Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Z cyklu "Zwarci i gotowi" odc. "Kreatywna statystyka"

Z cyklu "Zwarci i gotowi" odc. "Kreatywna statystyka"

Data: 2020-03-31 02:43:56
Autor: Bruno Brunowski
Z cyklu "Zwarci i gotowi" odc. "Kreatywna statystyka"
"Wyniki porównania kryteriów WHO i MZ/PZH:
MZ/PZH uznaje za uzasadnione rozpoznanie Covid-19 jako wyjściowej przyczyny zgonu jedynie w przypadku dodatniego wyniku testu laboratoryjnego.

WHO za równie uzasadnione uważa postawienie takiego rozpoznania w przypadku charakterystycznego obrazu klinicznego i/lub epidemiologicznego - obowiązuje wówczas kod U07.2. Jako obraz kliniczny należy w tym przypadku rozumieć specyficzne przemawiające za takim rozpoznaniem, ale również charakterystyczne zmiany w tomografii komputerowej płuc. Cechy epidemiologiczne to po prostu udowodniony (lub wysoce prawdopodobny) kontakt z osobą zakażoną. Kod U 07..2 nie istnieje w kryteriach MZ/PZH.

Implikacje praktyczne:
Dyskretnie eliminując kod U07.2, czyli wszystkie przypadki niepotwierdzone badaniem laboratoryjnym, minister Szumowski i dr Juszczyk wycięli ze statystyki całą grupę chorych. Jak dużą? Nie wiem, ale spójrzcie Państwo sami na kryteria i intuicyjnie oszacujcie.

Każda osoba bez wykonanego testu i bez dodatniego wyniku tego testu: -niezależnie od tego, jak charakterystyczne miałaby objawy, -niezależnie od wyniku badania przy pomocy tomografii komputerowej (który według pojawiających się, zgodnych danych ma wyższą wartość diagnostyczną od testu laboratoryjnego)
-nieważne - z kontaktu czy bez (Polska jest uznana przez WHO za kraj transmisji poziomej, więc wszyscy jesteśmy kontaktem) ... będzie zaliczona do grupy, gdzie ,,choroby współistniejące" (jakiekolwiek by nie były) będą główną przyczyną wyjściową zachorowania lub zgonu. Do grupy tej zostają zaliczone osoby:
-u których test został wykonany zbyt wcześnie, a potwierdzającego nie wykonano;
-którym odmówiono testu lub zwlekano z nim ponad trzy tygodnie (znam takie przypadki i Państwo zapewne też znacie);
-które miały charakterystyczny przebieg choroby, a nawet charakterystyczne zmiany wykazane w tomografii komputerowej płuc, ale nie miały testu laboratoryjnego - z jakichkolwiek powodów (warto wiedzieć: powtarzają się doniesienia, że sanepid odmawia testów u osób ze znacznie nasilonymi objawami);
-osoby na kwarantannie, u których nie wykonano testów podczas jej trwania mimo ewidentnego kontaktu z osobą zakażoną;
-osoby, które zmarły na kwarantannie przed wykonaniem testów - mimo danych epidemiologicznych mocno przemawiających za zakażeniem Covid-19.;

Pycha i Szmal zastosowało wobec pandemii swoistą odmianę Paragrafu 22:

Po pierwsze, żeby rozpoznać Covid-19, konieczny jest dodatni wynik testu.
Po drugie, nie testujemy, a w każdym razie staramy się nie testować. Jak już napisałem - nie wiem, o ile zaniżona jest liczba przypadków Covid-19 w Polsce. Po pierwsze dlatego, że Ministerstwo Zdrowia, GIS i PZH stosują politykę ograniczeń testowania, o czym świadczy niepokojąco duża liczba doniesień o tego rodzaju przypadkach. Po drugie - bo z założenia fałszowane są dane epidemiologiczne, o czym właśnie w ubiegłym tygodniu oficjalnie doniesiono.

