Data: 2010-12-23 14:04:08 | |
Autor: marekmostowy | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
Witam,
Czytalem inny watek z tej grupy z roku 2008 dotyczacy podobnego pytania jak moje. (http://www.grupy.egospodarka.pl/ksiegowanie-zakupow- zagranicznych,t,346525,p,4,8.html) Ostatni post w tamtej dyskusji odnosi sie do mojego pytania i potwierdzalby korzystna dla mnie wersje. Spora czesc kosztow prowadzenia mojej przyszlej dzialalnosci, to zakupy od kontrahentow z USA. Czesc z tych kontrahentow to firmy a czesc osoby prywatne. Jedynymi potwierdzeniami na owe zakupy, beda potwierdzenia mailowe (miedzy innymi potwierdzenia z paypala). Na kazdym takim potwierdzeniu jest data, kwota, nazwa towaru/uslugi oraz dane sprzedajacego/kupujacego. Oczywiscie dodatkowym potwierdzeniem jakie bede mial, beda wyciagi z konta wykazujace operacje platnosci przy uzyciu karty platniczej. Moje pytanie brzmi. Czy takie potwierdzenia (maile potwierdzajace dany zakup) moge zalaczac do ksiegowosci jako dowody zakupu i uznawac je jako koszty prowadzenia dzialalnosci? Czy do kazdego dowodu zakupu powinienem dolaczac wydrukowane potwierdzenie operacji karta platnicza z bankowosci elektronicznej? Czy musze takie potwierdzenia za kazdym razem tlumaczyc? |
|
Data: 2010-12-24 00:07:54 | |
Autor: tomek | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
On 23.12.2010 23:04, marekmostowy@yahoo.com wrote:
Witam, Nie ma tutaj pewnego sposobu, gdyż jest to działanie wbrew rozporządzeniu do KPiR. Natomiast w updof nie sprecyzowano jakie dokumenty są potrzebne do zaliczenia wydatku w KUP, więc ponieważ kupując w USA dostaje się emaila albo pdfa, to raczej nic innego nie wymyślisz niż księgowanie wydruków i liczenie na to, że WSA przychyli się do Twojego stanowiska :-) Czy musze takie potwierdzenia za kazdym razem tlumaczyc? Zbędny trud - musisz dopiero gdy urzędas sobie tego zażyczy (na piśmie ;)) -- Tomek |
|
Data: 2010-12-24 00:09:50 | |
Autor: tomek | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
On 23.12.2010 23:04, marekmostowy@yahoo.com wrote:
Na kazdym takim potwierdzeniu jest data, kwota, nazwa towaru/uslugi BTW używasz jakiegoś innego PayPal niż ja ;) ? -- Tomek |
|
Data: 2010-12-23 15:50:11 | |
Autor: marekmostowy | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
On 24 Gru, 00:09, tomek <tomekz...@op.pl> wrote:
On 23.12.2010 23:04, marekmost...@yahoo.com wrote: BTW uywasz jakiego innego PayPal ni ja ;) ? Oczywiscie piszac o tyc danych mialem na mysli dodatkowe potwierdzenia e-mailowe, bo na czesc zakupow oprocz samego potwierdzenia z paypala dostaje jeszcze osobne od sprzedawcow. :) raczej nic innego nie wymylisz ni ksigowanie wydrukw i liczenie na to, e WSA przychyli si do Twojego stanowiska :-) czyli nie pozostaje nic innego ale dopoki nie bedzie pierwszej kontroli, dopoty bedzie pewna nukta niepewnosci - szkoda btw. spotkales sie juz z kontrola (u siebie badz kogos) i jej reakcja na taka sytuacje? |
|
Data: 2010-12-24 12:54:42 | |
Autor: tomek | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
On 24.12.2010 00:50, marekmostowy@yahoo.com wrote:
On 24 Gru, 00:09, tomek<tomekz...@op.pl> wrote: Moesz wystpi o wic interpretacj, ale tutaj masz jakie 98% pewnoci e sprawa dotrze do NSA. A podczas kontroli wcale nie musz tych wydrukw zakwestionowa. Take niestety to jest ruletka.
Z dochodowego - nie. Z VATu (mam czste zwroty) - nikt nie marudzi jak podkadkami pod faktury i faktury wewntrzne byy wydruki, ale to jeszcze nic nie znaczy. Natomiast mj doradca podatkowy, praktyk sdowoadministacyjny, twierdzi e do KPiR mona wpisa kady wydatek zwizany z DG, ktry da si udowodni, niezalenie od tego czy dowd ksigowy spenia wymagania rozporzdzenia czy nie. I ja si tego trzymam. Ale oczywicie kady bawi sie za wasne pienidze, jak to trafnie uj Piotrek -- Tomek |
|
Data: 2011-01-09 17:50:07 | |
Autor: marekmostowy | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
Natomiast mj doradca podatkowy, praktyk sdowoadministacyjny, twierdzi Dziekuje za dotychczasowe odpowiedzi. Jest to dla mnie na prawde duza pomoc. Wracam do tematu bo mam jeszcze kilka watpliwosci. Wiekszosc dowodow zakupu rzeczywiscie bedzie wygladala w porzadku. Beda to potwierdzenia z zawartymi danymi, numerem dokumentu, adresem wystawcy itd. Jednak oprocz takich dowodow bede mial troche inne, nie wygladajace juz tak jasno. Dla przykladu jedna z sieci reklamowych, z ktorej bede czesto korzystal, nie wysyla informacji o zakupie uslug na e-mail. Jedynym potwierdzeniem jakie moge uzyskac jest tabela, z dokladnymi datami moich wplat, ktorych bede dokonywac za pomca karty kredytowej. Co doradzalisbycie w takim wypadku? Robic zrzut ekranu i drukowac taka tabelke (nie ma tam nawet mojego naziwska, to zwykla tabela informacyjna w internetowym managerze konta reklamodawcy) po czym wystawiac fakutre wew. jak w innych przypadkach? Obawiam sie ze z tym moglby byc spory problem. Szacuje ze bede mial tego typu potwierdzen/ wplat okolo 10-20 miesiecznie u kilku sprzedawcow. W skrocie skromna tabela z datami oraz kwotami wplat. Dodatkowe pytanie. Czy podpinanie potwierdzen bankowych na przelewy/ platnosci karta kredytowa do faktur i takich wydrukow ma jakikolwiek sens? |
|
Data: 2011-01-10 09:02:47 | |
Autor: Piotrek | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
On 2011-01-10 02:50, marekmostowy@yahoo.com wrote:
Jednak oprocz takich dowodow bede mial troche inne, nie wygladajace IMHO ryzykujesz tylko tym, e wywal Ci to z KUP i bdziesz musia zapaci podatek z odsetkami. Albo pjdziesz do sdu trac swj czas i ewentualnie pienidze. Tak wic sam powiniene oceni jak istotne to s koszty i czy warto dla tych paru $$$ "kopa si z koniem".
Do faktur nie. Do innych kwitw, zwaszcza jeli jest to jaka "dziwna" tabelka, jak najbardziej. Przy czym wycig z KK jest w sumie sabym dowodem bo z niego to ju w zasadzie zupenie nie wynika komu i za co zapacie. Jeli to firma z EU to rozwa puszczanie patnoci przelewami (przelew SEPA kosztuje chyba co koo 5 zotych). Jeli firma nie jest z EU to zapewne koszt przelewu bdzie wikszy ni podatek, ktry w ten sposb "wyrwiesz". Piotrek |
|
Data: 2011-01-10 09:23:07 | |
Autor: Piotrek | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
On 2011-01-10 09:02, Piotrek wrote:
wystawiac fakutre wew. jak w innych przypadkach? Obawiam sie ze z tym Nie doczytaem, e musisz wystawi faktur wewntrzna. Jeli musisz to nad czym si zastanawiasz? Piotrek |
|
Data: 2011-01-10 08:00:50 | |
Autor: ukasz Wicher | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
Nie doczyta em, e musisz wystawi faktur wewn trzna. Je li musisz to O fakturach wew. dowiedzialem sie miedzy innymi tutaj. Mozesz napisac do kladniej o co CI chodzilo w tym zdaniu bo nie moge do konca zrozumiec. IMHO ryzykujesz tylko tym, e wywal Ci to z KUP i b dziesz musia Problem w tym ze w calej sytuacji nie chodzi o ugranie dodatkowych kilku stow. Przykladowo. Robie w ciagu miesiaca jedna kampanie, w ktorej koszt bedzie wynosil 20.000zl a przychod 24.000zl. Cale 20.000 kosztu to bedzie wlasnie oplacenie uslug reklamowych w amerykanskiej sieci XYZ, ktora w zyciu nie pozwoli mi: a) zaplacic przelewem (tylko karta) b) oraz nie wystawi standardowej faktury Nikt nie bedzie robil wyjatku dla jednego Polaka, skoro liczba klientow idzie w tysiace. Caly swiat korzysta z uslug tego typu sieci i nie ma z tym problemu. U nas oczywiscie moze byc... Reasumujac. Jezeli nie skorzystam z uslugi, ktora bedzie oparta o takie dokumenty, moge wybic sobie z glowy prowadzenie takiego biznesu. Tylko dlaczego ja mam nie robic pieniedzy, przez to ze nasze regulacje sa cofniete wzgledem innych a czesc urzednikow sama nie wie jak pewne sprawy moga/powinny/musza wygladac. Co z tego ze 5 na 10 sieci wystawi mi na uslugi cos podobnego do rachunku, skoro w danym okresie bede potrzebowal skorzystac z takiej, ktora nie wystawia potwierdzen (poza owymi tabelkami etc.) Wystapila by chora sytuacja, gdzie musialbym uzalezniac to czy moge dzialac opierajac sie na tym, czy urzednik bedzie kwestnionowal moje papiery. Te koszty to w 100% realne koszty, bez ktorych NIE JESTEM w stanie uzyskac jakiegokolwiek przychodu, w danej sytuacji. Nie chce tutaj niczego ugrac. Chce po prostu robic swoje i rozliczac sie w pelni z moich kosztow oraz przychodow. Dlaczego Arabowie, Niemcy, Anglicy, Hindusi (wstaw wiekszosc narodowosci), z ktrymi rozmawiam nie maja zadnych problemow z rozliczaniem sie u siebie a ja musze sie przygotowywac kilka miesiecy do samego startu, tylko ze wzgledu na zagmatwane przepisy... |
|
Data: 2011-01-10 18:44:05 | |
Autor: tomek | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
On 10.01.2011 17:00, Łukasz Wicher wrote:
Cancel się nie udał :-) ? -- Tomek |
|
Data: 2011-01-10 09:58:15 | |
Autor: ukasz | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
Cancel si nie uda :-) ? Tja. Juz wspomnialem. Nie wiedzialem, ze jest opcja zmiany wyswietlania (zeby schowac nazwisko) i pisalem ze wczesniej stworzonego konta ;) Mniejsza o to. Mam spory problem i nawet nie wiem gdzie powinienem sie udac. Nie chce wystepowac o interpretacje bo boje sie, ze stanowisko bedzie negatywne na samym starcie. Co sadzisz o tym co wczesniej pisalem? Tak jak wspomnialem, nie chodzi tutaj o zadne ugrywanie czy dodatkowe generowanie kosztow. Boje sie, ze moje rzeczywiste i glowne koszty zostana nie uznane. Wtedy jestem spalony u wyjscia. Zaraz okaze sie, ze powinienem wyjechac za granice, bo tutaj nie bede mogl prowadzic takiej dzialalnosci, mimo ze jest w pelni legalna a rozliczac chce sie rzetelnie i w 100% |
|
Data: 2011-01-10 10:00:52 | |
Autor: ukasz | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
Zaczalem pisac odpowiedz zanim zobaczylem Twoj nowy wpis. Dziekuje za
szybka odpowiedz. |
|
Data: 2011-01-10 08:09:23 | |
Autor: marekmostowy | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
chyba puscilem wiadomosc bez poprawek z innego konta
Nie doczyta em, e musisz wystawi faktur wewn trzna. Je li musisz to O fakturach wew. dowiedzialem sie miedzy innymi tutaj. Mozesz napisac do kladniej o co CI chodzilo w tym zdaniu bo nie moge do konca zrozumiec. IMHO ryzykujesz tylko tym, e wywal Ci to z KUP i b dziesz musia Problem w tym ze w calej sytuacji nie chodzi o ugranie dodatkowych kilku stow. Przykladowo. Robie w ciagu miesiaca jedna kampanie, w ktorej koszt bedzie wynosil 20.000zl a przychod 24.000zl. Cale 20.000 kosztu to bedzie wlasnie oplacenie uslug reklamowych w amerykanskiej sieci XYZ, ktora w zyciu nie pozwoli mi: a) zaplacic przelewem (tylko karta) b) oraz nie wystawi standardowej faktury (zamiast niej wlasnie tego typu tabelka o jakiej pisalem etc.) Nikt nie bedzie robil wyjatku dla jednego Polaka, skoro liczba klientow idzie w tysiace. Caly swiat korzysta z uslug tego typu sieci i nie ma z tym problemu. U nas oczywiscie moze byc... Reasumujac. Jezeli NIE SKORZYSTAM z uslugi, ktora bedzie oparta o takie dokumenty, moge wybic sobie z glowy prowadzenie takiego biznesu. Tylko dlaczego ja mam nie dzialac, przez to ze nasze regulacje sa cofniete wzgledem innych a czesc urzednikow sama nie wie jak pewne sprawy moga/powinny/musza wygladac. Co z tego ze 5 na 10 sieci wystawi mi na uslugi cos podobnego do rachunku, skoro w danym okresie bede potrzebowal skorzystac z takiej, ktora nie wystawia potwierdzen (poza owymi tabelkami etc.) Wystapila by chora sytuacja, gdzie musialbym uzalezniac to czy moge dzialac opierajac sie na tym, czy urzednik bedzie kwestnionowal moje papiery. Te koszty to w 100% realne koszty, bez ktorych NIE JESTEM w stanie uzyskac jakiegokolwiek przychodu, w danej sytuacji. Nie chce tutaj niczego ugrac. Chce po prostu robic swoje i rozliczac sie w pelni z moich kosztow oraz przychodow. Dlaczego Arabowie, Niemcy, Anglicy, Hindusi (wstaw wiekszosc narodowosci), z ktrymi rozmawiam nie maja zadnych problemow z rozliczaniem sie u siebie a ja musze sie przygotowywac kilka miesiecy do samego startu, tylko ze wzgledu na zagmatwane przepisy... |
|
Data: 2011-01-10 18:52:05 | |
Autor: tomek | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
On 10.01.2011 17:09, marekmostowy@yahoo.com wrote:
No to nie jest to zabawa - ja bym zaczął od doradcy podatkowego a potem przebił się z wiążącą interpretacją do WSA czy NSA - sądy administracyjne raczej (po)uchylają wypociny skarbówki w zakresie dokumentowania kosztów. Wystapila Wierz mi że grupowicze się z Tobą zgadzają, ale nie ma to specjalnego znaczenia w tej sytuacji.
Jak większość z nas.
Bo rozporządzenie do KPiR jest takie a nie inne a na ustawę skutecznie powołać się możesz najczęściej dopiero przed sądem administracyjnym (sądząc po kilkunastu wiążących interpretacjach w tym zakresie które czytałem). Może wyjściem byłaby pełna księgowość, ale to już tak na oślep strzelam -- Tomek |
|
Data: 2011-01-10 20:20:30 | |
Autor: mvoicem | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
(10.01.2011 18:52), tomek wrote:
Mam podobne dylematy związane z zaliczaniem w koszty usług podwykonawców z dalekich krajów (np. Indie, Chiny). Zastanawiałem się nad założeniem spółki kapitałowej w jakimś kraju w którym takie rzeczy są traktowane normalniej i przepuszczania tego przez nią. Tyle że strach sie ładować w system prawny o którym nie mam zielonego pojęcia. p. m. |
|
Data: 2011-01-10 21:53:26 | |
Autor: tomek | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
On 10.01.2011 20:20, mvoicem wrote:
(10.01.2011 18:52), tomek wrote: U mnie takie wątpliwe pod względem papierowym (ale realne w sensie wydatku) koszty stanowią ~10% dochodów więc stwierdziłem że ryzykuję i wpisuję je do KPiR, a jak kontroll to zakwestionuje to płacę wirtualne zaległości i jadę do NSA włącznie. Nie jest to najlepsza metoda ale...
....takie coś też rozważałem i doszedłem do podobnych wniosków - nawet jeśli gdzieś tam się prowadzi firmę prościej, to nie mam pojęcia o przepisach, księgowym z łapanki nie za bardzo ufam, a na porządnych zagranicznych księgowych/prawników mam za mały portfel :). -- Tomek |
|
Data: 2011-01-10 23:47:35 | |
Autor: mvoicem | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
(10.01.2011 21:53), tomek wrote:
Jest jeszcze inna metoda, którą rozważam. Tj - wpisywać do KPiR, ale osobno odkładać gdzieś kasę na ewentualne wyrzucenie z kosztów. Jak za 7 lat nikt się nie przyczepi, to kasa do zużycia. p. m. |
|
Data: 2011-01-10 20:44:38 | |
Autor: Piotrek | |
Wydrukowany mail jako dowod zakupu (chce sie upewnic) | |
On 2011-01-10 17:09, marekmostowy@yahoo.com wrote:
[...] Generalny problem polega na rozjeździe pomiędzy ustawą (o PDOF) i rozporządzeniem (w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów). Zgodnie z ustawą (i w duuuużym uproszczeniu) KUP masz wtedy, kiedy koszt poniesiesz w celu osiągnięcia przychodu ... i koszt nie występuje w *zamkniętej* liście z art 23. Natomiast minister był łaskaw wprowadzić dodatkowe ograniczenia, związane z koniecznością zupełnie konkretnego dokumentowania poniesionego kosztu. Oczywiście pierwszeństwo przed rozporządzeniem ma ustawa, co potwierdzają sądy na przykład w wyroku o sygnaturze I SA/Bk 64/08 click -- > http://tinyurl.com/kup-bez-dowodow-ksiegowych Tak więc w zasadzie mógłbyś (częściowo) olać rozporządzenie, no ale wtedy niestety prawdopodobnie będziesz musiał dochodzić swoich racji w sądzie. Chociaż to może zależeć od konkretnego urzędu i urzędnika. Mnie na przykład podczas czynności sprawdzających nie kwestionowali KUP na podstawie emaili i potwierdzeń przelewu. No ale to oczywiście *nie* jest żaden argument w dyskusji. Dobra wiadomość jest taka, że póki decyzja/wyrok się nie uprawomocni to nie musisz płacić. A sprawa jest prawdopodobnie nie do wygrania przez US. No ale z drugiej strony wiadomo, że do sądu chodzi się po wyrok a nie po sprawiedliwość tak więc zawsze istnieje szansa, że przegrasz. Gdybym miał podobny problem mentalny jak Ty, to występowałbym o interpretację i zaskarżałbym ją (bo prawie na pewno nie będzie po Twojej myśli). No ale to jest lekko licząc rok "w plecy". W międzyczasie albo robiłbym swoje nie przejmując się ewentualnymi kontrolami i licząc na pozytywne rozstrzygnięcie w sądzie, albo znalazłbym sobie pośrednika w Stanach, przez którego za jakieś nędzne 5% przepuściłbym usługę i dostałbym akceptowalny invoice. Nie wiem jaki masz budżet na ten projekt, ale jeśli nie jest to "5 złotych" to mogę Ci podrzucić pomysł na taką firmę jeśli zdecydujesz się na tę ścieżkę i sam nie znajdziesz pośrednika. Piotrek |