Data: 2015-03-16 20:59:51 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Akurat zakładał znajomy wiec podzielę się kilkoma spostrzezeniami.
Niby jest łatwiej, bo po regon nie trzeba juz biegac. Niby łatwiej bo w US za VAT juz nie płacimy 152zł. Niby łatwiej bo w ZUSie jakoś przyjaźnie ale: nadal trzeba latac w trzy miejsca, nadal nie mozna załżyc przez internet... Ale najciekawsze rzeczy dzieją się kila dni później. A mam na mysli przychodzącą pocztę: - oferty chyba 5 biur rachunkowych i tutaj gwóźdź programu: - wpis do jakiegos rejestru za 195zł. Nasze nieudolne panstwo nadal nie potrafi sobie poradzić z tym gównem... Na plus - w UM informują zeby uwazac ale mimo wszystko... |
|
Data: 2015-03-16 22:11:00 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA45FDECD0E833budzik61pocztaonetpl127.0.0.1... Akurat zakładał znajomy wiec podzielę się kilkoma spostrzezeniami. Przecież można. Przed chwilą robiłem zmianę przez net i mogę zrobić wszystko: zmodyfikować, zawiesić, zamknąć. Ale najciekawsze rzeczy dzieją się kila dni później. A mam na mysli Takie gówno było zawsze. Nawet kiedyś mniejsze, bo musieli dane ręcznie wyciągać. |
|
Data: 2015-03-16 16:42:43 | |
Autor: witek | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
cef wrote:
Przecież można. Przed chwilą robiłem zmianę przez net i mogę zrobić ...wyjechac, przyjazne panstwo dla opuszczających jego teren. |
|
Data: 2015-03-16 22:12:31 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:550746e7$0$2201$65785112news.neostrada.pl... Przecież można. Przed chwilą robiłem zmianę przez net i mogę zrobić wszystko: Otworzyć tez |
|
Data: 2015-03-16 22:51:27 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 16.03.2015 o 22:11, cef pisze:
Ale on OTWIERA. I że wspomina o VAT, to pewnie się rejestruje jako VATowiec. Więc musi iść do okienka CEIDG w UG, potem do US zarejestrować w VAT, potem do ZUS zarejestrować w ZUS. |
|
Data: 2015-03-16 23:59:51 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
Dokładnie tak było.Akurat zakładał znajomy wiec podzielę się kilkoma spostrzezeniami. |
|
Data: 2015-03-17 06:59:43 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Przecież można. Przed chwilą robiłem zmianę przez net i mogę zrobić Tylko VAT. ZUS też można zdalnie, ale nie wiem czy nie trzeba się fatygować po jakieś potwierdzenia zaufania czy czegoś, bo ja mam podpis. |
|
Data: 2015-03-17 07:02:55 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 17.03.2015 o 06:59, cef pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Da się zdalnie złożyć dokumenty rejestracyjne? Może się zmieniło faktycznie. |
|
Data: 2015-03-17 07:35:53 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
Przecież można. Przed chwilą robiłem zmianę przez net i mogę zrobić Nie wiem, ale nawet jezeli sie da to trzeba miec profil zaufany wiec i tak trzeba sie udać do urzędu. Szkoda, ze pit daje sie wysłać bez tego a dokumnetów do ZUSu juz nie. |
|
Data: 2015-03-17 08:55:51 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 17.03.2015 o 08:35, Budzik pisze:
Szkoda, ze pit daje sie wysłać bez tego a dokumnetów do ZUSu juz nie. PIT roczny się daje, bo podpisujesz kwotą z zeszłego roku. Do tego waga deklaracji jest niska. A jak sobie wyobrażasz rejestrację DG w ZUS w sytuacji, gdy ZUS nie ma żadnych danych? |
|
Data: 2015-03-17 09:55:27 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
Bardzo prosto - dokładnie tak samo.Szkoda, ze pit daje sie wysłać bez tego a dokumnetów do ZUSu juz nie. Wysyłasz deklaracje, podpisujesz kwota przychodu tak jak pit, system elektroniczny odpytuje w bazie czy mamy potwierdzenie autentycznosci i wysyła do ZUS komunikat OK lub FALSe i juz - jest podpisane. Gdzie widzisz problem? Potrzeba jakiejś dokładniejszej weryfikacji? Moża coś wymyslic. Nr dowodu? Jakis kod pin wydawany razem z dowodem? Chodzi o to aby to sie stało powrzechne, bo jak widac - zakładanie proflu zaufanego takowym nie jest. |
|
Data: 2015-03-17 11:13:59 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 17.03.2015 o 10:55, Budzik pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ... Ale czym podpisujesz? Kwotą z PIT? No to system ZUS musiałby być zintegrowany z US. Pytanie czy są ku temu mechanizmy techniczne i prawne. Potrzeba jakiejś dokładniejszej weryfikacji? Moża coś wymyslic. Nr dowodu? No to już był taki pomysł, żeby DO był jednocześnie podpisem kwalifikowanym. Niestety to nie przeszło, a szkoda. Chodzi o to aby to sie stało powrzechne, bo jak widac - zakładanie proflu Bo Przeciętny Kowalski nie potrzebuje profilu zaufanego. Ja mam, ale tylko dlatego, że se chciałem zawiesić i odwiesić DG jak byłem w trakcie cięższego leczenia. |
|
Data: 2015-03-17 16:53:55 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
Bardzo prosto - dokładnie tak samo.Szkoda, ze pit daje sie wysłać bez tego a dokumnetów do ZUSu juz Ale czym podpisujesz? Kwotą z PIT? No to system ZUS musiałby być zintegrowany z US. Pytanie czy są ku temu mechanizmy techniczne i Mechanizmy techniczne to nie problem skoro to proste zapytanie do bazy. Przeciez teraz majac profil potwierdzony tez wykonuje czynnosci w różnych urzedach wiec jakos to działa miedzy-urzedowo. Mechanizmy prawne - jezeli ich nie (chociaz nie wiem co miałoby być przeszkodą) to trzeba je stworzyc i juz. Nawet nie wiem ze były takie pomysły. Ale to nie przeszkadza uzyc jakis danych z niego do weryfikacji. Nie potrzebuje i potem lata po urzedach. Pamietaj, ze profil zaufany miał byc tez do takich rzeczy ktorych Kowalski nie majac go nie zroi - np. do weryfikacji swiadczen wykonanych na rzecz Kowalskiego przez lekarzy - czy to tylko wpisy ksiegowe czy były wykonywane rzeczywiste badania. Tak czy siak - dopóki sie to nie rozpowrzechni - mało kto bedzie z tego korzystał i jak cos to bedzie potulnie latał do urzedów. |
|
Data: 2015-03-17 23:32:33 | |
Autor: witek | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 17.03.2015 o 08:35, Budzik pisze: A potrafisz sobie wyobrazic sytuacje, ze sie po prostu niczego nie rejestruje? Czy to po prostu zbyt trudne. |
|
Data: 2015-03-18 08:59:46 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik witek witek7205@gazeta.pl.invalid ...
o prosze :)Szkoda, ze pit daje sie wysłać bez tego a dokumnetów do ZUSu juz |
|
Data: 2015-03-18 17:50:52 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 18.03.2015 o 05:32, witek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Potrafię, można zlikwidować ZUS, i nawet jestem ZA likwidacją. |
|
Data: 2015-03-18 22:52:15 | |
Autor: witek | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 18.03.2015 o 05:32, witek pisze: Nie potrzeba do tego likwidowac ZUS. Tylko po co masz sie gdziekolwiek rejestrować? Czy jak wysyłałeś swój pierwszy PIT do US, to wcześniej też się leciałeś gdzies rejestrować? Czy może po prostu wypełniłeś PIT i zapłacileś co się nalezało, albo oczekiwałeś zwrotu nadpłaty? Da sie? Da się. To dlaczego w ZUS sie nie da? |
|
Data: 2015-03-19 06:55:14 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 19.03.2015 o 04:52, witek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Mhm. Do US, po NIP. A do VAT to jeszcze musiałem się zarejestrować jako podatnik VAT. To dlaczego w ZUS sie nie da? Tylko skąd ZUS ma wiedzieć, że zacząłeś DG i już powinieneś płacić? |
|
Data: 2015-03-19 08:14:58 | |
Autor: witek | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 19.03.2015 o 04:52, witek pisze: Serio. Potrzebny ci teraz NIP, zeby wyslac (pierwszy) pit-37.
A musi wiedziec? Przestancie myslec jak lemingi na sznurku. Dowie sie jak zapłacisz. |
|
Data: 2015-03-19 19:30:10 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 19.03.2015 o 14:14, witek pisze:
a skąd będzie wiedział za to wpłata i jak ją zaksięgować? |
|
Data: 2015-03-19 15:34:53 | |
Autor: witek | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 19.03.2015 o 14:14, witek pisze: z rozliczenia, ktore wyślesz jak trzeba bedzie zapłacic. jakos inne kraje sobie radzą, tylko w Polsce niedasie |
|
Data: 2015-03-20 06:31:39 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 19.03.2015 o 21:34, witek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Czyli i tak trzeba złożyć rozliczenie, a dodatkowo takie rozliczenie musiałoby zawierać dane do rejestracji. I tak przy każdym rozliczeniu. A dzięki rozbiciu na osobny formularz (można je złożyć przecie równocześnie, jak ktoś ma jednoosobową DG) masz 1 raz w historii rejestrację i DRA potem przy zmianach. jakos inne kraje sobie radzą, tylko w Polsce niedasie Inne kraje sobie radzą też np. z tym, że można oddać towar do sklepu jak bardzo nie pasuje nawet po dłuższym czasie. A buraki-cebulaki wracali z UK i opowiadali, jakie brytole są durne, bo można na wakacje np. GPS-a wypożyczyć ze sklepu i oddać po wakacjach. Albo zegarek sobie nosić i oddać jak się znudzi. |
|
Data: 2015-03-20 18:57:48 | |
Autor: witek | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 19.03.2015 o 21:34, witek pisze: zwykle i tak go składasz niezaleznie od "rejestracji". to "rozliczenie" moze miec chocby formę twojego numeru pesel na przelewie. Co i dlaczego wpłaciłeś wyszczególnisz w pit na koniec roku. , a dodatkowo takie rozliczenie musiałoby zawierać dane do rejestracji. Jezu. Jakiej rejestracji. Jedyne co potrzebne do zidentyfikowania kto wpłacił miesci sie w przelewie. Formatki przelewów do ZUS i US z dodatkowymi danymi mają juch chyba wszystkie banki. Po co wpłacił, dlaczego wpłacić i ile powinien wpłacić miesci sie spokojnie na rocznym pit. I tak przy każdym rozliczeniu. A DRA, ZMLA, usy srusy. Ale po co? Chyba tylko po to, zeby urzednicy potrafili uzasadnic swoje istnienie.
