Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Wyjadanie wisienek okiem zawodowca

Wyjadanie wisienek okiem zawodowca

Data: 2011-02-08 22:50:48
Autor: Marcin
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca - pewnie wiekszosc znanych stalym bywalcom grupy:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9063371,_Codziennie_mam_darmowy_lunch___Prywatne_finanse_pewnego.html


Pozdrawiam,
Marcin

Data: 2011-02-08 23:52:46
Autor: Rafał Grzelak
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
On Tue, 08 Feb 2011 22:50:48 +0100, Marcin wrote:

Wyjadanie wisienek okiem zawodowca - pewnie wiekszosc znanych stalym bywalcom grupy:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9063371,_Codziennie_mam_darmowy_lunch___Prywatne_finanse_pewnego.html

Projektor za 80k?

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Data: 2011-02-09 00:21:55
Autor: XYZ
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
On 08.02.2011 23:52, Rafał Grzelak wrote:
On Tue, 08 Feb 2011 22:50:48 +0100, Marcin wrote:

Wyjadanie wisienek okiem zawodowca - pewnie wiekszosc znanych stalym
bywalcom grupy:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9063371,_Codziennie_mam_darmowy_lunch___Prywatne_finanse_pewnego.html

Projektor za 80k?

Chyba raczej 32k. No i żeby ten nieoprocentowany limit kredytowy na 50k generował ponad 1k odsetek, to oprocentowanie konta musi wynieść co najmniej 8,69% netto. Zacnie.

Data: 2011-02-09 00:55:26
Autor: Krzysztof
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca

"XYZ" <junk@mail.bin> wrote in message news:iisj71$s9g$1news.onet.pl...
On 08.02.2011 23:52, Rafał Grzelak wrote:
On Tue, 08 Feb 2011 22:50:48 +0100, Marcin wrote:

Wyjadanie wisienek okiem zawodowca - pewnie wiekszosc znanych stalym
bywalcom grupy:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9063371,_Codziennie_mam_darmowy_lunch___Prywatne_finanse_pewnego.html

Projektor za 80k?

Chyba raczej 32k. No i żeby ten nieoprocentowany limit kredytowy na 50k generował ponad 1k odsetek, to oprocentowanie konta musi wynieść co najmniej 8,69% netto. Zacnie.

Oj, takie artykuly sa przeciez ubarwione przez dziennikarza, zeby lepiej sie czytalo. To tak jak z tymi przewidywaniami analitykow, a potem po pewnym czasie widac jaka jest rzeczywistosc.
Jedno z tego artykulu jest na pewno faktem, ze brak nauczania matematyki w szkole wyhodowal duza grupe ludzi, ktorzy sa 'bardzo dobrymi' klientami bankow i ktorych mozna 'rolowac' na roznych produktach.

Data: 2011-02-09 22:26:54
Autor: Piotr Gralak
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
XYZ napisał(a):

Chyba raczej 32k. No i żeby ten nieoprocentowany limit kredytowy na 50k generował ponad 1k odsetek, to oprocentowanie konta musi wynieść co najmniej 8,69% netto. Zacnie.

dodajmy do tego prowizję od 50k (nie chce mi się sprawdzać w TOIP Citi ale conajmniej bedzie to 1% czyli 500 zl a moze i wiecej)... jak sie skoryguje oprocentowanie konta oszczednosciowego do rzeczywistego (4,75% w Polbanku) to wyjdzie, ze zarabia tymi odsetkami tylko na prowizje

PG

Data: 2011-02-10 00:51:02
Autor: XYZ
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
On 09.02.2011 22:26, Piotr Gralak wrote:
XYZ napisał(a):

Chyba raczej 32k. No i żeby ten nieoprocentowany limit kredytowy na
50k generował ponad 1k odsetek, to oprocentowanie konta musi wynieść
co najmniej 8,69% netto. Zacnie.

dodajmy do tego prowizję od 50k (nie chce mi się sprawdzać w TOIP Citi
ale conajmniej bedzie to 1% czyli 500 zl a moze i wiecej)... jak sie
skoryguje oprocentowanie konta oszczednosciowego do rzeczywistego (4,75%
w Polbanku) to wyjdzie, ze zarabia tymi odsetkami tylko na prowizje

Po przeczytaniu tego artykułu też to sprawdziłem z ciekawości, nie wiedziałem, że Citi coś takiego ma. Prowizja wynosi 1,75% więc strata na tym jest spora.

Data: 2011-02-10 01:01:02
Autor: Piotr Gralak
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
XYZ napisał(a):
On 09.02.2011 22:26, Piotr Gralak wrote:
XYZ napisał(a):

Chyba raczej 32k. No i żeby ten nieoprocentowany limit kredytowy na
50k generował ponad 1k odsetek, to oprocentowanie konta musi wynieść
co najmniej 8,69% netto. Zacnie.

dodajmy do tego prowizję od 50k (nie chce mi się sprawdzać w TOIP Citi
ale conajmniej bedzie to 1% czyli 500 zl a moze i wiecej)... jak sie
skoryguje oprocentowanie konta oszczednosciowego do rzeczywistego (4,75%
w Polbanku) to wyjdzie, ze zarabia tymi odsetkami tylko na prowizje

Po przeczytaniu tego artykułu też to sprawdziłem z ciekawości, nie wiedziałem, że Citi coś takiego ma. Prowizja wynosi 1,75% więc strata na tym jest spora.

no i nic nie napisał o 50 zł z BGŻ co miesiąc. czyżby nie wiedział?
a w ogóle, przyznać się, który to z was? :D

PG

Data: 2011-02-10 01:01:43
Autor: Piotr Gralak
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
XYZ napisał(a):

  Polbanku) to wyjdzie, ze zarabia tymi odsetkami tylko na prowizje

Po przeczytaniu tego artykułu też to sprawdziłem z ciekawości, nie wiedziałem, że Citi coś takiego ma. Prowizja wynosi 1,75% więc strata na tym jest spora.

no chyba że... pracuje w Citi i nie ma prowizji :D

Data: 2011-02-10 01:06:54
Autor: XYZ
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
On 10.02.2011 01:01, Piotr Gralak wrote:
XYZ napisał(a):

Polbanku) to wyjdzie, ze zarabia tymi odsetkami tylko na prowizje

Po przeczytaniu tego artykułu też to sprawdziłem z ciekawości, nie
wiedziałem, że Citi coś takiego ma. Prowizja wynosi 1,75% więc strata
na tym jest spora.

no chyba że... pracuje w Citi i nie ma prowizji :D

No to go rozszyfrowałeś :)

Data: 2011-02-10 14:53:56
Autor: Włodziu
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca

Użytkownik "XYZ" <junk@mail.bin> napisał w wiadomości news:iiv99i$ijq$1news.onet.pl...
On 09.02.2011 22:26, Piotr Gralak wrote:

Po przeczytaniu tego artykułu też to sprawdziłem z ciekawości, nie wiedziałem, że Citi coś takiego ma. Prowizja wynosi 1,75% więc strata na tym jest spora.

A nie jest tak, że ta prowizja jest dopiero w drugim roku i de fakto można mieć ta linie kredytową przez rok za darmo i raz w miesiącu 7 dni bez odsetek a później po roku zrezygnować i nie płacić tej prowizji?
Wtedy by to miało sens!!

Data: 2011-02-10 17:04:43
Autor: XYZ
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
On 10.02.2011 14:53, Włodziu wrote:
Użytkownik "XYZ"<junk@mail.bin>  napisał w wiadomości
news:iiv99i$ijq$1news.onet.pl...
On 09.02.2011 22:26, Piotr Gralak wrote:

Po przeczytaniu tego artykułu też to sprawdziłem z ciekawości, nie
wiedziałem, że Citi coś takiego ma. Prowizja wynosi 1,75% więc strata na
tym jest spora.

A nie jest tak, że ta prowizja jest dopiero w drugim roku i de fakto można
mieć ta linie kredytową przez rok za darmo i raz w miesiącu 7 dni bez
odsetek a później po roku zrezygnować i nie płacić tej prowizji?
Wtedy by to miało sens!!


Tak, można, chyba, że przy podpisywaniu jest określony jakiś minimalny okres korzystania, np. 2 lata.

Data: 2011-02-09 00:02:11
Autor: Krzysztof
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca

"Marcin" <nouser@nospam.ru> wrote in message news:iisdrq$hcs$1inews.gazeta.pl...
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca - pewnie wiekszosc znanych stalym bywalcom grupy:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9063371,_Codziennie_mam_darmowy_lunch___Prywatne_finanse_pewnego.html


Wyjadanie bankowych wisienek i owszem, ale tam gdzie zaczyna sie gra (waluty i inne instrumenty) to juz nie jest takie pewne; historia zna juz roznej masci specjalistow, ktorzy tez byli pewni swego i nawet cale banki puszczali z torbami.

Data: 2011-02-09 00:25:23
Autor: witrak()
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
Krzysztof wrote:

"Marcin" <nouser@nospam.ru> wrote in message
news:iisdrq$hcs$1inews.gazeta.pl...
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca - pewnie wiekszosc znanych
stalym bywalcom grupy:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9063371,_Codziennie_mam_darmowy_lunch___Prywatne_finanse_pewnego.html



Wyjadanie bankowych wisienek i owszem, ale tam gdzie zaczyna sie
gra (waluty i inne instrumenty) to juz nie jest takie pewne;
historia zna juz roznej masci specjalistow, ktorzy tez byli pewni
swego i nawet cale banki puszczali z torbami.

A niektórych zawiść gryzie ;-)

witrak()

Data: 2011-02-09 17:34:49
Autor: glaukonWYTNIJTO
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca

A niektórych zawiść gryzie ;-)

No pewnie. Mnie szczególnie zabolało ujawnienie kwestii spreadu przy spłacaniu
kredytów walutowych, niesamowita rzecz ;)

"To biorąc np. kredyt we frankach, musisz go spłacać złotówkami, które bank
przewalutowuje po kursie odbiegającym od rynkowego - zawsze na twoją niekorzyść,
bywa że i o 30 gr. To się fachowo nazywa spread."





--


Data: 2011-02-10 00:29:29
Autor: witrak()
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
glaukonWYTNIJTO@op.pl wrote:

A niektórych zawiść gryzie ;-)

No pewnie. Mnie szczególnie zabolało ujawnienie kwestii spreadu przy spłacaniu
kredytów walutowych, niesamowita rzecz ;)

"To biorąc np. kredyt we frankach, musisz go spłacać złotówkami, które bank
przewalutowuje po kursie odbiegającym od rynkowego - zawsze na twoją niekorzyść,
bywa że i o 30 gr. To się fachowo nazywa spread."


No, ale on to mówił do dziennikarza, to co się dziwisz ;-)

witrak()

Data: 2011-02-09 07:26:55
Autor: owp
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
W dniu 2011-02-08 22:50, Marcin pisze:
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca - pewnie wiekszosc znanych stalym
bywalcom grupy:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9063371,_Codziennie_mam_darmowy_lunch___Prywatne_finanse_pewnego.html

No ale żeby mieć zyski z takich roszad między kontami, to chyba trzeba dużej kasy. Nie mówię o spekulacjach na walutach, bo to już co innego

Data: 2011-02-09 09:15:24
Autor:
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
w tekście brak mi info, ile czasu mu to zajmuje - obstawiam ponad 8 godzin w
tygodniu ;(

--


Data: 2011-02-09 10:38:40
Autor: witrak()
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
aneczka.jedna.SKASUJ@gazeta.pl wrote:
w tekście brak mi info, ile czasu mu to zajmuje - obstawiam ponad 8 godzin w
tygodniu ;(

Chyba źle obstawiasz - lepiej nie graj na giełdzie ;-)

Coś pisał o 3 przelewach, które danego dnia miał zrobić.
Zakładając, że średnio musi zrobić 6 dzienne, musiałby być
żółwiem, żeby 30 przelewów robić 8 godzin :-))))

witrak()

