Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

Data: 2010-05-04 10:20:40
Autor: azot
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Tylko teraz mają krew na rękach.
Tusku! Katynia ci  nie zapomnimy.

azot

Data: 2010-05-04 10:24:36
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

"azot" <afriko@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hrolcn$ul5$1news.task.gda.pl...
Tylko teraz mają krew na rękach.
Tusku! Katynia ci  nie zapomnimy.

azot


   Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.
   Nalezy natomiast pozbyc sie go mozliwie szybko
   i bezbolesnie z polskiej sceny politycznej nie tracac
   czasu na zbedne dyskusje.

   AR

Data: 2010-05-04 02:29:26
Autor: zbig
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
On 4 Maj, 10:24, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:

   Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.

A kim jest?

Data: 2010-05-04 11:31:54
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

"zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:13f84bd6-afd0-4cc3-9f49-ae1069d54539j33g2000yqn.googlegroups.com...
On 4 Maj, 10:24, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:

Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.

A kim jest?

--
Przybleda

AR

Data: 2010-05-04 11:33:41
Autor: Neko
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal
Przybleda


:)

Data: 2010-05-04 13:29:42
Autor: Ikselka
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Dnia Tue, 4 May 2010 11:31:54 +0200, Wlodzimierz Zabotynski napisał(a):

"zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:13f84bd6-afd0-4cc3-9f49-ae1069d54539j33g2000yqn.googlegroups.com...
On 4 Maj, 10:24, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:

Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.

A kim jest?

http://www.gazeta.razem.pl/multimedia/tusk3.jpg

Data: 2010-05-04 16:16:42
Autor: cirrus
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:b4d4d$4bdfe98c$54702a04$12479news.chello.at...
"zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:13f84bd6-afd0-4cc3-9f49-ae1069d54539j33g2000yqn.googlegroups.com..
On 4 Maj, 10:24, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:
Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.
A kim jest?

Na pewno nie jest kretynem jak wiekszosc tu ujadajacych.

--
stevep

Data: 2010-05-04 16:19:48
Autor: Ikselka
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Dnia Tue, 4 May 2010 16:16:42 +0200, cirrus napisał(a):

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:b4d4d$4bdfe98c$54702a04$12479news.chello.at...
"zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:13f84bd6-afd0-4cc3-9f49-ae1069d54539j33g2000yqn.googlegroups.com..
On 4 Maj, 10:24, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:
Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.
A kim jest?

Na pewno nie jest kretynem jak wiekszosc tu ujadajacych.

No, nie ujada, daje się pogłaskać:
http://www.gazeta.razem.pl/multimedia/tusk3.jpg

Data: 2010-05-04 11:39:21
Autor: azot
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

Uzytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisal w wiadomosci news:13f84bd6-afd0-4cc3-9f49-ae1069d54539j33g2000yqn.googlegroups.com...
On 4 Maj, 10:24, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:

Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.

A kim jest?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Skoro w domu Tuska koledy spiewalo sie po niemiecku...

azot

Data: 2010-05-04 11:39:06
Autor: Neko
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Użytkownik "azot" <afriko@gazeta.pl> napisał

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Skoro w domu Tuska koledy spiewalo sie po niemiecku...


A dziadek w Wehrmachcie sluzyl...

Data: 2010-05-04 11:44:53
Autor: azot
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w wiadomości news:hroq2a$jtr$1news.onet.pl...
Użytkownik "azot" <afriko@gazeta.pl> napisał

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Skoro w domu Tuska koledy spiewalo sie po niemiecku...


A dziadek w Wehrmachcie sluzyl...

Poczytaj zwierzenia Tuska
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/zmarla-matka-donalda-tuska,38309,1

Kiedyś w szkole Tusk usłyszał, że jest hitlerowcem. "Moja mama dopiero mając 11 lat uczyła się polskiego. Przez całe swoje dzieciństwo i wczesną młodość miałem dziwną sytuację: byłem z polskiej rodziny używającej gdańskiej niemczyzny. To taki dziwny język, w którym były naleciałości i holenderskie, i polskie, kaszubskie, rosyjskie, i portowy niemiecki, specyficzny wyłącznie dla Gdańska. Ja się wychowywałem w atmosferze tego języka, w rodzinie, której korzenie ze wszystkich możliwych stron są kaszubskie. W Gdańsku przed wojną i w czasie wojny żyło 800 tys. takich ludzi, po wojnie zostało niewiele ponad 2 tys. Mówię tu o autochtonach, a nie o Polonii gdańskiej. Były to rodziny, które mimo że znały głównie niemiecki, niektóre kaszubski, zdecydowały się zostać w Gdańsku, choć wszystko wokół się zmieniało. Ja z tego powodu miałem pewien kompleks, bo np. dzieci na podwórku wiedziały, że u mnie w rodzinie mówi się po niemiecku; tego nie dało się ukryć w takiej społeczności jak podwórko" - wspominał na początku lat 90. Jeszcze zanim pochodzenie rodzinne stało się sprawą wagi politycznej, a nawet państwowej, Tusk przyznawał w wywiadach, że w domu nawet kolędy śpiewało się po niemiecku. - To jest doświadczenie dość typowe dla polskich gdańszczan - rodzice z równą swobodą mówili po polsku i po niemiecku. Niemieccy gdańszczanie nie znali języka polskiego i nie był on w powszechnym użyciu w Gdańsku przed 1945 r

azot

Data: 2010-05-04 03:18:44
Autor: zbig
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
On 4 Maj, 11:44, "azot" <afr...@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w wiadomościnews:hroq2a$jtr$1news.onet.pl...

> Użytkownik "azot" <afr...@gazeta.pl> napisał

>> -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
>> Skoro w domu Tuska koledy spiewalo sie po niemiecku...

> A dziadek w Wehrmachcie sluzyl...

Poczytaj zwierzenia Tuskahttp://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/zmarla-matka-donalda-tu...

Kiedyś w szkole Tusk usłyszał, że jest hitlerowcem. "Moja mama dopiero mając
11 lat uczyła się polskiego. Przez całe swoje dzieciństwo i wczesną młodość
miałem dziwną sytuację: byłem z polskiej rodziny używającej gdańskiej
niemczyzny. To taki dziwny język, w którym były naleciałości i holenderskie,
i polskie, kaszubskie, rosyjskie, i portowy niemiecki, specyficzny wyłącznie
dla Gdańska. Ja się wychowywałem w atmosferze tego języka, w rodzinie,
której korzenie ze wszystkich możliwych stron są kaszubskie. W Gdańsku przed
wojną i w czasie wojny żyło 800 tys. takich ludzi, po wojnie zostało
niewiele ponad 2 tys. Mówię tu o autochtonach, a nie o Polonii gdańskiej.
Były to rodziny, które mimo że znały głównie niemiecki, niektóre kaszubski,
zdecydowały się zostać w Gdańsku, choć wszystko wokół się zmieniało. Ja z
tego powodu miałem pewien kompleks, bo np. dzieci na podwórku wiedziały, że
u mnie w rodzinie mówi się po niemiecku; tego nie dało się ukryć w takiej
społeczności jak podwórko" - wspominał na początku lat 90. Jeszcze zanim
pochodzenie rodzinne stało się sprawą wagi politycznej, a nawet państwowej,
Tusk przyznawał w wywiadach, że w domu nawet kolędy śpiewało się po
niemiecku. - To jest doświadczenie dość typowe dla polskich gdańszczan -
rodzice z równą swobodą mówili po polsku i po niemiecku. Niemieccy
gdańszczanie nie znali języka polskiego i nie był on w powszechnym użyciu w
Gdańsku przed 1945 r

azot

To dość typowy opis dla znacznej części ludności - autochtonów na
terenie Pomorza. W domu mojej teściowej do dziś śpiewa się kolędy po
niemiecku obok tych, które śpiewa się w większości po polsku. Babka
mojej żony miała nazwisko typowo polskie, ale po polsku uczyła się
dopiero po wojnie. Z kolei ojciec teściowej o nazwisku typowo
niemieckim był Polakiem, który znał również język niemiecki.
Większa część rodziny, zwłaszcza ze  strony niemieckojęzycznej mojej
teściowej wyemigrowała do Niemiec. Ci, którzy zostali, czują się
Polakami. Co więcej w ostatnich wyborach prezydenckich nie głosowali
na swojego pobratymca Tuska a w większości na Kaczyńskiego.
Takie szufladkowanie ludzi  jest jedynie objawem prostactwa
rozumowania.

Data: 2010-05-04 12:28:34
Autor: azot
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:990c591b-b4fe-4985-871f-
To dość typowy opis dla znacznej części ludności - autochtonów na
terenie Pomorza. W domu mojej teściowej do dziś śpiewa się kolędy po
niemiecku obok tych, które śpiewa się w większości po polsku. Babka
mojej żony miała nazwisko typowo polskie, ale po polsku uczyła się
dopiero po wojnie. Z kolei ojciec teściowej o nazwisku typowo
niemieckim był Polakiem, który znał również język niemiecki.
Większa część rodziny, zwłaszcza ze  strony niemieckojęzycznej mojej
teściowej wyemigrowała do Niemiec. Ci, którzy zostali, czują się
Polakami. Co więcej w ostatnich wyborach prezydenckich nie głosowali
na swojego pobratymca Tuska a w większości na Kaczyńskiego.
Takie szufladkowanie ludzi  jest jedynie objawem prostactwa
rozumowania.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ale Tusk przestał o tym mówić, a nawet zaczął to ukrywać. Wstydzi się swoich korzeni?
Tak samo zakłamane oblicze pokazał, gdy w 2005 roku wziął ślub kościelny z Małgośką, po 27 latach małżeństawa. Tylko dlatego, ze były wybory.
Tfu. Takimi własnie sie brzydzę

azot

Data: 2010-05-04 04:34:00
Autor: zbig
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
On 4 Maj, 12:28, "azot" <afr...@gazeta.pl> wrote:

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ale Tusk przestał o tym mówić, a nawet zaczął to ukrywać. Wstydzi się swoich
korzeni?
Pierdolisz jak potłuczony. Zawsze akcentował swoje kaszubskie
pochodzenie i wcale tego nie ukrywał. Wydał jako współautor serie
albumów fotograficzno-historycznych o Gdańsku i okolicach. Kurski
nawet ośmielał się mu czynić zarzuty , ze albumy te były wydawane
również w języku niemiecki.

Tak samo zakłamane oblicze pokazał, gdy w 2005 roku wziął ślub kościelny z
Małgośką, po 27 latach małżeństawa. Tylko dlatego, ze były wybory.
Gówno prawda. Slub był cichy i przez długi czas nikt o nim nie
wiedział. Celowo o tym nie mówiono, żeby nie dostarczać właśnie takich
idiotycznych argumentów. Z wyborczego punktu widzenia ten ślub wcale
nie był korzystny.

Data: 2010-05-04 16:27:05
Autor: Ikselka
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Dnia Tue, 4 May 2010 04:34:00 -0700 (PDT), zbig napisał(a):

Gówno prawda. Slub był cichy i przez długi czas nikt o nim nie
wiedział.

:-D

Data: 2010-05-04 12:38:48
Autor: Panslavista
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
azot wrote:


Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:990c591b-b4fe-4985-871f-
To dość typowy opis dla znacznej części ludności - autochtonów na
terenie Pomorza. W domu mojej teściowej do dziś śpiewa się kolędy po
niemiecku obok tych, które śpiewa się w większości po polsku. Babka
mojej żony miała nazwisko typowo polskie, ale po polsku uczyła się
dopiero po wojnie. Z kolei ojciec teściowej o nazwisku typowo
niemieckim był Polakiem, który znał również język niemiecki.
Większa część rodziny, zwłaszcza ze  strony niemieckojęzycznej mojej
teściowej wyemigrowała do Niemiec. Ci, którzy zostali, czują się
Polakami. Co więcej w ostatnich wyborach prezydenckich nie głosowali
na swojego pobratymca Tuska a w większości na Kaczyńskiego.
Takie szufladkowanie ludzi  jest jedynie objawem prostactwa
rozumowania.


-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ale Tusk przestał o tym mówić, a nawet zaczął to ukrywać. Wstydzi się
swoich korzeni?
Tak samo zakłamane oblicze pokazał, gdy w 2005 roku wziął ślub kościelny z
Małgośką, po 27 latach małżeństawa. Tylko dlatego, ze były wybory.
Tfu. Takimi własnie sie brzydzę

azot

E, tego bym mu nie liczył na minus, żona pewnie zagonila dziada pludra do
ołtarza - mają córkę (na wydaniu?).

Data: 2010-05-04 12:33:29
Autor: Tomy M.
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:990c591b-b4fe-4985-871f-538bd96b078eb7g2000yqk.googlegroups.com...

To dość typowy opis dla znacznej części ludności - autochtonów na
terenie Pomorza. W domu mojej teściowej do dziś śpiewa się kolędy po
niemiecku obok tych, które śpiewa się w większości po polsku. Babka
mojej żony miała nazwisko typowo polskie, ale po polsku uczyła się
dopiero po wojnie. Z kolei ojciec teściowej o nazwisku typowo
niemieckim był Polakiem, który znał również język niemiecki.
Większa część rodziny, zwłaszcza ze  strony niemieckojęzycznej mojej
teściowej wyemigrowała do Niemiec. Ci, którzy zostali, czują się
Polakami. Co więcej w ostatnich wyborach prezydenckich nie głosowali
na swojego pobratymca Tuska a w większości na Kaczyńskiego.
Takie szufladkowanie ludzi  jest jedynie objawem prostactwa
rozumowania.

  Obydwie moje babki to urodzone niemki. Wychowywały mnie
jednak mówiąc wyłącznie po polsku. Za POLSKĘ ŻYCIE BY
ODDAŁY. Do dzisiaj nie potrafią w 100% mówić po polsku
(przypadki, liczebniki, rodzaje). I jaki kurwa z tego
morał?
  Taki że jak ktoś chce być Polakiem to niz zostaje ...
Nikt mi kolęd w domu po niemiecku nie śpiewał, mimo
że prowadziliśmy pensjonat i niemców był cały dom
przez 365 dni w roku.

 "Czym skorupka za młodu nasiąknie ..."

Tomy M.

Data: 2010-05-04 12:51:21
Autor: cytryna
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
On 4 Maj, 11:44, "azot" <afr...@gazeta.pl> wrote:
> Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w
wiadomościnews:hroq2a$jtr$1news.onet.pl...
>
> > Użytkownik "azot" <afr...@gazeta.pl> napisał
>
> >> -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
> >> Skoro w domu Tuska koledy spiewalo sie po niemiecku...
>
> > A dziadek w Wehrmachcie sluzyl...
>
> Poczytaj zwierzenia
Tuskahttp://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/zmarla-matka-donalda-tu...
>
> Kiedyś w szkole Tusk usłyszał, że jest hitlerowcem. "Moja mama dopiero
mając
> 11 lat uczyła się polskiego. Przez całe swoje dzieciństwo i wczesną młodość
> miałem dziwną sytuację: byłem z polskiej rodziny używającej gdańskiej
> niemczyzny. To taki dziwny język, w którym były naleciałości i
holenderskie,
> i polskie, kaszubskie, rosyjskie, i portowy niemiecki, specyficzny
wyłącznie
> dla Gdańska. Ja się wychowywałem w atmosferze tego języka, w rodzinie,
> której korzenie ze wszystkich możliwych stron są kaszubskie. W Gdańsku
przed
> wojną i w czasie wojny żyło 800 tys. takich ludzi, po wojnie zostało
> niewiele ponad 2 tys. Mówię tu o autochtonach, a nie o Polonii gdańskiej.
> Były to rodziny, które mimo że znały głównie niemiecki, niektóre kaszubski,
> zdecydowały się zostać w Gdańsku, choć wszystko wokół się zmieniało. Ja z
> tego powodu miałem pewien kompleks, bo np. dzieci na podwórku wiedziały, że
> u mnie w rodzinie mówi się po niemiecku; tego nie dało się ukryć w takiej
> społeczności jak podwórko" - wspominał na początku lat 90. Jeszcze zanim
> pochodzenie rodzinne stało się sprawą wagi politycznej, a nawet państwowej,
> Tusk przyznawał w wywiadach, że w domu nawet kolędy śpiewało się po
> niemiecku. - To jest doświadczenie dość typowe dla polskich gdańszczan -
> rodzice z równą swobodą mówili po polsku i po niemiecku. Niemieccy
> gdańszczanie nie znali języka polskiego i nie był on w powszechnym użyciu w
> Gdańsku przed 1945 r
>
> azot

To dość typowy opis dla znacznej części ludności - autochtonów na
terenie Pomorza. W domu mojej teściowej do dziś śpiewa się kolędy po
niemiecku obok tych, które śpiewa się w większości po polsku. Babka
mojej żony miała nazwisko typowo polskie, ale po polsku uczyła się
dopiero po wojnie. Z kolei ojciec teściowej o nazwisku typowo
niemieckim był Polakiem, który znał również język niemiecki.
Większa część rodziny, zwłaszcza ze  strony niemieckojęzycznej mojej
teściowej wyemigrowała do Niemiec. Ci, którzy zostali, czują się
Polakami. Co więcej w ostatnich wyborach prezydenckich nie głosowali
na swojego pobratymca Tuska a w większości na Kaczyńskiego.
Takie szufladkowanie ludzi  jest jedynie objawem prostactwa
rozumowania.

*****************************************************************************

Tez mi życiorys, a który z was służył w Gestapo a który w Śmierszu. Teraz kazdy
agent SB czy UB udaje autochtona, a szczacz kropielnicowy robi za popowskiego partyzanta.

--


Data: 2010-05-04 12:56:34
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

"cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> schrieb im Newsbeitrag
news:3461.00002236.4bdffc29newsgate.onet.pl...
> On 4 Maj, 11:44, "azot" <afr...@gazeta.pl> wrote:
> > Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w
wiadomościnews:hroq2a$jtr$1news.onet.pl...
> >
> > > Użytkownik "azot" <afr...@gazeta.pl> napisał
> >
> > >> -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
> > >> Skoro w domu Tuska koledy spiewalo sie po niemiecku...
> >
> > > A dziadek w Wehrmachcie sluzyl...
> >
> > Poczytaj zwierzenia

Tuskahttp://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/zmarla-matka-donalda-tu..
..
> >
> > Kiedyś w szkole Tusk usłyszał, że jest hitlerowcem. "Moja mama dopiero
mając
> > 11 lat uczyła się polskiego. Przez całe swoje dzieciństwo i wczesną
młodość
> > miałem dziwną sytuację: byłem z polskiej rodziny używającej gdańskiej
> > niemczyzny. To taki dziwny język, w którym były naleciałości i
holenderskie,
> > i polskie, kaszubskie, rosyjskie, i portowy niemiecki, specyficzny
wyłącznie
> > dla Gdańska. Ja się wychowywałem w atmosferze tego języka, w rodzinie,
> > której korzenie ze wszystkich możliwych stron są kaszubskie. W Gdańsku
przed
> > wojną i w czasie wojny żyło 800 tys. takich ludzi, po wojnie zostało
> > niewiele ponad 2 tys. Mówię tu o autochtonach, a nie o Polonii
gdańskiej.
> > Były to rodziny, które mimo że znały głównie niemiecki, niektóre
kaszubski,
> > zdecydowały się zostać w Gdańsku, choć wszystko wokół się zmieniało.
Ja z
> > tego powodu miałem pewien kompleks, bo np. dzieci na podwórku
wiedziały, że
> > u mnie w rodzinie mówi się po niemiecku; tego nie dało się ukryć w
takiej
> > społeczności jak podwórko" - wspominał na początku lat 90. Jeszcze
zanim
> > pochodzenie rodzinne stało się sprawą wagi politycznej, a nawet
państwowej,
> > Tusk przyznawał w wywiadach, że w domu nawet kolędy śpiewało się po
> > niemiecku. - To jest doświadczenie dość typowe dla polskich
gdańszczan -
> > rodzice z równą swobodą mówili po polsku i po niemiecku. Niemieccy
> > gdańszczanie nie znali języka polskiego i nie był on w powszechnym
użyciu w
> > Gdańsku przed 1945 r
> >
> > azot
>
> To dość typowy opis dla znacznej części ludności - autochtonów na
> terenie Pomorza. W domu mojej teściowej do dziś śpiewa się kolędy po
> niemiecku obok tych, które śpiewa się w większości po polsku. Babka
> mojej żony miała nazwisko typowo polskie, ale po polsku uczyła się
> dopiero po wojnie. Z kolei ojciec teściowej o nazwisku typowo
> niemieckim był Polakiem, który znał również język niemiecki.
> Większa część rodziny, zwłaszcza ze strony niemieckojęzycznej mojej
> teściowej wyemigrowała do Niemiec. Ci, którzy zostali, czują się
> Polakami. Co więcej w ostatnich wyborach prezydenckich nie głosowali
> na swojego pobratymca Tuska a w większości na Kaczyńskiego.
> Takie szufladkowanie ludzi jest jedynie objawem prostactwa
> rozumowania.


****************************************************************************
*

Tez mi życiorys, a który z was służył w Gestapo a który w Śmierszu. Teraz
kazdy
agent SB czy UB udaje autochtona, a szczacz kropielnicowy robi za
popowskiego
partyzanta.

--


   :-)))

   AR

Data: 2010-05-04 13:09:28
Autor: Panslavista
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
cytryna wrote:

A co którego dotkniesz to śmierdzi wrodzonym czosnkiem, albo tyle się
nawdychał, że już niczym innym nie waniaje.

Data: 2010-05-04 03:27:08
Autor: Antenka
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
On 4 Maj, 10:24, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:
"azot" <afr...@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitragnews:hrolcn$ul5$1news.task.gda.pl...

> Tylko teraz mają krew na rękach.
> Tusku! Katynia ci  nie zapomnimy.

> azot

   Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.
   Nalezy natomiast pozbyc sie go mozliwie szybko
   i bezbolesnie z polskiej sceny politycznej nie tracac
   czasu na zbedne dyskusje.

   AR

To co robimy, Panowie? Jakieś sugestie? Dla dobra sprawy mogę się
poświęcić. :-)

Antenka

"Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił!"

Data: 2010-05-04 12:51:22
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

"Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:fec1d90a-d98f-453d-858c-c6aaebe5a4aad39g2000yqa.googlegroups.com...
On 4 Maj, 10:24, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:
"azot" <afr...@gazeta.pl> schrieb im
Newsbeitragnews:hrolcn$ul5$1news.task.gda.pl...

> Tylko teraz mają krew na rękach.
> Tusku! Katynia ci nie zapomnimy.

> azot

Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.
Nalezy natomiast pozbyc sie go mozliwie szybko
i bezbolesnie z polskiej sceny politycznej nie tracac
czasu na zbedne dyskusje.

AR

To co robimy, Panowie? Jakieś sugestie? Dla dobra sprawy mogę się
poświęcić. :-)

Antenka

"Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił!"


--
Karta wyborcza powinna wystarczyc, o ile mlodzi, wyksztalceni
i z duzego miasta przejrza.

AR

Data: 2010-05-04 13:03:57
Autor: Grzegorz Z.
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Dnia Tue, 4 May 2010 03:27:08 -0700 (PDT), Antenka napisał(a):

To co robimy, Panowie? Jakieś sugestie? Dla dobra sprawy mogę się
poświęcić. :-)

Pozamiatasz kawałek ulicy w pyrlandii, żeby było tak jak w Niemczech i nie
było syfu po święcie?

--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Data: 2010-05-04 04:30:15
Autor: Antenka
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Pozamiatasz kawałek ulicy w pyrlandii, żeby było tak jak w Niemczech i nie
było syfu po święcie?

 U nas można jeść z chodnika - tak tutaj czyściutko! A teraz raus!

Antenka

Data: 2010-05-04 13:40:20
Autor: Grzegorz Z.
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Dnia Tue, 4 May 2010 04:30:15 -0700 (PDT), Antenka napisał(a):

Pozamiatasz kawałek ulicy w pyrlandii, żeby było tak jak w Niemczech i nie
było syfu po święcie?

 U nas można jeść z chodnika - tak tutaj czyściutko! A teraz raus!

A gdzie tam! Byłem trzy tygodnie temu i widziałem. Na al.Solidarności macie
taki sam syf jak u nas w niedzielę rano na Niepodległości pod Ellite.


--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Data: 2010-05-04 13:48:52
Autor: Panslavista
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Grzegorz Z. wrote:

Dnia Tue, 4 May 2010 04:30:15 -0700 (PDT), Antenka napisał(a):

Pozamiatasz kawałek ulicy w pyrlandii, żeby było tak jak w Niemczech i
nie było syfu po święcie?

 U nas można jeść z chodnika - tak tutaj czyściutko! A teraz raus!

A gdzie tam! Byłem trzy tygodnie temu i widziałem. Na al.Solidarności
macie taki sam syf jak u nas w niedzielę rano na Niepodległości pod
Ellite.

        Nie pamiętasz Warszawy w latach 50 ubiegłego wieku - nad ranem zaczynały
jeździć polewaczki spłukując ulice. Zanim zaczął się ruch była Waszawa
przepiękna, szkoda tylko trolejbusów, ich likwidacvja to był najgłupszy
pomysł, gdyby były przegubowe, nowoczesne - byłoby czyste powietrze.
        To była wina żydokomuny - niszczenie wszystkiego, co wymagało
unowocześnienia - oni nie mogli zastosować nic nowego - mają psychiczno -
talmudyczne ograniczenia w inwencji.

Data: 2010-05-04 14:00:20
Autor: Grzegorz Z.
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Dnia Tue, 04 May 2010 13:48:52 +0200, Panslavista napisał(a):

Grzegorz Z. wrote:

Dnia Tue, 4 May 2010 04:30:15 -0700 (PDT), Antenka napisał(a):

Pozamiatasz kawałek ulicy w pyrlandii, żeby było tak jak w Niemczech i
nie było syfu po święcie?

 U nas można jeść z chodnika - tak tutaj czyściutko! A teraz raus!

A gdzie tam! Byłem trzy tygodnie temu i widziałem. Na al.Solidarności
macie taki sam syf jak u nas w niedzielę rano na Niepodległości pod
Ellite.

        Nie pamiętasz Warszawy w latach 50 ubiegłego wieku - nad ranem zaczynały
jeździć polewaczki spłukując ulice. Zanim zaczął się ruch była Waszawa

Druciak mieszka w Pyrlandii nie w W-wie. A polewaczki są do dzisiaj tylko
nie leją po ludziach bezsensownie na boki, a na mokro odkurzają ulice
latem, jak się pyli.

Jeśli to zasługa "żydokomuny" to chwała jej za to.


--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Data: 2010-05-04 16:18:54
Autor: cirrus
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:fec1d90a-d98f-453d-858c-c6aaebe5a4aad39g2000yqa.googlegroups.com...
On 4 Maj, 10:24, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:
"azot" <afr...@gazeta.pl> schrieb im
Newsbeitragnews:hrolcn$ul5$1news.task.gda.pl...
Tylko teraz mają krew na rękach.
Tusku! Katynia ci nie zapomnimy.
azot
Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.
Nalezy natomiast pozbyc sie go mozliwie szybko
i bezbolesnie z polskiej sceny politycznej nie tracac
czasu na zbedne dyskusje.
AR
To co robimy, Panowie? Jakieś sugestie? Dla dobra sprawy mogę się
poświęcić. :-)
Antenka
"Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił!"

W ramach poświęcenia daj dupy Kaczorowi.

--
stevep

Data: 2010-05-04 11:19:23
Autor: Neko
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal
  Tusk Polakiem nie jest


Nie jest.

Data: 2010-05-04 16:15:18
Autor: cirrus
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:89f38$4bdfd9c7$54702a04$11319news.chello.at...
"azot" <afriko@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hrolcn$ul5$1news.task.gda.pl...
Tylko teraz mają krew na rękach.
Tusku! Katynia ci  nie zapomnimy.
azot
  Tusk Polakiem nie jest i nie ma co sie zoladkowac.
  Nalezy natomiast pozbyc sie go mozliwie szybko
  i bezbolesnie z polskiej sceny politycznej nie tracac
  czasu na zbedne dyskusje.
  AR

Nie jest, jest Chinczykiem.

--
stevep

Data: 2010-05-04 11:08:08
Autor: `heÂŽsk`
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
On Tue, 4 May 2010 10:20:40 +0200, "azot" <afriko@gazeta.pl> wrote:

Tylko teraz mają krew na rękach.
Tusku! Katynia ci  nie zapomnimy.

 przeciez Tusku byl w Katyniu 07.04, a s.p. Lech 10.04.
 1-wszy - wizyta panstwowa, 2-gi - wizyta prywatna.
 co do "krwi na rekach" - zalosny PR.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-05-04 11:19:35
Autor: azot
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

Użytkownik "`heRsk`" <.WC15?bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości



  1-wszy - wizyta panstwowa, 2-gi - wizyta prywatna.


-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
No właśnie. Wcisnęli ci kit do głowy. Juz ci mówiłem, ze jesteś frajerem.

azot

Data: 2010-05-04 11:20:12
Autor: Neko
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Użytkownik "azot" <afriko@gazeta.pl> napisał


-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Juz ci mówiłem, ze jesteś frajerem.


To prawda. Jak wiekszosc zwolennikow POpaprancow :)

Data: 2010-05-04 14:21:56
Autor: `heÂŽsk`
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
On Tue, 4 May 2010 11:19:35 +0200, "azot" <afriko@gazeta.pl> wrote:

  1-wszy - wizyta panstwowa, 2-gi - wizyta prywatna.
No właśnie. Wcisnęli ci kit do głowy.

 niby kto mi wcisnal?
 udowodnij, ze ktos zaprosil s.p. lecha do katynia.
 dla przypomnienia - katynm lezy w rosji.

Juz ci mówiłem, ze jesteś frajerem.

 widze, ze dolaczyles do choru pisowskich ujadaczy.

 jeszcze jeden taki tekst i idziesz do kf.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-05-04 16:32:34
Autor: cirrus
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Użytkownik "azot" <afriko@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hroor7$5f7$1news.task.gda.pl...
Użytkownik "`heRsk`" <.WC15?bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości
 1-wszy - wizyta panstwowa, 2-gi - wizyta prywatna.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
-- -- -- -- -- No właśnie. Wcisnęli ci kit do głowy. Juz ci mówiłem, ze
jesteś frajerem.
azot

Tobie nie musieli, sam kit w glowie.

--
stevep

Data: 2010-05-04 11:50:03
Autor: Slawek SWP
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Użytkownik `he®sk` napisał:
On Tue, 4 May 2010 10:20:40 +0200, "azot"<afriko@gazeta.pl>  wrote:

Tylko teraz mają krew na rękach.
Tusku! Katynia ci  nie zapomnimy.

  przeciez Tusku byl w Katyniu 07.04, a s.p. Lech 10.04.
  1-wszy - wizyta panstwowa, 2-gi - wizyta prywatna.
  co do "krwi na rekach" - zalosny PR.



Upierasz się wciąż, napisz proszę bom ciekawy - byłeś chory na tych lekcjach i po prostu można cię nazwać nieukiem czy świadomie próbujesz ustanowić nową świecką tradycję co do zadań Prezydenta Polski?

W liceach dzieciaki mają taki stan wiedzy, pewnie któreś przeczytało Konstytucję... Polecam ci podpunkt o reprezentowaniu Polski za jej granicami...

http://www.bryk.pl/teksty/liceum/pozosta%C5%82e/wos/14853-funkcje_prezydenta_rzeczpospolitej_polskiej.html

Przysięgę prezydencką, nowo wybrany elekt, składa przed Zgromadzeniem Narodowym. Do jego kompetencji należy:

     * Zarządzanie wyborĂłw parlamentarnych
     * Zwoływanie pierwszego posiedzenia Sejmu i Senatu
     * Inicjatywa ustawodawcza
     * Prawo weta wobec ustaw
     * Podpisywanie ustaw uchwalonych przez Sejm i zatwierdzonych przez Senat
     * Powoływanie Prezesa Narodowego Banku Polskiego (za zgodą Sejmu)
     * Powoływanie Rady MinistrĂłw
     * MoĹźliwość wysunięcia wniosku do Sejmu, o pociągnięcie do odpowiedzialności ktĂłregoś z MinistrĂłw
     * W sprawach najwyĹźszej wagi państwowej, objęcie funkcji głowy Rady Gabinetowej
     * Mianowanie sędziĂłw
     * Mianowanie PrezesĂłw Naczelnego Sądu Administracyjnego, Trybunału Konstytucyjnego, Sądu NajwyĹźszego
     * Posiadanie prawa do powołania jednego z członkĂłw Krajowej Rady Sądownictwa
     * Reprezentowanie kraju poza jego granicami
     * Podpisywanie umĂłw i kontraktĂłw międzynarodowych i ich zrywanie
     * Powoływanie i odwoływanie ambasadorĂłw i przedstawicieli dyplomatycznych
     * DowĂłdztwo nad siłami zbrojnymi w kraju
     * MoĹźliwość zarządzania mobilizacji (częściowej lub powszechnej)
     * Decyzja o wprowadzeniu wojny i zawarciu pokoju lub rozejmu (ale tylko wtedy, gdy niemoĹźliwe jest zebranie się sejmu)
     * Nadawanie obywatelstwa polskiego
     * Wręczanie odznaczeń państwowych
     * Nadawanie tytułów honorowych i naukowych




Dla dzieci młodszych, przygotowano takie podstawowe informacje:

http://www.prezydent.pl/dla-dzieci/nie-takie-trudne-pojecia/

"
Premier
W Polce nazywany jest też szefem rządu albo Prezesem Rady Ministrów. Po wyborach partia, która uzyskała najwięcej miejsc w Sejmie, ma prawo do stworzenia rządu. W tym celu najpierw wybiera premiera. Później premier tworzy swój gabinet, ale nie chodzi tu o meblowanie pokoju, tylko o wybór ministrów, których potocznie nazywa się gabinetem. Każdy z ministrów zajmuje się czymś innym. Jest więc minister od edukacji, od zdrowia, od rolnictwa, od gospodarki itd. Premier zwołuje posiedzenia rządu i kieruje pracą swoich ministrów. Gdy któryś z nich pracuje źle, premier może go odwołać i w jego miejsce wybrać innego. Od 2007 roku Premierem w Polsce jest Donald Tusk.
"

"
Prezydent
Prezydent jest najwyższym przedstawicielem władzy wykonawczej, czyli takiej, która realizuje ustawy przyjęte przez Sejm i Senat. Prezydentem może być każdy Polak, który skończył 35 lat. Wybierany jest przez wszystkich dorosłych obywateli na 5 lat. Prezydent dba, żeby ustawy, które uchwalił Sejm były zgodne z konstytucją. Jeżeli uważa, że tak nie jest może ustawę zawetować. Wtedy taka ustawa wraca do Sejmu, który sprawdza, czy wszystko w niej jest w niej zgodne z prawem i głosuje jeszcze raz. Jeżeli prezydent nie jest pewien, czy ustawa jest zgodna z konstytucją, może poprosić Trybunał Konstytucyjny, żeby dokładnie jej się przyjrzał. Trybunał wtedy sprawdza, czy wszystko, co zostało zapisane w ustawie jest zgodne z prawem i wydaje wyrok, w którym ogłasza, że dana ustawa jest zgodna, albo niezgodna z konstytucją. Prezydent może też sam przygotować ustawę i wtedy kieruje ją do Sejmu, który głosuje, czy chce, żeby ta ustawa weszła w życie, czy nie. Od 2005 roku Prezydentem w Polsce jest Lech Kaczyński. Wcześniej funkcję tę pełnili Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski.
"

--
Sławek SWP
http://korwin-mikke.pl/

P(od) S(podem)
Zezwalam na kopiowanie, powielanie i cytowanie mojego tekstu pod warunkiem wskazania jego źródła.

Data: 2010-05-04 12:25:46
Autor: Tomy M.
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Użytkownik "`he®sk`" <.WC15€bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:qlovt59s9lv1i077kn1tvvsb45oja3hsof4ax.com...
On Tue, 4 May 2010 10:20:40 +0200, "azot" <afriko@gazeta.pl> wrote:

przeciez Tusku byl w Katyniu 07.04, a s.p. Lech 10.04.
1-wszy - wizyta panstwowa, 2-gi - wizyta prywatna.

  Jaka PRYWATNA?  Generałowie teĹź lecieli sobie
prywatnie rzadowym wojskowym samolotem?
Kto Ci te farmazony odpowiada?
PREZYDENT POLSKI prywatnie to moĹźe sobie klocka
w kiblu postawić i na tym się kończy jego PRYWATNIE.

  To była normalna podróş/wizyta słuĹźbowa. Rosja nie
dotrzymała elegancji politycznej, skutkiem czego
ich prezydent spotkał się z naszym PREMIEREM co
jest idiotyczne juş ze wzgledu na róşne stanowiska.
Na chuj prezydent spotyka się z premierem?
 PREMIER kurwa zamiast się bawić w imprezy zagraniczne
niech robi kurwa to za co mu płacimy ... NIECH RZĄDZI.
.... a nie gra w gałę.


Tomy M.

Data: 2010-05-04 14:38:35
Autor: Bogdan Idzikowski
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:4bdff630$0$19170$65785112news.neostrada.pl...
 Jaka PRYWATNA?  Generałowie teĹź lecieli sobie
prywatnie rzadowym wojskowym samolotem?
Kto Ci te farmazony odpowiada?
PREZYDENT POLSKI prywatnie to moĹźe sobie klocka
w kiblu postawić i na tym się kończy jego PRYWATNIE.

 To była normalna podróş/wizyta słuĹźbowa. Rosja nie
dotrzymała elegancji politycznej, skutkiem czego
ich prezydent spotkał się z naszym PREMIEREM co
jest idiotyczne juş ze wzgledu na róşne stanowiska.
Na chuj prezydent spotyka się z premierem?
PREMIER kurwa zamiast się bawić w imprezy zagraniczne
niech robi kurwa to za co mu płacimy ... NIECH RZĄDZI.
... a nie gra w gałę.

Jeśli zabiera się głos w jakiejkolwiek sprawie, trzeba wiedzieć coś niecoś.

Nasz premier spotkał się z rosyjskim premierem.

Putin był prezydentem, a teraz jest premierem.

Pytanie: czy Katyń w tym roku był powodem czy pretekstem wizyty prezydenta Kaczyńskiego?

Data: 2010-05-04 14:57:03
Autor: PaPi
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
przeciez Tusku byl w Katyniu 07.04, a s.p. Lech 10.04.
1-wszy - wizyta panstwowa, 2-gi - wizyta prywatna.

Jaka PRYWATNA? Generałowie też lecieli sobie
prywatnie rzadowym wojskowym samolotem?

Ten samolot nie byl RZADOWY. Nie probuj przy pomocy okreslen zmieniac prawdy.

Kto Ci te farmazony odpowiada?
PREZYDENT POLSKI prywatnie to moĹźe sobie klocka
w kiblu postawić i na tym się kończy jego PRYWATNIE.

Prezydent moze, zaprasza i zapraszal sobie kogo chcial na poklad samolotu.

To była normalna podróż/wizyta służbowa.

Dziwne, ze w latach 2005,2006,2008,2009 jakos cholera nie trzeba bylo jechac do Katynia. Nie ?
Brak tej "sluzbowej" wizyty to niedopelnienie obowiazkow w tych latach ?

Rosja nie
dotrzymała elegancji politycznej, skutkiem czego
ich prezydent spotkał się z naszym PREMIEREM co
jest idiotyczne juş ze wzgledu na róşne stanowiska.
Na chuj prezydent spotyka się z premierem?

Fajny z Ciebie idiota.
Otoz Wladimir Putin nie jest prezydentem Rosji od maja 2008 roku... jest premierem.

PREMIER kurwa zamiast się bawić w imprezy zagraniczne
niech robi kurwa to za co mu płacimy ... NIECH RZĄDZI.
... a nie gra w gałę.

Tak sie sklada, ze do obowiazkow premiera (rzadu) nalezy prowadzenie polityki zagranicznej.
Spotkania naleza do takich obowiazkow.
Poza tym to premier IMIENNIE dostal zaproszenie od Putina na 7 kwietnia. Prezydent sie zwyczajnie nie potrafil odnalezc w takiej sytuacji dlatego zorganizowal kontrobchody 10 kwietnia, na ktore to zaprosil swoich przydupasow.

Data: 2010-05-04 12:42:25
Autor: Lorn
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
azot pisze:
Tylko teraz mają krew na rękach.
Tusku! Katynia ci  nie zapomnimy.

Kolejny patriota od święta... Nie zapomnij tego: Wizyty Śp. Lecha Kaczyńskiego na grobach pomordowanych Polaków w Katyniu:

10 kwietnia 2006 r. - Nieobecny
17 września 2006 r. - Nieobecny
10 kwietnia 2007 r. - Nieobecny
17 września 2007 r. - Obecny. Wybory do sejmu.
10 kwietnia 2008 r. - Nieobecny
17 września 2008 r. - Nieobecny
10 kwietnia 2009 r. - Nieobecny
10 września 2009 r. - Nieobecny
2010 – Tragiczna wizyta...  Wybory prezydenckie.




--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-04 16:14:23
Autor: cirrus
Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"
Użytkownik "azot" <afriko@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hrolcn$ul5$1news.task.gda.pl...
Tylko teraz mają krew na rękach.
Tusku! Katynia ci  nie zapomnimy.
azot

Ujadaj a hycel cie dopadnie.

--
stevep

Wypisz, wymaluj "Nocna zmiana"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona