Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Zadupizm a nowoczesne samochody.

Zadupizm a nowoczesne samochody.

Data: 2012-06-21 15:46:28
Autor: Cavallino
Zadupizm a nowoczesne samochody.

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jruuiq$rak$1@node2.news.atman.pl...
Witam

W nawiązaniu do jakże słusznego postulatu kolegi, chciałbym coś dodać.
Miałem okazje jechać nowym Volvo, z radarowym tempomatem, z Kołobrzegu do Łodzi.
Moim zdaniem w Polsce nie da się go używać. On sam reguluje odstęp od poprzedzającego samochodu w zależności od prędkości.
Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk "mistsz prostej" próbujący wyprzedzający całą kolumnę.

Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
Jego prawo.

Data: 2012-06-21 16:08:41
Autor: BaX
Zadupizm a nowoczesne samochody.

W nawiązaniu do jakże słusznego postulatu kolegi, chciałbym coś dodać.
Miałem okazje jechać nowym Volvo, z radarowym tempomatem, z Kołobrzegu do Łodzi.
Moim zdaniem w Polsce nie da się go używać. On sam reguluje odstęp od poprzedzającego samochodu w zależności od prędkości.
Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk "mistsz prostej" próbujący wyprzedzający całą kolumnę.

Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
Jego prawo.

Najczęściej taki kozak wyprzedzi tego który zostawi sobie odstęp, kolejnych 2-3 juz nie bo jadą za gęsto. I cały jego misterny plan w pi..... Dotyczy to najczęściej przyjezdnych, miejscowi wiedzą gdzie i ile można wyprzedzić.

Data: 2012-06-21 16:12:36
Autor: Cavallino
Zadupizm a nowoczesne samochody.

Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk "mistsz prostej" próbujący wyprzedzający całą kolumnę.

Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
Jego prawo.

Najczęściej taki kozak

Po co to epitety?
Każdy kto chce jechać szybciej niż Wy to potencjalny obiekt do zbluzgania?


wyprzedzi tego który zostawi sobie odstęp, kolejnych 2-3 juz nie bo jadą za gęsto. I cały jego misterny plan w pi.....

Takie życie, zwłaszcza jak nie ma zapasu pod butem.
Ale wtedy jeśli ktoś jest na bakier z wspomnianą kulturą, to jegomoście nie zachowujący prawidłowego, bezpiecznego odstępu.

Data: 2012-06-21 16:26:31
Autor: BaX
Zadupizm a nowoczesne samochody.
Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk "mistsz prostej" próbujący wyprzedzający całą kolumnę.

Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
Jego prawo.

Najczęściej taki kozak

Po co to epitety?
Każdy kto chce jechać szybciej niż Wy to potencjalny obiekt do zbluzgania?

Właśnie dlatego, co poniżej, bo nie ma "zapasu pod butem", a aspiracje jak by miał.


wyprzedzi tego który zostawi sobie odstęp, kolejnych 2-3 juz nie bo jadą za gęsto. I cały jego misterny plan w pi.....

Takie życie, zwłaszcza jak nie ma zapasu pod butem.

No właśnie.

Ale wtedy jeśli ktoś jest na bakier z wspomnianą kulturą, to jegomoście nie zachowujący prawidłowego, bezpiecznego odstępu.

Taki problem to nie problem. Zazwyczaj tych co się spieszą wszędzie i zawsze z kulturą jeszcze gorzej.

Data: 2012-06-21 16:50:58
Autor: Cavallino
Zadupizm a nowoczesne samochody.

Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fe32eef$0$26690$65785112@news.neostrada.pl...
Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk "mistsz prostej" próbujący wyprzedzający całą kolumnę.

Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
Jego prawo.

Najczęściej taki kozak

Po co to epitety?
Każdy kto chce jechać szybciej niż Wy to potencjalny obiekt do zbluzgania?

Właśnie dlatego,

No właśnie dlaczego?
W myśl zasady, że każdy kto jedzie wolniej od Ciebie, to ofiara losu, a kto jedzie szybciej to wariat?

co poniżej, bo nie ma "zapasu pod butem", a aspiracje jak by miał.

Po pierwsze -  skąd wiesz jakie ma aspiracje?
Może po prostu chce spokojnie wyprzedzić jednego po drugim, którzy wyprzedzać nie zamierzają?

Po drugie - jeśli to dla Ciebie jest powód dla epitetów, to cieszę się, że nie muszę Cię spotykać na drodze i w życiu.
I równie spokojnie pojechać szybciej niż melepeta na początku kolumny?



Ale wtedy jeśli ktoś jest na bakier z wspomnianą kulturą, to jegomoście nie zachowujący prawidłowego, bezpiecznego odstępu.

Taki problem to nie problem.

A właśnie, że to jest problem.
Przez takich z syndromem psów ogrodnika, normalny manewr jakim jest wyprzedzanie, urasta do rangi wydarzenia wartego opisu na pms.

Data: 2012-06-21 21:43:24
Autor: BaX
Zadupizm a nowoczesne samochody.
A właśnie, że to jest problem.
Przez takich z syndromem psów ogrodnika, normalny manewr jakim jest wyprzedzanie, urasta do rangi wydarzenia wartego opisu na pms.

Używając Twojej retoryki powiem tak: jak masz problem z wyprzedzaniem kup sobie mocniejszy samochód.
Ja problemu nie mam, najczęściej problem mają użytkownicy pojazdów o pojemności kosiarek ogrodowych z aspiracjami rajdowymi, którzy wiecznie mają problem z innymi "wolniejszymi". A jak przychodzi do wyprzedzenia dwóch, trzech osobówek w kawałku to zabierają się do tego jak pies do jeża bo on musi mieć pincet metrów żeby rozbujać pierdziela. I potem jadąc za takim ni cholery nie wiadomo czy mu do łba nie strzeli zacząć wyprzedzać w momencie jak zaczniesz wyprzedzać jego bo on jest tak pochłonięty manewrem, że o lusterkach nie pamięta. /dobrze jak pamięta o kierunku/

Data: 2012-06-21 21:48:25
Autor: Cavallino
Zadupizm a nowoczesne samochody.

Użytkownik "BaX" <bax@_SPAM_klub.chip.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fe37964$0$26708$65785112@news.neostrada.pl...
A właśnie, że to jest problem.
Przez takich z syndromem psów ogrodnika, normalny manewr jakim jest wyprzedzanie, urasta do rangi wydarzenia wartego opisu na pms.

Używając Twojej retoryki powiem tak: jak masz problem z wyprzedzaniem

Nie mam, ale gość w opisywanym przypadku też go nie miał, bo dalej nie wyprzedzał.
I za to też go chciałeś bluzgać.
Więc jednak to coś z Tobą jest nie tak.

Data: 2012-06-22 09:27:05
Autor: BaX
Zadupizm a nowoczesne samochody.
A właśnie, że to jest problem.
Przez takich z syndromem psów ogrodnika, normalny manewr jakim jest wyprzedzanie, urasta do rangi wydarzenia wartego opisu na pms.

Używając Twojej retoryki powiem tak: jak masz problem z wyprzedzaniem

Nie mam,

Masz masz, mistrzu prostej.

Data: 2012-06-22 09:34:07
Autor: Cavallino
Zadupizm a nowoczesne samochody.

Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fe41e57$0$1215$65785112@news.neostrada.pl...
A właśnie, że to jest problem.
Przez takich z syndromem psów ogrodnika, normalny manewr jakim jest wyprzedzanie, urasta do rangi wydarzenia wartego opisu na pms.

Używając Twojej retoryki powiem tak: jak masz problem z wyprzedzaniem

Nie mam,

Masz masz,

Jasne.
Ty wiesz lepiej.
Jak zwykle.
Tyle, że nie do końca jestem zainteresowany Twoimi rojeniami w tym stylu.
PLONK

Data: 2012-06-22 09:39:52
Autor: BaX
Zadupizm a nowoczesne samochody.

A właśnie, że to jest problem.
Przez takich z syndromem psów ogrodnika, normalny manewr jakim jest wyprzedzanie, urasta do rangi wydarzenia wartego opisu na pms.

Używając Twojej retoryki powiem tak: jak masz problem z wyprzedzaniem

Nie mam,

Masz masz,

Jasne.
Ty wiesz lepiej.
Jak zwykle.
Tyle, że nie do końca jestem zainteresowany Twoimi rojeniami w tym stylu.
PLONK

Upps, kapelusz w cedzie sie obruszył, LOL

Tak, jesteś kapeluszem dla większości kierowców w mocniejszych szybszych samochodach, tak jak dla Ciebie kapelusze to wolniejsi od Ciebie.

Data: 2012-06-22 07:58:33
Autor: J.F.
Zadupizm a nowoczesne samochody.
Dnia Thu, 21 Jun 2012 16:08:41 +0200, BaX napisał(a):
Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
Jego prawo.

Najczęściej taki kozak wyprzedzi tego który zostawi sobie odstęp, kolejnych 2-3 juz nie bo jadą za gęsto. I cały jego misterny plan w pi.....

Czyli takie radarki powinny byc obowiazkowe. Albo wyprzedzasz, abo
zostawiasz odstep :-P

Dotyczy to najczęściej przyjezdnych, miejscowi wiedzą gdzie i ile można wyprzedzić.

Miejscowi maja blisko do domu i nie widza sensu wyprzedzania :-)

J.

Data: 2012-06-22 09:28:28
Autor: BaX
Zadupizm a nowoczesne samochody.
Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
Jego prawo.

Najczęściej taki kozak wyprzedzi tego który zostawi sobie odstęp, kolejnych
2-3 juz nie bo jadą za gęsto. I cały jego misterny plan w pi.....

Czyli takie radarki powinny byc obowiazkowe. Albo wyprzedzasz, abo
zostawiasz odstep :-P

A dalczego nie, fajna rzecz, testowałem.


Dotyczy to
najczęściej przyjezdnych, miejscowi wiedzą gdzie i ile można wyprzedzić.

Miejscowi maja blisko do domu i nie widza sensu wyprzedzania :-)

Bardziej chodziło o tych którzy daną trase pokonują stale lub bardzo często, a nie okazyjnie albo pierwszy raz.

Data: 2012-06-22 10:53:24
Autor: Jan45
Zadupizm a nowoczesne samochody.
W dniu 2012-06-22 07:58, J.F. pisze:

(...)
Miejscowi maja blisko do domu i nie widza sensu wyprzedzania :-)

No i dobrze, że dodałeś ten uśmiech. Bo miejscowi bardzo
często wyprzedzają zamiejscowych bez sensu i potrzeby.
Obcy jedzie przepisowo, bo nie zna realiów tak dobrze
jak miejscowy, a czasem szuka drogi. Chyba każdy doświadczył
czegoś takiego: Jadę dopuszczalne 40 km/h, drogoulica wzdłuż
jeziora, w pobliżu miejskiej plaży. Jakieś 100 m przede mną
skrzyżowanie, a tu znienacka młodzianek jakiś mnie wyprzedza,
zajeżdża drogę i zaraz hamuje - bo skręca w prawo. Po prostu
- uznał, że nie powinienem tak wolno jechać. Zna to miejsce
i wie lepiej ode mnie, jaka jest tu właściwa prędkość.
A że zmusił mnie do przyhamowania, to moja wina przecież.

Jan

Data: 2012-06-26 09:46:35
Autor: MichałG
Zadupizm a nowoczesne samochody.
Jan45 pisze:
W dniu 2012-06-22 07:58, J.F. pisze:

(...)
Miejscowi maja blisko do domu i nie widza sensu wyprzedzania :-)

No i dobrze, że dodałeś ten uśmiech. Bo miejscowi bardzo
często wyprzedzają zamiejscowych bez sensu i potrzeby.
Obcy jedzie przepisowo, bo nie zna realiów tak dobrze
jak miejscowy, a czasem szuka drogi. Chyba każdy doświadczył
czegoś takiego: Jadę dopuszczalne 40 km/h, drogoulica wzdłuż
jeziora, w pobliżu miejskiej plaży. Jakieś 100 m przede mną
skrzyżowanie, a tu znienacka młodzianek jakiś mnie wyprzedza,
zajeżdża drogę i zaraz hamuje - bo skręca w prawo. Po prostu
- uznał, że nie powinienem tak wolno jechać. Zna to miejsce
i wie lepiej ode mnie, jaka jest tu właściwa prędkość.
A że zmusił mnie do przyhamowania, to moja wina przecież.

spotkałes Cavalino? Gdzie to było?

--
M

Zadupizm a nowoczesne samochody.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona