Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:he3mc7$8fm$2news.onet.pl...

Wyrejestrowane pojazdy
http://www.cepik.gov.pl/portal/witryny/witryna_137/


Hm, wychodzi tego ok 200tys rocznie.

I czego taki zdziwiony?
Tłumaczę od lat paru, że złomu przybywa, to wierzyć nie chcieli.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl>

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Wyrejestrowane pojazdy
http://www.cepik.gov.pl/portal/witryny/witryna_137/

Hm, wychodzi tego ok 200tys rocznie.

I czego taki zdziwiony?
Tłumaczę od lat paru, że złomu przybywa, to wierzyć nie chcieli.

Bo twoje pisanie nic nie wyjasnia w tej sprawie :-)

W roku 1998 bylo u nas 12 mln pojazdow zarejestrowanych. Nalezy sie spodziewac ze w roznym wieku .. no to zakladajac ze 20 letni pojazd trafia na zlom, powinno byc dzis 600 tys wyrejestrowywanych corocznie tylko z tamtych 12 mln.

Dzis mamy ze 20 mln,  z czego wiele jak twierdzisz bylo zlomem juz w momencie przywozu, no to powinno byc tych wyrejestrowywanych ze dwa miliony.

No chyba ze ludzie masowo zlomowali starocie np w 2004, a te co w zamian sprowadzili wcale nie sa takim zlomem jak je nazywasz, i jezdza bez problemow, stad chwilowy zastoj. Ale sam w te masowosc nie wierze.

A z trzeciej strony .. takich naprawde wielkich staroci na ulicach nie widac. Granada juz nie jezdzi, scierek coraz mniej - gdzies to ludzie zlomuja.

I tylko ~13 tys wyrejestrowanych z powodu kradziezy ? Tak spadla przestepczosc w kraju ?
Czy w polowie przypadkow wpisuja "utrata", zeby ladniej w statystykac wygladalo ? :)


J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

W roku 1998 bylo u nas 12 mln pojazdow zarejestrowanych. Nalezy sie spodziewac ze w roznym wieku .. no to zakladajac ze 20 letni pojazd trafia na zlom, powinno byc dzis 600 tys wyrejestrowywanych corocznie tylko z tamtych 12 mln.

Dzis mamy ze 20 mln,  z czego wiele jak twierdzisz bylo zlomem juz w momencie przywozu, no to powinno byc tych wyrejestrowywanych ze dwa miliony.

A niby dlaczego?
Gdzie ja pisałem, że w Polsce złomy się wyrejestrowuje?
Wręcz przeciwnie zawsze piszę.

A z trzeciej strony .. takich naprawde wielkich staroci na ulicach nie widac.

Kto nie widzi, ten ślepy.
Mnie jakiś złom smrodzi w nozdrza praktycznie każdego dnia.


Granada juz nie jezdzi, scierek coraz mniej - gdzies to

ludzie zlomuja.

U Płaszczyca pod blokiem większość. ;-)

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

A z trzeciej strony .. takich naprawde wielkich staroci na ulicach nie widac.

Kto nie widzi, ten ślepy.
Mnie jakiś złom smrodzi w nozdrza praktycznie każdego dnia.

Dla ciebie wszystkie procz wlasnych to zlomy, wiec nie dziwne :-)

Ale taki moze test obiektywny - policz na drodze czy parkingu samochody ktore maja ponad 20 lat .. wiec gdzie sie to podziewa ?



J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

A z trzeciej strony .. takich naprawde wielkich staroci na ulicach nie widac.

Kto nie widzi, ten ślepy.
Mnie jakiś złom smrodzi w nozdrza praktycznie każdego dnia.

Dla ciebie wszystkie procz wlasnych to zlomy

Jak smrodzi to złom, nie ma bata.
Może być przejściowo (przecież remont idzie zrobić, tylko się nie kalkuluje), ale pewnie w 90% przypadków już lepiej nie będzie.

Ale taki moze test obiektywny - policz na drodze czy parkingu samochody ktore maja ponad 20 lat ..

Ale po co?
Złomy zaczynają się o połowę wcześniej, więc jaki sens ma liczenie akurat 20-latków?

Jak smrodzi to złom, nie ma bata.
Może być przejściowo (przecież remont idzie zrobić, tylko się nie kalkuluje), ale pewnie w 90% przypadków już lepiej nie będzie.

> Ale taki moze test obiektywny - policz na drodze czy parkingu samochody > ktore maja ponad 20 lat ..

Ale po co?
Złomy zaczynają się o połowę wcześniej, więc jaki sens ma liczenie akurat 20-latków?

Ja mam takie stare strasznie - będzie zaraz ze 20 lat, popsuł się klimatronik i sprzęgło trochę, i leży to na ulicy od 2 miesięcy i wq***a :)
opone mi przebili i jakimś sposobem wyssali z 60 litrów benzyny (ciekawe czy lpg też ;) ).

Ale znajde czas odpale - i jeszcze się kilka razy przejdade w trase,
bo fajne auto jest :)

pozdrawiam.

--

J.F. pisze:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

A z trzeciej strony .. takich naprawde wielkich staroci na ulicach nie widac.

Kto nie widzi, ten ślepy.
Mnie jakiś złom smrodzi w nozdrza praktycznie każdego dnia.

