Data: 2013-01-11 11:28:49 | |
Autor: Ludek Vasta | |
Zachodnia sciana Polski - co warto zobaczyc | |
Rozważam wyprawę rowerową "zachodnia ściana Polski", na tydzień lub dwa (zależy m. in. od tego, czy pojadę sam, czy może ktoś się dołączy). Już mam pierwszy plan trasy, ale tylko na podstawie map internetowych. Mam dwa główne pytania.
1) Trasa często prowadzi drogami gruntowymi. Jakie te drogi gruntowe mogą w tych okolicach być? Czy tam jest piasek? (Nie lubię piasku, rower, szczególnie obciążony sakwami, w nim grzęźnie.) Czy nawet w porze bezdeszczowej tam jest błoto? (Jak np. w okolicach miejscowości Kluki w Słowińskim Parku Narodowym - błota też nie lubię.) 2) Co warto na tej trasie zobaczyć, nawet jak by się miało trochę zboczyć? Na razie mam kilka celów na podstawie serwisu polskaniezwykla.pl. Ale tam czasami opisy i nazwy są tak barwne, że nawet zwykły blok z dużej płyty może wydawać się wyjątkowy i unikalny na całym świecie. Tak więc może coś mi umknęło, czegoś nie zauważyłem. Projekt trasy na tle różnych map: http://quikmaps.com/ext2/227769?t=1&ln=1&sn=0&zb=0&d=1&o=0&lat=52.301541500000006&lng=14.592579500000001&zl=6&mt=2 http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId=kzgvlgotjbafbikn&isFullScreenLeave=true Ludek |
|
Data: 2013-01-11 03:47:18 | |
Autor: oldboy | |
Zachodnia sciana Polski - co warto zobaczyc | |
W dniu piątek, 11 stycznia 2013 11:28:49 UTC+1 użytkownik Ludek Vasta napisał:
Rozważam wyprawę rowerową "zachodnia ściana Polski", na tydzień lub dwa (zależy m. in. od tego, czy pojadę sam, czy może ktoś się dołączy). Już mam pierwszy plan trasy, ale tylko na podstawie map internetowych. Mam dwa główne pytania. |
|
Data: 2013-01-11 03:53:11 | |
Autor: oldboy | |
Zachodnia sciana Polski - co warto zobaczyc | |
W dniu piątek, 11 stycznia 2013 12:47:18 UTC+1 użytkownik oldboy napisał:
W dniu piątek, 11 stycznia 2013 11:28:49 UTC+1 użytkownik Ludek Vasta napisał: |
|
Data: 2013-01-11 14:35:02 | |
Autor: Marcin Pasternak | |
Zachodnia sciana Polski - co warto zobaczyc | |
W dniu 2013-01-11 11:28, Ludek Vasta pisze:> Rozważam wyprawę rowerową "zachodnia ściana Polski", na tydzień lub dwa
> (zależy m. in. od tego, czy pojadę sam, czy może ktoś się dołączy). Już > mam pierwszy plan trasy, ale tylko na podstawie map internetowych. Mam > dwa główne pytania. > > 1) Trasa często prowadzi drogami gruntowymi. Jakie te drogi gruntowe > mogą w tych okolicach być? Czy tam jest piasek? (Nie lubię piasku, > rower, szczególnie obciążony sakwami, w nim grzęźnie.) Czy nawet w porze > bezdeszczowej tam jest błoto? (Jak np. w okolicach miejscowości Kluki w > Słowińskim Parku Narodowym - błota też nie lubię.) Mogę powiedzieć o Szczecinie i okolicach, tu mieszkam. W lasach dużo piachu. Szlak Orła Bielika (przedłużenie niemieckiej Oder-Neisse Radweg) to żwirek + trochę piachu + kawałki asfaltami po wioskowych drogach z małym ruchem. W samym Szczecinie nie jedź Poznańską, szkoda nerwów, przez Odrę/Regalicę lepiej się przeprawić albo Gryfino-Mescherin-Staffelde-Pargowo albo Gdańską (przy Gdańskiej przynajmniej jest DDR i można pooglądać port). To samo dotyczy drogi na Lubieszyn, bardzo duży ruch, brak poboczy itp., Gryfino-Daleszewo-Podjuchy. Rozważ wioskowe boczne drogi, przeważnie są nieźle utrzymane a ruch z małymi wyjątkami niewielki. > 2) Co warto na tej trasie zobaczyć, nawet jak by się miało trochę > zboczyć? Na razie mam kilka celów na podstawie serwisu > polskaniezwykla.pl. Ale tam czasami opisy i nazwy są tak barwne, że > nawet zwykły blok z dużej płyty może wydawać się wyjątkowy i unikalny na > całym świecie. Tak więc może coś mi umknęło, czegoś nie zauważyłem. Międzyodrze - jeśli masz czas i parę złotych to pożycz kajak i się przepłyń, nie pożałujesz, jeśli nie to przejedź się drogą Gryfino-Mescherin i/lub Oder-Neisse/Orłem Bielkiem. Rezerwat ptaków Świdwie. Ruiny fabryki benzyny syntetycznej w Policach. Nowe Warpno i Altwarp. Trzebież. Ueckermunde (zoo, zamek). W Szczecinie Jezioro Szmaragdowe i w ogóle Góry Bukowe, muzeum techniki, zamek, katedra, cmentarz, Park Kasprowicza, jeśli będziesz jechać latem to rozważ: http://ttsr.szczecin.eu/ (uprzedzam, w tym czasie może być bardzo ciężko ze znalezieniem noclegu), a z kuriozów cała Wyspa Pucka (wioska z traktorami, krowami itp. w samym środku miasta). |
|
Data: 2013-01-12 11:19:47 | |
Autor: Ludek Vasta | |
Zachodnia sciana Polski - co warto zobaczyc | |
On 11/01/2013 14:35, Marcin Pasternak wrote:
Mogę powiedzieć o Szczecinie i okolicach, tu mieszkam. Dziękuję za odpowiedzi. W lasach dużo W samym Szczecinie nie jedź Poznańską, szkoda nerwów, Jakoś nie rozumiem. Ulica Poznańska w ogóle nie jest w okolicy Odry: http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=16&lat=53.47274&lon=14.54477&layers=B00000FTF&mlat=53.47314&mlon=14.54584 przez Odrę/Regalicę lepiej się przeprawić albo O, zastanawiałem się, czy przez Pargowo da się jechać. Jeżeli tak, to wolę tę opcję. przepłyń, nie pożałujesz, jeśli nie to przejedź się drogą Znalazłem drogę Gryfino-Mescherin, znalazłem "Oder-Neisse", ale nie znalazłem "Orłem Bielkiem", gdzie to jest? a z kuriozów cała Wyspa Pucka (wioska z To też wygląda ciekawie. Jeszcze raz dziękuję za wskazówki. Ludek |
|
Data: 2013-01-14 13:36:59 | |
Autor: Marcin Pasternak | |
Zachodnia sciana Polski - co warto zobaczyc | |
W dniu 2013-01-12 11:19, Ludek Vasta pisze:
W samym Szczecinie nie jedź Poznańską, szkoda nerwów, Chodzi o Autostradę Poznańską, czyli ciąg przez Odrę pomiędzy A6 i Gdańską. Jeśli w Szczecinie ktoś mówi o "Poznańskiej" ma właśnie to na myśli. Ktoś kto wymyślał nazwę miał bardzo ciężkie poczucie humoru, to droga 2x1 z wąziutkimi poboczami i bardzo dużym ruchem. Jeszcze cięższe poczucie humoru miał ktoś kto wyznaczył tamtędy szlak rowerowy. przez Odrę/Regalicę lepiej się przeprawić albo Jak najbardziej się da, parę lat temu został zbudowany łącznik Oder-Neisse z Pargowem. przepłyń, nie pożałujesz, jeśli nie to przejedź się drogą Zaczyna się w Pargowie, kończy w Ustowie, prowadzi górkami wzdłuż Odry. Uwaga: w odróżnieniu od Niemców jakiś geniusz postanowił poprowadzić to prosto przez środki pagórków, kilka jest dosyć dużych i ogólnie profil jest na maraton XC a nie turystykę. Będziesz jechał z sakwami więc proponuję trochę ten szlak ominąć: z Pargowa pojedź do Moczył zwykłą drogą (bardzo mały ruch) i na Orła wbij się dopiero w Moczyłach (szlak jest dobrze oznaczony, nie będziesz miał problemu ze znalezieniem). W ten sposób trafisz na najfajniejszy widokowo kawałek i będziesz mieć dokładnie jeden długi zjazd do pokonania. Wyjedziesz w Siadle Dolnym i dalej drogą przez Kurów, Ustowo do Szczecina. |
|
Data: 2013-01-14 00:44:59 | |
Autor: PJ | |
Zachodnia sciana Polski - co warto zobaczyc | |
rozwaz moze wschodnia sciane Niemiec :-) np http://www.oder-neisse-radweg.de/
drogi lepsze, ryzyko rozsmarowania przez samochod duzo mniejsze a widoki takie same ... w Szczecinie nie za bardzo jest co ogladac, zestaw standartowy dla turystow spokojnie zrobisz w ciagu jednego dnia, zreszta uzyj Street View samemu sie przekonasz ...jesli chodzi o wioski i krajobrazy to duzo lepiej wypada Drawsko Pomorskie/ Szczecinek , patrotyzm lokalny nic tu nie pomoze, zachodniopomorskie niestety wymieka ... P. |
|
Data: 2013-01-13 17:27:14 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zachodnia sciana Polski - co warto zobaczyc | |
On 2013-01-11 11:28, Ludek Vasta wrote:
1) Trasa często prowadzi drogami gruntowymi. Jakie te drogi gruntowe Cześć, przynajmniej część tej trasy (wzdłuz Nysy, ale nie wiem który dokładnie odcinek, czy całość czy tylko część i którą) robił Olek Buczyński. Bywał tu na pl.rec.rowery ale jak się nie odezwie to znajdziesz go na fb. Jego opowieści oraz zdjęcia były mocno dramatyczne - błoto po uszy, kałuże po horyzont za to ponoć sporo znaków "szlaków rowerowych" (i absolutne zero jakichkolwiek rowerzystów). Dla odmiany po stronie niemieckiej - idealny asfalt na wale powodziowym, masa turystów na rowerach i sporo noclegów "rowerowych". Tam też musiał nocować, bo po polskiej stronie nic nie było. Ale wypytaj go osobiście, bo mogłem coś przekłamać. Jechał chyba ze 2-3 lata temu. Ja tamtędy nie jechałem, ale robiłem równoległą trasę wzdłuż Bobru od Jeleniej Góry w dół i generalnie trzymałem się jakieś 50 km od Odry na wschód (też z przygodami, trasa malownicza ale miejscami troche za bardzo upierdliwa na sakwy). Ujście Warty to może być bardzo ciekawe miejsce, przyrodniczo, fotograficznie itp. (choć na niedawno wyremontowanej DK22 wzdłuż grobli Warty ruch jest dużo większy niż parę lat temu i jedzie się równo, asfalt bdb. - ale upierdliwie ze względu na ruch, Ty planujesz trasę inaczej). Pomysł na trasę ciekawy, choć ja bym jechał po niemieckiej stronie :-) marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |