|
Data: 2016-05-29 18:21:57 |
Autor: maripoza |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda?
Byłem na spacerze, robilem zdjęcia to tu to tam, doszedłem pod galerię handlową a tam jakiś piknik czy festyn. Zaczalem zrobic zdjecia - WTEM - podjechal do mnie ochroniarz, i zapytal,czy robie zdjecia z polecenia Dyrektora Galerii, bo jak nie - to dyrektor wprowadzil ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA obiektu oraz wydarzeń przed obiektem i że mam sie zwijac.
Poniewaz byl w miare mily a mnie z kolei nie zalezalo na zadnych zdjeciach z tej imprezy - to sie zwinalem.
Ale wedle prawa to mi cos swita, ze Dyrektor chyba chce miec kiedys jakies problemy.
Zle mi swita?
--
Maripoza
|
|
|
Data: 2016-05-29 19:01:55 |
Autor: Stokrotka |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
Byłem na spacerze, robilem zdjęcia to tu to tam, doszedłem pod galerię
handlową a tam jakiś piknik czy festyn. Zaczalem zrobic zdjecia - WTEM - podjechal do mnie ochroniarz, i zapytal,czy robie zdjecia z polecenia Dyrektora Galerii, bo jak nie - to dyrektor wprowadzil ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA obiektu oraz wydarzeń przed obiektem i że mam sie zwijac.
Poniewaz byl w miare mily a mnie z kolei nie zalezalo na zadnych zdjeciach z tej imprezy - to sie zwinalem.
Ale wedle prawa to mi cos swita, ze Dyrektor chyba chce miec kiedys jakies problemy.
Jak to był prywatny teren tej galeri to dyrektor pewnie miał prawo wydać taki zakaz.
W komunie znaki zakaz fotografowania były bardzo powszednie, np. na każdej kolejowej stacji.
To nie było takie głupie, bo np utrudniało inwigilacje ludzi (np. kto gdzie, o kturej jeździ, z kim rozmawia),
nie tylko idzie o terroryzm.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
|
|
|
Data: 2016-05-29 19:18:11 |
Autor: Robert Tomasik |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
W dniu 29-05-16 o 19:01, Stokrotka pisze:
Byłem na spacerze, robilem zdjęcia to tu to tam, doszedłem pod galerię
handlową a tam jakiś piknik czy festyn. Zaczalem zrobic zdjecia - WTEM
- podjechal do mnie ochroniarz, i zapytal,czy robie zdjecia z
polecenia Dyrektora Galerii, bo jak nie - to dyrektor wprowadzil ZAKAZ
FOTOGRAFOWANIA obiektu oraz wydarzeń przed obiektem i że mam sie zwijac.
Poniewaz byl w miare mily a mnie z kolei nie zalezalo na zadnych
zdjeciach z tej imprezy - to sie zwinalem.
Ale wedle prawa to mi cos swita, ze Dyrektor chyba chce miec kiedys
jakies problemy.
Jak to był prywatny teren tej galeri to dyrektor pewnie miał prawo wydać
taki zakaz.
W komunie znaki zakaz fotografowania były bardzo powszednie, np. na
każdej kolejowej stacji.
To nie było takie głupie, bo np utrudniało inwigilacje ludzi (np. kto
gdzie, o kturej jeździ, z kim rozmawia),
nie tylko idzie o terroryzm.
Ale potem wprowadzono Ustawę o ochronie informacji niejawnych, która po
upływie 6 miesięcy uchyliła te wszystkie zakazy. To było w 1999 roku,
więc już dość dawno.
|
|
|
Data: 2016-05-29 19:23:17 |
Autor: Robert Tomasik |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
W dniu 29-05-16 o 19:18, Robert Tomasik pisze:
W dniu 29-05-16 o 19:01, Stokrotka pisze:
Byłem na spacerze, robilem zdjęcia to tu to tam, doszedłem pod galerię
handlową a tam jakiś piknik czy festyn. Zaczalem zrobic zdjecia - WTEM
- podjechal do mnie ochroniarz, i zapytal,czy robie zdjecia z
polecenia Dyrektora Galerii, bo jak nie - to dyrektor wprowadzil ZAKAZ
FOTOGRAFOWANIA obiektu oraz wydarzeń przed obiektem i że mam sie zwijac.
