Data: 2015-07-13 08:26:34 | |
Autor: Mark Woydak | |
Wytapetowana idiotka i informatyzacji ZUS | |
Dlaczego władza nadal ukrywa raport na temat informatyzacji ZUS? Co kryje najpilniej strzeżona tajemnica rządu Ewy Kopacz? Raport pokontrolny KPRM na temat informatyzacji ZUS w latach 2008-2013 powstał we wrześniu ubiegłego roku. Jedną z pierwszych decyzji Ewy Kopacz, po objęciu przez nią funkcji premiera, było jego utajnienie przed opinią publiczną. Do treści raportu miała dostęp jedynie wąska grupa osób, w tym szef CBA - Paweł Wojtunik. Po analizie wyników kontroli podjął on decyzję o przesłaniu do prokuratora generalnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Do dymisji podał się także prezes ZUS-u - Zbigniew Derdziuk. Co takiego kryje najpilniej strzeżona tajemnica rządu Ewy Kopacz? Przypomnijmy, że raport na temat "wybranych aspektów zarządzania systemami i zasobami IT w latach 2008-2013" powstał na zlecenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Do dzisiaj pozostaje on jednak tajny dla opinii publicznej. Decyzję w tym zakresie podjęła Ewa Kopacz. Nieoficjalnie mówi się, że kontrola wykazała gigantyczne nieprawidłowości w funkcjonowaniu i kosztach obsługi systemu informatycznego w okresie, kiedy u władzy była ekipa PO-PSL (na ten cel wydano łącznie 3 miliardy złotych). Pośrednio potwierdza to zachowanie szefa CBA - Pawła Wojtunika. Po analizie wyników kontroli podjął on decyzję o przesłaniu do prokuratora generalnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Postępowanie w tej sprawie prowadzi obecnie Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Ponadto, niemal w tym samym czasie, gdy Wojtunik zawiadamiał prokuratora generalnego, do dymisji podał się prezes ZUS - Zbigniew Derdziuk. Jako powód swojej decyzji podał "wypełnienie misji". W kontekście złożonego zawiadomienia oraz wyników raportu wydaje się, że rzeczywiste powody dymisji mogły być jednak zupełnie inne. Nie wykluczone, że paniczny strach ekipy Platformy przed reakcją opinii publicznej na temat przekrętów i nieprawidłowości przy informatyzacji ZUS, które prawdopodobnie zostały opisane w utajnionym raporcie, jest zatem uzasadniony. Czy Ewa Kopacz zdecyduje się odtajnić ww. raport? - Mam co do tego poważne wątpliwości. Prawdopodobnie zrobi to dopiero ktoś, kto przejmie władzę po październikowych wyborach. Dopiero wówczas będziemy mogli poznać skalę nieprawidłowości do jakich doszło w toku informatyzacji ZUS-u w latach 2008 - 2013. |
|