Osoba CUT_INZ napisała na pl.comp.pecet:

Wyłączony komp: 24W

Z czego tyle?
--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info - Linux od A do B :]

Marcin Kocur pisze:

Osoba CUT_INZ napisała na pl.comp.pecet:

Wyłączony komp: 24W

Z czego tyle?

Pewnie z tego że dostępne w handlu popularne watomierze przy małych obciążeniach zasilaczami impulsowymi pokazują bzdury.
Takim przykładem jest na przykład plazma Panasonica o której na forach pisano że w standby pobiera 40W zamiast 0,7W wg. specyfikacji. Profesjonalny przyrząd pomiarowy pokazał ok.0,6W a te 40W pokazywały domowe watomierze z hipermarketu.

Padre pisze:

Pewnie z tego że dostępne w handlu popularne watomierze przy małych obciążeniach zasilaczami impulsowymi pokazują bzdury.

Tak, to taki mały dostępny w handlu watomierz za 17k zł. Oczywiście można go kupić.

Jakbyś przeczytał mój post, to dowiedziałbyś się, że nie używałem marketowych zabawek.




--
Opel Corsa C 1,8 16V GSI '02
Honda VFR 800A V-TEC '08

NIE JESTEM Z WARSZAWY

CUT_INZ pisze:


Sprzęt marki HP (Hewlett Packard)


--
Opel Corsa C 1,8 16V GSI '02
Honda VFR 800A V-TEC '08

NIE JESTEM Z WARSZAWY

Dnia 21-07-2009 o 23:56 CUT_INZ napisał na pl.comp.pecet:

Jakbyś przeczytał mój post, to dowiedziałbyś się, że nie używałem  marketowych zabawek.

Czy do pomiaru używałeś watomierza, czy amperomierza?


--
Wiesław
Opera Mail

Wiesław pisze:

Czy do pomiaru używałeś watomierza, czy amperomierza?

Szczerze powiedziawszy nie nie wiem jak nazywa się to urządzenie.
Wygląda gabarytami jak amplituner. Marki HP. Osoba od której to pożyczyłem pokazała jak mierzyć waty i tyle. Nie miałem potrzeby zagłębiać się szczegółowo w działanie.


--
Opel Corsa C 1,8 16V GSI '02
Honda VFR 800A V-TEC '08

NIE JESTEM Z WARSZAWY

CUT_INZ pisze:

Padre pisze:

Pewnie z tego że dostępne w handlu popularne watomierze przy małych obciążeniach zasilaczami impulsowymi pokazują bzdury.

Tak, to taki mały dostępny w handlu watomierz za 17k zł. Oczywiście można go kupić.

Jakbyś przeczytał mój post, to dowiedziałbyś się, że nie używałem marketowych zabawek.

Ano faktycznie nie doczytałem, co nie zmienia faktu że miernik nawet wielki jak amplituner i za 17k zł zazwyczaj nie jest uniwersalny i nie do wszystkich pomiarów sie nadaje. Szczególnie że, jak piszesz, nie za bardzo się w tej materii orientujesz.
Jeśli możesz podaj mi dokładny symbol tego miernika.

"Padre" napisał:

Wyłączony komp: 24W

Z czego tyle?

Pewnie z tego że dostępne w handlu popularne watomierze przy małych obciążeniach zasilaczami impulsowymi pokazują bzdury.

"Pożyczyłem od znajomego profesjonalny miernik którego używają w
laboratorium (gdzie on pracuje)"

Napisz donos do PCA, że w tym laboratorium używają niewzorcowanych przyrządów pomiarowych, kupowanych w hipermarketach...

JoteR

Dnia 21-07-2009 o 23:44 Padre napisał na pl.comp.pecet:

Marcin Kocur pisze:

Osoba CUT_INZ napisała na pl.comp.pecet:

Wyłączony komp: 24W

Z czego tyle?

Pewnie z tego że dostępne w handlu popularne watomierze

Może to niewiarygodne, ale prawdziwe, że wyłączony komp pobiera prąd.
Mało tego, możemy go wyłączyć takim klawiszem z tyłu obudowy, a on
nadal będzie brał jeszcze kilka wat. Do pomiaru wystarczy amperomierz
klasy 2,5. Dlatego pisałem niedawno jak dla naszej kiezeni ważna jest
listwa z wyłącznikiem. Mój zasilacz pobiera "zaledwie" 14W. Czyli te
Chiftecki wcale nie są takie cacy.

--
Wiesław
Opera Mail

Dnia Wed, 22 Jul 2009 00:15:17 +0200, Wiesław napisał(a):

Dnia 21-07-2009 o 23:44 Padre napisał na pl.comp.pecet:

Marcin Kocur pisze:

Osoba CUT_INZ napisała na pl.comp.pecet:

Wyłączony komp: 24W

Z czego tyle?

Pewnie z tego że dostępne w handlu popularne watomierze

Może to niewiarygodne, ale prawdziwe, że wyłączony komp pobiera prąd.
Mało tego, możemy go wyłączyć takim klawiszem z tyłu obudowy, a on
nadal będzie brał jeszcze kilka wat. Do pomiaru wystarczy amperomierz
klasy 2,5. Dlatego pisałem niedawno jak dla naszej kiezeni ważna jest
listwa z wyłącznikiem. Mój zasilacz pobiera "zaledwie" 14W. Czyli te
Chiftecki wcale nie są takie cacy.

Jak mierzysz pobór mocy amperomierzem to Ci taki cuda wychodzą. Te 14 W
przy wyłączonym klawiszem zasilaczu to Ci "pobiera" kondensator filtrujący.

--
+++ Divide By Cucumber Error. Please Reinstall Universe And Reboot +++

Dnia 22-07-2009 o 08:34 Leszek K. napisał na pl.comp.pecet:

Jak mierzysz pobór mocy amperomierzem to Ci taki cuda wychodzą. Te 14 W
przy wyłączonym klawiszem zasilaczu to Ci "pobiera" kondensator  filtrujący.

Te 14W to przy włączonym klawiszu, przy wyłączonym jakieś 7W. Co masz
do amperomierzy i skąd miałyby być te cuda. Miernik do takich pomiarów
wystarczający, a co pobiera prąd to już nie wnikam (na razie)

--
Wiesław
Opera Mail

Dnia Wed, 22 Jul 2009 09:42:54 +0200, Wiesław napisał(a):

Dnia 22-07-2009 o 08:34 Leszek K. napisał na pl.comp.pecet:

Jak mierzysz pobór mocy amperomierzem to Ci taki cuda wychodzą. Te 14 W
przy wyłączonym klawiszem zasilaczu to Ci "pobiera" kondensator  filtrujący.

Te 14W to przy włączonym klawiszu, przy wyłączonym jakieś 7W. Co masz
do amperomierzy i skąd miałyby być te cuda. Miernik do takich pomiarów
wystarczający, a co pobiera prąd to już nie wnikam (na razie)

P=I*U*cos fi. Jak byś wpiął w idealne źródło napięcia zmiennego idealny
kondensator (lub idealną indukcyjność) uzyskałbyś prąd równy
nieskończoności i zerowy pobór mocy.
 --
+++ Divide By Cucumber Error. Please Reinstall Universe And Reboot +++

Użytkownik Leszek K. napisał:

P=I*U*cos fi. Jak byś wpiął w idealne źródło napięcia zmiennego idealny
kondensator (lub idealną indukcyjność) uzyskałbyś prąd równy
nieskończoności

??!! Uważa Kolega, że np. idealny kondensator o pojemności 100pF podłączony do idealnego źródła napięcia 230V/50Hz da przepływ nieskończonego prądu ??? A reaktancja pojemnościowa to pies ?

Xc=1/(2*Pi*f*C) ; gdzie C podane jest w Faradach.

i zerowy pobór mocy.

 

Zapomniał Kolega dodać małego słowa: "czynnej"

Pozdrawiam
Grzegorz

Dnia 22-07-2009 o 11:19 Leszek K. napisał na pl.comp.pecet:

P=I*U*cos fi. Jak byś wpiął w idealne źródło napięcia zmiennego idealny
kondensator (lub idealną indukcyjność) uzyskałbyś prąd równy
nieskończoności i zerowy pobór mocy.

Nie za bardzo rozumiem o czym piszesz. Czyli jak zmierzę napięcie i prąd,
a cos fi(ponieważ nie mam miernika) przyjmę sobie powiedzmy 0,9 , to nie  zmierzę
z niedużym błędem poboru mocy?
Ja rozumiem, że lepszy byłby dobry watomierz, albo mierniki z pomiarem  True RMS,
ale taki błąd wydaje się być akceptowalny.
Jeszcze lepszym sposobem jest po prostu podpięcie do mierzonego komputera  licznika
1f. Koszt takiego licznika to 25-35 zł (pół roku temu). Jak napiszesz, że  wyłączony
komputer nie pobiera prądu to kiedyś się poświęcę i zrobię eksperyment z  licznikiem :)
Jeżeli ktoś chce dowiedzieć się czegoś więcej, podaję link do lektury:
http://groups.google.pl/group/pl.misc.elektronika/msg/61d4191bbb447dd6


--
Wiesław
Opera Mail

Użytkownik Wiesław napisał:

Nie za bardzo rozumiem o czym piszesz. Czyli jak zmierzę napięcie i prąd,
a cos fi(ponieważ nie mam miernika) przyjmę sobie powiedzmy 0,9 , to nie zmierzę
z niedużym błędem poboru mocy?

Problem w tym, czy możemy przyjąć takie założenie ?

Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl> napisał w wiadomości news:h46sho$b1e$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik Wiesław napisał:

Nie za bardzo rozumiem o czym piszesz. Czyli jak zmierzę napięcie i prąd,
a cos fi(ponieważ nie mam miernika) przyjmę sobie powiedzmy 0,9 , to nie zmierzę
z niedużym błędem poboru mocy?

Problem w tym, czy możemy przyjąć takie założenie ?

ze współczynnikiem PF, cos(fi) to tylko przy sinusach, jeżeli zmierzysz poprawnie napięcie i prąd oraz dobrze "oszacujesz" PF to powinno być dobrze przy czym cieżko oszacować poprawnie ten współczynnik bo przy mniejszym obciążeniu jest on znacznie mniejszy

Użytkownik Wiesław napisał:

Dnia 22-07-2009 o 08:34 Leszek K. napisał na pl.comp.pecet:

Jak mierzysz pobór mocy amperomierzem to Ci taki cuda wychodzą. Te 14 W
przy wyłączonym klawiszem zasilaczu to Ci "pobiera" kondensator filtrujący.

Te 14W to przy włączonym klawiszu, przy wyłączonym jakieś 7W. Co masz
do amperomierzy i skąd miałyby być te cuda. Miernik do takich pomiarów
wystarczający, a co pobiera prąd to już nie wnikam (na razie)

Witam
Amperomierz do takich pomiarów kompletnie się nie nadaje. Po pierwsze nie znamy współczynnika przesunięcia fazowego cos(fi), a po drugie typowy amperomierz prądu przemiennego poprawnie mierzy tylko prądy sinusoidalne. Prąd pobierany przez zasilacz impulsowy nie przypomina nawet sinusoidy. Trochę poprawiają to wbudowywane ostatnio do zasilaczy układy PFC, ale odkształcenie jest na tyle duże, że typowe mierniki kłamią dość mocno.

Do poprawnego pomiaru mocy czynnej w takich przypadkach potrzebny jest watomierz TRUE RMS, który poprawnie mierzy moc przebiegów odkształconych.

Pozdrawiam
Grzegorz

Użytkownik Grzegorz Kurczyk napisał:

Do poprawnego pomiaru mocy czynnej w takich przypadkach potrzebny jest watomierz TRUE RMS, który poprawnie mierzy moc przebiegów odkształconych.

P.S. Dość przyzwoicie można oszacować (bo pomiarem bym tego nie nazwał) pobór mocy za pomocą domowego licznika energii elektrycznej.

Pozdrawiam
Grzegorz

Dnia 22-07-2009 o 12:57 Grzegorz Kurczyk napisał na pl.comp.pecet:

Do poprawnego pomiaru mocy czynnej w takich przypadkach potrzebny jest  watomierz TRUE RMS.

P.S. Dość przyzwoicie można oszacować (bo pomiarem bym tego nie nazwał)  pobór mocy za pomocą domowego licznika energii elektrycznej.

No właśnie chodzi o oszacowanie ile płacimy za prąd i licznik jest jak
najbardziej wiarygodnym urządzeniem w tym wypadku.

Pozdrawiam

--
Wiesław
Opera Mail

Użytkownik Wiesław napisał:

No właśnie chodzi o oszacowanie ile płacimy za prąd i licznik jest jak
najbardziej wiarygodnym urządzeniem w tym wypadku.

No i w takim przypadku to najlepsza metoda :-) Jeśli chodzi o oszacowanie kosztów, to co za różnica czy komputer pobiera 200W czy 500W   ? Ważne ile za to zapłacimy :-)

Pozdrawiam
Grzegorz

> No właśnie chodzi o oszacowanie ile płacimy za prąd i licznik jest jak
> najbardziej wiarygodnym urządzeniem w tym wypadku.

No i w takim przypadku to najlepsza metoda :-) Jeśli chodzi o
oszacowanie kosztów, to co za różnica czy komputer pobiera 200W czy 500W
 Ważne ile za to zapłacimy :-)
Pozdrawiam
Grzegorz

Apropos kosztów i płacenia za prąd.Kilka lat temu za radą
znajomego inż. pracującego w energetyce wszystkie domowe urządzenia
komp,telewizor,wieże,dvd słowem wszystko co posiada wewnętrzny
zasilacz
a nie używam, wyłączam fizycznie z sieci przez wyłącznik na listwie
zasilającej,
(lub wtyczki  z wyłącznikiem, dostępne w sklepach)
Koszty energii mniejsze (i bezpieczniej), sprawdzone empirycznie na
początku wprowadzania zmiany.
Polecam i pozdrawiam

W dniu 22.07.2009 21:26, karamba pisze:

a nie używam, wyłączam fizycznie z sieci przez wyłącznik na listwie
zasilającej,
(lub wtyczki  z wyłącznikiem, dostępne w sklepach)
Koszty energii mniejsze (i bezpieczniej), sprawdzone empirycznie na
początku wprowadzania zmiany.

A o ile częściej - po na przykład pięciu latach tego testu -
będziesz serwisował zasilacze poddane częstszym obciążeniom
rozruchowym i startowaniu "w szczycie sinusa"? ;)

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

A o ile częściej - po na przykład pięciu latach tego testu -
będziesz serwisował zasilacze poddane częstszym obciążeniom
rozruchowym i startowaniu "w szczycie sinusa"? ;)

TV, wieżę czy każdy inny sprzęt odpalam zazwyczaj raz dziennie, na
niewiele godzin
i podejrzewam że kolega również, a resztę doby odpoczywa, bo to nie
drzwi automatyczne w
markecie 24h.

W dniu 23.07.2009 00:17, karamba pisze:

TV, wieżę czy każdy inny sprzęt odpalam zazwyczaj raz dziennie, na
niewiele godzin

To nic nie zmienia. Każde włączenie zasilacza do sieci zasi-
lającej jest potencjalnie tym ostatnim.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Radosław Sokół wrote:

W dniu 23.07.2009 00:17, karamba pisze:

TV, wieżę czy każdy inny sprzęt odpalam zazwyczaj raz dziennie, na
niewiele godzin

To nic nie zmienia. Każde włączenie zasilacza do sieci zasi-
lającej jest potencjalnie tym ostatnim.

Nie wspominajac iż wyłączenie takiego tunera satelitarnego spowoduje, iż nie dostaniemy uprawnien do ogladania TV na następny okres :/ Użądzenia należaloby dzielic na grupy co moża wyłączać zawsze, często i nigdy ;-)

--
pozdrawiam
      Mikolaj

Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2009072219463600grush.one.pl...

Koszty energii mniejsze (i bezpieczniej), sprawdzone empirycznie na
początku wprowadzania zmiany.

O ile mniejsze? 10 zł miesięcznie?

A o ile częściej - po na przykład pięciu latach tego testu -
będziesz serwisował zasilacze poddane częstszym obciążeniom
rozruchowym i startowaniu "w szczycie sinusa"? ;)

W sumie to można wyłączac w ten sposób tylko na noc. W dzień np. TV trzymac na standardowym Stand By.

O ile mniejsze? 10 zł miesięcznie?

Może być i 10zł miesięcznie.Rachunek mam raz na 2 miechy i zamiast
płacić 180zł płacę 160zł
a po zapłaceniu wpadam do spożywczaka i kupuję 7browarów,dla mnie
starczy na tydzień:)
na  relaks po pracy.Nie bądźmy skąpi a oszczędni.pozdrawiam.

O ile mniejsze? 10 zł miesięcznie?

Może być i 10zł miesięcznie.Rachunek mam raz na 2 miechy i zamiast
płacić 180zł płacę 160zł
a po zapłaceniu wpadam do spożywczaka i kupuję 7browarów,dla mnie
starczy na tydzień:)
na  relaks po pracy.Nie bądźmy skąpi a oszczędni.pozdrawiam.

U mnie w domu gdy zacząłem wyłączać urządzenia na noc rachunek dwumiesięczny spadł ze 150 na 130 zł. Więc 10 zł miesięcznie to pewnie taka "średnia oszczędość" dla rachunków o wartości 150-180 zł (w bardzo dużym uproszczeniu).

Pzdr
E

On 23 Lip, 09:05, "Eryk" <toniejestprawdz...@mail.pl> wrote:

> O ile mniejsze? 10 zł miesięcznie?

Może być i 10zł miesięcznie.Rachunek mam raz na 2 miechy i zamiast
płacić 180zł płacę 160zł
a po zapłaceniu wpadam do spożywczaka i kupuję 7browarów,dla mnie
starczy na tydzień:)
na  relaks po pracy.Nie bądźmy skąpi a oszczędni.pozdrawiam.

U mnie w domu gdy zacząłem wyłączać urządzenia na noc rachunek dwumiesięczny
spadł ze 150 na 130 zł. Więc 10 zł miesięcznie to pewnie taka "średnia
oszczędość" dla rachunków o wartości 150-180 zł (w bardzo dużym
uproszczeniu).
Pzdr
E

wolność i demokracja,każdy robi co chce, szczególnie w domu.
jeden wyłącza listwę a inny otwiera lodówkę włącza 100W żarówę i idzie
spać :))

W dniu 22.07.2009 09:42, Wiesław pisze:

Te 14W to przy włączonym klawiszu, przy wyłączonym jakieś 7W. Co masz
do amperomierzy i skąd miałyby być te cuda. Miernik do takich pomiarów
wystarczający, a co pobiera prąd to już nie wnikam (na razie)

No a zdajesz sobie sprawę z tego, że zasilacz komputera jest
impulsowy i pobiera prąd o bardzo nieładnym kształcie?
Zwykłym amperomierzem pomierzysz bzdury, a nie prąd czy
(w przeliczeniu) moc pobieraną przez komputer.

Używałem kiedyś miernika HP, nawet chyba oznaczonego "True
RMS". Mierzył on świetnie wszystkie przebiegi, o ile były
sinusoidalne. Przy każdym innym przebiegu trzeba było prze-
liczać uzyskany wynik ręcznie.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Dnia 22-07-2009 o 21:00 Radosław Sokół napisał na pl.comp.pecet:

No a zdajesz sobie sprawę z tego, że zasilacz komputera jest
impulsowy i pobiera prąd o bardzo nieładnym kształcie?
Zwykłym amperomierzem pomierzysz bzdury, a nie prąd czy
(w przeliczeniu) moc pobieraną przez komputer.

Zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę. Proszę mi więc powiedzieć
jaki błąd jest satysfakcjonujący? Przypominam, że nie jesteśmy
w laboratorium tylko w domu.

Pozdrawiam

--
Wiesław
Opera Mail

W dniu 23.07.2009 13:48, Wiesław pisze:

Zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę. Proszę mi więc powiedzieć
jaki błąd jest satysfakcjonujący? Przypominam, że nie jesteśmy
w laboratorium tylko w domu.

Satysfakcjonujący? Może 10% różnicy. Może 20%. Ale nieuwzględ-
nienie impulsowego charakteru odbioru może skutkować błędem
rzędu 100% czy 200%.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Wyłączony komp: 24W

Z czego tyle?