Intuicyjnie można szacować, że oficjalne liczby to 25-30 proc. rzeczywistych. Trzeba przyznać, że jeżeli przemnożymy te oficjalne przez cztery, to wciąż będzie niedużo, zwłaszcza w porównaniu z Włochami czy Hiszpanią. Jest to natomiast fatalny prognostyk na przyszłość, stanowi bowiem dowód braku koncepcji Pychy i Szmalu na rozumną reakcję wobec pandemii i zapowiedź, że jeżeli sprawy pójdą w złym kierunku, to możemy się spodziewać głównie (albo wyłącznie) pudrowania danych. Całą pozostałą energię Jego Miłomściwość spożytkuje dla utrzymania władzy."
https://lekarski.blog.polityka.pl/2020/03/30/juz-oficjalnie-wiemy-dlaczego-zgonow-jest-malo-pis-opublikowal-mechanizm-swojej-kreatywnej-statystyki-medycznej-wobec-covid-19-zwiezly-podrecznik-analizy-danych-epidemicznych-dla-niezorientowanych/?nocheck=1

--
Bruno

Data: 2020-03-31 03:21:33
Autor: japanizer
Z cyklu "Zwarci i gotowi" odc. "Kreatywna statystyka"
On Tuesday, March 31, 2020 at 6:43:58 PM UTC+9, Bruno Brunowski wrote:
"Wyniki porównania kryteriów WHO i MZ/PZH:
MZ/PZH uznaje za uzasadnione rozpoznanie Covid-19 jako wyjściowej przyczyny zgonu jedynie w przypadku dodatniego wyniku testu laboratoryjnego.

WHO za równie uzasadnione uważa postawienie takiego rozpoznania w przypadku charakterystycznego obrazu klinicznego i/lub epidemiologicznego - obowiązuje wówczas kod U07.2. Jako obraz kliniczny należy w tym przypadku rozumieć specyficzne przemawiające za takim rozpoznaniem, ale również charakterystyczne zmiany w tomografii komputerowej płuc. Cechy epidemiologiczne to po prostu udowodniony (lub wysoce prawdopodobny) kontakt z osobą zakażoną. Kod U 07.2 nie istnieje w kryteriach MZ/PZH.

Implikacje praktyczne:
Dyskretnie eliminując kod U07.2, czyli wszystkie przypadki niepotwierdzone badaniem laboratoryjnym, minister Szumowski i dr Juszczyk wycięli ze statystyki całą grupę chorych. Jak dużą? Nie wiem, ale spójrzcie Państwo sami na kryteria i intuicyjnie oszacujcie.

Każda osoba bez wykonanego testu i bez dodatniego wyniku tego testu: -niezależnie od tego, jak charakterystyczne miałaby objawy, -niezależnie od wyniku badania przy pomocy tomografii komputerowej (który według pojawiających się, zgodnych danych ma wyższą wartość diagnostyczną od testu laboratoryjnego)
-nieważne - z kontaktu czy bez (Polska jest uznana przez WHO za kraj transmisji poziomej, więc wszyscy jesteśmy kontaktem) ... będzie zaliczona do grupy, gdzie ,,choroby współistniejące" (jakiekolwiek by nie były) będą główną przyczyną wyjściową zachorowania lub zgonu. Do grupy tej zostają zaliczone osoby:
-u których test został wykonany zbyt wcześnie, a potwierdzającego nie wykonano;
-którym odmówiono testu lub zwlekano z nim ponad trzy tygodnie (znam takie przypadki i Państwo zapewne też znacie);
-które miały charakterystyczny przebieg choroby, a nawet charakterystyczne zmiany wykazane w tomografii komputerowej płuc, ale nie miały testu laboratoryjnego - z jakichkolwiek powodów (warto wiedzieć: powtarzają się doniesienia, że sanepid odmawia testów u osób ze znacznie nasilonymi objawami);
-osoby na kwarantannie, u których nie wykonano testów podczas jej trwania mimo ewidentnego kontaktu z osobą zakażoną;
-osoby, które zmarły na kwarantannie przed wykonaniem testów - mimo danych epidemiologicznych mocno przemawiających za zakażeniem Covid-19.;

Pycha i Szmal zastosowało wobec pandemii swoistą odmianę Paragrafu 22:

Po pierwsze, żeby rozpoznać Covid-19, konieczny jest dodatni wynik testu.
Po drugie, nie testujemy, a w każdym razie staramy się nie testować. Jak już napisałem - nie wiem, o ile zaniżona jest liczba przypadków Covid-19 w Polsce. Po pierwsze dlatego, że Ministerstwo Zdrowia, GIS i PZH stosują politykę ograniczeń testowania, o czym świadczy niepokojąco duża liczba doniesień o tego rodzaju przypadkach. Po drugie - bo z założenia fałszowane są dane epidemiologiczne, o czym właśnie w ubiegłym tygodniu oficjalnie doniesiono.

Intuicyjnie można szacować, że oficjalne liczby to 25-30 proc. rzeczywistych. Trzeba przyznać, że jeżeli przemnożymy te oficjalne przez cztery, to wciąż będzie niedużo, zwłaszcza w porównaniu z Włochami czy Hiszpanią. Jest to natomiast fatalny prognostyk na przyszłość, stanowi bowiem dowód braku koncepcji Pychy i Szmalu na rozumną reakcję wobec pandemii i zapowiedź, że jeżeli sprawy pójdą w złym kierunku, to możemy się spodziewać głównie (albo wyłącznie) pudrowania danych. Całą pozostałą energię Jego Miłomściwość spożytkuje dla utrzymania władzy."
https://lekarski.blog.polityka.pl/2020/03/30/juz-oficjalnie-wiemy-dlaczego-zgonow-jest-malo-pis-opublikowal-mechanizm-swojej-kreatywnej-statystyki-medycznej-wobec-covid-19-zwiezly-podrecznik-analizy-danych-epidemicznych-dla-niezorientowanych/?nocheck=1

Takie coś znalazłem:

https://img.wiocha.pl/images/9/a/9aae74928a5910ff8602d5dd0b72ebbe.jpg

Data: 2020-03-31 10:03:04
Autor: Alojzy Gąska
Z cyklu "Zwarci i gotowi" odc. "Kreatywna statystyka"
użytkownik Bruno Brunowski napisał:
"Wyniki porównania kryteriów WHO i MZ/PZH


ctrl+v

2013

 Dla Majkowskiego zastanawiające jest także umieszczanie w polskich statystykach 90 razy częściej, niż w Anglii i Walii, niewydolności oddechowej i zatrzymania oddechu
https://naszeblogi.pl/37001-ile-osob-zmarlo-naprawde

Data: 2020-03-31 13:46:08
Autor: Bruno Brunowski
Z cyklu "Zwarci i gotowi" odc. "Kreatywna statystyka"
W dniu wtorek, 31 marca 2020 19:03:06 UTC+2 użytkownik Alojzy Gąska napisał:
użytkownik Bruno Brunowski napisał:
> "Wyniki porównania kryteriów WHO i MZ/PZH


ctrl+v

2013

 Dla Majkowskiego zastanawiające jest także umieszczanie w polskich statystykach 90 razy częściej, niż w Anglii i Walii, niewydolności oddechowej i zatrzymania oddechu
https://naszeblogi.pl/37001-ile-osob-zmarlo-naprawde

Nocniczku, "90 razy częściej", czyli konkretnie ile było przypadków?
Podaj konkretne liczby. Ilu i na co zmarło w 2007, 2008, 2009 i 2009 roku.

Wtedy pogadamy.

--
Bruno

Data: 2020-04-01 07:45:48
Autor: Runt
Z cyklu "Zwarci i gotowi" odc. "Kreatywna statystyka"
W dniu 2020-03-31 o 19:03, Alojzy Gąska pisze:
użytkownik Bruno Brunowski napisał:
"Wyniki porównania kryteriów WHO i MZ/PZH
  Dla Majkowskiego zastanawiające jest także umieszczanie w polskich statystykach 90 razy częściej,
niż w Anglii i Walii, niewydolności oddechowej i zatrzymania oddechu

Tutaj (Anglia) są zupełnie inne kryteria oceny zdrowia. Przy takiej samej temperaturze powietrza dzieciaki polskie ubierają się jakby była zima, angielskie - wczesna wiosna. Z byle g.. nie leci biegnie się do "przychodni" tylko załatwia się telefonicznie. Zwykle zalecany jest jeden lek. Nie podam nazwy, ale coś jak polska witamina C. ;-)

--
Runt

All's well that ends well.

Data: 2020-04-01 07:40:06
Autor: Runt
Z cyklu "Zwarci i gotowi" odc. "Kreatywna statystyka"
W dniu 2020-03-31 o 11:43, Bruno Brunowski pisze:
"Wyniki porównania kryteriów WHO i MZ/PZH:
MZ/PZH uznaje za uzasadnione rozpoznanie Covid-19 jako wyjściowej przyczyny zgonu jedynie w przypadku dodatniego wyniku testu laboratoryjnego.

Statystyka ma to do siebie, że prezentuje dane zgodnie z oczekiwaniami zamawiającego.

--
Runt

All's well that ends well.

Data: 2020-04-01 23:58:40
Autor: Bruno Brunowski
Z cyklu "Zwarci i gotowi" odc. "Kreatywna statystyka"
W dniu wtorek, 31 marca 2020 11:43:58 UTC+2 użytkownik Bruno Brunowski napisał:
"Wyniki porównania kryteriów WHO i MZ/PZH:
MZ/PZH uznaje za uzasadnione rozpoznanie Covid-19 jako wyjściowej przyczyny zgonu jedynie w przypadku dodatniego wyniku testu laboratoryjnego.

WHO za równie uzasadnione uważa postawienie takiego rozpoznania w przypadku charakterystycznego obrazu klinicznego i/lub epidemiologicznego - obowiązuje wówczas kod U07.2. Jako obraz kliniczny należy w tym przypadku rozumieć specyficzne przemawiające za takim rozpoznaniem, ale również charakterystyczne zmiany w tomografii komputerowej płuc. Cechy epidemiologiczne to po prostu udowodniony (lub wysoce prawdopodobny) kontakt z osobą zakażoną. Kod U 07.2 nie istnieje w kryteriach MZ/PZH.

Implikacje praktyczne:
Dyskretnie eliminując kod U07.2, czyli wszystkie przypadki niepotwierdzone badaniem laboratoryjnym, minister Szumowski i dr Juszczyk wycięli ze statystyki całą grupę chorych. Jak dużą? Nie wiem, ale spójrzcie Państwo sami na kryteria i intuicyjnie oszacujcie.

Każda osoba bez wykonanego testu i bez dodatniego wyniku tego testu: -niezależnie od tego, jak charakterystyczne miałaby objawy, -niezależnie od wyniku badania przy pomocy tomografii komputerowej (który według pojawiających się, zgodnych danych ma wyższą wartość diagnostyczną od testu laboratoryjnego)
-nieważne - z kontaktu czy bez (Polska jest uznana przez WHO za kraj transmisji poziomej, więc wszyscy jesteśmy kontaktem) ... będzie zaliczona do grupy, gdzie ,,choroby współistniejące" (jakiekolwiek by nie były) będą główną przyczyną wyjściową zachorowania lub zgonu. Do grupy tej zostają zaliczone osoby:
-u których test został wykonany zbyt wcześnie, a potwierdzającego nie wykonano;
-którym odmówiono testu lub zwlekano z nim ponad trzy tygodnie (znam takie przypadki i Państwo zapewne też znacie);
-które miały charakterystyczny przebieg choroby, a nawet charakterystyczne zmiany wykazane w tomografii komputerowej płuc, ale nie miały testu laboratoryjnego - z jakichkolwiek powodów (warto wiedzieć: powtarzają się doniesienia, że sanepid odmawia testów u osób ze znacznie nasilonymi objawami);
-osoby na kwarantannie, u których nie wykonano testów podczas jej trwania mimo ewidentnego kontaktu z osobą zakażoną;
-osoby, które zmarły na kwarantannie przed wykonaniem testów - mimo danych epidemiologicznych mocno przemawiających za zakażeniem Covid-19.;

Pycha i Szmal zastosowało wobec pandemii swoistą odmianę Paragrafu 22:

Po pierwsze, żeby rozpoznać Covid-19, konieczny jest dodatni wynik testu.
Po drugie, nie testujemy, a w każdym razie staramy się nie testować. Jak już napisałem - nie wiem, o ile zaniżona jest liczba przypadków Covid-19 w Polsce. Po pierwsze dlatego, że Ministerstwo Zdrowia, GIS i PZH stosują politykę ograniczeń testowania, o czym świadczy niepokojąco duża liczba doniesień o tego rodzaju przypadkach. Po drugie - bo z założenia fałszowane są dane epidemiologiczne, o czym właśnie w ubiegłym tygodniu oficjalnie doniesiono.

Intuicyjnie można szacować, że oficjalne liczby to 25-30 proc. rzeczywistych. Trzeba przyznać, że jeżeli przemnożymy te oficjalne przez cztery, to wciąż będzie niedużo, zwłaszcza w porównaniu z Włochami czy Hiszpanią. Jest to natomiast fatalny prognostyk na przyszłość, stanowi bowiem dowód braku koncepcji Pychy i Szmalu na rozumną reakcję wobec pandemii i zapowiedź, że jeżeli sprawy pójdą w złym kierunku, to możemy się spodziewać głównie (albo wyłącznie) pudrowania danych. Całą pozostałą energię Jego Miłomściwość spożytkuje dla utrzymania władzy."
https://lekarski.blog.polityka.pl/2020/03/30/juz-oficjalnie-wiemy-dlaczego-zgonow-jest-malo-pis-opublikowal-mechanizm-swojej-kreatywnej-statystyki-medycznej-wobec-covid-19-zwiezly-podrecznik-analizy-danych-epidemicznych-dla-niezorientowanych/?nocheck=1

Ministerstwo łaskawie postanowiło uznać drugi kod WHO:
"Jak informowaliśmy we wtorek 31 marca w Konkret24, w opublikowanych 26 marca przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny wytycznych dotyczących opisywania zgonów pacjentów z koronawirusem uwzględniono tylko jeden z dwóch kodów stworzonych w tym celu przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

Brak stosowania drugiego kodu w polskiej klasyfikacji zgonów oznaczał, że jako zmarłych na COVID-19 uznawało się tylko tych pacjentów, u których laboratoryjnie stwierdzono dodatni wynik testu na koronawirusa. Statystyki nie uwzględniały np. tych, którzy mieli objawy COVID-19, lecz nie doczekali testu. O takich przypadkach donosiły media.

Według pierwszych wytycznych NIZP-PHZ z 26 marca "w celu uzyskania możliwości kodowania zgonu z powodu COVID-19 został wprowadzony przez WHO kod U07.1". W zakładce poświęconej kodowaniu zgonów związanych z koronawirusem na oficjalnej stronie WHO poinformowano, że ten kod  - "U07.1, wirus zidentyfikowany" - przypisany jest do diagnozy COVID-19 potwierdzonej badaniami laboratoryjnymi.

Następnie WHO przedstawiło jednak drugi kod związany z chorobą COVID-19: "U07.2, wirus nie został zidentyfikowany" - zgodnie z opisem ten kod jest przypisany do klinicznej lub epidemiologicznej diagnozy COVID-19, w przypadku której "potwierdzenie laboratoryjne obecności wirusa jest niejednoznaczne lub niedostępne".

WHO w wyjaśnieniach dodaje, że zgony klasyfikujące się do opisania kodem U07.2 dotyczą osób "podejrzanych" o zachorowanie na COVID-19 lub takich, u których zakażenie jest "prawdopodobne". Chodzi m.in. o pacjentów, którzy wykazywali objawy typowe dla COVID-19 lub mieli kontakt z osobą zakażoną, ale nie przeprowadzono u nich testu lub wciąż czekali na jego wynik."
https://konkret24.tvn24.pl/polska,108/klasyfikowanie-zgonow-na-covid-19-polska-przyjmuje-oba-kody-who,1011206.html

--
Bruno

Z cyklu "Zwarci i gotowi" odc. "Kreatywna statystyka"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona