Znajomy nie wymienia w leganzie oleju od 100tys

czasami dolewke robi tylko
i tez jezdzi :)

Użytkownik "Amir" <didotom@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h56j6p$8du$1inews.gazeta.pl...

Znajomy nie wymienia w leganzie oleju od 100tys

czasami dolewke robi tylko
i tez jezdzi :)

Zależy ile tej dolewki i jak często. Może w końcowym efekcie ma olej częściej "wymieniany" niż w przeciętnym samochodzie ;-)

Pozdrawiam
Czabu

Użytkownik "Amir" <didotom@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h56j6p$8du$1inews.gazeta.pl...

Znajomy nie wymienia w leganzie oleju od 100tys
czasami dolewke robi tylko

jak stare auto i dużo bierze oleju, to dolewanie wystarczy

u pisze:

Użytkownik "Amir" <didotom@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h56j6p$8du$1inews.gazeta.pl...

Znajomy nie wymienia w leganzie oleju od 100tys
czasami dolewke robi tylko

jak stare auto i dużo bierze oleju, to dolewanie wystarczy

bzdura, rozumiem, że filtra oleju także nie potrzeba bo się przepłucze?

--
krzysiek82

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h56r49$c55$2atlantis.news.neostrada.pl...

bzdura, rozumiem, że filtra oleju także nie potrzeba bo się przepłucze?

W filtrze jest sporo sadzy, a ta jest doskonałym środkiem smarnym.
Starego rzęcha nienajwyzszej marki eksploatuje się najtaniej i oddaje na złom.

On Mon, 3 Aug 2009 16:20:06 +0200, u <u@wx.yz> wrote:

W filtrze jest sporo sadzy, a ta jest doskonałym środkiem smarnym.

 A jak z parametrami lepkościowymi? 10W?

Starego rzęcha nienajwyzszej marki eksploatuje się najtaniej

 Stawiając przy tym niebieską chmurę?

i oddaje na złom.

 Jak już nie widać tego, co za nim, czy jak już nie jest w stanie
 ruszyć z miejsca?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Użytkownik "Robert Rędziak" <rekin@gm.wkurw.org> napisał w wiadomości
news:slrnh7e1an.oiv.rekinlazarus.wkurw.org...

A jak z parametrami lepkościowymi? 10W?

Rozważam auto, które żłopie olej,  litr /1000km

Stawiając przy tym niebieską chmurę?

Czarna z ropy lepsza?

i oddaje na złom.

Jak już nie widać tego, co za nim, czy jak już nie jest w stanie
ruszyć z miejsca?

Jak się znudzi i będzie kaprys na następne.
Wszystko zależy od ceny , majątku i priorytetów.
Może ktoś chce mieć auto zabytek i będzie się z nim pieścił jak muzealnik.

Czy pieluchy, podpaski, skarpetki, majtki warto prać czy wyrzucać po użyciu?
Czy stary telefon, radio, telewizor warto naprawiać ?
Niemiec pozbywa się rzęcha wartego mniej niż 2500 eur, a wschodni Europejczycy kupują.

On Mon, 3 Aug 2009 15:42:15 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

On Mon, 3 Aug 2009 16:20:06 +0200, u <u@wx.yz> wrote:

W filtrze jest sporo sadzy, a ta jest doskonałym środkiem smarnym.

A jak z parametrami lepkościowymi? 10W?

Malo wrazliwa na temperature :-)

Starego rzęcha nienajwyzszej marki eksploatuje się najtaniej

Stawiając przy tym niebieską chmurę?

Chmura zostaje z tylu :-)

i oddaje na złom.

Jak już nie widać tego, co za nim,

Tak czesto sie patrzysz w lusterka ? :-)

czy jak już nie jest w stanie ruszyć z miejsca?

Czasem z banalnych powodow - na przyklad przediurawila sie miska
oleju. Przy czym auto bez oleju jezdzi dalej  :-) J.

On Mon, 03 Aug 2009 20:01:50 +0200, J.F
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

A jak z parametrami lepkościowymi? 10W?

Malo wrazliwa na temperature :-)

 Jeśli masz na myśli to, co na dnie miski, owszem :)

Chmura zostaje z tylu :-)

 Jakiś czas temu jechałem za czymś, co chyba paliło tyle samo
 oleju na 1000, co benzyny na 100.

Tak czesto sie patrzysz w lusterka ? :-)

 Sprawdzam, czy jeszcze coś widzę. I, o dziwo, widzę :)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

On Mon, 3 Aug 2009 18:10:48 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

On Mon, 03 Aug 2009 20:01:50 +0200, J.F

Chmura zostaje z tylu :-)

Jakiś czas temu jechałem za czymś, co chyba paliło tyle samo
oleju na 1000, co benzyny na 100.

No i kto wygladal na niezadowolonego - kierownik tego zlomu, czy Ty, bo filtr kabinowy masz zepsuty :-)

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:56hf75d8o1me4n0m76qlifnkq69juvtp6c4ax.com...

On Mon, 3 Aug 2009 18:10:48 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

On Mon, 03 Aug 2009 20:01:50 +0200, J.F

Chmura zostaje z tylu :-)

Jakiś czas temu jechałem za czymś, co chyba paliło tyle samo
oleju na 1000, co benzyny na 100.

No i kto wygladal na niezadowolonego - kierownik tego zlomu, czy Ty,
bo filtr kabinowy masz zepsuty :-)

Rozumiem, ze przy kolacji ze znajomymi pierdzisz siarczyscie w krzeslo, a pozostali zamiast robic niezadowolone miny, powinni po prostu nosy zatkac? :-)



Pozdrawiam
Kamil

Użytkownik "J.F."

No i kto wygladal na niezadowolonego - kierownik tego zlomu, czy Ty,
bo filtr kabinowy masz zepsuty :-)

Czy czasem nie przeceniasz roli filtra kabinowego - to nie maska przeciwgazowa ;-), choć te z węglem aktywnym z częścią lotnych zanieczyszczeń ponoć sobie radzą

Użytkownik "Robert Rędziak"

Jakiś czas temu jechałem za czymś, co chyba paliło tyle samo
oleju na 1000, co benzyny na 100.

Ciekawa teoria, biorąc pod uwagę fakt, iz moja astra paliła tyle oleju na 1000 co paliwa na 100 (no prawie) i nigdy nawet minimalnego dymku nie puściła. Uprzedzam, że nie było żadnych innych wycieków oleju z silnika.

Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości

Ciekawa teoria, biorąc pod uwagę fakt, iz moja astra paliła tyle oleju na 1000 co paliwa na 100 (no prawie) i nigdy nawet minimalnego dymku nie puściła. Uprzedzam, że nie było żadnych innych wycieków oleju z silnika.

Za to z rury pewnie capiło jak cholera.
Że też takie truchła przegląd przechodza...

--
Pozdrawiam

Użytkownik "u" <u@wx.yz> napisał

bzdura, rozumiem, że filtra oleju także nie potrzeba bo się przepłucze?

W filtrze jest sporo sadzy, a ta jest doskonałym środkiem smarnym.

I co ma smarować ta sadza w filtrze? Pomijając oczywiście to, że staremu, przepracownemu olejowi bliżej jest do pasty ściernej niż do środka smarnego.

Zbigniew Kordan

Dnia Mon, 3 Aug 2009 15:12:55 +0200, u napisał(a):

jak stare auto i dużo bierze oleju, to dolewanie wystarczy

Do szybkiego zarżnięcia. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Amir pisze:

Znajomy nie wymienia w leganzie oleju od 100tys

czasami dolewke robi tylko
i tez jezdzi :)

Oby nikt od niego tego auta nie kupił.

--
krzysiek82

Amir pisze:

Znajomy nie wymienia w leganzie oleju od 100tys

czasami dolewke robi tylko
i tez jezdzi :)

Moj znajomy tez nie wymienial w escorcie. Tak dobrze mu to sluzylo ze z wysilkiem dotrzymywal tempa 126p a w glowicy zamiast oleju "plywal" smar.



Pozdrawiam
Pawel