Data: 2010-06-19 22:39:16 | |
Autor: MZ | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
W dniu 2010-06-19 22:17, jurajski Jaskiniowiec pisze:
Witam,Cóż...albo się kupuje laptopa albo zabawkę. Ty kupiłeś zabawkę no i niestety się "spsuła". Bez karty gwarancyjnej będzie problem, chociaż możesz spróbować na podstawie faktury. Jak trafisz na życzliwego pracownika to uzna. Następnym razem kup jednak laptopa: IBM, Dell, Fujitsu-Simens. -- MZ |
|
Data: 2010-06-19 23:02:33 | |
Autor: live_evil | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
W dniu 19.06.2010 22:39, MZ pisze:
W dniu 2010-06-19 22:17, jurajski Jaskiniowiec pisze:Do reklamowania z tytulu niezgodnosci towaru z umowa nie jest potrzebna karta gwarancyjna. -- live_evil |
|
Data: 2010-06-19 23:05:18 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Dnia 19-06-2010 o 23:02:33 live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl> napisał(a):
W dniu 19.06.2010 22:39, MZ pisze:Zakupu na firme (na f-re VAT) tez to dotyczy? Bo tego wlasnie nie wiem i tu sa rozbiezne glosy. Niektorzy nawet twierdza, ze to juz wyszlo z uzytku. -- SprzedamTO.pl |
|
Data: 2010-06-19 23:46:59 | |
Autor: Jotte | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
W wiadomości news:hvjb99$8cj$1newsfeed1.man.lodz.pl live_evil
<usame_niechcespamu@o2.pl> pisze: Ty chyba nie umiesz czytać ani rozumieć.Cóż...albo się kupuje laptopa albo zabawkę. Ty kupiłeś zabawkę no iDo reklamowania z tytulu niezgodnosci towaru z umowa nie jest potrzebna On kupił "na firmę". Klauzula niezgodności towaru z umową dotyczy wyłącznie sprzedaży konsumenckiej. Nie dość że kupił dziadostwo, nie dość że niczym dziecko zgubił ważny dokument, to jeszcze spieprzył sprzęt i chce teraz "kombinować". -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 00:38:26 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Dnia 19-06-2010 o 23:46:59 Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał(a):
W wiadomości news:hvjb99$8cj$1newsfeed1.man.lodz.pl live_evilJak niby spieprzylem?? :| Wada na plycie to wada stwierdzona ogolnie - po prostu HP postanowil byc ekologoczny i do cyny przstal dodawac jakiegos tam mineralu, przez co luty nie przewodza pradu jak powinny. Seria TX szczegolnie ma ta wade... Zatem gdzie niby spieprzylem?? Ja to lutowalem?! Spieprzylem sprawe, bo zgubilem karte gwarancyjna... Tu sie zgodze, ale zebym cokolwiek psul?! Mi laptop potrzebny jest do codziennej pracy - gdyby nie to, to juz dawno poszedlby do serwisu. -- SprzedamTO.pl |
|
Data: 2010-06-20 00:32:54 | |
Autor: m4rkiz | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
"jurajski Jaskiniowiec" <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> wrote in message news:op.vekjucm9bp2dytpavilion.opteris.pl...
Wada na plycie to wada stwierdzona ogolnie - po prostu HP postanowil za RoHS to podziekuj unii do cyny przstal dodawac jakiegos tam mineralu, nie mineralu tylko metalu, Pb konkretnie przez co luty nie przewodza pradu jak powinny. przewodza do czasu az sie przegrzeja, i straca kontakt to nvidia dala ciala i wypuscila wybraki Seria TX szczegolnie ma ta wade... wszystkie srebrne hp z dedykowana grafika to szrot co do meritum, w serwisie zdaja sobie z tego sprawe i bez gwarancji prawdopodobnie niczego nie zalatwisz, chyba ze bedziesz mial szczescie a twoj sprzet figuruje tu: http://h10025.www1.hp.com/ewfrf/wc/weInput?lc=en&dlc=en&cc=us |
|
Data: 2010-06-20 03:34:44 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Dnia 20-06-2010 o 01:32:54 m4rkiz <aa@bb.cpl> napisał(a):
"jurajski Jaskiniowiec" <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> wrote in message news:op.vekjucm9bp2dytpavilion.opteris.pl... No dokladnie, tak jak opisales, tylko ze ja mam ATI, a nie NVidia, co nie zmienia sprawy... co do meritum, w serwisie zdaja sobie z tego sprawe i bez gwarancji Mam fakture zakupu, po nr laptopa, na stronie HP, ma jeszcze kilka mies gwarancji. Jedyne czego mi brakuje to po prostu tego swistka zwanego "karta gwaranyjna" :) I dlatego nie wiem, co dalej... -- SprzedamTO.pl |
|
Data: 2010-06-20 12:06:55 | |
Autor: Czabu | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Użytkownik "jurajski Jaskiniowiec" <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> napisał w wiadomości news:op.vekrz62ebp2dytpavilion.opteris.pl... Dnia 20-06-2010 o 01:32:54 m4rkiz <aa@bb.cpl> napisał(a): Mam fakture zakupu, po nr laptopa, na stronie HP, ma jeszcze kilka mies gwarancji. Jedyne czego mi brakuje to po prostu tego swistka zwanego "karta gwaranyjna" :) I dlatego nie wiem, co dalej... Skoro figuruje w ich bazie, to idż do serwisu i się na to powołaj. Nie wiem jak HP, ale coraz więcej firm olewa papierki zwane kartą gwarancją i opiera się rejestracji elektronicznej. Pozdrawiam Czabu |
|
Data: 2010-06-20 17:53:08 | |
Autor: m4rkiz | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
"jurajski Jaskiniowiec" <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> wrote in message news:op.vekrz62ebp2dytpavilion.opteris.pl...