no to jest jakis argument dla istnienia armii urzednikow i koniecznosci rejestrowania i rozliczania kazdego pierdniecia. |
|
Data: 2015-03-21 10:32:36 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 21.03.2015 o 00:57, witek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Czyli i tak trzeba złożyć rozliczeniezwykle i tak go składasz niezaleznie od "rejestracji". No, czyli bez złożenia się nie obędzie. to "rozliczenie" moze miec chocby formę twojego numeru pesel na przelewie. I co, mam wypisywać tysiąc peseli, jak mam 1000 pracowników? Nawet się nie zmieści. Co i dlaczego wpłaciłeś wyszczególnisz w pit na koniec roku. Raz, PIT nie jest z ZUS, a US. Dwa, to już za późno, zdarzenie objęte ubezpieczeniem może nastąpić w ciągu roku. , a dodatkowo takie rozliczenie Płatnika składek oraz ubezpieczonych. Takie założenie konta w systemie. Jak kupuję ubezpieczenie w PZU mieszkania, to też muszę zarejestrować w PZU swoje dane i wypełnić formularz. Jedyne co potrzebne do zidentyfikowania kto wpłacił miesci sie w przelewie. To zupełnie nie jest wystarczające. Formatki przelewów do ZUS i US z dodatkowymi danymi mają juch chyba I gdzie tam masz podane szczegóły? Masz miesiąc, kwota i rodzaj ubezpieczenia. Nie ma informacji o różnych wariantach ubezpieczeń oraz osobach mu podlegających. Po co wpłacił, dlaczego wpłacić i ile powinien wpłacić miesci sie Nie mieści się, patrz wyżej. I tak przy każdym rozliczeniu. ADRA, ZMLA, usy srusy. Aby odpowiednio zaksięgować ubezpieczenia. Chyba tylko po to, zeby urzednicy potrafili uzasadnic swoje istnienie. Przecie to system robi. |
|
Data: 2015-03-21 12:53:02 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 10:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
to "rozliczenie" moze miec chocby formę twojego numeru pesel na Jak się nie zmieści? "Wpłata za 1000 pracowników" To zupełnie nie jest wystarczające. Czyli jeszcze sobie nie wyobrażasz sytuacji, że niczego się nie rejestruje. Powinieneś zostać urzędnikiem. |
|
Data: 2015-03-21 15:56:28 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 21.03.2015 o 12:53, cef pisze:
W dniu 2015-03-21 o 10:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Których? I w jakich kwotach? Przecież to nie jest podatek, to jest ubezpieczenie. Nie można se ot tak wpłacić, a potem rocznie wykazać co za kogo i ile, bo już będzie po fakcie. Tu i Teraz pracownik Cef leży w szpitalu i musi być wiadomo czy ma ubezpieczenie zdrowotne, czy nie... i tak dalej. To zupełnie nie jest wystarczające.Czyli jeszcze sobie nie wyobrażasz sytuacji, że niczego się Nie mogę. Ubezpieczyciel musi mieć informacje o ubezpieczonym oraz o warunkach ubezpieczenia. |
|
Data: 2015-03-21 16:25:25 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 15:56, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
I co, mam wypisywać tysiąc peseli, jak mam 1000 pracowników? Nawet się Czyli nie wyobrażasz sobie faktu, że można podatki czy zusy płacić i prowadzić swoje ewidencje i tylko przelewać należne daniny, a jak urząd sobie zechce, to przyjdzie i sobie sprawdzi czy dobrze naliczasz i płacisz. Spójrz na PIT - jakoś okazało się, że nie potrzeba składać co miesiąc pita - tylko zaliczki i jakoś system się nie zawalił. Za pracowników tez płacę PIT jednym przelewem i daję jedną deklarację roczną a jakoś z PIT-11 urząd sobie potrafi sprawdzić. W ZUS mogłoby być podobnie - zwłaszcza, że i tak "system" wie wszystko. To zupełnie nie jest wystarczające.Czyli jeszcze sobie nie wyobrażasz sytuacji, że niczego się Jak zajdzie potrzeba, to się dowie. Do tego czasu obowiązuje wpłata. Jeśli zakładasz, że nasz statystyczny przedsiębiorca będzie to wykorzystywał, żeby NIE płącić, to faktycznie trudno jest sobie wyobrazić funkcjonowanie takiego systemu. Ale w większości funkcjonujących w podobny sposób systemów to działa, bo konsekwencje wykorzystania systemu w taki sposób są dla naciągaczy bardzo drastyczne. I reakcja systemu jest natychmiastowa i nieuchronna. Nieuchronna i szybka. To załatwia sprawę. |
|
Data: 2015-03-21 16:44:40 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
On 2015-03-21, cef <cezfar@interia.pl> wrote:
[...] W ZUS mogłoby być podobnie - zwłaszcza, że i tak "system" wie wszystko. Jak popatrzeć, to w ZUS jest podobnie, ale tylko w odniesieniu do self-employed. Tam się DRA składa tylko jak się coś zmieni istotnego. Ale jak już zostajesz pracodawcą, to nie ma przebacz. :) -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-03-21 17:01:48 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 21.03.2015 o 16:25, cef pisze:
W dniu 2015-03-21 o 15:56, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Pacz mi na usta: To nie jest danina tylko ubezpieczenie. Spójrz na PIT - jakoś okazało się, że nie potrzeba składać co miesiąc owszem, bo to PODATEK i od niego nie zależy żaden przywilej pracownika. Za pracowników tez płacę PIT jednym przelewem i daję jedną owszem, bo to PODATEK i od niego nie zależy żaden przywilej pracownika. Jak zajdzie potrzeba, to się dowie.Nie mogę. Ubezpieczyciel musi mieć informacje o ubezpieczonym oraz oTo zupełnie nie jest wystarczające.Czyli jeszcze sobie nie wyobrażasz sytuacji, że niczego się Jak? Uważasz, że ubezpieczyciel nie musi wiedzieć za kogo jest ubezpieczenie i na jakich warunkach? I jak ty za 40 lat pójdziesz na emeryturę, to się ZUS dowie z kosmosu ile i kto za ciebie wpłacał? Albo jak trafisz do szpitala, etc. |
|
Data: 2015-03-21 17:44:26 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 17:01, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Pacz mi na usta: To nie jest danina tylko ubezpieczenie. To bez znaczenia. Pacz na konkluzję. Ubezpieczyciel musi mieć informacje o ubezpieczonym oraz oJak zajdzie potrzeba, to się dowie. Ale myślenie widzę sprawia Ci wiele trudności. Przecież napisałem, że jak zajdzie potrzeba to się dowie. Zapyta i zajrzy do dokumentacji u płatnika składek i się dowie. Podobnie jak trafisz do szpitala. Wydaje się nieprawdopodobne, ale bez tych informacji na bieżąco ZUS nie upadnie. |
|
Data: 2015-03-21 19:41:36 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 21.03.2015 o 17:44, cef pisze:
W dniu 2015-03-21 o 17:01, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Bynajmniej. Uważasz, że ubezpieczyciel nie musi wiedzieć za kogo jest ubezpieczenieAle myślenie widzę sprawia Ci wiele trudności. Nie życzę sobie być obrażanym w ten sposób. Chciałbym aby moi rozmówcy mnie szanowali i dyskutowali ad meritum, a nie ad personam. Przecież napisałem, że jak zajdzie potrzeba to się dowie. A jeżeli do tego czasu płatnik przestanie istnieć, bo zbankrutował? Podobnie jak trafisz do szpitala. Takie dowiadywanie się wtedy może już zbyt długo trwać i być zbyt kosztowne. Jak również -- płatnik może się ulotnił, z tego czy innego powodu. Wydaje się nieprawdopodobne, ale ZUS pewnie nie, ale czy poszkodowanemu będzie wesoło, to nie wiem. Znasz jakiś rzeczywiście działający zakład ubezpieczeń, który nie zakłada ubezpieczonym kont w systemie, nie gromadzi informacji o zakresie i warunkach ubezpieczenia, a jedynie W Razie Potrzeby sięga do dokumentacji przechowywanej u kogoś? |
|
Data: 2015-03-21 20:31:35 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 19:41, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Ale myślenie widzę sprawia Ci wiele trudności. Stwierdzam fakt, że nie analizujesz mojego wpisu, gdzie napisałem wyraźnie, że wszystko może odbywać się nie całkowicie bez dokumentacji, ale na żądanie Przecież napisałem, że jak zajdzie potrzeba to się dowie. Raz do roku jakieś sprawozdanie wystarczy. Papiery zostają. Takie dowiadywanie się wtedy może już zbyt długo trwać i być zbyt Ubezpieczony oświadcza, że był ubezpieczony - wskazując płatnika. I startuje procedura. Teraz też tak działa. Od kiedy istniał "system" i odmawiano mojej małżonce np podczas wyjazdów wakacyjnych pomocy lekarskiej, to zawsze kazałem jej pobierać pisemną odmowę recepcjonistki/przełożonego lekarza itd że odmawiają świadczeń mimo oświadczenia o ubezpieczeniu z podaniem NIP płatnika. Może z innych powodów, ale to zawsze działało i to już jeden szczebel powyżej recepcji. Jak również -- płatnik może się ulotnił, z tego czy innego powodu. Czyli zakładasz kiwanie systemu. Znasz jakiś rzeczywiście działający zakład ubezpieczeń, który nie Tak. Niemcy - deklaracje a raczej informacje miesięczne są zbiorcze jak u nas kiedyś. Dopiero roczna rozpiska z detalami. Ubezpieczony ma numer (coś jak nasz pesel) i na to się powołują. Kwestia czy składki ktoś opłaca jest wtórna - tak jak pisałem nikt się nie odważy na kanty, bo "cywilnie" byłby trupem do końca życia. W innych krajach nie wiem jak jest, ale sądzę, że może być podobnie. Raz do roku jakiś zrzut danych. |
|
Data: 2015-03-21 20:43:40 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 21.03.2015 o 20:31, cef pisze:
W dniu 2015-03-21 o 19:41, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Nie, nie stwierdzasz faktu, a jedynie mnie obrażasz, zwłaszcza że wyjaśniłem dlaczego uważam to za niewykonalne. Raz do roku jakieś sprawozdanie wystarczy.Przecież napisałem, że jak zajdzie potrzeba to się dowie.A jeżeli do tego czasu płatnik przestanie istnieć, bo zbankrutował? A jak umarł wcześniej? Takie dowiadywanie się wtedy może już zbyt długo trwać i być zbytUbezpieczony oświadcza, że był ubezpieczony - wskazując płatnika. A jak jest nieprzytomny? (wersja ze szpitalem) Albo sam nie wie, kto był płatnikiem 20 lat temu, bo zmieniał zakłady pracy co pół roku? (wersja z emeryturą) I startuje procedura. Teraz też tak działa. Nie. Teraz konto w systemie (ewuś) wykazuje czy jestem ubezpieczony czy nie. Jeżeli nie, to owszem, mogę oświadczać pisemnie, ale będą podchodzić z rezerwą. Od kiedy istniał "system" i odmawiano mojej małżonce np Ta, tylko zapewne korzystała z Medyka Pierwszego Rażenia albo czegoś podobnego. Tam strata przychodni jest relatywnie niewielka, jak się okaże że kłamała. W przypadku kosztownej operacji może być już mniej różowo, jak szpital popłynie na 200 tysięcy, Bo Pan Żeś Oszukał. Jak również -- płatnik może się ulotnił, z tego czy innego ,,z tego czy innego powodu.'' Może być kiwanie, ale może być bankructwo, śmierć, emigracja, likwidacja etc. Znasz jakiś rzeczywiście działający zakład ubezpieczeń, który nie A skąd ma ten numer? Przecież właśnie o tym rozmawiamy, że ma mieć konto u ubezpieczyciela, numer itepe. Więc jak ma, to jednak jest jak ja mówię, nie? Kwestia czy składki ktoś opłaca jest wtórna - tak jak pisałem Niekoniecznie kanty, może to być właśnie trup... |
|
Data: 2015-03-21 20:57:53 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 20:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Nie, nie stwierdzasz faktu, a jedynie mnie obrażasz, zwłaszcza że Uważam inaczej. Raz do roku jakieś sprawozdanie wystarczy.Przecież napisałem, że jak zajdzie potrzeba to się dowie.A jeżeli do tego czasu płatnik przestanie istnieć, bo zbankrutował? To ZUS się dowie i zajrzy do papierów. Papiery nie umierają. A jak jest nieprzytomny? (wersja ze szpitalem) A teraz jak jest nieprzytomny, to oczywiście nie udzielają pomocy. Albo sam nie wie, kto był płatnikiem 20 lat temu, bo zmieniał zakłady A po co ubezpieczonemu ta wiedza? (jeśli jej potrzebuje, to ma do niej taki sam dostęp teraz jak w wersji z jednym rocznym czy nawet szerszym czasowo okresie) I startuje procedura. Teraz też tak działa. Ewuś działa jak chce - czyli niezbyt. Jak potrzebowałem dla rodziny karty EKUZ to pobrałem wypis ze stanu konta w ZUS - żeby miec podkładki do NFZ, ale okazało się, że oni mają w swoim systemie co innego i żona nie jest ubezpieczona (mimo, że z moich deklaracji i stanu zgłoszeń w ZUS wynika co innego) Więc mam w d... ich rezerwę i pora się nauczyć, że SŁOWO i PODPIS ma swoją wartość. A skąd ma ten numer? Przecież właśnie o tym rozmawiamy, że ma mieć konto Numer może miec jak pesel nadany bez związku z ubezpieczeniem. Wg mnie mógłby działać tak system, że dopiero za zakończone okresy pracy u danego pracodawcy się składa jakieś dane a do tego czasu powołuje się na numer, który wg oświadczenia jest ubezpieczany. |
|
Data: 2015-03-21 21:54:10 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 21.03.2015 o 20:57, cef pisze:
W dniu 2015-03-21 o 20:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze: I masz do tego prawo. To jednak nie powód do osobistych ataków. To ZUS się dowie i zajrzy do papierów.A jak umarł wcześniej?Raz do roku jakieś sprawozdanie wystarczy.Przecież napisałem, że jak zajdzie potrzeba to się dowie.A jeżeli do tego czasu płatnik przestanie istnieć, bo zbankrutował? Jak do nich dotrze... Papiery nie umierają. Taaa... A jak gość miał w nich burdel, bo się nie znał? Bo popełniał błędy? Albo jednak umierają, bo gość był samotny i zanim ZUS dotarł, to dalsza rodzina wypierdzieliła wszystko na śmietnik... Możliwości jest multum, a proponowane przez ciebie działania operacyjne ZUSu kosztowne i trudne. A jak jest nieprzytomny? (wersja ze szpitalem)A teraz jak jest nieprzytomny, to oczywiście nie udzielają pomocy. udzielają. Ale mogą sprawdzić w Ewusiu czy jest ubezpieczony. Albo sam nie wie, kto był płatnikiem 20 lat temu, bo zmieniał zakładyA po co ubezpieczonemu ta wiedza? No właśnie po nic, bo ma konto u ubezpieczyciela i w nim informacje. Jak mam konto w PZU w II filarze, to też mam swoje konto i tam spływają składki. I wiadomo co kto i jak. Ewuś działa jak chce - czyli niezbyt.I startuje procedura. Teraz też tak działa.Nie. Teraz konto w systemie (ewuś) wykazuje czy jestem ubezpieczony czy No widzisz... Czyli jednak nie wierzysz w takie automatyczne systemy. A skąd ma ten numer? Przecież właśnie o tym rozmawiamy, że ma mieć kontoNumer może miec jak pesel nadany bez związku z ubezpieczeniem. No jak bez związku, to jak ma się na niego powoływać przy leczeniu? Wg mnie mógłby działać tak system, że dopiero za zakończone okresy pracy A jak się okaże, że nie jest? I nie tylko z powodu kantów (choć te przecie też nie można wykluczyć), ale z powodu pomyłki, błędu, nieświadomości itp? To, co mówisz, jest bez sensu. Jaki problem w tym, żeby jednak konto u ubezpieczyciela założyć i warunki ubezpieczenia określić z góry? |
|
Data: 2015-03-21 23:11:29 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 21:54, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Taaa... A jak gość miał w nich burdel, bo się nie znał? Bo popełniał Nie życzysz sobie ataków osobistych, ale stale do nich prowokujesz takimi infantylnymi pytaniami. Proponuję myślenie takie: skoro system ma się opierać nie na permanentnej kontroli i sprawozdawczości a ryzyko "kiwania" ma byc minimalne, to rodzina (bliższa czy dalsza) musi zdawać sobie sprawę z konsekwencji wywalenia na śmietnik jakiejkolwiek dokumentacji. Nie chodzi o spiralę strachu, tylko o normalne funkcjonowanie w oparciu o zasadę zaufania i naturalnego szybkiego działania prawa w przypadku naruszeń umowy. Nie zetknąłeś się z tym, więc może trudno Ci sobie wyobrazić. A jak jest nieprzytomny? (wersja ze szpitalem)A teraz jak jest nieprzytomny, to oczywiście nie udzielają pomocy. Co sprawdzają jak jest nieprzytomny? W każdym wypadku mogą sprawdzić sobie później. No widzisz... Czyli jednak nie wierzysz w takie automatyczne systemy. Nie. Podaję tylko jako przykład, że system zasilany co chwilę danymi jest tak samo wiarygodny jak ten z jednym rocznym zrzutem danych. Numer może miec jak pesel nadany bez związku z ubezpieczeniem. Nadany bez związku - jak pesel. Ale służący identyfikacji w systemie - czyli tak jak u nas. A jak się okaże, że nie jest? I nie tylko z powodu kantów (choć te Procentowo to margines, a ile mniej nakładów. Można nawet wyliczyć o ile wzrósłby PKB. To, co mówisz, jest bez sensu. Jaki problem w tym, żeby jednak konto u Dobrze. Zgoda na konto, choć można by pewnie po amerykańsku. |
|
Data: 2015-03-22 13:10:51 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
On 2015-03-21, cef <cezfar@interia.pl> wrote:
[...] ma byc minimalne, to rodzina (bliższa czy dalsza) musi zdawać sobie sprawę z konsekwencji wywalenia na śmietnik jakiejkolwiek dokumentacji. I tylko jest problem, że na przestrzeni 30-40 lat, to: a) część dokumentacji się zniszczy (będzie nieczytelna, wyblaknie itd) b) zostanie zniszczona wskutek działań losowych c) zmieniają się formy i sposoby przechowywania Jakbyśmy wszystko przechowywali papierowo, to utknęlibyśmy w sytuacji w której po 10-15 latach trzeba wydzielić pokój na papiery (i tylko papiery). A z kolei w wersjach elektronicznych a) zmieniają formaty - odczyt PDF w 1995 nie był wcale taki oczywisty b) systemy ulegają awariom c) backup kosztuje -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-03-22 13:20:30 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-22 o 13:10, Wojciech Bancer pisze:
On 2015-03-21, cef <cezfar@interia.pl> wrote: c) backup kosztuje Ja tylko z tego powodu wolałbym się sam pozbywać swoich kwitów. Kiedyś miałem awarię dysku i mam tylko od 2003 elektronicznie archiwum w Płatniku. (a starocie papierowe) Ale nie przywiązuję się do danych :-) Mniej żal utraty. |
|
Data: 2015-03-22 12:56:48 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
On 2015-03-21, cef <cezfar@interia.pl> wrote:
[...]
Ale do czyich papierów? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-03-22 13:16:51 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-22 o 12:56, Wojciech Bancer pisze:
On 2015-03-21, cef <cezfar@interia.pl> wrote: Jakichkolwiek. Jeśli czegoś brak to u płatnika a jak jest jakiś aktualny zrzut, to u siebie. Papiery czyli dokumentacja. Nie ważne czy na dysku czy w teczce. |
|
Data: 2015-03-22 13:31:21 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
On 2015-03-22, cef <cezfar@interia.pl> wrote:
[...] Ale do czyich papierów? I jaki przewidujesz okres trzymania dokumentów u płatnika? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-03-22 19:55:56 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-22 o 13:31, Wojciech Bancer pisze:
On 2015-03-22, cef <cezfar@interia.pl> wrote: Tyle co teraz by wystarczyło na pewno. Tylko co to ma do rzeczy skoro i tak ustaliliśmy już, że co jakiś czas (pewnie najlepiej rocznie) trzeba by i tak coś przekazać. |
|
Data: 2015-03-22 21:11:30 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
On 2015-03-22, cef <cezfar@interia.pl> wrote:
[...] I jaki przewidujesz okres trzymania dokumentów u płatnika? A ile wg Ciebie to jest? ;) Wg mnie obecny "okres przechowywania" dokumentacji pracowniczej jest przegięcie zbyt długi. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-03-22 21:20:31 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-22 o 21:11, Wojciech Bancer pisze:
On 2015-03-22, cef <cezfar@interia.pl> wrote: Mógłbym googlować, ale napiszę, że 50 lat. Ja mam zusowskie swoje kwity od 1997 a pracownicze od roku więc wszystko przede mną :-) Wg mnie obecny "okres przechowywania" dokumentacji pracowniczej jest przegięcie A jest taki tylko i wyłącznie z powodu niepewnego działania systemu w zus. Możesz dostać zaświadczenie, że nie zalegasz a nazajutrz znajdą jakieś zaległości. Nie wiem jak to u nich działa. Zus sam nie jest pewny swoich dokumentów dlatego musimy trzymać kwity, żeby w razie czego mogli sobie sprawdzić. |
|
Data: 2015-03-21 22:41:31 | |
Autor: witek | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
A jak umarł wcześniej? i to jest chyba najistotniejsze, dla wszystkiej maści urzędników. Zawsze znajdą przypadek uzasadniający swoje istnienie. |
|
Data: 2015-03-21 22:39:48 | |
Autor: witek | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
cef wrote:
jak jeszcze komorki byly rarytasem, to zawszę prosiłem panią w rejestracji, czy mogłaby mi podać telefon bo chcę zadzwonić po kartkę pogotowia bo tu mi odmowiono pomocy. Skutkowało natychmiastowo w 100% przypadków. |
|
Data: 2015-03-24 21:54:49 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
Jak się nie zmieści? AWidac, ze urzednicy nieźle wmówili niektorym to jak bardzo są potrzebni... |
|
Data: 2015-03-25 07:01:42 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 24.03.2015 o 22:54, Budzik pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ... Nie urzędnicy, system. |
|
Data: 2015-03-25 11:00:34 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
Fajne rozróżnienie :)Nie urzędnicy, system.Jak się nie zmieści? |
|
Data: 2015-03-21 22:33:49 | |
Autor: witek | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Jedyne co potrzebne do zidentyfikowania kto wpłacił miesci sie w i tujest wlasnie problem. Nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, ze jest wystarczające. |
|
Data: 2015-03-24 21:55:07 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
Jestes zafiksowany biurokratycznie :)A musi wiedziec? Przestancie myslec jak lemingi na sznurku. |
|
Data: 2015-03-25 07:02:31 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 24.03.2015 o 22:55, Budzik pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ... Kapitalistycznie. Jakbym dostał wpłatę na konto moje, to bym się zastanawiał za co. |
|
Data: 2015-03-25 11:00:35 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
Bede sie upierał ze jednak biurokratycznie.Kapitalistycznie. Jakbym dostał wpłatę na konto moje, to bym się zastanawiał za co.Jestes zafiksowany biurokratycznie :)A musi wiedziec? Przestancie myslec jak lemingi na sznurku. |
|
Data: 2015-03-24 21:55:15 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
To dlaczego w ZUS sie nie da? Pomysl kreatywnie i cos wymysl... |
|
Data: 2015-03-19 10:48:57 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
On 2015-03-19, witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] Czy jak wysyłałeś swój pierwszy PIT do US, to wcześniej też się leciałeś gdzies rejestrować? Tak. Do tegoż US, w celu uzyskania NIPu. :) -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-03-21 16:21:22 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Założenie działalności | |
Hello Przemysław,
Wednesday, March 18, 2015, 5:50:52 PM, you wrote: Potrafię, można zlikwidować ZUS, i nawet jestem ZA likwidacją.A potrafisz sobie wyobrazic sytuacje, ze sie po prostu niczego nieSzkoda, ze pit daje sie wysłać bez tego a dokumnetów do ZUSu juz nie.PIT roczny się daje, bo podpisujesz kwotą z zeszłego roku. Do tego waga Razem z milionami emerytów i rencistów obecnych i tymi, którzy niedługo przejdą na emerytury? Sam się zlikwiduj! -- Best regards, RoMan |
|
Data: 2015-03-21 16:33:38 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 16:21, RoMan Mandziejewicz pisze:
można zlikwidować ZUS, i nawet jestem ZA likwidacją. Spokojnie. Podniesie się wiek emerytalny do 70 albo 75 i już tak dużo nie będzie przybywać. |
|
Data: 2015-03-21 16:48:03 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Założenie działalności | |
Hello cef,
Saturday, March 21, 2015, 4:33:38 PM, you wrote: Spokojnie. Podniesie się wiek emerytalny do 70 albo 75można zlikwidować ZUS, i nawet jestem ZA likwidacją.Razem z milionami emerytów i rencistów obecnych i tymi, którzy niedługo Jasne. Ale w międzyczasie obecni emeryci zrobią rewolucję gerontów. -- Best regards, RoMan |
|
Data: 2015-03-21 17:47:57 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 16:48, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello cef, Tylko jeśli nie dostaną jakiejś jałmużny. Rewolucja - wielkie słowo, powoli przestaję w nią wierzyć. |
|
Data: 2015-03-21 17:54:13 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Założenie działalności | |
Hello cef,
Saturday, March 21, 2015, 5:47:57 PM, you wrote: Tylko jeśli nie dostaną jakiejś jałmużny.Jasne. Ale w międzyczasie obecni emeryci zrobią rewolucję gerontów.Spokojnie. Podniesie się wiek emerytalny do 70 albo 75można zlikwidować ZUS, i nawet jestem ZA likwidacją.Razem z milionami emerytów i rencistów obecnych i tymi, którzy niedługo A skąd weźmiesz na tę jałmużnę? Rewolucja - wielkie słowo, powoli przestaję w nią wierzyć. Możesz się zdziwić. Głód już niejedną rewolucję wywołał. -- Best regards, RoMan |
|
Data: 2015-03-21 18:09:53 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 17:54, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello cef, No przecież Ci młodzi do 75 roku będą pracować. Rewolucja - wielkie słowo, powoli przestaję w nią wierzyć. Może się zdziwię. Ale może nie dożyję. Ja miałbym inną koncepcję uzdrawiania państwa, wtedy pewnie szybciej ludzie wyszliby na ulice. |
|
Data: 2015-03-21 19:06:28 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Założenie działalności | |
Hello cef,
Saturday, March 21, 2015, 6:09:53 PM, you wrote: No przecież Ci młodzi do 75 roku będą pracować.A skąd weźmiesz na tę jałmużnę?Tylko jeśli nie dostaną jakiejś jałmużny.Jasne. Ale w międzyczasie obecni emeryci zrobią rewolucję gerontów.Spokojnie. Podniesie się wiek emerytalny do 70 albo 75można zlikwidować ZUS, i nawet jestem ZA likwidacją.Razem z milionami emerytów i rencistów obecnych i tymi, którzy niedługo Założeniem jest likwidacja ZUS - nie ma znaczenia, że młodzi będą pracować. Może się zdziwię. Ale może nie dożyję.Rewolucja - wielkie słowo, powoli przestaję w nią wierzyć.Możesz się zdziwić. Głód już niejedną rewolucję wywołał. Albo kraj pogrążyłby się w chaosie i ludzie wymarli z głodu... -- Best regards, RoMan |
|
Data: 2015-03-21 20:33:10 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 19:06, RoMan Mandziejewicz pisze:
Ja miałbym inną koncepcję uzdrawiania państwa, Czyżbyś znał szczegóły? Nie byłoby chaosu, tylko bieda większa :-) |
|
Data: 2015-03-21 20:17:49 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Założenie działalności | |
Hello cef,
Saturday, March 21, 2015, 6:09:53 PM, you wrote: [...] Miłośnikom samodzielnego zbierania na własną emeryturę polecam: https://www.facebook.com/prwimmer/posts/10153272151405864 -- Best regards, RoMan |
|
Data: 2015-03-21 20:36:02 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
W dniu 2015-03-21 o 20:17, RoMan Mandziejewicz pisze:
Miłośnikom samodzielnego zbierania na własną emeryturę polecam Ja nie o zbieraniu. Zbieranie to jakieś odkładanie latami. |
|
Data: 2015-03-21 18:10:42 | |
Autor: Liwiusz | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
W dniu 2015-03-21 o 17:54, RoMan Mandziejewicz pisze:
MoĹźesz siÄ zdziwiÄ. GĹĂłd juĹź niejednÄ rewolucjÄ wywoĹaĹ. GĹĂłd gĹodem, jeĹli bÄdzie moĹźliwoĹÄ pracy i rozwoju mĹodych, to ani rewolucji, ani gĹodu starych nie bÄdzie, nawet jak juĹź emerytur nie bÄdzie. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-21 17:03:13 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 21.03.2015 o 16:21, RoMan Mandziejewicz pisze:
Razem z milionami emerytów i rencistów obecnych i tymi, którzy niedługo No trudno. Kiedyś i tak to nastąpi. A ta organizacja mafijna doi ile wlezie. |
|
Data: 2015-03-21 17:26:36 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Założenie działalności | |
Hello Przemysław,
Saturday, March 21, 2015, 5:03:13 PM, you wrote: Razem z milionami emerytów i rencistów obecnych i tymi, którzy niedługoNo trudno. Kiedyś i tak to nastąpi. Pierdol się! Nie po to przez dziesiątki lat płacę składki, żeby na stare lata zdychać z głodu w imię twoich pojebanych pomysłów. A ta organizacja mafijna doi ile wlezie. Sprawdź DOKŁADNIE budżet tej organizacji i przestań pieprzyć głupoty. -- Best regards, RoMan |
|
Data: 2015-03-21 18:11:36 | |
Autor: Liwiusz | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
W dniu 2015-03-21 o 17:26, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello PrzemysĹaw, Jakich pomysĹĂłw? PomysĹ, Ĺźe twoje skĹadki gdzieĹ sÄ to jest dopiero "pojebany pomysĹ" ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-21 19:42:43 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 21.03.2015 o 17:26, RoMan Mandziejewicz pisze:
Pierdol się! PLONK |
|
Data: 2015-03-21 20:12:23 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Założenie działalności | |
Hello Przemysław,
Saturday, March 21, 2015, 7:42:43 PM, you wrote: Pierdol się!PLONK Tyle zrozumiał. -- Best regards, RoMan |
|
Data: 2015-03-21 21:26:45 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Założenie działalności | |
On Sat, 21 Mar 2015, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Przemysław, Ale to nie jest kwestia "pomysłów", przeciwnie - ich braku. Zdajesz sobie, mam nadzieję, sprawę z tego gdzie są *nasze* składki, Twoje, moje i większości czytelników grupy? Bo jak idzie o wersję z "młodymi zdolnymi", to sprawa jest pozaskładkowa a podatkowa raczej (znaczy że po skonsumowaniu należnej nauki wybyli zarabiać tam gdzie są zarobki, bez obowiązków "za naukę"). Ale nie licz, że oni będą "na nas/dla nas" zarabiać. A ta organizacja mafijna doi ile wlezie. Ależ masz 100% racji i... jej nie masz. Oczywiście, że problemem nie jest jeden czy drugi "pałac z marmuru". Ale juz fakt, że "z worka" pieniądze są wypłacane "na specjalnych zasadach" już może (być problemem), prawda? No to (wobec przymusowości składek) pytaniem jest, czy "specjalne zasady" jednak nie są "mafijną organizacją", w której boss po uważaniu rozdaje "wspólne pieniądze". BTW: dla porządku przypomnę, że często widywani w roli turystów emeryci z pewnego znacznie bogatszego kraju, też miewają "emerytury specjalne". Właśnie jedna grupa zawodowa z wielkim hukiem strajkuje z powodu ich obcięcia. Przy okazji wyszedł jeden, jakże nieważny szczegół: otóż "u nich" emerytury specjalne są fundowane PRZEZ PRACODAWCĘ! Zeznaję niniejszym, że mechanizm w którym zażyczenie sobie "emerytur specjalnych" działa w ten sposób, że do wieku emerytalnego pracodawca płaci emeryturę i składki (tak jakby pracownik nadal pracował), a dopiero potem ZUS, owszem, miałoby ręce i nogi. Jak myślisz, byłaby *WTEDY* w polskim ZUSie nadal "dziura", czy już nie? <OT> no tak, ale w .de taki mechanizm działał już przed wojną, i wcale nie jestem pewien czy dopiero przed drugą - pracownik niezdolny do "trudnej", na ogół dobrze płatnej pracy, nie szedł na rentę, tylko - ponieważ to zakład musiał mu płacić - dostawał jakąś lżejszą robotę, przy której zakład musiał dopłacać tylko różnicę w pensji (aż do emerytury!) I owszem, pracownik z urwaną z wypadku ręką nie był na rencie(!) lecz pracował - na przykład w recepcji, "na bramie" w biurze przepustek itp</OT> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-19 08:56:48 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Założenie działalności | |
On Mon, 16 Mar 2015, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Ale on OTWIERA. I że wspomina o VAT, to pewnie się rejestruje jako VATowiec. Ja w sprawie formalnej. Budzik - być może tak. Ale w roli ciekawostki zapodam, że Ty *nie* musiałbyś się mocno nachodzić. Wszystkie trzy rzeczy, formalnie w trzech różnych urzędach, da się (w Zabrzu) załatwić w jednym miejscu. To oczywiście nie zasługa "państwa", w tym przypadku gmina powołała taki punkt (sądzę że jeszcze działa), w którym robisz rundkę po trzech biurkach i masz komplet papierów. Sprawdzam i teraz nie wiem - punkt był na Jagiellońskiej w "odbudowanym zabytku": https://maps.google.pl/maps?q=Powsta%C5%84c%C3%B3w+%C5%9Al%C4%85skich+3,+Zabrze&layer=c&sll=50.307737,18.785477&cbp=13,292.85,,0,-11.77&cbll=50.308707,18.784362&hl=pl&ie=UTF8&hq=&hnear=Powsta%C5%84c%C3%B3w+%C5%9Al%C4%85skich+3,+41-800+Zabrze&ll=50.308748,18.784454&spn=0.000014,0.019097&t=m&z=17&vpsrc=0&panoid=fDZCTfVvplTusNqbJ1TVtw ....ale na stronach UM jest adres "Powstańców 3" (czyli w budynku UM). Ze dwa lata temu updatowałem dane do ZUS (ciągle miałem zgłoszony REGON zamiast PESELa) to właśnie tak to wyglądało. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-16 23:59:54 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...
No patrz - to "klucha" mnie okłamał albo nie doczytał :)Akurat zakładał znajomy wiec podzielę się kilkoma spostrzezeniami. A jak sie potwierdza - trzeba miec profil zaufany? Co nie zmienia faktu, ze dziwne, iz nie potrafią sobie z tym gównem poradzić...Ale najciekawsze rzeczy dzieją się kila dni później. A mam na mysli |
|
Data: 2015-03-17 06:57:34 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
Budzik wrote:
Przecież można. Przed chwilą robiłem zmianę przez net i mogę zrobićNo patrz - to "klucha" mnie okłamał albo nie doczytał :) Nie wiem. Mam podpis. Co nie zmienia faktu, ze dziwne, iz nie potrafią sobie z tym gównemi tutaj gwóźdź programu: Ale co mają zrobić? Myśleć za przedsiębiorcę? |
|
Data: 2015-03-17 07:35:52 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...
Ach takie można...Przecież można. Przed chwilą robiłem zmianę przez net i mogę zrobićNo patrz - to "klucha" mnie okłamał albo nie doczytał :) To co zwykle robi sie z oszustwami - złapać, ukarać... |
|
Data: 2015-03-17 10:31:27 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
Budzik wrote:
To co zwykle robi sie z oszustwami - złapać, ukarać...Co nie zmienia faktu, ze dziwne, iz nie potrafią sobie z tym gównemi tutaj gwóźdź programu: Ale jak i za co karać skoro przedsiębiorca płaci dobrowolnie? Raczej wprowadziłbym jakiś przedmiot do szkół pod tytułem: myślenie w biznesie. |
|
Data: 2015-03-17 09:59:50 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...
To co zwykle robi sie z oszustwami - złapać, ukarać...Co nie zmienia faktu, ze dziwne, iz nie potrafią sobie z tym gównemi tutaj gwóźdź programu: Nie płaci dobrowolnie, tylko płaci przekonany ze musi bo dostaje pismo wygladajace jak urzedowe i do tego tresc sugerująca ze musi zapłacić. Moje poczucie uczciwosci mówi mi ze trudno o bardziej klarowny przykłąd wyłudzenia. |
|
Data: 2015-03-17 11:11:48 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 17.03.2015 o 10:59, Budzik pisze:
Moje poczucie uczciwosci mówi mi ze trudno o bardziej klarowny przykłąd Jest to ewidentna socjotechnika i skłonienie kogoś tą metodą do niekorzystnego rozporządzania środkami. Niestety oni tam piszą samą prawdę, a tylko my czytamy między wierszami. Tak jak z iPhonami na Facebooku. |
|
Data: 2015-03-17 16:53:56 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
Moje poczucie uczciwosci mówi mi ze trudno o bardziej klarowny przykłąd Czy moge sie ubrac w strój przypominajacy mundur policjanta, stanac przy drodze z urzadzeniem przypominajacym suszarke i zatrzymywac kierowców proszac o wpłate i ijednoczesnie informujac o przekroczeniu predkosci? Obiecuje ze tak dobiore słowa, ze nie bedzie wynikało z nich ze oplata jest za przekroczenie. Albo od razu bede wysyłała zdjecia do domu z fotoradaru - tutaj również ujme to w taki sposób ze bedzie sugestia ze to jest mandat za przkeorczenie, ale de facto bedzie to nieobowiazkowa oplata. Moge tak? Ciekawych rzeczy sie człowiek dowiaduje w internecie. Moze bez sensu chodzic do normalnej pracy... Ale jakis czas temu ogladałem reportaz w ktorym pokaztwano ze prokuratura cos z ta sprawa robi tyle ze jak zaczeli opowiadac co i jak to załamałem rece... |
|
Data: 2015-03-19 08:42:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Założenie działalności | |
Ja oczywiście nie do meritum, ale "jak zwykle" z zastrzeżeniem
co do argumentów :) On Tue, 17 Mar 2015, Budzik wrote: Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ... No i tu jest problem, wszystkie trzy elementy czynności są zabronione. W przypadku "listu do przedsiębiorcy" pytanie brzmi: czego zabronić, wysyłania listów do przedsiębiorców? Podawania w listach nadawcy i numeru konta bankowego? Tak, zakaz wysyłania listów, podobnie jak zakaz "stania przy drodze z czymś ograniczającym widoczność" (tudzież stanowiące inne zagrożenia) skutecznie rozwiązałby problem. Ale widocznie nikt nie zlokalizował takiego "haka formalnego", który byłby skuteczny a w miarę nie szkodził "normalnemu" działaniu. proszac o wpłate i ijednoczesnie informujac o przekroczeniu predkosci? A to chyba nie jest już zabronione. Bariera jest wcześniej, "w miejscu formalnym". Obiecuje ze tak dobiore słowa, ze nie bedzie wynikało z nich ze oplata jest :) Albo od razu bede wysyłała zdjecia do domu z fotoradaru - tutaj również Hm... to jest trudniejszy przypadek, ciekawe jak by się skończyło :D Problemem byłoby ujęcie "za co" jest mandat. Niestety w przypadku "listu do przedsiębiorcy" opłata jest *za* legalną czynność gospodarczą :( (nie jest to "po prostu wpłata"). Ale jakis czas temu ogladałem reportaz w ktorym pokaztwano ze prokuratura Nie wątpię :( pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-24 21:55:12 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Ja oczywiście nie do meritum, ale "jak zwykle" z zastrzeżeniem Jest to ewidentna socjotechnika i skłonienie kogoś tą metodą do O_O Powaznie? Rozumiałbym jeszcze stroj imitujący mundur chociaz widuje sie kamizelki z napisaem police robiące dokłądnie to - imitujące strój policjanta i jakos nikt sie nie czepia. Ale pozostałe dwie rzeczy? Stanie przy drodze? Zatrzymywanie? (łapanie stopa) W przypadku "listu do przedsiębiorcy" pytanie brzmi:Gotfrydzie, przeciez wiesz, ze nie wysłanie listu jest problemem a jego tresc... Ale widocznie nikt nie zlokalizował takiego "haka formalnego", który oj, polski jezyk jest taki bogaty. Słyszałes reklame radiowa leku ktory nie jest lekiem tylko suplementem diety? Skutecznie LECZ ze smakiem... (czy jakos tak) Niestety w przypadku "listu do przedsiębiorcy" opłata jest *za*Oj , nasi urzednicy wymyslic dlaczego czegos nie da sie zrobic to potrafią. Szkoda ze tak marnują swoją kreatywnośc. |
|
Data: 2015-03-25 18:20:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Założenie działalności | |
On Tue, 24 Mar 2015, Budzik wrote:
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...[...wycięte...] Ale pozostałe dwie rzeczy? Dobra, poddaję. W przypadku "listu do przedsiębiorcy" pytanie brzmi:Gotfrydzie, przeciez wiesz, ze nie wysłanie listu jest problemem a jego Jasne że wiem. Ale przykład udawaniem funkcjonariusza z fotoradarem istotnie różni się tym, że *nie* dotyczy legalnej czynności prawnej. Prowadzenie bazy (dobrowolnej) zabronione nie jest. Hm... to jest trudniejszy przypadek, ciekawe jak by się skończyło :D Ba. Przełóż to na mandat ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-25 20:00:34 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
[...wycięte...]Przegadac Gotfryda? Zapisuje sobie w poamietniczku :)))) Pytanie czy legalne jest podszywanie sie pod pisma urzedowe.W przypadku "listu do przedsiębiorcy" pytanie brzmi:Gotfrydzie, przeciez wiesz, ze nie wysłanie listu jest problemem a jego Z jednej strony karze sie ludzi za jakies pierdoły, czesto tłumaczy sie ze co prawda w sumie człowiek nic złego nie zrobił ale jest przepis. A z drugiej mamy ewidentny przekret a przepisu nikt nie moze dopasowac. Przeciez przepisy maja byc narzedziem dla wymiaru sprawiedliwosci a nie odwrotnie. Do dupy z takim prawem i z takimi urzednikami. Moim zdaniem własnie tutaj jest potrzebna madrosc sedziego.Hm... to jest trudniejszy przypadek, ciekawe jak by się skończyło :D Szacunek do prawa zbudowałby sedzia ktory powiedziałby jasno ze suplementów nie wolno reklamowac hasłem LEK a tutaj dokładnie cos takiego sie dzieje i bum - kara. Ale kazdy woli chronic własny tyłek, bo przeciez cwaniaczek sie odwoła etc. |
|
Data: 2015-03-27 12:39:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Założenie działalności | |
On Wed, 25 Mar 2015, Budzik wrote:
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ... :D Jasne że wiem.Pytanie czy legalne jest podszywanie sie pod pisma urzedowe. Pewnie nie, ale problem leży w "stwierdzeniu pisma urzędowego", na czym polega owa "urzędowość". Problem pierwotny bierze się stąd, że część takich "pism" *jest* odpłatna. Z jednej strony karze sie ludzi za jakies pierdoły, czesto tłumaczy sie ze W 100% się zgadzam, to odrębna sprawa. A z drugiej mamy ewidentny przekret a przepisu nikt nie moze dopasowac. Zgadza się. Ale to "wybrańcy narodu" biorą sobie na warsztat co im pasuje. Przełóż to na mandat ;)Moim zdaniem własnie tutaj jest potrzebna madrosc sedziego. A jest taki ... przepis? Bo widzisz, np. użycie słowa "hotel" jest zastrzeżone. A lek... no nie wiem :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-27 17:00:25 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Moim zdaniem własnie tutaj jest potrzebna madrosc sedziego. Oczywiście. Nie wiem jak dzis - jeszcze niedawno to nawet leki i suplementy powinny lezec na osobnych połkach. W prawie farmaceutycznym znajdziesz kwiatków ze hoho... |
|
Data: 2015-03-19 10:12:03 | |
Autor: WAM | |
Założenie działalności | |
On 17 Mar 2015 16:53:56 GMT, Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote: Albo od razu bede wysyłała zdjecia do domu z fotoradaru - tutaj również ujme to w taki sposób ze bedzie sugestia ze to jest mandat za przkeorczenie, ale de facto bedzie to nieobowiazkowa oplata.Nie ty pierwsza. Zresztą niektórzy wysyłają z informacją że to obowiązkowa opłata na konto urzędowe tylko swój nr podają. WAM -- pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl pokoje nad morzem www.nadmorze.pl |
|
Data: 2015-03-17 11:41:49 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
Budzik wrote:
Ale jak i za co karać skoro przedsiębiorca płaci dobrowolnie? No może i tak, ale jak ktoś płaci za takie rzeczy, to pewnie jeszcze kupuje milion innych rzeczy, na które naciągają go w sieci i nie tylko. I co państwo ma chronić tych co nie umieją przeczytać i przeanalizowac treści? |
|
Data: 2015-03-17 16:53:56 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...
Musielibysmy porozmawiac o konkretnych przypakładach, bo tak ogólnie to trudno powiedziec.Ale jak i za co karać skoro przedsiębiorca płaci dobrowolnie? W wielu przypadkach chroni. np. klauzule abuzywne w umowach, uokik kaze za tresci reklam etc. |
|
Data: 2015-03-17 20:00:38 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA460AF8D7271Bbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1... Użytkownik cef cezfar@interia.pl ... No może i tak, ale jak ktoś płaci za takie rzeczy,Musielibysmy porozmawiac o konkretnych przypakładach, bo tak ogólnie to Ale mnie chodzi ogólnie o zasadę nabierania/naciągania na coś. Tak z marszu to jest tego pełno: wpisy do jakichś zagranicznych katalogów, darmowa pierwsza rzecz a potem przez akceptację prenumerata, SMS - wygrałeś BMW czy coś innego i udział w debilnym konkyrsie, superwczasy nocleg za 1zł (ale małymi literkami -wyżywienie obowiązkowe 250zł), przychodziły tez do mnie jakieś wpisy do rejestru rzetelnych firm (taki antyrejestr długów), telefonicznie supergarnki, mapy Polski, kursy językowe, do tego pobieraczki itp I co przed tym wszystkim ma chronić Państwo? Te wszystkie biznesy opierają się na zasadzie, że zawsze znajdzie się ktoś, kogo uda się naciagnąć. One są z zasady nieuczciwe, ale tak jak ktoś tu już pisał musiałoby byc to obalane chyba tylko opinią respondentów, bo z punktu widzenia prawa sprawa jest "czysta". I nie chodzi o to, że oszust cwany a ten nabrany głupi, tylko, że jeszcze jest tyle różnych pomysłów, że nie nadąży się zabraniac niczego prawnie. A z całym szacunkiem dla społeczeństwa - zawsze pełno będzie tych, którzy nie rozumieją, że jak coś jest za darmo, to albo jest trefne, albo to przekręt, a i tak ktos już na tym swoje zarobił. Gdyby przeszli obok tego obojetnie, to biznes by upadł. |
|
Data: 2015-03-17 20:04:06 | |
Autor: Liwiusz | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
W dniu 2015-03-17 o 20:00, cef pisze:
A z caĹym szacunkiem dla spoĹeczeĹstwa - zawsze peĹno bÄdzie tych, NajwiÄcej szkĂłd wyrzÄ dza chyba to, Ĺźe kaĹźdego uczymy pisaÄ i czytaÄ; gdyby umiejÄtnoĹÄ tÄ mieli tylko ci, ktĂłrzy chcÄ , od razu bezpiecznie odciÄlibyĹmy 80% potencjalnych ofiar od oszustĂłw. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-17 20:22:39 | |
Autor: cef | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:me9tr7$e9k$2node2.news.atman.pl... W dniu 2015-03-17 o 20:00, cef pisze: A z caĹym szacunkiem dla spoĹeczeĹstwa - zawsze peĹno bÄdzie tych, :-) |
|
Data: 2015-03-17 22:59:50 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...
:)A z całym szacunkiem dla społeczeństwa - zawsze pełno będzie tych, Niewatpliwie edukacja w zakresie oszustów to bardzo wazna rzecz. I tutaj chwale, ze w UM informują o takich oszustach co kaza płacic za wpis do jakiegos rejestru. |
|
Data: 2015-03-19 09:25:18 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
On Tue, 17 Mar 2015, Liwiusz wrote:
W dniu 2015-03-17 o 20:00, cef pisze: Ustalmy coś: 1. czy prowadzenie DG miałoby wymagać umiejętności czytania i pisania? 2. czy miałoby być zabronione zawieranie jakichkolwiek umów bez formy pisemnej? (ergo, po zakup odkurzacza owe 80% potencjalnych ofiar musiałby iść z adwokatem) Bo jak nie, to co miałoby stać na przeszkodzie "przekrętowi w formie niepisemnej"... :> :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-19 11:17:05 | |
Autor: Liwiusz | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
W dniu 2015-03-19 o 09:25, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 17 Mar 2015, Liwiusz wrote: To, Ĺźe w umowie ustnej nie ustalisz tego, co na 5 stronach A4 czcionkÄ 8. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-19 12:36:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
On Thu, 19 Mar 2015, Liwiusz wrote:
W dniu 2015-03-19 o 09:25, Gotfryd Smolik news pisze: Ależ da się. Na 100% o tym wiesz, co najwyżej sobie nie uświadomiłeś ;) Etap pierwszy - pewnikiem u notariuszy bywałeś znacznie częściej niż ja, więc z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością spotkałeś się z "częścią ustną" (obowiązkowym odczytaniem treści) w wersji w której nadążenie z uwagą (albo czytaniem i porównywaniem, do wyboru) wymaga już pewnej uwagi. Krok drugi, to obowiązkowe "ostrzeżenia medyczne" w reklamach nadawanych w massmediach. Wiesz co w nich jest, bo krótkie są i słyszałeś dziesiąt razy :> A "umowy z przekrętem" to po prostu byłby krok trzeci, czyli odczytanie tych 5 stron ze stosownym tempem. I "sprzedawca" miałby dowód w postani nagrania, na którym słychać że klient potwierdza (ustnie) obecność na początku oraz zrozumienie i akceptację umowy na końcu. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-19 12:44:07 | |
Autor: Liwiusz | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
W dniu 2015-03-19 o 12:36, Gotfryd Smolik news pisze:
A "umowy z przekrÄtem" to po prostu byĹby krok trzeci, czyli I to jest bardzo dobry sposĂłb na spowodowanie niezawarcia umowy. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-19 15:58:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
On Thu, 19 Mar 2015, Liwiusz wrote:
W dniu 2015-03-19 o 12:36, Gotfryd Smolik news pisze: Sądzisz, że chętni na takie umowy nie wykażą wystarczającego samozaparcia, aby przesiedzieć te 4 minuty oglądając gazetę albo dajmy na to komiks? Dealer usługodawcy też czymś się zajmie. Przecież "czytał" będzie magnetofon albo inny wynalazek. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-19 18:42:07 | |
Autor: Liwiusz | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
W dniu 2015-03-19 o 15:58, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 19 Mar 2015, Liwiusz wrote: MĂłwiÄ Ci, Ĺźe chÄtnych na coĹ takiego byĹoby mniej :) -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-21 20:57:21 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
On Thu, 19 Mar 2015, Liwiusz wrote:
Mówię Ci, że chętnych na coś takiego byłoby mniej :) No dobra, dopóki nie będziemy wnikać "o ile mniej" to uzyskaliśmy akceptowalny kompromis :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-17 22:59:52 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...
No może i tak, ale jak ktoś płaci za takie rzeczy,Musielibysmy porozmawiac o konkretnych przypakładach, bo tak ogólnie to Niestety nie wiem czy były juz jakies orzeczenia w tej sprawie. SMS - wygrałeś BMW A tu juz chyba sie posypały kary za takie nieuczciwe konkursy. superwczasy nocleg za 1zł (ale małymi literkami -wyżywienie obowiązkowe 250zł),pobieraczek tez sie juz doigrał. I co przed tym wszystkim ma chronić Państwo? Oczywiście. Te wszystkie biznesy opierają się na zasadzie, że Nie, nie jest - juz w wielu przypadkach panstwo pokazało ze czasami cos jednak uda sie zadziałąć. I nie chodzi o to, że oszust cwany a ten nabrany głupi, Dlatego takie sytuacje trzeba potraktowac jakims ogólnym przepisem - przeciez sa przepisy niekorzystnym rozporzadzaniu etc. A z całym szacunkiem dla społeczeństwa - zawsze pełno będzie tych, No tak, ale tutaj nie ma mowy o zadnej promocji, o "za darmo" tylko o wykorzystywaniu przeswiadczenia, ze jak urzad sie upomina to trzeba zapłacic. |
|
Data: 2015-03-17 10:36:30 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 17.03.2015 o 10:31, cef pisze:
To jednak nie do końca tak. Ktoś kto zakłada budkę z jabłkami albo kiosk z fajkami może nie być tak rozwinięty, żeby wyłapać takie przekręty. Zwłaszcza w kraju, w którym prawo jest posrane, skomplikowane i w ciągłych zmianach |
|
Data: 2015-03-17 10:40:50 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 17.03.2015 o 10:31, cef pisze: Ci bardziej rozgarnięci raczej nie płacą. Uczulenie w szkole na standardowe i niestandardowe sytuacje na pewno pomoże,a całkowicie bezmyślności i głupoty nie wyeliminujesz. Z reszta państwo nie jest od tego. |
|
Data: 2015-03-17 10:59:48 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...
Ci bardziej rozgarnięci raczej nie płacą. Teraz to juz pewnie płaci niewielu ale jak to jeszcze nie było takie nagłosnione to pewnie płaciło sporo, bo przeciez nikogo nie dziw, ze jak zakładasz Dg to kolejny urzad upomina sie o jakis podatek. Uczulenie w szkole na standardowe i niestandardowe sytuacje Ach, uwielbiam te teksty ze jak ktos sie da oszukac to oszust niewinny a oszukany to glupek... Z reszta państwo nie jest od tego.Bez reszty zresztą tez nie... |
|
Data: 2015-03-17 13:03:18 | |
Autor: cef | |
Założenie działalności | |
Budzik wrote:
Uczulenie w szkole na standardowe i niestandardowe sytuacje Nie imputuj. |
|
Data: 2015-03-17 13:43:11 | |
Autor: m | |
Założenie działalności | |
W dniu 17.03.2015 o 11:59, Budzik pisze:
Użytkownik cefcezfar@interia.pl ... Problem w tym, że mimo że to ewidentne oszustwo w sensie "ja wiem, pani wie, tamten pan też wie", to nie jest ono tak ewidentne w sensie udowodnienia tego w sądzie. p. m. |
|
Data: 2015-03-17 16:53:53 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik m mvoicem@gmail.com ...
Problem w tym, że mimo że to ewidentne oszustwo w sensie "ja wiem, pani wie, tamten pan też wie", to nie jest ono tak ewidentne w sensie udowodnienia tego w sądzie. Znaczy jaka przewidujesz linie obrony oszusta? To miał byc rzeczywisty rejestr stowrzony na cele...... a urzedowy wyglad pisma i tresc sugerująca obowiazkowosc wpłaty to wypadek i przypadek...? |
|
Data: 2015-03-17 18:02:20 | |
Autor: m | |
Założenie działalności | |
W dniu 17.03.2015 o 17:53, Budzik pisze:
Użytkownik m mvoicem@gmail.com ... "To JEST rzeczywisty rejestr stworzony w celu łatwiejszego znalezienia klienta. Taka panorama firm in spe. " a urzedowy wyglad "Pismo jest standardowe, w ogóle nieurzędowe, nie ma na nim ani czerwonych pieczęci ani niczego co by mogło sprawiać wrażenie że jesteśmy urzędem. Nic też nie sugerowaliśmy, a jak komuś się kojarzy to przepraszamy, nie odpowiadamy za czyjeś skojarzenia". IMHO takie "rejestry" od strony karnej, jeżeli nie przegną, są nie do ugryzienia. Żeby to dało się ukrócić, trzebaby zrobić coś w stylu że umowa jest nieważna jeżeli badanie na grupie 100 respondentów wykaże że 80 z nich rozumie tą umowę opacznie. p. m. |
|
Data: 2015-03-17 18:08:07 | |
Autor: Liwiusz | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
W dniu 2015-03-17 o 18:02, m pisze:
IMHO takie "rejestry" od strony karnej, jeĹźeli nie przegnÄ , sÄ nie do Dobry sposĂłb, od razu wywalamy caĹe prawo podatkowe. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-17 18:11:32 | |
Autor: m | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
W dniu 17.03.2015 o 18:08, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-17 o 18:02, m pisze: Prawo to nie umowa, ale by byĹo dobrze jakby moĹźna byĹo uwaliÄ ustawÄ wykazujÄ c Ĺźe jej rozumienie w narodzie ponoÄ rzadzacym jest sprzeczne z tym co poeta chciaĹ napisaÄ. p. m. |
|
Data: 2015-03-18 10:10:11 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
W dniu 2015-03-17 18:08, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-17 o 18:02, m pisze: W sumie to co jest obecnie naleĹźaĹoby uwaliÄ, bo nie trzyma siÄ przysĹowiowej "kupy". Przepisy sprzeczne czÄsto ze sobÄ , interpretacje, ktĂłre siÄ zmieniajÄ (czyli sam ustawodawca nie wie co chciaĹ osiÄ gnÄ Ä danym przepisem). -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2015-03-17 22:59:52 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik m mvoicem@gmail.com ...
tutaj sąd robi wielkie oczy ze ma byc az tak naiwny...Problem w tym, że mimo że to ewidentne oszustwo w sensie "ja wiem, pani A tutaj juz wyciaga pismo w ktorym czerwone pieczatki swieca az miło i pyta: co pan mi tu za kity wciska? :)a urzedowy wyglad Nic też nie sugerowaliśmy, a jak komuś się kojarzy to przepraszamy, nie odpowiadamy za czyjeś skojarzenia".A sad pyta: i te wszystkie osoby które reklamowały ze sadzxiły iz wpis jest obowiazkowy i chca zwrotu pieniedzy nie zmąciły Pana spokoju co do uczciwosći Pana działania? |
|
Data: 2015-03-18 08:16:58 | |
Autor: m | |
Założenie działalności | |
W dniu 17.03.2015 o 23:59, Budzik pisze:
Użytkownik m mvoicem@gmail.com ... Nie wiem czy oczy sądu mogą się przełożyć na wyrok. W końcu te wszystkie dopalacze, artykuły kolekcjonerskie które wg instrukcji trzeba kolekcjonować w określonych dawkach ... Każdy sędzia będzie robić wielkie oczy o to że kto ma być taki naiwny żeby uwierzyć że to zawieszki na choinkę, ale mimo to ten interes zamknęli metodami pozaprawnymi.
A, jak są tam czerwone pieczątki które mogą sprawiać wrażenie że są to pieczęcie urzędowe, to wtedy oszust IMHO przegiął i jest jakiś punkt zaczepienia. Tyle że nie spotkałem się z takim przypadkiem. Jakbyś miał skan takiego pisma, to byśmy mogli rozmawiać o konkretach. Ale coś mi się wydaje że jednak te czerwone pieczęcie będą wystarczająco różne od pieczęci urzędowych żeby kit dał się wcisnąć.
"Uważam że nie mamy sobie nic do zarzucenia, nie było naszym zamiarem wprowadzanie ludzi w bład i mieliśmy prawo sądzić że odbiorcy naszych pism umieją czytać po polsku. Jednak widząc drobne niedostosowanie przekazu do targetu, poczyniliśmy kroki ku uproszczeniu treści pisma tak żeby nie budziło wątpliwości, oto protokół zlecenia modyfikacji treści pisma do odnośnego copyrightera". Wiesz, z jednej strony chciałbym żeby się znalazł bat na takich gagatków, z drugiej strony, wolałbym kiedyś nie pójść siedzieć tylko dlatego że coś co zrobiłem *wyglądało jakbym chciał* kogoś oszukać. Wolę żeby to jeszcze trzeba było udowodnić. p. m. |
|
Data: 2015-03-18 08:59:44 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik m mvoicem@gmail.com ...
Zamkneli? hihihihitutaj sąd robi wielkie oczy ze ma byc az tak naiwny...Problem w tym, że mimo że to ewidentne oszustwo w sensie "ja wiem, Durnie przeciez trują się nadal...
Są. Albo przynajmniej jest jedna. nie mam pisma przed oczami ale conajmniej jednej pieczeci jestem pewien. Byc moze. Przeciez nie chodzi o podrabianie konkretnej pieczeci tylko o "wywołanie wrazenia".
Skargi sa od dwóch lat a Pan dopiero wydał zlecenie? Oj, demonizujesz. Nikt nie mówi abych ich wsadzac po pierwszym niezadowolonym klienci. W reportazu o ktorym wspominałem z tego co pamietam pojawiała się liczba 900 poszkodowanych którymi zajmowała się prokuratura. To ilu było naprawde? |
|
Data: 2015-03-19 09:14:41 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Założenie działalności | |
On Wed, 18 Mar 2015, m wrote:
W dniu 17.03.2015 o 23:59, Budzik pisze: Ja w sprawie formalnej (jak zwykle). Już pomijając kwestię "metod pozaprawnych" (owszem, jest to dowód że art.2 Konstytucji jest wątpliwy :>) Przykład nie nadaje się do porównywania, a powód jest dość prosty. Przy "listach do przedsiębiorcy" mowa o czymś, czego "nabywca" wcale *nie oczekuje*. Przy "dopalaczach" mowa o czymś, czego nabywca *chce*, ergo obie strony chcą przeprowadzenia takiej właśnie transakcji, a jedynie państwo postanawia zabronić. <OT> Przecież 90%++ tych chemicznych trutek by w ogóle nie było, przyczyną ich rozwoju jest nałożenie zakazów na stosowane przez tysiące lat narkotyki "naturalne" :> </OT> "Uważam że nie mamy sobie nic do zarzucenia, nie było naszym zamiarem wprowadzanie ludzi w bład ....no i tu jest problem ogólny z *każdym* oszustwem: udowodnienie "zamiaru wprowadzenia w błąd". Wiesz, z jednej strony chciałbym żeby się znalazł bat na takich gagatków, Niezaprzeczalnie. Ale kryterium "zamiaru" jak widać nie jest dobre. Nie, nie znam innego :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-19 10:36:28 | |
Autor: m | |
Założenie działalności | |
W dniu 19.03.2015 o 09:14, Gotfryd Smolik news pisze:
>Wiesz, z jednej strony chciałbym żeby się znalazł bat na takich gagatków,Niezaprzeczalnie. Wydaje mi się że jakby było kryterium skutku, a jednocześnie kara by była niedotkliwa: tj nie więzienie a kara finansowa zależna od ilości "ofiar", to by mogło być ok. Powiedzmy w zbliżonej sprawie akwizytorów Tele2 niegdyś podających się za monterów Telekomunikacji. Na chłopski rozum oszustwo aż wołało o pomstę do nieba, a jakoś nie przypominam sobie doniesień że kogoś skazali za oszustwo. Gdyby był jakiś automat, który by powodował że jeżeli powyżej X osób zgłasza że umowa którą podpisało była naprawdę o czymś innym niż sądziło że podpisuje, to Tele2 musi wpłacić kwotę X*Y na rzecz podmiotów prowadzących kampanię uświadamiania ludziom konieczność czytania umowy przed podpisaniem ... p. m. |
|
Data: 2015-03-19 19:33:46 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 19.03.2015 o 10:36, m pisze:
W dniu 19.03.2015 o 09:14, Gotfryd Smolik news pisze: No ale jaki jest skutek zapisania się przedsiębiorcy do rejestru? Przecie nie negatywny. Zapisał się, bo chciał. Ja też do niejednego rejestru się zapisałem w życiu. Gdyby był jakiś automat, który by powodował że jeżeli powyżej X osób No i lemingi od kredytów frankowych by wszystkie się zgłosiły :) |
|
Data: 2015-03-19 09:46:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Założenie działalności | |
On Tue, 17 Mar 2015, Budzik wrote:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ... Ale wersje "zrobienia" są dwie. Jedna, prostsza, to dodatkowy przepis :P +++ tym którym mało przepisów +++ Umowy o wpis do rejestrów są skuteczne dopiero wtedy, kiedy wpisujący podpisze odrębne zastrzeżenie o treści: - wpis do rejestru jest nieobowiązkowy i nie jest wymagany żadnymi przepisami prawa 1. Treść zastrzeżenia nie może być modyfikowana, dołączana do innej treści, w szczególności nie może stanowić ciągłej treści z innymi elementami dokumentu. Podpis musi jednoznacznie odnosić się do zastrzeżenia. 2. W postaci elektronicznej akceptacja zastrzeżenia musi być przeprowadzona odrębnie w sposób identyczny jak treść podstaowa, w tym poprzez odrębny e-mail, odrębne wpisanie danych identyfikacyjnych na stronie www lub każde inne działanie wymagane do akceptacji i uwierzytelnienia treści umowy. Zastrzeżenie p.1 stosuje się odpowiednio -- - chyba starczy -- - Jest wersja druga, czyli "ogólna". Problem jest taki, że zacząć trzeba by ze zmianą być może zarówno definicji jak i podejścia do "oszustwa" (nie rozumianego jako oszustwo w rozumieniu polskich przepisów). Być może z pominięciem strony karnej, ale dotyczącej skutków cywilnoprawnych (jak poprzednio). Przypomnę przedyskutowany kiedyś (chyba na tej grupie) przypadek sprawy w niemieckim sądzie pracy - polski pracownik (najwyraźniej naumiany "polskich kryteriów"), kiedy dostał wypowiedzenie umowy o pracę, umowy "czarno na białym", pozwał pracodawcę, który wg umowy miał obowiązek podwyższyć mu wynagrodzenie po jakimś tam okresie początkowym, o różnicę w wynagrodzeniu. Wyrok? - wyrównanie nie przysługuje, bo przyjąć należy, że pracownik CELOWO nie upominał się o podwyżkę. Nie wiem jak oni tam mają literalnie to zapisane w prawie, ale trzeba mieć świadomość, że również w sprawie "listów do przedsiębiorcy" można będzie oczekiwać innego hm... "podejścia prawnego", jeśli przepisy ogólne zmienią się tak, że również przywołana sprawa w sądzie pracy skończy się jak wyżej. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-24 21:55:12 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Jest wersja druga, czyli "ogólna". Jak instytucje rzadowe to zrobią - ma w sumie dla mnie drugorzedne znaczenie (byle nie wylali dziecka z kąpielą) - oczekuje rezultatów a nei gledzenia, dlaczego sie nie da. |
|
Data: 2015-03-16 22:49:51 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Założenie działalności | |
W dniu 16.03.2015 o 21:59, Budzik pisze:
Akurat zakładał znajomy wiec podzielę się kilkoma spostrzezeniami. To wszystko i tak jest pikuś, Pan Pikuś. Ile razy w życiu zakładasz DG? Ja 2! Raz SC, a potem w 2005 DG OF. I jakoś nie czuję problemu, że trzeba by iść po Regon. Wolałbym za to nie musieć np. płacić za nowe blachy do samochodu tylko dlatego, że zmieniłem miejsce zamieszkania. Jak im do czegokolwiek do statystyk potrzeba wiedzieć gdzie mieszkam, to mogę zgłosić, a oni sobie przypiszą, że numer SGL już teraz jest w SZ. I już. Jakoś US mógł mój NIP przenieść z SGL na SZ bez zmiany NIP-u. A tu za prawko płacić, za tablice płacić... Za karę za przeprowadzkę. Ale najciekawsze rzeczy dzieją się kila dni później. A mam na mysli Ale co Państwo ma do ofert od prywatnych przedsiębiorców. Ma zakazać ofert? Działalność biur jest legalna. Działalność rejestru także, choć sposób formułowania pism jest owszem, wredny. |
|
Data: 2015-03-16 23:59:52 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
Akurat zakładał znajomy wiec podzielę się kilkoma spostrzezeniami. Niby tak. Ale ja jestem zdania, ze kazda jedna czynnosc urzedowa mniej to lepiej, zwałszcza, ze nie do koncau miem pojąc to rozdrobnienie, ze tu działanosc a tu regon. Wiec chwale połaczenie. Wolałbym za to nie musieć np. płacić za nowe blachy do samochodu tylko dlatego, że zmieniłem miejsce zamieszkania. Oczywiscie. Własnie o to chodzi, ze nie ma co umniejszac rangi takich małych dokuczliwości bo potem urzednik tez tak powie, ze przeciez to sporadycznie, ze tanio i po co zmieniac jak działa... Jak im do czegokolwiek do statystyk potrzeba wiedzieć gdzie mieszkam,Było nie informowac :) Ale najciekawsze rzeczy dzieją się kila dni później. A mam na mysli Nie jest wredny. Moim zdaniem jest oszustwem. Podszywanie sie pod urzad, sposób sformułowania sugerujących obowiązkowośc wpisu... Moje poczucie uczciwości mówi mi: oszust! |
|
Data: 2015-03-17 08:30:18 | |
Autor: m | |
Założenie działalności | |
W dniu 17.03.2015 o 00:59, Budzik pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejekniechce@spamu.pl ... Pamiętam że w 2004 roku zarejestrowałem DG w chwilę moment, być może dlatego że WUS był tuż obok US i UM i wydawał regon w ciągu 15 minut. Podobno pogorszyło się po wprowadzeniu jednego okienka. Poza tym, kurcze, to nie problemy z zarejestrowaniem działalności są problemem dla początkujących nanoprzedsiębiorców, tylko wysokość ZUSu i to że nie jest procentem dochodu a jest koszmarnie wysokim ryczałtem. p . m. |
|
Data: 2015-03-17 09:55:24 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik m mvoicem@gmail.com ...
Nie, nie pogorszyło sie.Pamiętam że w 2004 roku zarejestrowałem DG w chwilę moment, być może dlatego że WUS był tuż obok US i UM i wydawał regon w ciągu 15 minut. Podobno pogorszyło się po wprowadzeniu jednego okienka.Niby tak. Ale ja jestem zdania, ze kazda jedna czynnosc urzedowa>>Akurat zakładał znajomy wiec podzielę się kilkoma> Moim zdaniem zbyt mało się polepszyło. Poza tym, kurcze, to nie problemy z zarejestrowaniem działalności są problemem dla początkujących nanoprzedsiębiorców, tylko wysokość ZUSu A to jest inna sprawa ze to nie jest główny problem - zgoda. |
|
Data: 2015-03-18 11:02:33 | |
Autor: noname | |
ZaĹoĹźenie dziaĹalnoĹci | |
Dnia 2015-03-16, o godz. 22:49:51
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ(a): To chyba taki anachronizm po czasach bez komputerĂłw. Teraz mamy XXI w. i wystarczy klepnÄ Ä w klawiaturÄ. Tylko 'reforma' jakaĹ tam byĹa (tablice), ale takiego co by zlikwidowaĹ wpĹywy i zatrudnienie z tego tytuĹu nie ma. Co jest oczywiste z poziomu obecnej (starej-nowej) wĹadzy. ("DĹźilas pokazuje, Ĺźe brak procedur demokratycznych owocuje powstaniem zaleĹźnej tylko od najwyĹźszego kierownictwa ogromnej warstwy powiÄ zanych ze sobÄ biurokratĂłw." P.S. <Wojna ĹwiatĂłw>) W Anglii to przecieĹź funkcjonuje, choÄ znowu dziwi (w UK), Ĺźe nie moĹźna poĹźyczyÄ (bez duuĹźo wyĹźszych stawek w uproszczeniu) samochodu sÄ siadowi. |
|
Data: 2015-03-17 17:58:06 | |
Autor: W | |
Założenie działalności | |
Budzik wystukał, co następuje:
Akurat zakładał znajomy wiec podzielę się kilkoma spostrzezeniami. A ja się zastanawiam na jakiej podstawie. Bo toć wydawało mi się, że od bodajże 2012 to, że dane w CEIDG są publiczne nijak nie implikuje możliwości sra*nia reklamami :/ |
|
Data: 2015-03-17 22:59:53 | |
Autor: Budzik | |
Założenie działalności | |
Użytkownik W wu@wu.pl ...
A nie wiem - mówie jak jest :)Akurat zakładał znajomy wiec podzielę się kilkoma spostrzezeniami. |
|
Data: 2015-03-19 12:03:30 | |
Autor: W | |
Założenie działalności | |
Budzik wystukał, co następuje:
Użytkownik W wu@wu.pl ... Hm, no właśnie wydawało mi się, że jest lepiej, bo nie nękali i faktycznie chyba tak powinno być: http://www.giodo.gov.pl/560/id_art/4474/j/pl/ Ale niedawno dostałem z jednego pseudo-biura reklamówkę więc mam trochę zgrzyt... |
|