Pewnie z tego że dostępne w handlu popularne watomierze przy małych obciążeniach zasilaczami impulsowymi pokazują bzdury.
Takim przykładem jest na przykład plazma Panasonica o której na forach pisano że w standby pobiera 40W zamiast 0,7W wg. specyfikacji. Profesjonalny przyrząd pomiarowy pokazał ok.0,6W a te 40W pokazywały domowe watomierze z hipermarketu.

Ja kupiłem niedawno w Castoramie miernik DT21 za 70 PLN - i z tego, co zdążyłem go przetestować i zweryfikować wyniki z instrukcjami obsługi paru sprzętów (komputery Fit-PC2, switch D-Link serwerowy, telewizor Panasonic 32'), to pokazuje zużycie całkiem dokładnie i prawidłowo - może z wyjątkiem tego, że nie pokazuje ułamków Wata, gdy jest poniżej 1W, tylko właśnie pokazuje 1W.

Ale przy takiej cenie to imho wystarczająca dokładność.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Marcin Kocur pisze:

Wyłączony komp: 24W

Z czego tyle?

Wyłączony komp + monitor w STAND BY + diodka na myszce która nie gaśnie ;p

--
Opel Corsa C 1,8 16V GSI '02
Honda VFR 800A V-TEC '08

NIE JESTEM Z WARSZAWY

Użytkownik "CUT_INZ" <cut@cut.pl> napisał w wiadomości news:h45ent$af1$1mx1.internetia.pl...

diodka na myszce która nie gaśnie ;p

Powinieneś mieć na płycie głównej zworkę PS2_USB_PW, przełączającą napięcie +5VSB. Wtedy mysz powinna gasnąć.

Marcin Kocur pisze:

Osoba CUT_INZ napisała na pl.comp.pecet:

Wyłączony komp: 24W

Z czego tyle?

błędny pomiar. Gdyby komp pobierał 24W i niemiał wentylatorka, obudowa
by parzyła, albo była mocno ciepła. Coś by musiało przetransformować te
24 waty z 230~ na 12/5 -V, i coś skonsumowac, zamienić na ciepło.....



ToMasz

błędny pomiar. Gdyby komp pobierał 24W i niemiał wentylatorka, obudowa
by parzyła, albo była mocno ciepła. Coś by musiało przetransformować te
24 waty z 230~ na 12/5 -V, i coś skonsumowac, zamienić na ciepło.....

A niby z czego ta teoria? Zobacz ile cyfrowy tuner satelitarny ciagnie w standby i jakos nie parzy. A tez tam siedzi procesor i pamieci.


Jingiel

Użytkownik "Jingiel" <XXX@XX.XX> napisał w wiadomości news:h4a19h$kld$1node1.news.atman.pl...

błędny pomiar. Gdyby komp pobierał 24W i niemiał wentylatorka, obudowa
by parzyła, albo była mocno ciepła. Coś by musiało przetransformować te
24 waty z 230~ na 12/5 -V, i coś skonsumowac, zamienić na ciepło.....

A niby z czego ta teoria? Zobacz ile cyfrowy tuner satelitarny ciagnie w standby i jakos nie parzy. A tez tam siedzi procesor i pamieci.

z tym oparzeniem to trochę kolega przesadził, ale ciepłe by było i niektóre zasialacze są ciepłe, inna sprawa że blacha komputera dobrze oddaje ciepło i może to być niezauważalne, poza tym jeszcze jakiś zasilacz monitora, drukarki itp a tu się cały czas zbiera

W dniu 23.07.2009 20:43, ToMasz pisze:

błędny pomiar. Gdyby komp pobierał 24W i niemiał wentylatorka, obudowa
by parzyła, albo była mocno ciepła. Coś by musiało przetransformować te
24 waty z 230~ na 12/5 -V, i coś skonsumowac, zamienić na ciepło.....

24 W rozproszone w całej obudowie komputera, nawet zakładając
50% w zasilaczu, wcale nie spowodują powstania aż takiej tem-
peratury. To się da pasywnie rozproszyć bez większych prob-
lemów.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../