Poniewaz byl w miare mily a mnie z kolei nie zalezalo na zadnych
zdjeciach z tej imprezy - to sie zwinalem.
Ale wedle prawa to mi cos swita, ze Dyrektor chyba chce miec kiedys
jakies problemy.
Jak to był prywatny teren tej galeri to dyrektor pewnie miał prawo wydać
taki zakaz.
W komunie znaki zakaz fotografowania były bardzo powszednie, np. na
każdej kolejowej stacji.
To nie było takie głupie, bo np utrudniało inwigilacje ludzi (np. kto
gdzie, o kturej jeździ, z kim rozmawia),
nie tylko idzie o terroryzm.
Ale potem wprowadzono Ustawę o ochronie informacji niejawnych, która po
upływie 6 miesięcy uchyliła te wszystkie zakazy. To było w 1999 roku,
więc już dość dawno.
Jeszcze poprawka. Nie tyle sama ustawa, co ustawa uchylała
rozporządzenie, na podstawie którego te zakazy były wprowadzane.
|
|
|
Data: 2016-05-29 19:15:16 |
Autor: Robert Tomasik |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
W dniu 29-05-16 o 18:21, maripoza pisze:
Ale wedle prawa to mi cos swita, ze Dyrektor chyba chce miec kiedys
jakies problemy.
Nie tyle dyrektor, bo on sobie do woli może zakazy wprowadzać, co
ochroniarz, albowiem jego uprawnienia określa art. 36 Ustawy o ochronie
osób i mienia.
Art. 36. 1. Pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań ochrony osób i
mienia ma prawo do:
1) ustalania uprawnień do przebywania na obszarach lub w obiektach
chronionych oraz legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości;
| ale zapewne nie był to obszar z ograniczonym dostępem
2) wezwania osób do opuszczenia obszaru lub obiektu w przypadku
stwierdzenia braku uprawnień do przebywania na terenie chronionego
obszaru lub obiektu albo stwierdzenia zakłócania porządku;
| Robienie zdjęć z reguły nie stanowi zakłócenia porządku, chyba, że
jakoś strasznie uciążliwie to robiłeś.
3) ujęcia w granicach obszarów lub obiektów chronionych lub poza ich
granicami osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie
życia lub zdrowia ludzkiego, a także chronionego mienia, w celu
niezwłocznego oddania tych osób Policji;
| ani tyle :-)
4) użycia lub wykorzystania środków przymusu bezpośredniego, o których
mowa w art. 12 ust. 1 pkt 1 lit. a, b i d, pkt 2 lit. a, pkt 7, 9, pkt
12 lit. a i pkt 13 ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu
bezpośredniego i broni palnej (Dz. U. poz. 628 i 1165 oraz z 2014 r.
poz. 24):
a) w granicach chronionych obiektów i obszarów - w przypadkach, o
których mowa w art. 11 pkt 2, 5, 8, 10 i 13 tej ustawy,
b) poza granicami obiektów i obszarów chronionych - w przypadku, o
którym mowa w art. 11 pkt 9 tej ustawy;
5) użycia lub wykorzystania broni palnej:
a) w granicach chronionych obiektów i obszarów - w przypadkach, o
których mowa w art. 45 pkt 1 lit. a-c i pkt 2 oraz art. 47 pkt 3 i 6
ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni
palnej, z wyłączeniem przypadków przeciwdziałania czynnościom
zmierzającym bezpośrednio do zamachów, o których mowa w art. 45 pkt 1
lit. a-c tej ustawy,
b) poza granicami obiektów i obszarów chronionych - w przypadkach, o
których mowa w art. 45 pkt 1 lit. e oraz art. 47 pkt 3 i 6 ustawy z dnia
24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej.
Zle mi swita?
Z reguły wystarcza wyjaśnienie "ochroniarzowi", że Twoja wolność (w
szczególności prawo do fotografowania tego, co widzisz" stanowi twoje
dobro osobiste, a on przekraczając swoje uprawnienia popełnia
przestępstwo z art. 50 cytowanej ustawy. Nie zdarzyło mi się, by ktoś
zaryzykował telefon na Policję w celu wezwania na miejsce patrolu i
wylegitymowania sprawcy :-)
|
|
Data: 2016-05-30 13:24:20 |
Autor: maripoza |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
Robert Tomasik wrote:
W dniu 29-05-16 o 18:21, maripoza pisze:
Ale wedle prawa to mi cos swita, ze Dyrektor chyba chce miec kiedys
jakies problemy.
Nie tyle dyrektor, bo on sobie do woli może zakazy wprowadzać, co
ochroniarz, albowiem jego uprawnienia określa art. 36 Ustawy o ochronie
osób i mienia.
Niby tak, ale z mojego punktu widzenia "ochroniarz robi, co mu dyrektor rozkaze, czy inny jego przelozony.
Art. 36. 1. Pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań ochrony osób i
mienia ma prawo do:
1) ustalania uprawnień do przebywania na obszarach lub w obiektach
chronionych oraz legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości;
| ale zapewne nie był to obszar z ograniczonym dostępem
Nie byl, to plac przed galerią, przechodzą tamtędy "wszyscy" - nawet co co nie idą do galerii.
2) wezwania osób do opuszczenia obszaru lub obiektu w przypadku
stwierdzenia braku uprawnień do przebywania na terenie chronionego
obszaru lub obiektu albo stwierdzenia zakłócania porządku;
| Robienie zdjęć z reguły nie stanowi zakłócenia porządku, chyba, że
jakoś strasznie uciążliwie to robiłeś.
Nie, robilem panoramę z kilku zdjęć do złożenia w programie. Z dystansu, bez wciskania się w oczy ludzi, któ(C)zy tam przebywali.
3) ujęcia w granicach obszarów lub obiektów chronionych lub poza ich
granicami osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie
życia lub zdrowia ludzkiego, a także chronionego mienia, w celu
niezwłocznego oddania tych osób Policji;
| ani tyle :-)
:D
4) użycia lub wykorzystania środków przymusu bezpośredniego, o których
mowa w art. 12 ust. 1 pkt 1 lit. a, b i d, pkt 2 lit. a, pkt 7, 9, pkt
12 lit. a i pkt 13 ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu
bezpośredniego i broni palnej (Dz. U. poz. 628 i 1165 oraz z 2014 r.
poz. 24):
a) w granicach chronionych obiektów i obszarów - w przypadkach, o
których mowa w art. 11 pkt 2, 5, 8, 10 i 13 tej ustawy,
b) poza granicami obiektów i obszarów chronionych - w przypadku, o
którym mowa w art. 11 pkt 9 tej ustawy;
5) użycia lub wykorzystania broni palnej:
a) w granicach chronionych obiektów i obszarów - w przypadkach, o
których mowa w art. 45 pkt 1 lit. a-c i pkt 2 oraz art. 47 pkt 3 i 6
ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni
palnej, z wyłączeniem przypadków przeciwdziałania czynnościom
zmierzającym bezpośrednio do zamachów, o których mowa w art. 45 pkt 1
lit. a-c tej ustawy,
b) poza granicami obiektów i obszarów chronionych - w przypadkach, o
których mowa w art. 45 pkt 1 lit. e oraz art. 47 pkt 3 i 6 ustawy z dnia
24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej.
Zle mi swita?
Z reguły wystarcza wyjaśnienie "ochroniarzowi", że Twoja wolność (w
szczególności prawo do fotografowania tego, co widzisz" stanowi twoje
dobro osobiste, a on przekraczając swoje uprawnienia popełnia
przestępstwo z art. 50 cytowanej ustawy. Nie zdarzyło mi się, by ktoś
zaryzykował telefon na Policję w celu wezwania na miejsce patrolu i
wylegitymowania sprawcy :-)
chyba sobie to wydrukuję :)
--
Maripoza
|
|
|
Data: 2016-05-30 20:20:53 |
Autor: Robert Tomasik |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
W dniu 30-05-16 o 13:24, maripoza pisze:
Robert Tomasik wrote:
W dniu 29-05-16 o 18:21, maripoza pisze:
Ale wedle prawa to mi cos swita, ze Dyrektor chyba chce miec kiedys
jakies problemy.
Nie tyle dyrektor, bo on sobie do woli może zakazy wprowadzać, co
ochroniarz, albowiem jego uprawnienia określa art. 36 Ustawy o ochronie
osób i mienia.
Niby tak, ale z mojego punktu widzenia "ochroniarz robi, co mu dyrektor
rozkaze, czy inny jego przelozony.
To nie wojsko, gdzie można powołać się na rozkaz. Jeśli dyrektor
faktycznie wydał takie polecenie i da się to dowieść (wpis w książce
służby), to ma zarzut za podżeganie.
Art. 36. 1. Pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań ochrony osób i
mienia ma prawo do:
1) ustalania uprawnień do przebywania na obszarach lub w obiektach
chronionych oraz legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości;
| ale zapewne nie był to obszar z ograniczonym dostępem
Nie byl, to plac przed galerią, przechodzą tamtędy "wszyscy" - nawet co
co nie idą do galerii.
2) wezwania osób do opuszczenia obszaru lub obiektu w przypadku
stwierdzenia braku uprawnień do przebywania na terenie chronionego
obszaru lub obiektu albo stwierdzenia zakłócania porządku;
| Robienie zdjęć z reguły nie stanowi zakłócenia porządku, chyba, że
jakoś strasznie uciążliwie to robiłeś.
Nie, robilem panoramę z kilku zdjęć do złożenia w programie. Z dystansu,
bez wciskania się w oczy ludzi, któ(C)zy tam przebywali.
3) ujęcia w granicach obszarów lub obiektów chronionych lub poza ich
granicami osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie
życia lub zdrowia ludzkiego, a także chronionego mienia, w celu
niezwłocznego oddania tych osób Policji;
| ani tyle :-)
:D
4) użycia lub wykorzystania środków przymusu bezpośredniego, o których
mowa w art. 12 ust. 1 pkt 1 lit. a, b i d, pkt 2 lit. a, pkt 7, 9, pkt
12 lit. a i pkt 13 ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu
bezpośredniego i broni palnej (Dz. U. poz. 628 i 1165 oraz z 2014 r.
poz. 24):
a) w granicach chronionych obiektów i obszarów - w przypadkach, o
których mowa w art. 11 pkt 2, 5, 8, 10 i 13 tej ustawy,
b) poza granicami obiektów i obszarów chronionych - w przypadku, o
którym mowa w art. 11 pkt 9 tej ustawy;
5) użycia lub wykorzystania broni palnej:
a) w granicach chronionych obiektów i obszarów - w przypadkach, o
których mowa w art. 45 pkt 1 lit. a-c i pkt 2 oraz art. 47 pkt 3 i 6
ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni
palnej, z wyłączeniem przypadków przeciwdziałania czynnościom
zmierzającym bezpośrednio do zamachów, o których mowa w art. 45 pkt 1
lit. a-c tej ustawy,
b) poza granicami obiektów i obszarów chronionych - w przypadkach, o
których mowa w art. 45 pkt 1 lit. e oraz art. 47 pkt 3 i 6 ustawy z dnia
24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej.
Zle mi swita?
Z reguły wystarcza wyjaśnienie "ochroniarzowi", że Twoja wolność (w
szczególności prawo do fotografowania tego, co widzisz" stanowi twoje
dobro osobiste, a on przekraczając swoje uprawnienia popełnia
przestępstwo z art. 50 cytowanej ustawy. Nie zdarzyło mi się, by ktoś
zaryzykował telefon na Policję w celu wezwania na miejsce patrolu i
wylegitymowania sprawcy :-)
chyba sobie to wydrukuję :)
Nie zapamiętasz?
|
|
|
Data: 2016-06-05 02:05:53 |
Autor: maripoza |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
Robert Tomasik wrote:
W dniu 30-05-16 o 13:24, maripoza pisze:
Robert Tomasik wrote:
W dniu 29-05-16 o 18:21, maripoza pisze:
Ale wedle prawa to mi cos swita, ze Dyrektor chyba chce miec kiedys
jakies problemy.
Nie tyle dyrektor, bo on sobie do woli może zakazy wprowadzać, co
ochroniarz, albowiem jego uprawnienia określa art. 36 Ustawy o ochronie
osób i mienia.
Niby tak, ale z mojego punktu widzenia "ochroniarz robi, co mu dyrektor
rozkaze, czy inny jego przelozony.
To nie wojsko, gdzie można powołać się na rozkaz. Jeśli dyrektor
faktycznie wydał takie polecenie i da się to dowieść (wpis w książce
służby), to ma zarzut za podżeganie.
:)
chyba sobie to wydrukuję :)
Nie zapamiętasz?
Zapamiętam, ale wydrukuje by wręczać na przyszłość ochroniarzowi temu lub tamtemu :D
--
Maripoza
|
|
|
Data: 2016-05-29 19:51:15 |
Autor: JaceK |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
On 29.05.2016 18:21, maripoza wrote:
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda?
Byłem na spacerze, robilem zdjęcia to tu to tam, doszedłem pod galerię
handlową a tam jakiś piknik czy festyn. Zaczalem zrobic zdjecia - WTEM -
podjechal do mnie ochroniarz, i zapytal,czy robie zdjecia z polecenia
Dyrektora Galerii, bo jak nie - to dyrektor wprowadzil ZAKAZ
FOTOGRAFOWANIA obiektu oraz wydarzeń przed obiektem i że mam sie zwijac.
Rejestrować możesz wszystko w czym bierzesz udział. Schody zaczynają się, gdy chcesz te materiały opublikować.
JaceK
|
|
Data: 2016-05-30 13:25:31 |
Autor: maripoza |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
JaceK wrote:
On 29.05.2016 18:21, maripoza wrote:
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda?
Byłem na spacerze, robilem zdjęcia to tu to tam, doszedłem pod galerię
handlową a tam jakiś piknik czy festyn. Zaczalem zrobic zdjecia - WTEM -
podjechal do mnie ochroniarz, i zapytal,czy robie zdjecia z polecenia
Dyrektora Galerii, bo jak nie - to dyrektor wprowadzil ZAKAZ
FOTOGRAFOWANIA obiektu oraz wydarzeń przed obiektem i że mam sie zwijac.
Rejestrować możesz wszystko w czym bierzesz udział. Schody zaczynają
się, gdy chcesz te materiały opublikować.
To to wiem, jak jest z publikacją, ale robię na użytek własny
( i znajomych na FB ;)
--
Maripoza
|
|
|
Data: 2016-05-30 20:22:02 |
Autor: Robert Tomasik |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
W dniu 30-05-16 o 13:25, maripoza pisze:
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda?
Byłem na spacerze, robilem zdjęcia to tu to tam, doszedłem pod galerię
handlową a tam jakiś piknik czy festyn. Zaczalem zrobic zdjecia - WTEM -
podjechal do mnie ochroniarz, i zapytal,czy robie zdjecia z polecenia
Dyrektora Galerii, bo jak nie - to dyrektor wprowadzil ZAKAZ
FOTOGRAFOWANIA obiektu oraz wydarzeń przed obiektem i że mam sie zwijac.
Rejestrować możesz wszystko w czym bierzesz udział. Schody zaczynają
się, gdy chcesz te materiały opublikować.
To to wiem, jak jest z publikacją, ale robię na użytek własny
( i znajomych na FB ;)
Jak to panorama placu przed galerią, to możesz nawet publikować.
|
|
|
Data: 2016-06-05 02:06:22 |
Autor: maripoza |
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda? |
Robert Tomasik wrote:
W dniu 30-05-16 o 13:25, maripoza pisze:
Zakaz fotografowania - jak to teraz wygląda?
Byłem na spacerze, robilem zdjęcia to tu to tam, doszedłem pod galerię
handlową a tam jakiś piknik czy festyn. Zaczalem zrobic zdjecia - WTEM -
podjechal do mnie ochroniarz, i zapytal,czy robie zdjecia z polecenia
Dyrektora Galerii, bo jak nie - to dyrektor wprowadzil ZAKAZ
FOTOGRAFOWANIA obiektu oraz wydarzeń przed obiektem i że mam sie zwijac.
Rejestrować możesz wszystko w czym bierzesz udział. Schody zaczynają
się, gdy chcesz te materiały opublikować.
To to wiem, jak jest z publikacją, ale robię na użytek własny
( i znajomych na FB ;)
Jak to panorama placu przed galerią, to możesz nawet publikować.
Wiem, ale i tak j.w.
--
Maripoza
|
|