Mam fakture zakupu, po nr laptopa, na stronie HP, ma jeszcze kilka mies gwarancji. Jedyne czego mi brakuje to po prostu tego swistka zwanego "karta gwaranyjna" :) I dlatego nie wiem, co dalej... masz gwarancje d2d wiec zglaszaj, spakuj i czekaj na kuriera, najgorsze co sie moze zdazyc to to ze odmowia naprawy (argumentujac to uszkodzeniem wyniklym z winy usera - jezeli faktycznie jest w tak zlym stanie to moga cie spuscic na drzewo mowiac ze nim rzucales ;) lub brakiem papierow) z doswiadczenia wiem ze serwisy lenovo i toshiba zazwyczaj nie wymagaja nic poza skanem faktury - jezeli gwarancja na stronie (liczona od daty produkcji) juz uplynela a laptop nadal jest na gwarancji - liczac od daty sprzedazy (powyzsze oczywiscie tylko jezeli nie byl zarejestrowany i nie ma w systemie prawidlowych dat, bo wtedy nie chcieli nic) |
|
Data: 2010-06-20 01:15:06 | |
Autor: Jotte | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
W wiadomości news:op.vekjucm9bp2dytpavilion.opteris.pl jurajski
Jaskiniowiec <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> pisze: Ty spieprzyłeś.Nie dość że kupił dziadostwo, nie dość że niczym dziecko zgubił ważny dokument, to jeszcze spieprzył sprzęt i chce teraz "kombinować".Jak niby spieprzylem?? :| Wada na plycie to wada stwierdzona ogolnie - Grzeje się aż udko parzy? Od wczoraj, czy od razu? Jeśli od razu to czy reklamowałeś? Jeśli nie, to czy serwisowałeś układ chłodzenia? Klawisze same się tak z siebie wyłamały? Farbka się wytarła? Nie chrzań chłopie. Każdy laptop ma jakieś wady, ale tyle zwalasz na jednego badziewia? Za długo w tym siedzę aby w takie bajki wierzyć. Spieprzylem sprawe, bo zgubilem karte gwarancyjna... TuByło przetestować i kupić pod tym kątem. Dam ci radę za darmo - nie marka ma zasadnicze znaczenie, ale model. I wytwórca podzespołów też. A nawet sztuka. Toshiba też ma gówniane produkty. -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 03:57:02 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Dnia 20-06-2010 o 01:15:06 Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał(a):
W wiadomości news:op.vekjucm9bp2dytpavilion.opteris.pl jurajski To podobno nie podlega gwarancji... I o jakim ukladzie chlodzenia mowa? ;-) Klawisze same się tak z siebie wyłamały? Farbka się wytarła? A zebys sie zdziwil, ze po 2 mies sie farbka w niektorych miejcach wytarla... i jakos od tego czasu wycierac juz wiecej sie nie chce :(( Bo gdyby sie wycierala, to bym to naprawde zrozumial... Nie chrzań chłopie. Każdy laptop ma jakieś wady, ale tyle zwalasz na jednego badziewia? Za długo w tym siedzę aby w takie bajki wierzyć. Widocznie za krotko, skoro to dla Ciebie takie dziwne i niezrozumiale... Wiesz, gdyby laptop nie mial gwarancji, to sam bym go sobie naprawil, bo czasem sie zajmuje serwisem, ale skoro wydalem mase kasy na cos, co powinno byc przynajmniej troche lepsze jakosciowo, to dlaczego mam sie godzic na szrot gorszy, niz ten za 1000zl? Ale w Toshibie mozesz grzebac w bebechach i jest to nawet wskazane wg. najnowszych wytycznych Toshiby. Nie tracisz gwarancji, jesli np, sam sobie wymieniasz podzespoly. Mniejsza z tym - kazdy producent ma grzechy na sumieniu. Mi zalezy na naprawie tego szrotu, bym juz nie musial dykty o grubosci 1cm podkladac pod laptopa, zeby nie poparzyc uda i zebym nie musial sluchac muzy w sluchawkach, zeby zagluszyc wycie wiatraka Bym mogl korzystac z funkcji tableta!! Bym mogl bez