Data: 2019-04-20 00:57:16 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Yomeddne (2018) | |
https://en.wikipedia.org/wk/Yomeddine
https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci/cannes-2018-egipska-komedia-przel amuje-tabu-relacja/8ewspe1 Komedia to raczej nie jest. Ale recenzentka przynajmnej film obejrzala. Bo wyglada na to ze niektorzy recenzenci tego filmu ne widzeli i tylko przepisuja jedni od drugich. Kilka razy czytalem w recenzjach np. ze glowny bohater jest chrzescijaninem bo zostal wychowany przez zakonnice (w filmie tego nie ma, za to wychodzi na to ze pochodzil z chrzescjanskej rodziny), czy wzmiankowana jest rozmowa medzy Bashayem a Radym (podczas gdy Bashay grany jest przez Radego). I takie tam. Jak dla mnie to historia egipskiego Hioba, z pozytywnym (a nawet optymistycznym) przeslaniem, w konwencji kina drogi. Dosc europejski w wykonaniu to film, choc w egipskch plenerach i z egipskimi wykonawcami. Z tym, ze te plenery to nie ten Egipt, ktory ogladaja zwykle turysci. Swietne zdjecia, przekonujace aktorstwo (mimo ze naturszczycy), niezla rezysera i calosc. https://youtu.be/-xzFDsKdbiE https://youtu.be/KRS6ZudLE4c 6/10 |
|