Data: 2009-06-27 18:07:46 | |
Autor: Tadek z Torunia | |
Zakłamany bulterier w niełasce Kaczyńskiego. | |
Kurski otrzymał od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego zakaz otwierania biur eurodeputowanego - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
- Dla Kurskiego był to spory cios - mówi informator "Rzeczpospolitej" z PiS. Nowy eurodeputowany planował wykorzystać swoje brukselskie stanowisko i możliwości dla wzmocnienia pozycji w pomorskich strukturach PiS. Ambitne plany pokrzyżował Jarosław Kaczyński. - Prezes powiedział Kurskiemu, że może otwierać biura tylko na Warmii i Mazurach, bo stamtąd kandydował. I że nie wolno mu otwierać zakładać filii tych biur na Pomorzu - mówi "Rz" informator związany z władzami PiS. "Lukę" po Kurskim wykorzysta poseł Tadeusz Cymański - Ja jestem eurodeputowanym z Pomorza i tutaj ja będę otwierał swoje biura- mówi "Rz" Cymański. Przyznaje, że Jacek Kurski otrzymał od prezesa PiS kategoryczne polecenie by ten swoje biuro otworzył na Warmii i Mazurach. Sam Cymański biura otworzy w Gdańsku i Malborku - Być może w jednym z nich będzie filia biura Jacka Kurskiego, ale tylko jeśli prezes wyrazi na to zgodę - mówi "Rz" Cymański. Oficjalnym powodem zakazu ma być "regionalizacja". Ale jest też drugie dno tej decyzji: rywalizacja partyjnych frakcji w PiS twierdzi "rzeczpospolita". Zdaniem informatorów "Rz" decyzja Kaczyńskiego to krok ku osłabieniu pozycji "pomorskiego barona", jak bywa nazywany Jacek Kurski. I przede wszystkim odcięcie go od naturalnego zaplecza na Wybrzeżu. Będzie to na rękę Adamowi Bielanowi i Michałowi Kamińskiemu, którzy rywalizują z Kurskim o miano głównych specjalistów od promocji partii. - Jacek po decyzji prezesa jest daleki od zadowolenia. Więcej, powiedziałbym, że jego stan emocjonalny jest dokładnie odwrotny - mówi "Rz" jeden z posłów PiS. Inny dodaje: - Kurski będzie teraz tracił wpływy na Pomorzu. Sam Jacek Kurski, który od czasu wyboru na europosła z dziennikarzami kontaktuje się niemal wyłącznie za pomocą esemesów, na pytanie, gdzie otwiera biuro euro deputowanego odpowiedział lakonicznie "W okręgu wyborczym numer 3. Podlasie, Warmia i Mazury". Do tej pory władzom PiS nie przeszkadzało prowadzenie przez posłów na Sejm biur w okręgach odległych od tych, gdzie zostali wybrani. Byli nawet zachęcani do takiej działalności. Rzeczpospolita http://fakty.interia.pl/polska/news/rz-kurski-musi-opuscic-pomorze,1330108 Przemek -- Pisowski bulterier Jacek Kurski, prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego, został wyrzucony w 2001 roku ze Zjednoczenia Chrześcijańsko - Narodowego, za sfałszowanie listy wyborczej. |
|
Data: 2009-06-28 08:24:14 | |
Autor: Tadek z Torunia | |
Zakłamany bulterier w niełasce Kaczyńskiego. | |
Użytkownik "Tadek z Torunia" <jacek.kawecki3@op.pl> napisał - Dla Kurskiego był to spory cios - mówi informator "Rzeczpospolitej" z PiS. Nowy eurodeputowany planował wykorzystać swoje brukselskie stanowisko i możliwości dla wzmocnienia pozycji w pomorskich strukturach PiS. Ambitne plany pokrzyżował Jarosław Kaczyński. Trzeba przyznac, że jak na gigantyczną ilośc dowodów poddaństwa i lizydupstwa ze strony Kurskiego, taka decyzja kurdupla jest jawną niewdzięcznością, he, he, he! Przemek -- Pisowski bulterier Jacek Kurski, prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego, został wyrzucony w 2001 roku ze Zjednoczenia Chrześcijańsko - Narodowego, za sfałszowanie listy wyborczej |
|
Data: 2009-06-30 16:16:26 | |
Autor: naprany jak kruk! | |
Zakłamany bulterier w niełasce Kaczyńs kiego. | |
"Tadek z Torunia" <jacek.kawecki3@op.pl> napisał(-a):
Trzeba przyznac, że jak na gigantyczną ilośc dowodów poddaństwa i lizydupstwa ze strony Kurskiego, taka decyzja kurdupla jest jawną niewdzięcznością, he, he, he! po prostu naczelny klamca iv-rp dostal pisiorem po twarzy hehehe -- - Jeśli poprzecie Platformę Obywatelską, pomożecie sobie, pomożecie Polsce - powiedział Jarosław Kaczyński. |
|