nerwow zrobic sobie upgrade syetemu i zrestartowac system, nie bojac sie, ze ten po restarcie uruchomi sie za ktoryms... dziesiatym tam razem [1].Spieprzylem sprawe, bo zgubilem karte gwarancyjna... TuByło przetestować i kupić pod tym kątem. Klawisze sam sobie dokupie za 10zl na allegro. Obudowe tez jak juz sie gwarancja skonczy, pomaluje we wlasnym zakresie, zeby nie straszyla... Poza tym JAK mialem przetestowac?? Jak w Makro chcialem uruchomic, to facet stwierdzil, ze mozemy jedynie do okna logowania, bo po tym nastapi instalacja i legalizacja crapware HP. Wytlumacz mi - jak niby mialem to sobie przetestowac?? Jak ty, idac do jakiegos sklepu testujesz cokolwiek?? Wiesz - siedzac przy kompie, zajadajac chipsy, kazdy potrafi sie wymadrzac, tak jak Ty... Odnosnie rady - tak, to akurat wiem, aczkolwiek... podczas zakupow, nie mialem czasu na testowania i namysly, jak i buszowanie po necie, by poczytac _Twoje_ opinie na ten temat. Potrzebowalem "na wczoraj", a ze ten model odpowiadal parametrami (cena nie grala az takiej roli) moim wytycznym, to wybralem wlasnie ten konkretny model (jedyny na stanie z grafika inna niz Intel). Wczesniej mialem Acera, tak powszechnie krytykowanego... znajomi maja Acery... tak powszechnie krytykowane... to ja glupi wybralem HP - na tamten czas tak wychwalanego - dzisiaj z wielka ochota bym sie z nimi zamienil. -- SprzedamTO.pl |
|
Data: 2010-06-20 04:07:45 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Dnia 20-06-2010 o 03:57:02 jurajski Jaskiniowiec <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> napisał(a):
mogl korzystac z funkcji tableta!! Bym mogl bez nerwow zrobic sobie upgrade syetemu i zrestartowac system, nie bojac sie, ze ten po restarcie uruchomi sie za ktoryms... dziesiatym tam razem [1].[1] Chodzi o to, ze laptop uruchamia sie normalnie - wszystko dziala, oprocz ekranu. Ekran jest po prostu czarny (nawet podswietlenie nie dziala). Losowo, aczkolwiek dopiero za ktorymstam nastym/dziesiatym razem ekran zalacza se normalnie. Podlaczajac do zewnetrznego ekranu obraz na nim jest, ale nadal nie ma na LCD tabletu. O tyle dziwna sytuacja, ze dzieje sie tylko podczas startu/restartu. Przy hibernacji/usypianiu ten objaw nie wystepuje - obraz pojawia sie momentalnie po "wstaniu" maszyny.. -- SprzedamTO.pl |
|
Data: 2010-06-20 13:26:04 | |
Autor: Jotte | |
Zagubiona karta gwarancyjna [OT] | |
W wiadomości news:op.vekti7osbp2dytpavilion.opteris.pl jurajski
Jaskiniowiec <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> pisze: Chodzi o to, ze laptop uruchamia sie normalnie - wszystko dziala, oprocz ekranu. Ekran jest po prostu czarny (nawet podswietlenie nie dziala).To jest _normalne_ uruchomienie?! Losowo, aczkolwiek dopiero za ktorymstam nastym/dziesiatymNie rozumiem tego opisu. Karta grafiki zintegrowana czy samodzielna? O tyle dziwnaNa zimno, na ciepło czy bez różnicy? PrzySprawdź wszystko pod innym SO. -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 12:52:36 | |
Autor: Jotte | |
Zagubiona karta gwarancyjna [OT] | |
W wiadomości news:op.veks1c2nbp2dytpavilion.opteris.pl jurajski
Jaskiniowiec <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> pisze: Pierwsze słyszę.Grzeje się aż udko parzy? Od wczoraj, czy od razu? Jeśli od razu to czy reklamowałeś? Jeśli nie, to czy serwisowałeś układ chłodzenia?To podobno nie podlega gwarancji... I o jakim ukladzie chlodzenia mowa?O tym, co cię w udko parzy. :) W lapkach jest zwykle tylko jeden, zbiorczy, z takim ciepłowodem. To dziwne. Farba się starła po dwóch miesiącach(!). A pisałeś, że kupiłeś 1,5 roku temu. To przez 15 miesięcy nie reklamowałeś? Mądre to jest?Klawisze same się tak z siebie wyłamały? Farbka się wytarła?A zebys sie zdziwil, ze po 2 mies sie farbka w niektorych miejcach wytarla... i jakos od tego czasu wycierac juz wiecej sie nie chce :(( Bo gdyby sie wycierala, to bym to naprawde zrozumial... Tak, tak... klawisze się same wyłamały od naciskania...Nie chrzań chłopie. Każdy laptop ma jakieś wady, ale tyle zwalasz na jednego badziewia? Za długo w tym siedzę aby w takie bajki wierzyć.Widocznie za krotko, skoro to dla Ciebie takie dziwne i niezrozumiale... Wiesz, gdyby laptop nie mial gwarancji, to sam bym go sobie naprawil, bo czasem sie zajmuje serwisem, ale skoro wydalem mase kasy na cos, co powinno byc przynajmniej troche lepsze jakosciowo, to dlaczego mam sie godzic na szrot gorszy, niz ten za 1000zl?Skoro się - jak zeznajesz - czasem podobno zajmujesz serwisem, to dlaczego nie wybrałeś jakiegoś porządnego sprzętu? Ale w Toshibie mozesz grzebac w bebechach i jest to nawet wskazane wg. najnowszych wytycznych Toshiby.Po skrócie wg nie stawia się kropki. Mi zalezy na naprawie tego szrotu, bym juz nieJak dla mnie najbardziej prawdopodobne usterki to: - układ chłodzenia (czy zimny komp startuje bez problemu?); - układ zasilania na płycie głównej (wymiana płyty, poza gwarancją nieopłacalne). Ale to trochę jak diagnoza lekarska przez telefon. JAK mialem przetestowac??Normalnie, poczytać opinie użytkowników, popytać znajomych, no i przecież się ponoć zajmujesz serwisem - tacy o sprzęcie sporo wiedzą. Jak w Makro chcialemTo po coś tam kupował? Kupiłbyś buty w sklepie, który przymierzać nie pozwalają? Jak ty, idac do jakiegos sklepu testujesz cokolwiek??Cokolwiek? No, puszki coli nie testuję zwykle... Ale o lapkach wytłumaczę ci za zupełną darmochę (stacjonarnego nigdy w życiu jeszcze nie kupiłem gotowego, ani dla siebie, ani dla firmy - zawsze sam robiłem). Po pierwsze korzystam z własnego doświadczenia zdobytego przez ładnych parę lat pracy. Przeglądam ofertę. Potem dużo czytam opinii innych. Następnie szukam sprzedawców i sprawdzam oferowane warunki zakupu oraz - uwaga - serwisu (w przypadku lapków bardzo ważne!). Sprzęt testuję bez problemu, płytka startowa jakiegoś linucha (zwykle cd linux bądź knoppix) i jakieś wymagające pliki danych. Wiadomo, że nie puścisz memtesta na kilkanaście godzin ale to już kwestia gwarancji. Na koniec jedno - raczej nie znajdziesz nigdy takiego, który by ci całkiem odpowiadał i/lub nie ujawnił potem jakichś wad. Wiesz - siedzac przy kompie, zajadajacNie każdy. Np. ty nie umiesz. Odnosnie rady - tak, to akurat wiem, aczkolwiek... podczas zakupow, nie mialem czasu na testowania i namyslyTo teraz masz czego chciałeś. Wczesniej mialem Acera, tak powszechnie krytykowanego...Musisz umieć odróżnić bulwarowe opinie użyszkodników od opinii osób choć trochę znających się na rzeczy. Acer miał niegdyś wpadki, może większe niż czołowi producenci, ale to już przeszłość. I nie mówię tu o Acerze Ferrari. ;) Gdybyś wiedział jakiej obecnie marki lapka z zadowoleniem używam, to byś się potężnie zdziwił. -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 08:50:19 | |
Autor: qwerty | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvjj5m$a41$1@news.dialog.net.pl...
Toshiba też ma gówniane produkty. Nie przesadzaj. Znajomi i ja mamy w sumie 4 toshiby - żadna się nie popsuła, farba się nie wytarła, jedynie nieco mocniej się grzeje (nigdy nie czyszczony). HP - 2/3 odwiedziły w ciągu pół roku od zakupu serwis. -- Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity |
|
Data: 2010-06-20 12:08:22 | |
Autor: Jotte | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
W wiadomości news:hvkdmd$oke$1news.task.gda.pl qwerty
<qwerty01@poczta.fm> pisze: Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał wWitam współzwolennika Toshiby. :)) Wady w lapkach tej marki to głównie zawiasy i (przede wszystkim) awaryjność niektórych modeli HDD (montowanych także przez innych producentów. HP - 2/3 odwiedziły w ciągu pół roku od zakupu serwis.Hapeki dawniej nie były takie gówniane. Należały do czołówki (razem z IBM). Słabą stroną były mało kontrastowe, nieaktywne matryce. Ostatnimi laty coś się z nimi porobiło, nie wiem czemu... -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 13:21:53 | |
Autor: Jacek_P | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Jotte napisal:
Hapeki dawniej nie były takie gówniane. Należały do czołówki (razem z IBM). Słabą stroną były mało kontrastowe, nieaktywne matryce. Ostatnimi laty coś się z nimi porobiło, nie wiem czemu... Bo natywny HP przestał je robić, a produkcją zajął się Compaq wykupiony przez HP. Dawnym Omnibookiem gwoździe można było bezkarnie wbijać. W przypadku Lenovo degradacja po odpięciu się IBM-a od marki Thinkpad nie posuwa się tak szybko, na szczęście, choć do jakości klawiatur to mam poważne zastrzeżenia. Nawet w tak drogim sprzęcie, jak W700 klawiatura jest gorsza niż w starszym T42p. Zmianę można było odczuć już nawet w tym samym modelu: X61t firmowane przez IBM-a i X61t pod marką Lenovo. Klawiatury jakościowo (dotyk i odbicie) zupełnie różne. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-06-20 19:33:56 | |
Autor: Jotte | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
W wiadomości news:hvl4lh$6ir$1srv.cyf-kr.edu.pl Jacek_P
<Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> pisze: I to chyba prawie wszystko w temacie, nie... ?Hapeki dawniej nie były takie gówniane. Należały do czołówki (razem zBo natywny HP przestał je robić, a produkcją zajął się Compaq -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 14:26:56 | |
Autor: qwerty | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvkqnj$seb$1@news.dialog.net.pl...
Witam współzwolennika Toshiby. :)) Do zawiasów nie mogę się przyczepić, ale co jakiś czas (raz na 2 tygodnie) słyszę pisk z dysku. Programy diagnostyczne nic nie wykrywają, ale ma prawa się psuć - laptop był noszony podczas pracy, przechylany i nawet rzucany na łóżko. :) HP - 2/3 odwiedziły w ciągu pół roku od zakupu serwis.Hapeki dawniej nie były takie gówniane. Należały do czołówki (razem z IBM). Słabą stroną były mało kontrastowe, nieaktywne matryce. Ostatnimi laty coś się z nimi porobiło, nie wiem czemu... Kiedyś hp były dobre, ale jak wspomniałeś producent za bardzo ciął koszty i będzie trudno odzyskać zaufanie kupujących. -- Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity |
|
Data: 2010-06-20 14:43:54 | |
Autor: Jotte | |
Zagubiona karta gwarancyjna [OT] | |
W wiadomości news:hvl1dn$btf$1news.task.gda.pl qwerty
<qwerty01@poczta.fm> pisze: co jakiś czas (raz na 2Pisk? Dysk zwykle podzwania albo postukuje, niekiedy szumi. To go wykończ, jeśli jest jeszcze na gwarancji (wyłącz oszczędzanie energii przez satrzxymywanie HDD, puść jakimś progsem kompletną, agresywną defragmentację i wtedy go słuchaj). Programy diagnostyczne nic nie wykrywają,Bo one z reguły wykrywaja jak jest za późno na domowe sposoby. ale ma prawa się psuć - laptop był noszony podczas pracy,Czy w celach prokreacyjnych? :))) -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 14:45:20 | |
Autor: Jotte | |
Zagubiona karta gwarancyjna [OT] | |
W wiadomości news:hvl2hh$sn$1news.dialog.net.pl Jotte
<tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> pisze: To go wykończ, jeśli jest jeszcze na gwarancji (wyłącz oszczędzanieAha, tylko backup najpierw (i jak najszybciej) koniecznie. -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 16:21:04 | |
Autor: qwerty | |
Zagubiona karta gwarancyjna [OT] | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvl2k8$tl$1@news.dialog.net.pl...
W wiadomości news:hvl2hh$sn$1news.dialog.net.pl Jotte Właśnie pisk wydaje jak głowica nie pracuje. O backup nie ma co się martwić - mam na drugim komputerze, na dvd+ram i na serwerze. -- Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity |
|
Data: 2010-06-21 12:33:28 | |
Autor: Karol Y | |
Zagubiona karta gwarancyjna [OT] | |
W³a¶nie pisk wydaje jak g³owica nie pracuje. O backup nie ma co siê Mnie te¿ spontanicznie popiskuje oraz stuka raz czy dwa w tygodniu sz³ysze i tak ju¿ od dwóch lat (Samsung). Naturalnie backupy i bez tego bym robi³, ale jak ci±gn±³ tak póki co ci±gnie bez b³êdów dalej. -- Mateusz Bogusz |
|
Data: 2010-06-21 12:29:42 | |
Autor: Karol Y | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
... O³owiu. -- Mateusz Bogusz |
|
Data: 2010-06-19 23:02:40 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Dnia 19-06-2010 o 22:39:16 MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał(a):
W dniu 2010-06-19 22:17, jurajski Jaskiniowiec pisze: Nie chodzi o marke... Kazdy producent ma jakies grzechy na sumieniu. Poza tym, wszesniej mialem Acera, tak powszechnie krytykowanego... Znajomi tez maja Acery tak powszechnie krytykowane... I z checia bym powrocil do Acera :) Pomimo, ze jest powszechnie krytykowany ;) A czy zabawka? Kurcze, to nie byl szrot za 1500zl tylko za 4tys :/ W dodatku z rozszerzona gwarancja "door to door". Bez karty gwarancyjnej będzie problem, chociaż możesz spróbować na Odnosnie mojej sprawy - gdzie radzisz oddac? Bezposrednio do serwisu HP, czy do Makro? -- SprzedamTO.pl |
|
Data: 2010-06-20 00:01:58 | |
Autor: MZ | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
W dniu 2010-06-19 23:02, jurajski Jaskiniowiec pisze:
Chodzi o markę. Sam używam różnych laptopów, miałem już Della (niezły,Ty kupiłeś zabawkę no i ale np. klawiatura strasznie wrażliwa i droga przy wymianie), Toshiba (stare modele rewelacja, nowe modele porażka), Acer (akceptowalnie, ale bez rewelacji) a od 4 lat mam IBM/Lenovo. I szczerze mówiąc te ostatnie, zwłaszcza ThinkPad T61p jak dla mnie rewelacja. Mam specyficzną pracę, laptop musi wytrzymać ciężkie warunki, pył, czasami wilgoć, wstrząsy i częstą długą pracę na baterii. Najnowszy nabytek to T400, matryca w porównaniu do T61p kiepska, obudowa niestety już nie wytrzyma upadku z półtora metra, ale za to bateria lepsza. Reklamujesz tam gdzie kupiłeś, zwłaszcza na podstawie tylko gwarancji. Zacznij od Makro. -- MZ |
|
Data: 2010-06-20 01:02:24 | |
Autor: Pytanie | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Reklamujesz tam gdzie kupi³e¶, zw³aszcza na podstawie tylko gwarancji.podstawie faktury. Jak trafisz na ¿yczliwego pracownika to uzna. Po pierwsze to nalezaloby zdobyc czysta karte gwarancyjna i zapoznac sie z warunkami jakie zostaly ustalone. Po drugie, cos mi sie wydaje ze gwarancja byla tylko na 12 miesiecy patrzac na inne produkty HP (drukarki, laptopy). Po trzecie, jesli w gwarancji sa podane punkty serwisowe to w takim przypadku sprzet oddaje sie APS a nie do sklepu. W sklepie mozna reklamowac towar z tytulu niezgodnosci z umowa. |
|
Data: 2010-06-20 01:15:29 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Dnia 20-06-2010 o 01:02:24 Pytanie <xxx@xxx.tr> napisał(a):
Reklamujesz tam gdzie kupi³e¶, zw³aszcza na podstawie tylko gwarancji.podstawie faktury. Jak trafisz na ¿yczliwego pracownika to uzna. Akurat na ten sprzet mam 2 lata gwarancji. Sprawdzalem nawet na hp.pl i po podaniu nr seryjnego gwarancja jest do konca wrzesnia tego roku... Fakt - przy zakupie cieszyla mnie gwarancja d2d, ale dzisiaj mam mieszane uczucia, tym bardziej, jak poczytalem o serwisie HP i historiach z "zalanymi plytami Colą"... -- SprzedamTO.pl |
|
Data: 2010-06-20 01:17:42 | |
Autor: Pytanie | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Reklamujesz tam gdzie kupi3e?, zw3aszcza na podstawie tylko gwarancji. Akurat na ten sprzet mam 2 lata gwarancji. Sprawdzalem nawet na hp.pl i po podaniu nr seryjnego gwarancja jest do konca wrzesnia tego roku... Fakt - przy zakupie cieszyla mnie gwarancja d2d, ale dzisiaj mam mieszane uczucia, tym bardziej, jak poczytalem o serwisie HP i historiach z "zalanymi plytami Col±"... Nie chce Cie martwic ale cos mi sie wydaje ze masz wielki problem. |
|
Data: 2010-06-20 01:19:55 | |
Autor: Jotte | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
W wiadomości news:op.veklj30mbp2dytpavilion.opteris.pl jurajski
Jaskiniowiec <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> pisze: Akurat na ten sprzet mam 2 lata gwarancji.Obawiam się, że nie masz. Zagubiłeś bowiem, jak dziecko, zobowiązanie gwarancyjne (dobrowolne) sprzedawcy. Sprawdzalem nawet na hp.pl iNo to czym się martwisz, skoro jest tak wspaniale? -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 03:30:25 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Dnia 20-06-2010 o 01:19:55 Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał(a):
W wiadomości news:op.veklj30mbp2dytpavilion.opteris.pl jurajski Jotte... kojaze Cie z kilku grup i znam Cie z siania fudu, zatem nie bede z Toba wchodzil w dyskusje. Czytaj ze zrozumieniem. Poza tym, z tego co mi wiadomo, to nawet nie posiadajac karty gwarancyjnej, a majac paragon/fakture - sprzedawca podobno jest zobowiazany do przyjecia towaru. Piszesz, ze ja jestem kombinatorem, ale czy kombinatorem nie nalezy nazwac samego HP, ktory sprzedaje szrot i nie chce sie do tego przyznac?? Pal licho obudowe i dwa klawisze oraz zla konstrukcje obudowy(zle odprowadzanie ciepla z obudowy)... Ale wiadoma wada, wystepujaca w wiekszosci tabletow TX powinna dac do myslenia HP... Poza tym, HP jako taki "porzadny" producent, powinien juz dawno temu oglosic wymiane/naprawe tego sprzetu, tak jak robili to inni, chocby w sprawie baterii... HP jednak unika tego jak woda ognia. Malo tego - nadal produkuje te tablety z ta sama wada!! Chcialbym po prostu by laptop dzialal, ale jesli jest jakakolwiek szansa na zwrot tego bubla H, to z checia bym to zrobil, tylko nie wiem, jak - w tym jest moj problem. Zawierzylem "marce" HP. Oszukano mnie, a pozniej czytajac Ciebie, czuje sie jak oszust, ktory "kombinuje"?? Szczerze, to sprzet, gdyby nie te wady, ktore wymienilem, bylby wrecz zbyt idealny... Niech po prostu dziala jak nalezy, bedzie cichy (producent mogl uprzedzic, ze ten zlom grzeje sie jak farelka i jest glosny jak F1). Niczego wiecej nie pragne. A ze zgubilem karte gwarancyjna, to po prostu chcialem sie dowiedziec, jakie mam w takiej sytuacji prawa. Ty natomiast do tego od razu dorabiasz filozofie i cala terapie psychologiczna... Odpisz mi na temat, a nie oskarzaj, bo tego nie lubie. Wskaz moje bledy, podaj paragraw/ustawe, cokolwiek, ale swoje pozostake madrosci zachowaj dla siebie... -- SprzedamTO.pl |
|
Data: 2010-06-20 13:17:03 | |
Autor: Jotte | |
Zagubiona karta gwarancyjna [OT] | |
W wiadomości news:op.vekrszivbp2dytpavilion.opteris.pl jurajski
Jaskiniowiec <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> pisze: kojazeWątpię. bede z Toba wchodzil w dyskusje.Przecież właśnie to robisz, zdecyduj się, a nie gadasz jak Korwin-Mikke. Poza tym, zPomyśl logicznie, a przynajmniej spróbuj. To po co byłaby ta karta? Dla jaj? Gwarancja jest zobowiązaniem dobrowolnym sprzedawcy (producenta) i karta określa w swej treści warunki jej realizacji/świadczenia. Nie jest natomiast wykluczone, że gwarant uwzględni roszczenie klienta nawet bez tego dokumentu, bo tak mu sie podoba. Piszesz, ze ja jestem kombinatorem, ale czyZ pewnością. Pal licho obudowe i dwa klawisze oraz zlaCo masz na myśli z tą "wiadomą wadą"? Jak taka wiadoma, to czemu go kupiłeś? BTW - to w końcu tablet czy laptop, możesz podać model? HP... Poza tym, HP jako taki "porzadny" producent, powinien juz dawnoOszustem cię nie nazwałem, nie konfabuluj. Ale aż tyle usterek/uszkodzeń w stosunkowo krótkim okresie użytkowania trochę mnie dziwi. Chyba nie używałeś tego sprzętu w roli kastetu? ;) Szczerze, to sprzet,Są dziewczyny, które gdyby nie 70-ka na karku też byłyby idealne :) Niech1. Negocjuj ze sprzedawcą. 2. Olej gwarancję, napraw co możesz/potrafisz sam albo zleć serwisowi odpłatnie. 3. Wyrzuć do śmieci/sprzedaj na części, wyciągnij wnioski z błędów przy zakupie. a nie oskarzaj, bo tego nie lubie.Nie szkodzi. Wskaz moje bledy,To już zrobiłem. podaj paragraw/ustaweKodeks cywilny, dział 2. cokolwiek,Cokolwiek? No, piwa to ci na pewno nie podam. ale swoje pozostake madrosciJa o tym decyduję. -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 06:57:04 | |
Autor: Jacek_P | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
MZ napisal:
częstą długą pracę na baterii. Najnowszy nabytek to T400, matryca w Bo obecna seria T jest pozycjonowana tak, aby wejść 'w buty' dawnych modeli R. Jak chcesz mieć coś będącego kontynuacją dawnej serii T to niestety ale witamy w dość drogim świecie modeli W. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-06-21 20:45:49 | |
Autor: Ikselka | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Dnia Sat, 19 Jun 2010 23:02:40 +0200, jurajski Jaskiniowiec napisa³(a):
I z checia bym powrocil do Acera :) Pomimo, ze jest powszechnie krytykowany ;) Ja te¿ powróci³abym - mój Acerek pracuje absolutnie bezawaryjnie ju¿ 7 rok, teraz od 2 lat u córki. Po oczyszczeniu z kurzu idzie wci±¿ jak burza. Zero martwych pikseli, idealna sprawno¶æ. -- XL rozmarzona (z Amilo Pro Fijutsu Siemens, no te¿ niez³ym) |
|
Data: 2010-06-20 06:26:51 | |
Autor: Andrzej Kubiak | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Dnia Sat, 19 Jun 2010 22:39:16 +0200, MZ napisa³(a):
Nastêpnym razem kup jednak laptopa: IBM, Dell, Fujitsu-Simens. Kupuje siê laptop, nie laptopa, a sugerowanie zakupu F-S wzbudza pusty ¶miech. Jurajski, skoro sam HP na swojej stronie podaje, ¿e masz gwarancjê, to dzwoñ po kuriera, ¿eby bra³ laptop do serwisu. Nie s±dzê, by HP siê tu wy³amywa³, bo serwis Acera, Asusa czy Panasonika chcia³ ode mnie tylko dowody zakupu przy zg³oszeniach serwisowych ("jak pan do³±czy gwarancjê, to dobrze, ale konieczna nie jest"). Toshiba wrêcz w ogóle nie do³±cza kart gwarancyjnych i wszystko za³atwiasz z dowodem zakupu. Do sklepu nie id¼, bo oni przyjm± sprzêt i zrobi± dok³adnie to samo: zadzwoni± po kuriera, stracisz tylko dodatkowy dzieñ bez sprzêtu, oby jeden. AK |
|
Data: 2010-06-20 12:29:12 | |
Autor: Konrad | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
U¿ytkownik "Andrzej Kubiak" <none@inv.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:1w77hdxbnaatl.1i6w5vlirdw1a$.dlg40tude.net... Dnia Sat, 19 Jun 2010 22:39:16 +0200, MZ napisa³(a): Bez prawid³owo wype³nionego papierka mo¿e nawet nie próbowaæ. HP robi nawet problemy kiedy jaka¶ cyfra jest nieczytelna. I zreszt± ma do tego pe³ne prawo. Kon |
|
Data: 2010-06-20 15:58:18 | |
Autor: mvoicem | |
[OT]Re: Zagubiona karta gwarancyjna | |
(20.06.2010 12:29), Konrad wrote:
To ja siê podepnê - kupi³em HP w hurtowni, wiêc mam kartê gwarancyjn± niewype³nion±. Na razie wszystko dzia³a ok, ale jakby co¶ by³o nie tak - to co powinienem z t± kart± robiæ? Sam sobie wype³niæ, wpisuj±c siebie w pola sprzedawca i kupuj±cy? Czy co? p. m. |
|
Data: 2010-06-20 16:02:23 | |
Autor: Jotte | |
[OT]Re: Zagubiona karta gwarancyjna | |
W wiadomo¶ci news:4c1e1e65$0$2593$65785112news.neostrada.pl mvoicem
<mvoicem@gmail.com> pisze: Zapytaæ sprzedawcy na pocz±tek.Bez prawid³owo wype³nionego papierka mo¿e nawet nie próbowaæ. HP robiTo ja siê podepnê - kupi³em HP w hurtowni, wiêc mam kartê gwarancyjn± Mo¿na to by³o zrobiæ przed/przy zakupie. -- Jotte |
|
Data: 2010-06-20 21:12:52 | |
Autor: moje_przedmioty | |
Zagubiona karta gwarancyjna | |
Nastêpnym razem kup jednak laptopa: IBM, Dell, Fujitsu-Simens.Z tej grupy to ju¿ tylko chyba Dell |