Data: 2011-02-09 13:49:32
Autor: spammtrapp
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
W dniu 2011-02-09 10:38, witrak() pisze:
aneczka.jedna.SKASUJ@gazeta.pl wrote:
w tekście brak mi info, ile czasu mu to zajmuje - obstawiam ponad 8 godzin w
tygodniu ;(

Chyba źle obstawiasz - lepiej nie graj na giełdzie ;-)

Coś pisał o 3 przelewach, które danego dnia miał zrobić.
Zakładając, że średnio musi zrobić 6 dzienne, musiałby być
żółwiem, żeby 30 przelewów robić 8 godzin :-))))

Oj, lepiej nie graj na giełdzie, jeszcze czegos nie zrozumiesz i bedzie płacz :) Toć aneczka pisze o 8 godzinach w tygodniu a nie dziennie.

Data: 2011-02-09 14:01:19
Autor: Liwiusz
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
W dniu 2011-02-09 13:49, spammtrapp pisze:
W dniu 2011-02-09 10:38, witrak() pisze:
aneczka.jedna.SKASUJ@gazeta.pl wrote:
w tekście brak mi info, ile czasu mu to zajmuje - obstawiam ponad 8
godzin w
tygodniu ;(

Chyba źle obstawiasz - lepiej nie graj na giełdzie ;-)

Coś pisał o 3 przelewach, które danego dnia miał zrobić.
Zakładając, że średnio musi zrobić 6 dzienne, musiałby być
żółwiem, żeby 30 przelewów robić 8 godzin :-))))

Oj, lepiej nie graj na giełdzie, jeszcze czegos nie zrozumiesz i bedzie
płacz :) Toć aneczka pisze o 8 godzinach w tygodniu a nie dziennie.

A witrak pisze o 30 przelewach w tygodniu, a nie dziennie. Też lepiej nie graj na giełdzie :)

--
Liwiusz

Data: 2011-02-09 14:07:16
Autor: spammtrapp
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
W dniu 2011-02-09 14:01, Liwiusz pisze:

A witrak pisze o 30 przelewach w tygodniu, a nie dziennie. Też lepiej
nie graj na giełdzie :)

mea culpa :)

Data: 2011-02-09 13:58:20
Autor:
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
witrak() <witrak@hotmail.com> napisał(a):
musiałby być
żółwiem, żeby 30 przelewów robić 8 godzin :-))))

A namysł, sprawdzenie ofert, zmian, promocji? Czas to nie tylko przelewy.

--


Data: 2011-02-09 19:20:33
Autor: xbartx
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
Dnia Tue, 08 Feb 2011 22:50:48 +0100, Marcin napisał(a):

Wyjadanie wisienek okiem zawodowca - pewnie wiekszosc znanych stalym
bywalcom grupy:
http://wyborcza.biz/
biznes/1,101716,9063371,_Codziennie_mam_darmowy_lunch___Prywatne_finanse_pewnego.html


Może to i jest sposób ale przy przekroczeniu pewnego wolumenu kont/kart stajemy się ich niewolnikiem i jest to poniekąd już w pewnym sensie nałóg IMO. Umiar trzeba chyba mieć we wszystkim he he.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2011-02-09 22:45:51
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
On 11-02-09 20:20, xbartx wrote:
MoĹźe to i jest sposĂłb ale przy przekroczeniu pewnego wolumenu kont/kart
stajemy się ich niewolnikiem i jest to poniekąd już w pewnym sensie nałóg
IMO. Umiar trzeba chyba mieć we wszystkim he he.

Jaki umiar? Udalo mi sie zlokalizowac placowke DnB Nord w centrum Wawy, wiec juz mi jakies ostatki zostaly do zmiany adresu korespondencji. Nawet w SKOK-u Stefczyka zmienilem. Mam problem tylko z NeoBankiem (zmiana tylko w Poznaniu i okolicy - mimo, ze mozna zalozyc via net), FM Bankiem (bo placowek malo) no i z Xelionem - bo tutaj trzeba zawezwac doradce. A tak - w pozostalych 30iles tam kontach adresy pozmieniane ;) UWielbiam ten nalog - zwlaszcza, ze po ostatnich zmianach miesieczne koszty radykalnie pospadaly ;))))))


--
http://macierzynski.blip.pl/

Data: 2011-02-09 22:51:27
Autor: RobertS
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
W dniu 2011-02-09 22:45, Michał 'Amra' Macierzyński pisze:
On 11-02-09 20:20, xbartx wrote:
MoĹźe to i jest sposĂłb ale przy przekroczeniu pewnego wolumenu kont/kart
stajemy się ich niewolnikiem i jest to poniekąd już w pewnym sensie nałóg
IMO. Umiar trzeba chyba mieć we wszystkim he he.

Jaki umiar? Udalo mi sie zlokalizowac placowke DnB Nord w centrum Wawy,
wiec juz mi jakies ostatki zostaly do zmiany adresu korespondencji.
Nawet w SKOK-u Stefczyka zmienilem. Mam problem tylko z NeoBankiem
(zmiana tylko w Poznaniu i okolicy - mimo, ze mozna zalozyc via net), FM
Bankiem (bo placowek malo) no i z Xelionem - bo tutaj trzeba zawezwac
doradce. A tak - w pozostalych 30iles tam kontach adresy pozmieniane ;)
UWielbiam ten nalog - zwlaszcza, ze po ostatnich zmianach miesieczne
koszty radykalnie pospadaly ;))))))


z tym nałogiem nie można wygrać i niech tak zostanie, właśnie mam nowe konto w Meritum Banku i zabieram się za Idea Bank, będą dobre do lokat, skasowałem za to w TBP i ING...nie dawały mi już żadnych korzyści chociaż kiedyś tam OKO było fajne ;-)

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2011-02-10 00:14:31
Autor: Piotr Gralak
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
RobertS napisał(a):


z tym nałogiem nie można wygrać i niech tak zostanie, właśnie mam nowe konto w Meritum Banku i zabieram się za Idea Bank, będą dobre do lokat, skasowałem za to w TBP i ING...nie dawały mi już żadnych korzyści chociaż kiedyś tam OKO było fajne ;-)

na własnym przykładzie twierdzę, że z tym nałogiem można wygrać, trzeba tylko znaleźć inny :D

PG

Data: 2011-02-10 00:31:42
Autor: witrak()
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
Piotr Gralak wrote:
RobertS napisał(a):


z tym nałogiem nie można wygrać i niech tak zostanie, właśnie
mam nowe konto w Meritum Banku i zabieram się za Idea Bank, będą
dobre do lokat, skasowałem za to w TBP i ING...nie dawały mi już
żadnych korzyści chociaż kiedyś tam OKO było fajne ;-)

na własnym przykładzie twierdzę, że z tym nałogiem można wygrać,
trzeba tylko znaleźć inny :D

A to, to racja jest... :-)))
A można też odświeżyć stary ;-)

witrak()

Data: 2011-02-10 12:25:00
Autor: mvoicem
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
(10.02.2011 00:14), Piotr Gralak wrote:
RobertS napisał(a):


z tym nałogiem nie można wygrać i niech tak zostanie, właśnie mam nowe
konto w Meritum Banku i zabieram się za Idea Bank, będą dobre do
lokat, skasowałem za to w TBP i ING...nie dawały mi już żadnych
korzyści chociaż kiedyś tam OKO było fajne ;-)

na własnym przykładzie twierdzę, że z tym nałogiem można wygrać,

Na własnym przykładzie też - ten nałóg może sam wygasnąć, wystarczy
tylko dostać lepszą(finansowo)/gorszą(czasowo) pracę/większe
zlecenie/urodzić dziecko - i po prostu traci się na ten nałóg czas :).

Wtedy wyzwaniem staje się pozamykać te wszystkie konta, żeby nie żarły
kasy w razie czego. Ba - przypomnieć sobie gdzie się co ma! :)

p. m.

Data: 2011-02-10 01:05:19
Autor: XYZ
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
On 09.02.2011 22:45, Michał 'Amra' Macierzyński wrote:
On 11-02-09 20:20, xbartx wrote:
MoĹźe to i jest sposĂłb ale przy przekroczeniu pewnego wolumenu kont/kart
stajemy się ich niewolnikiem i jest to poniekąd już w pewnym sensie nałóg
IMO. Umiar trzeba chyba mieć we wszystkim he he.

Jaki umiar? Udalo mi sie zlokalizowac placowke DnB Nord w centrum Wawy,
wiec juz mi jakies ostatki zostaly do zmiany adresu korespondencji.
Nawet w SKOK-u Stefczyka zmienilem. Mam problem tylko z NeoBankiem
(zmiana tylko w Poznaniu i okolicy - mimo, ze mozna zalozyc via net), FM
Bankiem (bo placowek malo) no i z Xelionem - bo tutaj trzeba zawezwac
doradce. A tak - w pozostalych 30iles tam kontach adresy pozmieniane ;)
UWielbiam ten nalog - zwlaszcza, ze po ostatnich zmianach miesieczne
koszty radykalnie pospadaly ;))))))


Przyjedź do Łodzi, obskoczysz Neobank i FM Bank spacerem (odległość ok. 1,5 km).

Właśnie przypomniało mi się pewna zagwozdka związana z koniecznością zmian. Co się stanie gdy dowód osobisty straci ważność? Będzie się trzeba przejść po wszystkich instytucjach? A może banki wprowadzą dodatkowe opłaty, np. za "awaryjną" wypłatę gotówki, gdy nr serii DO będzie inny niż ten zarejestrowany u nich? :D

Data: 2011-02-10 09:08:34
Autor: Jarek Andrzejewski
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
On Thu, 10 Feb 2011 01:05:19 +0100, XYZ <junk@mail.bin> wrote:

Właśnie przypomniało mi się pewna zagwozdka związana z koniecznością zmian. Co się stanie gdy dowód osobisty straci ważność? Będzie się

no właśnie, co? Moim zdaniem, nic szczególnego. Przy najbliższej
okazji wylegitymujesz się nowym dokumentem i poprosisz o uzupełnienie.
Nowy DO przecież nie oznacza, że cokolwiek się zmieniło w relacjach
między Tobą a bankiem.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-02-10 22:43:08
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
On 11-02-10 09:08, Jarek Andrzejewski wrote:
On Thu, 10 Feb 2011 01:05:19 +0100, XYZ<junk@mail.bin>  wrote:

Właśnie przypomniało mi się pewna zagwozdka związana z koniecznością
zmian. Co się stanie gdy dowód osobisty straci ważność? Będzie się

no właśnie, co? Moim zdaniem, nic szczególnego. Przy najbliższej
okazji wylegitymujesz się nowym dokumentem i poprosisz o uzupełnienie.
Nowy DO przecież nie oznacza, że cokolwiek się zmieniło w relacjach
między Tobą a bankiem.

W Inteligo nie moglem kupowac obligacji jak nie zmienilem numeru dowodu ;)


--
http://macierzynski.blip.pl/

Data: 2011-02-11 09:30:53
Autor: Jarek Andrzejewski
Wyjadanie wisienek okiem zawodowca
On Thu, 10 Feb 2011 22:43:08 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
<pbb@macierzynski.pl> wrote:

On 11-02-10 09:08, Jarek Andrzejewski wrote:
On Thu, 10 Feb 2011 01:05:19 +0100, XYZ<junk@mail.bin>  wrote:

Właśnie przypomniało mi się pewna zagwozdka związana z koniecznością
zmian. Co się stanie gdy dowód osobisty straci ważność? Będzie się

no właśnie, co? Moim zdaniem, nic szczególnego. Przy najbliższej
okazji wylegitymujesz się nowym dokumentem i poprosisz o uzupełnienie.
Nowy DO przecież nie oznacza, że cokolwiek się zmieniło w relacjach
między Tobą a bankiem.

W Inteligo nie moglem kupowac obligacji jak nie zmienilem numeru dowodu ;)

Dlaczego? Bank odmówił uznania ważności Twojego nowego dokumentu
tożsamości?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Wyjadanie wisienek okiem zawodowca

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona