma nie być politycznie Ma nie być politycznie, choć inicjatywa budowy pomnika mimo że szlachetna i chrześcijańska niewątpliwie wiąże się z polityką i wzbudza wiele kontrowersji. Powstają pytania, po co stawiać kolejny obelisk papieżowi, skoro w Polsce już trudno policzyć, ile tak naprawdę ich postawiono. I ciągle stawia się kolejne. Na temat polskiej pomnikomanii powstają prace naukowe oraz książki. Nawet niektórzy księża podchodzą do tego bardzo sceptycznie, a pytani wprost, co sądzą o inicjatywie świdnickiej, twierdzą dyplomatycznie, że lepiej byłoby, aby pomnik papieża Polaka każdy katolik budował codziennie we własnym sercu. Radni, którzy inicjatywy nie popierają, pytani oficjalnie nabierają wody w usta. Wolą komentować po cichu. Zbyt głośne wypowiedzenie się przeciwko religijnej idei, może przecież oznaczać zdecydowanie mniej głosów w kolejnych wyborach. Lepiej więc milczeć. I udawać, że sprawa nie jest polityczna. Na pochwałę zasługuje tutaj decyzja władz Świdnicy, które postanowiły tak załatwić tę delikatną bądź co bądź sprawę, aby rzeczywiście polityki było w niej jak najmniej. Inicjatywę budowy pomnika oddali świdniczanom. To mieszkańcy, jeśli się złożą, wybudują pomnik Janowi Pawłowi II. Politycy i samorządowcy, jeśli będą chcieli uczestniczyć w jego tworzeniu - mogą dorzucić coś z własnej diety. Zbiórka pieniędzy niedługo się rozpocznie. Budowa pomnika Jana Pawła II w Świdnicy ma pochłonąć około 250 tysięcy złotych. Skoro Świdnica nie chce być posądzona o kicz i sztampę, i zamierza wyróżnić się na tle pozostałych miast niezwykłym, pięknym obeliskiem papieża - za wyjątkowość musi zapłacić. Wszystkim tym, którym jest teraz żal, że radni (kierowani poniekąd rozmaitymi pobudkami) nie będą mogli włączyć się oficjalnie w prace przy budowie pomnika, pragnę przypomnieć, że nie warto licytować się o to, czyj to był pomysł. Uzurpowanie sobie praw do pomysłu, a także potem do pomnika nie prowadzi do niczego dobrego. W pobliskich Świebodzicach zbudowany przez mieszkańców z ogromnym poparciem i udziałem lokalnych polityków postument papieża, zamiast zjednoczyć podzielone społeczeństwo - jeszcze bardziej je podzielił. I dzieli nadal. Zdjęcie pierwsze: Projekt: "JORAM" Elżbieta Linard i Maciej Quasner Zdjęcie drugie: artykuł z ilustracją pomnika Bolka II z Wiadomości Świdnickich z roku 1998 http://www.swidnica.blisko-daleko.pl/powiat/swidnica/1359-pomnikomania-swidnica.html Jak ciemnogród to ciemnogród. boukun |
|
Data: 2009-06-22 19:03:13 | |
Autor: Piotr | |
Zamiast Bolka II, Jan Paweł II stanie przed katedrą | |
Dnia Mon, 22 Jun 2009 09:07:46 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
W końcu twoje miasto, wałkun. Mata tam tylko jeden plac? Piotr |
|