Dla ciebie wszystkie procz wlasnych to zlomy, wiec nie dziwne :-)

Ale taki moze test obiektywny - policz na drodze czy parkingu samochody ktore maja ponad 20 lat .. wiec gdzie sie to podziewa ?

Ja na drodze widze mnostwo rdzawych  Audi 80 czy 100, Opla Omege czy inne dziadostwo jak Passaty ktorym blizej do 30 lat niz do 20

Jan Strybyszewski pisze:

Ja na drodze widze mnostwo rdzawych  Audi 80 czy 100, Opla Omege czy inne dziadostwo jak Passaty ktorym blizej do 30 lat niz do 20

Może wyjedź czasem z tej swojej wioski, rodem z filmu "Pieniądze to nie wszystko" - czyli miejscowości poniżej 5 tyś. mieszkańców, gdzie 95% ludzi w wieku produkcyjnym, jest nieczynnych zawodowo.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Jan Strybyszewski pisze:

Ja na drodze widze mnostwo rdzawych  Audi 80 czy 100, Opla Omege czy inne dziadostwo jak Passaty ktorym blizej do 30 lat niz do 20

Może wyjedź czasem z tej swojej wioski, rodem z filmu "Pieniądze to nie wszystko" - czyli miejscowości poniżej 5 tyś. mieszkańców, gdzie 95% ludzi w wieku produkcyjnym, jest nieczynnych zawodowo.

I pewnie dlatego moga jezdzic zlomem i zabijac ludzi.

I prosze nie pieprz bez sensu, tak wiem baza pojazdow zarejstrowanych klamie

Jan Strybyszewski pisze:

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Jan Strybyszewski pisze:

Ja na drodze widze mnostwo rdzawych  Audi 80 czy 100, Opla Omege czy inne dziadostwo jak Passaty ktorym blizej do 30 lat niz do 20

Może wyjedź czasem z tej swojej wioski, rodem z filmu "Pieniądze to nie wszystko" - czyli miejscowości poniżej 5 tyś. mieszkańców, gdzie 95% ludzi w wieku produkcyjnym, jest nieczynnych zawodowo.

I pewnie dlatego moga jezdzic zlomem i zabijac ludzi.

Wskaz jakikolwiek zwiazek pomiedzy wiekiem pojazdu, a "wielkoscia" wypadku. Mozesz do tego zadania uzyc ekierki i cyrkla.

No, chyba, ze jestes z odlamu tych, co sadza, ze wypadki powoduja samochody, to przepraszam.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

On Fri, 20 Nov 2009 15:12:25 +0100,  Jan Strybyszewski wrote:

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Ja na drodze widze mnostwo rdzawych  Audi 80 czy 100, Opla Omege czy inne dziadostwo jak Passaty ktorym blizej do 30 lat niz do 20

Może wyjedź czasem z tej swojej wioski, rodem z filmu "Pieniądze to nie wszystko" - czyli miejscowości poniżej 5 tyś. mieszkańców, gdzie 95% ludzi w wieku produkcyjnym, jest nieczynnych zawodowo.

I pewnie dlatego moga jezdzic zlomem i zabijac ludzi.

A masz jakies statystyki wypadkow w zaleznosci od wieku ? Przeciez wszyscy ubezpieczyciele nie moga sie mylic, a zwyzek za wiek
auta nie ma :-)

I prosze nie pieprz bez sensu, tak wiem baza pojazdow zarejstrowanych klamie

Jesli ludzie nie wyrejestrowuja, bo np rozebrali na czesci, to klamie.

I o ten fakt mi wlasnie chodzi.

J.

A z trzeciej strony .. takich naprawde wielkich staroci na ulicach nie widac. Granada juz nie jezdzi, scierek coraz mniej - gdzies to ludzie zlomuja.

Stary, jak jeździsz po Warszawie, Poznańiu, Katowicach czy innym wielki wojewódzkim mieście to napewno złomu nie zobaczysz (wyjątki w postaci poj. egzemplarzy są wszędzie). Przejedź się na wschód gdzieś w okolice Zamościa, Lublina, Białegostoku... Lub jeśli nie chcesz nigdzie tak daleko się ruszać to do jakiegoś mniejszego miasteczka oddalonego od dużego spory kawałek

Użytkownik "btn" <wole@bez.pl> napisał w wiadomości news:he6egk$i3i$1inews.gazeta.pl...

Stary, jak jeździsz po Warszawie, Poznańiu, Katowicach czy innym wielki wojewódzkim mieście to napewno złomu nie zobaczysz (wyjątki w postaci poj. egzemplarzy są wszędzie). Przejedź się na wschód gdzieś w okolice Zamościa, Lublina, Białegostoku... Lub jeśli nie chcesz nigdzie tak daleko się ruszać to do jakiegoś mniejszego miasteczka oddalonego od dużego spory kawałek

Np. Krynica, Zakopane lub Szczawnica ;-)
Ale masz rację, nie mieszkam w metropolii, ale pojeżdziłem trochę po Borach Tucholskich i zasada była prosta - "superfura" na obcych blachach, trzymające się na szpachli jeździdło - miejscowy. Z wyjątkami oczywiście.

--
Yogi(n)