| Data: 2012-11-11 01:18:27 | |
| Autor: Piotrek | |
| ZUS (prasa) | |
|
On 2012-11-09 23:07, Gotfryd Smolik news wrote:
A jakże, komuś się wydawało że to tak hop siup: Bo to trzeba być twardym a nie "mientkim". Przecież mogła odmówić korekty i poczekać na decyzję. A następnie zaskarżyć decyzję do sądu. Inna sprawa to odpowiedź na pytanie, czy za dwie dyszki (czy ile to tam wyszło) warto kopać się z koniem. Piotrek |
|
| Data: 2012-11-11 22:00:12 | |
| Autor: Marek Dyjor | |
| ZUS (prasa) | |
|
Piotrek wrote:
On 2012-11-09 23:07, Gotfryd Smolik news wrote: wniosek jest z goła inny... bycie uczciwym w RP to objaw ciężkiego frajerstwa i każdy dzień i godzin życia tutaj tylko potwierdza tę ponura konstatację, Polecam wywiad z Frasyniukiem. |
|
| Data: 2012-11-12 08:20:36 | |
| Autor: Liwiusz | |
| ZUS (prasa) | |
|
W dniu 2012-11-11 22:00, Marek Dyjor pisze:
życia tutaj tylko potwierdza tę ponura konstatację, Polecam wywiad z Podlinkuj. -- Liwiusz |
|
| Data: 2012-11-12 09:33:00 | |
| Autor: Piotrek | |
| ZUS (prasa) | |
|
On 2012-11-12 08:20, Liwiusz wrote:
Google zamknęli czy co? :-) Ale tak czy inaczej nie wiem czy warto tracić czas. Zasadniczo Frasyniuk nie mówi o niczym takim, czego by człowiek z IQ większym od IQ młotka albo główki kapusty (że tak odwołam się do Scotta Adamsa) nie wiedział. No i co? No i nic. Znowu do wyborów pójdziemy wybierać IMHO nie tych lepszych, tylko tych mniej upośledzonych. Piotrek |
|
| Data: 2013-01-06 14:42:57 | |
| Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
| ZUS (prasa) | |
|
W dniu 12.11.2012 09:33, Piotrek pisze:
Znowu do wyborów pójdziemy wybierać IMHO nie tych lepszych, tylko tych A to ich wina? Mogą, to sobie startują. Ci lepsi jakoś się nie garną do startowania. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
| Data: 2012-11-12 09:34:30 | |
| Autor: Piotrek | |
| ZUS (prasa) | |
|
On 2012-11-11 22:00, Marek Dyjor wrote:
wniosek jest z goła inny... Czy ja wiem? IMHO to raczej kwestia policzenia *wszystkich* kosztów bycia uczciwym, a także "mania" lub "niemania" możliwości dymania szeroko rozumianego otoczenia biznesowego, w tym państwa. Oraz pewnie jakaś pochodna odebranego wychowania, posiadanego kręgosłupa moralnego i innych, lokalnych uwarunkowań. Piotrek |
|
| Data: 2012-11-12 13:51:23 | |
| Autor: m | |
| ZUS (prasa) | |
|
W dniu 11.11.2012 22:00, Marek Dyjor pisze:
Piotrek wrote: Ale tutaj kłopoty z ZUSem i zaproszenie do korekty nie jest dołączone w pakiecie to bycia uczciwym, tylko w pakiecie do dofinasowania składek ze strony ZUSu. Więc wniosek moim zdaniem jest jest taki - "państwo jedną ręką Ci da, a drugą będzie Ci sprawiać kłopoty. Przekalkuluj czy to co Ci da warte jest kłopotów". p. m. |
|
| Data: 2012-11-14 00:18:40 | |
| Autor: Gotfryd Smolik news | |
| ZUS (prasa) | |
|
On Sun, 11 Nov 2012, Piotrek wrote:
On 2012-11-09 23:07, Gotfryd Smolik news wrote: Hola. My się nie rozumiemy! Problemem nie jest brak chęci zapłaty składek za dwa dni. Nawet nie sprawa drugiego dziecka. Problem: Inna sprawa to odpowiedź na pytanie, czy za dwie dyszki (czy ile to tam wyszło) warto kopać się z koniem. Przecież właśnie O TO chodzi! Popatrz na opis - to *kosztowało* 7 godzin użerania się z biurokracją. Już ktoś wspomniał - sporą część z tego czasu skonsumowali urzędnicy, opłacani w ZUSie. Tak czy inaczej, problemem nie jest kwota. Problemem jest konieczność wyrejestrowania i ponownego zarejestrowania. I o tym oczywiście rządzący nie pomyśleli - bo co za problem, przecież można księgową wynająć :P pzdr, Gotfryd |
|
| Data: 2012-11-14 09:02:27 | |
| Autor: Piotrek | |
| ZUS (prasa) | |
|
On 2012-11-14 00:18, Gotfryd Smolik news wrote:
[...] Chcieli dobrze, a wyszło jak zwykle? ;-) Piotrek |
|
| Data: 2012-11-14 17:45:31 | |
| Autor: Gotfryd Smolik news | |
| ZUS (prasa) | |
|
On Wed, 14 Nov 2012, Piotrek wrote:
Chcieli dobrze, a wyszło jak zwykle? ;-) Ototo! Dlatego jak rząd ogłasza że komuś "zrobi dobrze", to włos się jeży, a pierwsza myśl brzmi "ile będzie rykoszetów". Jak na razie na celowniku mamy: - powrót konceptu kasowego VAT (tak jakby nie było jasne jak to zadziała) - pomysły w sprawie urlopów macierzyńskich (tyle, że w tym przypadku koszty wpadek mogą obciążyć pracodawców a nie zainteresowanych) pzdr, Gotfryd |
|