Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc

Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc

Data: 2009-03-07 10:02:42
Autor: franc
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Mam nastepujacy problem:
Nieruchomosc ma byc podzielona miedzy 3 osoby: matke, syna i corke a
nastepnie po rozliczeniach ma byc darowizna na syna.

Syn otrzymuje swoja 1/3 wartosci nieruchomosci oraz (za opieke i wydzielone
pokoje) 1/3 matki.
Ma wiec splacic 1/3 na rzecz siostry by stac sie wlascicielem nieruchomosci.

Biore przykladowe dane:
wartosc domu 210.000
Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej wiecej o te 40.000.

No i teraz jak to wszystko przeliczyc.
Ja to widze tak:
Wartosc domu 210.000
Kazdy dostaje 1/3 czyli mamy 3 x 70.000
Teoretycznie syn powinien wiec zaplacic swojej siostrze 70.000 zlotych
ALE przeciez poniosl koszty 40.000 ktore mialy wplyw na wartosc tego, co bylo podstawa obliczen i dalo 210.000

Wiec:
Matka ma 1/3 o wartosci 70.000
Syn zainwestowal 40.000 i ma swoja 1/3 o wartosci 70.000 - zysk 30.000
Corka nic nie zainwestowala i ma 1/3 - 70.000 - zysk 70.000

Oczywiscie syn otrzyma tak jak pisalem wczesniej 1/3 od matki, ale to wynika z opieki nad nia i wydzieleniem dla niej pomieszczen. (słuzebnosc)

Jak wiec powinno sie uwzglednic w obliczeniach podzialu to co zainwestowal syn?

--
F.

Data: 2009-03-07 10:40:52
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "franc" <kmodzel@interia.pl> napisał w wiadomości news:

Jak wiec powinno sie uwzglednic w obliczeniach podzialu to co zainwestowal syn?

Czy to co ma spłacić siostrze?
Bo to byłoby tak:
(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł

Data: 2009-03-07 11:02:42
Autor: franc
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gotff6$588$1news.onet.pl...
Użytkownik "franc" <kmodzel@interia.pl> napisał w wiadomości news:

Jak wiec powinno sie uwzglednic w obliczeniach podzialu to co zainwestowal syn?

Czy to co ma spłacić siostrze?
Bo to byłoby tak:
(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł

Gdyby jednak dotyczylo to tylko czesci siostry (z dwojga rodzenstwa to ona nie inwestowala a wklad matki nie jest tu brany pod uwage) to czy  operacja nie powinna dotyczyc tylko tej czesci ktora ma otrzymac siostra?

--
F.

Data: 2009-03-07 11:09:51
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "franc" <kmodzel@interia.pl> napisał w wiadomości news:

Jak wiec powinno sie uwzglednic w obliczeniach podzialu to co zainwestowal syn?

Czy to co ma spłacić siostrze?
Bo to byłoby tak:
(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł

Gdyby jednak dotyczylo to tylko czesci siostry (z dwojga rodzenstwa to ona nie inwestowala a wklad matki nie jest tu brany pod uwage) to czy operacja nie powinna dotyczyc tylko tej czesci ktora ma otrzymac siostra?

Ale jaka operacja?
Chciałbyś jej potrącić 40 000 z jej częsci?
Jakim cudem?

Tak się nie da, te 40 000 nie zostało zainwestowane wyłącznie w jej część domu, ale we wszystkie, również Twoją i matki.
Po prostu musisz te inwestycje odliczyć od wartości nieruchomości, jako jej obciążenie na Twoją rzecz.

Data: 2009-03-07 11:13:34
Autor: Robert Tomasik
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gotff6$588$1news.onet.pl...
Użytkownik "franc" <kmodzel@interia.pl> napisał w wiadomości news:
Jak wiec powinno sie uwzglednic w obliczeniach podzialu to co
zainwestowal  syn?
Czy to co ma spłacić siostrze?
Bo to byłoby tak:
(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł

Wynik dobry, ale w mojej ocenie sposób obliczenia nie. Synowi należy się od każdego ze współwłaścicieli po 1/3 nakładów, a więc 13.333 zł. Siostrze ma spłacić 1/3 wartości domu. Wychodzi faktycznie 56.667 zł.

Data: 2009-03-07 10:36:05
Autor: jb
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a):
> Czy to co ma spłacić siostrze?
> Bo to byłoby tak:
> (210 000 - 40 000)/3=56 667 zł

Wynik dobry, ale w mojej ocenie sposób obliczenia nie. Synowi należy się od każdego ze współwłaścicieli po 1/3 nakładów, a więc 13.333 zł. Siostrze ma spłacić 1/3 wartości domu. Wychodzi faktycznie 56.667 zł.

Własnie zastosowałeś identyczny sposób obliczenia. ;) Problemy z matematyką?

--


Data: 2009-03-07 11:57:20
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:goti0p$joc$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gotff6$588$1news.onet.pl...
Użytkownik "franc" <kmodzel@interia.pl> napisał w wiadomości news:
Jak wiec powinno sie uwzglednic w obliczeniach podzialu to co
zainwestowal  syn?
Czy to co ma spłacić siostrze?
Bo to byłoby tak:
(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł

Wynik dobry, ale w mojej ocenie sposób obliczenia nie.

A mojej tak.
Odziedziczyli dom już z obciążeniem, dlatego odejmuję na początku.
Ale matematycznie to nie robi różnicy.

Data: 2009-03-07 20:17:16
Autor: Robert Tomasik
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gotjui$he7$1news.onet.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości  news:goti0p$joc$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości  news:gotff6$588$1news.onet.pl...
Użytkownik "franc" <kmodzel@interia.pl> napisał w wiadomości news:
Jak wiec powinno sie uwzglednic w obliczeniach podzialu to co
zainwestowal  syn?
Czy to co ma spłacić siostrze?
Bo to byłoby tak:
(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł
Wynik dobry, ale w mojej ocenie sposób obliczenia nie.
A mojej tak.
Odziedziczyli dom już z obciążeniem, dlatego odejmuję na początku.
Ale matematycznie to nie robi różnicy.

Ja rozumiem, że ten dom pytający remontował, zanim doszło do podzielenia własności.

Data: 2009-03-07 21:35:01
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł
Wynik dobry, ale w mojej ocenie sposób obliczenia nie.
A mojej tak.
Odziedziczyli dom już z obciążeniem, dlatego odejmuję na początku.
Ale matematycznie to nie robi różnicy.

Ja rozumiem, że ten dom pytający remontował, zanim doszło do podzielenia własności.

No dokładnie, dlatego odejmuję na początku.

Data: 2009-03-07 22:37:09
Autor: Robert Tomasik
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:goulpn$jfn$1news.onet.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości  news:
(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł
Wynik dobry, ale w mojej ocenie sposób obliczenia nie.
A mojej tak.
Odziedziczyli dom już z obciążeniem, dlatego odejmuję na początku.
Ale matematycznie to nie robi różnicy.
Ja rozumiem, że ten dom pytający remontował, zanim doszło do podzielenia własności.
No dokładnie, dlatego odejmuję na początku.

Jesli by tak był, to byś miał rację faktycznie.

Data: 2009-03-08 00:19:55
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Ja rozumiem, że ten dom pytający remontował, zanim doszło do podzielenia własności.
No dokładnie, dlatego odejmuję na początku.

Jesli by tak był, to byś miał rację faktycznie.

Już napisał, że tak było.

Data: 2009-03-07 12:13:06
Autor: aari^^^
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Dnia Sat, 7 Mar 2009 10:40:52 +0100, Cavallino powiedział:

Czy to co ma spłacić siostrze?
Bo to byłoby tak:
(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł

A gdyby zainwestował 210kzł zamiast 40k, to zgodnie z Twoim wzorem:
(210k - 210k)/3 = 0 i siostra spłacona? :)

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-07 12:26:43
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:1dxdgrnuk2gci$.dlgplanet.terror.mx...
Dnia Sat, 7 Mar 2009 10:40:52 +0100, Cavallino powiedział:

Czy to co ma spłacić siostrze?
Bo to byłoby tak:
(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł

A gdyby zainwestował 210kzł zamiast 40k, to zgodnie z Twoim wzorem:
(210k - 210k)/3 = 0 i siostra spłacona?
:)

A co Cię tak dziwi?
Jak ktoś poniósł nakłady na czyjąś nieruchomość, to ma prawo żądać ich zwrotu.

Dokładnie tak samo by sprawa wyglądała gdyby tym kimś był bank, a chata z kredytu.
Też byś się dziwił, gdyby wyszło, że wartość nieruchomości tylko na spłatę długu wystarcza?

Czasem może nawet nie wystarczać i spadkobierca musi dołożyć z własnych.

Data: 2009-03-07 12:32:52
Autor: aari^^^
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Dnia Sat, 7 Mar 2009 12:26:43 +0100, Cavallino powiedział:

Czy to co ma spłacić siostrze?
Bo to byłoby tak:
(210 000 - 40 000)/3=56 667 zł
A gdyby zainwestował 210kzł zamiast 40k, to zgodnie z Twoim wzorem:
(210k - 210k)/3 = 0 i siostra spłacona?
:)
A co Cię tak dziwi?
Jak ktoś poniósł nakłady na czyjąś nieruchomość, to ma prawo żądać ich zwrotu.

Pomijając to, że nie zawsze, to najbardziej dziwi mnie, że zapomniałeś w
obliczeniach wziąć pod uwagę wzrost wartości domu.

:)

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-07 12:36:38
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:

Jak ktoś poniósł nakłady na czyjąś nieruchomość, to ma prawo żądać ich
zwrotu.

Pomijając to, że nie zawsze, to najbardziej dziwi mnie, że zapomniałeś w
obliczeniach wziąć pod uwagę wzrost wartości domu.

Nie to Ty bezpodstawnie założyłeś, że dom miał wartość 210 000 przed dokonaniem nakładów.
Nic takiego gość nie napisał.

Data: 2009-03-07 12:43:49
Autor: aari^^^
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Dnia Sat, 7 Mar 2009 12:36:38 +0100, Cavallino powiedział:

Jak ktoś poniósł nakłady na czyjąś nieruchomość, to ma prawo żądać ich
zwrotu.
Pomijając to, że nie zawsze, to najbardziej dziwi mnie, że zapomniałeś w
obliczeniach wziąć pod uwagę wzrost wartości domu.
Nie to Ty bezpodstawnie założyłeś, że dom miał wartość 210 000 przed dokonaniem nakładów.
Nic takiego gość nie napisał.

Napisał:

<quote>
Biore przykladowe dane:
wartosc domu 210.000
Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej wiecej o te 40.000.
</quote>

Najpierw była mowa o wartości, pózniej o inwestycji, a później o tym, że
rzeczoznawca uznał, że nastąpił wzrost wartości o 40kzł.

A jeśli to po prostu jest pomyłka i chciał napisać, że wartość _po
remoncie_, która _w czasie remontu_ wzrosła o 40k, wynosi 210k, to owszem,
Twoje obliczenia będą prawidłowe (i tożsame z moimi) :)

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-07 12:49:31
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:

Napisał:

<quote>
Biore przykladowe dane:
wartosc domu 210.000
Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca
majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej
wiecej o te 40.000.
</quote>

Najpierw była mowa o wartości, pózniej o inwestycji, a później o tym, że
rzeczoznawca uznał, że nastąpił wzrost wartości o 40kzł.

Ale to że poście była tak kolejność wymienianki okoliczności, nijak nie oznacza że taka sama była kolejność zdarzeń.

Data: 2009-03-07 12:54:39
Autor: aari^^^
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Dnia Sat, 7 Mar 2009 12:49:31 +0100, Cavallino powiedział:

Napisał:

<quote>
Biore przykladowe dane:
wartosc domu 210.000
Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca
majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej
wiecej o te 40.000.
</quote>

Najpierw była mowa o wartości, pózniej o inwestycji, a później o tym, że
rzeczoznawca uznał, że nastąpił wzrost wartości o 40kzł.

Ale to że poście była tak kolejność wymienianki okoliczności, nijak nie oznacza że taka sama była kolejność zdarzeń.

Ale nic w poście nie mówi, że była inna. Po prostu post jest nieprecyzyjnie
napisany i tyle. Poza tym mam wrażenie, że już przyznałem, że jeśli kolejność była taka, jak
Tobie się wydaje, to Twoje obliczenia są prawidłowe, więc nie wiem czemu to
wycinasz i się dalej kłócisz ;)

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-07 12:56:45
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:

Ale to że poście była tak kolejność wymienianki okoliczności, nijak nie
oznacza że taka sama była kolejność zdarzeń.

Ale nic w poście nie mówi, że była inna. Po prostu post jest nieprecyzyjnie
napisany i tyle.

Tylko jak ktoś chce szukać dziury w całym.



Poza tym mam wrażenie, że już przyznałem, że jeśli kolejność była taka, jak
Tobie się wydaje, to Twoje obliczenia są prawidłowe, więc nie wiem czemu to
wycinasz i się dalej kłócisz ;)

Ależ ja się nie kłócę.
Jeśli już to Ty próbujesz.

Data: 2009-03-07 22:21:41
Autor: franc
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Biore przykladowe dane:
wartosc domu 210.000
Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca
majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej
wiecej o te 40.000.
</quote>

Moja wina. Wartosc _PO_  inwestycji byla 210.000.

--
F.

Data: 2009-03-07 12:25:36
Autor: aari^^^
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Dnia Sat, 7 Mar 2009 10:02:42 +0100, franc powiedział:

Biore przykladowe dane:
wartosc domu 210.000
Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej wiecej o te 40.000.

Prostszych obliczeń się chyba nie da wykonać ;)

Syn jest nadal winien córce 70kzł :)

0,33*X + 0,33*Y - 0,33*Z = własność córki.

Gdzie:  X - wartość domu przed remontem.
 Y - wartość, o którą wzrosła wartość domu po remoncie.
 Z - koszt remontu.

A u Ciebie Y = Z

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-07 12:28:30
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:

Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca
majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej
wiecej o te 40.000.

Prostszych obliczeń się chyba nie da wykonać ;)

Syn jest nadal winien córce 70kzł :)

0,33*X + 0,33*Y - 0,33*Z = własność córki.

Gdzie:
X - wartość domu przed remontem.
Y - wartość, o którą wzrosła wartość domu po remoncie.
Z - koszt remontu.

Chyba czegoś nie zrozumiałeś.

Data: 2009-03-07 12:36:33
Autor: aari^^^
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Dnia Sat, 7 Mar 2009 12:28:30 +0100, Cavallino powiedział:

Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca
majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej
wiecej o te 40.000.
Prostszych obliczeń się chyba nie da wykonać ;)

Syn jest nadal winien córce 70kzł :)

0,33*X + 0,33*Y - 0,33*Z = własność córki.

Gdzie:
X - wartość domu przed remontem.
Y - wartość, o którą wzrosła wartość domu po remoncie.
Z - koszt remontu.

Chyba czegoś nie zrozumiałeś.

Czego konkretnie?
Córka jest właścicielem 1/3 domu, tak?

Jeśli dom jest wartości 210kzł i remont podniesie jego wartość o 40kzł, to
ile po remoncie jest warta cześć domu która jest własnością córki?

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-07 12:39:57
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:

Chyba czegoś nie zrozumiałeś.

Czego konkretnie?
Córka jest właścicielem 1/3 domu, tak?

Jeśli dom jest wartości 210kzł i remont podniesie jego wartość o 40kzł

Nie podniesie, a podniósł.
Nie było mowy o fakcie niedokonanym.
Znaczy bez nakładów ten dom był wart 170 000.

Data: 2009-03-07 22:30:03
Autor: franc
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Nie podniesie, a podniósł.

Dokladnie o to mi chodzilo.
Przepraszam za nieprecyzyjnosc w opisie [to do aari^^^]


Dom byl remontowany na przestrzeni kilku lat. Uzbieralo sie tego na ok. 40 tysiecy. Inna sprawa, ze prace syna sa wycenione jako te, ktore byly robione "w owym czasie" i sa na to faktury. Czy jesli dzien wyceny domu jest dzisiaj to  niektore prace (np. docieplenie domu warte 3 lata temu 15.000) nie powinny byc liczone takze wg. dzisiejszych cen? Oczywiscie biore pod uwage to, ze jest takze cos takiego jak "zuzycie" na przestrzeni lat. Ale w przypadku 3 letniego docieplenia ktore wyglada jak nowe chyba nie jest to takie istotne?

-
F.

Data: 2009-03-08 00:12:22
Autor: aari^^^
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Dnia Sat, 7 Mar 2009 22:30:03 +0100, franc powiedział:

Nie podniesie, a podniósł.
Dokladnie o to mi chodzilo.
Przepraszam za nieprecyzyjnosc w opisie [to do aari^^^]

Spoko :) Ja się nie miałem planu "przyczepić" - po prostu inaczej
zrozumiałem pytanie (w zestawieniu z tym opisem).

Dom byl remontowany na przestrzeni kilku lat. Uzbieralo sie tego na ok. 40 tysiecy. Inna sprawa, ze prace syna sa wycenione jako te, ktore byly robione "w owym czasie" i sa na to faktury. Czy jesli dzien wyceny domu jest dzisiaj to  niektore prace (np. docieplenie domu warte 3 lata temu 15.000) nie powinny byc liczone takze wg. dzisiejszych cen? Oczywiscie biore pod uwage to, ze jest takze cos takiego jak "zuzycie" na przestrzeni lat. Ale w przypadku 3 letniego docieplenia ktore wyglada jak nowe chyba nie jest to takie istotne?

IMO powinno być tak, że nie tylko "syna" zużycie obciążą, a co za tym idzie
nadal liczysz wg wzoru:

0,33 * wartość_obecna_domu - 0,33 * włożone_w_międzyczasie_pieniądze.

(Nie wnikam w odsteki należne od tego, że remont był np. 3 lata temu, a
zapewne można wniknąć).

Czyli przekładając wprost na Twoje pytanie o docieplenie: Wartośc docieplenia w chwili obecnej liczymy wg ceny obcenej, a koszt
poniesiony na remont - wg ceny z faktury.

Pozdrawiam,
aari^^^

PS. Ponadto (co chyba w Twoim przypadku nie ma zastosowania), ważna jest
również zasadność tych remontów - o ile można wymagać od kogoś zwrotu
kosztów (procentowo, od procentów udziału) za (np.) uratowanie budynku
przed zawaleniem, o tyle niekoniecznie już za (np.) montaż diamentowych
klamek do drzwi.

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-08 00:18:59
Autor: Cavallino
Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Użytkownik "franc" <kmodzel@interia.pl> napisał w wiadomości news:

Dom byl remontowany na przestrzeni kilku lat. Uzbieralo sie tego na ok. 40 tysiecy. Inna sprawa, ze prace syna sa wycenione jako te, ktore byly robione "w owym czasie" i sa na to faktury. Czy jesli dzien wyceny domu jest dzisiaj to  niektore prace (np. docieplenie domu warte 3 lata temu 15.000) nie powinny byc liczone takze wg. dzisiejszych cen?

Nie.
Co najwyżej zwrotu nakładów od właściciela można żądać z odsetkami.

Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona